Spis treści ze wstępniaka: 01:19 - Czy stalowa prostata Rocka była badana? 01:40 - Po czterdziestce regularnie trzeba wkładać paluszek w dupkę! 01:54 - Eureka - Moja żona też ma palce! 💡 03:02 - ... dalej o badaniu prostaty 03:43 - żona Rocka dziś zadowoliła się sama...
DLC nie powinno być brane pod uwagę w głosowaniu na grę roku. Ich podstawowa wersja już brała udział w głosowaniu + obudowanie gry o dodatkowe rzeczy w DLC na bazie dobrej gry jest dużo łatwiejsze niż zbudowanie gry od zera. Nie zgadzam się również z Borysem, że sama istota gry ma znaczenie. Jak najbardziej ma, natomiast sposób wydania również wpływa na odbiór danej gry. Gdyby Phantom Liberty zostało wydane jako standalone, mogłoby zostać skrytykowane za zbyt mały powiew świeżości względem poprzedniej wersji. Podobnie z Elden Ringiem. Natomiast, gdy są one wydawane jako DLC odbiór może być zupełnie inny, bo jednak od DLC nie oczekuje się dużej rewolucji, a raczej niewielkie rozszerzenie gameplayowe + dodatkowa historia.
Dokładnie tak. Dodatek zawsze będzie z zasady innym bytem niż samodzielna gra, bo jest w trwałej relacji z już wydanym tytułem i wymaga zapoznania się z nim. Zupełnie innej niż tradycyjna kontynuacja marki, bo te muszą się bardziej wykazać, by nie zostać właśnie skrytykowanie za odtwórczość. Szczególnie jeśli mowa o tytule gry roku. Należy te dobre dlc jak najbardziej docenić, ale w stosownej dla nich kategorii. A jeśli używać porównania to podobnie jak wspominana sytuacja z filmem bluray tak i kolejny sezon serialu nie pasuje. Kolejny sezon to tak jak kolejna część gry. DLC to bardziej coś jak większy odcinek specjalny danego serialu.
Nie zgadzam się, taki Miles Morales czy Ragnarok to gry które łatwo było zrobic bo były nabudowane na podstawie poprzedniej części. Żeby w nie zagrać wymagana jest znajomość poprzedniej części. Argument standalone jest dla mnie inwalidą, bo to twórcy sami sobie decydują co wypuszczają w jakiej formie, kampanie do Dragon Age Origins były wypuszczane jako dlc i wymagały podstawki, a Dragon Age Przebudzenie zostało wypuszczone jako stand alone, mimo, że w praktyce było tak na prawdę dużym DLC i nawet można było grać postacią importowaną z podstawki. Według mnie powinno się patrzyć na to jak dużo nowego contentu oferuje dodatek do gry, zbroja dla konia nie wiele wnosi, ale taki Dawnguard czy Dragonborne wprowadzają całkiem nowe kampanie, masę pobocznych misji, nowe systemy rozwoju postaci, nowe lokacje itd.
@@underthetree5783a w tamtym roku wyszedł Baldur, któremu shadow nie może nawet czyścić butów. Dlaczego więc trzymamy się tej arbitralnej reguły dotyczącej dat? Może powinniśmy jeszcze raz ocenić Baldura, przecież larian wprowadził sporo zmian w patchach.
Sinusoida Rocka, o Rocki coś ostatnio ostrzejszy leciutko i jakby rzetelniejszy, a tu nagle Dragon's Dogma 2 zmieniła moje życie, 10 na 10, później Rock znowu się uspokaja i nawet zadziwiająco na chłodno podchodzi do Dragon Age'a, nawet zrobił notatki, a za moment, pismo od prawnika to przecież oczywisty żart, tylko że nikt poza Rockiem tego nie dostrzegł.
Jak zawsze super podcast, dzięki! Miło się słuchało. :D Co do gry roku to sam nie wiem co bym wybrał... Części tych tytułów nie ogrywałem. Na pewno Space Marine 2 bardzo mi się podoba po tych około 8h. Bardzo dobra i klimatyczna rozwałka z naprawdę ładną oprawą audiowizualną. No i mam też Silent Hill 2 Remake, ale dopiero zacząłem grać, więc się nie wypowiem. Na pewno wygląda nieźle i straszy aurą. :P Pozdro!
Niech Borys tylko dotrze do późniejszych etapów Stellar Blade, to zmieni podejście do muzyki XD Ale fakt, w otwartych lokacjach mogliby dać więcej piosenek, bo momentami zalatywało monotonią.
Rozdźwięk pomiędzy głosem graczy a korporacjami nie ma znaczenia, dopóki gracze kupują preordery. Jak powiedział pewien strimer, gdyby korporacje liczyły się z głosem klientów, to w biedronce nie byłoby palet w alejkach ;) No i coś w tym jest. Gracze będą narzekać i będą kupować. Jedyna nadzieja w zmianie procesu produkcyjnego, w zmianie procesu zarządzania w firmach. A to się stanie tylko gdy szeregowi pracownicy się postawią- coś jak strajk graczy NBA, scenarzystów, aktorów... Argument Rocka, że Balatro nie może być grą roku, bo jeden facet robił jest taki słaby. Jeden facet robił i zrobił to doskonałe. W wielich studiach ludzie klepią nadgodziny i często wychodzi niegrywalna kupa. A Zelda odpada z automatu, bo to gra dla 12 letnich dziewczynek ;)
Gra roku, to dla mnie jak i wielu graczy produkt zrobiony od zera, DLC do Elden Ringa nim nie jest. Ale jak widać, cały czas żyłem w błędzie, bo trzeba było 2 tygodnie przed ogłoszeniem nominacji zmienić zasady nominowania. Źle sprecyzowane kategorie, w których można umieścić większość gier typu: "Najlepsza gra akcji" oraz "Najlepsza gra akcji/przygodowa" czyli tzw. kategorie pocieszenia. Najlepiej wyreżyserowana gra, która ma oznaczać innowacje w grze dostają nominacje gry, których tych innowacji nie mają za grosz (FF7 i Astro Bot). Zrozumiałem dopiero teraz, że ta impreza to festiwal kolesiostwa.
Dla mnie jako konsumenta zasady są dość jasne - jeżeli produkt który kupiłem działa tylko jeżeli dokupię do niego inny produkt (DLC nie zadziała jeżeli nie masz podstawki) to nie jest to osobny produkt. Co najwyżej jest to płatna aktualizacja. I nie rozmawiajmy o nim jako o osobnym produkcie. A skoro nie jest osobnym produktem nie powinien być rozpatrywany w żadnych nagrodach. Skoro DLC do Elden Ringa jest takie super to dajcie Elden Ringowi nagrodę w kategorii "Best Ongoing", przecież jest taka kategoria.
Co do gry roku - moim zdaniem DLC powinny zostać potraktowane tak samo jak "Best Ongoing", tzn. powinna powstać kategoria Expansions and DLC (lub inne formy pochodne), w której będzie się nominowało najlepsze rozszerzenia do obecnych już gier. Dlaczego? Ponieważ takie DLC opiera się na mechanikach, rozwiązaniach, grafice i art designie gry (nawet jeśli je rozbudowuje), które były projektowane, testowane i kodowane znacznie więcej czasu niż rozszerzenie i wymagały znacznie większych nakładów pracy niż nawet najbardziej skomplikowane i złożone DLC - co wynika z samej definicji. Chyba że (i tu mówimy o teoretycznych wyjątkach, do których nie mam nawet przykładu) takie DLC byłoby oddzielnym produktem, nieużywającym mechanik (lub tylko w ograniczonym stopniu) z podstawowej wersji gry i było projektowane "od zera". Dlaczego w takim razie nominujemy gry, które są sequelami pokroju Spider-Mana 2 czy God of War: Ragnarok? Tu najpierw bym się pochylił nad każdą grą indywidualnie i sprawdził, czy faktycznie moralnym jest nominowanie takiej gry, która tyle czerpie z poprzedniczki.
Zatrzymałem w 28:04, jeśli pojawia się dalej jeszcze jakiś argument to go nie uwzględniłem ALE TAK CZY INACZEJ... :) Co do tych DLCków i oddzielnych kategorii to chyba zgadzam się z Rockiem. Natomiast rozumiem też logikę Borysa, kiedy powiedział o grze jak o kawałku kodu, który klasyfikujesz tylko ze względu na jakąś przynależność do jakiejś marki/tytułu chociaż mogłaby być oddzielnym produktem. Z tym, że ja to rozumiem trochę bardziej jak np. wyrazy i zdania. Gdzie sama podstawka jest jak podstawowe zdanie "np. idę do sklepu", a DLCki są kolejnymi wyrazami dodawanymi do tego podstawowego zdania, dodającymi dodatkową treść i informację np. "Wieczorem idę spacerkiem do żółtego sklepu z owadem bo skończyła mi się śmietana". Teoretycznie z dodatkowych słów też można zrobić jakieś zdanie, które ma sens i nikt by tego nawet nie kwestionował, no ale jednak są częścią jakiejś większej całości, z którą lepiej się komponują i, na samym końcu, są z nią utożsamiane lub kojarzone. Co więcej jednym z czynników branych pod uwagę sukces gry (w tym na pewno jej medialność i nominację do takich plebiscytów) jest liczba sprzedanych kopii, a nie wydaje mi się, żeby DLC jako oddzielne, pełnoprawne gry odniosły podobny sukces nie będąc częściami innej gry. Zatem nie uważam, żeby np. Phantom Liberty sprzedał się tak dobrze nie będąc DLC do Cyberpunka, a np. inną grą w tym Universum. Chyba, że miałby podobny budżet na marketing, strategię budowania Hype'u, itd. ale to chyba już inna dyskusja :) P.S. Koniec końców to nie jest to jakiś potężny problem zmieniający całościowy odbiór świata gier... A może to i pomoże wydawcom jeszcze bardziej przykładać się do jakości DLC. Zobaczymy P.P.S. Super odcinek, świetnie się słucha waszej wymiany zdań :)
Dokładnie, zakładam że monitor zmieniony na OLED i ma podbicie kolorów na jakimś ustawieniu. Też tak miałem jak mi wymienili monitor z gwarancji i już myślałem, że popsuty, dopóki sobie nie przypomniałem, żeby przełączyć na tryb creator i sRGB. Co ciekawe w internecie jak szukasz rozwiązania tego problemu, to jest raczej na odwrót. Ludzie mają sRGB i piszą, że mają wyblakłe kolory, bo całe życie jechali na podbitych i w końcu zobaczyli prawdziwe barwy.
