Dziękuję za tą rozmowę, jestem psychoterapeutą, który uwzględnia wartości chrześcijańskie w swojej pracy i temat integracji duchowości z psychoterapią jest dla mnie również bardzo istotny. Terapeuta pracuje sobą, stosuje różne techniki w zależności od nurtu w jakim pracuje, ale to jego wewnętrzna spójność jest w stanie tworzyć autentyczną relację, która leczy. Z wielką przyjemnością wysłuchałam tej rozmowy, tak pięknie mówiła Pani o tym czym jest psychoterapia, a czym również nie jest. Osobiście uważam, że stawanie w prawdzie i ukazywanie rzeczywistości, również w kwestii ograniczeń psychoterapii i pracy psychoterapeuty jest kluczowe. Psychoterapia to leczenie, czasem leczenie to jest wsparte pomocą innych specjalistów np. lekarz psychiatra , czasem kierownik duchowy, czasem ksiądz egzorcysta. Ważne aby każdy wiedział w jakim obszarze jest w stanie pomóc danej osobie i gdzie kończą się jego kompetencje. Człowiek jest istotą cielesną i duchową, te sfery przenikają się wzajemnie i nie sposób je od siebie oddzielić. Zagrożenia duchowe istnieją w każdej przestrzeni, w psychologii także możemy je spotkać, jednak tak jak Pani powiedziała psychoterapia nie odbierze nam wiary jeśli mamy ją w sobie i nasza relacja z Bogiem jest ugruntowana. Jako terapeuta uwzględniający antropologie chrześcijańską uważam, że jestem narzędziem w rękach Pana Boga, wykonując swój zawód, to nie ja ale On posługując się mną może leczyć i uzdrawiać. Nie zwalnia mnie to jednak z używania rozumu, nieustannego rozwoju oraz odpowiedzialności za swoją pracę. Temat jest bardzo szeroki i ważny. Głęboko wierzę w to, że Pan Bóg posługuje się terapeutami tak samo jak lekarzami aby nieść pomoc ludziom cierpiącym i chorym. W gabinecie oprócz spotkania z pacjentem, doświadczam spotkania z Panem Bogiem, który mieszka w sercu drugiego człowieka. Jeśli to co robimy, robimy z miłością, Bóg jest zawsze obecny :) Psychoterapia to szansa na poszerzenie swojej świadomości, nauka brania odpowiedzialności za swoje własne życie, a to także jest przejaw miłości wobec siebie samego jak i innych ludzi. Jeszcze raz dziękuję za tak wartościowy materiał i tak ważny, czekam na więcej :) pozdrawiam serdecznie
@@malgorzataj wrażliwością jest całe piekło wybrukowane Chrystusa nikt nie przekona na Jego drodze staniał wrażliwy człowiek i powiedział mam pogrzeb pochowam ojca i co Jezus Chrystus powiedział przeczytajmy a wrażliwemu świętemu młodzieńcowi żyjącemu według przykazań Bożych sprzedaj wszystko choć i naśladuj mnie my chcemy mieć swoje życie wypełniać swuj plan i pokój Boży.Jezus nie umarł na krzyżu dla naszych korzyści planów i życia.Dlatego Paweł powiedział zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego postępowaniem a obleczcie się w nowego który jest inny niż nasz plan na życie.I tu konflikt w naszych emocjach.
