Pamietam SVI-738 z wystawy w skladnicy harcerskiej w Warszawie. Kilka lat pozniej przypadkiem wszedlem w posiadanie SVI-328, nastepnie 738 (podrasowane na 2+). Moge tylko potwierdzic ze MSX scena w Holandii miala sie bardzo dobrze kiedy byl naplyw softwaru z Japonii i programisci w Holandii wyciskali max. z tych maszyn. Z skandynawskich krajow, byly w miare poularne w Norwegii, Szwecji i Finlandii.W Danii, glownie byly sprzedawane MSXy marki YAMAHA dla potrzeb muzykow. Zajmuje sie MSXami wiele lat i posiadam wiele modeli. Wlasnie jestem w Poznaniu i odwiedzilem muzeum w Wroclawiu przedwczoraj :). Pozdrawiam serdecznie! Tu jest kilka mojich filmikow z japonskimi kompami: th-cam.com/users/msxtrdvideos?view=0&sort=dd&shelf_id=0&view_as=subscriber
Tak Borgu. W PL w czasie gdy bodaj ministrem komputeryzacji był niejaki OIo Kwaśniewski część Składnicy Harcerskiej odpowiedzialna za dystrybucje części elektronicznych zakupiła pewną ilość komputera dla każdego dzieciaka - Timex 2048 (106 tys. zł) i magnetofonu do niego (44 tys. zł)... i Pakietu SpectraVideo XPress 738 z wbudowaną stacją 3,5' za 440 tyś zł. i do niego różnymi peryferiami plus oferta ok 200 pozycji gier i inszego oprogramowania. Ludzie przychodzili głównie popatrzeć (jak dzieci przez szybę w słodyczowych Pewexach. Przy pensjach w okolicach 20 tyś. przeciętne rodziny bez znajomości mogły mieć równie dobrze oferowane te komputery po milion... Takie czasy (choć wbrew pozorom , aż tak nadto nie zmieniły się do dziś...).
Dla mnie jesteście polskimi 8-bit guy'ami, NostalgiaNerdami czy innymi LGR'ami. Zasługujecie na 1000000 subów nie na 10000. Miłego dnia! PS: AMIGA RULEZ!
Ciekawy materiał. Z MSX miałem do czynienia w Holandii w 1989r. Byłem tam miesiąc jako dzieciak. Przynieśli mi jakiś model Phillipsa do użytku na czas pobytu. Pamiętam, że soft ładowałem z taśmy. Miałem pozytywne wrażenia. Było to coś dla mnie nowego, nietypowego. W tamtym czasie w Polsce miałem ZX Spectrum +, znajomi mieli Timexy, atari 8 bit i c64. W porównaniu do tych komputerów MSX to była duża maszyna, solidnie wykonana, na plus duże kursory.
Gdy byłem w piątej klasie podstawówki pod koniec 1994 roku pan od ZPT wiedząc, że interesuje się komputerami zabrał mnie i kumpla na zaplecze, posadził w swoim kantorku i poprosił o ogarnięcie komputera, który tam miał. Był to Spectra Video SVI. Okazało się, że na zapleczu tych komputerków było z kilkanaście. Wszystkie tam leżały od lat, kurzyły się, wyglądały już na bardzo stare i nigdy nieużywane. Widać, że szkoła skądś je miała, raczej nigdy nie używała i nikt nie wiedział co i jak z nimi robić. To już wtedy była historia, bo były to już czasy gdzie w domu pecet 386 albo gdzieniegdzie nawet 486 nie byłym niczym niezwykłym (ja już wtedy miałem nawet Sound Blaster PRO do swojego 386DX33). Pan od techniki po prostu skądś je wygrzebał z jakiejś szkolnej piwnicy. Nie wiem po co były, bo lekcje informatyki wprowadzono u nas dopiero w 1997 roku i nigdy wcześniej tego typu zajęć nie było. Szkoła nie miała do nich żadnego oprogramowania. Tylko kilka fabrycznych dyskietek z dokładnie takim demo: th-cam.com/video/LWbG9BLO8-8/w-d-xo.html Podobnego komputerka nigdy wcześniej nie widziałem, ani nigdy potem. Był tam faktycznie system podobny do DOS, "rozumiejący" polecenia DOSa i potrafiący czytać dyskietki od PC. Próbowałem przynieść z domu różne programy na PC i uruchomić, ale się nie udało. Wtedy, mając 11 lat nie wiedziałem jeszcze, że jest to przecież niemożliwe. Generalnie skończyło się tym, że w zasadzie niewiele można było zrobić na tym komputerku. Nie wiem co się z nimi stało potem. Szkoła w której to było to normalna szkoła publiczna w Zielonej Górze.
Jak zwykle świetny materiał. Obszernie i dokładnie. Natomiast mnie ciekawi mnie czy macie dostęp do komputera Acorn Archimedes A3000. Ciekawy o tyle, że to podobno pierwszy domowy komputer oparty o procesor RISC, a i reszta parametrów całkiem niezła. Chyba nie wyszedł poza UK jak to bywało u Acorna, ale o tej marce zaczytywałem się dawno temu w magazynie "Razem" oraz "Radioelektroniku". To były niezłe komputery, choć drogie.
Taki A3010 jak zobaczyłem na YT to jak Amiga! grafika, dźwięk, gry. Moc obliczeniową jak porównałem to ma jak Amiga z prockiem 68030/40MHz!. Zainteresowałeś mnie:)
Właśnie to było w nim dobre, że parametrami od Amigi nie odbiegał, ale procek ARM RISC miał tyle mocy, że ciągnął prostsze gry 3D. Na Dooma za mało, ale Wolfenstein 3D działał w miarę przyzwoicie. Fajny komputerki te Archimedesy, ale cenowo mocno odbiegały od ówczesnych cen Amig.