Remaki mogłyby mieć swoją podkategorię, ale kategorycznie nie powinno się kwalifikować ich do GotY. Natomiast dodatki (nie mylić z dlc) absolutnie, nie powinny dostawa lć żadnych nagród. Niepoważnym jest, że cdpr dostał jakiekolwiek wyróżnienie za Phantom Liberty. Bo to dodatek, nie pełnoprawna gra. 41:50 NIE! Nie należy akceptować, że jakaś sytuacja jest zła "bo jest jak jest".
Rock pewnie korzysta z najgorszych możliwych ustawień monitora jakie istnieją - czyli fabrycznych ... I mówi Borysowi, że ten jest czerwony. xD W sumie wiekszość ludzi korzysta z takich własnie ustawień. To jest straszne ile monitorów się marnuje ;D Kupują ekrany często za gruby hajs i niszczą sobie wszystko brakiem ustawień.
Powiedział bym że to Rock jest zbyt blady a nie Borys czerwony. A jeśli chodzi o wrzucaniu DLC do gry roku to zgadzam się z Rockiem i dziwię się Borysowi że chce wszystko umieścić w jednej worku. Panie Borysie przypominam że Oscary są przyznawane w 24 kategoriach, więc można dodać kategorie DLC, remake, remaster
Wg mnie w kategorii gry roku zdecydowanie brakuje Silent Hilla 2 Remake. Być może powodem jest to ze jest to jedynie remake a nie zupełnie nowy tytuł, ale swego czasu Resident Evil 4 Remake mimo ze odtwórczy to zdobywał nawet tytuł gry roku.
Pierwszy odcinek Silosu S2 bardzo mi się spodobał. Jest taki klimat podobny do książki Kira Bułyczowa "Miasto na górze". Obejrzałem też odcinek serialu z uniwersum Diuny i jest bardzo drewniany- narracja z ofu, ekspozycja w co drugim zdaniu, gówniana grą aktorska pomimo obsady wybornej. Coś nie bangla. PS- a propo tej jednej głupotki- nie zauważyłeś, że po drugiej stronie mostu barierki zabezpieczone są siatkami, kolcami i czymś ala drut kolczasty? Mnie bardziej zastanawiało jaki był jej plan na ewentualny powrót. Ale nie wszystko bohater musi mi tłumaczyć mówiąc do kamery co robi i po co robi.
Nie rozumiem dlaczego remake'i gier miałyby nie mieć możliwości nominacji. Remake to stworzenie gry od nowa, to że linia fabularna jest taka sama (lub nawet nie do końca jak w przypadku FF7) to nie jest powód, żeby odbierać takim grom szansę na nagrodę. Fabuła to nie jedyny wyznacznik nominacji za najlepszą grę, inaczej Balatro w ogóle by się tu nie znalazło.
Może najlepiej stworzyć kategorie względem oryginalności czyli Best Original Game (nowa gra podstawka), Best Ongoing (wszelkie dlc do gier nie usług i remakei, ramstery w ogóle bym nie nominowal do niczego), Best Online (wszelkie gry usługi i może moduły multiplayer od singielek) i potem ultimate nagroda czyli The Best Game czyli nominowane sa wszystkie tytuły z poprzednich kategorii. Wiadomo gra może zgarnąć dwie nagrody ale lepiej dwie niz nie nominować czegoś dobrego bo dlc się kanibalizuja z podstawkami.
Gdyby dodatek był samodzielnym bytem jak np. Uncharted Lost Legacy to jeszcze by mogło to przejść, ale w momencie, w którym do jego odpalenia potrzebujesz gry sprzed 2 lat to tak średnio bym powiedział
Nie porównywał bym nagród z DD do TGA w kontekście nominowana Phantom Liberty. Dlatego ponieważ to nie było pytanie czy zaliczamy dlc do nagrody tylko czy zaliczamy phantom liberty. Bez tej decyzji po prostu cdpr nie dostałby nagrody bo nie miałby za co a branża polska czuła ze to jest tak dobra rzecz ze nieważne czy to dlc czy nie, warto to nominować bo w sumie wtedy wiadomo ze to dostanie nagrodę i taka pewnie była intencja aby rodzimy rynek narodził takie dzieło.
Dopuszczajac dlc do nominacji goty kazdy z tworcow dojdzie do wniosku zeby wycinac zawartosc z gry np gta 6 i zrobic z tego dodatek zeby potem za rok zgarnac takze tytul goty za dlc... I beda wypuszczac kilka takich co rok i wtedy dochodzi do absurdu bo jedna i ta sama gra bedzie zgarniac goty za jakies dlc xD
Skoro podczas tematów badania prostaty pojawiła się sugestia, "żona też ma palce", to zarówno na przestrzeni samozadowalania się może ta uwaga być pomocna
Gram aktualnie w stalkera 2 na xbox series x, mialem 1 baga z lewitującym typem ale narazie tyle, ograłem już ok 10h i chodzi bardzo dobrze, niewielkie spadki fps w miastach. Klimat świetny, strzelanie również, jeśli chodzi o npc to widać drewno ale do przebolenia. Polecam zagrać.
Mi w nominacjach do gry roku brakuje Helldivers 2. Uważam, że ten tytuł został za mało doceniony. Nic bym z tych nominacji nie wyrzucił, ale na pewno rozszerzyłbym listę o kilka gier.
Ciekawy materiał. PS. Czy jest rozważany przez Was pomysł (jak w poprzednich latach), czy zaprosić gościa na podcast np. pod koniec grudnia? Czy mógłby to być Grzegorz Bobrek ( wiem, że już był, ale że w tym miesiącu ukazuje się jego książka, to może byłby to dobry gość; przy okazji wyświetleń mogłoby być nieco więcej ) ?
Patrząc na to, że Astrobot jest chyba nominowany w każdej kategorii, pewnym jest, że Keighley lubi sie z Sony. Co ciekawe Sony próbuje przejąć Kadokawe, czyli firmę matkę FromSoftware, więc nominacja DLC jest trochę stinky ale cóż, to tylko teoria spiskowa. Co nie zmienia faktu, że zamiast DLC nominację powinno dostać Stellar Blade :v
Zgadzam się totalnie w kwestii nominacji z Rockiem (co rzadko się zdarza). Każde dlc i remake'i powinny otrzymać osobne nominacje. Pokazuje to tylko jak bardzo rynek się rozleniwił, że trzeba nominować remake gry sprzed kilkunastu lat, grę mobilną (balatro) oraz dlc do gry, które nawet nie jest stand-alonem, a podstawka została już grą roku. To jest żałosne, Borysie Twoje argumenty nie mają tutaj żadnego uzasadnienia w tej kwestii.
Zgadzam się tutaj z Rockiem. Dodatki do gier nie ważne jak dobrze wykonane nie powinny być podstawiane do tej samej kategorii co najlepsza gra roku. Aktualnie mamy dodatki pokroju Shadow of the erdtree czy phantom liberty które stoją na bardzo wysokim poziomie jednak nadal z jakiegoś powodu są to dodatki do gier nie niezależne produkcję. Porównywanie nagród z oscarów za film nieanglojęzyczny do ewentualnych nagród za najlepszy dodatek do gry moim zdaniem jest nietrafiony. Wg mnie branża gier działa jednak na nieco innej zasadzie niż film. Jeśli dodatki aktualnie wychodzą na tak wysokim poziomie jak te wyżej to gracze głosując na taką kategorię nie będą postrzegać tego jako totalnie nieistotne w momencie kiedy liczba graczy w nie grających i jakość wykonania tych produkcji będzie także na wysokim poziomie. Dla mnie jeśli problemem ma tu być liczba takich dodatków wychodzących w danym roku rozwiązaniem jest wybieranie takich dodatków np co dwa lata co powiększyło by ewentualną listę kandydatów i zwiększyło elitarność nagrody. Oczywiście kłóci się to z corocznym wydźwiękiem gali ale bądź co bądź formułę takiego wydarzenia można zmienić i np na przemian na galach pojawiały by się kategorie 2 letnie. W roku 2025 dajmy na to dodatki a w roku 2026 remake remaster czy inne recośtam (to bardziej przykład niż realna propozycja z mojej strony).
Wukong zostanie grą roku, jeśli taka bedzie wola Xi Jinping'a ;) Trochę żart, ale zastanawiam się, na ile chińczycy mają wolny dostep do zasobów steam, epica, sony i innych sklepów. Bo chyba przeciętny chińczyk, nie może swobodnie grać we wszystkie gierki ze sklepów - Hongkong mi się przypomina.
Pograłem trochę w tego nowego Stalkera. Gra jest wciągająca, dobrze się strzela, ładne lokacje do eksplorowania i tych błędów nie ma aż tyle, ale ogólnie poziom techniczny jest niedopracowany. Nie ma takiej tragedii jak w CP77 na start, ale jest do dopracowania.
Polecam książkę silos. Bardzo wchlania cała historia. Ciekaw byłem genezy silosa. W książce w 2 części jest wiele wyjaśnień, bi dużo dzieję sie przed powstaniem samych silosów
Są kategorie, w których DLC/Remake itd. pasują jak najbardziej i są te do których po prostu nie wypada ich podpinać. DLC i nową grę, można porównywać pod względem scenariusza, historii, artu i muzyki ... Ale Game of The Year to wypada jednak przyznać "nowej" grze. Jak zmienimy zasady, to jedna gra dobra gra, która pompuje tylko DLCki zablokuje GOTY na kolejne kilka lat, bo nic nowego jej nie dorównało ? Mamy osobną kategorię dla Ongoing Game - moim zdaniem DLC bliżej jest właśnie jej, a nie głównego tytułu GOTY.
