Byliśmy jak wyznawcy dziwnego kultu, Tomasz Beksiński oraz Piotr Kaczkowski jako główni kapłani. Wieczorne, na ogół, spotkania przy radioodbiorniku jako forma wspólnego celebrowania wiary i szczególnego typu wrażliwości jaką dawała muzyka. Mimo upływu lat, a mam 65, nic się nie zmieniło, tuż przed chwilą słuchałam Stationary Traveller po raz kolejny i dlatego tu jestem, z tym wpisem właśnie. Chciałbym podziękować i nieobecnemu już od dawna Tomaszowi Beksińskiemu i Piotrowi Kaczkowskiemu za zachwyt jaki towarzyszył mi kiedy słuchałem ich audycji. Stary już jestem, ale łzy ciągle są, kiedy słucham naszej muzyki. Ciągle wśród wiernych jestem i ciągle jest tak, jak prawie pół wieku temu kiedy usłyszałem pierwszą audycję Piotra Kaczkowskiego w Trójce, z perspektywy lat to jedyna wiara jaka przetrwała we mnie. Wiara w oczyszczającą moc sztuki, obym miał ją do końca.
Też zaliczam się do starej muzycznej gwardii słuchaczy.Czas przemija nie ubłaganie i odchodzą Ci którzy wyznaczali nam kierunki muzyczne.Zostaje jednak ślad po nich i muzyka którą nam serwowali.Wchłaniając muzykę całym sercem, nagle fizycznie coś w sobie poruszasz, a jednocześnie tak samo poruszasz coś w słuchaczu. Czyli tworzy się taki wspólny stan.Żal tylko że nie ma już takich ludzi i tylko zostały wspomnienia.
Miałem to niebywałe szczęście dorastać, gdy Mistrzami Radia byli: Piotr Kaczkowski, Tomasz Beksiński, Marek Gaszyński, Marek Niedźwiecki, Korneliusz Pacuda i Wojciech Mann. To Oni tworzyli program III Polskiego Radia, to Oni kształtowali naszą muzyczną świadomość oraz przyjemność z obcowania z Muzyką. Wiieczna chwała im za to💪😀👍
Dla tak wielu Beksa był BOSSEM. Nauczył mnie tylu rzeczy, zasiał też odrobinę destrukcji, ale... brakuje mi tego faceta. To nie był taki po prostu "puszczacz płyt". Beksa kształtował muzycznie całe pokolenie lat 80. Dla mnie to był fenomen.
Tomek jest Tym Kimś, który uświadamia mi, że żyłem w wyjątkowym czasie... Wyjątkowa muzyka, wyjątkowe wydarzenia polityczne, wyjątkowa młodość... Może teraz, w rozumieniu współczesnej młodzieży jestem nikim, starym dziadem... Ale nikt mi nie zabierze co przeżyłem, czym się wzruszałem, kogo słuchałem...
Witajcie Panowie-kasia z waszego pokolenia..Słuchająca Tomka nocną, niedzielną porą.Jak dobrze ,ze mamy Internet i zapisany jest jego glos i przemyślenia.
@Tomasz Kibała ja wiem, to samo co z psem, chomikiem czy człowiekiem, który mocno wierzył w któregoś z dziesiątek Bogów w ramach różnych religii na świecie - NIC.
Wieczór płytowy, niedzielne wieczory i poniedziałkowe- romantycy muzyki rockowej, tłumaczenia tekstów przepisywane z nagrań mam do dzisiaj, a to już ponad 30 lat, Tomek był jedyny, nikt mu nie dorówna ❤
Boże, to już tyle lat... Dziś Tomku dziękuję Ci, że byłeś że mnie muzycznie kształtowałeś... Bez Ciebie byłbym innym człowiekiem, pewnie gorszym, uboższym... Cześć Twojej pamięci!!!
Dobrze że jest internet gdzie można znaleźć swoją muzykę, swoje klimaty. Jakbyśmy musieli słuchać tylko tej sieczki co dają w radiu to już dawno bylibyśmy tam gdzie Tomek.
Kiedyś prowadzenie audycji radiowej było sztuką ...... Wielki mistrz Piotr Kaczkowski zapoczątkował tę erę - słuchanie radia jako sposób na życie ...... Jego uczeń Tomasz Beksiński zakończył ten okres chyba na zawsze .... te czasy już nie wrócą ..... Tak zadecydował pan Tomasz .... Tak musiało się stać ...... GILLON
To były niesamowite i niezapomniane audycje . To byli wspaniali mistrzowie nastroju i słowa ... Wieczór ... półmrok rozświetlony światełkiem radioodbiornika i wskaźnikami magnetofonu ... I TE głosy . Tomasz Beksiński , Tomasz Szachowski ... i kilku jeszcze .I muzyka , wspaniała . To zostanie we mnie . Ale już nigdy nie wróci . Takich ludzi już nie ma .