Pamiętam MSX ze szkoły, gdzie były odstawione do pracowni elektrotechnicznej jako coś na kształt kalkulatorów programowalnych. Był to rok 1994. Tylko kilka razy ich używałem. W pracowniach komputerowych mieliśmy już 386 i 486SX
W skali świata dzięki zbieraninie wielu producentów liczebnością wśród 8bitówek mogą MSX-om dorównywać jedynie klony ZX Spectrum, oraz C64. Wszystkie 3 w okolicach 20 mln. Nie nazwałbym tego porażką. Jednak w samej Japonii wbrew temu co czasem sugerował Bajtek, popularność tego standardu można porównać do Amstradów w Polsce. Bo kilka % rynku to margines w porównaniu z NEC 50%, oraz Fujitsu i Sharp, oba po kilkanaście % tamtejszego rynku. Zresztą podobnie te procenty wyglądały w tamtejszych 16bitowcach. Najbardziej MSX-owym krajem świata była Holandia, a potem niemal cała Ameryka Płd oraz płw. Iberyjski. Gdzie MSX-y szły łep w łep z klonami Spectruma. Nieźle też sobie radziły w krajach Arabskich dzięki Kuwejckim Al-Sakhr. A w reszcie świata rzeczywiście nie odegrały większej roli. No może jeszcze Ruscy piraci używali ich do nakładania napisów na VHS, (dzięki temu przezroczystemu kolorowi), co było 3 razy tańsze niż A500 z genlockiem. MSX1 ma grafę jak w Spectrum tyle że z pastelową paletą. Naprawdę nie ma szału. Ale MSX2 - jako pierwszy już w 1986 udostępnił w przyzwoitej rozdziałce 256x212 aż 256 kolorów na raz. VGA dokonała tego rok później, Atari TT w '90, A1200 w '92 (ten także w lepszych rozdziałkach podobnie jak SVGA). A z trybem 16 kolorów na raz we wąskich pikselkach MSX2 był 3ci po EGA i A1000. Spóźniając się tylko o 2 lata. Przy czym MSX2 był wśród nich najtańszy. Zgoda że Microsoft Basic był najpopularniejszy, dzięki MSX i C64, ale nie należy mylić popularności z lepszością. Ten w C64 jest dość ubogi, a ten w MSX dość wolny. O czym wie każdy kto korzystał z BBC, CPC, albo GFA, i napisał w nich coś więcej niż Hello World. Procenty zaczerpnąłem z japońskiej wiki, oraz z rozmów z japończykami na angielskich retro-forach. Jakby ktoś chciał poczytać o komputerach 8/16-bit popularnych w Japonii po ang.: hg101.kontek.net/JPNcomputers/Japanesecomputers.htm 40min gier z MSX2 th-cam.com/video/usMQho6FrcA/w-d-xo.html Spójrzcie na tą ślicznotkę: androidarts.com/Amiga/F1XD%20outdoors%202.jpg To MSX2 Sony HB F1XD, nawet przy Amidze nie ma się czego wstydzić. ;)
@ヅdoo. szczurek - Beta system zdominował wszystkie profesjonalne telewizje świata. Całkiem niezła ta przegrana. A MSXów sprzedano równie wiele jak C64 mimo ich wyższej ceny, więc co masz na myśli że przegrały?
Oficjalne dane? Dobre sobie. :D Japońskie stowarzyszenie producentów tyle naliczylo że sprzedali w samej Japonii. A do tego Holanderski Philips, Korea, Ameryka południowa, kraje Arabskie, itd. By wymienić tylko te rynki na których komputery z MOSem były marginesem. Nawet jak pominiemy ekstremalnie optymistyczne źródła, to szacunki o sprzedaży MSX na świecie sięgają 20 mln. Sprawdziłeś dane? - Tylko w jednej firmie je produkowano, a nawet szefowie działów którzy mieli dostęp do dokumentów nie potrafią tego jednoznacznie ustalić, i do dziś byli pracownicy Commodore sprzeczają się o to ile C64 sprzedano. A skrajne opinie sięgają (o ile dobrze pamiętam) od 12 do 22 mln. Dzięki Bogu Ty "sprawdziłeś dane". :)
Ten tysiąc gier na MSX to się pojawiło w języku angielskim, a nigdy w żadnym anglojęzycznym kraju MSXy nie były popularne. Ale możesz wierzyć w taką bajkę w jaką chcesz. W naszej części świata mało kto się interesuje grami po Portugalsku, Hiszpańsku, Koreańsku, Arabsku czy Japońsku. A trzeba by stronki w tych językach przewertować by się ich dokopać. Zresztą przeglądałem kiedyś dokładniej listę Amigową i Amstradową i część gier gości na nich kilkakrotnie z powodu innej nazwy tej gry w różnych językach, w których także tytuł się zmienił, a to kolejny powód sztucznego wydłużania takich list. Listy gier na konsole których sprzedano dziesiątki mln, liczą zaledwie po kilka tysięcy, bo nie powstają do nich amatorskie prowizorki w Basicu, a na 8 bitowce powstają, i stąd ta astronomiczna ilość. Jak do ZX doliczysz te Ruskie to też wyjdzie naście tysięcy. :D A jak policzysz tylko te co mają oficjalnego wydawcę i okładkę na pudełku to zostanie po kilka tysięcy. Jara cie ilość, nic mi do tego, ale ja tam wolę kilka gier w które można grać miesiącami niż tysiące których nie warto włączać. Myślę że bardziej wiarygodnym wyznacznikiem do szacowania popularności platformy jest ilość i nakład magazynów poświęconych tylko jednej maszynie. Ale sprawdzenie tego we wielu krajach jest bardziej czasochłonne niż zajrzenie na to ile gier jest na jakiejś liście. :) Nie pamiętam w którym to było roku gdy C64 trafił do Guinesa, ale zdaje się że to było jakoś tak ze 4 lata przed końcem jego produkcji. Dlatego przypuszczam że było ich bliżej 20 niż 17. Szczęśliwego Nowego Roku. :)
Miałem kontakt z MSX od Sony w szkole, jak nie było nauczyciela to graliśmy w jakieś gry które były na dyskietkach jak dobrze pamiętam chyba 3'. Gdy był nauczyciel to tylko mogliśmy programować w LOGO które było na podpiętym kartrigu z wbudowanym w niego przyciskiem reset.
