Naprawdę dobrze zrobiony materiał, ładnie promuje system. Doceniam włożony wysiłek. Myślę nad czymś w kosmosie kontr kandydatem jest Warpstar. Spotkałem się z opinią że najwięcej z tej mechaniki wyciąga Sybir punk.
Mi się to jawi jak wariacja na temat uniwersum Diuny. Herbert też miał bliskowschodnie ciągoty. Ciekawe połączenie mistycyzmu, podróży kosmicznych, polityki i spraw bardziej przyziemnych. Biorę na celownik. Pozdrawiam
Podchodziłem do Coriolisa jak pies do jeża. No bo przecież "to taka Diuna bez czerwii, więc lepiej grać w normalną Diunę". Okazało się, że zupełnie nie i w zasadzie poza orientalnym smaczkiem nic nie jest podobne. A do tego to naprawdę porządne SF. Trochę mi pachnie starymi "Gasnącymi Słońcami", w które nigdy nie miałem okazji zagrać, chociaż chciałem.
W którym miejscu, bo oprócz bycia Sci-Fi to nie widzę zbyt wielu paralel :D? Warhammer 40K jasne, jest o supremacji człowieka wśród gwiazd, ale okupionej milionowymi kosztami wysiłku i ludzi, jest historią o dżihadzie i rasiźmie, oraz o niekończącej się wojnie z każdym kto tylko odrobinę odróżnia się od przyjętej normy. Coriolis nie jest w stanie opowiadać takich historii, jest kosmicznym post-postapo, jest o wiele bardziej kameralny. Jasne, można zastąpić rasizm klasizmem, ale dalej nie spotykamy się w kwestii skali i motywów przewodnich. Mógłbym się doszukiwać paraleli w kwestii mrocznej, wypaczającej siły, ale Warhammer nie jest pierwszym, który opowiedział tę historię, twórcy Warhammera bardzo jasno przyznają się choćby do inspiracji Michaelem Moorcockiem.
Coriolis: Trzeci Horyzont już do kupienia na stronie wydawcy!
blackmonk.pl/32-coriolis-trzeci-horyzont
Mam nadzieję że w jakiejś przyszłość zrobisz filmik o frakcjach trzeciego horyzontu😉
Prosimy o więcej materiałów z Coriolis.
Naprawdę dobrze zrobiony materiał, ładnie promuje system.
Doceniam włożony wysiłek.
Myślę nad czymś w kosmosie kontr kandydatem jest Warpstar.
Spotkałem się z opinią że najwięcej z tej mechaniki wyciąga Sybir punk.
Mi się to jawi jak wariacja na temat uniwersum Diuny. Herbert też miał bliskowschodnie ciągoty. Ciekawe połączenie mistycyzmu, podróży kosmicznych, polityki i spraw bardziej przyziemnych. Biorę na celownik. Pozdrawiam
Jezu od tak długo próbuje ogarnąć system bo chce być MG i potrzebowałem takiego filmu
Podchodziłem do Coriolisa jak pies do jeża. No bo przecież "to taka Diuna bez czerwii, więc lepiej grać w normalną Diunę". Okazało się, że zupełnie nie i w zasadzie poza orientalnym smaczkiem nic nie jest podobne. A do tego to naprawdę porządne SF. Trochę mi pachnie starymi "Gasnącymi Słońcami", w które nigdy nie miałem okazji zagrać, chociaż chciałem.
Czy materiał trafi na Spotify? Pozdrawiam :)
a jeszcze jedno skojarzenie: "Paradyzja" Zajdla
to jest po prostu warhammer 40k ale nie gotycki a arabski w estetyce
W którym miejscu, bo oprócz bycia Sci-Fi to nie widzę zbyt wielu paralel :D? Warhammer 40K jasne, jest o supremacji człowieka wśród gwiazd, ale okupionej milionowymi kosztami wysiłku i ludzi, jest historią o dżihadzie i rasiźmie, oraz o niekończącej się wojnie z każdym kto tylko odrobinę odróżnia się od przyjętej normy. Coriolis nie jest w stanie opowiadać takich historii, jest kosmicznym post-postapo, jest o wiele bardziej kameralny. Jasne, można zastąpić rasizm klasizmem, ale dalej nie spotykamy się w kwestii skali i motywów przewodnich. Mógłbym się doszukiwać paraleli w kwestii mrocznej, wypaczającej siły, ale Warhammer nie jest pierwszym, który opowiedział tę historię, twórcy Warhammera bardzo jasno przyznają się choćby do inspiracji Michaelem Moorcockiem.
@@refurnarrator 1 masz racja przesadziłem ale ja widzę powiązania w wadze religii i w brudzie w obu światach
@@refurnarratorja bym bardziej powiedział że Coriolis to sci-fi opowiadań tysiąca i jednej nocy