Po pierwszym secie byłam załamana, myślałam, że już nic z tego nie będzie, ale potem Iga się rozegrała, uwierzyła w siebie. Tyle emocji w tym meczu, jeszcze raz taki mecz i ja zejdę na zawał 😂🥰
Mi tam sie wydaje, ze po prostu nasza maszyna sie naoliwia.. a potem .. a potem bedzie juz nie do zatrzymania :) P.s wg mnie bardzo dobrze, ze Iga zagrala 3 sety. Pozwolilo to na wieksza mozliwosc pozbycia sie tzw. rdzy w grze i ruchu. Widac bylo na koncu, jak duzo znaczyla ta wygrana. Mam nadzieję, ze dzieki niej Iga zyska wieksza pewność siebie i taki motorek napedowy na dalsze mecze. Co by nie bylo. Zawsze z Igą! JAZDA!! 🔥🔥
@@ProgramTenisowy A bez paradoksów, to zawsze lepiej jest grać krócej, niż dłużej. Na sesjach treningowych z Sabalenką, nie poznała nawierzchni kortu ???
A więc jednak zwycięstwo!!! Początek był trudny, ale na przestrzeni 2 godzin Iga potrafiła się podnieść i odbudować wiarę w siebie i zaufanie do własnych mistrzowskich zdolności i umiejętności. "To dlatego właśnie Iga jest numer 1", jak to niedawno ładnie nawet przyznała Sabalenka. Wielu było takich sceptyków "analityków", co tylko czekali, żeby Idze powinęła się noga, aby potem wymyślać jakieś bzdurne "sensacyjne" tytuły dla swoich brukowców i szmatławców. Mecz dobrze się oglądało, obie panie bardzo skoncentrowane i opanowane, potrafiły rywalizować sportowo, bez pomagania sobie wrzaskliwymi okrzykami, tudzież pojękiwaniami. Brawo Iga!!! Pierwsze koty za płoty i dalej tak trzymać!
Gratulacje!!! Wróciła z trudnej sytuacji i to się liczy. A z Czeszką nie gra się łatwo. Ona taktycznie jest bardzo dobra, szachując różnymi zagraniami. Do pewnego momentu jej slajsy wystarczyły, bo Iga miała kłopoty z odkręceniem rotacji, potem, gdy już Igi forhend zaczął lepiej pracować, to okazało się za mało, by wygrać z Polką. I ten 3 set może napawać nadzieją przed kolejnym spotkaniem z Gauff. JAZDA IGA!!!
@@jacekkuchalski9283 Końcówka meczu pokazała, że Iga wraca na dobre tory. I jak mówili komentatorzy, ona w sesji treningowej radziła sobie bardzo dobrze. Przyszedł stres meczowy i coś się zacięło. Na szczęście do pewnego momentu.
Najwazniejsze, ze do przodu! I Iga naprawde miala szczescie, ze pierwszy mecz na rozgrzewke zagrala przeciwko Barbarze wlasnie😊 Jessica czy Coco moglyby nie pozwolic juz na taki comeback. Swietny serwis Igi!
@ Pamietaj, ze ta sama Jessica rozbila Ige w Us Open. Jessice najwyrazniej dopadl kryzys maly. Ale to lepiej dla naszej Igi, co? W przypadku przegranej z Coco….
@@kasiaxx-k9x pamiętam jedno, że Iga już wtedy wiedziała iż będzie się żegnać z trenerem Wiktorowskim, była zmęczona po 3/4 sezonu, wszystko w czym Iga wtedy tkwiła nie pomagało Idze w dobrej grze, w osiąganiu sukcesów. Iga grała wtedy z przebijaczką Pegulą na góra 50% swoich możliwości zaś Pegula w swojej grze sięgała zenitu. Iga po dwóch miesiącach przerwy w rozgrywkach dopiero się rozkręca. Na ile to wystarczy zobaczymy ale jestem pewien, że z Pegulą sobie poradzi w 2 setach. Natomiast większe problemy może mieć z Coco ale z racji ogromnej psychicznej przewagi nad nią też liczę na wygraną Igi.
Juz sie nauczylam, ze nie zawsze te mecze sa piekne, ale w tenisie wazna jest psychika . I dzisiaj chyba wlasnie byla taka walka psychiczna, którą Iga pięknie wygrała. Chociaz Iga tez pokazala super momenty. Mam nadzieje , ze to bedzie trampolina dla niej 😊
@@ProgramTenisowy Dopiero gdy Barbie dojdzie do finału, to osiąga formę niedościgłą dla raszynianki. Barbora wygrała z Polką wszystkie finały jakie z nią grała = dwa singlowe i jeden deblowy (Roland Garros 2021 = Basia wygrała wtedy finały singla i debla w Paryżu ! ).
Ja też zwątpiłem, zwłaszcza, że tych błędów głównie po stronie forhendowej, dwoiło i troiło się. Nie myślałem już, że ustabilizuje swoją grę, ale udało się. Momentami to była stara dobra Iga, choć potem jak zrobiło się z 5:0 na 5:2 w 3secie, myślałem, by tylko zanadto się nie rozluźniła, bo nie takie rzeczy widział świat tenisa, kiedy z teoretycznie wygranego meczu ktoś schodził z kortu pokonany. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca.
Iga miała tu do przejścia dwa "przełomy górskie", jeden po 2-miesięcznej przerwie , drugi związany ze zmianą trenera. I dokonała przełomu: po przegranym 1 secie, w drugim Czeszka prowadziła już 4 : 0 ! . Iga z tego wyszła, i to nie zasługa tego, że - jak to określił znakomity komentator - Krejcikovej "zelżała ręka" . Na pewno nie zelżała, lecz raczej zadrżała, pod mocą gry Igi, która w momencie krytycznym doznała przełamania, i Czeszka niewiele miała tu już do powiedzenia (6:2 w 3 secie !) . Po 2 miesiącach dużego zamieszania, to b. ważny moment dla Igi. Oby wznoszący !
Do wszystkich krytykantów: nie lubisz Igi lub jej meczów, to nie oglądaj i daruj sobie negatywne komentarze. Tu nie miejsce do wylewania własnych frustracji! Pozdrawiam tych, ktorzy lubią Igę i trzymają za nią kciuki w każdym meczu. 👍
Czasem się nie da nie oglądać Igi, zwłaszcza gdy gra z moimi pupilkami = z Krejcikovą, z Muchovą, z Ons Jabeur (Ons się tam kręci w Rijadzie) czy z Madzią Fręch, której delikatny, czuciowy tenis mnie zniewala. Tak jak kiedyś mnie zniewalał unikatowy tenis Agi Radwańskiej. Ja tam źle Idze nie życzę ale jak słyszę, że Łim chce pracować przy jej serwisie, to krew mnie zalewa, że Iga ma przy sobie kolejnego ''szlifierza'', który nic nowego jej nie nauczy, tylko będzie poprawiał to co już za Sierzputa, całkiem fajnie funkcjonowało. Perfekcjonizm to wada a nie zaleta. Carlitos nie jest perfekcjonistą (dropshoty) i dlatego gra piękny, różnorodny i skuteczny tenis.
Żaden horror, bo grała rodaczka z jedną z moich ulubionych tenisistek :) Kto by nie wygrał, to bym się cieszył. Jedyne czym bym się martwił, to finałami Fed Cupu w Maladze, bo gramy z Czeszkami właśnie i to z Igą w składzie. A Muchowa nie jest wcale gorsza od ''Barbie''.