Te materiały z dawnych lat (4:44) lepiej by wyglądały pomniejszone i wpisane w jakiś monitor z Twojej kolekcji, który robił by za tło. Na full screenie so mało czytelne. A tak poza tym to świetny film ;)
kiedyś w sklepie komputerowym w Łodzi sprzedawca na żywo na msxie klepał programy. Mozna było zobaczyć co klepie i gdzie robi błąd:) oczywiście w BASICU
9:08 - VIC2 w C64 adresuje dokladnie 16KB pamieci, a z mozliwoscia przelaczania bankow ma dostep do calej pamieci RAM (64KB). Tak wiec gdzie jest niby to znacznie wiecej :)
Tru, tru.. . ale :P Dostęp ma do 16KB, ale realnie wykorzystuje na raz bym powiedział z 2KB (obraz + kolor) + 63 bajty na duszki + 2KB na znaki - koło 4KB z RAM... A tak w ogóle to MSX ma osobną pamięć VRAM - niezależną od normalnego RAMu. Także C64 ma jej mniej, bo ma jej zero :P /borg
@@RetroGralnia Niezupelnie. W trybie graficznym VIC2 wykorzystuje pamieci az 9KB (2col) lub 10KB (4col). Do tego dochodza sprite'y. Dodajac w przerwaniach osobny playfield na sprite'ach mozna tej pamieci pochlonac ile tylko chcesz. A MSX ma bufor ramki 12KB 256x192x4bit. I nie ulega watpliwosci, ze jest bardziej zaawansowany technologicznie, ale z taka grafika Z80 niezbyt sobie radzi - to widac w grach.
Nie wiem co siedziało w głowie człowieka który sprowadził komputery MSX w modelu Spectravideo 738 do Centralnej Składnicy Harcerskiej - ale tak się stało i zaczęto wyposażać w te komputery pracownie informatyczne w liceach - niestety braki w oprogramowaniu były przerażające - w mojej szkole było w zasadzie tylko kilka gier i LOGO którego uczono nas na zajęciach z informatyki - pracownie były tylko 2-3 lata i wymieniano w nich sprzęt przeważnie na klony IBM PC 286 lub jak bogatsza szkoła to 386.....a Spectravideo lądowały na śmietniku historii ps. Centralna składnica harcerska miała też w ofercie Timexy 2048 i to był już lepszy zakup bo kompatybilność z zx spectrum gwarantowała bogate oprogramowanie niestety zakupiono też do sprzedaży stacje dyskietek FDD3000 które były oferowane w zaporowej cenie a Amstradowy format 3 calowych dyskietek powodował że mało kto je kupował
Mam gdzies to logo. Byl to cartridge wyprodukowany przez jakas firme informatyczna w Polsce. Sam cartridge to na oko domowej roboty plytka drukowana z romem oraz obudowa zrobiona z pudelka od kasety magnotofonowej. Zapewnie byla to specjalna produkcja na zamowienie do szkol.
Ceny jakiegokolwiek MSXa czy to 1 czy 2 były, są i będą astronomiczne. To samo dotyczy oryginalnych kartridży - ceny od 1k do 5k. W EU nieosiągalne, a jeśli tak to ceny chore. Import z Japonii problematyczny. Jednak miło było obejrzeć ten materiał. MSX to z pewnością mało znany ale kamień milowy rozwoju komp 8-bit i firm takich jak Konami i gry typu Castlevania, Metal Gear itp. to prawdziwe perełki. Pozdrawiam ;-)
Z tego co pamiętam, MSX-y pojawiały się w Polsce w biurak i w szkołach, ale nie przypominam sobie, żeby ktoś używał ich jako komputerów osobistych. Więc nie jest to nieznany u nas komputer, tylko taki bardziej sprzęt firmowy.
Na Nocy Muzełów w naszym Muzeum gadaliśmy właśnie z kolesiem, który miał MSXa w domu, jako sprzęt do grania, gdzie kupował kasety, nawet kartridże z grami. To nie jedyna relacja świadka, jaką posiadamy w tym temacie. Mimo to, był to sprzęt u nas praktycznie nieznany - porównując do ZXa, Atari, Amigi, PC, itd.
Spotkałem się z tym w latach osiemdziesiątych w dość dziwnych okolicznościach. Jeden znajmy rodziców, który był marynarzem, zwiozł trochę tego sprzętu z rejsu z Japonii... niestety nie miał kompletnie pojęcia co kupuje i niby komponenty miały oznaczenia MSX, ale były od różnych producentów i żadna wtyczka nie pasowała do żadnego gniazdka. Dodatkowo zasilanie było na 110V, co tez stanowiło przeszkodę w tych czasach. Jeśli dobrze pamietam w końcu udało się odpalić jednostkę główną, ale obraz był bardzo niewyraźny i czarno biały. Wiele nie udało się z tym zrobić, bo nie było żadnej dokumentacji i literatury.
@@RetroGralnia jak ktoś wcześniej napisał w pracowniach stały golce z LOGO i basicem na kartridżu i jakąś gierką na dyskietce + zero wsparcia od dystrybutora. Energetyk miał spectrumy u nas był jeden gumiak w tym czasie, nauczyciel jakieś 286 i 386 w domu hehe, ja miałem wtedy Amisię więc nudziłem się okrutnie.
