Terapia oddala od partnera bo terapia przybliża do samego siebie. Terapia wcześniejszą uwagę przekierowuje z partnera na własne wnętrze i partner czuje to jako brak zainteresowania, brak ,,piedestału" na którym był ważniejszą od nas figurą - i to go/ją wqrwia!
Nie ma SIEBIE autentycznego bez rozpoznania swoich ran, konfliktow wewn. ,wyartykułowania potrzeb czyli - odzyskania wlasnej tozsamosci i usłyszenia - nawzajem - w relacji : „WIDZĘ CIĘ ” 🌹💕
Marianko, trafilas w 10. U mnie wlasnie nastapil rozpad dlugoletniego zwiazku po tym gdy zaczelam zagladac w glab siebie. On wybral swoja strefe komfortu, a ja wreszcie odnalazlam siebie. Dziekuje ❤
Pięknie dziękuję !! ❤ Jak zwykle miałam wrażenie, że to znowu o mnie! Obecnie jestem sama, zbieram się po związku z NPD. Widzę jakie oboje mieliśmy deficyty. Jestem nawet wdzięczna za lekcję, która otrzymałam od ex, bo pewnie nadal marnowałabym życie na dogadzaniu innym, nie widząc nawet swoich potrzeb. Nigdy nie będę już zabiegać o niczyją miłość czy przyjaźń kosztem siebie. Jeszcze raz dziękuję! Jesteś kochana! ❤
Dziekuje Marianna, pomocne bardzo to co poruszasz, i aktualne dla mnie, bardzo prawdziwe i dajace duzo sily bo postawilam SIEBIE w centrum i postanowilam zadbac wkoncu o SIEBIE. ❤
Świetny film jak zawsze. Z tym tematem wiąże mi się trochę „schemat” masochizmu, i byłabym Ci bardzo wdzięczna, jeśli mogłabyś kiedyś właśnie o masochizmie zrobić odcinek. Czyli wytrzymywanie chorych sytuacji, ludzi, zdarzeń, heroiczne poświęcenie i godzenie się z syfem… geneza chyba ta sama co inne”przypadłości” omawiane. To chyba tez (z racji Alko i dda) nasza cecha narodowa widoczna nie tylko prywatnie ale i publicznie…
Bardzo dziękuję za cenną refleksję na zmiany które się wydarzą jak jedna ze stron pracuje nad sobą😂 naprawdę tak jest nawet po wielu latach bycia razem.....jestem ciekawa co myślisz o tym jak przychodzi taki czas ...dzieci dorosle mąż dalej jest bliski a jednak widzisz swoje życie inaczej ...dziękuję serdecznie ❤❤❤
Popłakałam się. Usłyszeć, że nie będę dzielił się z tobą swoim bólem, swoją rana, swoim życiem, sobą... Potrzebuję Pani, nie chce dowiedzieć się tego tamtego. Ja pofrzebuje Pani jako tej jednej jedynej osoby, która mnie rozumie, rozumie mnie bardziej i lepiej niż ja... Pozdrawiam cieplo.
Po terapii zrezygnowałem z partnerki . Mam święty spokój bez niej . Zrezygnowałem z etatu ponieważ doszliśmy do tego ,że nie potrafię funkcjonować w ścisłych ramach pracy dla kogoś. Dziś swoja firma . Pracuje dla siebie . Warto iść na terapię i poznać siebie i rozkminić co się wokół Ciebie dzieje
Marianko sztos. Poszlam na terapie 3 miesiace temu wlasnie z tym tematem ze nie wiem kim jestem czego chce co zrobić z życiem. Moje dzieciństwo minelo w domu dysfunkcyjnym z alkoholem i biedą potem bylam w sekcie. Teraz w wieku 45 lat nie wiem co robic z życiem a dusze sie tym co jest, problemem mysle jest sfera realizacji siebie nie związek bo zwiazek jest udany tak myślę. Ale po 3 miesiacach ( raz w tygodniu) juz nie mam o czym z ta pania rozmawiac ani nic konkretnego mi nie powiedziala zeby mnie na cos naprowadzić. Wiecej daly mi jedne ustawienia i moja wlasna praca z emocjami metodami energetycznymi tak to nazwę. Wszyscy dookoła zachwalaja terapie a u mnie cos idzie chyba nie tak... Pani sugeruje ze tabletki powinnam brać to nie bedzie mnie męczyć brak sensu. Bralam tabletki latami od 4 lat nie biore i dużo lepiej rozumiem swoje rekacje. Co Ty o tym myślisz?
Przeszłeł wszyskie czterech jeźdźców apokalipsy i dwa lata terapi par. I co? Nasz związek przetwał i ma się silniejszy niż kiedykolwiek. Jedynie terapełta był złamany w gorączce i nie chciał już więcej wizyt . Stwierdził że on się do tego nie nadaje .
