Ja kiedyś chciałam przetestować jak zareagują, kiedy im powiem, że w ogóle nie wiem co to jest Biblia xD Ale moja fobia społeczna za mocna na to, a poza tym ostatnio byli tu chyba z 6 lat temu...
Mam nadzieję, ze nigdy już nie będę miała do czynienia ze ŚJ. Moi rodzice nadal nimi są, bardzo ich kocham. Od urodzenia byłam ŚJ, po chrzcie, już około 8 lat wykluczona. Była to najlepsza decyzja którą podjęłam w swoim życiu.
Oj, tak, potwierdzam w całej rozciągłości. Spotkanie w służbie "od drzwi do drzwi" kolegi z klasy albo nawet i szkoły to jedna z gorszych traum dzieciństwa, porównywalna chyba tylko z pukaniem do potencjalnych melin. Nikomu nie polecam. Szczęśliwe to dziecko, które nie musiało przechodzić przez tak specyficzną socjalizację...
Nie ma to jak głoszenie z dzieckiem z podstawowki na osiedlu gdzie mieszka połowa klasy albo na barakach, wchodzenie na działkę z tabliczką "uwaga pies"
@@paulina6819 , działki to jeszcze luz. Gorzej wspominam podejrzane meliny w poniemieckich kamienicach komunalnych i ciemne klatki schodowe ☹️ Mam 45 lat, a nadal czuję się nieswojo, jak zajdę w obce, ciemne podwórko, mimo że i podwórka już ładniejsze, i monitoring, i co by nie mówić - tolerancja na "kocią wiarę" też wyższa...
Nawiązując do końcówki, to ja się bardzo cieszę, że odwlekałem ten chrzest. Początkowo przez moje lenistwo, ale gdyby nie pandemia i internet, to pewnie w końcu by to do tego doszło, a tak, również dzięki Wam, udało mi się tego uniknąć i teraz żyję sobie tak jak chcę i nikt mnie do niczego nie zmusza
Mój 80 letni dziadek uwielbiał rozmawiać ze świadkami, dyskutowali godzinami na tematy religijne. Pamiętam że nawet umawiali się na konkretne godziny :) mojej babci bardzo nie podobały się te spotkania a mój dziadek ostatecznie nie dał się im przekonać, jest ateistą.
Czasem starsze osoby mają niesamowitą mądrość. Też takiego dziadka przy drzwiach spotkałem, Może jedna dwie rozmowy były po 15, 20. minut. Jak dobrze pamiętam autor książek historycznych, wiedza o religiach , powstawaniu ich, niesamowita. I myślę że słuchając tego starszego pokornego człowieka, jego przemyśleń, wniosków. Sam odchodziłem dziwnie zamyślonym, może też trochę mnie te rozmowy wybudzały. Jakaś myśl gdzieś z tyłu głowy kiełkowała.... ,,A może ma jakąś rację?,,
tu rodzice dajo za przyklad Jesusa ,ze Jesus sie nie poddawal i dalej glosil tylko Jesus mial 30 lat a ten chlopec morze 7-10 ,dzieciom czesto jest za duze obciozenie ,ale dzieci chco zadowoloc rodzicöw,Jechowe i tak sie robi wyrzuty sumienia U dzieci ,manipulacja totalna .Smutne .pozdrawiam
Mieszkam w małej miejscowości gdzie zgodnie mieszkają przedstawiciele różnych religii i od zawsze szanowaliśmy nasze święta. A tu kiedyś, w dzień Bożego Narodzenia, świadkowie przyszli do mojego taty. Tylko dzięki temu, że było z nimi dziecko nie powiedział im co o tym myśli (nie wiedzialam, że on zna tyle przekleństw). Dodam tylko, że brat taty jest zakonnkiem o czym ten świadek doskonale wiedział.
Zawsze mi się przypomina jak jeszcze byłam gorliwa za czasów gimnazjum i jak podczas wakacji przesiadałam się na dworcu w jednym z wojewódzkich miast. Zaczepily mnie tam dwie siostry z traktatem. Były tak natrętne, ze nawet nie dały mi dojść do głosu by im powiedzieć, że jestem też siostrą i cieszę się, że je widzę 😂
HI. M. ! I. CO. JUZ. NIE. KOHASZ. =. PANA. BOGA. JEDYNEGO. I. JEGO. SYNA ? JA. NIE. HCE. TYH. satanik. osob = ALE. STALE. GLOSZE. GDZIE. SIE. DA. I. MOJ. SWIETY. BOG. DAJE. MI. WIELE. OWIEC =. TAK. MAM. RADOSC .=. M. SPROBOJ. I. CIESZ. SIE. Z. YCIEM. STALE . JAK. MASZ. OHOTE. Z. SERCA. SPELNIAC. TO. CO. NASZ. JEZUS ? TO. MOZESZ. BYC. U. NAS =. JAKBY. W. RAJU. NAD. OCEANEM . bb.
@@rochsiepski6724 w końcu razem z czymś się zgadzamy .jak będziesz dalej sie udzielał u ,,,ŚWIATUSÓW " to może sie Twój stan pogorszyć , i ten ich debilizm może całkowicie Tobą zawładnąć,, PRZEMYŚL TO !!!!.
Pamiętam że kiedys jak szłam przez plac to stała pani z córką i chyba jakąś ciocią zborową. Niosłam akurat upieczone przeze mnie ciasteczka bo szłam na piknik z koleżanką i pamiętam ze mnie zaczepiły. W dużym skrócie powiedziałam im ze sie bardzo śpiesze, ale zeby bylo im miło to wzięłam ulotke i poczęstowałam ciastkami a jedna z tych pań nawet je pochwaliła. Staram sie być miła dla nich, żeby zobaczyli że światusy wcale nie gryzą :3
Do mnie raz przyszła pani z córką ok. 11 lat, a to akurat była chyba sobota. Szkoda mi było tej dziewczynki, czy nie można było dziecku dać ciekawszego zajęcia na wolny czas? Żeby się chociaż poszła pobawić albo co. Ja tam nie widziałam jakiejś radości u niej z tego chodzenia.
Wiem co czują te dzieci. U mnie była taka sytuacja w wieku ok 8 lat, jestem na głoszeniu z mamą, kobieta, która otworzyła nam drzwi mówi mamie po co ciąga po domach dziecko, które powinno być teraz na placu zabaw, odpoczywać od szkoły i innych zajęć. Mama na to odpowiada coś w stylu "my do niczego dzieci nie zmuszamy, one chcą z nami gościć prawdę o bogu, prawda?", ja nic nie odp tylko się rozpłakałam, bo ta kobieta miała rację. To musiało naprawdę smutno wyglądać : /
@@paulina6819 ja też zostałam wychowana w tej organizacji, najbardziej mi szkoda tych dzieci, które wyrastają i nie mają tak naprawdę nic i wchodzą w to bagno jako nastolatki. Zero przyszłości
Myślę że ktoś kto nie spędził dzieciństwa, młodości w organizacji, Poznał różne światopoglądy, To jakiejś mierze gdy zaczyna się budzić przypomina sobie stary obraz świata, .... I może łatwiej mu odejść bo wie że tamta ziemia nie pożera mieszkańców,... A dziecko organizacji, jako dorosłe może okropnie bać się tego ,,złego świata,,
@@rochsiepski6724 Niekoniecznie.Wszystko zależy od rodziców/ opiekunów.Jeśli są zbyt gorliwi/fanatyczni ,może być tak jak piszesz,.Jeśli nie, wejdą w życie normalnie w tym tzw.świecie.
Poczucie winy Jakoś dziwnie zapakowane w kolorowy papierek z napisem ,,Bóg Cię Kocha,, ,,Akceptuję takim jakim jesteś,, Wyrozumiały Nie osadza... A jednak ciągle mało Ciągle jesteś nie taki ...
"Na pracę"... tak, pamiętam takie zwroty. W zborze, w którym byłem głosicielem, był taki starszy brat, który na pytanie "czy pójdziesz ze mną na pracę?" zawsze odpowiadał "DO SŁUŻBY! Bo praca to dziś jest, a jutro jej nie ma. A SŁUŻY się całe życie!" :D
@@marcinokon5775 To nie jest takie proste . Doktryny SJ sa oparte na logicznej argumentacji i odwoluja sie do zasad chrzescijanskich . Co prawda bardzo to wszystko naciagane i nadinterpretowane , ale to ciagle jest religia chrzescijanska . Trudno jest przekonac swiadka jehowy do zmiany swiatopogladu tak samo , jak trudne jest to u moherowego katolika czy gorliwego muzulmanina .