Miałem Spectravideo ze skladnicy harcerskiej! Krótki epizod między 65xe i amigą. Kolega też miał i wyprosiłem u ojca. Szybko się okazało że softu jest mało z racji słabej popularności. Z tego co pamiętam to miałem kilka cartridzy i trackballa, który też był w oficjalnej dystrybucji. Nie wiem co mnie pokusiło żeby zdradzić Atari, chyba te kilka tytułów niedostępnych na 65xe.... Po roku sprzedaliśmy i przyszedł czas na wymarzoną A500 🙂
@@RetroGralnia Ja widziałem o nim tylko z jakiejś encyklopedii komputerów na cd którą dostałem wraz z pierwszym PC w 2000 roku. Właśnie go zainstalowałem na VirtualBox i nawet ciekawie to wygląda ale ewidentnie jest do system do biznesu a nie domu.
Hej, jeśli MSX wyprodukowano 6-9 mln, a Commodore 64 to 12 mln, to według mojego subiektywnego odczucia, to całkiem sporo tego MSX wyprodukowano. Nawet nie wiedziałem. Ja bym o porażce tutaj nie mówił, raczej o sukcesie. Porażka to raczej było to że nie dali rady kontynuować tej serii. Aż dziwne że się nie udało.
Dzięki za rozmowę o MSX! ... jako dodatkowa uwaga ... opowiem o nowym projekcie MSX z nowymi funkcjami: th-cam.com/channels/eSLSJ9KfbI6oR2hoq_NXCw.html Przepraszam za mój oportunizm, ale za tym projektem stoi bardzo duża praca i przynajmniej chcielibyśmy, żeby ludzie cię poznali. Przepraszam za moje google-polish Pozdrowienia! i niech żyje Retro!
No... to dobre spostrzeżenie. W latach '80 mieli ogarniętą wizję, ale skostnieli na tyle, że długo jej nie realizowali, gdy była już ta możliwość technicznie :) /borg
Standardów techniki, a nie technologii. Technologia to metoda przygotowania i prowadzenia procesu wytworzenia lub przetwarzania jakiegoś dobra lub informacji. Nie ma nic wspólnego z kompatybilnością. Zresztą komputery były wykonywane w tej samej technologii na podobnych taśmach produkcyjnych. Nie psujmy polskich terminów brzydkimi angielskimi kalkami.
Moim skromnym zdaniem, to nie wizjonerstwo, tylko konsekwentna (może nawet bezwzględna) realizacja planu. I tyle. Reszta to taka "romantyczna" historyjka, żeby było miło.
Fajnie jak byś popracował nad dykcją i wymawiał „trz” a nie „cz” w takich słowach jak „trzy” czy „trzeci” a nie „czy” czy „czeci”, „trzeba” a nie „czeba” itp. A o samym standardzie nigdy nie słyszałem.
Pamietam SVI-738 z wystawy w skladnicy harcerskiej w Warszawie. Kilka lat pozniej przypadkiem wszedlem w posiadanie SVI-328, nastepnie 738 (podrasowane na 2+). Moge tylko potwierdzic ze MSX scena w Holandii miala sie bardzo dobrze kiedy byl naplyw softwaru z Japonii i programisci w Holandii wyciskali max. z tych maszyn. Z skandynawskich krajow, byly w miare poularne w Norwegii, Szwecji i Finlandii.W Danii, glownie byly sprzedawane MSXy marki YAMAHA dla potrzeb muzykow. Zajmuje sie MSXami wiele lat i posiadam wiele modeli. Wlasnie jestem w Poznaniu i odwiedzilem muzeum w Wroclawiu przedwczoraj :). Pozdrawiam serdecznie! Tu jest kilka mojich filmikow z japonskimi kompami: th-cam.com/users/msxtrdvideos?view=0&sort=dd&shelf_id=0&view_as=subscriber
Tak Borgu. W PL w czasie gdy bodaj ministrem komputeryzacji był niejaki OIo Kwaśniewski część Składnicy Harcerskiej odpowiedzialna za dystrybucje części elektronicznych zakupiła pewną ilość komputera dla każdego dzieciaka - Timex 2048 (106 tys. zł) i magnetofonu do niego (44 tys. zł)... i Pakietu SpectraVideo XPress 738 z wbudowaną stacją 3,5' za 440 tyś zł. i do niego różnymi peryferiami plus oferta ok 200 pozycji gier i inszego oprogramowania. Ludzie przychodzili głównie popatrzeć (jak dzieci przez szybę w słodyczowych Pewexach. Przy pensjach w okolicach 20 tyś. przeciętne rodziny bez znajomości mogły mieć równie dobrze oferowane te komputery po milion... Takie czasy (choć wbrew pozorom , aż tak nadto nie zmieniły się do dziś...).
Dopiero teraz Was znalazłem (Wasz kanał). Świetny!
Szacun za dinozaura.
Dla mnie jesteście polskimi 8-bit guy'ami, NostalgiaNerdami czy innymi LGR'ami. Zasługujecie na 1000000 subów nie na 10000. Miłego dnia! PS: AMIGA RULEZ!
Dokładnie, Retrogralnia i Retrosektor to najwyższy poziom w dziale retro.
Ciekawy materiał, jak zwykle, na wysokim poziomie.
Nie spotkałem się z tym standardem, tak że była to dla mnie spora ciekawostka.
Pozdrawiam :-)
Instablaster...
Cześć. Fajnie, że się udało nagrać odcinki o MSX. :) Może teraz coś o spectrawideo, apple II lub sam coupe ?
Ciekawy materiał. Z MSX miałem do czynienia w Holandii w 1989r. Byłem tam miesiąc jako dzieciak. Przynieśli mi jakiś model Phillipsa do użytku na czas pobytu. Pamiętam, że soft ładowałem z taśmy. Miałem pozytywne wrażenia. Było to coś dla mnie nowego, nietypowego. W tamtym czasie w Polsce miałem ZX Spectrum +, znajomi mieli Timexy, atari 8 bit i c64. W porównaniu do tych komputerów MSX to była duża maszyna, solidnie wykonana, na plus duże kursory.
