🤜Trasa na Stravie: www.strava.com/activities/12299355036 🤜KUP PRZEWODNIK po trasach Calpe: shop.bikeshow.cc/produkt/calpe-z-bikeshow-przewodnik/ 🤜 SUBSKRYBUJ Bikeshow - tak pomagasz rozwijać ten projekt: www.youtube.com/@bikeshowcc?sub_confirmation=1 🤜Więcej akcji na Instagramie ->>> instagram.com/bikeshow.cc/
1. Wymienne baterie oraz opcjonalne większe baterie pod trasy ultra. 2. Częste aktualizacje map np. z Open Street Map. 3. E-Sim, tak by nie był potrzebny telefon do udostępniania lokalizacji czy awaryjnego wykonania połączenia lub wysłania wiadomości. 4. System live-timingu podczas imprez np. aktualna lokata, strata do poprzedzającego/przewaga nad następnym. 5. Tanich czujników ciśnienia w oponach ;)
Niedawno kupiłem Edge 540 i jako wieloletni użytkownik urządzeń firmy Garmin (od 510 i dalej 820, 530) mam powoli dosyć. Komputerek zawiesił mi się dwukrotnie (w tym raz na Tatra Road Race) w czasie nawigowania. Raz nie zapisało poprawnie jazdy, co było bardzo bolesne (nowe FTP i brak danych!). Kiedyś takich problemów nie było. Za to od lat konfiguracja pozostaje nieintuicyjna :)
Mi w Garminie brakuje możliwości zmiany kolorystyki wskazań w nawigacji. Mapa głównie biała, a ślad jakim mam jechać jest z białymi strzałkami... no mistrzostwo
Zastanawiająca jest sprawa lampki rowerowej, można ją było (jako latarkę) umieścić w Fenixach X od serii 7, chyba zatem da się to zrobić w liczniku, który przecież jest sporo większy.
Z tą lampką to trafiłeś w 10. Ale jednak powinna to być pojedyncza dioda, która w trybia migania świetnie robiłaby za światło pozycyjne w dzień na szosie. A co do samego Garmina 1050 to proszę, zapoznaj się Janku z opinią Leszka Prawie Pro - w ostatnim materiale żegna się z Garminem na rzecz Wahoo i prezentuje listę rzeczy, która go do tego skłoniła. Może wzbogacisz swój przyszły materiał dzięki temu filmowi.
Polar M460 miał taką wbudowaną diodę już 100 lat temu. Niestety ze względu na rozwój wsteczny firmy i żałosny wręcz spadek jakości kolejnych urządzeń i obsługi klienta podziękowałem za współpracę i przeszedłem na Gremlina. To chyba jedyna funkcja której mi żal po zmianie ekosystemu.
Gdyby dane miejsce (atrakcja, jakiś zabytek itp.) było dodane na mapie np. Garmin'a, to byłoby fajnie, gdyby po dojechaniu do danej lokalizacji pojawiały się jakieś ciekawostki związane z danym miejscem😉Pewnie wpłynęłoby to na rozmiar mapy w nawigacji, ale wydaje mi się, że byłaby to ciekawa funkcja. Zwłaszcza w przypadku jakiś długodystansowych wypraw.
1) Żeby Garmin był tańszy. 2) Żeby system Garmina w końcu był przyjazny użytkownikowi. Znalezienie czegoś w opcjach to droga przez mękę. Pomijam aktualizacje, które psują rzeczy, które wcześniej działały. Aktualnie niczego mi nie brakuje. Z połowy opcji nawet nie korzystam, tak bardzo rozbudowane są dzisiaj komputery rowerowe. Fajną opcją byłoby, jak wspomniałeś, dołożenie diody, czy to do poświecenia w torbie, czy jako lampka ostrzegawcza w awaryjnych sytuacjach. Mam wrażenie, że dzisiejsze komputery rowerowe są jak telefony, trudno już coś nowego wymyślić.
Janek ostatnio powiedział, że testuje liczniki to Leszek, Velobird nagrywają materiały o licznikach 🤔 Jak to się mówi "przypadek? Nie sądzę"😉 Kupiłem niedawno Garmina Edge 530. Póki co działa bez zarzutu. Oby tak pozostało 😊 Dzwonek byłby faktycznie fajną opcją👍
Bez minimum czterocalowego ekranu żaden licznik nie jest w stanie zastąpić mi całkowicie telefonu oodczas tygodniowego tripu. Do krótkich jednodniowych tras wystarcza mi nawigacja po śladzie😊
Mi w garminie 840 brakuje możliwości wgrania trasy np. z telefonu, w trakcie już rozpoczętego zapisywania. Brak też łączenia zapisanych śladów, choćby przez www lub w aplikacji na telefonie.