Jeśli chodzi o stalkera żadnych poważnych bugów nie spotkałem. Bawię się bardzo dobrze. Super klimat oprawa. Jednak olbrzymi minus który na dłuższą metę może odstraszyć to AI. A dokładnie wszystko co z nim związane. A llfe którym stalker stał nie istnieje. Przeciwnicy spawnuja się na okrągło wokół Ciebie idziesz obok wioski 15min po walce a przeciwnicy znów na Ciebie czekają w tych samych spotach. Do tego cały oddział który Cię atakuje może wyparować jak odbiegniesz za drzewo 20m dalej. Bez naprawy A-life. Nie widzę hitu
Odpalam stalkera i na początku myślałem że pad mi się zepsuł, poruszanie kamerą było naprawdę dziwne jakby gałki się zepsuły. Sprawdzam inne gry i jest okej, więc szukam w ustawieniach stalkera zmiany martwej strefy i nic takiego nie ma. Jak można wypuścić grę gdzie poruszanie się kamerą jest spieprzone?
Ja też tak miałem, ale tylko na padzie od Elitki 2, szybko zmieniłem na zwykłego pada od xboxa i normalnie działa, kamera sama nie dryfuje już ani nic, ale zobaczymy co dalej z tym będzie bo strzelanie jest toporne bardzo, w sensie w głowę trafić jest bardzo trudno ze względu na te gałki
Nie chce nic gadać ale w 2016 dodatek Wiedźmina 3 dostał nagrodę za najlepsza grę RPG. Ja tam nie mam nic przeciwko, żeby DLC wielkości nie jednego nowego tytułu jest nominowane. Bo Krew i Wino było bardzo rozbudowanym dodatkiem do tego stopnia, że Redzi wycinali parę zadań bo powoli robiła się z tego nowa gra
Chyba pierwszy raz gram w gre na premiere, Stalker 2, na XSX. Gra mi się fenomenalnie! Nie wiem nic o grze, oglądałem 1 film o niej z miesiąc temu i dawno tak dobrze się nie bawiłem. Graficznie jest super ale faktycznie im dalej w grze tym więcej np jakiś dziwnych efektów, przy wychodzeniu z budynków wszystko składa się z "ziaren", czasem cienie wariują, innych gliczy po kilku godzinach nie uświadczyłem. Klatki? Nie wiem ale wydaje mi się ze 60kl absolutnie nie trzyma, w wielu miejscach. Nie robie sobie nadziei jakkolwiek, mam za słabą psyche i granie w zupełnych ciemnościach jest zbyt stresujące, za pare tygodni pewnie to rzuce w cholere bo bedzie za strasznie xd
Tylko ze miles Morales byl osobną grą i bedzie oceniany jako osobna gra to znaczy trochę z innej perspektywy czyki jak dobrym rozwinieciem tej gry jest. Na milesa Moralesa mozna narzekac ze wygląda tak samo jak podstawka na dlc do innej gry nie bo to ta sama gra. Oceniać możesz jak rozwinięte zostały mechaniki z podstawki.
właśnie dying light jest przykładem który dobrze to idziemy obrazuje bo pomimo bycia dlc i powstania na bazie dl2 to twórcy zdecydowali ze bedzie to sandalone ponieważ chcą bardzo zmienić klimat i dodać np pojazdy co skręca w stronę jedynki i ma to sie bardzo różnić od tej powiedzmy podstawki.
To dlaczego nie nominujemy jeszcze raz wiedźmina 3? Grałem na premierę grałem rok temu i po wszystkich zmianach to zupełnie inna jakość. Jeżeli dlc to taki sam fragment kodu co pełna gra i jedynie co je różni to etykieta, to to samo można rozszerzyć na wersjonowania tytułów.
Idąc tym tokiem myślenia co Borys, to w ogóle niech branża gamingowa sama wybiera The Game Award itp. skoro sami sobie ustalają co i jak. Remake czy Remaster to nie jest nowa gra, użyto jednego z najważniejszych aspektu gier - pomysłu. Zrobić dodatkowe kategorie i tyle. A może to sposób na to, żeby "zapchać dziurę" bo tych naprawdę dobrych tytułów nie było tak dużo. Z drugiej strony - czemu twócy gier nie wydają tego po prostu jako nowy "stand-alone"? Bo za mały? Trzeba by jeszcze sprecyzować znaczenie DLC - czy gra wymaga podstawki czy nie. Phantom Liberty było świetne, ale jako DLC nie powinno było wygrać.
Ja uważam, że DLC powinno mieć oddzielną kategorię, nieważne jakie rozmiarowo by było. Remaster- absolutnie nie, żadnych nagród, żadnej kategorii. Remake? Jak najbardziej, to nowa gra oparta na starej historii. Jeżeli remake zmienia faktycznie dużo, tak jak np. w Residentach ostatnich to git, jeżeli to coś pokroju XIII, albo Until Dawn no to już niekoniecznie. Może wprowadzenie jakiejś reguły typu, że oryginał nie może mieć mniej niż 15 lat by rozwiązało problem? Warto się nad tym tematem zastanowić, bo remake to jednak często coś zupełnie innego niż pierwowzór, z remasterem jest sprawa jasna- zwykłe podbicie tekstur, rozdziałki i klatek na sekundę.
Stalker 2: Mam bardzo mocnego pcta i mimo kiepskiej optymalizacji da sie grać(4080, i9, 64 GB RAM, detale epickie, ale z dlss na jakość, tak na oko 60-80 fps, 40 w bardziej zaludnionych obszarach). Buggi nie są aż tak dokuczliwe jak je wszyscy malują, ale pograłem tylko 3h i trzeba na to wziąć poprawkę. No i nie można odmówić wspaniałej grafiki.
Astro bota widzę wszędzie chcieli wcisnąć. Szkoda, że jeszcze nie wrzucili go na najlepsze RPG i MMO. Natomiast dziwię się, że nie ma w oczekiwanych grach chociażby KCD II lub Gothic Remake (hehe).
Ograłem troszeczkę wczoraj stalkera, sprawa wygląda tak: Na początku ściąganie na MS to jest porażka… transfer skakał od 5 do 50mb/s co się równa 2h ściągania … masakra. Jeżeli chodzi o samą grę to gra wywaliła się tak że 3 do 4 razy zanim uruchomiłem rozgrywkę. Wczytywanie shaderów wywalało mi bezpodstawny błąd braku pamięci (no chyba że to była kwestia nie zaktualizowanych sterowników). W końcu udało się uruchomić ! I od tego momentu jest dobrze 😊 świat piękny, klimacik zony elegancki, z ukraińskim dublarzem super immersja, strzelanko mięsiste, mimo tego że przeciwnicy to gąbki na naboje da się ich jednym strzałem zabić trafiając headshita 😅 (zaskoczenie) ewentualnie robisz z ręki granatnik i zarzucasz przeciwników granatami by mieć pewność że padną. Co do problemów to widoczne są napewno z przełączaniem się między PDA a Skifem, bo wtedy gra zaczyna świrować, przycinać się, w momencie przejścia potrafią się zrespic NPC, czy tam zresetować swoją postawę. Ogólnie strasznie długo trwa przełączanie się między grą a PDA, a przynajmniej mam takie wrażenie. Optymalizacja jest ok, chociaż sporadycznie miałem widoczne spadki klatek, a sprzęt mam dosyć mocny bo 4080 i i7 14gen 32gb ram. Epickie ustawienia gry, takie są moje pierwsze wrazenia :) pozdrawiam porannego stream 👋
A nie lepiej obok zrobić drugą główną kategorie, o równej wartości GOTY? Przerobić Best Game Direction (która i tak jest tym samym co GOTY) na taką kategorie w której by mogły rywalizować gry, dodatki, season passy itd. A w kategorii Game of the Year zostawić tylko nowe gry w nominacjach. Gracze nie czuli by niesprawiedliwości że jakaś gra nie została nominowana do gry roku, a duże dodatki nadal by mogły zostać odpowiednio docenione.
Osobiście uważam że patrząc na to jak duży impact, game time I ilosc zawartości ma sens i rozumiem jego nominację, ale uważam że dużo innych gier bardziej zasługiwało np. Nine Sols czy stellar blade
Według mojej opinii, to wygląd postaci jeżeli chodzi o twarze, jest gorszy i mniej szczegółowy niż w grze która miała swoją premierę ponad 9 lat temu, czyli w Wiedzminie 3. Nasi górą 😁🤗. W Metro Exodus, również wizualnie postacie lepiej wyglądały
Grałem wczoraj w stalkera 5h i jedyny błąd jaki mi się przytrafił, to typ wtopiony w ziemię i npcty w tej samej lokacji stojące bezczynnie. Może miałem szczęście, albo jestem przyzyczajony przez grę w poprzednie części i modyfikacje. Trzeba przyznać, że klimat jest potężny I niczym nie odstaje od poprzednich części.
Ja w Stalkerze 2 uwielbiam poczucie grania w... Stalkera 2, a nie totalnie współczesną grę zrobioną od linijki i schematu obecnej mody. Strasznie toporne to się wydaje, ale vibe Zony z jedynki jest identyczny, swojskość świata też, klimat genialny, poziom trudności taki że ledwo daje rade na początkującym (wiadomo, słabe wyposażenie na początku gry jest), ale syndrom jeszcze jednej misji, jeszcze jednego domku, jeszcze jednej rozmowy jest tu potężny. A to, że na Moim Xbox seriers S gra w 30 fps tylko mi przypomina jak na starym kompie jedynka też ledwo tyle wyciągała, albo mniej nawet.
Ja jestem po stronie Remigiusza, że powinna być nagroda GOTA za oryginalną grę. A dla DLC, remaster Czy nowy sezon powinien mieć osobna kategorie, bo nie tworzysz gry od początku, tylko albo tworzysz nowy scenariusz do już istniejącej gry albo jak w remaku nowe mechaniki do już istniejącego scenariusza - nie jest to stworzenie czegoś nowego.