Gdy byłem w piątej klasie podstawówki pod koniec 1994 roku pan od ZPT wiedząc, że interesuje się komputerami zabrał mnie i kumpla na zaplecze, posadził w swoim kantorku i poprosił o ogarnięcie komputera, który tam miał. Był to Spectra Video SVI. Okazało się, że na zapleczu tych komputerków było z kilkanaście. Wszystkie tam leżały od lat, kurzyły się, wyglądały już na bardzo stare i nigdy nieużywane. Widać, że szkoła skądś je miała, raczej nigdy nie używała i nikt nie wiedział co i jak z nimi robić. To już wtedy była historia, bo były to już czasy gdzie w domu pecet 386 albo gdzieniegdzie nawet 486 nie byłym niczym niezwykłym (ja już wtedy miałem nawet Sound Blaster PRO do swojego 386DX33). Pan od techniki po prostu skądś je wygrzebał z jakiejś szkolnej piwnicy. Nie wiem po co były, bo lekcje informatyki wprowadzono u nas dopiero w 1997 roku i nigdy wcześniej tego typu zajęć nie było. Szkoła nie miała do nich żadnego oprogramowania. Tylko kilka fabrycznych dyskietek z dokładnie takim demo:
th-cam.com/video/LWbG9BLO8-8/w-d-xo.html
Podobnego komputerka nigdy wcześniej nie widziałem, ani nigdy potem. Był tam faktycznie system podobny do DOS, "rozumiejący" polecenia DOSa i potrafiący czytać dyskietki od PC. Próbowałem przynieść z domu różne programy na PC i uruchomić, ale się nie udało. Wtedy, mając 11 lat nie wiedziałem jeszcze, że jest to przecież niemożliwe. Generalnie skończyło się tym, że w zasadzie niewiele można było zrobić na tym komputerku. Nie wiem co się z nimi stało potem. Szkoła w której to było to normalna szkoła publiczna w Zielonej Górze.
Jak zwykle świetny materiał. Obszernie i dokładnie. Natomiast mnie ciekawi mnie czy macie dostęp do komputera Acorn Archimedes A3000. Ciekawy o tyle, że to podobno pierwszy domowy komputer oparty o procesor RISC, a i reszta parametrów całkiem niezła. Chyba nie wyszedł poza UK jak to bywało u Acorna, ale o tej marce zaczytywałem się dawno temu w magazynie "Razem" oraz "Radioelektroniku". To były niezłe komputery, choć drogie.
Taki A3010 jak zobaczyłem na YT to jak Amiga! grafika, dźwięk, gry. Moc obliczeniową jak porównałem to ma jak Amiga z prockiem 68030/40MHz!. Zainteresowałeś mnie:)
Właśnie to było w nim dobre, że parametrami od Amigi nie odbiegał, ale procek ARM RISC miał tyle mocy, że ciągnął prostsze gry 3D. Na Dooma za mało, ale Wolfenstein 3D działał w miarę przyzwoicie. Fajny komputerki te Archimedesy, ale cenowo mocno odbiegały od ówczesnych cen Amig.
Produkty Acorna mamy do dziś w komórkach. ARM - Acorn RISC Machine 😎
@@RetroGralnia Tak było pierwotnie, od prawie trzydziestu lat to Advanced RISC Machines...
Acorn na zawsze w naszych sercach ❤️😎🤣
Super materiał i dużo informacji o których nie mialem pojecia. Pozdro chopoki!
Jak zawsze super i ciekawy materiał... Czekam na więcej!
SVI-328 MKII, był moim początkiem w nauce programowania, dostałem nawet dwie nagrody. Uważam że nadawał się do szkół jako nauka języka BASIC.
Pamiętam MSX ze szkoły, gdzie były odstawione do pracowni elektrotechnicznej jako coś na kształt kalkulatorów programowalnych. Był to rok 1994. Tylko kilka razy ich używałem. W pracowniach komputerowych mieliśmy już 386 i 486SX
Bardzo ciekawie się słuchało, dzięki!
W skali świata dzięki zbieraninie wielu producentów liczebnością wśród 8bitówek mogą MSX-om dorównywać jedynie klony ZX Spectrum, oraz C64. Wszystkie 3 w okolicach 20 mln. Nie nazwałbym tego porażką. Jednak w samej Japonii wbrew temu co czasem sugerował Bajtek, popularność tego standardu można porównać do Amstradów w Polsce. Bo kilka % rynku to margines w porównaniu z NEC 50%, oraz Fujitsu i Sharp, oba po kilkanaście % tamtejszego rynku. Zresztą podobnie te procenty wyglądały w tamtejszych 16bitowcach.
Najbardziej MSX-owym krajem świata była Holandia, a potem niemal cała Ameryka Płd oraz płw. Iberyjski. Gdzie MSX-y szły łep w łep z klonami Spectruma. Nieźle też sobie radziły w krajach Arabskich dzięki Kuwejckim Al-Sakhr. A w reszcie świata rzeczywiście nie odegrały większej roli. No może jeszcze Ruscy piraci używali ich do nakładania napisów na VHS, (dzięki temu przezroczystemu kolorowi), co było 3 razy tańsze niż A500 z genlockiem.
MSX1 ma grafę jak w Spectrum tyle że z pastelową paletą. Naprawdę nie ma szału. Ale MSX2 - jako pierwszy już w 1986 udostępnił w przyzwoitej rozdziałce 256x212 aż 256 kolorów na raz. VGA dokonała tego rok później, Atari TT w '90, A1200 w '92 (ten także w lepszych rozdziałkach podobnie jak SVGA). A z trybem 16 kolorów na raz we wąskich pikselkach MSX2 był 3ci po EGA i A1000. Spóźniając się tylko o 2 lata. Przy czym MSX2 był wśród nich najtańszy.