@@pi3jo czasem, to ciekawe od czego to zależy, bo próbowałem w trasie i nie chciało, może popróbuję na sucho w domu. Licznika nie zmieniam, wystarcza mi :)
w wahoo roam v1 brakuje mi: zielonego koloru oznaczajacego las, zeby wskazowki do skretu pojawialy sie przed skretem a nie po albo w trakcie, zeby przy oddalaniu trasy glowne drogi nie znikały, zyby przy oddalaniu trasy pokazywaly sie nazwy wiekszych miejscowosci a nie jakies lokalne nazewnictwo, zeby gps lapal szybciej a nie po przejechaniu 2km, i najwazniejsze zeby powiadomienia sms sie pokazywaly na liczniku, bo wszystko ustawione jest ok i na liczniku i w telefonie., polaczenia telefoniczne sa pokazywane, ale smsy nie, czasem po resecie urzadzenia i aplikacji sma pojawiaja sie przez chwile, potem przestaja i
Co bym chciał ?? W garminie chyba żeby w końcu zaczął działać bez zwieszania się co chwile ;) , aby menu było przyjazne i nowe a nie zbudowane 15 lat temu i co chwile cos dokładane i ewentualnie zmieniana szata graficzna , aktualizacje które wnoszą więcej złego niż dobrego po czym łatki na aktualizacje aktualizacji ehh Sporo by jeszcze pisać ale tak na szybko :) Pozdrawiam
Może niektórym by się przydało, ale z drugiej strony trzeba mieć świadomość, że czas pracy na baterii licznika/nawigacji rowerowej z modułem GSM należałoby od razu podzielić przez 2🙃
Lampka rowerowa przednia Ravemen FR160 czarna. To jest lampka - uchwyt na komputer i wygląda schludnie. Lampka jest ogólnie mało wytrzymała, więc się nie sprawdzi na długi dystans. Jeżeli zaś chodzi o Garmina to tam jest opcja ustawienia szczegółowości mapy.
Jest też lampka Rockbros którą również można zamontować pod licznikiem a dodatkowo jest powerbankim ze zintegrowanymi kabelkami do ładowania (mikro USB, USB-C oraz Lightning) Mam i polecam. Można kupić poniżej stówy na Ali.
Ravemen FR 160 Mam używam,nie jest przesadnie wielka,w trybie oszczędnym, migającym działa długo.Nie jeżdżę po ciemku i w trybie ciągłym jest raczej opcja ratunkową.
Akcelerometr (+ żyroskop?), dzięki któremu jak rower zostanie poruszony od pozycji zero to jest generowany alarm i cała wieś wie, że rower ci spadł ze stojaka.
Jak czytam o problemach użytkowników z Garminem to doceniam jeszcze bardziej Karoo 2. Brakuje mi tych garminowskich ficzerow około treningowych, ale tak to chyba mam wszystko. Najważniejsze aby można było na nim polegać. Odpalasz jedziesz ma działać.
Garminy często cierpią na choroby wieku dziecięcego. Po jakimś czasie wiele błędów zostaje naprawionych. Trzeba uzbroić się w cierpliwość (co też nie należy do przyjemności, wiem)
Polecam RAVEMEN LED lapke krota ma ten sam zatrzast co Garmin/Wahoo i na nia mozna zatzrasac wlasnie koputerek. razem tworza calosc. Mini alarmy rowerowe juz sa kilka lat na rynku, a takze GPS tracker (Apple AirTag, Knog Scout, Tile Sticker, Invoxia Real Time GPS Tracker, Land Air Sea 54, Cycloop tracker), ktory sie istaluje gdzie w ramie , najlepiej 2-3 sztuki ; )
Brakuje mi szybkości działania oraz LIVE update jak na nawigacji Google . Jak coś się stanie w trasie to i tak trzeba wyciągać telefon i szukać . Plus dla tego garmina 1050 nawigacja głosowa prosto z urządzenia . Też go testuję
Co do lampek w uchwytach, to rozumiem, że o Ali zapominamy i nawet nie wypowiadamy formułki, że tam tego pełno? ;p Wiadomo, jedne pewnie solidniejsze, inne z mocniejszą baterią, no ale wybór jest. Tylko chyba nie o tym mowa, bo to kolejny element do ładowania. Jak mam pamiętać ładować podstawkę, to pamiętam podładować główne światło czy zapasową pchełkę. Więc tu zgoda, że brakuje wbudowanej diody w urządzenie, którą łatwo można włączyć lub wyłączyć zaraz po wejściu do menu. Bez szukania przez 2 minuty, bez żadnych wbudowanych czujników, które będą wymuszać albo blokować jej włączenie i dodatkowo zbędnie drenować baterię.
A wg mnie (będę w zdecydowanej mniejszości) ta płatność nie przeszkadza. Jedziesz dłuższą trasę, telefon ładujesz z powerbanka i w sklepie nie musisz męczyć się z wyciąganiem telefonu zaplątanego w kabel. To samo sądziłem kiedyś o płatnościach zegarkiem, dopóki nie zamieniłem Fenixa 5 na 7-kę i teraz dość często z tego korzystam, żeby nie grzebać po kieszeniach. Mam wybór i z tego korzystam.