Wybitny Czlowiek...tak przez wielu niezrozumiany. Ogromny Szacunek za Tworczosc, Profesjonalizm ale przede Wszystkim za Niepowtarzalna wrecz Unikatowa, Wyjatkowa Osobowosc, ktora zarazal Tysiace. To byl Ktos. Mial Gust-Dobry Smak, Kunszt I Klase, ktorej tak wielu brakuje..wtedy I teraz. Na Zawsze w Naszych Umyslach I Sercu. Jedna z rzeczy ktorej zaluje to fakt,,ze juz nigdy nie bede mogla osobiscie uscisnac dloni tego Wspanialego Czlowieka by Podziekowac. Niechaj Swiatlosc Wiekuista Mu Swieci na Wieki Wiekow. Do Zobaczenia po Twojej Stronie Panie Tomku. Pamiec o Tobie jest Zywa I tak juz Pozostanie. Amen🎤🎧🕯️♥️🕯️
mialam to szczescie-poznalam go osobiscie i korespondowalam tez z nim przez jakis czas...zachowaly sie listy...i kilka kaset ktore nagralam sobie kiedys u niego...mial tez ogromne poczucie humoru-szczegolnie czarnego...
Tyle lat minęło od śmierci a ja wciąż, k...., nie mogę się z nią pogodzić. Żaden dziennikarz nie wpłynął tak na mój gust i przyzwyczajenia muzyczne jak TB.
Otworzył przede mną świat muzyki do której pewnie ja, chłopak z małej miejscowości nigdy bym nie dotarł... Camel jest ze mną do dziś... Audycje Tomka były tym, na co się czekało z utęsknieniem... przenosiły w inny świat... noc stawała się za krótka...
Mam dopiero 15 lat ale moge z uśmiechem na twarzy powiedzieć, że sztuka zdzisława i słowa tomasza to całe moje zycie... to oni pokazali mi najważniejsze życiowe wartości...w przyszłości chce być jak oni...... być świetnym malarzem i mieć tak piękny stosunek do miłości...Tomasz, Zdzisław....Dziękuje Wam za wszystko......
To był powiew mocy,platynowy dodatek,wspaniały do naszej rodzimej wspaniałej muzyki,której nikt nie raczy teraz przypominać,prawdziwych instrumentalistów.Wiele systemów się nie różni,chyba wiecie o co chodzi.Ludzie siedzieli na pupie,a tu rewelacja,CLAN OF XYMOX,THIS MORTAL COIL,LACRIMOSA,ALIEN SEX FIEND,YELLO,THE RESIDENS,NIZER EEB.Czy,ktoś jeszcze to pamięta?Ratunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
on puszczał wspaniałe zespoły:) Dzieki niemu m.in. pomimo słuchania muzyki agresywnej poznałem mroczną i niszowa stronę rocka chocby Legendary Pink Dots, czy własnie Camel.
widac po wypowiedziach, ze sporo ludzi pamieta, dobrze ze jest ten youtube, mlodzi moga liznac przynajmniej namiastke tego klimatu... mi akurat nie zawsze bylo po drodze z jego gustami, czasami troche sie meczylem na tych audycjach, zeby nie zasnac ;) ale Tomek przyblizyl mi takie grupy jak np. Anekdoten, Abraxas, Collage i przede wszystkim Devil Doll, no i bylem wniebowziety, kiedy Tomek zainteresowal sie Anathema, szkoda tylko ze nie poszedl dalej bo wtedy ta scena okolo doom metalowa byla bardzo mocna i pewnie znalazlby niejedna rzecz ktora by go zafascynowala...
Ja pamiętam Wieczory Płytowe,gdzie czytał własne tłumaczenia utworów zespołów ,które ukształtowały mój muzyczny gust , a w tle brzmiała muzyka . Dziękuję za to. I za ten Głos, którego nie zapomnę.
...pamietam pierwszy "Wieczór Płyowy", pamietam pierwszy "Wieczór" z płytą kompaktową, pamiętam ten głos, pamiętam jak noca w "Wieczorze" przedstawiał cudowną Love over gold, której kulminacyjny Private investigation zabrzmiał jak kosmos...to wszystko było, teraz sa wspomnienia, ale ta muzyka nadaż żyje. Kto z Was pamięta jak Tomek zachęcał i promował Marillion, Camel i wiele innej cudnej muzyki.
Jeżeli ktoś ma wspomnienia z tamtych lat - a nie ma Tomka Beksińskiego w nich - to nie ma wspomnień. Internet daje nam więcej, jeżeli tylko potrafimy słuchać - nie koniecznie patrząc. Czy śmierć jest końcem - jeżeli, w potomnych żyje nadal?