Jak Świadkowie do mnie przychodzili, ja zawsze do nich wychodziłam jak do ludzi, z szacunkiem jak do każdego. Brałam Strażnice, Przebudźcie się czy jakieś bruszury.
@@artur048 rozmawiałam z nim na temat tego co mi dawał, i tak z nimi rozmawiałam że potem do mnie nie przychodzili już. Bo znałam bardzo dobrze Pismo Święte
Gdy mi w bramę wsadzano Strażnicę to trafiała bez nawet przeglądania do makulatury, na podpałkę. Jakoś od czasu gdy grzeję gazem przestali przychodzić. Chyba wyczuli że już nie potrzebuję papieru. ;)
Jak byłem w JW To widziałem tylko wojny i powodzie, .. No jeszcze czasem trzęsienia ziemi. A teraz zobaczyłem że Istnieje piękny świat, cudowne życie. 🦋🌼🌻🌲🚴☀️🌼
12:12 największy koszmar, ścisk w żołądku przy każdych drzwiach. Drugi koszmar: punkt w teokratycznej szkole służby i trzeci: zgłaszanie się na zebraniach. Z tym trzecim miałam największy chyba problem. Bardzo nie łatwe jest życie introwertyka w zborze...
U mnie z drugim i trzecim nie było większych problemów. Od małego chciałem jednak walczyć o własną normalność, dlatego spotkanie w służbie kolegi z klasy czy szkoły było dla mnie niewyobrażalnym dramatem. Na szczęście, jakoś udało mi się tego uniknąć. Jak byłem już nastolatkiem, to doskonale wiedziałem, kto gdzie mieszka, a przede wszystkim - jaki głosiciel ma przypisany "zagrożony" teren. Po prostu starałem się unikać tych terenów albo głosić na swoim, albo nieoficjalnie, albo na tzw. terenach oddalonych (najlepsze wyjście, choć czasem szczuli psami). Starałem się nawet, żeby koledzy nie widzieli mnie w garniturze, np. w drodze na zebranie, choć tu akurat miałem kilka wpadek ☹️ Ale to już inna historia. Pozdrowienia
@@DziennikarzPowiatowy Ja miałam to szczęście w nieszczęściu, że Świadkiem Jehowy zostałam w ogólniaku - i wszyscy w klasie wiedzieli, szanowali. Aczkolwiek raz pamiętam, jak jechałam tramwajem na Zgromadzenie Okręgowe z dwoma starszymi siostrami. Spotkałam trzy takie przebojowe koleżanki z liceum, które akurat jechały z plecakami nad wodę. I teraz ja tu jadę z dwoma starszymi paniami w długich spódnicach, z plakietkami itp. a one mnie wołają. Nie byłam pewna czego bardziej się wstydzić. Wyzwolonych koleżanek przy tych siostrach? Czy tych sióstr przy koleżankach. :) Całe szczęście nie mam już takich dylematów, aż mnie krew mrozi, że takie w ogóle miałam. :) Pozdrawiam również. :)
W "w moich czasach" Smsy były dość drogie 😁, ale sama pamiętam siebie 9 letnia pisząca listy, szczególnie dla osób których nie mogę długo zastać w domu, w już o zaproszeniach na Pamiątkę nie wspomnę, pamiętam że oprócz zaproszeń na kampanię się nosiło jeszcze "tone" kopert, aby też wrzucać zaproszenia do skrzynki 😁
Przez dwa lata otrzymywalam bardzo ładne listy, pięknie wykaligrafowane, usiane licznymi błędami stylistycznymi i gramatycznymi. Najpierw bardzo mnie to wpieniło. Poczyłam się namierzona i śledzona. Najpierw postanowiłam tej osobie odpisać, wytykając błędy. Na szczęście ochłonęłam, dałam sobie spokój, ale kolejny list wrócił do nadawcy z adnotacją 'adresat zmarł'... 👻👻👻
Ostatnio koleżanka mojej mamy, rozwódka, została zaproszona przez znajomego z pracy na randkę. Poszli na kawę. A ten wyjechał że jest świadkiem Jehowy i w sumie to zaczął jej konkretnie głosić 😂 Wróciła urazona 😉
No generalnie produkujemy rozne naklejki. Glownie drukujemy z dowolnego projektu dla firm. Ale za ten wzor anty jw mnie wykluczyli/sam sie wykluczyłem. 😜
Piotrus powiedzial "czesc" ?! To u SJ doktryna sie zmienila ? Pamietam z lat 80 , ze nie wolno bylo mowic "czesc" , bo czesc sie oddaje tylko Bogu . Tak to starsi argumentowali . A moze to tylko w moim zborze byli tacy nadgorliwi ?
@@Swiatusy To chyba nie bylo oficjalne . Pamietam tylko , ze zalecano mowic " witam" a wsrod mlodszych uzywano "hej" . Mozliwe , ze byl to tylko lokalny zwyczaj . Pzdr.
@@blvdwika SJ sami tlumacza swoja literature . W domach Betel sa dzialy tlumaczen i tam pracuja wylacznie SJ . To wyglada na drobiazg , ale oddaje dosyc dobrze atmosfere tamtejszych czasow w zborach . Czepiano sie naprawde glupot . Np. Nie przychodzic w dzinsach na zebrania czy do gloszenia . Nie mowic czesc tylko witam . Nie nosic brody . Sukienki nie mogly byc nad kolana a bluzki musialy byc zapiete pod szyje . Zle bylo widziane chodzenie do kina albo na mecze . Uprawianie sportu bylo podejrzane tak samo jak studiowanie . Umowienie sie z jakas siostra na randke bylo prawie niemozliwe . Dyskoteki byly tabu . Itd , itp ... Niektore z tych zwyczajow funkcjonuja do dzisiaj a inne zluzowano .
W Niemczech wrzucają teraz listy do skrzynki, w których opisują po krótce o co im chodzi i albo podają swój adres e-mailowy do kontaktu albo oficjalną stronę organizacji. Również dostalam taki list, koperta bez jakiejkolwiek notatki więc nawet nie wiadomo co to i od kogo. Pierwsze zdanie i już kłamstwo bo piszą: " Wiele razy rozmawialiśmy o ...." No akurat ani razu ze mną nie rozmawiali. Na skrzynce jest informacja, że nie życzę sobie żadnych reklam, czasopism i ulotek itp. ale im to nie przeszkadza bo list to nie reklama a traktat czy czasopismo już by nie mogli wrzucić.
Jestem biblijnie wierzaca chrzescijanką i chetnie rozmawiam ze Świadkami Jehowy, biedni ludzie. Swiadkowie nie gloszą, oni rozdają broszurki. Katolicy sie ich boją, bo nie znaja biblii.
Owo "głoszenie" to nic innego jak sprzedaż domokrążna. Są ludzie do tego predestynowani, są też tacy, którzy którzy nie byliby w stanie sprzedać wody spragnionemu na pustyni. Wysyłanie wszystkich jak leci do tej roboty jest pozbawione sensu.
W latach 60 chodziłam do szkoły ok.100 m od domu w skórzanych butach,bo takie były.Mama uszyła mi płaszczyk ze swojego starego płaszcza, świadkowie Jehowy już byli,ale z tego co pamiętam na szkolnej zabawie tańczyli ze mną razem twista...
Byłam na urlopie macierzyńskim lato i przyszły dziewczynki , zresztą nie wpadły z siekierą a ja ciekawa chlonelam co mówiły zadawałam pytania itd. One były na misji , chyba 1 godz pierwszy raz były podziękowały umówiliśmy na dzień następny Rano od 10 juz były, dzieci w szkole moje starsze, zauważyłam że nie mam czasu zająć się domem ,gotowaniem itd . Grzecznie się usprawiedliwiałam , juz podenerwowana dochodzi 13 muszę iść po dzieci do szkoły, acha dobrze to jutro się spotkamy ... Po miesiącu juz nerwy działały od rana ,szybko wszystko żyłam na obrotach , aż pewnego dnia nie otworzyłam drzwi , następnego tez , i następnego ale po południu przyszły raz jeszcze . Nie chciały wchodzić bo przyszły się pożegnać ze mną bo już misję kończą i dziś wyjeżdżają... Pożegnaliśmy się było mi głupio, ale miałam rodzinę.
POMALU. CZYTAJ. RANO. 8. MINUT. BIBLIE. I. MYSL. CO. CZYTALAS . DZIEKUJ. BOGI. I. PROS. W. IMIE. JEZUSA =. A. JEZUS. TO. SPELNI ,= AMEN.. RAJ. BEDZIE. BO. TO. SUPER !!!