A ja Garmina mam w poważaniu niech sobie istnieje ,miałem dwa 530 i Explore 2 nie lubię ,teraz mam Igpsport bsc200 a do nawigacji smartfon i Komut i dopiero to jest to 🙂
Na ten moment niczego mi nie brakuje, ponieważ... nie używam licznika. Do mojej jazdy romantycznej wystarcza telefon. Przejechałem trasę ponad 200 km bez doładowywania (fakt, duża część trasy na wyłączonym ekranie). Obejrzałem dużo filmów o komputerkach rowerowych i jakoś nie pojawia mi się potrzeba ich używania. Może gdybym jeździł dużo dłuższe trasy (wytrzymałość baterii), zaczął trenować (funkcje sportowe), to bym kupił. Jedyna rzecz, której teraz mi brakuje w telefonie, to odporność na deszcz.
Z używaniem telefonu na kierownicy jest kilka problemów(moje doświadczenia): 1. U mnie zawsze po niedługim czasie wystawienia w taki sposób na światło słoneczne kończy się komunikatem "Your phone is getting too hot" i system wyłącza większość funkcji, żeby obniżyć temperaturę(testowane na kilku telefonach). 2. Jeśli potrzebujesz nawigacji to bateria znika w oczach. Ale jeśli i tak jedziesz większość czasu z wyłączonym ekranem to najwyraźniej nie potrzebujesz. Tyle, że wtedy mówimy o zastąpieniu telefonem tylko w aspekcie komputera rowerowego, a nie nawigacji. To dwie różne sprawy. 3. Jest to rozwiązanie dla kogoś kto ma w głębokim poważaniu aparat w telefonie(albo ma jakiegoś starego złomka tylko na ten użytek)😁 Łatwo sobie wyobrazić jak wrażliwe pod tym względem podzespoły dostają po tyłku od takiej telepaniny. Rzecz dotyczy oczywiście przede wszystkim MTB i w jakimś tam stopniu gravela, a mniej szosy, choć i tu asfalt asfaltowi nie równy.
@@JG-fq6wh Good for you🙂 chętnie bym zobaczył jak w środku lasu, po mało uczęszczanym szlaku, gdzie np. przecina się wiele ścieżek(oficjalnych i nieoficjalnych) nawigujesz tylko po komendach głosowych😆
@@donmatheo717 Odpuść, to są osoby podobne do płaskoziemców i reszty szurów, nie da się im przetłumaczyć, choćbyś dał im 100 dowodów na to, że licznik jest lepszy od telefonu, to oni znajdą 1 bezsensowny powód, że tak nie jest.
A ja mam przykład z dzisiejszej przejażdżki z kolegą po lasach (41 km jazdy przez lasy). Ja na moim 1040 zero problemów, ciągła nawigacja. Kolega z telefonem - gubienie sygnału gps, brak zasięgu. Jednym słowem - gdyby nie mój Garmin, to byśmy się w lasach pogubili. I nie chodzi mi, że z telefonem nie da się jeździć, bo się da, ale komputerek rowerowy ma jednak przewagę. Ale ta przewaga potrafi dużo kosztować pieniążków.
@@WojciechKomorek Tak ale kiedyś nie działał dobrze. Jak włączałem alarm poszedłem do sklepu to potrafił się aktywować nawet jak nikt nie dotykał roweru. I przez to nie używałem. A teraz czy dobrze działa? To pojęcia nie mam.
Leszek to pojechał, powinien jakąś reklamację zgłosić, bo bez przesady znam kilka osób z Garminami i nikt nie ma takich problemów jak on. Natomiast to co jest najbardziej uciążliwe to jakość synchronizacji. Za każdym razem jeżdżę inne trasy z pomocą nawigacji. Większość razy nie synchronizuje się automatycznie. Strasznie to irytuje.
@@MichaelRiders oglądałeś ? Masz takie same problemy ? Albo Garmin przestał mu płacić albo nie słyszał o słowie „reklamacja”. Żaden ze mnie obrońca garmina, bo nam tylko ten komputerek za grube pieniądze. Generalnie wszystko jest ok, zawiesił się raz przy pierwszej jeździe, ale sam zresetował i trasa się zapisała. Notorycznie jakbyś miał problem z telefonem to lecisz z tym do TH-cam czy reklamujesz ?