Witaj Dominik.. tak się zastanawiałem co i kiedy było nerwami Igi że ok 4-6 w 1-wszym secie więc dramatu nie było mimo błędów jak mówisz a co uniosło Igę by z 0-3 wygrać kolejne 2 sety.. i nawet w dobrej formie i natężeniu meczowy Iga też potrafiła się podnieść więc wierzmy że ją po prostu zjadły własne demony bo co innego gdy rywalka gra rewelkę a co innego gdy to Iga traci pkty na własne życzenie więc skoro coś co nie szło zdołała odrobić to jest nadzieja że Iga w grupie wejdzie na właściwe tory.. Dominik dzięki brawa dla Ciebie jak zawsze i do następnej relacji.. Aryna zdaje się że wciąż trzyma formę i jest mocna pozdrawiam serdecznie 🖐️🎈🎾🇵🇱🎈🎾🇵🇱🎈🎾🇵🇱😎
@@thorner2994 takie sukcesy nazywasz praniem mózgu..?.. jakby tak było to by tych sukcesów nie było a nerwy emocje zawsze są i będą w sporcie i każdy kibic wie że fajnie jest jak wszystko się układa w meczu a sztuką jest wyjść zwycięzko gdy praktycznie jest pozamiatane a takich chwil w karierze Igi też było sporo a dziś po takiej przerwie też trzeba wziąść pod uwagę i brak gry Igi i tą niewiadomą na co mnie stać plus co pokaże z gry rywalka i te na pewno duże emocje.. na korcie jest już Iga i to Ona ma wszystko w swoich rękach.. najważniejsze zwycięstwo pozdrawiam
@@ProgramTenisowy Chyba tylko z racji trzymania kciuków za Igę 🙃. Jedyną emocją było to, czy i kiedy Krejcikowa spuchnie oraz czy i kiedy Iga zacznie trafiać w kort i czy obie rzeczy zdarzą się przed końcem meczu... Tak odbierałem ten mecz...😉
Dzięki Dominiku za rzetelną analizę (jak zwykle😁) dziś trudno jednoznacznie określić formę Igi, to fakt. Bo z jednej strony zły forhend , aut za autem, ale z drugiej strony 10 asów ( były mecze bez jednego asa) , dobry , generalnie, serwis, i dzięki niemu Iga utrzymała się w meczu na tyle długo, by się "rozkręcić" . Iga już nas przyzwyczaiła do takich meczy- wystarczy przypomnieć 2 rundę z Osaką w RG- po tamtym meczu już nic mnie nie zdziwi. 😉 Koniec końców - mecz wygrany i tylko to się liczy. Iga zwykle się rozkręca z każdym meczem. Trzymam kciuki za następne mecze.
Przygotujcie sie na nową wersję Coco Cauff bo to co zrobiła w meczu z Pegulą jest dość przerażające :( I niech sie nikt nie sugeruje bilansem h2h Iga-Coco bo to jest historia. Paolini na którą nikt nie stawiał spośród "ekspertów" też może być groźna. Co do meczu, Krejcikova nie grała swojego najlepszeo tenisa, ale też nie grała jakoś fatalnie. Chwała Idze, że udźwignęła ten mecz po tak długiej przerwie. Brawo!!!!!!! A Pani Ewie, która ewidentnie nie jest fanką tenisa tylko fanką Igi Swiątek chciała by czytać tylko peany na jej temat proponuję żeby przestała czytać negatywne komentarze, a nie mówiła ludziom co mają pisać.
Pegula gra słaby tenis. Nie wyjdzie z tej grupy a jeżeli w meczu Pegula-Krejcikova ta ostatnia wytrzyma kondycyjnie to Pegula zajmie ostatnie miejsce w tej grupie. Zobaczcie tylko na jej tzw mowę ciała. Z jej postawy na korcie można wyczytać...co ja tutaj robię?
@@ProgramTenisowy A widziałeś ten mecz? Wg Ciebie Pegula grała słabo? Moim zdaniem grała nieźle, ale Coco była zwyczajnie za dobra. Jeśli Iga wygra z Coco to się przestanę martwić o Igę. Póki co Coco jest dla mnie faworytką do wygrania całego turnieju obok Sabalenki.
Haloo Program Tenisowy , co Iga powiedziała po meczu, wprawdzie po angielsku ale bardzo proste , zrozumiałe słowa, warto by je było też przytoczyć w komentarzu? To było o tym jak Iga się czuła na początku meczu, to też chyba przecież ważne, co Iga mówi ? Narzekanie jak Iga nie mówi, a pomijanie jak już mówi😀Warto się wsłuchać co Iga mówi, bo to bardzo odpowiedzialna i inteligentna dziewczyna. Pierwszy mecz po 58 dniach przerwy, rewelacja, żaden trening nie zastąpi rywalizacji na korcie. Odrobina zrozumienia dla Igi. Hejterom Igi, z góry od razu wiadomo co w co.
Powiem szczerze, że do wyniku 0:3 w 2. secie byłam ogromnie zdumiona. Mnie nie przekonuje taka retoryka, że Iga nie grała 2. miesiące i to się może zdarzyć, bo to ewidentnie nie była kwestia umiejętności. Zresztą, wszyscy, którzy widzieli treningi, mówili to samo - jest szybkość, jest tempo, jest dobrze. Iga wyszła totalnie zestresowana i znowu, tak samo jak na IO, chciała pokazać, że jest najlepsza i nie zostawia jeńców. A to nie o to przecież chodzi, bo gołym okiem widać było, że Krejcikowa jest zastana, wolna, ociężała i wystarczy odebrać i trochę nią po tym korcie poruszać, a nie zdąży do piłki. A tu pomysł na szybkie i agresywne granie. To się nie sprawdzi z żadną z tenisistek z grupy Igi, bo tamte są fizycznie świetne i do tego nawierzchnia im sprzyja. Wnioski z tego meczu: po prostu wprowadzić piłkę do gry, mniej szarpania, polowania na winnery, a więcej czekania na błędy przeciwniczek. Czuję ogromną nostalgię patrząc na boks bez Tomka Wiktorowskiego, miałam zawsze jakieś przekonanie, że to człowiek poważny i przede wszystkim lojalny. Wiem, że ta współpraca pewnie z obu stron już była zamknięta, ale póki co, patrzę na tę zmianę z dużym niepokojem. Oby Iga uspokoiła emocje do wtorku. Jeśli tego nie zrobi, to nic się nie stanie, ale z Amerykankami nie ma szans.
@ zdecydowanie się z tym zgadzam! Ciężary z Krejcikową mogą być albo zapowiedzią „małej katastrofy”, albo pobudką. Cieszy jedynie fakt, że wg mnie ani wczoraj ani dzisiaj żadna z 8. nie pokazała tenisa z najwyższej półki.
@@ProgramTenisowy Ale że nie odniosłeś się w ani jednym słowie co było jedną z przyczyn tak słabo zagranego meczu, czyli wypowiedzi Igi dla Canal+ od razu po meczu, gdy wbiła szpilkę wszystkim co pisali i mówili o jej sztabie, na to też zwaliła winę, nie tylko na zardzewienie .Powiedziała - "Miałam dużo myśli w głowie w związku z tym co sie działo w Polsce. Nie powinnam takich myśli mieć na korcie. Najważniejsze że mimo tego, że miałam długą przerwę to udało mi się w trakcie meczu skoncentrować na odpowiednich rzeczach, żeby nie myśleć o rzeczach, które mnie ostatnio zabolały i po prostu dalej walczyć oraz pamiętać że gram dla siebie." Chyba każdy zrozumiał o co tenisistce chodziło, o te wszystkie komentarze znawców tenisa i artykuły o toksycznym Wiktorowskim pod koniec ich współpracy i te wszystkie komentarze oparte na plotkach i na tym co komuś się wydaje dotyczące Darii Abramowicz. I tak szczerze ja nie wierzę w to by dziennikarze posypali głowę popiołem i zastanowili się nad tym co mówią i co piszą, bo dalej będą uprawiać szambo w mediach, zachowywać się jak przekupki na rynku, ale dzisiejszy mecz pokazał jaki to ma na nią wpływ, co powiedziała wprost po meczu (a o kibicach to nie wspomnę bo większość jest niereformowalna). I nie będę zdziwiony jak za jakiś czas Iga ogłosi że wyprowadza się z Polski (wtedy będą głosy - patrzcie jaka z niej Polka, niech się wstydzi, ma nas gdzieś) i szczerze jeśli to spowoduje że uwolni się od polskiego piekiełka, gdzie 38 mln Polaków pisze i mówią co powinna zrobić, to niech to zrobi. Dziennikarze z Canal+ nie wypowiedzieli się na ten temat po jej słowach bo dobrze wiedzą co Iga miała na myśli. Ale to już druga szpilka wbita w dziennikarzy ostatnio przez Igę po niedawnych słowach - napisałam powody osobiste więc niech takimi pozostaną i nie będę rozmawiać na ten temat - którymi wyraźnie dała do zrozumienia, tak jakby chciała powiedzieć i tak się nie dowiecie jakie to były sprawy osobiste więc odwalcie się wszyscy ode mnie (dziennikarze i kibice). A uważam że jeśli sytuacja się nie zmieni i dalej będą dziennikarze budować taką pesymistyczną atmosferę wokół Igi i jej sztabu to ona jeszcze bardziej się zamknie w swojej bańce. Pamiętam jak miała teraz tą przerwę od grania to było spotkanie wszystkich medalistów z IO z premierem a potem z prezydentem, pamiętam też po jakimś meczu piłki nożnej było spotkanie ze wszystkimi olimpijczykami, i na tych spotkaniach nie było Igi, więc może to jest takie pokazanie przez nią środkowego palca - skoro mnie tak traktujecie jak traktujecie, to strzelę focha. Może miała inne powody by nie przyjść na żadne z tych spotkań, ale nie zdziwię się że jeśli się nie zmieni sytuacja to będzie coraz większą egoistką i będą tylko oficjalne wywiady z nią, ale na żadne uroczystości nie będzie chodzić. I to jest wina dziennikarzy (akurat nie Ciebie), znawców tenisa i wszystkich tych którzy komentowali w bardzo pesymistycznym tonie przez kilka tygodni sytuacje wokół sztabu Igi, to że dziś tak zagrała do 3:0 w drugim secie (a nie tylko tego że była zardzewiała), co dała jasno do zrozumienia po meczu do wszystkich tych piszących te wszystkie artykuły i mówiących że coś tam wiedzą od kogoś, że coś usłyszeli, że ich zdaniem powinna zrobić to albo tamto Widzę że w komentarzach o tej wypowiedzi też nikt nie pisze, więc albo wszyscy przegapili ten wywiad, a był od razu po wywiadzie dla WTA, albo zwłaszcza ci co lubią zwalniać i wtrącać się w pracę sztabu wolą milczeć, bo wbiła wszystkim szpilkę - dziennikarzom, znawcom tenisa, kibicom. I bardzo dobrze, choć wydaje mi się, że nikt nie zastanowi się nad tym co mówi i pisze po jej słowach, nikogo refleksja nie ogarnie, że słowa mogą ranić i wpływać na jej postawę na korcie i dalej będą robić to samo.