Takich niedojrzałych jest bardzo dużo w polskiej społeczności i w kościele tym tradycyjnym tym bardziej i jestem pewien ,że niektórzy o tym jeszcze nie wiedzą ,sam do nich należę ,przesiąknięty tania niemoralną wiedzą medialną przez długie lata.Ciężko się z tego wydostać tym bardziej pokonać wstyd, albo też prawdę o sobie .❤wspaniała rozmowa dziękuję pozdrawiam😊
Słabości mamy wszyscy wieksze,mniejsze i jak wyjdą na wierzch to może i dobrze,bo umiemy się do nich przyznać gorzej jak nie wychodza i gdzies tam tkwią w naszej historii ,potrafimy o nich zapomnieć nawet gdy już się nawracamy i tym gorzej gdy widzimy słabość u drugiej osoby i jeszcze nie potrafimy sie postrzymać z opiniowania,czy też osądu tak w skrócie, piszę na własnym przykladzie🔥 pozdrawiam błogosławię życzę dobrego dnia ❤️ Amen
Dziękuję Agata. Kolejny bardzo ważny temat który po odsłuchaniu daje możliwość szerszego spojrzenia na ludzi którzy nas otaczają i nie rzadko potrzebują naszej pomocy. Dziękuję również Marcie, że zechciała wziąć udział w tym podkaście i usłużyć nam swoją wiedzą i doświadczeniem. To był bardzo obfity i pożywny odcinek. Nie wiem jak Agata pozyskujesz tych ludzi ale kawał dobrej roboty. Pozdrawiam serdecznie. Życzę Bożego błogosławieństwa na każdy dzień 🤗🕊️❤️
Podchodźmy do podejmowania decyzji z otwartym sercem i umysłem.Należy odłożyć na bok osobiste uprzedzenia z góry wyrobione opinie-zarówno intelektualne,jak te religijne.Pozwólmy Bogu mówić do nas,osobiście Jego własnymi słowami.Ma On nam wiele do powiedzenia- i wszystko co mówi,jest dla naszego dobra. Psychoterapia pomaga nawiązać relacje międzyludzkie w kościele i poza nim. Błogosławionego dnia wszystkim. ❤👋
Szczerze podziwiam Martę, że potrafiła to zintegrować. Sama pracowałam jako psychoterapeuta. Też jestem po szkoleniu w SPCh i NEST. Ale na którymś etapie zobaczyłam, że nie potrafię pogodzić założeń psychoterapii z Bożym Słowem. W dodatku gdy ostatnio uczestniczyłam w szkoleniu SOZO prowadzonym przez Bethel SOZO UK w Częstochowie, otworzyły mi się oczy, że często to, co nazywamy przeniesieniem i przeciwprzeniesieniem jest duchowe. Owszem niesie informację, ale należy z tym się rozprawić duchowo. Był to dla mnie bardzo interesujący odcinek, bo mogłam posłuchać kogoś, kto jest psychoterapeutą chrześcijaninem, nie stracił relacji z Bogiem i jeszcze się w tym spełnia.
Mam potrzebę odniesienia się do wzmianki o ED Jest matką homeschoolerów, mamy wystarczająco dużo walki z założeniami prezentowanymi przez resztę społeczeństwa odnośnie procesu kształcenia Nie wiem czy wyznacznikiem zakresu wiedzy jest teoria o plaskoziemskości To plus cała fala potencjalnych wniosków które po tej wypowiedzi może spłynąć jest przerażająca, pracując w edukacji już widzę i słyszę te osoby które będą się odwoływać do podanego skrajnego przykładu Bardzo mi przykro
Ten przykład z tego co zapamiętałem dotyczył dzieci "protestanckich", zapewne z USA. Myślę, że to jest dość uczciwe zauważyć taką skrajność, bo rodzice uczący dzieci mogą mieć swoje własne osobiste "odjazdy", niekoniecznie wynikające z literalnego traktowania Biblii, ale na przykład będące emanacją efektu Dunninga-Krugera. Ja bym się o to nie obrażał. (też jestem z ED)
Wobec takiego podejścia to Chrześcijanie w ogóle nie powinni ruszać się z domu. Albo jak Żydzi przyjeżdżający do Polski chodzić z obstawą z Mosadu. I myślę że powinni żyć jak Amisze tylko we własnych kręgach. Bo wszystko co jest niespójne z ich ideologią może dla nich poważnym zagrożeniem. Zwłaszcza zagrożeniem.dla ich zacofanego stanu umysłu. Może zamiast chodzić do katolickiego terapeuty powinni popatrzeć jak to jeden czy drugi katolicki ksiądz zbiera wiecznie na kościół, ma kochanki lub kochanków, ma dzieci. To wtedy ozdrowieliby z tej religii natychmiast. Albo i nie. Bo stanu katolickiego umysłu nie da się wyleczyć.
Zadajmy sobie pytanie czy Biblia i Jezus Chrystus kłamie czym jest nowo narodzenie to nie jest katolicyzm religia Rzymu ani Protestancka .W tych religiach musimy mieć problemy z Bożym pokojem.I nie dziwmy się że musimy prać umysł by mieć spokój a nie Boży pokój.Dzis psychotechnika bierze górę i madrzymy się by udowodnić że wersety wyrwamy z kontekstu Bożej prawdy i stuku ,stuku a Jezus z boku my w centrum ja tłusta owca o której dobrze prorok mówi mącą czystą wodę za co będą sadzone .