(cd) "Wieczór Płytowy" zrzeszał przy radioodbiornikach prawdziwych melomanów świata muzyki, to dzięki temu programowi odkryliśmy drugi, inny może lepszy wymiar życia, to tu przeżywaliśmy to wszystko co i tak do tej pory jest częścią naszego życia...
Brakuje Nam wszystkim Tomasza....Spoczywaj w pokoju...Także wychowałem się na jego audycjach i wtedy to, pokochałem program "Romantycy muzyki rockowej".
Właśnie się kapnąłem że pamiętam ten jego głos, jak jadłem kanapkę w kuchni w piżamie i leciał Beksiński. Upadek dzisiejszej kultury w o wiele tragiczniejszym wydaniu - nie widzę życia tego faceta teraz, bo odszedł w 1999; teraz - w 2011. Nie musiałby się targać na swoje życie, bo nasza muzyka sama by go zabiła.
Dorastałem w cieniu jego prezentacji muzycznych. Z wypiekami na twarzy i przygotowanym do nagrywania "jamniku" z Berlina Zachodniego czekałem na kolejną płytę U2, Marillion, Ultravox.... Uwielbiałem te tłumaczenia Bonda, ten dosadny humor naszego anglisty... Dziękuję, Tomku! dzięki Tobie jestem, kim jestem. Może spotkamy się po drugiej stronie lasu, jeśli taka istnieje
Niezapomniane wieczory początków ery CD gdy nie zawsze odtwarzacz (z wirującą pionowo płytą) chciał wystartować, a my z Niuńkiem, Majstrem i Sylwkiem z zapartym tchem chłonęliśmy muzę i komentarze. I wtedy i dziś Gęsia skóra na całym ciele. To se ne wrati
Zawdzięczam Tomkowi masę cudownej muzyki, której bez niego może bym nigdy nie poznał. Jednym słowem pomagał mi przetrwać. Znacząca postać w mym życiu. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś spotkam go ponownie i razem posłuchamy pięknej muzy.
Nie wiedziałem że tu jesteś Tomku.Twoja muzyka będzie ze mną pewnie do końca,tak jak u Ciebie.Tam,po drugiej stronie lustra TB ciągle nadaje.Ja go słyszę...
Tomasz nie odnalazłby sie w dzisiejszej rzeczywistości. Zresztą, zszedłby po wysluchaniu muzyki prezentowanej w RMF FM czy innej stacji radiowej. Jestes we wspomnieniach...
Tomku...żyłeś zawsze ze swoją maksymom byłeś naszym idolem, mentorem wyznacznikiem muzycznych dróg...brakuje nam Ciebie...zostawiłeś pustkę której żaden dziennikarz nie potrafi zapełnić...💔💔
Przeczytałem towarzyszące muzyce napisy. 100% prawda przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Teraz dopiero po latach przy tym filmiku to sobie uświadomiłem. W zasadzie muszę powiedzieć, że to mój bohater.
...dla mnie był mentorem, nauczycielem muzyki. Bez Tomka nie poznałbym tych wszystkich wspaniałych dźwięków, które są ze mną i towarzyszą przez całe życie...dziękuję
...pamiętam jego słowa po puszczeniu płyty Dead Can Dance (Within the realm of a dying sun): "I potem już nic nie powinno być grane." Mam te słowa wyryte w mózgu niczym dalszy ciąg płyty...
Jeden z tych programow mojej mlodosci na ktore sie czekalo z utesknieniem.Dziekuje Ci Tomku za ten kazdy wieczor za kazde tlumaczenie pisoenek ktore w tych czasach mialo tak wielkie znaczenie zeby zrozumiec tekst.
ja osobiscie nigdy mu nie zapomne King Crimson w programie II PR z jego tlumaczeniem Petera Sinfielda .. ale oczywiscie bylo tego wszystkiego tak wiele - to naprawde boli
Tomku tęsknię za Twoją wrażliwością Kurde szkoda że ludzie którzy maja coś do powiedzenia Odeszli.....Tomku to dla Ciebie :) Monty Python - Always look on the bright side of life.... mogłeś tego przedtem posłuchać sam to tłumaczyłeś :(
ehh..łezka się kręci w oku i dreszcz przeszywa na wspomnienie niezapomnianych wieczorów płytowych prowadzonych w magiczny sposób przez nieodżałowanego Tomasza Beksińskiego, zaraził mnie wieloma kapelami m.in. Depeche Mode, Ultrawox,Sisters of Mercy, Genesis...Do tej pory pamiętam jak kiedyś dla żartu puszczając Camouflage powiedział ,że to nowa płyta depechów i sporo osób uwierzyło :) Nagrywało się te wieczory płytowe całe na kasety tylko cholera gdzieś przez lata to wszystko poginęło niestety..