@@ProgramTenisowy Ale mi brakowało tych powrotów Igi z niemożliwych sytuacji:) Trening treningiem, może Iga wyglądać na świeżą, wyluzowaną, zadowoloną, uśmiechniętą i głodną tenisa i super wypadać na treningach z Sabą i Zheng, ale brak meczów na poważnie bardzo był widoczny. Była tak samo zardzewiała co Ryba wczoraj, ale jest spora różnica między nią a Igą, bo kolejny raz Polka pokazała, że jest królową powrotów. Oczywiście Krejcikova osłabła ale ważne jest jak Iga się podniosła. A gdyby taki mecz Iga zagrała z Czeszką w 2023 roku to wtedy byśmy uznali że to zemsta za przegrany finał w Ostrawie w 22 roku i w Dubaju w 23 roku, bo wtedy ostatnio grały. Uważam że mentalnie to jest tak ważne zwycięstwo dla niej co wygrana z Rybą w finale w Doha w tym sezonie. Widać że wyszła bardzo spięta, chciała się pokazać trenerowi jak z najlepszej stronie przez co była spięta i przez długi czas grała tak jak gra gdy nie idzie, ale w końcu sama wprowadziła zmiany i zaczęła lepiej dużo grać. Ale w sumie to dobry mecz na przetarcie.
1Ga przede wszystkim DO POPRAWY RETURNY - prawie wszystkie PODPROGOWO grane przez ciebie na środek kortu w obszar zasięgu zamachu przeciwniczki, która dzisiaj bardzo słabo i mało precyzyjnie Cię mijała. Barbora nabrała sporo CIAŁA i widocznie źle się z tym czuła i też tak samo grała, choć jej spryt w grze był niejednokrotnie widoczny i skuteczny. UWAŻAM, że powinnaś skoncentrować się na RETURNACH, które powinny być bardziej PRECYZYJNE, grane po bokach, a nie w zasięg ramion twoich RYWALEK, bo to im pozwala łatwo cię łatwo mijać. Końcówka 3 seta przy 5 : 0 pokazała, że nie jesteś też zupełnie wolna od psychicznych napięć i wywieranej na Tobie presji , jeśli poddana jesteś takowej gubisz się w serwach i tracisz precyzje returnów...
Iga zagrała dzisiaj tak jak Rybakina wczoraj.Bardzo dużo niewymuszonych błedów oraz dużo złych decyzji.Ja rozumiem, że Iga nie grała od dwóch miesięcy i mogła być trochę zardzewiała, natomiast nie mogę zrozumieć skąd tyle stresu u Polki.Mam nadzieję, że w następnym meczu z Coco podniesie swój poziom gry bo inaczej może mieć poważne problemy.Amerykanka mimo ujemnego bilansu z Polką wydaje się być na chwilę obecną w lepszej formie.Pozostaje tylko trzymać kciuki i liczyć na lepszy występ Polki w kolejnym meczu.
Gra w meczu to duże emocje i tu były widoczne jak na dłoni. Ja trochę się dziwiłem, że już dość sporo gemów zostało rozegranych, a ten poziom stresu zamiast maleć, nadal był wysoki. W 3 secie to już całkiem fajnie wyglądało. A Coco jest w dobrej formie, to prawda i mecz z pewnością do łatwych nie będzie należał dla Polki.
Bardzo cieszy ta wygrana, moim zdaniem sukcesem będzie wyjście z grupy, bo finał przy tak grającej Sabelnce czy Zheng jest mało prawdopodobny, szczególnie że korty nie należą do Igi ulubionych.
@@ProgramTenisowy oczywiście, po prostu trochę mnie smuci wywiad, którego udzieliła Iga zaraz po meczu. Wspomniała w nim, że podczas gry myślała o "atmosferze, jaka panowała w Polsce ostatnimi czasy i o rzeczach, które ją zabolały. Ludzie ( szczególnie ci, którzy nie mają pojęcia o sporcie) tak łatwo publikują krytyczne opinie, oczerniają, osądzają, wyśmiewają. presja z jaką ona się mierzy jest tak przytłaczająca. a przecież nikt nie jest robotem, który będzie wygrywał wszystko.
iga świątek potrafiła wyjść z opresji od stanu 0.3 na 7.5 w drugim secie pierwszy set był przegrany 4.6 a drugi 7.5 a trzeci to już sobie iga poradziła z przytupem 6.2 kolejny mecz iga zmierzy się z coco gauff iga ma na nią patent na coco no jak jeśli iga wejdzie w dobry poziom ale wielkie brawa za odwrócenie wyniku przypomina się histroria z 1989 roku kiedy michael chang potrafił odwrócić losy wyniku z ivanem lendim trudne zadanie czeka jasmine paolini po zwycięstwie nad jeleną rybakiną wsrośnie jej pewność siebie a jelena rybakina też jest pod ścianą musiała by pokonać qinwen zhang ale goran ivanisević doprowadzi ją na wysoki poziom goran ivanisević to zwycięsca wimbledonu z 2001 roku w dorobku medal olimpijski z barcelony w singlu i deblu 😇
@@ProgramTenisowy jutro iga będzie grać z coco gauff iga zawsze ma sposób na coco dzisiaj trudne zadanie czeka jasmine paolini z rybakiną sobie poradziła ale z aryną będzie cierpieć 😇
Jaki horror Człowieku. Dwumiesięczna rdza bezmeczowa i wielka klasa przy wychodzeniu z(cyt.Igę) bagna, tj stanu 4:6 i 0:3. Przy tym wyciąganiu sie z bagna pomogła (jak wiele innych) przeciwniczka kiepsko przygotowana fizycznie. Ten mecz wlewa we mnie optymizm w drodze do wygrania grupy.
Oczywiście liczy się zwycięstwo. Po pierwszym secie i 0:3 przestałem oglądać - to był "horror" - jakby przegrała to by było : że przerwa, nowy trener itp. Co dalej - to spodziewam się następnych "horrorów" 😊
@@ProgramTenisowy Daria jest psychologiem, czy aż tyle potrzeba jej kontaktu z psychologiem, bardziej potrzebny jest trener. Chociaż ostatnio byla bardzo poddenerwowana co bylo widac na korycie, może rzeczywiście byla rozdygptana i tyle czasu nie grała. Ten nowy trener podobno dobry. Uczył tez Sabalenke. Zobaczymy.