Zgoda że Microsoft Basic był najpopularniejszy, dzięki MSX i C64, ale nie należy mylić popularności z lepszością. Ten w C64 jest dość ubogi, a ten w MSX dość wolny. O czym wie każdy kto korzystał z BBC, CPC, albo GFA, i napisał w nich coś więcej niż Hello World.
Procenty zaczerpnąłem z japońskiej wiki, oraz z rozmów z japończykami na angielskich retro-forach.
Jakby ktoś chciał poczytać o komputerach 8/16-bit popularnych w Japonii po ang.:
hg101.kontek.net/JPNcomputers/Japanesecomputers.htm
40min gier z MSX2 th-cam.com/video/usMQho6FrcA/w-d-xo.html
Spójrzcie na tą ślicznotkę: androidarts.com/Amiga/F1XD%20outdoors%202.jpg
To MSX2 Sony HB F1XD, nawet przy Amidze nie ma się czego wstydzić. ;)
@ヅdoo. szczurek - Beta system zdominował wszystkie profesjonalne telewizje świata. Całkiem niezła ta przegrana. A MSXów sprzedano równie wiele jak C64 mimo ich wyższej ceny, więc co masz na myśli że przegrały?
Jedyną prawdziwą informację jaką podałeś to że lista gier do MSX jest krótsza niż do C64. Gratuluję wnikliwości. ;)
Oficjalne dane? Dobre sobie. :D Japońskie stowarzyszenie producentów tyle naliczylo że sprzedali w samej Japonii. A do tego Holanderski Philips, Korea, Ameryka południowa, kraje Arabskie, itd. By wymienić tylko te rynki na których komputery z MOSem były marginesem. Nawet jak pominiemy ekstremalnie optymistyczne źródła, to szacunki o sprzedaży MSX na świecie sięgają 20 mln.
Sprawdziłeś dane? - Tylko w jednej firmie je produkowano, a nawet szefowie działów którzy mieli dostęp do dokumentów nie potrafią tego jednoznacznie ustalić, i do dziś byli pracownicy Commodore sprzeczają się o to ile C64 sprzedano. A skrajne opinie sięgają (o ile dobrze pamiętam) od 12 do 22 mln. Dzięki Bogu Ty "sprawdziłeś dane". :)
Ten tysiąc gier na MSX to się pojawiło w języku angielskim, a nigdy w żadnym anglojęzycznym kraju MSXy nie były popularne. Ale możesz wierzyć w taką bajkę w jaką chcesz. W naszej części świata mało kto się interesuje grami po Portugalsku, Hiszpańsku, Koreańsku, Arabsku czy Japońsku. A trzeba by stronki w tych językach przewertować by się ich dokopać. Zresztą przeglądałem kiedyś dokładniej listę Amigową i Amstradową i część gier gości na nich kilkakrotnie z powodu innej nazwy tej gry w różnych językach, w których także tytuł się zmienił, a to kolejny powód sztucznego wydłużania takich list.
Listy gier na konsole których sprzedano dziesiątki mln, liczą zaledwie po kilka tysięcy, bo nie powstają do nich amatorskie prowizorki w Basicu, a na 8 bitowce powstają, i stąd ta astronomiczna ilość. Jak do ZX doliczysz te Ruskie to też wyjdzie naście tysięcy. :D A jak policzysz tylko te co mają oficjalnego wydawcę i okładkę na pudełku to zostanie po kilka tysięcy. Jara cie ilość, nic mi do tego, ale ja tam wolę kilka gier w które można grać miesiącami niż tysiące których nie warto włączać.
Myślę że bardziej wiarygodnym wyznacznikiem do szacowania popularności platformy jest ilość i nakład magazynów poświęconych tylko jednej maszynie. Ale sprawdzenie tego we wielu krajach jest bardziej czasochłonne niż zajrzenie na to ile gier jest na jakiejś liście. :)
Nie pamiętam w którym to było roku gdy C64 trafił do Guinesa, ale zdaje się że to było jakoś tak ze 4 lata przed końcem jego produkcji. Dlatego przypuszczam że było ich bliżej 20 niż 17.
Szczęśliwego Nowego Roku. :)
Miałem kontakt z MSX od Sony w szkole, jak nie było nauczyciela to graliśmy w jakieś gry które były na dyskietkach jak dobrze pamiętam chyba 3'. Gdy był nauczyciel to tylko mogliśmy programować w LOGO które było na podpiętym kartrigu z wbudowanym w niego przyciskiem reset.
Hej, świetny, ciekawy materiał...szybkiego powrotu do zdrowia życzę, pozdrowionka:)
Tryb bitmapowy czy bitplane'owy?
Te materiały z dawnych lat (4:44) lepiej by wyglądały pomniejszone i wpisane w jakiś monitor z Twojej kolekcji, który robił by za tło. Na full screenie so mało czytelne. A tak poza tym to świetny film ;)
Próbowałem tak kiedyś. Dziwnie wyglądało 😀
1987 na SVI uczylismy sie podstaw informatyki, był tez jeden kadrige z czyms w rodzaju Paint-a i odwrotna myszka
W 1989 roku miałem SVI-328, w 1992 SVI-738, w 1994 VG-8235, w 1997 pierwszy PC :)
kiedyś w sklepie komputerowym w Łodzi sprzedawca na żywo na msxie klepał programy. Mozna było zobaczyć co klepie i gdzie robi błąd:) oczywiście w BASICU
9:08 - VIC2 w C64 adresuje dokladnie 16KB pamieci, a z mozliwoscia przelaczania bankow ma dostep do calej pamieci RAM (64KB). Tak wiec gdzie jest niby to znacznie wiecej :)
Tru, tru.. . ale :P
Dostęp ma do 16KB, ale realnie wykorzystuje na raz bym powiedział z 2KB (obraz + kolor) + 63 bajty na duszki + 2KB na znaki - koło 4KB z RAM... A tak w ogóle to MSX ma osobną pamięć VRAM - niezależną od normalnego RAMu. Także C64 ma jej mniej, bo ma jej zero :P
/borg
@@RetroGralnia Niezupelnie. W trybie graficznym VIC2 wykorzystuje pamieci az 9KB (2col) lub 10KB (4col). Do tego dochodza sprite'y. Dodajac w przerwaniach osobny playfield na sprite'ach mozna tej pamieci pochlonac ile tylko chcesz. A MSX ma bufor ramki 12KB 256x192x4bit. I nie ulega watpliwosci, ze jest bardziej zaawansowany technologicznie, ale z taka grafika Z80 niezbyt sobie radzi - to widac w grach.