Byliśmy jak wyznawcy dziwnego kultu, Tomasz Beksiński oraz Piotr Kaczkowski jako główni kapłani. Wieczorne, na ogół, spotkania przy radioodbiorniku jako forma wspólnego celebrowania wiary i szczególnego typu wrażliwości jaką dawała muzyka. Mimo upływu lat, a mam 65, nic się nie zmieniło, tuż przed chwilą słuchałam Stationary Traveller po raz kolejny i dlatego tu jestem, z tym wpisem właśnie. Chciałbym podziękować i nieobecnemu już od dawna Tomaszowi Beksińskiemu i Piotrowi Kaczkowskiemu za zachwyt jaki towarzyszył mi kiedy słuchałem ich audycji. Stary już jestem, ale łzy ciągle są, kiedy słucham naszej muzyki. Ciągle wśród wiernych jestem i ciągle jest tak, jak prawie pół wieku temu kiedy usłyszałem pierwszą audycję Piotra Kaczkowskiego w Trójce, z perspektywy lat to jedyna wiara jaka przetrwała we mnie. Wiara w oczyszczającą moc sztuki, obym miał ją do końca.
65 lat i stary? Człowieku, to jest druga młodość ! Za 20 lat być może będziesz tak mógł powiedzieć, ale nie teraz.!!!!!
Też zaliczam się do starej muzycznej gwardii słuchaczy.Czas przemija nie ubłaganie i odchodzą Ci którzy wyznaczali nam kierunki muzyczne.Zostaje jednak ślad po nich i muzyka którą nam serwowali.Wchłaniając muzykę całym sercem, nagle fizycznie coś w sobie poruszasz, a jednocześnie tak samo poruszasz coś w słuchaczu. Czyli tworzy się taki wspólny stan.Żal tylko że nie ma już takich ludzi i tylko zostały wspomnienia.
Miałem to niebywałe szczęście dorastać, gdy Mistrzami Radia byli: Piotr Kaczkowski,
Tomasz Beksiński, Marek Gaszyński, Marek Niedźwiecki, Korneliusz Pacuda i Wojciech Mann. To Oni tworzyli program III Polskiego Radia, to Oni kształtowali naszą muzyczną świadomość oraz przyjemność z obcowania z Muzyką. Wiieczna chwała im za to💪😀👍
Dokładam Bogdana Fabiański ego, choć nie był z3
Kształtowali też w nas inteligencję. Byli jej kwintesencją. Jakże widać to i słychać dzisiaj w dobie tandety i miernoty medialnej.
Mam dziś 67 lat i dalej nie mogę zapomnieć,łzy,tęsknota....
R.I.P Tomku 🥲.Kochalem Twój głos i tłumaczenia .Zegnaj Przyjacielu 🥲
Dla tak wielu Beksa był BOSSEM. Nauczył mnie tylu rzeczy, zasiał też odrobinę destrukcji, ale... brakuje mi tego faceta. To nie był taki po prostu "puszczacz płyt". Beksa kształtował muzycznie całe pokolenie lat 80. Dla mnie to był fenomen.
Tomek jest Tym Kimś, który uświadamia mi, że żyłem w wyjątkowym czasie... Wyjątkowa muzyka, wyjątkowe wydarzenia polityczne, wyjątkowa młodość... Może teraz, w rozumieniu współczesnej młodzieży jestem nikim, starym dziadem... Ale nikt mi nie zabierze co przeżyłem, czym się wzruszałem, kogo słuchałem...
Mam to samo.
Witajcie Panowie-kasia z waszego pokolenia..Słuchająca Tomka nocną, niedzielną porą.Jak dobrze ,ze mamy Internet i zapisany jest jego glos i przemyślenia.
Piękne słowa . Jestem rocznik 62 i zawsze słuchałem i nagrywałem Tomka i jego wspaniały głos . Pozdrawiam. Dariusz.
Rozumiem Ciebie Doskonale.
Więc warto stwarzać takie światy i czasy na nowo. Trzeba po prostu znaleźć ludzi tak samo myślących czujących o tych samych zakntersowaniach
Mimo moich 47 lat nadal pamiętam to Twoich "wieczorach z płytą kompaktową". Tomku spoczywaj w pokoju.
Tomasz Kibała a ty niby wiesz?
amen
Jak mozna umieścić taki komentarz? Nie pojmuje. Podejrzewam mocne skrzywienie religijne niestety.