@@GoSnowRafal Najpierw reklamacja a jak nic nie wskóram to film na YT. Filmu Leszka nie widziałem, wiesz on jest emocjonalny no i YT to jego życie. Pewnie dlatego tak zrobił. Ja oddałem Fenixa na reklamację a oddać chcieli mi inny i w innym kolorze. Innym razem reklamowałem akumulator. Ogólnie zawiesza się to wszystko, z komunikacją też miałem problemy
Zdecydowanie eSim i przy tym, mapy online. Nie raz mi sie zdarzyło, że mimo najnowszej aktualizacji mapy, jakiejś drogi na mapach garmina nie było. A z dodatkowych ciekawostek, to alarm mam w chyba 4 letnim 830. Nie jest głośny, ale cos tam słychać z kilkunastu metrów, no i w zasięgu BT wysyła powiadomienie na tel. Do tego szczegółowość mapy można zmniejszyć, ale jak to w garminje, znalezienie tego nie jest łatwe ;)
Jak jest z widocznością ekranu tego garmina względem poprzednich generacji w różnych warunkach atmosferycznych w okularach rowerowych typu oakley? Nie ukrywam, że przymierzam się do zakupu tego modelu. Miałem 1030 i nie byłem za bardzo zadowolony z widoczności w okularch oakleya.
Na wahoo można przesuwać mapę jeśli dobrze zrozumiałem wasze pytanie - w ustawieniach wybierasz w widoku mapy czy przyciski plus minus mają oddalać czy przesuwać
Posiadm garmina Explore 2. Brakuje normalnej funkcjonalności. W czasie zapisu aktywnosci normalnie mogę załadować nową trase z pliku gpx. Ale bezpośrednio z komoota juz nie . Urządzenie kupione jako turystyczna nawigacja rowerowa nie miało pdstawowych tras rowerowych. Musialem wgrać inną mapę. Podczas jazdy mozna wyszukać np sklep ale nie można dodać do trasy. Mozna tylko ustalić nową trasę do tego sklepu a tamta trasa znika. Nie można ustawiac kolorow trasy na mpie. Grubości linii itp Wyswietlacz czytelny w słońcu tylko jak słońce jest przed tobą. Jak włączę podswietlenie to nawigacja wyłączy aie szybciej niż dojadę do mety. Itd ....
Pytanie do szosowców i gravelowców. Dowalił Wam się kiedyś stróż prawa do braku dzwonka rowerowego? Ewentualnie poleci ktoś coś co jest małe i zmieści się na kierownice szosowa, bo większość dzwonków nadaje się tylko na cieńszą kierownicę? Tylko może nie w cenie Knoga.
skoro Garmin ogarnał podtrzymywanie baterii solarnie to taka "obwódka" tez powinna być na komputerku. Dodatkowa energia dla lampki. Niestety mogłoby to znacząco podnieść cenę i niewielu chętnych na zakup
Ta lampka to bdb spostrzezenie - chocby Fenixy maja to czemu nie dac do Edga? Bardzo przydatne jest pole kierunkiem wiatru - a z tego co wiem da sie dograc tylko do Garminow niestety. Treningowo pole DFA alpha 1 moze byc bardzo pomocne.
Komoot na smartfonie i montaż magnetyczny. Może ten setup nie wygra konkursu piękności, ale opcje ma wszelakie wliczając lampkę, brak dodatkowego urządzenia do ładowania i kasa w kieszeni.
Użytkuję explore 2 i brakuje mi w nim edycji profili lub stworzenia własnego i przypisania roweru do profilu. Takze zarzadzania mapami z aplikacji na telefonie, generalnie zarzadzanie wszystkimi ustawieniami licznika z telwfonu z pominieciem aplikacji na desktop.
No i jadąc na np komoot na telefonie masz sygnalizację gdzie skręcić i za ile....słownie. A na garmin i podobnych masz tylko pikanie, które wymusza zerknij na licznik żeby zobaczyć w którą stronę i kiedy skręcić. Efekt taki ze w nieznanym terenie musisz ciągle gapic nie na mapę...a nie na drogę i otoczenie.
Alarm był już 1040. Więc nie jest to nowość. Chyba nawet 1030 plus. Kiedyś testowałem to i wtedy to źle działało. Włączałem alarm i potrafił się sam aktywować nawet jak nikt nie dotykał roweru. A teraz czy to działa to w sumie nawet nie wiem 😀
A ja mam pytanie trochę z innej mańki. Wiadomo, wszystkie te liczniki są bajeranckie i super, w zasadzie są to kombajny technologiczne i kto na jakim jeździ to chyba kwestia tylko indywidualnych preferencji. Moje pytanie zaś jest takie: czy jest jakiś fajny licznik z tych topowych, który ma np. w zestawie czujnik na koło typu bluetooth i może przekazywać dane odnośnie dystanu również z koła a nie tylko z gps? Będę wdzięczny komuś ze społeczności kolarskiej za odpowiedź.
To chyba każdy to ma. W przypadku Wahoo kupujesz ich czujnik albo inny dowolny z wsparciem Ant / Bluetooth i parujesz z licznikiem. Działa to o tyle lepiej, że wjeżdżając w jakiś las albo stawiając rower prędkość i start / pauza nie skacze tak.