@@ProgramTenisowy tylko to kwestia troszke kulturowa pare lat temu bylem na ATP Masters w O2 arena I byly tłumy nawet na deblu Europa kocha tenisa tak samo jak stany czy Australia a dla Emirates to tylko promocja I biznes..
@@uperiju ale to był horror przecież! 4:6, 0:3 to nie jest horror? Dwa przełamania w drugim, prawie nie istniała w drugiej partii i nagle odżyła. Tym większe brawa dla Igi
@@ProgramTenisowy Dobrze wiemy, że ten pismakowy "horror" jest dla klików. Można nazwać "niełatwy początek", "trudne wejscie w mecz", milion opcji mniej, że tak powiem szmatławcowych, ale "horror" ma wiecej klikniec dlatego go używacie
@@uperiju tu był dla mnie horror bo jeśli jesteś właściwie mniej niż jedna noga poza meczem już a potem to odwracasz to opis wielkich emocji taki tu pasuje. Możemy się nie zgadzać jednak oczywiście:) niełatwy mecz to trochę za mało jak na 4:6, 0:3 i porażkę ewentualna w pierwszym spotkaniu po powrocie. Pamiętajmy o tych wszystkich okolicznościach
Brawo Iga . Bardzo dobry poczatek Igi w tym turnieju i oby tylko bylo lepiej . Mam nadzieje ze po tak dlugiej nieobecnosci poradzila sobie i teraz tylko bedzie lepiej . Ale Iga oby tylko bylo lepiej ❤❤❤.
Miejmy nadzieję, że Iga będzie rozpędzać się z meczu na mecz. Gauff nawet z taką formą do zrobienia. Pegula już nie bardzo. O Sabalence nawet nie wspomne. Zobaczymy, po tym sezonie ciężko spodziewać się jakiejkolwiek analogii, ale może to i lepiej, bo przynajmniej jest ciekawie. Z rzeczy typowo tenisowych, serwis uratował ten mecz. Serwowała dzisiaj jak Rybakina w najlepszych momentach. Forehand przez większość meczu do wyjebania niestety.
nie wiem czemu wszyscy tak skreslaja Coco. Coco jest wciaz bardzo mloda, ale rozkreca sie powoli! gra coraz lepiej. obecnie jest w świetnej formie! Ja osobiscie boje sie o wynik meczu Coco-Iga! Jak Coco mocno zacznie mecz, to Idze bedzie bardzo ciezko wrocic. Z tak dobrze grajaca Coco.
Nie obrażaj ludzi! Masz się za znawcę a krytykując nawet nie potrafisz napisać poprawnie nazwiska. Chciałeś w ten prymitywny sposób poniżyć p. Dominika? No to ci się nie udało a swoim wpisem sam określiłeś swój poziom nie tylko umysłowy. Żenada, że tacy ludzie chcą się włączyć do dyskusji w której nie mając nic do powiedzenia i zaoferowania wykazują się jedynie pospolitym chamstwem!!!
Straszliwe widowisko. Trybuny zaciemnione jak w porze nalotów i puste jakby wszyscy ukryli się w schronach. Upiorny stukot piłek o surowy beton, ledwo przesmarowany warstewką wielbłądziego łajna. A na korcie mozolne zmagania kichy z kaszaną. Oczywiście rozwleczone na trzy sety, niestety.
Po tak długiej przerwie,brawo lga, jestem z Tobą na dobre i na źle.
Ja też ZAWSZE
@@MałgorzataSojka oczywiście :)
@@magorzatachwastek6015 trzeba!
Brawo wygrałaś
Iga i to się liczy ❤❤❤
@@Bozena-bw9be bardzo cenne zwycięstwo !
Po pierwszym secie byłam załamana, myślałam, że już nic z tego nie będzie, ale potem Iga się rozegrała, uwierzyła w siebie. Tyle emocji w tym meczu, jeszcze raz taki mecz i ja zejdę na zawał 😂🥰
Piękna walka do końca :)
nie tylko pani jedna !
Bukmacherzy nie dawali Krecikowi najmniejszych szans na zwycięstwo w tym meczu.
W następnym, z Coco, zdecydowaną faworytką jest również Iga.
Mi tam sie wydaje, ze po prostu nasza maszyna sie naoliwia.. a potem .. a potem bedzie juz nie do zatrzymania :)
P.s wg mnie bardzo dobrze, ze Iga zagrala 3 sety. Pozwolilo to na wieksza mozliwosc pozbycia sie tzw. rdzy w grze i ruchu. Widac bylo na koncu, jak duzo znaczyla ta wygrana. Mam nadzieję, ze dzieki niej Iga zyska wieksza pewność siebie i taki motorek napedowy na dalsze mecze. Co by nie bylo. Zawsze z Igą! JAZDA!! 🔥🔥
@@magdalenakalarus517 to prawda że paradoksalnie trzy sety mogą jej pomóc przyzwyczaić się do kortów w warunkach meczu
Była trochę zardzewiała, z reszta Sidor i inni trenerzy co ją znają mówili ze ona potrzebuje nabić trochę przebiegu żeby się rozegrać.
@@ProgramTenisowy A bez paradoksów, to zawsze lepiej jest grać krócej, niż dłużej. Na sesjach treningowych z Sabalenką, nie poznała nawierzchni kortu ???
Iga wychodziła z gorszych opresji. Przy 3:0 w drugim secie czułam, że wróciła i nie popuści. Super😀
Brawo za wiarę :)
A więc jednak zwycięstwo!!! Początek był trudny, ale na przestrzeni 2 godzin Iga potrafiła się podnieść i odbudować wiarę w siebie i zaufanie do własnych mistrzowskich zdolności i umiejętności. "To dlatego właśnie Iga jest numer 1", jak to niedawno ładnie nawet przyznała Sabalenka. Wielu było takich sceptyków "analityków", co tylko czekali, żeby Idze powinęła się noga, aby potem wymyślać jakieś bzdurne "sensacyjne" tytuły dla swoich brukowców i szmatławców. Mecz dobrze się oglądało, obie panie bardzo skoncentrowane i opanowane, potrafiły rywalizować sportowo, bez pomagania sobie wrzaskliwymi okrzykami, tudzież pojękiwaniami. Brawo Iga!!! Pierwsze koty za płoty i dalej tak trzymać!
Zwyciestwo pozwoli jej uwierzyc bardziej w siebie czego moze brakowac po tak dlugim okresie bez gry w tourze
BRAWO IGA GRATULUJE
Wielkie brawa!
Ja tam wiedziałam, że Iga się zmobilizuje i wygra ten mecz. Powodzenia dalej.😍😍
@@agnieszkasurowka4657 powodzenia :)
Oj tak, na pewno wiedziałaś i byłaś pewna wygranej😂
@@thorner2994 Dokładnie.
Moj brat zawsze tak właśnie mowi,, ja wiedziałem że wygra,, 😂
@@Alicetvor Po przegranych meczach, podtrzymuje swoje zdanie ?
It was very important win for Iga❤
Right :)
Gratulacje!!! Wróciła z trudnej sytuacji i to się liczy. A z Czeszką nie gra się łatwo. Ona taktycznie jest bardzo dobra, szachując różnymi zagraniami. Do pewnego momentu jej slajsy wystarczyły, bo Iga miała kłopoty z odkręceniem rotacji, potem, gdy już Igi forhend zaczął lepiej pracować, to okazało się za mało, by wygrać z Polką. I ten 3 set może napawać nadzieją przed kolejnym spotkaniem z Gauff. JAZDA IGA!!!
Czeszka zagrała też nieźle, lepiej niż ostatnie mecze swoje
Ale całe spotkanie nie napawa optymizmem.
@@jacekkuchalski9283 Końcówka meczu pokazała, że Iga wraca na dobre tory. I jak mówili komentatorzy, ona w sesji treningowej radziła sobie bardzo dobrze. Przyszedł stres meczowy i coś się zacięło. Na szczęście do pewnego momentu.
Najwazniejsze, ze do przodu! I Iga naprawde miala szczescie, ze pierwszy mecz na rozgrzewke zagrala przeciwko Barbarze wlasnie😊 Jessica czy Coco moglyby nie pozwolic juz na taki comeback. Swietny serwis Igi!
@@kasiaxx-k9x tyle asów to już dawno nie widziałem w jednym meczu :)
Gdyby to była Zheng to umówmy się że mogłoby być jeszcze trudniej dziś Idze odrobić straty
A oglądałaś przebijaczkę Jesicę w meczu z Coco? Z taką grą w następnym sezonie wypada z 10tki WTA.