09:58 Jezus był doskonały. Był cieślą, więc ciężko pracował. Miał idealne ciało czyli musiał być silny. Pewnie miał wyrysowane mięśnie. A w dodatku, na pewno mocną psychikę. Ale oczywiście nie na tym filmie, w którym po jego spojrzeniu widać brak pewności siebie i pewnie jakieś wyrzuty sumienia że jest się ofiarą...
Oj mają teraz używanie świadkowie, wszystkie znaki na ziemi i niebie im pokazują że armagedon bliski 😂 kolejny koniec świata niedługo, to znów będą latać i nawracać 🤦♀️ żal mi tych zmanipulowanych ludzi.
7:18 a kto powiedział że nie można być wtedy wrednym jakby ja mogła bym rozpętać awanturę bo miła dla osób które mnie nachodzą nie będę znaczy nie mówię o was bo wy jesteście super itd po za tym już nie jesteście świadkami ale to w jaki sposób przedstawiacie i to że sama zbierałam informacje na ten temat to nie zbyt bym miła była
A propo świadomosci dzieci, to przy okazji Waszych nagrań streszczalam naszym te podstawowe "prawdy objawione" swiadków, a córka do mnie " serio oni wierzą w takie rzeczy? Co jest zlego chociazby w obchodzeniu urodzin?" wiec miejmy nadzieje, ze wspolczesna młodziez nie daje sie tak łatwo zmanipulować ...
No wiesz, swiadkowie z gory patrza na tych co obchodza urodziny bo uwazaja ze maja objawiona prawdę. Ale w glebi serca to chca obchodzic urodziny. Mijemy wiec nadzieje ze tak chec wygra z indoktrynacja.
I to jest chyba w tym wszystkim najsmutniejsze....ze trzeba podorządkowac sie pod zasady, których tych tak w głebi siebie nie czujesz....i potem zaskoczenie, ze są chocby stany depresyjne...no nic, życze wszystkim życia w harmonii z Samym Sobą❤❤
Te dzieci są naprawdę biedne, często mają w szkole etykietę dziwadeł..często stres podczas głoszenia..bo kolegów ze szkoły można spotkać jak się idzie ulicą z teczka i czasopismami. Dla wielu jest to ponad siły i rodzice powinni mieć więcej rozsadku
macie rację z tym zasypywaniem wiadomościami, mieszkam w uk ostatnio byłam w szoku kiedy listonosz przyniosł list z zaproszeniem na pamiątkę... skąd ci ludzie mają mój adres i dane nie wiem... moze grzebią po śmietnikach z recyklingiem i wyciągają dane? W kazdym razie podali swoje dane i nawet swoj prywatny adres...
Mam to samo, ala pandemie listy przychodziły. Oni mają Twoj adres z listy z councilu. Ja pdeslalam do nadawcy z adnotacją 'adresat zmarł' - 'addressee diseased'. 👻
@@bonniebogdanska2348 no ja tez chce byc w raju z Bogiem. I wiem ze Bog wie ze jestem słaba i nie musze nie wiadomo co robić... Aby byc dobrym dla bliźnich
Mnie raz świadkowie wkurzyli, ale nie wyzywałem - byłem bliski tego. Niedziela, spokojnie sobie obiad gotuje rosołek sobie pyrka, makaron muszę robić a miałem dziwne zaćmienie mózgu i drzwi otworzyłem z 30 minut dupę truli XD
Jak mieszkałam na wsi to nie musiałam wstawać z łóżka i widziałam przez okno że idą bo też pieski szczekały, więc oni myśleli że nikogo nie ma, bo ja się nie ruszałam z miejsca:) raz był u mnie chłopak i stwierdził że sobie z nimi pogada, tak się trochę zgrywał... Okazało się że do mnie zapukała jego sąsiadka i się speszyła jak go zobaczyła ;)
Głoszenie wzięło się z USA! Wzięło się to z handlu, tak jak to robili akwizytorzy u nas w latach 90-tych. Czyli z formy sprzedaży towarów ludziom po domach, biurach i firmach. Świadkowie Jehowy w tym przypadku "sprzedają" swoją religię, a zapłatą jest formą założonego studium.
Forma na Ukrainie i w Ukrainie jest po polsku poprawna - mozesz mowic jak wolisz. Ale wybieranie formy 'w Ukrainie' jest swego rodzaju podkresleniem sprzeciwu przeciw rosyjskiej agresji. Etymologicznie "na" odnosi sie do nakiejs krainy nalezacej do jakiegos obszaru - czyli ukraina nalezaca do Rosji. "w" odnosi sie do jakiegos niezaleznego terytorium, tak upraszczajac.
@@Swiatusy Nie do końca.Mówimy przecież na Słowacji,na Węgrzech ,na Litwie,na Łotwie.Naprawdę nie ma sensownego uzasadnienia żeby w przypadku Ukrainy robić wyjątek.Paradoksalnie to po rosyjsku,mówi się w Ukrainu.
Pamiętam z 10 lat temu zadzwonili do mnie na stacjonarny ,a nie dawałem im nigdy numeru. Po drugiej rozmowie telefonicznej nigdy więcej nie zadzwonili.
Słuchając tego odcinka zastanowiłem się czy to "świadkowanie" to nie jest formą hobby. Takie bycie w Klubie Jehowy, jak motocyklowym czy karate. Z hierarchią, zwyczajami i dogmatami.
Raczej ma elementy uzależnienia, do hobby się nie trzeba zmuszać, a większości świadków się tak naprawdę nie chce biegać na głoszenie i na zebrania, przynajmniej z tego co wiem :)
Raczej nie przyjdą… po tym jak kilka lat temu zapukali o 8 rano w niedziele i chcieli porozmawiać ze mną o Jezusie a ja kazałem im wypierdalac gdzie pieprz rośnie i oznajmiłem ze jak przyjdą raz jeszcze to wpierdol i zrzucę ze schodów to jakoś jest spokoj 😃 Dlaczego skutek przyniosło hamstwo? A dlaczego nie przestali przychodzić kiedy przy każdej wizycie (średnio raz na dwa miesiące) wielokrotnie powtarzałem grzecznie ze nie życzę sobie aby przychodzili pod ten adres, ze nie jestem zainteresowany wiara świadków jehowych, ze nie chce rozmawiać o Jezusie… jak byłem grzeczny to nie działało.
Na moim terenie (mieszkam w Lublinie, a jest to stolica województwa) świadkowie nie chodzą od ponad 10 lat. :-P Przed pandemią stali jeszcze z broszurkami przy miejscu gdzie kręciło się sporo ludzi ale po domach już nie chodzili.
@@budujewielkieimperium1930 Hej. Nigdy nie byłam Świadkiem. Z tego co słyszę tu na kanale, to coś podobnego do Wielkanocy. Pamiątka śmierci/zmartwychwstania Jezusa. Mam nadzieję, że nie pokręciłam. Dziś np. widziałam pierwszy raz Świadków przy STOJACZKU.
Też nie jestem świadkiem . Dla mnie to jest jakiś kosmos . Interesuje mnie temat sekt i psychomanipulacji dlatego wpadłam . Jak widze fanatyków na ulicy to sobie robię z nich jaja :)
Kiedy Świadkowie głoszą "dobrą nowinę" ludziom, którzy nie mieli okazji jej poznać - mówi się trudno. Dziwi za to, kiedy próbują nawracać tych, którzy wierzą w Dobrą Nowinę z CHRZEŚCIJAŃSTWA na CHRYSTIANIZM...
Prawda. Ja mam swoją wspólnotę, mamy uwielbienia , spotkania kobiece na których się modlimy czytamy Biblię, jestem z tego powodu szczęśliwa, mam swoje grono a "koleżanka" sj ciągle proponowała mi studium, nawracanie itp.
A jak ktoś z grzeczności przyjął broszurkę i wysłuchał co mają do powiedzenia, a nie daj Boże czemuś im przytaknął...to wciągał się automatycznie na zeszyt jako zainteresowany...
W Poznaniu pojawili się na dworcu z wózkami w dniu w którym straż pożarna i wolontariusze rozstawili namioty dla uchodźców. Około 22, o 14 ich nie było. Szczerze nie wiem czy to dobrze że stoją bo to już jest tak nieetyczne że miałem ochotę zareagować.
To stanie, to niby nie głoszenie tylko czekanie na świadków z Ukrainy - taka forma, ekhem, pomocy. Jeden z niedawnych odcinków szerzej porusza ten temat
1. Nie żeby coś ale swiadkowie często się mylą.(z tego część katolików ma ubaw) 2. Z tego co wiem to Jezus też czasem odpoczywał. 3. Ja na wodsapie dostaje odpisuje jakieś miłe rzeczy. PS. Co do zbawieni jest napisany ze każdy będzie sądzony wobedz swej ramy. I jak ktoś nie spotkał dobrej nowiny to będzie lżej osadzony.