Nie wiem, jak ja to policzyłem :P Późno już :P
Ale dalej mamy mniej niż w MSX :)
/borg
Great to have subs finally :)
Nie wiem co siedziało w głowie człowieka który sprowadził komputery MSX w modelu Spectravideo 738 do Centralnej Składnicy Harcerskiej - ale tak się stało i zaczęto wyposażać w te komputery pracownie informatyczne w liceach - niestety braki w oprogramowaniu były przerażające - w mojej szkole było w zasadzie tylko kilka gier i LOGO którego uczono nas na zajęciach z informatyki - pracownie były tylko 2-3 lata i wymieniano w nich sprzęt przeważnie na klony IBM PC 286 lub jak bogatsza szkoła to 386.....a Spectravideo lądowały na śmietniku historii ps. Centralna składnica harcerska miała też w ofercie Timexy 2048 i to był już lepszy zakup bo kompatybilność z zx spectrum gwarantowała bogate oprogramowanie niestety zakupiono też do sprzedaży stacje dyskietek FDD3000 które były oferowane w zaporowej cenie a Amstradowy format 3 calowych dyskietek powodował że mało kto je kupował
Mam gdzies to logo. Byl to cartridge wyprodukowany przez jakas firme informatyczna w Polsce. Sam cartridge to na oko domowej roboty plytka drukowana z romem oraz obudowa zrobiona z pudelka od kasety magnotofonowej. Zapewnie byla to specjalna produkcja na zamowienie do szkol.
Czesc tych maszyn trafila w rece prywatne, potem wyplywaly na allegro. Czesto mialy wymalowane numery szkol farba pod spodem. Identyfikatory.
Lub leżą w starych magazynach
Ceny jakiegokolwiek MSXa czy to 1 czy 2 były, są i będą astronomiczne. To samo dotyczy oryginalnych kartridży - ceny od 1k do 5k. W EU nieosiągalne, a jeśli tak to ceny chore. Import z Japonii problematyczny. Jednak miło było obejrzeć ten materiał. MSX to z pewnością mało znany ale kamień milowy rozwoju komp 8-bit i firm takich jak Konami i gry typu Castlevania, Metal Gear itp. to prawdziwe perełki. Pozdrawiam ;-)
Z tego co pamiętam, MSX-y pojawiały się w Polsce w biurak i w szkołach, ale nie przypominam sobie, żeby ktoś używał ich jako komputerów osobistych. Więc nie jest to nieznany u nas komputer, tylko taki bardziej sprzęt firmowy.
Na Nocy Muzełów w naszym Muzeum gadaliśmy właśnie z kolesiem, który miał MSXa w domu, jako sprzęt do grania, gdzie kupował kasety, nawet kartridże z grami. To nie jedyna relacja świadka, jaką posiadamy w tym temacie. Mimo to, był to sprzęt u nas praktycznie nieznany - porównując do ZXa, Atari, Amigi, PC, itd.
Spotkałem się z tym w latach osiemdziesiątych w dość dziwnych okolicznościach. Jeden znajmy rodziców, który był marynarzem, zwiozł trochę tego sprzętu z rejsu z Japonii... niestety nie miał kompletnie pojęcia co kupuje i niby komponenty miały oznaczenia MSX, ale były od różnych producentów i żadna wtyczka nie pasowała do żadnego gniazdka. Dodatkowo zasilanie było na 110V, co tez stanowiło przeszkodę w tych czasach. Jeśli dobrze pamietam w końcu udało się odpalić jednostkę główną, ale obraz był bardzo niewyraźny i czarno biały. Wiele nie udało się z tym zrobić, bo nie było żadnej dokumentacji i literatury.
Dzialaly w systemie NTSC co daje niestety czarnobialy obraz na TV ktory obsluguje system PAL.
Ja miałem kontakt z MSX w szkole, tzn. w technikum w latach 90-tych na zajęciach komputerowych.
O! Naprawdę masa ludzi miała je w szkołach widzę :D
Tak, oczywiście w Legnickiej budowlance w pracowni komputerowej stały MSXy był to przełom lat 80 i 90
Skoro te MSXy okazują się być tak popularne, to czemu kurczę jakoś zaginęły w mrokach dziejów?
@@RetroGralnia jak ktoś wcześniej napisał w pracowniach stały golce z LOGO i basicem na kartridżu i jakąś gierką na dyskietce + zero wsparcia od dystrybutora. Energetyk miał spectrumy u nas był jeden gumiak w tym czasie, nauczyciel jakieś 286 i 386 w domu hehe, ja miałem wtedy Amisię więc nudziłem się okrutnie.
Ciesze sie ze cos jak 8bit guy jest na polskim Youtubie, dam suba, ale szczerze od siebie, to redaktor musi poprawic dykcje "z" oraz "ze", pozdrawiam!