@Tomasz Kibała ja wiem, to samo co z psem, chomikiem czy człowiekiem, który mocno wierzył w któregoś z dziesiątek Bogów w ramach różnych religii na świecie - NIC.
Wieczór płytowy, niedzielne wieczory i poniedziałkowe- romantycy muzyki rockowej, tłumaczenia tekstów przepisywane z nagrań mam do dzisiaj, a to już ponad 30 lat, Tomek był jedyny, nikt mu nie dorówna ❤
tym też utworem Tomasz Beksiński pożegnał się z nami na zawsze...
Tomasz Beksiński i Piotr Kaczkowski to dwaj najwięksi ludzie polskiego radia
Potwierdzam 👍👍
@@dariuszjazowski6479 tak bylo
Piękna muzyka dziękuję bardzo Sam wtedy słuchałem w te wieczory i zatapialne się w głosie Tomka . Spoczywaj w spokoju .
Camel - Stationary Traveller... od lat dostaję gęsiej skórki gdy go słucham a pierwszy raz usłyszałem go właśnie u Tomka...
Chyba najpiękniejsza piosenka na świecie...😊
Boże, to już tyle lat... Dziś Tomku dziękuję Ci, że byłeś że mnie muzycznie kształtowałeś... Bez Ciebie byłbym innym człowiekiem, pewnie gorszym, uboższym... Cześć Twojej pamięci!!!
Dobrze że jest internet gdzie można znaleźć swoją muzykę, swoje klimaty. Jakbyśmy musieli słuchać tylko tej sieczki co dają w radiu to już dawno bylibyśmy tam gdzie Tomek.
Kiedyś prowadzenie audycji radiowej było sztuką ...... Wielki mistrz Piotr Kaczkowski zapoczątkował tę erę - słuchanie radia jako sposób na życie ...... Jego uczeń Tomasz Beksiński zakończył ten okres chyba na zawsze .... te czasy już nie wrócą ..... Tak zadecydował pan Tomasz .... Tak musiało się stać ...... GILLON
Jestem Świeżak ale poznałam ten piękny głos dzięki mojemu.mężowi, który kocha i szanuje bardzo dobrą muzykę.
P.s.Kocham Cię Droniu❤
To były niesamowite i niezapomniane audycje . To byli wspaniali mistrzowie nastroju i słowa ... Wieczór ... półmrok rozświetlony światełkiem radioodbiornika i wskaźnikami magnetofonu ...
I TE głosy . Tomasz Beksiński , Tomasz Szachowski ... i kilku jeszcze .I muzyka , wspaniała .
To zostanie we mnie . Ale już nigdy nie wróci . Takich ludzi już nie ma .
Wybitny Czlowiek...tak przez wielu niezrozumiany. Ogromny Szacunek za Tworczosc, Profesjonalizm ale przede Wszystkim za Niepowtarzalna wrecz Unikatowa, Wyjatkowa Osobowosc, ktora zarazal Tysiace. To byl Ktos. Mial Gust-Dobry Smak, Kunszt I Klase, ktorej tak wielu brakuje..wtedy I teraz. Na Zawsze w Naszych Umyslach I Sercu. Jedna z rzeczy ktorej zaluje to fakt,,ze juz nigdy nie bede mogla osobiscie uscisnac dloni tego Wspanialego Czlowieka by Podziekowac. Niechaj Swiatlosc Wiekuista Mu Swieci na Wieki Wiekow. Do Zobaczenia po Twojej Stronie Panie Tomku. Pamiec o Tobie jest Zywa I tak juz Pozostanie. Amen🎤🎧🕯️♥️🕯️
Jak zwykle ciary. ..Tym utworem TOMEK POŻEGNAŁ SIĘ Z NAMI NA ZAWSZE. ..😓
Romantycy Muzyki Rockowej to to,na czym sie wychowalem!!!!WIELKIE dzieki panie Tomaszu.Szkoda,ze te slowa juz do Pana nie dotra!!!
+zibi germanik , też miałem to szczęście, pamiętam jak bardzo w poniedziałki czekałem na audycje Pana Tomasza!!!
To było coś ,na co człowiek czekał każdego tygodnia .Dzięki za tamte chwile.
wieczór płytowy ....niedziela 22.00 ..............brakuje mi tego
mialam to szczescie-poznalam go osobiscie i korespondowalam tez z nim przez jakis czas...zachowaly sie listy...i kilka kaset ktore nagralam sobie kiedys u niego...mial tez ogromne poczucie humoru-szczegolnie czarnego...
Szczerze zazdroszcze,w pozytywnym sensie.Gdyby nie audycje Tomka,to zapewne dzisiaj sluchala bym Zenka.Pozdrawiam cieplo
@@malgorzataciurus7259 dziekuje! i pozdrawiam rowniez😗
Tyle lat minęło od śmierci a ja wciąż, k...., nie mogę się z nią pogodzić. Żaden dziennikarz nie wpłynął tak na mój gust i przyzwyczajenia muzyczne jak TB.