Dostałam trzy tygodnie temu list od jednej pani z miasta Pula to dość kilometrów ode mnie ,przedstawiła się że jest świadkiem ,mój adres wzięła z imiennika chorwackiego ,napisała mi swój numer tel.teraz pewnie czeka na mój tel.......🤗 Pozdrowionka
Chciałabym jeszcze rozmowę posłuchać taty Edwina jak odchodził, o ile można i jak zareagowała siostra Edwina, gdy się dowiedziała że został wykluczony.
Dzieki.Jestem katoliczka cale zycie.Swiadkowie probowali na mnie swoich sztuczek.Ale na mnie to nie dziala. Jestem pod wrazeniem tego ze odeszliscie od swiadkow.tego ze rodzice tez odeszli od swiadkow.No i duzo tlumaczycie o co w tym chodzi.
"Czy chciałby pan wiedzieć, co czeka nas po śmierci?
Dziękuję serdecznie, ja lubię niespodzianki!" Mój szwagier, mistrz odpowiedzi 😂
Niezły!
Albo "już tam byłem, wróciłem bo mi się nie podobało". ;)
Ja kiedyś chciałam przetestować jak zareagują, kiedy im powiem, że w ogóle nie wiem co to jest Biblia xD Ale moja fobia społeczna za mocna na to, a poza tym ostatnio byli tu chyba z 6 lat temu...
@@blvdwika też ciekawe 😁😁😁
Naprawdę super
Mam nadzieję, ze nigdy już nie będę miała do czynienia ze ŚJ. Moi rodzice nadal nimi są, bardzo ich kocham. Od urodzenia byłam ŚJ, po chrzcie, już około 8 lat wykluczona. Była to najlepsza decyzja którą podjęłam w swoim życiu.
Serdecznie Ci tego życzę
Oj, tak, potwierdzam w całej rozciągłości. Spotkanie w służbie "od drzwi do drzwi" kolegi z klasy albo nawet i szkoły to jedna z gorszych traum dzieciństwa, porównywalna chyba tylko z pukaniem do potencjalnych melin. Nikomu nie polecam. Szczęśliwe to dziecko, które nie musiało przechodzić przez tak specyficzną socjalizację...
Nie ma to jak głoszenie z dzieckiem z podstawowki na osiedlu gdzie mieszka połowa klasy albo na barakach, wchodzenie na działkę z tabliczką "uwaga pies"
@@paulina6819 , działki to jeszcze luz. Gorzej wspominam podejrzane meliny w poniemieckich kamienicach komunalnych i ciemne klatki schodowe ☹️ Mam 45 lat, a nadal czuję się nieswojo, jak zajdę w obce, ciemne podwórko, mimo że i podwórka już ładniejsze, i monitoring, i co by nie mówić - tolerancja na "kocią wiarę" też wyższa...
Też to przeżyłam 😐
Nawiązując do końcówki, to ja się bardzo cieszę, że odwlekałem ten chrzest. Początkowo przez moje lenistwo, ale gdyby nie pandemia i internet, to pewnie w końcu by to do tego doszło, a tak, również dzięki Wam, udało mi się tego uniknąć i teraz żyję sobie tak jak chcę i nikt mnie do niczego nie zmusza
Szczere gratulacje..ja kiedyś studiowałem że swiadkami...ale zawczasu się opamietałem
Mój 80 letni dziadek uwielbiał rozmawiać ze świadkami, dyskutowali godzinami na tematy religijne. Pamiętam że nawet umawiali się na konkretne godziny :) mojej babci bardzo nie podobały się te spotkania a mój dziadek ostatecznie nie dał się im przekonać, jest ateistą.
No to win-win. Dziadek miał z kim pogadać, świadkowie mieli godzinki.
Czasem starsze osoby mają niesamowitą mądrość.
Też takiego dziadka przy drzwiach spotkałem,
Może jedna dwie rozmowy były po 15, 20. minut.
Jak dobrze pamiętam autor książek historycznych, wiedza o religiach , powstawaniu ich, niesamowita.
I myślę że słuchając tego starszego pokornego człowieka, jego przemyśleń, wniosków.
Sam odchodziłem dziwnie zamyślonym, może też trochę mnie te rozmowy wybudzały.
Jakaś myśl gdzieś z tyłu głowy kiełkowała....
,,A może ma jakąś rację?,,
tu rodzice dajo za przyklad Jesusa ,ze Jesus sie nie poddawal i dalej glosil tylko Jesus mial 30 lat a ten chlopec morze 7-10 ,dzieciom czesto jest za duze obciozenie ,ale dzieci chco zadowoloc rodzicöw,Jechowe i tak sie robi wyrzuty sumienia U dzieci ,manipulacja totalna .Smutne .pozdrawiam
Mieszkam w małej miejscowości gdzie zgodnie mieszkają przedstawiciele różnych religii i od zawsze szanowaliśmy nasze święta. A tu kiedyś, w dzień Bożego Narodzenia, świadkowie przyszli do mojego taty. Tylko dzięki temu, że było z nimi dziecko nie powiedział im co o tym myśli (nie wiedzialam, że on zna tyle przekleństw). Dodam tylko, że brat taty jest zakonnkiem o czym ten świadek doskonale wiedział.
Zawsze mi się przypomina jak jeszcze byłam gorliwa za czasów gimnazjum i jak podczas wakacji przesiadałam się na dworcu w jednym z wojewódzkich miast. Zaczepily mnie tam dwie siostry z traktatem. Były tak natrętne, ze nawet nie dały mi dojść do głosu by im powiedzieć, że jestem też siostrą i cieszę się, że je widzę 😂
😆😆😆
😂😂😂
Bały się że przerwiesz im nim haczyk z przynętą skusi.
BO. TO. sataniki. gledza. jak. maszyny. by. godzinki. zlapac !! BEZ. DIALOGU ! TY. GLOS. JAK. JEZUS. Z. SERCA. I. RADUJ. SIE STALE .! STOJ. PRZY. WOZKU. TO. DOBRY. MALO. MOW. CIEKAWIE. =. AP. 20. ; 15. IMIE. TWE. W. KSIEDZE. ZYCIA. ZAPISANE. PRZEZ. ANIOLA ?? TO. JEST. DOBRE. BO. MASA. LUDU. WIERZY. W. PIEKLO ! bb.
Miłego dnia dla Was i wszystkich oglądających! 😊
Diabelska psychomanipulacja, stałe czułam się winna, od 5 lat wolnosc
To raczej jest złudna wolność, prawdziwa jest pośród Sług Jehowy
@@Hallloooo748 jest. jeszcze. prawie. 3. MILIARDY. LUDU. BOGA. ONI. TYLKO. BEDA GLOSIC. SYMBOLICZNA. 1. GODZINE =. POJMUJESZ. CO. PAN. JEZUS. MOWIL ? ZA. 1. DENARA. PRACA !! JAK. BOG. JEST. MILOSCIA. = TO. JA. TAKIEGO. KOCHAM.
@@bonniebogdanska2348 nie masz pokory...
@@Hallloooo748 😂😂😂
Witajcie, cieszę się że mogę was posłuchać na bieżąco, fajnie was się słucha, ja też jeszcze nie dawno głosiłam od drzwi do drzwi.
HI. M. ! I. CO. JUZ. NIE. KOHASZ. =. PANA. BOGA. JEDYNEGO. I. JEGO. SYNA ? JA. NIE. HCE. TYH. satanik. osob = ALE. STALE. GLOSZE. GDZIE. SIE. DA. I. MOJ. SWIETY. BOG. DAJE. MI. WIELE. OWIEC =. TAK. MAM. RADOSC .=. M. SPROBOJ. I. CIESZ. SIE. Z. YCIEM. STALE . JAK. MASZ. OHOTE. Z. SERCA. SPELNIAC. TO. CO. NASZ. JEZUS ? TO. MOZESZ. BYC. U. NAS =. JAKBY. W. RAJU. NAD. OCEANEM . bb.
@@rochsiepski6724 Ŕoch to że jesteś psychiczny nie ulega wątpliwości .
@@rochsiepski6724 w końcu razem z czymś się zgadzamy .jak będziesz dalej sie udzielał u ,,,ŚWIATUSÓW " to może sie Twój stan pogorszyć , i ten ich debilizm może całkowicie Tobą zawładnąć,, PRZEMYŚL TO !!!!.