@ Pamietaj, ze ta sama Jessica rozbila Ige w Us Open. Jessice najwyrazniej dopadl kryzys maly. Ale to lepiej dla naszej Igi, co? W przypadku przegranej z Coco….
@@kasiaxx-k9x pamiętam jedno, że Iga już wtedy wiedziała iż będzie się żegnać z trenerem Wiktorowskim, była zmęczona po 3/4 sezonu, wszystko w czym Iga wtedy tkwiła nie pomagało Idze w dobrej grze, w osiąganiu sukcesów. Iga grała wtedy z przebijaczką Pegulą na góra 50% swoich możliwości zaś Pegula w swojej grze sięgała zenitu. Iga po dwóch miesiącach przerwy w rozgrywkach dopiero się rozkręca. Na ile to wystarczy zobaczymy ale jestem pewien, że z Pegulą sobie poradzi w 2 setach. Natomiast większe problemy może mieć z Coco ale z racji ogromnej psychicznej przewagi nad nią też liczę na wygraną Igi.
Juz sie nauczylam, ze nie zawsze te mecze sa piekne, ale w tenisie wazna jest psychika . I dzisiaj chyba wlasnie byla taka walka psychiczna, którą Iga pięknie wygrała. Chociaz Iga tez pokazala super momenty. Mam nadzieje , ze to bedzie trampolina dla niej 😊
Krejcikova się załamała psychicznie po drugim secie
Uff...
Trochę się bałem meczu z Krejcikową. Ona jest bardzo niewygodna dla I2I.
Brawo IGA 😊❤❤❤
@@Jania123-e2w i już ma bilans dzięki temu z Barbora dodatni 3-2:)
Jak napisała sympatyczna internautka ze 3 dni temu : ''Barbie jest jak kryptonit dla Igi'' ;))
@@ProgramTenisowy Dopiero gdy Barbie dojdzie do finału, to osiąga formę niedościgłą dla raszynianki. Barbora wygrała z Polką wszystkie finały jakie z nią grała = dwa singlowe i jeden deblowy (Roland Garros 2021 = Basia wygrała wtedy finały singla i debla w Paryżu ! ).
Przy 0:3 w drugim secie, z dwoma przełamaniami, zwątpiłem. Ale Iga pokazała dlaczego jest najlepszą tenisistką na świecie. Brawo Iga, brawo Wim😊
@@ukaszMakowka-me8iv brawo dla nich:)
Ja też zwątpiłem, zwłaszcza, że tych błędów głównie po stronie forhendowej, dwoiło i troiło się. Nie myślałem już, że ustabilizuje swoją grę, ale udało się. Momentami to była stara dobra Iga, choć potem jak zrobiło się z 5:0 na 5:2 w 3secie, myślałem, by tylko zanadto się nie rozluźniła, bo nie takie rzeczy widział świat tenisa, kiedy z teoretycznie wygranego meczu ktoś schodził z kortu pokonany. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca.
@@zencosuzuki8496Najwżniejsze że ciągle jest szansa na jedynkę na koniec roku. Teraz Coco, trochę jestem zdziwiony że tak łatwo pokonała Pegulę.
A ja przy stanie 0:3 dla Krejcikowej obstawiłem u booka 1000 zeta na Igę. I Iga mnie nie zawiodła.
@@JaroslawMol Odważny jestes😊
Iga miała tu do przejścia dwa "przełomy górskie", jeden po 2-miesięcznej przerwie , drugi związany ze zmianą trenera. I dokonała przełomu: po przegranym 1 secie, w drugim Czeszka prowadziła już 4 : 0 ! . Iga z tego wyszła, i to nie zasługa tego, że - jak to określił znakomity komentator - Krejcikovej "zelżała ręka" . Na pewno nie zelżała, lecz raczej zadrżała, pod mocą gry Igi, która w momencie krytycznym doznała przełamania, i Czeszka niewiele miała tu już do powiedzenia (6:2 w 3 secie !) . Po 2 miesiącach dużego zamieszania, to b. ważny moment dla Igi. Oby wznoszący !
Oby!
Bravo gratulacie zo slovenska drzim palce
Dziękujemy!
A za kim trzymałaś kciuki, za Igą czy za Barborą?
Do wszystkich krytykantów: nie lubisz Igi lub jej meczów, to nie oglądaj i daruj sobie negatywne komentarze. Tu nie miejsce do wylewania własnych frustracji! Pozdrawiam tych, ktorzy lubią Igę i trzymają za nią kciuki w każdym meczu. 👍
Dobrze powiedziane.
Na pewno Iga może grać jeszcze lepiej ale po takiej przerwie to był dobry występ
@@zencosuzuki8496racja
Czasem się nie da nie oglądać Igi, zwłaszcza gdy gra z moimi pupilkami = z Krejcikovą, z Muchovą, z Ons Jabeur (Ons się tam kręci w Rijadzie) czy z Madzią Fręch, której delikatny, czuciowy tenis mnie zniewala. Tak jak kiedyś mnie zniewalał unikatowy tenis Agi Radwańskiej. Ja tam źle Idze nie życzę ale jak słyszę, że Łim chce pracować przy jej serwisie, to krew mnie zalewa, że Iga ma przy sobie kolejnego ''szlifierza'', który nic nowego jej nie nauczy, tylko będzie poprawiał to co już za Sierzputa, całkiem fajnie funkcjonowało. Perfekcjonizm to wada a nie zaleta. Carlitos nie jest perfekcjonistą (dropshoty) i dlatego gra piękny, różnorodny i skuteczny tenis.
@@ewa49exe Na szczęście to forum nie jest siedliskiem fanatycznych talibów i każdy ma prawo do swojej opinii.
A pesar de las dificultades del comienzo, IGA pudo sacarlo adelante.. Felicitaciones.. ♥️👈
:)
Jaki horror? IGA PO TYCH MIESIACACH , MUSIALA WEJSC W SWOJA ROLE Wierze , ze bedzie Super !!!!!!
@@jolantapepel1034 ja też wierzę :)
Żaden horror, bo grała rodaczka z jedną z moich ulubionych tenisistek :) Kto by nie wygrał, to bym się cieszył. Jedyne czym bym się martwił, to finałami Fed Cupu w Maladze, bo gramy z Czeszkami właśnie i to z Igą w składzie. A Muchowa nie jest wcale gorsza od ''Barbie''.
Witaj Dominik.. tak się zastanawiałem co i kiedy było nerwami Igi że ok 4-6 w 1-wszym secie więc dramatu nie było mimo błędów jak mówisz a co uniosło Igę by z 0-3 wygrać kolejne 2 sety.. i nawet w dobrej formie i natężeniu meczowy Iga też potrafiła się podnieść więc wierzmy że ją po prostu zjadły własne demony bo co innego gdy rywalka gra rewelkę a co innego gdy to Iga traci pkty na własne życzenie więc skoro coś co nie szło zdołała odrobić to jest nadzieja że Iga w grupie wejdzie na właściwe tory.. Dominik dzięki brawa dla Ciebie jak zawsze i do następnej relacji.. Aryna zdaje się że wciąż trzyma formę i jest mocna pozdrawiam serdecznie 🖐️🎈🎾🇵🇱🎈🎾🇵🇱🎈🎾🇵🇱😎
@@Marekxyzz Aryna trzyma formę ale Iga może się rozkręci po tym meczu :)
Te demony mają swoją przyczynę, a jest nią pranie mózgu Igi przez ostatnie pięć lat.
@@thorner2994 bo rozumiem że psycholog nie pomogła jej w sukcesach?
@@ProgramTenisowy wierzmy 🖐️😎
@@thorner2994 takie sukcesy nazywasz praniem mózgu..?.. jakby tak było to by tych sukcesów nie było a nerwy emocje zawsze są i będą w sporcie i każdy kibic wie że fajnie jest jak wszystko się układa w meczu a sztuką jest wyjść zwycięzko gdy praktycznie jest pozamiatane a takich chwil w karierze Igi też było sporo a dziś po takiej przerwie też trzeba wziąść pod uwagę i brak gry Igi i tą niewiadomą na co mnie stać plus co pokaże z gry rywalka i te na pewno duże emocje.. na korcie jest już Iga i to Ona ma wszystko w swoich rękach.. najważniejsze zwycięstwo pozdrawiam
Przyzwyczaila mnie Iga ze bez wzgledu na wynik nigdy w nia nie watpie :)
Racja :)
Paznokci nie obgryzłam wierzyłam mocno że wygra Zawsze z p IGĄ jestem i będę♥♥🎾🍀☝ P D pozdrawiam
:)
Gratulacje za wygraną, ale przed meczem z Gauff, nie wygląda to dobrze. Krejcikova ostatnio zupełnie bez formy, a sprawiła spore problemy.