Słucham i łzy mi lecą... Tomku, kształtowałeś mnie muzycznie...
Nie tylko tobie
Dla Takich Ludzi warto Żyć
Mam swoje lata-ale poleciała mi łezka-audycje były fantastyczne
Mega Fantastyczne
Gdybyś z nami był słuchalibyśmy TAKIEJ MUZYKI NADAL! Gdybyś był ...........
Mozna słuchac i bez Niego...
Dzięki Jego audycjom nauczyłem się słuchać muzyki... New romantic, Depeche Mode, Camel.... nigdy nie zapomnę tych fascynujących audycji... Dzięki...
Ja byłem zbyt młody, żeby słuchać Audycji Tomasza, ale Depeche Mode mnie tu przyprowadziło, bowiem niezłe klimaty były w latach 90.
Otworzył przede mną świat muzyki do której pewnie ja, chłopak z małej miejscowości nigdy bym nie dotarł... Camel jest ze mną do dziś... Audycje Tomka były tym, na co się czekało z utęsknieniem... przenosiły w inny świat... noc stawała się za krótka...
Mam dopiero 15 lat ale moge z uśmiechem na twarzy powiedzieć, że sztuka zdzisława i słowa tomasza to całe moje zycie... to oni pokazali mi najważniejsze życiowe wartości...w przyszłości chce być jak oni...... być świetnym malarzem i mieć tak piękny stosunek do miłości...Tomasz, Zdzisław....Dziękuje Wam za wszystko......
brawo..
Wspaniały radiowy głos....
Wrażliwy...uczuciowy CZŁOWIEK....
Z marzeniami....z pasją...
Człowiek o wielkim Sercu....!🖤❤...
Camel i nieśmiertelny Stationary Traveller. Spoczywaj w spokoju Tomasz.
Geniusz w radiowych recenzjach... Co można jeszcze rzec- ten głos w tle tej muzyki mówi sama za siebie.. cdn
Nie tylko w radiowych Jego recenzje w ''tylko rock'' były genialne...tylko ich szukałam...
To był cudowny, zaczarowany czas, który niestety już nie wróci...
Lata 90 były magiczne...
To był powiew mocy,platynowy dodatek,wspaniały do naszej rodzimej wspaniałej muzyki,której nikt nie raczy teraz przypominać,prawdziwych instrumentalistów.Wiele systemów się nie różni,chyba wiecie o co chodzi.Ludzie siedzieli na pupie,a tu rewelacja,CLAN OF XYMOX,THIS MORTAL COIL,LACRIMOSA,ALIEN SEX FIEND,YELLO,THE RESIDENS,NIZER EEB.Czy,ktoś jeszcze to pamięta?Ratunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
on puszczał wspaniałe zespoły:)
Dzieki niemu m.in. pomimo słuchania muzyki agresywnej poznałem mroczną i niszowa stronę rocka chocby Legendary Pink Dots, czy własnie Camel.
widac po wypowiedziach, ze sporo ludzi pamieta, dobrze ze jest ten youtube, mlodzi moga liznac przynajmniej namiastke tego klimatu... mi akurat nie zawsze bylo po drodze z jego gustami, czasami troche sie meczylem na tych audycjach, zeby nie zasnac ;) ale Tomek przyblizyl mi takie grupy jak np. Anekdoten, Abraxas, Collage i przede wszystkim Devil Doll, no i bylem wniebowziety, kiedy Tomek zainteresowal sie Anathema, szkoda tylko ze nie poszedl dalej bo wtedy ta scena okolo doom metalowa byla bardzo mocna i pewnie znalazlby niejedna rzecz ktora by go zafascynowala...
Był człowiekiem o którym nigdy nie zapomnę
ja tez...
Dziękuję za czas wspaniałych wzruszeń. Za czas który oddałem by słuchać Twoich audycji.
Ja pamiętam Wieczory Płytowe,gdzie czytał własne tłumaczenia utworów zespołów ,które ukształtowały mój muzyczny gust , a w tle brzmiała muzyka . Dziękuję za to. I za ten Głos, którego nie zapomnę.
...pamietam pierwszy "Wieczór Płyowy", pamietam pierwszy "Wieczór" z płytą kompaktową, pamiętam ten głos, pamiętam jak noca w "Wieczorze" przedstawiał cudowną Love over gold, której kulminacyjny Private investigation zabrzmiał jak kosmos...to wszystko było, teraz sa wspomnienia, ale ta muzyka nadaż żyje. Kto z Was pamięta jak Tomek zachęcał i promował Marillion, Camel i wiele innej cudnej muzyki.