Panowie, a jak mamy zamiar rozgraniczać, które DLC może być brane pod uwagę przy nominacjach, a które nie? Przede wszystkim trafia do mnie to, że obecność DLC i remasterów/remaków gier zabiera cenne miejsca innym. Potwierdzeniem niech będzie, że brak na GOTY jest Stellar Blade, który był top3 najlepszych gier tego roku.
z jednej strony uważam za lekko nieuczciwe pakowanie DLC do konkursu z normalnymi grami, z drugiej strony akurat w Shadow of the Erdree jest wincyj kontentu niz w niejednej pełnej grze za 300 zł, w dodatku w tym roku konkurencja bardzo słaba, także nie zdziwiłbym się jakby jednak Miyazaki znowu został uhonorowany nagrodą. A co do oddzielnej kategorii na DLC w Game Awards to osobiście byłbym tego zwolennikiem, ale jest własnie problem że takich rzeczy wychodzi na tyle mało w ciągu roku, że konkurencja w postaci nagród jest mało sensowna
Ja mam do tych nagród dosyć konserwatywne, a może nawet twardogłowe podejście. Wg mnie nie powinny w ogóle być brane pod uwagę remastery, remaki i DLCki/Expansion Packi. Nawet jeśli remaster jest na poziomie Age of Mythology, które się w tych nagrodach znalazło, nawet jeśli remake jest tak świetny, jak Resident Evil 4 czy Final Fantasy 7, które zmieniają praktycznie całą grę i nawet jeśli DLC jest na takim poziomie jak Shadow of the Erdtree czy Phantom Liberty. Druga sprawa, że nazywanie ich po prostu dlckami jest trochę niesprawiedliwe, bo stawia takie produkty obok jakichś 3 dodatkowych misji w innej grze i lepiej byłoby zostać przy podziale: niewielka rzecz to DLC, a rozbudowany dodatek to Expansion Pack. Jeszcze kolejna sprawa, no nie oszukujmy się, ale takich potężnych dodatków do gier za dużo już nie ma, więc nawet jeśli by stworzyli dodatkową kategorię właśnie na dodatki, to nie byłoby raczej czego tam wsadzać. Co do samych tegorocznych nagród, to nie jest tak źle, jak się spodziewałem, ALE w głównej nagrodzie zdecydowanie brakuje Stellar Blade. W audio design nie powinno się znaleźć Call of Duty za sam fakt sprzedawania lepszego dźwięku jako dlc. Innovation in Accessibility wygląda jak kategoria mem, patrząc na gry, które się tam znalazły, ale ja się tutaj nie naśmiewam, bo nawet nie wiem jakie usprawnienia te gry oferują, więc może i rzeczywiście to najlepsze rzeczy, które mogły się tu znaleźć. Games for Impact kolejna kategoria mem, bo pomijając nawet szpilkę z mojej strony, że gry, w które nikt nie grał, raczej za dużego wpływu na ludzi nie miały, to nie wiem, czym jest CtD, ale jeśli chodzi o jakość to chyba Neva stoi najwyżej. Najbardziej razi mnie i tak kategoria Action / Adventure, bo mamy tam platformówkę, metroidvanię, survival horror, beznadziejną grę, która udaje skradankę i Zeldę.
Co ten Borys gada, przecież jakby porównać gameplay spider mana 1 do Miłosza moralnego to z wielką łatwością jesteś w stanie odróżnić od siebie te dwie gry. Mechanika sieci powiedziałbym że jest bardziej płynna, wszystko jest ulepszone idące raczej w stronę spider mana 2. To prawda że Miles morales był bazowany na sm1 na tyle mocno że uchodzi za większe dlc do jedynki i na to samo teraz czekamy w kwestii venoma i sm2, ale nie można powiedzieć że Miłosz i 1 się niczym od siebie nie różnią
Bardzo chciałbym żeby GOTY został Metaphor, ma świetny turowy system walki, niepodrabialny artstyle i interface, muzyka również top - sprawdźcie sobie chociaż główny battle theme, który jest czytaną przez mnicha sutrą. Mind blown. Nie ma drugiej takiej gry. Niestety jednak znowu zapowiada się festiwal spuszczania nad grą o turlaniu po ziemi i biciu bossów, tylko tym razem małpą. 🥶
Nintendo jednym z największych przegranych. W tym roku wydali aż 11 gier (ale sporo mniejszych niż w poprzednich latach) i tylko 6 nominacji, w tym brak nominacji do GOTY pierwszy raz od 2018 roku
może nie ma grę roku, ale żadnej nominacji nie dostało Nine Sols gra jest absolutnie cudowna, a poza tym też kilku content creatorow większych się zdziwiło brakiem owej produkcji
Że 3 godziny pograłem w Stalkera 2 w gamepassie. Stalker 1 tylko ładny. Żadnych problemów prócz paru ścin w początkowym hubie nie miałem. Ale modele broni są ogromne. Nie wiem co tam się stało.
Borys to raczej niezbyt dobra osoba do takich porównań. Obejrzyj jakichś profesjonalistów, albo game foundry, a nie typa, który nie będzie w stanie rozróżnić szczegółów graficznych jak i klatkarzu xD
Z jednej strony DLC do gry roku, jest odgrzewanym bardzo dobrym kotletem. Z drugiej strony jeśli odgrzewany kotlet wygrywa z oryginalnymi grami to coś z tymi oryginalnymi grami jest nie tak…
Argument Borysa odnośnie branży "jest jak jest, trzeba to akceptować" jest żenujący. Czyli mamy się cieszyć, że wielkie korporacje mogą - dosłownie - olewać graczy ciepłym moczem a mamy się cieszyć i jak te potulne baranki spuścić głowę i nic nie robić? Wstyd. Takie zagrywki należy bojkotować - nie kupować produktów / usług firm które są anty-konsumenckie. Ich najbardziej zaboli brak pieniędzy.
24:49 - oj, wymienić DLC do Starfielda, które miało na MC średnią 62, ale nie wymienić dodatku do Destiny "The Final Shape", który miał na MC średnią 89 - nie ładnie. Ogólnie TGA to konkurs tylko wśród gier, które recenzowało dużo reakcji growych na świecie. Np. Pominięto w nagrodach Satisfactory, które na MC ma 91 (8.9 od graczy i przytłaczająco pozytywne na steamie). Strasznie wciągająca gra i mój kandydat na grę roku.
ramake silent hill 2 nominowany w najlepszej fabule/narracji przeciez to jest xd za rok wydamy remake silen hill 2 na ps5 pro z 5% lepsza grafiką to dlaczego za rok tez nie moze byc nominowany do tej kategori?
Oczywiście że powinna być osobna kategoria nagród dla DLC. Borys powiedział że podstawka i dlc są jak kolejne sezony serialu, ale to jest raczej jak film i serial, Jak The Batman z Pattisonem i Pingwin. Chcesz rozwinąć jakiś pojedynczy wątek to sięgasz po dlc/serial który uzupełni ci historie. Skoro nie porównujemy serialów do filmów i nie nagradzamy ich w tych samych kategoriach, to zdecydowanie dla dlc growych powinna być osobna nagroda
Rock : "żona zadowoliła się sama", "Borys wyciągnij mnie z tego"
Borys: "no to ja przejmę pałeczkę" 😂
Chyba najlepszy wstępniak w historii podcastu xD
Prawdziwy majstersztyk 😂
Cudowny
Spis treści ze wstępniaka:
01:19 - Czy stalowa prostata Rocka była badana?
01:40 - Po czterdziestce regularnie trzeba wkładać paluszek w dupkę!
01:54 - Eureka - Moja żona też ma palce! 💡
03:02 - ... dalej o badaniu prostaty
03:43 - żona Rocka dziś zadowoliła się sama...
Miałem iść spać, a tutaj odcinek wlatuje. Ehh, ciężkie te bezrobocie.
Przyznaj się że z nocki wróciłeś.
Ja wróciłem 🥱@@dariuszmirowski3602
sigma
Aura +10000
Renta też ciężka i jeszcze musiałem taczką wywieźć śmieci do drogi, a muszę iść 300 metrów w jedną stronę.
Ze wstępniaka zapamiętałem tylko - Remigiusz myśli o palcu w swoim tyłku, a pani Remikowa zadowoliła się sama przy pomocy dwóch panów od tapet.
Tak było, byłem tą tapetą z gronostajem
DLC nie powinno być brane pod uwagę w głosowaniu na grę roku. Ich podstawowa wersja już brała udział w głosowaniu + obudowanie gry o dodatkowe rzeczy w DLC na bazie dobrej gry jest dużo łatwiejsze niż zbudowanie gry od zera. Nie zgadzam się również z Borysem, że sama istota gry ma znaczenie. Jak najbardziej ma, natomiast sposób wydania również wpływa na odbiór danej gry. Gdyby Phantom Liberty zostało wydane jako standalone, mogłoby zostać skrytykowane za zbyt mały powiew świeżości względem poprzedniej wersji. Podobnie z Elden Ringiem. Natomiast, gdy są one wydawane jako DLC odbiór może być zupełnie inny, bo jednak od DLC nie oczekuje się dużej rewolucji, a raczej niewielkie rozszerzenie gameplayowe + dodatkowa historia.
Dokładnie tak. Dodatek zawsze będzie z zasady innym bytem niż samodzielna gra, bo jest w trwałej relacji z już wydanym tytułem i wymaga zapoznania się z nim. Zupełnie innej niż tradycyjna kontynuacja marki, bo te muszą się bardziej wykazać, by nie zostać właśnie skrytykowanie za odtwórczość. Szczególnie jeśli mowa o tytule gry roku. Należy te dobre dlc jak najbardziej docenić, ale w stosownej dla nich kategorii.
A jeśli używać porównania to podobnie jak wspominana sytuacja z filmem bluray tak i kolejny sezon serialu nie pasuje. Kolejny sezon to tak jak kolejna część gry. DLC to bardziej coś jak większy odcinek specjalny danego serialu.
Granica się podobnie zaciera w grach odtwarzalnych typu FIFA, CoD. Często kolejne odsłony równie dobrze mogłyby być jako DLC
Patrz i płacz, shadows of the eldtree jest po prostu lepsze od wszystkiego co wyszło w tym roku i tyle.