Wszelkie skrajności prowadzą do fanatyzmu niestety. W Biblii nie ma wielu rzeczy, bo w tamtym czasie ich nie było. I co w związku z tym? Dzieci na przykład nie chodziły do szkół. Ludzie nie znali chemii, fizyki, biologii. Czy to znaczy, że to wszystko jest złe? A może raczej dzięki niech będą Bogu za to, że ogólna świadomość ludzi bardzo się podniosła w ciągu ostatnich 2000 lat?
@@zixiswexi świadomość ludzi to raczej mocno spada akurat, zwłaszcza patrząc na to w jakie bożki wierzą. Całe pismo jest wystarczające do nauki poprawy i wychowywania.
@@martynastalinska4761 a u chrześcijan nie ma miłości, tylko ciągłe osądzanie się i patrzenie co wolno, a czego nie wolno. To Bóg mieszka w chrześcijanach czy nie? Miłość jest wszystkim! Jest zbawienie( uwolnienie) czy nie ma? Pan Jezus umarł już na krzyżu, czy dopiero ma to nastąpić?
@@zixiswexi zbawienie jest z wiary, wiara ze słuchania, miłość to posłuszeóstwo, wszystko Ci wolno ale nie wszystko jest pożyteczne. Bóg nas umilowal dlatego za nas umarł w ciele, jak się nawracamy to nie chcemy być nieposłuszni i niech każdy zbada to przez Słowo Boże, sam siebie zbada komu służy.
Dziękuję za tą rozmowę, jestem psychoterapeutą, który uwzględnia wartości chrześcijańskie w swojej pracy i temat integracji duchowości z psychoterapią jest dla mnie również bardzo istotny. Terapeuta pracuje sobą, stosuje różne techniki w zależności od nurtu w jakim pracuje, ale to jego wewnętrzna spójność jest w stanie tworzyć autentyczną relację, która leczy. Z wielką przyjemnością wysłuchałam tej rozmowy, tak pięknie mówiła Pani o tym czym jest psychoterapia, a czym również nie jest. Osobiście uważam, że stawanie w prawdzie i ukazywanie rzeczywistości, również w kwestii ograniczeń psychoterapii i pracy psychoterapeuty jest kluczowe. Psychoterapia to leczenie, czasem leczenie to jest wsparte pomocą innych specjalistów np. lekarz psychiatra , czasem kierownik duchowy, czasem ksiądz egzorcysta. Ważne aby każdy wiedział w jakim obszarze jest w stanie pomóc danej osobie i gdzie kończą się jego kompetencje. Człowiek jest istotą cielesną i duchową, te sfery przenikają się wzajemnie i nie sposób je od siebie oddzielić. Zagrożenia duchowe istnieją w każdej przestrzeni, w psychologii także możemy je spotkać, jednak tak jak Pani powiedziała psychoterapia nie odbierze nam wiary jeśli mamy ją w sobie i nasza relacja z Bogiem jest ugruntowana. Jako terapeuta uwzględniający antropologie chrześcijańską uważam, że jestem narzędziem w rękach Pana Boga, wykonując swój zawód, to nie ja ale On posługując się mną może leczyć i uzdrawiać. Nie zwalnia mnie to jednak z używania rozumu, nieustannego rozwoju oraz odpowiedzialności za swoją pracę. Temat jest bardzo szeroki i ważny. Głęboko wierzę w to, że Pan Bóg posługuje się terapeutami tak samo jak lekarzami aby nieść pomoc ludziom cierpiącym i chorym. W gabinecie oprócz spotkania z pacjentem, doświadczam spotkania z Panem Bogiem, który mieszka w sercu drugiego człowieka. Jeśli to co robimy, robimy z miłością, Bóg jest zawsze obecny :) Psychoterapia to szansa na poszerzenie swojej świadomości, nauka brania odpowiedzialności za swoje własne życie, a to także jest przejaw miłości wobec siebie samego jak i innych ludzi. Jeszcze raz dziękuję za tak wartościowy materiał i tak ważny, czekam na więcej :) pozdrawiam serdecznie
Niesamowicie ważna i potrzebna rozmowa! 🤍
Nie popełnia błędów tylko ten, kto nic nie robi. Wspaniała rozmowa mądrych i wrażliwych kobiet. Dziękuję ❤
@@malgorzataj wrażliwością jest całe piekło wybrukowane Chrystusa nikt nie przekona na Jego drodze staniał wrażliwy człowiek i powiedział mam pogrzeb pochowam ojca i co Jezus Chrystus powiedział przeczytajmy a wrażliwemu świętemu młodzieńcowi żyjącemu według przykazań Bożych sprzedaj wszystko choć i naśladuj mnie my chcemy mieć swoje życie wypełniać swuj plan i pokój Boży.Jezus nie umarł na krzyżu dla naszych korzyści planów i życia.Dlatego Paweł powiedział zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego postępowaniem a obleczcie się w nowego który jest inny niż nasz plan na życie.I tu konflikt w naszych emocjach.