Na pewno trzeba podnieść poziom na mecz z Gauff bo Amerykanka wygląda dobrze
Ja tylko trochę żałuje, ze nie ma Tomasza Wiktorowskiego. Ale trudno,
Szkoda oczywiście że już nie pracują razem
Abramowicz okazała się być ważniejsza, pomimo kompletnego braku efektów jej pracy.
Bez przesady, ten mecz to nie był horror. Mecz miał dwa oblicza: jedno oblicze to Krejcikowa, drugie to Iga i tyle... 😉
Trochę tych emocji jednak było :)
@@ProgramTenisowy Chyba tylko z racji trzymania kciuków za Igę 🙃. Jedyną emocją było to, czy i kiedy Krejcikowa spuchnie oraz czy i kiedy Iga zacznie trafiać w kort i czy obie rzeczy zdarzą się przed końcem meczu... Tak odbierałem ten mecz...😉
Brawo Iga! 10 asów to chyba rekord Igi?
Jeden z lepszych wyników
Dzięki Dominiku za rzetelną analizę (jak zwykle😁) dziś trudno jednoznacznie określić formę Igi, to fakt. Bo z jednej strony zły forhend , aut za autem, ale z drugiej strony 10 asów ( były mecze bez jednego asa) , dobry , generalnie, serwis, i dzięki niemu Iga utrzymała się w meczu na tyle długo, by się "rozkręcić" . Iga już nas przyzwyczaiła do takich meczy- wystarczy przypomnieć 2 rundę z Osaką w RG- po tamtym meczu już nic mnie nie zdziwi. 😉 Koniec końców - mecz wygrany i tylko to się liczy. Iga zwykle się rozkręca z każdym meczem. Trzymam kciuki za następne mecze.
Dziękuję! Dokładnie, trudno powiedzieć jak będzie dalej ale brawa za to jak się podniosła
Z Coco będzie spoko Wiara w Ige czyni cuda
Oczywiście :)
Raczej spoko dla Gauff.
Przygotujcie sie na nową wersję Coco Cauff bo to co zrobiła w meczu z Pegulą jest dość przerażające :( I niech sie nikt nie sugeruje bilansem h2h Iga-Coco bo to jest historia. Paolini na którą nikt nie stawiał spośród "ekspertów" też może być groźna. Co do meczu, Krejcikova nie grała swojego najlepszeo tenisa, ale też nie grała jakoś fatalnie. Chwała Idze, że udźwignęła ten mecz po tak długiej przerwie. Brawo!!!!!!! A Pani Ewie, która ewidentnie nie jest fanką tenisa tylko fanką Igi Swiątek chciała by czytać tylko peany na jej temat proponuję żeby przestała czytać negatywne komentarze, a nie mówiła ludziom co mają pisać.
Zobaczymy na ile to był dobry występ Gauff a na ile słaby Peguli
Pegula gra słaby tenis. Nie wyjdzie z tej grupy a jeżeli w meczu Pegula-Krejcikova ta ostatnia wytrzyma kondycyjnie to Pegula zajmie ostatnie miejsce w tej grupie. Zobaczcie tylko na jej tzw mowę ciała. Z jej postawy na korcie można wyczytać...co ja tutaj robię?
@@ProgramTenisowy A widziałeś ten mecz? Wg Ciebie Pegula grała słabo? Moim zdaniem grała nieźle, ale Coco była zwyczajnie za dobra. Jeśli Iga wygra z Coco to się przestanę martwić o Igę. Póki co Coco jest dla mnie faworytką do wygrania całego turnieju obok Sabalenki.
Haloo Program Tenisowy , co Iga powiedziała po meczu, wprawdzie po angielsku ale bardzo proste , zrozumiałe słowa, warto by je było też przytoczyć w komentarzu? To było o tym jak Iga się czuła na początku meczu, to też chyba przecież ważne, co Iga mówi ? Narzekanie jak Iga nie mówi, a pomijanie jak już mówi😀Warto się wsłuchać co Iga mówi, bo to bardzo odpowiedzialna i inteligentna dziewczyna. Pierwszy mecz po 58 dniach przerwy, rewelacja, żaden trening nie zastąpi rywalizacji na korcie. Odrobina zrozumienia dla Igi. Hejterom Igi, z góry od razu wiadomo co w co.
@@alexlion1798 o jej słowach też będzie jeszcze :)
Powiem szczerze, że do wyniku 0:3 w 2. secie byłam ogromnie zdumiona. Mnie nie przekonuje taka retoryka, że Iga nie grała 2. miesiące i to się może zdarzyć, bo to ewidentnie nie była kwestia umiejętności. Zresztą, wszyscy, którzy widzieli treningi, mówili to samo - jest szybkość, jest tempo, jest dobrze. Iga wyszła totalnie zestresowana i znowu, tak samo jak na IO, chciała pokazać, że jest najlepsza i nie zostawia jeńców. A to nie o to przecież chodzi, bo gołym okiem widać było, że Krejcikowa jest zastana, wolna, ociężała i wystarczy odebrać i trochę nią po tym korcie poruszać, a nie zdąży do piłki. A tu pomysł na szybkie i agresywne granie. To się nie sprawdzi z żadną z tenisistek z grupy Igi, bo tamte są fizycznie świetne i do tego nawierzchnia im sprzyja. Wnioski z tego meczu: po prostu wprowadzić piłkę do gry, mniej szarpania, polowania na winnery, a więcej czekania na błędy przeciwniczek. Czuję ogromną nostalgię patrząc na boks bez Tomka Wiktorowskiego, miałam zawsze jakieś przekonanie, że to człowiek poważny i przede wszystkim lojalny. Wiem, że ta współpraca pewnie z obu stron już była zamknięta, ale póki co, patrzę na tę zmianę z dużym niepokojem. Oby Iga uspokoiła emocje do wtorku. Jeśli tego nie zrobi, to nic się nie stanie, ale z Amerykankami nie ma szans.
Na pewno Iga musi podnieść poziom gry jeszcze jeśli chce powalczyć o większy wynik w Rijadzie
@ zdecydowanie się z tym zgadzam! Ciężary z Krejcikową mogą być albo zapowiedzią „małej katastrofy”, albo pobudką. Cieszy jedynie fakt, że wg mnie ani wczoraj ani dzisiaj żadna z 8. nie pokazała tenisa z najwyższej półki.
@@ProgramTenisowy Ale że nie odniosłeś się w ani jednym słowie co było jedną z przyczyn tak słabo zagranego meczu, czyli wypowiedzi Igi dla Canal+ od razu po meczu, gdy wbiła szpilkę wszystkim co pisali i mówili o jej sztabie, na to też zwaliła winę, nie tylko na zardzewienie .Powiedziała - "Miałam dużo myśli w głowie w związku z tym co sie działo w Polsce. Nie powinnam takich myśli mieć na korcie. Najważniejsze że mimo tego, że miałam długą przerwę to udało mi się w trakcie meczu skoncentrować na odpowiednich rzeczach, żeby nie myśleć o rzeczach, które mnie ostatnio zabolały i po prostu dalej walczyć oraz pamiętać że gram dla siebie."
Chyba każdy zrozumiał o co tenisistce chodziło, o te wszystkie komentarze znawców tenisa i artykuły o toksycznym Wiktorowskim pod koniec ich współpracy i te wszystkie komentarze oparte na plotkach i na tym co komuś się wydaje dotyczące Darii Abramowicz. I tak szczerze ja nie wierzę w to by dziennikarze posypali głowę popiołem i zastanowili się nad tym co mówią i co piszą, bo dalej będą uprawiać szambo w mediach, zachowywać się jak przekupki na rynku, ale dzisiejszy mecz pokazał jaki to ma na nią wpływ, co powiedziała wprost po meczu (a o kibicach to nie wspomnę bo większość jest niereformowalna).