Nie zgadzam się, taki Miles Morales czy Ragnarok to gry które łatwo było zrobic bo były nabudowane na podstawie poprzedniej części. Żeby w nie zagrać wymagana jest znajomość poprzedniej części. Argument standalone jest dla mnie inwalidą, bo to twórcy sami sobie decydują co wypuszczają w jakiej formie, kampanie do Dragon Age Origins były wypuszczane jako dlc i wymagały podstawki, a Dragon Age Przebudzenie zostało wypuszczone jako stand alone, mimo, że w praktyce było tak na prawdę dużym DLC i nawet można było grać postacią importowaną z podstawki. Według mnie powinno się patrzyć na to jak dużo nowego contentu oferuje dodatek do gry, zbroja dla konia nie wiele wnosi, ale taki Dawnguard czy Dragonborne wprowadzają całkiem nowe kampanie, masę pobocznych misji, nowe systemy rozwoju postaci, nowe lokacje itd.
@@underthetree5783a w tamtym roku wyszedł Baldur, któremu shadow nie może nawet czyścić butów. Dlaczego więc trzymamy się tej arbitralnej reguły dotyczącej dat? Może powinniśmy jeszcze raz ocenić Baldura, przecież larian wprowadził sporo zmian w patchach.
Ten rock to jakiś taki mądrzejszy ostatnio
On jest mądry, tylko ma swój świat, z którego ciężko mu się wyrwać w stronę ponurej rzeczywistości
Sinusoida Rocka, o Rocki coś ostatnio ostrzejszy leciutko i jakby rzetelniejszy, a tu nagle Dragon's Dogma 2 zmieniła moje życie, 10 na 10, później Rock znowu się uspokaja i nawet zadziwiająco na chłodno podchodzi do Dragon Age'a, nawet zrobił notatki, a za moment, pismo od prawnika to przecież oczywisty żart, tylko że nikt poza Rockiem tego nie dostrzegł.
Rock idzie w stronę ludologów, jest, dla niego nadzieja :D
Mocno go odkleiło z żartem, ale generalnie ok.
Jak zawsze super podcast, dzięki! Miło się słuchało. :D Co do gry roku to sam nie wiem co bym wybrał... Części tych tytułów nie ogrywałem. Na pewno Space Marine 2 bardzo mi się podoba po tych około 8h. Bardzo dobra i klimatyczna rozwałka z naprawdę ładną oprawą audiowizualną. No i mam też Silent Hill 2 Remake, ale dopiero zacząłem grać, więc się nie wypowiem. Na pewno wygląda nieźle i straszy aurą. :P Pozdro!
Niech Borys tylko dotrze do późniejszych etapów Stellar Blade, to zmieni podejście do muzyki XD Ale fakt, w otwartych lokacjach mogliby dać więcej piosenek, bo momentami zalatywało monotonią.
Nominowanie DLC do gry roku jest jak nominowanie odcinka świątecznego np. Doctora Who do serialu roku.
Zależy który odcinek świąteczny masz na myśli, Husbands of River Song może zdobywać wszystkie nagrody świata moim zdaniem
A może Star Wars Christmas Special?
Rozdźwięk pomiędzy głosem graczy a korporacjami nie ma znaczenia, dopóki gracze kupują preordery. Jak powiedział pewien strimer, gdyby korporacje liczyły się z głosem klientów, to w biedronce nie byłoby palet w alejkach ;) No i coś w tym jest. Gracze będą narzekać i będą kupować. Jedyna nadzieja w zmianie procesu produkcyjnego, w zmianie procesu zarządzania w firmach. A to się stanie tylko gdy szeregowi pracownicy się postawią- coś jak strajk graczy NBA, scenarzystów, aktorów...
Argument Rocka, że Balatro nie może być grą roku, bo jeden facet robił jest taki słaby. Jeden facet robił i zrobił to doskonałe. W wielich studiach ludzie klepią nadgodziny i często wychodzi niegrywalna kupa.
A Zelda odpada z automatu, bo to gra dla 12 letnich dziewczynek ;)
W Biedronce pracownicy się stawiali, a palety dalej stoją.
To ten sam co mówił, że Rock "sprzedaje kvrvva dvpę i to tak ostro" i krył kolegę w toksycznym związku z nieletnią?
Gra roku, to dla mnie jak i wielu graczy produkt zrobiony od zera, DLC do Elden Ringa nim nie jest. Ale jak widać, cały czas żyłem w błędzie, bo trzeba było 2 tygodnie przed ogłoszeniem nominacji zmienić zasady nominowania. Źle sprecyzowane kategorie, w których można umieścić większość gier typu: "Najlepsza gra akcji" oraz "Najlepsza gra akcji/przygodowa" czyli tzw. kategorie pocieszenia. Najlepiej wyreżyserowana gra, która ma oznaczać innowacje w grze dostają nominacje gry, których tych innowacji nie mają za grosz (FF7 i Astro Bot).
Zrozumiałem dopiero teraz, że ta impreza to festiwal kolesiostwa.
Cudowne pierwsze 4 minuty :)
Dla mnie jako konsumenta zasady są dość jasne - jeżeli produkt który kupiłem działa tylko jeżeli dokupię do niego inny produkt (DLC nie zadziała jeżeli nie masz podstawki) to nie jest to osobny produkt. Co najwyżej jest to płatna aktualizacja. I nie rozmawiajmy o nim jako o osobnym produkcie. A skoro nie jest osobnym produktem nie powinien być rozpatrywany w żadnych nagrodach. Skoro DLC do Elden Ringa jest takie super to dajcie Elden Ringowi nagrodę w kategorii "Best Ongoing", przecież jest taka kategoria.
hahaha początek godny poranku
Co do gry roku - moim zdaniem DLC powinny zostać potraktowane tak samo jak "Best Ongoing", tzn. powinna powstać kategoria Expansions and DLC (lub inne formy pochodne), w której będzie się nominowało najlepsze rozszerzenia do obecnych już gier.
Dlaczego? Ponieważ takie DLC opiera się na mechanikach, rozwiązaniach, grafice i art designie gry (nawet jeśli je rozbudowuje), które były projektowane, testowane i kodowane znacznie więcej czasu niż rozszerzenie i wymagały znacznie większych nakładów pracy niż nawet najbardziej skomplikowane i złożone DLC - co wynika z samej definicji. Chyba że (i tu mówimy o teoretycznych wyjątkach, do których nie mam nawet przykładu) takie DLC byłoby oddzielnym produktem, nieużywającym mechanik (lub tylko w ograniczonym stopniu) z podstawowej wersji gry i było projektowane "od zera".
Dlaczego w takim razie nominujemy gry, które są sequelami pokroju Spider-Mana 2 czy God of War: Ragnarok? Tu najpierw bym się pochylił nad każdą grą indywidualnie i sprawdził, czy faktycznie moralnym jest nominowanie takiej gry, która tyle czerpie z poprzedniczki.
Zatrzymałem w 28:04, jeśli pojawia się dalej jeszcze jakiś argument to go nie uwzględniłem ALE TAK CZY INACZEJ... :) Co do tych DLCków i oddzielnych kategorii to chyba zgadzam się z Rockiem. Natomiast rozumiem też logikę Borysa, kiedy powiedział o grze jak o kawałku kodu, który klasyfikujesz tylko ze względu na jakąś przynależność do jakiejś marki/tytułu chociaż mogłaby być oddzielnym produktem. Z tym, że ja to rozumiem trochę bardziej jak np. wyrazy i zdania. Gdzie sama podstawka jest jak podstawowe zdanie "np. idę do sklepu", a DLCki są kolejnymi wyrazami dodawanymi do tego podstawowego zdania, dodającymi dodatkową treść i informację np. "Wieczorem idę spacerkiem do żółtego sklepu z owadem bo skończyła mi się śmietana". Teoretycznie z dodatkowych słów też można zrobić jakieś zdanie, które ma sens i nikt by tego nawet nie kwestionował, no ale jednak są częścią jakiejś większej całości, z którą lepiej się komponują i, na samym końcu, są z nią utożsamiane lub kojarzone. Co więcej jednym z czynników branych pod uwagę sukces gry (w tym na pewno jej medialność i nominację do takich plebiscytów) jest liczba sprzedanych kopii, a nie wydaje mi się, żeby DLC jako oddzielne, pełnoprawne gry odniosły podobny sukces nie będąc częściami innej gry. Zatem nie uważam, żeby np. Phantom Liberty sprzedał się tak dobrze nie będąc DLC do Cyberpunka, a np. inną grą w tym Universum. Chyba, że miałby podobny budżet na marketing, strategię budowania Hype'u, itd. ale to chyba już inna dyskusja :)
P.S. Koniec końców to nie jest to jakiś potężny problem zmieniający całościowy odbiór świata gier... A może to i pomoże wydawcom jeszcze bardziej przykładać się do jakości DLC. Zobaczymy
P.P.S. Super odcinek, świetnie się słucha waszej wymiany zdań :)
Panie Remigiusz polecam ustawienia monitora na srgb bo pewnie ma pan na standardowych ustawieniach dlatego widzi pan Borysa bardziej na czerwono .
Dokładnie, zakładam że monitor zmieniony na OLED i ma podbicie kolorów na jakimś ustawieniu. Też tak miałem jak mi wymienili monitor z gwarancji i już myślałem, że popsuty, dopóki sobie nie przypomniałem, żeby przełączyć na tryb creator i sRGB. Co ciekawe w internecie jak szukasz rozwiązania tego problemu, to jest raczej na odwrót. Ludzie mają sRGB i piszą, że mają wyblakłe kolory, bo całe życie jechali na podbitych i w końcu zobaczyli prawdziwe barwy.
Trochę czerwony jednak jest xd
Jak zawsze dobry towar w postaci dobrego materiału 😊
Pewnie wielu by uznało, że Borys jest zbyt czerwony, ale mentalnie.