Za Garminem nigdy nie przepadałem, ze względu na user experience, (przyzwyczajenia po ekosystemie apple), dlatego od lat korzystam z pierwszego modelu wahoo bolt. Komputerek daje radę, bateria wciąż wytrzymuje cały dzień jazdy, jedyna rzecz której mi naprawdę brakuje, to wybór trasy z poziomu komputerka. Czy ktoś ma doświadczenie z nowymi wahoo vs hammerhead?
Na upartego to głośna piast spełnia warunek posiadania dzwonka. Skuteczność bez porównania lepsza niż analogowy dzwonek. Piesi z 20 metrów spierniczają z DDR. Na zwykły dzwonek niestety nie reagują.
Nie wiem czemu Garmin to robi, ale robi dwie rzeczy źle: 1. Brak funkcji Live Segments podczas uruchomionego kursu jako nawigacja 2. Brak update firmware dla modeli o etap niżej tj obecnie seria x30/x40
1. Musisz mieć wykupiony pakiet premium na Strava. Ale mimo to również zdarzyło mi się, że Live Segment się nie odpalił. 2. Seria x30jest już za stara. Dlatego nie ma updatów.
Kupiłem lampkę pod nawigacje a mianowicie FR160. Czy o tym mówiłeś w filmie? Sprawdza się u mnie do jazdy po mieście do zaznaczenia obecności. Montaż do oryginalnego uchwytu i na to wrzucam urządzenie Wahoo. Wygląda estetycznie imo. Fajny materiał. Chciałbym na liczniku alert o nowym odcinku BS ;)
Nikt nie zwraca uwagi na te elektroniczne pseudo dzwonki a wystarczy raz zwykłym dzwonkiem zadzwonić i ludzie schodzą bo wiedzą co to za dźwięk i od czego
@@cezaro2336 Przyznam, że nie słyszałem tego elektronicznego dzwonka. Fakt, że klasyka zawsze się obroni, niemniej, dobrze zrobiony gadżet to mniej elementów na kierownicy.
Nawigacja w garminie lub prostrze i dokładniejsze pobieranie plikow tras. Garmin to lipa w tym temacie. Daleko w tyle za telefonem. P.S. uzywam garmina.
W serii *40 i Explore2 udawało się wgrywać ślady (synchronizacja z Garmin Connect) po zatrzymaniu (pauza) aktywności w *30 trzeba zakończyć/zapisać aktywność (testowałem). Dla mnie to spora zmiana ale nie wystarczająca żeby zmieniać licznik.
To dopóki smartfon nie dostanie jakiegoś NEXT genowego zasilania na którym wytrzyma jako smartfon z tydzień to będzie szukał długo jeszcze. Na tą chwilę ta technologia jest ograniczona bateriami.
Już kilka lat uzywam edge 530. Dla mnie jest wystarczający gdyz uzywam go wylacznie jako komputer rowerowy, nie uzywam nawigacji wiec dla mnie jest wystarczajacy. Były myśli, aby kupić 1030, 1040, ale wydaje mi sie za duży do roweru szosowego, staram sie wszystko mieć bardzo minimalistyczne. Ogolnie sa mysli aby zamienic garmina na wahoo, bo garmin ma okropny stosunek ceny do jakości, ale uzytkuje tez zegarki garmina i wszystko mi fajnie sie klei 🙂 ceny nowych garminow tak jak obecnie 1050 to dla mnie lekka przesada, ale coz 😉
Dla mnie liczniki mogłby zniknąć z rynku, bo nie widzę sensu ich stosowania w przeliczeniu na złotówki. Rozumiem licznik, jak kiedyś za 30zł na kabelku, czy za 130zł bezprzewodowy, by sobie prędkość zobaczyć, ale nie w cenie połowy roweru w wielu przypadkach. Do tego mając w kieszeni wypasiony telefon. Nie liczę PROsów i mega turystów.
Problemy z telefonem jako licznikiem są następujące: - telefon strasznie się nagrzewa podczas takiego użytkowania, szczególnie w słońcu, przez co bateria degraduje - relatywnie krótki czas pracy na baterii (Garmin 840 bez solara spokojnie działa 30h) - optyczna stabilizacja obrazu w aparatach nie lubi długotrwałych drgań i się uszkadza
@@ukaszpiasek3406 Pracujący Kowalski na etacie nawigacji używa realnie jakieś 5 razy w roku, bo w większość jeździ w koło komina na trasach, które zna na pamięć. Mój wywód jest ogólnie o opłacalności, a nie szczegółach.
Ja oczekuję następujących cech raczej niż funkcji: 1. Niezawodności / stabilności 2. Długiego czasu pracy na baterii 3. Czytelnego wyświetlacza o wysokim kontraście. To co liderzy rynku oferują obecnie idzie niestety w dokładnie przeciwnym kierunku. Nie mam tym samy czym zastąpić mojego wiekowego Lezyne Mega XL. Jedyne cechy jakim ustępuje nowym konstrukcjom to powolne odświeżanie ekranu w trakcie używania map i brak ładowania USB C.