I nie będę zdziwiony jak za jakiś czas Iga ogłosi że wyprowadza się z Polski (wtedy będą głosy - patrzcie jaka z niej Polka, niech się wstydzi, ma nas gdzieś) i szczerze jeśli to spowoduje że uwolni się od polskiego piekiełka, gdzie 38 mln Polaków pisze i mówią co powinna zrobić, to niech to zrobi. Dziennikarze z Canal+ nie wypowiedzieli się na ten temat po jej słowach bo dobrze wiedzą co Iga miała na myśli. Ale to już druga szpilka wbita w dziennikarzy ostatnio przez Igę po niedawnych słowach - napisałam powody osobiste więc niech takimi pozostaną i nie będę rozmawiać na ten temat - którymi wyraźnie dała do zrozumienia, tak jakby chciała powiedzieć i tak się nie dowiecie jakie to były sprawy osobiste więc odwalcie się wszyscy ode mnie (dziennikarze i kibice).
A uważam że jeśli sytuacja się nie zmieni i dalej będą dziennikarze budować taką pesymistyczną atmosferę wokół Igi i jej sztabu to ona jeszcze bardziej się zamknie w swojej bańce. Pamiętam jak miała teraz tą przerwę od grania to było spotkanie wszystkich medalistów z IO z premierem a potem z prezydentem, pamiętam też po jakimś meczu piłki nożnej było spotkanie ze wszystkimi olimpijczykami, i na tych spotkaniach nie było Igi, więc może to jest takie pokazanie przez nią środkowego palca - skoro mnie tak traktujecie jak traktujecie, to strzelę focha.
Może miała inne powody by nie przyjść na żadne z tych spotkań, ale nie zdziwię się że jeśli się nie zmieni sytuacja to będzie coraz większą egoistką i będą tylko oficjalne wywiady z nią, ale na żadne uroczystości nie będzie chodzić. I to jest wina dziennikarzy (akurat nie Ciebie), znawców tenisa i wszystkich tych którzy komentowali w bardzo pesymistycznym tonie przez kilka tygodni sytuacje wokół sztabu Igi, to że dziś tak zagrała do 3:0 w drugim secie (a nie tylko tego że była zardzewiała), co dała jasno do zrozumienia po meczu do wszystkich tych piszących te wszystkie artykuły i mówiących że coś tam wiedzą od kogoś, że coś usłyszeli, że ich zdaniem powinna zrobić to albo tamto
Widzę że w komentarzach o tej wypowiedzi też nikt nie pisze, więc albo wszyscy przegapili ten wywiad, a był od razu po wywiadzie dla WTA, albo zwłaszcza ci co lubią zwalniać i wtrącać się w pracę sztabu wolą milczeć, bo wbiła wszystkim szpilkę - dziennikarzom, znawcom tenisa, kibicom. I bardzo dobrze, choć wydaje mi się, że nikt nie zastanowi się nad tym co mówi i pisze po jej słowach, nikogo refleksja nie ogarnie, że słowa mogą ranić i wpływać na jej postawę na korcie i dalej będą robić to samo.
@@ProgramTenisowy Ale mi brakowało tych powrotów Igi z niemożliwych sytuacji:) Trening treningiem, może Iga wyglądać na świeżą, wyluzowaną, zadowoloną, uśmiechniętą i głodną tenisa i super wypadać na treningach z Sabą i Zheng, ale brak meczów na poważnie bardzo był widoczny. Była tak samo zardzewiała co Ryba wczoraj, ale jest spora różnica między nią a Igą, bo kolejny raz Polka pokazała, że jest królową powrotów. Oczywiście Krejcikova osłabła ale ważne jest jak Iga się podniosła. A gdyby taki mecz Iga zagrała z Czeszką w 2023 roku to wtedy byśmy uznali że to zemsta za przegrany finał w Ostrawie w 22 roku i w Dubaju w 23 roku, bo wtedy ostatnio grały. Uważam że mentalnie to jest tak ważne zwycięstwo dla niej co wygrana z Rybą w finale w Doha w tym sezonie. Widać że wyszła bardzo spięta, chciała się pokazać trenerowi jak z najlepszej stronie przez co była spięta i przez długi czas grała tak jak gra gdy nie idzie, ale w końcu sama wprowadziła zmiany i zaczęła lepiej dużo grać. Ale w sumie to dobry mecz na przetarcie.
@@michax77zajmij się interpretacją tenisa na stole albo padlem bo twoje przemyślenia są ciężkostrawne.
1Ga przede wszystkim DO POPRAWY RETURNY - prawie wszystkie PODPROGOWO grane przez ciebie na środek kortu w obszar zasięgu zamachu przeciwniczki, która dzisiaj bardzo słabo i mało precyzyjnie Cię mijała.
Barbora nabrała sporo CIAŁA i widocznie źle się z tym czuła i też tak samo grała, choć jej spryt w grze był niejednokrotnie widoczny i skuteczny.
UWAŻAM, że powinnaś skoncentrować się na RETURNACH, które powinny być bardziej PRECYZYJNE, grane po bokach, a nie w zasięg ramion twoich RYWALEK, bo to im pozwala łatwo cię łatwo mijać.
Końcówka 3 seta przy 5 : 0 pokazała, że nie jesteś też zupełnie wolna od psychicznych napięć i wywieranej na Tobie presji , jeśli poddana jesteś takowej gubisz się w serwach i tracisz precyzje returnów...
Return do poprawy ale już serwis dziś wyglądał dobrze
@ProgramTenisowy Serwis był lepszy niż zwykle, zwłaszcza w 3 secie...
Dwie tenisistki po przejściach,było ciężko ale jednak Iga,brawo oby tak dalej
Iga zagrała dzisiaj tak jak Rybakina wczoraj.Bardzo dużo niewymuszonych błedów oraz dużo złych decyzji.Ja rozumiem, że Iga nie grała od dwóch miesięcy i mogła być trochę zardzewiała, natomiast nie mogę zrozumieć skąd tyle stresu u Polki.Mam nadzieję, że w następnym meczu z Coco podniesie swój poziom gry bo inaczej może mieć poważne problemy.Amerykanka mimo ujemnego bilansu z Polką wydaje się być na chwilę obecną w lepszej formie.Pozostaje tylko trzymać kciuki i liczyć na lepszy występ Polki w kolejnym meczu.
Na pewno Iga musi jeszcze się sporo poprawić
Gra w meczu to duże emocje i tu były widoczne jak na dłoni. Ja trochę się dziwiłem, że już dość sporo gemów zostało rozegranych, a ten poziom stresu zamiast maleć, nadal był wysoki. W 3 secie to już całkiem fajnie wyglądało. A Coco jest w dobrej formie, to prawda i mecz z pewnością do łatwych nie będzie należał dla Polki.
Bardzo cieszy ta wygrana, moim zdaniem sukcesem będzie wyjście z grupy, bo finał przy tak grającej Sabelnce czy Zheng jest mało prawdopodobny, szczególnie że korty nie należą do Igi ulubionych.
Na pewno to dobry pierwszy krok
@@ProgramTenisowy oczywiście, po prostu trochę mnie smuci wywiad, którego udzieliła Iga zaraz po meczu. Wspomniała w nim, że podczas gry myślała o "atmosferze, jaka panowała w Polsce ostatnimi czasy i o rzeczach, które ją zabolały. Ludzie ( szczególnie ci, którzy nie mają pojęcia o sporcie) tak łatwo publikują krytyczne opinie, oczerniają, osądzają, wyśmiewają. presja z jaką ona się mierzy jest tak przytłaczająca. a przecież nikt nie jest robotem, który będzie wygrywał wszystko.
❤🇵🇱👌
:)
iga świątek potrafiła wyjść z opresji od stanu 0.3 na 7.5 w drugim secie pierwszy set był przegrany 4.6 a drugi 7.5 a trzeci to już sobie iga poradziła z przytupem 6.2 kolejny mecz iga zmierzy się z coco gauff iga ma na nią patent na coco no jak jeśli iga wejdzie w dobry poziom ale wielkie brawa za odwrócenie wyniku przypomina się histroria z 1989 roku kiedy michael chang potrafił odwrócić losy wyniku z ivanem lendim trudne zadanie czeka jasmine paolini po zwycięstwie nad jeleną rybakiną wsrośnie jej pewność siebie a jelena rybakina też jest pod ścianą musiała by pokonać qinwen zhang ale goran ivanisević doprowadzi ją na wysoki poziom goran ivanisević to zwycięsca wimbledonu z 2001 roku w dorobku medal olimpijski z barcelony w singlu i deblu 😇
Brawa dla Igi :)
@@ProgramTenisowy jutro iga będzie grać z coco gauff iga zawsze ma sposób na coco dzisiaj trudne zadanie czeka jasmine paolini z rybakiną sobie poradziła ale z aryną będzie cierpieć 😇
Jaki horror Człowieku. Dwumiesięczna rdza bezmeczowa i wielka klasa przy wychodzeniu z(cyt.Igę) bagna, tj stanu 4:6 i 0:3. Przy tym wyciąganiu sie z bagna pomogła (jak wiele innych) przeciwniczka kiepsko przygotowana fizycznie. Ten mecz wlewa we mnie optymizm w drodze do wygrania grupy.