Dlatego nie podszedł mu Space Marine 2
@@bolamnietenicki co
mi SM2 znudził się w połowie
monotonna gra i tyle
Bliżej mu do one-percentera pokroju HasanaAbi, który jest na tyle bogaty, że mówi innym jak żyć
typowy komuch
Remaki mogłyby mieć swoją podkategorię, ale kategorycznie nie powinno się kwalifikować ich do GotY. Natomiast dodatki (nie mylić z dlc) absolutnie, nie powinny dostawa lć żadnych nagród. Niepoważnym jest, że cdpr dostał jakiekolwiek wyróżnienie za Phantom Liberty. Bo to dodatek, nie pełnoprawna gra.
41:50 NIE! Nie należy akceptować, że jakaś sytuacja jest zła "bo jest jak jest".
4:40 Ustawienia graficzne z włączonym rt?
Rock pewnie korzysta z najgorszych możliwych ustawień monitora jakie istnieją - czyli fabrycznych ... I mówi Borysowi, że ten jest czerwony.
xD
W sumie wiekszość ludzi korzysta z takich własnie ustawień. To jest straszne ile monitorów się marnuje ;D Kupują ekrany często za gruby hajs i niszczą sobie wszystko brakiem ustawień.
Powiedział bym że to Rock jest zbyt blady a nie Borys czerwony. A jeśli chodzi o wrzucaniu DLC do gry roku to zgadzam się z Rockiem i dziwię się Borysowi że chce wszystko umieścić w jednej worku. Panie Borysie przypominam że Oscary są przyznawane w 24 kategoriach, więc można dodać kategorie DLC, remake, remaster
Wg mnie w kategorii gry roku zdecydowanie brakuje Silent Hilla 2 Remake. Być może powodem jest to ze jest to jedynie remake a nie zupełnie nowy tytuł, ale swego czasu Resident Evil 4 Remake mimo ze odtwórczy to zdobywał nawet tytuł gry roku.
Pierwszy odcinek Silosu S2 bardzo mi się spodobał. Jest taki klimat podobny do książki Kira Bułyczowa "Miasto na górze". Obejrzałem też odcinek serialu z uniwersum Diuny i jest bardzo drewniany- narracja z ofu, ekspozycja w co drugim zdaniu, gówniana grą aktorska pomimo obsady wybornej. Coś nie bangla.
PS- a propo tej jednej głupotki- nie zauważyłeś, że po drugiej stronie mostu barierki zabezpieczone są siatkami, kolcami i czymś ala drut kolczasty? Mnie bardziej zastanawiało jaki był jej plan na ewentualny powrót. Ale nie wszystko bohater musi mi tłumaczyć mówiąc do kamery co robi i po co robi.
Adwokat, który broni przed sprawiedliwym wyrokiem sądu xD 17:42
Nie rozumiem dlaczego remake'i gier miałyby nie mieć możliwości nominacji. Remake to stworzenie gry od nowa, to że linia fabularna jest taka sama (lub nawet nie do końca jak w przypadku FF7) to nie jest powód, żeby odbierać takim grom szansę na nagrodę. Fabuła to nie jedyny wyznacznik nominacji za najlepszą grę, inaczej Balatro w ogóle by się tu nie znalazło.
Może najlepiej stworzyć kategorie względem oryginalności czyli Best Original Game (nowa gra podstawka), Best Ongoing (wszelkie dlc do gier nie usług i remakei, ramstery w ogóle bym nie nominowal do niczego), Best Online (wszelkie gry usługi i może moduły multiplayer od singielek) i potem ultimate nagroda czyli The Best Game czyli nominowane sa wszystkie tytuły z poprzednich kategorii. Wiadomo gra może zgarnąć dwie nagrody ale lepiej dwie niz nie nominować czegoś dobrego bo dlc się kanibalizuja z podstawkami.
Gdyby dodatek był samodzielnym bytem jak np. Uncharted Lost Legacy to jeszcze by mogło to przejść, ale w momencie, w którym do jego odpalenia potrzebujesz gry sprzed 2 lat to tak średnio bym powiedział
Nie porównywał bym nagród z DD do TGA w kontekście nominowana Phantom Liberty. Dlatego ponieważ to nie było pytanie czy zaliczamy dlc do nagrody tylko czy zaliczamy phantom liberty. Bez tej decyzji po prostu cdpr nie dostałby nagrody bo nie miałby za co a branża polska czuła ze to jest tak dobra rzecz ze nieważne czy to dlc czy nie, warto to nominować bo w sumie wtedy wiadomo ze to dostanie nagrodę i taka pewnie była intencja aby rodzimy rynek narodził takie dzieło.
Dopuszczajac dlc do nominacji goty kazdy z tworcow dojdzie do wniosku zeby wycinac zawartosc z gry np gta 6 i zrobic z tego dodatek zeby potem za rok zgarnac takze tytul goty za dlc... I beda wypuszczac kilka takich co rok i wtedy dochodzi do absurdu bo jedna i ta sama gra bedzie zgarniac goty za jakies dlc xD
Retroaktywnie BioWare powinno dostać nagrody ;)
4:07 to jak już mówimy o samozadowoleniu się...
Początek podcastu zrobił mi dzień! :) Najlepszy wstępniaczek!
Skoro podczas tematów badania prostaty pojawiła się sugestia, "żona też ma palce", to zarówno na przestrzeni samozadowalania się może ta uwaga być pomocna
Zrobiliście mi dzień Panowie ❤😂. Naprawdę kilka minut i byłem już tak samo czerwony jak Borys od śmiania się z żartów Ricka 😂
Gram aktualnie w stalkera 2 na xbox series x, mialem 1 baga z lewitującym typem ale narazie tyle, ograłem już ok 10h i chodzi bardzo dobrze, niewielkie spadki fps w miastach.
Klimat świetny, strzelanie również, jeśli chodzi o npc to widać drewno ale do przebolenia. Polecam zagrać.
Mi w nominacjach do gry roku brakuje Helldivers 2. Uważam, że ten tytuł został za mało doceniony. Nic bym z tych nominacji nie wyrzucił, ale na pewno rozszerzyłbym listę o kilka gier.
Ciekawy materiał.
PS. Czy jest rozważany przez Was pomysł (jak w poprzednich latach), czy zaprosić gościa na podcast np. pod koniec grudnia?
Czy mógłby to być Grzegorz Bobrek ( wiem, że już był, ale że w tym miesiącu ukazuje się jego książka, to może byłby to dobry gość; przy okazji wyświetleń mogłoby być nieco więcej ) ?
Z nominacji zdecydowanie najbardziej brakuje Stellar blade. Myślę, że na spokojnie mogłoby zająć miejsce tego DLC.
Cokolwiek nie tylko mogłoby, ale i powinno wejsć za dlc
Nie ma w SB, w sumie nic odkrywczego. Nie mniej fakt, że wchodzi dodatek? No kutwa niepoważne.
Patrząc na to, że Astrobot jest chyba nominowany w każdej kategorii, pewnym jest, że Keighley lubi sie z Sony. Co ciekawe Sony próbuje przejąć Kadokawe, czyli firmę matkę FromSoftware, więc nominacja DLC jest trochę stinky ale cóż, to tylko teoria spiskowa. Co nie zmienia faktu, że zamiast DLC nominację powinno dostać Stellar Blade :v
Astro zasługuje na te nagrody.
Zgadzam się totalnie w kwestii nominacji z Rockiem (co rzadko się zdarza). Każde dlc i remake'i powinny otrzymać osobne nominacje. Pokazuje to tylko jak bardzo rynek się rozleniwił, że trzeba nominować remake gry sprzed kilkunastu lat, grę mobilną (balatro) oraz dlc do gry, które nawet nie jest stand-alonem, a podstawka została już grą roku. To jest żałosne, Borysie Twoje argumenty nie mają tutaj żadnego uzasadnienia w tej kwestii.
Zgadzam się tutaj z Rockiem. Dodatki do gier nie ważne jak dobrze wykonane nie powinny być podstawiane do tej samej kategorii co najlepsza gra roku. Aktualnie mamy dodatki pokroju Shadow of the erdtree czy phantom liberty które stoją na bardzo wysokim poziomie jednak nadal z jakiegoś powodu są to dodatki do gier nie niezależne produkcję. Porównywanie nagród z oscarów za film nieanglojęzyczny do ewentualnych nagród za najlepszy dodatek do gry moim zdaniem jest nietrafiony. Wg mnie branża gier działa jednak na nieco innej zasadzie niż film. Jeśli dodatki aktualnie wychodzą na tak wysokim poziomie jak te wyżej to gracze głosując na taką kategorię nie będą postrzegać tego jako totalnie nieistotne w momencie kiedy liczba graczy w nie grających i jakość wykonania tych produkcji będzie także na wysokim poziomie. Dla mnie jeśli problemem ma tu być liczba takich dodatków wychodzących w danym roku rozwiązaniem jest wybieranie takich dodatków np co dwa lata co powiększyło by ewentualną listę kandydatów i zwiększyło elitarność nagrody. Oczywiście kłóci się to z corocznym wydźwiękiem gali ale bądź co bądź formułę takiego wydarzenia można zmienić i np na przemian na galach pojawiały by się kategorie 2 letnie. W roku 2025 dajmy na to dodatki a w roku 2026 remake remaster czy inne recośtam (to bardziej przykład niż realna propozycja z mojej strony).
Dziś jestem pierwszy hah
Miłego dnia wszystkim ✌🏼
Wukong zostanie grą roku, jeśli taka bedzie wola Xi Jinping'a ;) Trochę żart, ale zastanawiam się, na ile chińczycy mają wolny dostep do zasobów steam, epica, sony i innych sklepów. Bo chyba przeciętny chińczyk, nie może swobodnie grać we wszystkie gierki ze sklepów - Hongkong mi się przypomina.
Pograłem trochę w tego nowego Stalkera. Gra jest wciągająca, dobrze się strzela, ładne lokacje do eksplorowania i tych błędów nie ma aż tyle, ale ogólnie poziom techniczny jest niedopracowany. Nie ma takiej tragedii jak w CP77 na start, ale jest do dopracowania.
Polecam książkę silos. Bardzo wchlania cała historia. Ciekaw byłem genezy silosa. W książce w 2 części jest wiele wyjaśnień, bi dużo dzieję sie przed powstaniem samych silosów
Są kategorie, w których DLC/Remake itd. pasują jak najbardziej i są te do których po prostu nie wypada ich podpinać.