Uzytkuje Garmina 830. Moim zdaniem kolejne nowe liczniki Garmina to fura siana za zbędne funkcje (np te płatnosci, muzyka), a brak popraienia, tudziez dodania funckji ktore licznik faktycznie powinien miec. Platnosci maja teraz kazde telefony. Ruszasz sie na trase bez telefonu? Licznikiem zaplacisz, ale już raczej nie zadzwonisz w razie potrzeby. Bezsens. Z drugiej strony brak mozliwosci wgrania trasy w trakcie biezacej aktywnosci, brak wyswietlania sementow strava podczas nawigacji to mega irytujace rzeczy ktore licznik w XXI wieku powinien z łatwością ogarniać. Konkluzja? Dodanie bezsensownych funkcji, a nadal beak poprawy tego co nie działa i do tego mega wygórowana cena. Mnie Garmin coraz bardziej od siebie odpycha.
🤜Trasa na Stravie: www.strava.com/activities/12299355036
🤜KUP PRZEWODNIK po trasach Calpe: shop.bikeshow.cc/produkt/calpe-z-bikeshow-przewodnik/
🤜 SUBSKRYBUJ Bikeshow - tak pomagasz rozwijać ten projekt: www.youtube.com/@bikeshowcc?sub_confirmation=1
🤜Więcej akcji na Instagramie ->>> instagram.com/bikeshow.cc/
1. Wymienne baterie oraz opcjonalne większe baterie pod trasy ultra.
2. Częste aktualizacje map np. z Open Street Map.
3. E-Sim, tak by nie był potrzebny telefon do udostępniania lokalizacji czy awaryjnego wykonania połączenia lub wysłania wiadomości.
4. System live-timingu podczas imprez np. aktualna lokata, strata do poprzedzającego/przewaga nad następnym.
5. Tanich czujników ciśnienia w oponach ;)
Niedawno kupiłem Edge 540 i jako wieloletni użytkownik urządzeń firmy Garmin (od 510 i dalej 820, 530) mam powoli dosyć. Komputerek zawiesił mi się dwukrotnie (w tym raz na Tatra Road Race) w czasie nawigowania. Raz nie zapisało poprawnie jazdy, co było bardzo bolesne (nowe FTP i brak danych!). Kiedyś takich problemów nie było. Za to od lat konfiguracja pozostaje nieintuicyjna :)
Mi w Garminie brakuje możliwości zmiany kolorystyki wskazań w nawigacji. Mapa głównie biała, a ślad jakim mam jechać jest z białymi strzałkami... no mistrzostwo
Zastanawiająca jest sprawa lampki rowerowej, można ją było (jako latarkę) umieścić w Fenixach X od serii 7, chyba zatem da się to zrobić w liczniku, który przecież jest sporo większy.
Śmiało mogli by dodać jakiegoś LEDa z przodu na wzór Fenixa, chyba w którymś modelu polara była taka lampka.
Z tą lampką to trafiłeś w 10. Ale jednak powinna to być pojedyncza dioda, która w trybia migania świetnie robiłaby za światło pozycyjne w dzień na szosie.
A co do samego Garmina 1050 to proszę, zapoznaj się Janku z opinią Leszka Prawie Pro - w ostatnim materiale żegna się z Garminem na rzecz Wahoo i prezentuje listę rzeczy, która go do tego skłoniła. Może wzbogacisz swój przyszły materiał dzięki temu filmowi.
Polar M460 miał taką wbudowaną diodę już 100 lat temu. Niestety ze względu na rozwój wsteczny firmy i żałosny wręcz spadek jakości kolejnych urządzeń i obsługi klienta podziękowałem za współpracę i przeszedłem na Gremlina. To chyba jedyna funkcja której mi żal po zmianie ekosystemu.
Gdyby dane miejsce (atrakcja, jakiś zabytek itp.) było dodane na mapie np. Garmin'a, to byłoby fajnie, gdyby po dojechaniu do danej lokalizacji pojawiały się jakieś ciekawostki związane z danym miejscem😉Pewnie wpłynęłoby to na rozmiar mapy w nawigacji, ale wydaje mi się, że byłaby to ciekawa funkcja. Zwłaszcza w przypadku jakiś długodystansowych wypraw.
1) Żeby Garmin był tańszy.
2) Żeby system Garmina w końcu był przyjazny użytkownikowi. Znalezienie czegoś w opcjach to droga przez mękę. Pomijam aktualizacje, które psują rzeczy, które wcześniej działały.
Aktualnie niczego mi nie brakuje. Z połowy opcji nawet nie korzystam, tak bardzo rozbudowane są dzisiaj komputery rowerowe. Fajną opcją byłoby, jak wspomniałeś, dołożenie diody, czy to do poświecenia w torbie, czy jako lampka ostrzegawcza w awaryjnych sytuacjach.
Mam wrażenie, że dzisiejsze komputery rowerowe są jak telefony, trudno już coś nowego wymyślić.