Przepiękną muzykę nam Tomek prezentował żal że go nie ma...
Jeżeli ktoś ma wspomnienia z tamtych lat - a nie ma Tomka Beksińskiego w nich - to nie ma wspomnień. Internet daje nam więcej, jeżeli tylko potrafimy słuchać - nie koniecznie patrząc. Czy śmierć jest końcem - jeżeli, w potomnych żyje nadal?
Był, jest i będzie zawsze ze mną... To On ukształtował mnie muzycznie i za to będę mu wdzięczna do końca mych wampirzych dni.
R.I.P. Tomku. Zrobiłeś tak wiele dobrego. Szanuję Twój wybór ale żałuję, że Cię tu nie ma :-( Boli gdy tacy dobrzy odchodzą.
Gdyby ten człowiek na prawdę kochał to co robił to by sobie życia nie odebrał Widocznie miał większe wartości że tego dokonał
jednego wieczoru nagralem kreatora metallice i na koniec dales plytkke scorpionsow nagrywalen tasmy tdk na soniarza byl rok 87 mam je do dzis
Piękna muzyka ..... Tomku dziękuje...
Spoczywaj w pokoju
(cd) "Wieczór Płytowy" zrzeszał przy radioodbiornikach prawdziwych melomanów świata muzyki, to dzięki temu programowi odkryliśmy drugi, inny może lepszy wymiar życia, to tu przeżywaliśmy to wszystko co i tak do tej pory jest częścią naszego życia...
Brakuje Nam wszystkim Tomasza....Spoczywaj w pokoju...Także wychowałem się na jego audycjach i wtedy to, pokochałem program "Romantycy muzyki rockowej".
Tomek byl wspanialy niestety nikt nigdy mu nie dorowna wracamy do jego muzyki i glosu przenoszsc sie w czasie te chwile sa piekne to muzyczny raj
jestem młodszą ale odkrywam Tomasza i idę śladem muzyki która pokazał Muzyka z głębi duszy żałuję że nie dane mi było słuchać jego audycji
wychowałem się na jego głosie, na jego muzyce bardzo mi go brakuje
Właśnie się kapnąłem że pamiętam ten jego głos, jak jadłem kanapkę w kuchni w piżamie i leciał Beksiński. Upadek dzisiejszej kultury w o wiele tragiczniejszym wydaniu - nie widzę życia tego faceta teraz, bo odszedł w 1999; teraz - w 2011. Nie musiałby się targać na swoje życie, bo nasza muzyka sama by go zabiła.
A teraz, kiedy minęło kolejne osiem lat, pomyśl o muzyce z roku 2019. Tomek wybrał najlepszą drogę :/
Dorastałem w cieniu jego prezentacji muzycznych. Z wypiekami na twarzy i przygotowanym do nagrywania "jamniku" z Berlina Zachodniego czekałem na kolejną płytę U2, Marillion, Ultravox.... Uwielbiałem te tłumaczenia Bonda, ten dosadny humor naszego anglisty... Dziękuję, Tomku! dzięki Tobie jestem, kim jestem. Może spotkamy się po drugiej stronie lasu, jeśli taka istnieje
Niezapomniane wieczory początków ery CD gdy nie zawsze odtwarzacz (z wirującą pionowo płytą) chciał wystartować, a my z Niuńkiem, Majstrem i Sylwkiem z zapartym tchem chłonęliśmy muzę i komentarze. I wtedy i dziś Gęsia skóra na całym ciele.
To se ne wrati
Zawdzięczam Tomkowi masę cudownej muzyki, której bez niego może bym nigdy nie poznał. Jednym słowem pomagał mi przetrwać. Znacząca postać w mym życiu. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś spotkam go ponownie i razem posłuchamy pięknej muzy.
Ta piosenka jest wręcz cudowna
Ta pasja jest/może być w nas - od tego zależy jej/Jego nieśmiertelność...
Dzieciom opowiadam o Tobie jestes historią.
Arek
Cześć Twojej pamięci ! Spoczywaj w pokoju !
Tomasz,...pozostanie na zawsze w moim życiu kimś wyjątkowym, spędziłam z nim wiele wyjątkowych wieczorów, czuję ogromną pustkę.
Tego głosu nie można zapomnieć
Nie wiedziałem że tu jesteś Tomku.Twoja muzyka będzie ze mną pewnie do końca,tak jak u Ciebie.Tam,po drugiej stronie lustra TB ciągle nadaje.Ja go słyszę...
Pan Tomasz napisał w ostatnim liście do ojca, że ma nadzieje, że nie ma nic po tym życiu. Tak więc słyszy Pan coś, ale we własnej głowie.