Posiadam SVI 728 i SVI 738. Niestety do SVI 728 nie posiadam zasilacza :/
Miałem Spectravideo ze skladnicy harcerskiej! Krótki epizod między 65xe i amigą. Kolega też miał i wyprosiłem u ojca. Szybko się okazało że softu jest mało z racji słabej popularności. Z tego co pamiętam to miałem kilka cartridzy i trackballa, który też był w oficjalnej dystrybucji. Nie wiem co mnie pokusiło żeby zdradzić Atari, chyba te kilka tytułów niedostępnych na 65xe.... Po roku sprzedaliśmy i przyszedł czas na wymarzoną A500 🙂
Jestem w szoku, jak wiele osób okazuje się, że miało przygodę z MSXem dzięki składnicom harcerskim :D
?borg
Wspomnicie także coś z japońską serią komputerów jaką były X68000? Ich futurystyczny wygląd oraz możliwości rozbudowy mogą dzisiaj zadziwiać
Mam wrażenie że standaryzacja bardziej dokonała się w systemach operacyjnych, bardziej sprzęt nagina się do systemów a nie odwrotnie.
Z zapomnianych rzeczy... może zrobicie kiedyś jakiś materiał o OS/2 ?
Pamiętam, jak mnie kolega z klasy w szkole średniej przekonywał do tego systemu. Że to taki lepszy Windows 😎
@@RetroGralnia Ja widziałem o nim tylko z jakiejś encyklopedii komputerów na cd którą dostałem wraz z pierwszym PC w 2000 roku. Właśnie go zainstalowałem na VirtualBox i nawet ciekawie to wygląda ale ewidentnie jest do system do biznesu a nie domu.
Super materiał
Sam mam Sanyo msx
Pozdrawiam
Hej, jeśli MSX wyprodukowano 6-9 mln, a Commodore 64 to 12 mln, to według mojego subiektywnego odczucia, to całkiem sporo tego MSX wyprodukowano. Nawet nie wiedziałem. Ja bym o porażce tutaj nie mówił, raczej o sukcesie. Porażka to raczej było to że nie dali rady kontynuować tej serii. Aż dziwne że się nie udało.
dla fanuf specyfikaci: czeba jamacha v 99 czy 8 szejśont cztery czasami czydziści dwa, z pamienciom 128-mio kilobajtowom. całkiem to nieźle wyglonda
Widziałem komputery MSX w jednej ze szkół ale kontakt prawie zerowy, bo nie było żadnego oprogramowania.
Mój kuzyn miał komputer Spectravideo. W tamtych czasach mieć jakikolwiek komputer to już było COŚ :).
mam klapkę do msx a. tą przeźroczystą 7:15
do od sprze dania. Wystawiłem. za 80 dych.
Dalej do sprzedania?
W Japonii o ile pamięć mnie nie myli 16 bitowce były i miały się dobrze pod postacią PC-98.
Sharp X1 (turbo), Fujitsu FM-77(AV), Sharp X68000, NEC PC8801, NEC PC9821, FM-TOWNS to byly najpopularniejsze komputery w tym czasie.
Dzięki za rozmowę o MSX! ... jako dodatkowa uwaga ... opowiem o nowym projekcie MSX z nowymi funkcjami: th-cam.com/channels/eSLSJ9KfbI6oR2hoq_NXCw.html
Przepraszam za mój oportunizm, ale za tym projektem stoi bardzo duża praca i przynajmniej chcielibyśmy, żeby ludzie cię poznali. Przepraszam za moje google-polish
Pozdrowienia! i niech żyje Retro!
Pascala się uczyłem na MSX SVi
Co ma harcerz wspólnego z durnowatymi grami komputerowymi.?
A kto miał to sprzedawac jak nie było sklepów komputerowych.Pamietam jak swojego pierwszego c64 kupiłem w sklepie rtv a to juz był rok 92 bodajze.
Dalej poluję na taki egzemplarz najlepiej MSX2
@@interproservice na allegro też się trafiają tylko rzadko
Ja o MSX to wiedzialem tylko tyle, ze byl do wyboru jako jeden z obslugiwanych przez QuickShot Python 1 Multisystem systemow :)
Przewidzieli za wcześnie, a przegapili moment gdy ich wizje zaczęły się ziszczać.
No... to dobre spostrzeżenie. W latach '80 mieli ogarniętą wizję, ale skostnieli na tyle, że długo jej nie realizowali, gdy była już ta możliwość technicznie :)
/borg
Standardów techniki, a nie technologii. Technologia to metoda przygotowania i prowadzenia procesu wytworzenia lub przetwarzania jakiegoś dobra lub informacji. Nie ma nic wspólnego z kompatybilnością. Zresztą komputery były wykonywane w tej samej technologii na podobnych taśmach produkcyjnych. Nie psujmy polskich terminów brzydkimi angielskimi kalkami.
thX
Moim skromnym zdaniem, to nie wizjonerstwo, tylko konsekwentna (może nawet bezwzględna) realizacja planu. I tyle. Reszta to taka "romantyczna" historyjka, żeby było miło.
DUSZLO hehe
Fan specyfikacji widzę. Fajnie, że ktoś to czyta 😎
mam :)
uwaga youtube od subskrybuje kanały automatycznie ja tak mam na niektórych kanałach
Borg i nie włączyłeś żadnego! ;)
Mało się przez 2 tygodnie na livach gier naogladałeś?
@@RetroGralniaBorg Ciebie zawsze za mało! :D Pozdro!
Fajnie jak byś popracował nad dykcją i wymawiał „trz” a nie „cz” w takich słowach jak „trzy” czy „trzeci” a nie „czy” czy „czeci”, „trzeba” a nie „czeba” itp.
A o samym standardzie nigdy nie słyszałem.
Daj że spokój panie profesorze ...
Borg jesteś niedoceniony
+RetroGralnia
Uuuuuu, widzę że ktoś tutaj żywcem 8bit guy kopiuje...
Dziękujemy za komplement!
Chcezz mieć więcej wyświetleń? Wiwcej obrazków więcej filmów mniej ciebie bo nudyyyyyyyy