Uuuuu , ktoś tu komuś ewidentnie grozi , czego tam teraz uczą aż strach się bać!
@@ewakornas7869 kto grozi ? kogo kto uczy ? Już ta wasza tępota wszystkich kojarzy z ŚJ.
Pamiętam że kiedys jak szłam przez plac to stała pani z córką i chyba jakąś ciocią zborową. Niosłam akurat upieczone przeze mnie ciasteczka bo szłam na piknik z koleżanką i pamiętam ze mnie zaczepiły. W dużym skrócie powiedziałam im ze sie bardzo śpiesze, ale zeby bylo im miło to wzięłam ulotke i poczęstowałam ciastkami a jedna z tych pań nawet je pochwaliła. Staram sie być miła dla nich, żeby zobaczyli że światusy wcale nie gryzą :3
Do mnie raz przyszła pani z córką ok. 11 lat, a to akurat była chyba sobota. Szkoda mi było tej dziewczynki, czy nie można było dziecku dać ciekawszego zajęcia na wolny czas? Żeby się chociaż poszła pobawić albo co. Ja tam nie widziałam jakiejś radości u niej z tego chodzenia.
To jest niszczenie dzieciom dzieciństwa
Wiem co czują te dzieci. U mnie była taka sytuacja w wieku ok 8 lat, jestem na głoszeniu z mamą, kobieta, która otworzyła nam drzwi mówi mamie po co ciąga po domach dziecko, które powinno być teraz na placu zabaw, odpoczywać od szkoły i innych zajęć. Mama na to odpowiada coś w stylu "my do niczego dzieci nie zmuszamy, one chcą z nami gościć prawdę o bogu, prawda?", ja nic nie odp tylko się rozpłakałam, bo ta kobieta miała rację. To musiało naprawdę smutno wyglądać : /
@@paulina6819 ja też zostałam wychowana w tej organizacji, najbardziej mi szkoda tych dzieci, które wyrastają i nie mają tak naprawdę nic i wchodzą w to bagno jako nastolatki. Zero przyszłości
Myślę że ktoś kto nie spędził dzieciństwa, młodości w organizacji,
Poznał różne światopoglądy,
To jakiejś mierze gdy zaczyna się budzić przypomina sobie stary obraz świata, ....
I może łatwiej mu odejść bo wie że tamta ziemia nie pożera mieszkańców,...
A dziecko organizacji, jako dorosłe może okropnie bać się tego ,,złego świata,,
@@rochsiepski6724 Niekoniecznie.Wszystko zależy od rodziców/ opiekunów.Jeśli są zbyt gorliwi/fanatyczni ,może być tak jak piszesz,.Jeśli nie, wejdą w życie normalnie w tym tzw.świecie.
Bardzo lubimy te Wasze wspominajki, dawajcie więcej 😘
Super
Koszmar senny🤪całe szczęście za mną. Naprawdę szkoda dzieci to się na nich naprawdę odbija. To bezustanne poczucie winy.😭
Poczucie winy
Jakoś dziwnie zapakowane w kolorowy papierek z napisem
,,Bóg Cię Kocha,,
,,Akceptuję takim jakim jesteś,,
Wyrozumiały
Nie osadza...
A jednak ciągle mało
Ciągle jesteś nie taki ...
O, super, akurat w drodze z rodzinnych świąt nowy odcinek, dzięki!
Cieszym się!
"Na pracę"... tak, pamiętam takie zwroty. W zborze, w którym byłem głosicielem, był taki starszy brat, który na pytanie "czy pójdziesz ze mną na pracę?" zawsze odpowiadał "DO SŁUŻBY! Bo praca to dziś jest, a jutro jej nie ma. A SŁUŻY się całe życie!" :D
Zamiast się zastanawiać co będzie po śmierci żyjmy pełnią życia.
Będzie Zmartwychwstanie
@max vin brakuje Tobie pokory...
@max vin facet jesteś prymitywny .
No to oglądam👍
Może trzeba zacząć głosić Świadkom Jehowy "złą nowinę" tak inna od ich "dobrej" ażeby odkryli prawdę i w niej żyli. Pozdrawiam
Jaka prawde maja odkryc ?
@@wysocki922 że to co im wmawiają to jest lipa.
Zła nowina, nie ma niczego po śmierci więc wykorzystaj jak najlepiej potrafisz ten czas za życia. Dla innych lub dla siebie ale bez spiny.
@@marcinokon5775 To nie jest takie proste . Doktryny SJ sa oparte na logicznej argumentacji i odwoluja sie do zasad chrzescijanskich . Co prawda bardzo to wszystko naciagane i nadinterpretowane , ale to ciagle jest religia chrzescijanska . Trudno jest przekonac swiadka jehowy do zmiany swiatopogladu tak samo , jak trudne jest to u moherowego katolika czy gorliwego muzulmanina .
@@wysocki922 Wiadomo że trudno..ale każdy co odszedł miał swój moment zwrotny
Jak Świadkowie do mnie przychodzili, ja zawsze do nich wychodziłam jak do ludzi, z szacunkiem jak do każdego. Brałam Strażnice, Przebudźcie się czy jakieś bruszury.
No ale jak daleko to szło?? Czy czytałaś te materiały, dyskutowałaś, gdy wracali? Czy dałaś się zaprosić na Salę Królestwa??
@@artur048 rozmawiałam z nim na temat tego co mi dawał, i tak z nimi rozmawiałam że potem do mnie nie przychodzili już. Bo znałam bardzo dobrze Pismo Święte
Gdy mi w bramę wsadzano Strażnicę to trafiała bez nawet przeglądania do makulatury, na podpałkę. Jakoś od czasu gdy grzeję gazem przestali przychodzić. Chyba wyczuli że już nie potrzebuję papieru. ;)
To intrygujące, czy znów będą mnie zaczepiać na ulicy, pytając czy zauważyłem że na świecie są wojny i powodzie
No sytuacja geopolityczna w Europie im pomaga w doborze tematów 😜
No tak. Mają farciora.
HI. FILIP ! diabel. jako. bog. tego. swiata. jest. mistrzem. w. oszustwah. i. zniheca. do. WIELBIENIA. STWORCY. WSZEHMOCNEGO. BOGA. MILOSCI. 1. JANA. 4. ; 8. PAN. BOG. JEST. MILOSCIA . JA. TU. MIESZKAM. JAK. W. RAJU = KLIMAT. CUDOWNY. . W. RAJU. DUZO. BEDZIE. MIEJSCA. I. CI. CO. PRZEZYJA. WOJNE. BOZA. = CZYLI. ZAPISANI. BEDA. PRZEZ. ANIOLA. DO. KSIEGI. ZYCIA. BEDA. MIEC. DZIECI. DOSKONALE. I. MY. ALL. PERFECT . LEPIEJ. JUZ. SIE. RADUJ. . JOHN. 17. ; 3. 1. JOHN. 4. ; 8. MOJ. BOG. JEST. MILOSCIA . = AMEN . ZYCIE. JEST. PIEKNE. =nie. bedzie. diabla. ani. zlyh . amen
Jak byłem w JW
To widziałem tylko wojny i powodzie, ..
No jeszcze czasem trzęsienia ziemi.
A teraz zobaczyłem że
Istnieje piękny świat, cudowne życie.
🦋🌼🌻🌲🚴☀️🌼
Wojny i powodzie zawsze były to co w tym dziwnego
12:12 największy koszmar, ścisk w żołądku przy każdych drzwiach. Drugi koszmar: punkt w teokratycznej szkole służby i trzeci: zgłaszanie się na zebraniach. Z tym trzecim miałam największy chyba problem. Bardzo nie łatwe jest życie introwertyka w zborze...