Garmin 1050 kosztuje w De 629E. Wspomniane 3500 to jakieś jaja
@@lucp8576 a igpsport 800 połowę mniej i jest lepiej i bateria 50 h
@@lucp8576 o kurwa jak iphone a jedynie pokazuje mape szok do tego czrno biale haha ale zdzierstwo
Janek ostatnio powiedział, że testuje liczniki to Leszek, Velobird nagrywają materiały o licznikach 🤔 Jak to się mówi "przypadek? Nie sądzę"😉
Kupiłem niedawno Garmina Edge 530. Póki co działa bez zarzutu. Oby tak pozostało 😊 Dzwonek byłby faktycznie fajną opcją👍
Bez minimum czterocalowego ekranu żaden licznik nie jest w stanie zastąpić mi całkowicie telefonu oodczas tygodniowego tripu. Do krótkich jednodniowych tras wystarcza mi nawigacja po śladzie😊
Mi w garminie 840 brakuje możliwości wgrania trasy np. z telefonu, w trakcie już rozpoczętego zapisywania. Brak też łączenia zapisanych śladów, choćby przez www lub w aplikacji na telefonie.
Możliwość wgrania trasy z telefon w trakcie aktywności mam w wahoo roam
to w sumie jest kwestia programowa, więc może kiedyś i w garminie będzie
Jak masz plik gpx to można odpalić trasę normalnie w trakcie jazdy. Synchronizację ze Strava też można wywołać i się zaciągną ulubione.
Też myślałem że się nie da, ale przez aplikację garmina jak odpalisz synchronizację to czasami się zgrywa. Jeśli nie to trzeba kupić wahoo 🙃
@@pi3jo czasem, to ciekawe od czego to zależy, bo próbowałem w trasie i nie chciało, może popróbuję na sucho w domu. Licznika nie zmieniam, wystarcza mi :)
w wahoo roam v1 brakuje mi: zielonego koloru oznaczajacego las, zeby wskazowki do skretu pojawialy sie przed skretem a nie po albo w trakcie, zeby przy oddalaniu trasy glowne drogi nie znikały, zyby przy oddalaniu trasy pokazywaly sie nazwy wiekszych miejscowosci a nie jakies lokalne nazewnictwo, zeby gps lapal szybciej a nie po przejechaniu 2km, i najwazniejsze zeby powiadomienia sms sie pokazywaly na liczniku, bo wszystko ustawione jest ok i na liczniku i w telefonie., polaczenia telefoniczne sa pokazywane, ale smsy nie, czasem po resecie urzadzenia i aplikacji sma pojawiaja sie przez chwile, potem przestaja i
Taką awaryjną lampkę wbudowaną w obudowę miał Polar V650. Bardzo fajny był to sprzęt. Szkoda, że polar przestał produkować komputerki rowerowe.
Brakuje punktów pośrednich, nie tylko w licznikach ale również np w Strava.
W wahoo roam 2 można mapą we wszystkie strony przesuwać
Co bym chciał ?? W garminie chyba żeby w końcu zaczął działać bez zwieszania się co chwile ;) , aby menu było przyjazne i nowe a nie zbudowane 15 lat temu i co chwile cos dokładane i ewentualnie zmieniana szata graficzna , aktualizacje które wnoszą więcej złego niż dobrego po czym łatki na aktualizacje aktualizacji ehh Sporo by jeszcze pisać ale tak na szybko :) Pozdrawiam
Esim byłby super. W końcu byłaby wolność od telefonu..,😉
Może niektórym by się przydało, ale z drugiej strony trzeba mieć świadomość, że czas pracy na baterii licznika/nawigacji rowerowej z modułem GSM należałoby od razu podzielić przez 2🙃
Karoo posiada coś takiego od dawna i jest na Androidzie, więc można instalować apki, jak na telefonie
@@AntekPabianicew wersji trzeciej komputerka wycofali się z tego
Lampka rowerowa przednia Ravemen FR160 czarna. To jest lampka - uchwyt na komputer i wygląda schludnie. Lampka jest ogólnie mało wytrzymała, więc się nie sprawdzi na długi dystans. Jeżeli zaś chodzi o Garmina to tam jest opcja ustawienia szczegółowości mapy.
Jest też lampka Rockbros którą również można zamontować pod licznikiem a dodatkowo jest powerbankim ze zintegrowanymi kabelkami do ładowania (mikro USB, USB-C oraz Lightning) Mam i polecam. Można kupić poniżej stówy na Ali.
Ravemen FR 160 Mam używam,nie jest przesadnie wielka,w trybie oszczędnym, migającym działa długo.Nie jeżdżę po ciemku i w trybie ciągłym jest raczej opcja ratunkową.
Akcelerometr (+ żyroskop?), dzięki któremu jak rower zostanie poruszony od pozycji zero to jest generowany alarm i cała wieś wie, że rower ci spadł ze stojaka.