Świetny wywiad dwóch dojrzałych kobiet.
Takich niedojrzałych jest bardzo dużo w polskiej społeczności i w kościele tym tradycyjnym tym bardziej i jestem pewien ,że niektórzy o tym jeszcze nie wiedzą ,sam do nich należę ,przesiąknięty tania niemoralną wiedzą medialną przez długie lata.Ciężko się z tego wydostać tym bardziej pokonać wstyd, albo też prawdę o sobie .❤wspaniała rozmowa dziękuję pozdrawiam😊
Dziękuję . Świetny podcast . W szczególności jak pomagać innym żeby nie przekraczać granic , bardzo ciekawe 🤔
Słabości mamy wszyscy wieksze,mniejsze i jak wyjdą na wierzch to może i dobrze,bo umiemy się do nich przyznać gorzej jak nie wychodza i gdzies tam tkwią w naszej historii ,potrafimy o nich zapomnieć nawet gdy już się nawracamy i tym gorzej gdy widzimy słabość u drugiej osoby i jeszcze nie potrafimy sie postrzymać z opiniowania,czy też osądu tak w skrócie, piszę na własnym przykladzie🔥 pozdrawiam błogosławię życzę dobrego dnia ❤️ Amen
Dziękuję Agata. Kolejny bardzo ważny temat który po odsłuchaniu daje możliwość szerszego spojrzenia na ludzi którzy nas otaczają i nie rzadko potrzebują naszej pomocy. Dziękuję również Marcie, że zechciała wziąć udział w tym podkaście i usłużyć nam swoją wiedzą i doświadczeniem. To był bardzo obfity i pożywny odcinek. Nie wiem jak Agata pozyskujesz tych ludzi ale kawał dobrej roboty. Pozdrawiam serdecznie. Życzę Bożego błogosławieństwa na każdy dzień 🤗🕊️❤️
Dzięki Marcin! Też jestem pod wrażeniem moich gości, są niesamowici! 😊
Dziękuję ❤
Podchodźmy do podejmowania decyzji z otwartym sercem i umysłem.Należy odłożyć na bok osobiste uprzedzenia z góry wyrobione opinie-zarówno intelektualne,jak te religijne.Pozwólmy Bogu mówić do nas,osobiście Jego własnymi słowami.Ma On nam wiele do powiedzenia- i wszystko co mówi,jest dla naszego dobra.
Psychoterapia pomaga nawiązać relacje międzyludzkie w kościele i poza nim.
Błogosławionego dnia wszystkim. ❤👋
Dobre, wartościowe rozmowy. Dzięki
Szczerze podziwiam Martę, że potrafiła to zintegrować. Sama pracowałam jako psychoterapeuta. Też jestem po szkoleniu w SPCh i NEST. Ale na którymś etapie zobaczyłam, że nie potrafię pogodzić założeń psychoterapii z Bożym Słowem. W dodatku gdy ostatnio uczestniczyłam w szkoleniu SOZO prowadzonym przez Bethel SOZO UK w Częstochowie, otworzyły mi się oczy, że często to, co nazywamy przeniesieniem i przeciwprzeniesieniem jest duchowe. Owszem niesie informację, ale należy z tym się rozprawić duchowo. Był to dla mnie bardzo interesujący odcinek, bo mogłam posłuchać kogoś, kto jest psychoterapeutą chrześcijaninem, nie stracił relacji z Bogiem i jeszcze się w tym spełnia.