Sporo osob po terapiach staje sie narcyzami i dlatego oddalaja sie od partnerow. Jak ktos pozna siebie prawdziwie i zna nature czlowieka to jeszcze wzmocni to wiez partnerska czy tam malzenska. Grunt to patrzec ponad emocjami.
Naprawdę wierzy Pani w to, co napisała? Narcyzm jako zaburzenie osobowości wyksztalca się w pierwszych latach życia, a nie po terapii (!) To że ktoś odbudowuje swoje granice i zaczyna wymagać od innych ich respektowania oznacza zdrowienie emocjonalne, a nie narcyzm. O tym Marianka mowi tutaj od samego początku.
JESTEŚ CUDOWNA! Pierwszy prawdziwy psycholog w Polsce, którego podcasty LECZĄ!
❤️
Zaznaczam, że przebrnęłam przez ocean narzekań Jarka Gibasa!
Mhm i już słyszę fale hejtu, że Marianka nie jest psychologiem... Dla mnie to nieistotne , bo ma niesamowita mądrość i dar przekazu
Terapia oddala od partnera
bo terapia przybliża do samego siebie.
Terapia wcześniejszą uwagę przekierowuje z partnera na własne wnętrze i partner czuje to jako brak zainteresowania, brak ,,piedestału" na którym był ważniejszą od nas figurą -
i to go/ją wqrwia!
Nie ma SIEBIE autentycznego bez rozpoznania swoich ran, konfliktow wewn. ,wyartykułowania potrzeb czyli
- odzyskania wlasnej tozsamosci i usłyszenia - nawzajem - w relacji : „WIDZĘ CIĘ ” 🌹💕
Marianko, trafilas w 10. U mnie wlasnie nastapil rozpad dlugoletniego zwiazku po tym gdy zaczelam zagladac w glab siebie. On wybral swoja strefe komfortu, a ja wreszcie odnalazlam siebie. Dziekuje ❤
Pięknie dziękuję !! ❤ Jak zwykle miałam wrażenie, że to znowu o mnie! Obecnie jestem sama, zbieram się po związku z NPD. Widzę jakie oboje mieliśmy deficyty. Jestem nawet wdzięczna za lekcję, która otrzymałam od ex, bo pewnie nadal marnowałabym życie na dogadzaniu innym, nie widząc nawet swoich potrzeb. Nigdy nie będę już zabiegać o niczyją miłość czy przyjaźń kosztem siebie. Jeszcze raz dziękuję! Jesteś kochana! ❤
Dziękuję Ci Marianko za ten odcinek podcastu, dziekuje Ci za Twoją pracę.
Dziekuje.
Pieknie mowisz, jestem Ci wdzieczna. ❤
Dziekuje Marianna, pomocne bardzo to co poruszasz, i aktualne dla mnie, bardzo prawdziwe i dajace duzo sily bo postawilam SIEBIE w centrum i postanowilam zadbac wkoncu o SIEBIE. ❤
37:00 rozłożyło mnie na łopatki 🥲
Bardzo dziękuje za wartościowe podcasty ❤🎉😊
Kurcze... jak ja się cieszę z tego przykładu nieporadnego męża i ogarniającej żony ;) Wypisz wymaluj mój związek.
Mój też..😂
Warto rozmawiać zawsze 🥰
Dziękuję za pomoc w rozumieniu...❤️
Bardzo dziękuję.
Bardzo wartościowy materiał 👍
Świetny film jak zawsze. Z tym tematem wiąże mi się trochę „schemat” masochizmu, i byłabym Ci bardzo wdzięczna, jeśli mogłabyś kiedyś właśnie o masochizmie zrobić odcinek. Czyli wytrzymywanie chorych sytuacji, ludzi, zdarzeń, heroiczne poświęcenie i godzenie się z syfem… geneza chyba ta sama co inne”przypadłości” omawiane. To chyba tez (z racji Alko i dda) nasza cecha narodowa widoczna nie tylko prywatnie ale i publicznie…
Marianko dziękuję za bardzo cenny materiał ❤❤
Bardzo dziękuję za cenną refleksję na zmiany które się wydarzą jak jedna ze stron pracuje nad sobą😂 naprawdę tak jest nawet po wielu latach bycia razem.....jestem ciekawa co myślisz o tym jak przychodzi taki czas ...dzieci dorosle mąż dalej jest bliski a jednak widzisz swoje życie inaczej ...dziękuję serdecznie ❤❤❤
Popłakałam się. Usłyszeć, że nie będę dzielił się z tobą swoim bólem, swoją rana, swoim życiem, sobą... Potrzebuję Pani, nie chce dowiedzieć się tego tamtego. Ja pofrzebuje Pani jako tej jednej jedynej osoby, która mnie rozumie, rozumie mnie bardziej i lepiej niż ja... Pozdrawiam cieplo.