U mnie z drugim i trzecim nie było większych problemów. Od małego chciałem jednak walczyć o własną normalność, dlatego spotkanie w służbie kolegi z klasy czy szkoły było dla mnie niewyobrażalnym dramatem. Na szczęście, jakoś udało mi się tego uniknąć. Jak byłem już nastolatkiem, to doskonale wiedziałem, kto gdzie mieszka, a przede wszystkim - jaki głosiciel ma przypisany "zagrożony" teren. Po prostu starałem się unikać tych terenów albo głosić na swoim, albo nieoficjalnie, albo na tzw. terenach oddalonych (najlepsze wyjście, choć czasem szczuli psami). Starałem się nawet, żeby koledzy nie widzieli mnie w garniturze, np. w drodze na zebranie, choć tu akurat miałem kilka wpadek ☹️ Ale to już inna historia. Pozdrowienia
@@DziennikarzPowiatowy Ja miałam to szczęście w nieszczęściu, że Świadkiem Jehowy zostałam w ogólniaku - i wszyscy w klasie wiedzieli, szanowali. Aczkolwiek raz pamiętam, jak jechałam tramwajem na Zgromadzenie Okręgowe z dwoma starszymi siostrami. Spotkałam trzy takie przebojowe koleżanki z liceum, które akurat jechały z plecakami nad wodę. I teraz ja tu jadę z dwoma starszymi paniami w długich spódnicach, z plakietkami itp. a one mnie wołają. Nie byłam pewna czego bardziej się wstydzić. Wyzwolonych koleżanek przy tych siostrach? Czy tych sióstr przy koleżankach. :) Całe szczęście nie mam już takich dylematów, aż mnie krew mrozi, że takie w ogóle miałam. :) Pozdrawiam również. :)
Wow!!! Ale spektakularny efekt diety!
sekta światów jehowy lepiej pierze mózgi niż ustrój komunistyczny
Ale na pewno nie lepiej niz Radio Maryja . :)))
@@wysocki922 No ..Radio Maryja to niedościgniony wzór
O wiele lepiej.
@@wysocki922 Lepiej,oj lepiej.
W "w moich czasach" Smsy były dość drogie 😁, ale sama pamiętam siebie 9 letnia pisząca listy, szczególnie dla osób których nie mogę długo zastać w domu, w już o zaproszeniach na Pamiątkę nie wspomnę, pamiętam że oprócz zaproszeń na kampanię się nosiło jeszcze "tone" kopert, aby też wrzucać zaproszenia do skrzynki 😁
Przez dwa lata otrzymywalam bardzo ładne listy, pięknie wykaligrafowane, usiane licznymi błędami stylistycznymi i gramatycznymi. Najpierw bardzo mnie to wpieniło. Poczyłam się namierzona i śledzona. Najpierw postanowiłam tej osobie odpisać, wytykając błędy. Na szczęście ochłonęłam, dałam sobie spokój, ale kolejny list wrócił do nadawcy z adnotacją 'adresat zmarł'... 👻👻👻
Dobrze, że nie było za dużo Mamy Piotrusia. Buka z Muminków to przy niej pluszaczek 😳
Sara Edwin świetny odcinek 👍🏻 lubię wasze pogadanki 🙃 pozdrawiam serdecznie
Hej, dzięki 😊
@@Swiatusy witam. Chciałam się dowiedzieć dlaczego świadkowie nie pozwalają na transfuzję krwi.
Jest odcinek na ten temat. Wpisz w TH-cam transfuzja krwi swiatusy
@@mariabanasiak603 Ta doktryna opiera się na jednym wersecie Dzieje Apostolskie 15: 29
@@olafignacy3718 bredzisz i to mocno .
Dla zasięgu 👍
Ostatnio koleżanka mojej mamy, rozwódka, została zaproszona przez znajomego z pracy na randkę. Poszli na kawę. A ten wyjechał że jest świadkiem Jehowy i w sumie to zaczął jej konkretnie głosić 😂 Wróciła urazona 😉
Może mu się podobała a nie będzie się żenić z kobietą że świata..he he
Top dziesięć najgorszych tekstów na podryw:
Numer 1
Czy chciałbyś porozmawiać o Biblii?
YES. MUSIALA. SIE. JEMU. BARDZO. PODOBAC ! MOZE. PRZEMYSLI. TO. DZIWCZE ?
Brawo Edwin, wybuchnelam śmiechem po Twoim "w Ukrainie"! To było super ❣️ Dzięki 😁
Tak, ale ja nie uznaję "w Ukrainie"? Mówi się na Ukrainie i już.
@Artek Piek a kto cie pytał?
@@artur048 👍.
Super naklejki
No generalnie produkujemy rozne naklejki. Glownie drukujemy z dowolnego projektu dla firm. Ale za ten wzor anty jw mnie wykluczyli/sam sie wykluczyłem. 😜
Ja tam żywię nadzieję na więcej odcinków wkrótce...
Piotrus powiedzial "czesc" ?! To u SJ doktryna sie zmienila ? Pamietam z lat 80 , ze nie wolno bylo mowic "czesc" , bo czesc sie oddaje tylko Bogu . Tak to starsi argumentowali . A moze to tylko w moim zborze byli tacy nadgorliwi ?
Też słyszałam taki argument, ale nie kojarzę nic z publikacji
@@Swiatusy To chyba nie bylo oficjalne . Pamietam tylko , ze zalecano mowic " witam" a wsrod mlodszych uzywano "hej" . Mozliwe , ze byl to tylko lokalny zwyczaj . Pzdr.
Tak, u nas tak samo było w pewnym momencie
Może kwestia tłumaczenia z angielskiego, tłumacz nie musiał być świadkiem (chyba).
@@blvdwika SJ sami tlumacza swoja literature . W domach Betel sa dzialy tlumaczen i tam pracuja wylacznie SJ . To wyglada na drobiazg , ale oddaje dosyc dobrze atmosfere tamtejszych czasow w zborach . Czepiano sie naprawde glupot . Np. Nie przychodzic w dzinsach na zebrania czy do gloszenia . Nie mowic czesc tylko witam . Nie nosic brody . Sukienki nie mogly byc nad kolana a bluzki musialy byc zapiete pod szyje . Zle bylo widziane chodzenie do kina albo na mecze . Uprawianie sportu bylo podejrzane tak samo jak studiowanie . Umowienie sie z jakas siostra na randke bylo prawie niemozliwe . Dyskoteki byly tabu . Itd , itp ... Niektore z tych zwyczajow funkcjonuja do dzisiaj a inne zluzowano .
Ja jestem takim dzieciakiem o którym mówiliście na końcu 😁 Mam nadzieję, że służby od domu do domu jak najdłużej nie będzie
No to trzymamy mocno kciuki za to żebyś nigdy nie musiała juz isc na głoszenie 😉🤞
W Niemczech wrzucają teraz listy do skrzynki, w których opisują po krótce o co im chodzi i albo podają swój adres e-mailowy do kontaktu albo oficjalną stronę organizacji. Również dostalam taki list, koperta bez jakiejkolwiek notatki więc nawet nie wiadomo co to i od kogo. Pierwsze zdanie i już kłamstwo bo piszą: " Wiele razy rozmawialiśmy o ...." No akurat ani razu ze mną nie rozmawiali. Na skrzynce jest informacja, że nie życzę sobie żadnych reklam, czasopism i ulotek itp. ale im to nie przeszkadza bo list to nie reklama a traktat czy czasopismo już by nie mogli wrzucić.
Ja tam mogę Was słuchać godzinami 🙉🙉🙉🤗🤗🤗
Hmmm... Miod na moje uszy 😍
Jestem biblijnie wierzaca chrzescijanką i chetnie rozmawiam ze Świadkami Jehowy, biedni ludzie. Swiadkowie nie gloszą, oni rozdają broszurki.
Katolicy sie ich boją, bo nie znaja biblii.
Coś dobrego o Świadkach Jehowy muszę powiedzieć. Zawsze podobała mi się ich konserwatywna elegancja w ubiorze.
Owo "głoszenie" to nic innego jak sprzedaż domokrążna. Są ludzie do tego predestynowani, są też tacy, którzy którzy nie byliby w stanie sprzedać wody spragnionemu na pustyni. Wysyłanie wszystkich jak leci do tej roboty jest pozbawione sensu.
Ciekawa myśl. Tak gdybam, że pewnie były osoby, które miały "gadane" i to lubiły, no ale właśnie nie każdy się w tym odnajdywał.
W latach 60 chodziłam do szkoły ok.100 m od domu w skórzanych butach,bo takie były.Mama uszyła mi płaszczyk ze swojego starego płaszcza, świadkowie Jehowy już byli,ale z tego co pamiętam na szkolnej zabawie tańczyli ze mną razem twista...
Dodam jeszcze,że ja byłam niechrzczoną ateistką.ŚJ wtedy to była zupełnie inna organizacja niż teraz...
Ooooo, tańczący swiadkowie...😯
To pewnie ze mną 👍🙂
Pytałem znajoma czy wracają do głoszenia , to powiedziała że nie wie..teraz to było jak zapraszała na pamiatke
HI. IGNACY ! WNET. GLOSZENIE. PO. DOMAH. RUSZY. BO. ZA. KILKA. MIESIECY. KONI. CZY. SIE. 3. I. POL. CZASU. =. POTEM. TROCHE. STOP. ! I. WYROKI. BOZE. MAMY. OGLASZAC. WIESZ. TO .? RADUJ. SIE. I. RANO. CZYTAJ=. KARM. SIE. WSPANIALYM. POKARMEM. Z. BIBLII. SWIETEJ . SPIEWAJ. I. CIESZ. SIE. . =. RAJ. BEDZIE. SERIO ! bb
Byłam na urlopie macierzyńskim lato i przyszły dziewczynki , zresztą nie wpadły z siekierą a ja ciekawa chlonelam co mówiły zadawałam pytania itd.