@@TomaszJezioranski we mnie też ale horror to opis emocji, tego jak spotkanie było zacięte. Bo było i nastąpił zwrot akcji
Oczywiście liczy się zwycięstwo. Po pierwszym secie i 0:3 przestałem oglądać - to był "horror" - jakby przegrała to by było : że przerwa, nowy trener itp. Co dalej - to spodziewam się następnych "horrorów" 😊
Czy to przypadkiem ta Daria jej nie przeszkadza.?
W czym?
@@ProgramTenisowy Daria jest psychologiem, czy aż tyle potrzeba jej kontaktu z psychologiem, bardziej potrzebny jest trener. Chociaż ostatnio byla bardzo poddenerwowana co bylo widac na korycie, może rzeczywiście byla rozdygptana i tyle czasu nie grała. Ten nowy trener podobno dobry. Uczył tez Sabalenke. Zobaczymy.
prawda jest taka że więcej ludzi będzie na wyścigach wielbłądów niż tenisie I mòwie to bez złośliwości, poprostu nie jest to miejsce na taką impreze
Kasa jest, kibiców mniej niestety dziś było
@@ProgramTenisowy tylko to kwestia troszke kulturowa pare lat temu bylem na ATP Masters w O2 arena I byly tłumy nawet na deblu Europa kocha tenisa tak samo jak stany czy Australia a dla Emirates to tylko promocja I biznes..
Doceniam dwuznaczność tytułu z tym "wielkim powrotem", ale wszyscy wiemy jak jest i kto musi odejść.
Bez przesady
w 3cim setcie Iga wrzuciła 6ty bieg😊
Tak:)
Ech, nie mogłeś sobie darować tego "horroru" dla kliknięć, co?:/ Pierwszy mecz po dwumiesiecznej przerwie, wygrany, ale nieee - HORROR..://
@@uperiju ale to był horror przecież! 4:6, 0:3 to nie jest horror? Dwa przełamania w drugim, prawie nie istniała w drugiej partii i nagle odżyła. Tym większe brawa dla Igi
@@ProgramTenisowy Dobrze wiemy, że ten pismakowy "horror" jest dla klików. Można nazwać "niełatwy początek", "trudne wejscie w mecz", milion opcji mniej, że tak powiem szmatławcowych, ale "horror" ma wiecej klikniec dlatego go używacie
@@uperiju tu był dla mnie horror bo jeśli jesteś właściwie mniej niż jedna noga poza meczem już a potem to odwracasz to opis wielkich emocji taki tu pasuje. Możemy się nie zgadzać jednak oczywiście:) niełatwy mecz to trochę za mało jak na 4:6, 0:3 i porażkę ewentualna w pierwszym spotkaniu po powrocie. Pamiętajmy o tych wszystkich okolicznościach
Wielki powrót? Przecież znowu o mało nie przegrała.
I wróciła do gry właśnie w drugim secie
@ProgramTenisowy
To nie była powrót tylko Krejcikowa wysiadła
@@abecadloabc1 w trzecim secie grała świetnie.
Myślę że po tym trudnym meczu Iga się uspokoi no miała długą przerwę mimo wszystko więc rytmu meczowego brak ;brawo Iga.
Zdecydowanie jak na brak rytmu to było dobrze
Iga jest wspaniala.
Stop nadawc dramatyczny tytul.
Dajcie dziewczynie spokoj .
Ale to był szalony mecz przecież
Iga lepiej serwuje
Zakonczyla mecz na dobrym poziomie szczegolnie 3 set
Mysle ze pojedynek z coco pokaze gdzie jest iga
Czekamy wiec na wtorek
Czekamy :)
Iga nie odegra w tej edycji WTA żadnej roli. Powiem co myślę, uważam że następuje duży regres formy, pozycji Igi.
Raczej to nie był dobry występ ze słabą Krejcikovą. Optymistycznych perspektyw brak na następne mecze .
Spokojnie :)
A ja czekam na mecz z Coco, zeby wyciagnac jakies sensowne wnioski.
@@ProgramTenisowy Cudów nie należy się spodziewać, bo to nierozsądne po takiej przerwie.
Pierwsze koty za ploty.nawet jesli nie wygra to pokazala ze tanio skory nie sprzeda🤞🫶💪
Dokładnie
Zauwazylem ze w jezyku polskim uzywa sie slowa "horror" kiedy powinno sie uzywac slowa "thriller" jesli juz chce sie uzywac anglicyzmow.
Brawo Iga .
Bardzo dobry poczatek Igi w tym turnieju i oby tylko bylo lepiej .
Mam nadzieje ze po tak dlugiej nieobecnosci poradzila sobie i teraz tylko bedzie lepiej .
Ale Iga oby tylko bylo lepiej ❤❤❤.
Brawo!
Miejmy nadzieję, że Iga będzie rozpędzać się z meczu na mecz. Gauff nawet z taką formą do zrobienia. Pegula już nie bardzo. O Sabalence nawet nie wspomne. Zobaczymy, po tym sezonie ciężko spodziewać się jakiejkolwiek analogii, ale może to i lepiej, bo przynajmniej jest ciekawie.
Z rzeczy typowo tenisowych, serwis uratował ten mecz. Serwowała dzisiaj jak Rybakina w najlepszych momentach. Forehand przez większość meczu do wyjebania niestety.
Właśnie Coco ogrywa Pegule.
Z taką formą Coco niestety ogra Ige
nie wiem czemu wszyscy tak skreslaja Coco. Coco jest wciaz bardzo mloda, ale rozkreca sie powoli! gra coraz lepiej. obecnie jest w świetnej formie! Ja osobiscie boje sie o wynik meczu Coco-Iga! Jak Coco mocno zacznie mecz, to Idze bedzie bardzo ciezko wrocic. Z tak dobrze grajaca Coco.
@@REDDOT669 serwis kilku przełamań bardzo jej pomógł, to cieszy bo podanie jest ważne w tak trudnych meczach
@@Diamix4x8 zobaczymy zobaczymy :)
Niestety komentarz w canal plus to dramat. Cieszko się słucha tych “ekspertów”
w nastepnym meczu odpadnie
To rywalizacja z grupie więc nie mozna tak szybko odpaść
And I am sure it will make you happy
jak ten facet ryczy , nie właże już tu spadam .
Nie zmuszam :)
Disrespectful comment , what’s wrong with people
semkoski...
z ciebie taki ekspert jak z koziej coś tam coś tam...
dziwię się, że masz 4 tys, subskrybentów...
Dzięki!
Nie obrażaj ludzi! Masz się za znawcę a krytykując nawet nie potrafisz napisać poprawnie nazwiska. Chciałeś w ten prymitywny sposób poniżyć p. Dominika? No to ci się nie udało a swoim wpisem sam określiłeś swój poziom nie tylko umysłowy. Żenada, że tacy ludzie chcą się włączyć do dyskusji w której nie mając nic do powiedzenia i zaoferowania wykazują się jedynie pospolitym chamstwem!!!
Straszliwe widowisko. Trybuny zaciemnione jak w porze nalotów i puste jakby wszyscy ukryli się w schronach. Upiorny stukot piłek o surowy beton, ledwo przesmarowany warstewką wielbłądziego łajna. A na korcie mozolne zmagania kichy z kaszaną. Oczywiście rozwleczone na trzy sety, niestety.
poziom mogl byc oczywiscie wyzszy ale i warunki sa trudne - korty wyzej polozone, pilka lata szybko, pierwsze mecze grupowe
jaki wielki powrot igi przecierz ona grac nie umi
Od połowy 2 seta było lepiej
Ktoś raczej pisać nie umie.
It is polish language?