Dziękuję 🙏
Petarda! 🎉❤
Po prostu uwielbiam i czerpię garściami🥰💕
Dziękuję bardzo. ❤
Bardzo lubię Pani słuchać miło by było gdyby podsuneła pani pomysły na pracę ze sobą albo gdzie znaleźć takie "zadania" oprócz na terapii ❤😮
❤❤❤
do pracy samorozwojowej metoda EFT - polecam mega!
i książka K.Dodd ,,Jesteś Marzeniem Wszechświata"
Dziękuję za ten podcast 💚💪😊
Wow 👍
To temat - SYMBIOZA a BLISKOŚĆ 🤔
Dziękuję bardzo ❤
Dziękuję ❤
Kto słuchając tych podcastów zastanawia się czemu ciągle jest o nim łapka w gorę.
...że co???
@@edytakowalska3216 chodzi o to kto się identyfikuje z problemami poruszonymi przez autorkę podnosi kciuka
Gdyby byla interpunkcja to daloby sie zrozumiec co Pan napisal...🤷♀️
Ja poproszę odcinek o współuzależnieniu to temat z którym się zmagam.
Po terapii zrezygnowałem z partnerki . Mam święty spokój bez niej . Zrezygnowałem z etatu ponieważ doszliśmy do tego ,że nie potrafię funkcjonować w ścisłych ramach pracy dla kogoś. Dziś swoja firma . Pracuje dla siebie . Warto iść na terapię i poznać siebie i rozkminić co się wokół Ciebie dzieje
Poproszę temat współuzależnienia ❤
Poproszę o współzależności.Dziękuję 😘
Skad wiedziec ze proces terapeutyczny jest odpowiedni ? Czy zmienic psychologa / terapeute ? Po jakim czasie cos powinno sie "ruszyć"?
Marianko sztos. Poszlam na terapie 3 miesiace temu wlasnie z tym tematem ze nie wiem kim jestem czego chce co zrobić z życiem. Moje dzieciństwo minelo w domu dysfunkcyjnym z alkoholem i biedą potem bylam w sekcie. Teraz w wieku 45 lat nie wiem co robic z życiem a dusze sie tym co jest, problemem mysle jest sfera realizacji siebie nie związek bo zwiazek jest udany tak myślę. Ale po 3 miesiacach ( raz w tygodniu) juz nie mam o czym z ta pania rozmawiac ani nic konkretnego mi nie powiedziala zeby mnie na cos naprowadzić. Wiecej daly mi jedne ustawienia i moja wlasna praca z emocjami metodami energetycznymi tak to nazwę. Wszyscy dookoła zachwalaja terapie a u mnie cos idzie chyba nie tak... Pani sugeruje ze tabletki powinnam brać to nie bedzie mnie męczyć brak sensu. Bralam tabletki latami od 4 lat nie biore i dużo lepiej rozumiem swoje rekacje. Co Ty o tym myślisz?
Zmieniłabym terapeutę. Tabletki na brak sensu? Uciekałabym gdzie pieprz rośnie od takiej terapeutki.
metoda EFT- mega praca z ciałem i samorozwój. Polecam z serca i ksiażka o tym +ćwiczenia
K.Dodd ,, Jesteś Marzeniem Wszechświata"
@@beatabanasiewicz5395 Stosowałam EFT w takich sytuacjach gdy nie mogłam się uspokoić ale stany już mi minęły. Zainteresuje się książka. Dziękuję
❤
Szkoda, że niektórzy partnerzy uważają , że terapia nic nie daje, bo to robienie z ludzi bankomatów...
Czy kazdy czas jest mozliwy do poszukiwan wlasnej tożsamości ?
Czy ktos wie , ze ludzi starszych nie poddaje się już terapii ???
Mam na mysli psychoterapię , oczywiscie 😘
...
A dlaczego nie?
Przeszłeł wszyskie czterech jeźdźców apokalipsy i dwa lata terapi par. I co? Nasz związek przetwał i ma się silniejszy niż kiedykolwiek. Jedynie terapełta był złamany w gorączce i nie chciał już więcej wizyt . Stwierdził że on się do tego nie nadaje .
Sporo osob po terapiach staje sie narcyzami i dlatego oddalaja sie od partnerow. Jak ktos pozna siebie prawdziwie i zna nature czlowieka to jeszcze wzmocni to wiez partnerska czy tam malzenska. Grunt to patrzec ponad emocjami.
Naprawdę wierzy Pani w to, co napisała? Narcyzm jako zaburzenie osobowości wyksztalca się w pierwszych latach życia, a nie po terapii (!) To że ktoś odbudowuje swoje granice i zaczyna wymagać od innych ich respektowania oznacza zdrowienie emocjonalne, a nie narcyzm. O tym Marianka mowi tutaj od samego początku.
Dziękuję ❤😊
❤
Poproszę temat współuzależnienia ❤
I ja również poproszę
❤