One były na misji , chyba 1 godz pierwszy raz były podziękowały umówiliśmy na dzień następny
Rano od 10 juz były, dzieci w szkole moje starsze, zauważyłam że nie mam czasu zająć się domem ,gotowaniem itd .
Grzecznie się usprawiedliwiałam , juz podenerwowana dochodzi 13 muszę iść po dzieci do szkoły, acha dobrze to jutro się spotkamy ...
Po miesiącu juz nerwy działały od rana ,szybko wszystko żyłam na obrotach , aż pewnego dnia nie otworzyłam drzwi , następnego tez , i następnego ale po południu przyszły raz jeszcze .
Nie chciały wchodzić bo przyszły się pożegnać ze mną bo już misję kończą i dziś wyjeżdżają...
Pożegnaliśmy się było mi głupio, ale miałam rodzinę.
POMALU. CZYTAJ. RANO. 8. MINUT. BIBLIE. I. MYSL. CO. CZYTALAS . DZIEKUJ. BOGI. I. PROS. W. IMIE. JEZUSA =. A. JEZUS. TO. SPELNI ,= AMEN.. RAJ. BEDZIE. BO. TO. SUPER !!!
09:58 Jezus był doskonały. Był cieślą, więc ciężko pracował. Miał idealne ciało czyli musiał być silny. Pewnie miał wyrysowane mięśnie. A w dodatku, na pewno mocną psychikę. Ale oczywiście nie na tym filmie, w którym po jego spojrzeniu widać brak pewności siebie i pewnie jakieś wyrzuty sumienia że jest się ofiarą...
Oj mają teraz używanie świadkowie, wszystkie znaki na ziemi i niebie im pokazują że armagedon bliski 😂 kolejny koniec świata niedługo, to znów będą latać i nawracać 🤦♀️ żal mi tych zmanipulowanych ludzi.
7:18 a kto powiedział że nie można być wtedy wrednym jakby ja mogła bym rozpętać awanturę bo miła dla osób które mnie nachodzą nie będę znaczy nie mówię o was bo wy jesteście super itd po za tym już nie jesteście świadkami ale to w jaki sposób przedstawiacie i to że sama zbierałam informacje na ten temat to nie zbyt bym miła była
A propo świadomosci dzieci, to przy okazji Waszych nagrań streszczalam naszym te podstawowe "prawdy objawione" swiadków, a córka do mnie " serio oni wierzą w takie rzeczy? Co jest zlego chociazby w obchodzeniu urodzin?" wiec miejmy nadzieje, ze wspolczesna młodziez nie daje sie tak łatwo zmanipulować ...
No wiesz, swiadkowie z gory patrza na tych co obchodza urodziny bo uwazaja ze maja objawiona prawdę. Ale w glebi serca to chca obchodzic urodziny. Mijemy wiec nadzieje ze tak chec wygra z indoktrynacja.
I to jest chyba w tym wszystkim najsmutniejsze....ze trzeba podorządkowac sie pod zasady, których tych tak w głebi siebie nie czujesz....i potem zaskoczenie, ze są chocby stany depresyjne...no nic, życze wszystkim życia w harmonii z Samym Sobą❤❤
Co za miła niespodzianka!!! Znaczy to, że pojawił się nowy odcinek ❤️
Małe dzieci są przygotowywane do głoszenia!!!!
No sa.
Uwielbiam filmiki z Piotrusiem 😂
Aż mi się przypomnial odcinek z urodzinami gdzie Piotruś zaparł się Jehowy :)
Te dzieci są naprawdę biedne, często mają w szkole etykietę dziwadeł..często stres podczas głoszenia..bo kolegów ze szkoły można spotkać jak się idzie ulicą z teczka i czasopismami. Dla wielu jest to ponad siły i rodzice powinni mieć więcej rozsadku
@@olafignacy3718 To prawda.Mają przechlapane.
macie rację z tym zasypywaniem wiadomościami, mieszkam w uk ostatnio byłam w szoku kiedy listonosz przyniosł list z zaproszeniem na pamiątkę... skąd ci ludzie mają mój adres i dane nie wiem... moze grzebią po śmietnikach z recyklingiem i wyciągają dane? W kazdym razie podali swoje dane i nawet swoj prywatny adres...
Mam to samo, ala pandemie listy przychodziły. Oni mają Twoj adres z listy z councilu. Ja pdeslalam do nadawcy z adnotacją 'adresat zmarł' - 'addressee diseased'. 👻
Mam 25 lat. U mnie na wsi zawsze mówiło jak bylam mala. Nie otiweraj Światłom bo nawet jak znasz swoja religie swiatkowie moga cie zmanipulować...
PRAWDA. JEST. DROZSZA. NIZ. DIAMENTY . RAJ. DARMO. ! PAN. BOG. I. SYN. JEZUS. NAS. KOHAJA. SERCEM ! CZY. MASZ. COS. LEPSZEGO ? JA. CHCE. BYC. W. RAJU A. diabla. i. koz. juz. nie. bedzie !! IZAJASZA. 33. ; 24 . bb z. RAJSKIEJ. KALIFORNI ...
@@bonniebogdanska2348 no ja tez chce byc w raju z Bogiem. I wiem ze Bog wie ze jestem słaba i nie musze nie wiadomo co robić... Aby byc dobrym dla bliźnich
Mnie raz świadkowie wkurzyli, ale nie wyzywałem - byłem bliski tego. Niedziela, spokojnie sobie obiad gotuje rosołek sobie pyrka, makaron muszę robić a miałem dziwne zaćmienie mózgu i drzwi otworzyłem z 30 minut dupę truli XD
Aha, mam czekać w sobotę!!! Głosiciele przyjdą.
No, jeszcze trochę spokoju będzie, bo jeszcze nie wprowadzili oficjalnych działań. Tak sobie gdybamy tylko.
Cudownie Was widzieć Kochani
To jest jakieś takie nieprawdopodobne a jednak prawdziwe... Masakra z nimi
Jak mieszkałam na wsi to nie musiałam wstawać z łóżka i widziałam przez okno że idą bo też pieski szczekały, więc oni myśleli że nikogo nie ma, bo ja się nie ruszałam z miejsca:) raz był u mnie chłopak i stwierdził że sobie z nimi pogada, tak się trochę zgrywał... Okazało się że do mnie zapukała jego sąsiadka i się speszyła jak go zobaczyła ;)
18:14 "CZEGOONIMOGĄODEMNIECHCIEĆ!?!?!?!" ~K. Krawczyk
Naklejki 😲.. nie wiedziałam, że robicie takie.. 🤓
No tak tak. To mityczny wzor za ktory zrobili mi komitet sadowniczy. 🙉
@@Hallloooo748 o... za co ?
Hej dajce więcej filmików z Piotrusiem grzesznikiem i Zosią bo to w sumie gładko fajnie się ogląda.
Głoszenie wzięło się z USA! Wzięło się to z handlu, tak jak to robili akwizytorzy u nas w latach 90-tych. Czyli z formy sprzedaży towarów ludziom po domach, biurach i firmach. Świadkowie Jehowy w tym przypadku "sprzedają" swoją religię, a zapłatą jest formą założonego studium.
💖Dresy Sary💖
Kto wie, ten wie ☺️
Tak, żywię nadzieję! Chroncie Nasze Dzieci!
Rano odsłuchane na patronach, ale jeszcze Was sobie obejrze😊
Lubie was słuchać też jestem byłym światkiem. Pozdrawiam
Edwinie ja czekam na ŚJ. Może zaprojektujesz naklejkę ZAPRASZAM DO ROZMOWY CZEKAM NA WAS DRODZY Ś J
Ciekawy pomysł. Kazdy exjw by sobie mogl tez taka nakleic 😅
BRAWO. TO. SUPER. =. BIZNES. NIEH. PEDZI ..
To już po za mna a u nas sa domofony nikt śwj nie wpusci
Do dzisiaj w miastach typowo turystycznych(np. Watykan) chodzą ludzie i rozdają bransoletki że niby za darmo a potem proszą o datek
Też nas spotkało to w Atenach
Całe życie słyszałem na Ukrainie a teraz na siłę zmieniają na w to tak jak mnie na Świadka
Forma na Ukrainie i w Ukrainie jest po polsku poprawna - mozesz mowic jak wolisz. Ale wybieranie formy 'w Ukrainie' jest swego rodzaju podkresleniem sprzeciwu przeciw rosyjskiej agresji. Etymologicznie "na" odnosi sie do nakiejs krainy nalezacej do jakiegos obszaru - czyli ukraina nalezaca do Rosji. "w" odnosi sie do jakiegos niezaleznego terytorium, tak upraszczajac.