Tomek foreever .. niepowtarzalny..
Niejeden z tych wrażliwszych młodych ludzi (mp. rocznik 1991) może Ci pozazdrościć. Sama żałuję, że się nie urodziłam z 10 lat wcześniej...
Tomasz nie odnalazłby sie w dzisiejszej rzeczywistości. Zresztą, zszedłby po wysluchaniu muzyki prezentowanej w RMF FM czy innej stacji radiowej.
Jestes we wspomnieniach...
Tomku...żyłeś zawsze ze swoją maksymom byłeś naszym idolem, mentorem wyznacznikiem muzycznych dróg...brakuje nam Ciebie...zostawiłeś pustkę której żaden dziennikarz nie potrafi zapełnić...💔💔
Serce się kroi . Spoczywaj.....................................
Przeczytałem towarzyszące muzyce napisy. 100% prawda przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Teraz dopiero po latach przy tym filmiku to sobie uświadomiłem. W zasadzie muszę powiedzieć, że to mój bohater.
...dla mnie był mentorem, nauczycielem muzyki. Bez Tomka nie poznałbym tych wszystkich wspaniałych dźwięków, które są ze mną i towarzyszą przez całe życie...dziękuję
...pamiętam jego słowa po puszczeniu płyty Dead Can Dance (Within the realm of a dying sun): "I potem już nic nie powinno być grane." Mam te słowa wyryte w mózgu niczym dalszy ciąg płyty...
To były czasy..... :(:(:(
Jeden z tych programow mojej mlodosci na ktore sie czekalo z utesknieniem.Dziekuje Ci Tomku za ten kazdy wieczor za kazde tlumaczenie pisoenek ktore w tych czasach mialo tak wielkie znaczenie zeby zrozumiec tekst.
Nie da się ukryć ;)
Camel od płyty "The Single Factor" jest jednym z moich ulubionych zespołów, które długi czas się nie nudzą i nie starzeją.
ja osobiscie nigdy mu nie zapomne King Crimson w programie II PR z jego tlumaczeniem Petera Sinfielda .. ale oczywiscie bylo tego wszystkiego tak wiele - to naprawde boli
Pozdrawiam pana Marcina W. , mojego nauczyciela z historii! :)
Tęsknię za Twoim głosem i muzyką która zapodawałes
ten glos!!!!
''i bez oddechu w górze ,bez ciepła na dole ,równie jestem wygnańcem w oboim żywiole''
Piękne niezapomniane chwile
ta muzyka jest jak życie
Tomku tęsknię za Twoją wrażliwością Kurde szkoda że ludzie którzy maja coś do powiedzenia Odeszli.....Tomku to dla Ciebie :) Monty Python - Always look on the bright side of life.... mogłeś tego przedtem posłuchać sam to tłumaczyłeś :(
pasja została w ludziach...w ludziach żyje...
Tomek, wiem że tam jesteś... Odezwij się czasem...
Zgadzam się. Jest w tym coś. Ale to coś, to chyba rozumienie poprzez własną wrażliwość na to co mówił co puszczał Tomasz.
Not enough words ❤️❤️❤️
do dziś mam na kasecie Jego głos - tłumaczenie Pink Floyd "Radio Kaos"
DRESZCZE!!!
niezwykłym był człowiekiem...
Już wiem skąd znam zespół Camel
muzyka CAMEL -Stationary Traveller
Tomku wracaj..
Taki fajny gość...ech mi szkoda bardzo, że jest tam
Istnieje gdzieś możliwość odsłuchania wszystkich jego audycji?
Miał taki kojący głos.
nie ma niepotrzebnych krokow !!!
Byl muzyczna wyrocznia w mojej mlodosci ,drugi po "Bogu" Piotrze Kaczkowskim......
oby sie zobaczyc
ehh..łezka się kręci w oku i dreszcz przeszywa na wspomnienie niezapomnianych wieczorów płytowych prowadzonych w magiczny sposób przez nieodżałowanego Tomasza Beksińskiego, zaraził mnie wieloma kapelami m.in. Depeche Mode, Ultrawox,Sisters of Mercy, Genesis...Do tej pory pamiętam jak kiedyś dla żartu puszczając Camouflage powiedział ,że to nowa płyta depechów i sporo osób uwierzyło :) Nagrywało się te wieczory płytowe całe na kasety tylko cholera gdzieś przez lata to wszystko poginęło niestety..
Miałem identycznie. Pozdrawiam!
Ten Camel wciąż zabija, przeszywa wnętrza, przepoławia, rozsmarowuje po podłodze, nie zostawia śladu...
Andy Latimer i Beksa. [*]
do bólu...