Bardzo pomocna rozmowa❤
❤❤❤❤❤
Mam potrzebę odniesienia się do wzmianki o ED
Jest matką homeschoolerów, mamy wystarczająco dużo walki z założeniami prezentowanymi przez resztę społeczeństwa odnośnie procesu kształcenia
Nie wiem czy wyznacznikiem zakresu wiedzy jest teoria o plaskoziemskości
To plus cała fala potencjalnych wniosków które po tej wypowiedzi może spłynąć jest przerażająca, pracując w edukacji już widzę i słyszę te osoby które będą się odwoływać do podanego skrajnego przykładu
Bardzo mi przykro
Ten przykład z tego co zapamiętałem dotyczył dzieci "protestanckich", zapewne z USA. Myślę, że to jest dość uczciwe zauważyć taką skrajność, bo rodzice uczący dzieci mogą mieć swoje własne osobiste "odjazdy", niekoniecznie wynikające z literalnego traktowania Biblii, ale na przykład będące emanacją efektu Dunninga-Krugera. Ja bym się o to nie obrażał. (też jestem z ED)
W płaskoziemcach szanuje to ,że myślą inaczej
No właśnie... 🎉
Wobec takiego podejścia to Chrześcijanie w ogóle nie powinni ruszać się z domu. Albo jak Żydzi przyjeżdżający do Polski chodzić z obstawą z Mosadu. I myślę że powinni żyć jak Amisze tylko we własnych kręgach. Bo wszystko co jest niespójne z ich ideologią może dla nich poważnym zagrożeniem. Zwłaszcza zagrożeniem.dla ich zacofanego stanu umysłu. Może zamiast chodzić do katolickiego terapeuty powinni popatrzeć jak to jeden czy drugi katolicki ksiądz zbiera wiecznie na kościół, ma kochanki lub kochanków, ma dzieci. To wtedy ozdrowieliby z tej religii natychmiast. Albo i nie. Bo stanu katolickiego umysłu nie da się wyleczyć.
Zadajmy sobie pytanie czy Biblia i Jezus Chrystus kłamie czym jest nowo narodzenie to nie jest katolicyzm religia Rzymu ani Protestancka .W tych religiach musimy mieć problemy z Bożym pokojem.I nie dziwmy się że musimy prać umysł by mieć spokój a nie Boży pokój.Dzis psychotechnika bierze górę i madrzymy się by udowodnić że wersety wyrwamy z kontekstu Bożej prawdy i stuku ,stuku a Jezus z boku my w centrum ja tłusta owca o której dobrze prorok mówi mącą czystą wodę za co będą sadzone .
Wszelkie skrajności prowadzą do fanatyzmu niestety. W Biblii nie ma wielu rzeczy, bo w tamtym czasie ich nie było. I co w związku z tym? Dzieci na przykład nie chodziły do szkół. Ludzie nie znali chemii, fizyki, biologii. Czy to znaczy, że to wszystko jest złe? A może raczej dzięki niech będą Bogu za to, że ogólna świadomość ludzi bardzo się podniosła w ciągu ostatnich 2000 lat?
@@zixiswexi świadomość ludzi to raczej mocno spada akurat, zwłaszcza patrząc na to w jakie bożki wierzą. Całe pismo jest wystarczające do nauki poprawy i wychowywania.
@@martynastalinska4761 a u chrześcijan nie ma miłości, tylko ciągłe osądzanie się i patrzenie co wolno, a czego nie wolno. To Bóg mieszka w chrześcijanach czy nie? Miłość jest wszystkim! Jest zbawienie( uwolnienie) czy nie ma? Pan Jezus umarł już na krzyżu, czy dopiero ma to nastąpić?
@@zixiswexi zbawienie jest z wiary, wiara ze słuchania, miłość to posłuszeóstwo, wszystko Ci wolno ale nie wszystko jest pożyteczne. Bóg nas umilowal dlatego za nas umarł w ciele, jak się nawracamy to nie chcemy być nieposłuszni i niech każdy zbada to przez Słowo Boże, sam siebie zbada komu służy.
@@martynastalinska4761 Widzę, że nie zrozumiała Pani mojej wypowiedzi. Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję ❤
❤❤❤