DLC i nową grę, można porównywać pod względem scenariusza, historii, artu i muzyki ...
Ale Game of The Year to wypada jednak przyznać "nowej" grze.
Jak zmienimy zasady, to jedna gra dobra gra, która pompuje tylko DLCki zablokuje GOTY na kolejne kilka lat, bo nic nowego jej nie dorównało ?
Mamy osobną kategorię dla Ongoing Game - moim zdaniem DLC bliżej jest właśnie jej, a nie głównego tytułu GOTY.
Proponuję w poniedziałek recenzje arcane sezon 2, akurat w sobotę będą ostatnie odcinki
Jeśli chodzi o stalkera żadnych poważnych bugów nie spotkałem. Bawię się bardzo dobrze. Super klimat oprawa. Jednak olbrzymi minus który na dłuższą metę może odstraszyć to AI. A dokładnie wszystko co z nim związane. A llfe którym stalker stał nie istnieje. Przeciwnicy spawnuja się na okrągło wokół Ciebie idziesz obok wioski 15min po walce a przeciwnicy znów na Ciebie czekają w tych samych spotach. Do tego cały oddział który Cię atakuje może wyparować jak odbiegniesz za drzewo 20m dalej. Bez naprawy A-life. Nie widzę hitu
Serial super, polecan!👍
Odpalam stalkera i na początku myślałem że pad mi się zepsuł, poruszanie kamerą było naprawdę dziwne jakby gałki się zepsuły. Sprawdzam inne gry i jest okej, więc szukam w ustawieniach stalkera zmiany martwej strefy i nic takiego nie ma. Jak można wypuścić grę gdzie poruszanie się kamerą jest spieprzone?
"poruszanie kamerą było naprawdę dziwne jakby gałki się zepsuły." - miałem tak samo!
@@michaderkacz3712patrzę też recenzje na xboxie i ludzie piszą to samo więc jest to jednak problem
Ja też tak miałem, ale tylko na padzie od Elitki 2, szybko zmieniłem na zwykłego pada od xboxa i normalnie działa, kamera sama nie dryfuje już ani nic, ale zobaczymy co dalej z tym będzie bo strzelanie jest toporne bardzo, w sensie w głowę trafić jest bardzo trudno ze względu na te gałki
Nie chce nic gadać ale w 2016 dodatek Wiedźmina 3 dostał nagrodę za najlepsza grę RPG. Ja tam nie mam nic przeciwko, żeby DLC wielkości nie jednego nowego tytułu jest nominowane. Bo Krew i Wino było bardzo rozbudowanym dodatkiem do tego stopnia, że Redzi wycinali parę zadań bo powoli robiła się z tego nowa gra
Chyba pierwszy raz gram w gre na premiere, Stalker 2, na XSX. Gra mi się fenomenalnie! Nie wiem nic o grze, oglądałem 1 film o niej z miesiąc temu i dawno tak dobrze się nie bawiłem.
Graficznie jest super ale faktycznie im dalej w grze tym więcej np jakiś dziwnych efektów, przy wychodzeniu z budynków wszystko składa się z "ziaren", czasem cienie wariują, innych gliczy po kilku godzinach nie uświadczyłem. Klatki? Nie wiem ale wydaje mi się ze 60kl absolutnie nie trzyma, w wielu miejscach. Nie robie sobie nadziei jakkolwiek, mam za słabą psyche i granie w zupełnych ciemnościach jest zbyt stresujące, za pare tygodni pewnie to rzuce w cholere bo bedzie za strasznie xd
Widzial pan serial prison break na netflix?
DLC w grze roku może sprawiać kontrowersje ale ja się pytam co robi w kategorii najlepszych gier VR 2024 - Asgard Wrath 2 które było wydane w 2023 ?
Tylko ze miles Morales byl osobną grą i bedzie oceniany jako osobna gra to znaczy trochę z innej perspektywy czyki jak dobrym rozwinieciem tej gry jest. Na milesa Moralesa mozna narzekac ze wygląda tak samo jak podstawka na dlc do innej gry nie bo to ta sama gra. Oceniać możesz jak rozwinięte zostały mechaniki z podstawki.
właśnie dying light jest przykładem który dobrze to idziemy obrazuje bo pomimo bycia dlc i powstania na bazie dl2 to twórcy zdecydowali ze bedzie to sandalone ponieważ chcą bardzo zmienić klimat i dodać np pojazdy co skręca w stronę jedynki i ma to sie bardzo różnić od tej powiedzmy podstawki.
To dlaczego nie nominujemy jeszcze raz wiedźmina 3? Grałem na premierę grałem rok temu i po wszystkich zmianach to zupełnie inna jakość. Jeżeli dlc to taki sam fragment kodu co pełna gra i jedynie co je różni to etykieta, to to samo można rozszerzyć na wersjonowania tytułów.
Idąc tym tokiem myślenia co Borys, to w ogóle niech branża gamingowa sama wybiera The Game Award itp. skoro sami sobie ustalają co i jak.
Remake czy Remaster to nie jest nowa gra, użyto jednego z najważniejszych aspektu gier - pomysłu.
Zrobić dodatkowe kategorie i tyle.
A może to sposób na to, żeby "zapchać dziurę" bo tych naprawdę dobrych tytułów nie było tak dużo.
Z drugiej strony - czemu twócy gier nie wydają tego po prostu jako nowy "stand-alone"?
Bo za mały?
Trzeba by jeszcze sprecyzować znaczenie DLC - czy gra wymaga podstawki czy nie.
Phantom Liberty było świetne, ale jako DLC nie powinno było wygrać.
Ja uważam, że DLC powinno mieć oddzielną kategorię, nieważne jakie rozmiarowo by było. Remaster- absolutnie nie, żadnych nagród, żadnej kategorii. Remake? Jak najbardziej, to nowa gra oparta na starej historii. Jeżeli remake zmienia faktycznie dużo, tak jak np. w Residentach ostatnich to git, jeżeli to coś pokroju XIII, albo Until Dawn no to już niekoniecznie. Może wprowadzenie jakiejś reguły typu, że oryginał nie może mieć mniej niż 15 lat by rozwiązało problem? Warto się nad tym tematem zastanowić, bo remake to jednak często coś zupełnie innego niż pierwowzór, z remasterem jest sprawa jasna- zwykłe podbicie tekstur, rozdziałki i klatek na sekundę.
Stalker 2: Mam bardzo mocnego pcta i mimo kiepskiej optymalizacji da sie grać(4080, i9, 64 GB RAM, detale epickie, ale z dlss na jakość, tak na oko 60-80 fps, 40 w bardziej zaludnionych obszarach). Buggi nie są aż tak dokuczliwe jak je wszyscy malują, ale pograłem tylko 3h i trzeba na to wziąć poprawkę. No i nie można odmówić wspaniałej grafiki.
Astro bota widzę wszędzie chcieli wcisnąć. Szkoda, że jeszcze nie wrzucili go na najlepsze RPG i MMO. Natomiast dziwię się, że nie ma w oczekiwanych grach chociażby KCD II lub Gothic Remake (hehe).
Ograłem troszeczkę wczoraj stalkera, sprawa wygląda tak: Na początku ściąganie na MS to jest porażka… transfer skakał od 5 do 50mb/s co się równa 2h ściągania … masakra. Jeżeli chodzi o samą grę to gra wywaliła się tak że 3 do 4 razy zanim uruchomiłem rozgrywkę. Wczytywanie shaderów wywalało mi bezpodstawny błąd braku pamięci (no chyba że to była kwestia nie zaktualizowanych sterowników). W końcu udało się uruchomić ! I od tego momentu jest dobrze 😊 świat piękny, klimacik zony elegancki, z ukraińskim dublarzem super immersja, strzelanko mięsiste, mimo tego że przeciwnicy to gąbki na naboje da się ich jednym strzałem zabić trafiając headshita 😅 (zaskoczenie) ewentualnie robisz z ręki granatnik i zarzucasz przeciwników granatami by mieć pewność że padną. Co do problemów to widoczne są napewno z przełączaniem się między PDA a Skifem, bo wtedy gra zaczyna świrować, przycinać się, w momencie przejścia potrafią się zrespic NPC, czy tam zresetować swoją postawę. Ogólnie strasznie długo trwa przełączanie się między grą a PDA, a przynajmniej mam takie wrażenie. Optymalizacja jest ok, chociaż sporadycznie miałem widoczne spadki klatek, a sprzęt mam dosyć mocny bo 4080 i i7 14gen 32gb ram. Epickie ustawienia gry, takie są moje pierwsze wrazenia :) pozdrawiam porannego stream 👋
A nie lepiej obok zrobić drugą główną kategorie, o równej wartości GOTY? Przerobić Best Game Direction (która i tak jest tym samym co GOTY) na taką kategorie w której by mogły rywalizować gry, dodatki, season passy itd. A w kategorii Game of the Year zostawić tylko nowe gry w nominacjach. Gracze nie czuli by niesprawiedliwości że jakaś gra nie została nominowana do gry roku, a duże dodatki nadal by mogły zostać odpowiednio docenione.
Osobiście uważam że patrząc na to jak duży impact, game time I ilosc zawartości ma sens i rozumiem jego nominację, ale uważam że dużo innych gier bardziej zasługiwało np. Nine Sols czy stellar blade
Panie Borysie mógłby pan sprawdzić stalkera na series s bo nie wiem czy kupywać xboxa dla jednej gry.
Według mojej opinii, to wygląd postaci jeżeli chodzi o twarze, jest gorszy i mniej szczegółowy niż w grze która miała swoją premierę ponad 9 lat temu, czyli w Wiedzminie 3. Nasi górą 😁🤗. W Metro Exodus, również wizualnie postacie lepiej wyglądały
Grałem wczoraj w stalkera 5h i jedyny błąd jaki mi się przytrafił, to typ wtopiony w ziemię i npcty w tej samej lokacji stojące bezczynnie. Może miałem szczęście, albo jestem przyzyczajony przez grę w poprzednie części i modyfikacje. Trzeba przyznać, że klimat jest potężny I niczym nie odstaje od poprzednich części.