@@Swiatusy Nie do końca.Mówimy przecież na Słowacji,na Węgrzech ,na Litwie,na Łotwie.Naprawdę nie ma sensownego uzasadnienia żeby w przypadku Ukrainy robić wyjątek.Paradoksalnie to po rosyjsku,mówi się w Ukrainu.
Pamiętam z 10 lat temu zadzwonili do mnie na stacjonarny ,a nie dawałem im nigdy numeru. Po drugiej rozmowie telefonicznej nigdy więcej nie zadzwonili.
Mega dziękuję za te filmy! Dla mnie jako studentki psychologii to bardzo przydatny materiał do nauki :)
Dzieki Oliwia.
😍😍😍😍super filmik😘
♥️💚💛
Słuchając tego odcinka zastanowiłem się czy to "świadkowanie" to nie jest formą hobby. Takie bycie w Klubie Jehowy, jak motocyklowym czy karate. Z hierarchią, zwyczajami i dogmatami.
Raczej ma elementy uzależnienia, do hobby się nie trzeba zmuszać, a większości świadków się tak naprawdę nie chce biegać na głoszenie i na zebrania, przynajmniej z tego co wiem :)
@@blvdwika Tak, to jest jedna z większych różnic.
@@blvdwika To jest bardzo męczące życie..praca..zebrania..głoszenie, dlatego tak wielu jest zniechęconych, uzależnienie to bardzo trafne słowo
@@filipamadeusz4911 Bo efekty nawracania mierne a obiecana nagroda w postaci Armagedonu i widoku mordowanych niewiernych ciągle nie nadchodzi. ;)
@Światusy Edwin ja mam nową skrzynkę na listy i taka naklejka byłaby potrzebna.
Ja to w ogóle jeszcze Księdza po kolędzie bym dopisała.
Moje kochane Światusy oby już nie 😉
Tzw. ODT - Opowieści Dziwnej Treści
Raczej nie przyjdą… po tym jak kilka lat temu zapukali o 8 rano w niedziele i chcieli porozmawiać ze mną o Jezusie a ja kazałem im wypierdalac gdzie pieprz rośnie i oznajmiłem ze jak przyjdą raz jeszcze to wpierdol i zrzucę ze schodów to jakoś jest spokoj 😃
Dlaczego skutek przyniosło hamstwo? A dlaczego nie przestali przychodzić kiedy przy każdej wizycie (średnio raz na dwa miesiące) wielokrotnie powtarzałem grzecznie ze nie życzę sobie aby przychodzili pod ten adres, ze nie jestem zainteresowany wiara świadków jehowych, ze nie chce rozmawiać o Jezusie… jak byłem grzeczny to nie działało.
Też mam nadzieję że takich dzieci będzie mniej.
🌹🌹🌹🌹
Idziemy „na pracę".Gdzie pracujesz? U brata starszego.A brat?A brat pracy szuka
Na moim terenie (mieszkam w Lublinie, a jest to stolica województwa) świadkowie nie chodzą od ponad 10 lat. :-P Przed pandemią stali jeszcze z broszurkami przy miejscu gdzie kręciło się sporo ludzi ale po domach już nie chodzili.
Kiedyś słyszałem opinie że głoszenie po domach służyło temu by utwierdzac świadków w tym że swiatusy są złe.
O!
Tytuł brzmi jak groźba 😜😂
Chyba już zaczęli..... Parę dni temu dostałam osobiście zaproszenie na pamiątkę.
Co to jest pamiątką ?
@@budujewielkieimperium1930 Hej. Nigdy nie byłam Świadkiem. Z tego co słyszę tu na kanale, to coś podobnego do Wielkanocy. Pamiątka śmierci/zmartwychwstania Jezusa. Mam nadzieję, że nie pokręciłam.
Dziś np. widziałam pierwszy raz Świadków przy STOJACZKU.
Też nie jestem świadkiem . Dla mnie to jest jakiś kosmos . Interesuje mnie temat sekt i psychomanipulacji dlatego wpadłam . Jak widze fanatyków na ulicy to sobie robię z nich jaja :)
Dziś dzwonili do mnie i zachęcali abym chodził na zebrania ha ha ha chodziłem 30 lat dałem do zrozumienia im wypad pozdrawiam serdecznie wszystkich ex
Człowiekowi lepiej zyje sie bez sekty 💪
JA. TEZ. MAM. IH. DOSYC. TERAZ=. ALE. STALE. GLOSZE. I. HYBA. MNIE. LEPIEJ. SLUHAJA. = DAJE. IM. 2. WERSETY NA. KARTCE. I. ZAPRASZAM. DO. DOMU . bb .
Kiedy Świadkowie głoszą "dobrą nowinę" ludziom, którzy nie mieli okazji jej poznać - mówi się trudno. Dziwi za to, kiedy próbują nawracać tych, którzy wierzą w Dobrą Nowinę z CHRZEŚCIJAŃSTWA na CHRYSTIANIZM...
Prawda. Ja mam swoją wspólnotę, mamy uwielbienia , spotkania kobiece na których się modlimy czytamy Biblię, jestem z tego powodu szczęśliwa, mam swoje grono a "koleżanka" sj ciągle proponowała mi studium, nawracanie itp.
@@Marta-ww7xx Mądrze zrobiłaś, że nie dałaś się nawrócić. W Straznicy można znaleźć wszystko. Oprócz prawdy.
Ja nie otwieram obcym drzwi. Po prostu 🙂👍
🌻🐓🌻
A jak ktoś z grzeczności przyjął broszurkę i wysłuchał co mają do powiedzenia, a nie daj Boże czemuś im przytaknął...to wciągał się automatycznie na zeszyt jako zainteresowany...
Kiedyś wzięłam syna do służby na bloki. Biedny chował się za nami, dosłownie jakby ukrywała się. Potem już go nie brałam .
To super mamą jesteś👍.
Uważam .tak jak Artur...taka mama to skarb
Mam silne wspomnienie z dzieciństwa, że przychodzili i dawali mi cukierki i gumy rozpuszczalne
Edwin, aleś Ty schudł 💪💪💪
Oj tam.... Niewiele ponad 30 kg... 😐
Widać różnicę! 💪
W Poznaniu pojawili się na dworcu z wózkami w dniu w którym straż pożarna i wolontariusze rozstawili namioty dla uchodźców. Około 22, o 14 ich nie było. Szczerze nie wiem czy to dobrze że stoją bo to już jest tak nieetyczne że miałem ochotę zareagować.
To stanie, to niby nie głoszenie tylko czekanie na świadków z Ukrainy - taka forma, ekhem, pomocy. Jeden z niedawnych odcinków szerzej porusza ten temat
@@Swiatusy stali z publikacjami dopiero po kilku dniach je usunęli /:
1. Nie żeby coś ale swiadkowie często się mylą.(z tego część katolików ma ubaw)
2. Z tego co wiem to Jezus też czasem odpoczywał.
3. Ja na wodsapie dostaje odpisuje jakieś miłe rzeczy.
PS. Co do zbawieni jest napisany ze każdy będzie sądzony wobedz swej ramy. I jak ktoś nie spotkał dobrej nowiny to będzie lżej osadzony.
Dostałam trzy tygodnie temu list od jednej pani z miasta Pula to dość kilometrów ode mnie ,przedstawiła się że jest świadkiem ,mój adres wzięła z imiennika chorwackiego ,napisała mi swój numer tel.teraz pewnie czeka na mój tel.......🤗
Pozdrowionka
👍👍👍
Chciałabym jeszcze rozmowę posłuchać taty Edwina jak odchodził, o ile można i jak zareagowała siostra Edwina, gdy się dowiedziała że został wykluczony.
Dawno was nie sluchalam.Pamietam wasze poczatki.Ale sie zmieniliscie,a nie mowie o wygladzie!Pozdrawiam
No to fajnie ze wrocilas 😊
Dzieki.Jestem katoliczka cale zycie.Swiadkowie probowali na mnie swoich sztuczek.Ale na mnie to nie dziala.
Jestem pod wrazeniem tego ze odeszliscie od swiadkow.tego ze rodzice tez odeszli od swiadkow.No i duzo tlumaczycie o co w tym chodzi.
❣️
Ehhhh znowu sie zacznie...puk puk, pozdrawiam