Ja w Stalkerze 2 uwielbiam poczucie grania w... Stalkera 2, a nie totalnie współczesną grę zrobioną od linijki i schematu obecnej mody. Strasznie toporne to się wydaje, ale vibe Zony z jedynki jest identyczny, swojskość świata też, klimat genialny, poziom trudności taki że ledwo daje rade na początkującym (wiadomo, słabe wyposażenie na początku gry jest), ale syndrom jeszcze jednej misji, jeszcze jednego domku, jeszcze jednej rozmowy jest tu potężny. A to, że na Moim Xbox seriers S gra w 30 fps tylko mi przypomina jak na starym kompie jedynka też ledwo tyle wyciągała, albo mniej nawet.
Sytuacja jak z Gothiciem
Na początkującym jest trudna? Przecież tam się chodzi z 30 apteczkami przy dupie cały czas xd żeby umrzeć trzeba dostać z 8 hitów
Z ciekawości, bliżej temu do trylogii, czy do tfu Anomaly?
Ja jestem po stronie Remigiusza, że powinna być nagroda GOTA za oryginalną grę. A dla DLC, remaster Czy nowy sezon powinien mieć osobna kategorie, bo nie tworzysz gry od początku, tylko albo tworzysz nowy scenariusz do już istniejącej gry albo jak w remaku nowe mechaniki do już istniejącego scenariusza - nie jest to stworzenie czegoś nowego.
Kurde a myślałem że coś wiecej powiecie na temat wukonga ,haha może coś wiecej będzie jak wygra game awards
Panowie, a jak mamy zamiar rozgraniczać, które DLC może być brane pod uwagę przy nominacjach, a które nie? Przede wszystkim trafia do mnie to, że obecność DLC i remasterów/remaków gier zabiera cenne miejsca innym. Potwierdzeniem niech będzie, że brak na GOTY jest Stellar Blade, który był top3 najlepszych gier tego roku.
No bo FSR często mydli obraz stąd różnice.
59:52 klasyczny Rock zrzucający winę swojego słabego internetu na discorda/twitcha
z jednej strony uważam za lekko nieuczciwe pakowanie DLC do konkursu z normalnymi grami, z drugiej strony akurat w Shadow of the Erdree jest wincyj kontentu niz w niejednej pełnej grze za 300 zł, w dodatku w tym roku konkurencja bardzo słaba, także nie zdziwiłbym się jakby jednak Miyazaki znowu został uhonorowany nagrodą.
A co do oddzielnej kategorii na DLC w Game Awards to osobiście byłbym tego zwolennikiem, ale jest własnie problem że takich rzeczy wychodzi na tyle mało w ciągu roku, że konkurencja w postaci nagród jest mało sensowna
Ja mam do tych nagród dosyć konserwatywne, a może nawet twardogłowe podejście. Wg mnie nie powinny w ogóle być brane pod uwagę remastery, remaki i DLCki/Expansion Packi. Nawet jeśli remaster jest na poziomie Age of Mythology, które się w tych nagrodach znalazło, nawet jeśli remake jest tak świetny, jak Resident Evil 4 czy Final Fantasy 7, które zmieniają praktycznie całą grę i nawet jeśli DLC jest na takim poziomie jak Shadow of the Erdtree czy Phantom Liberty. Druga sprawa, że nazywanie ich po prostu dlckami jest trochę niesprawiedliwe, bo stawia takie produkty obok jakichś 3 dodatkowych misji w innej grze i lepiej byłoby zostać przy podziale: niewielka rzecz to DLC, a rozbudowany dodatek to Expansion Pack.
Jeszcze kolejna sprawa, no nie oszukujmy się, ale takich potężnych dodatków do gier za dużo już nie ma, więc nawet jeśli by stworzyli dodatkową kategorię właśnie na dodatki, to nie byłoby raczej czego tam wsadzać.
Co do samych tegorocznych nagród, to nie jest tak źle, jak się spodziewałem, ALE w głównej nagrodzie zdecydowanie brakuje Stellar Blade. W audio design nie powinno się znaleźć Call of Duty za sam fakt sprzedawania lepszego dźwięku jako dlc. Innovation in Accessibility wygląda jak kategoria mem, patrząc na gry, które się tam znalazły, ale ja się tutaj nie naśmiewam, bo nawet nie wiem jakie usprawnienia te gry oferują, więc może i rzeczywiście to najlepsze rzeczy, które mogły się tu znaleźć. Games for Impact kolejna kategoria mem, bo pomijając nawet szpilkę z mojej strony, że gry, w które nikt nie grał, raczej za dużego wpływu na ludzi nie miały, to nie wiem, czym jest CtD, ale jeśli chodzi o jakość to chyba Neva stoi najwyżej. Najbardziej razi mnie i tak kategoria Action / Adventure, bo mamy tam platformówkę, metroidvanię, survival horror, beznadziejną grę, która udaje skradankę i Zeldę.
Najlepsze DLC roku to DLC do factorio
Ten odcinek powinien mieć tytuł to prawda, to prawda 😂
Borys czerwony w duszy jak zawsze :)
Co ten Borys gada, przecież jakby porównać gameplay spider mana 1 do Miłosza moralnego to z wielką łatwością jesteś w stanie odróżnić od siebie te dwie gry. Mechanika sieci powiedziałbym że jest bardziej płynna, wszystko jest ulepszone idące raczej w stronę spider mana 2. To prawda że Miles morales był bazowany na sm1 na tyle mocno że uchodzi za większe dlc do jedynki i na to samo teraz czekamy w kwestii venoma i sm2, ale nie można powiedzieć że Miłosz i 1 się niczym od siebie nie różnią
Czemu nie ma Stellar Blade????
Bardzo chciałbym żeby GOTY został Metaphor, ma świetny turowy system walki, niepodrabialny artstyle i interface, muzyka również top - sprawdźcie sobie chociaż główny battle theme, który jest czytaną przez mnicha sutrą. Mind blown. Nie ma drugiej takiej gry.
Niestety jednak znowu zapowiada się festiwal spuszczania nad grą o turlaniu po ziemi i biciu bossów, tylko tym razem małpą. 🥶
Ja bym chciał Astro bota, ale chyba nie wygra bo zbyt mało popularny.
Cieszyłbym się niezmiernie, gdyby wygrało Astro.
Rock-jestem w szoku jak madrze ibtrzezwo zaczales podchodzic do tematow-szacun, bo Borys to takie lewackie popychadełko
Nintendo jednym z największych przegranych. W tym roku wydali aż 11 gier (ale sporo mniejszych niż w poprzednich latach) i tylko 6 nominacji, w tym brak nominacji do GOTY pierwszy raz od 2018 roku
Powinno byc więcej gier. Czemuż taki mały wybór?? Kto to wymyślił?
Trzymam kciuki za Metaphore ❤
Stellar Blade brakuję jeśli chodzi o grę roku. Świetna gra 🔥
może nie ma grę roku, ale żadnej nominacji nie dostało Nine Sols
gra jest absolutnie cudowna, a poza tym też kilku content creatorow większych się zdziwiło brakiem owej produkcji
Że 3 godziny pograłem w Stalkera 2 w gamepassie. Stalker 1 tylko ładny. Żadnych problemów prócz paru ścin w początkowym hubie nie miałem. Ale modele broni są ogromne. Nie wiem co tam się stało.
Witam. Polecam serial the day of the jackal .
Borys , przetestuj na ps5 pro Baldura 3,Star wars J.S. i Alan wake 2
Borys to raczej niezbyt dobra osoba do takich porównań. Obejrzyj jakichś profesjonalistów, albo game foundry, a nie typa, który nie będzie w stanie rozróżnić szczegółów graficznych jak i klatkarzu xD
Z jednej strony DLC do gry roku, jest odgrzewanym bardzo dobrym kotletem. Z drugiej strony jeśli odgrzewany kotlet wygrywa z oryginalnymi grami to coś z tymi oryginalnymi grami jest nie tak…
Argument Borysa odnośnie branży "jest jak jest, trzeba to akceptować" jest żenujący. Czyli mamy się cieszyć, że wielkie korporacje mogą - dosłownie - olewać graczy ciepłym moczem a mamy się cieszyć i jak te potulne baranki spuścić głowę i nic nie robić? Wstyd. Takie zagrywki należy bojkotować - nie kupować produktów / usług firm które są anty-konsumenckie. Ich najbardziej zaboli brak pieniędzy.
No stellar blade według mnie gra roku .. ale nie laska chwali się pośladkami więc nie nie damy jej …
❤❤❤
24:49 - oj, wymienić DLC do Starfielda, które miało na MC średnią 62, ale nie wymienić dodatku do Destiny "The Final Shape", który miał na MC średnią 89 - nie ładnie.
Ogólnie TGA to konkurs tylko wśród gier, które recenzowało dużo reakcji growych na świecie.
Np. Pominięto w nagrodach Satisfactory, które na MC ma 91 (8.9 od graczy i przytłaczająco pozytywne na steamie). Strasznie wciągająca gra i mój kandydat na grę roku.
Popieranie nagród gry roku dla DLC to krok w kierunku dominacji remake'ów, remasterów i DLC, czyli odgrzewanej papki i braku innowacyjności.
Ogólnie powinno być więcej gier do wyboru w grze roku, nie rozumiem takiego zawężania xd
ramake silent hill 2 nominowany w najlepszej fabule/narracji
przeciez to jest xd
za rok wydamy remake silen hill 2 na ps5 pro z 5% lepsza grafiką to dlaczego za rok tez nie moze byc nominowany do tej kategori?
Oczywiście że powinna być osobna kategoria nagród dla DLC. Borys powiedział że podstawka i dlc są jak kolejne sezony serialu, ale to jest raczej jak film i serial, Jak The Batman z Pattisonem i Pingwin. Chcesz rozwinąć jakiś pojedynczy wątek to sięgasz po dlc/serial który uzupełni ci historie. Skoro nie porównujemy serialów do filmów i nie nagradzamy ich w tych samych kategoriach, to zdecydowanie dla dlc growych powinna być osobna nagroda