Jak czytam o problemach użytkowników z Garminem to doceniam jeszcze bardziej Karoo 2. Brakuje mi tych garminowskich ficzerow około treningowych, ale tak to chyba mam
wszystko. Najważniejsze aby można było na nim polegać. Odpalasz jedziesz ma działać.
Garminy często cierpią na choroby wieku dziecięcego. Po jakimś czasie wiele błędów zostaje naprawionych. Trzeba uzbroić się w cierpliwość (co też nie należy do przyjemności, wiem)
- Normalnie działającej nawigacji (nie jak w Garminie 530..)
Chciałbym żeby była możliwość zablokowania zgubionego ukradzionego garmina zegarka licznika ,
Polecam RAVEMEN LED lapke krota ma ten sam zatrzast co Garmin/Wahoo i na nia mozna zatzrasac wlasnie koputerek. razem tworza calosc. Mini alarmy rowerowe juz sa kilka lat na rynku, a takze GPS tracker (Apple AirTag, Knog Scout, Tile Sticker, Invoxia Real Time GPS Tracker, Land Air Sea 54, Cycloop tracker), ktory sie istaluje gdzie w ramie , najlepiej 2-3 sztuki ; )
Brakuje mi szybkości działania oraz LIVE update jak na nawigacji Google . Jak coś się stanie w trasie to i tak trzeba wyciągać telefon i szukać . Plus dla tego garmina 1050 nawigacja głosowa prosto z urządzenia . Też go testuję
Co do lampek w uchwytach, to rozumiem, że o Ali zapominamy i nawet nie wypowiadamy formułki, że tam tego pełno? ;p Wiadomo, jedne pewnie solidniejsze, inne z mocniejszą baterią, no ale wybór jest.
Tylko chyba nie o tym mowa, bo to kolejny element do ładowania. Jak mam pamiętać ładować podstawkę, to pamiętam podładować główne światło czy zapasową pchełkę. Więc tu zgoda, że brakuje wbudowanej diody w urządzenie, którą łatwo można włączyć lub wyłączyć zaraz po wejściu do menu. Bez szukania przez 2 minuty, bez żadnych wbudowanych czujników, które będą wymuszać albo blokować jej włączenie i dodatkowo zbędnie drenować baterię.
A wg mnie (będę w zdecydowanej mniejszości) ta płatność nie przeszkadza. Jedziesz dłuższą trasę, telefon ładujesz z powerbanka i w sklepie nie musisz męczyć się z wyciąganiem telefonu zaplątanego w kabel. To samo sądziłem kiedyś o płatnościach zegarkiem, dopóki nie zamieniłem Fenixa 5 na 7-kę i teraz dość często z tego korzystam, żeby nie grzebać po kieszeniach. Mam wybór i z tego korzystam.
12:04 tak można. Na ekranie mapy klikasz kropki i w menu "pan+zoom" i latasz po mapie guzikami lewo prawo i gora dół.
A ja Garmina mam w poważaniu niech sobie istnieje ,miałem dwa 530 i Explore 2 nie lubię ,teraz mam Igpsport bsc200 a do nawigacji smartfon i Komut i dopiero to jest to 🙂
Też mam bsc 200 do obsługi czujników i jazdy po śladzie. A do ,,normalnej" nawigacji samsunga galaxy A52s😁
Na ten moment niczego mi nie brakuje, ponieważ... nie używam licznika. Do mojej jazdy romantycznej wystarcza telefon. Przejechałem trasę ponad 200 km bez doładowywania (fakt, duża część trasy na wyłączonym ekranie). Obejrzałem dużo filmów o komputerkach rowerowych i jakoś nie pojawia mi się potrzeba ich używania. Może gdybym jeździł dużo dłuższe trasy (wytrzymałość baterii), zaczął trenować (funkcje sportowe), to bym kupił.
Jedyna rzecz, której teraz mi brakuje w telefonie, to odporność na deszcz.
Z używaniem telefonu na kierownicy jest kilka problemów(moje doświadczenia):
1. U mnie zawsze po niedługim czasie wystawienia w taki sposób na światło słoneczne kończy się komunikatem "Your phone is getting too hot" i system wyłącza większość funkcji, żeby obniżyć temperaturę(testowane na kilku telefonach).
2. Jeśli potrzebujesz nawigacji to bateria znika w oczach. Ale jeśli i tak jedziesz większość czasu z wyłączonym ekranem to najwyraźniej nie potrzebujesz. Tyle, że wtedy mówimy o zastąpieniu telefonem tylko w aspekcie komputera rowerowego, a nie nawigacji. To dwie różne sprawy.
3. Jest to rozwiązanie dla kogoś kto ma w głębokim poważaniu aparat w telefonie(albo ma jakiegoś starego złomka tylko na ten użytek)😁 Łatwo sobie wyobrazić jak wrażliwe pod tym względem podzespoły dostają po tyłku od takiej telepaniny. Rzecz dotyczy oczywiście przede wszystkim MTB i w jakimś tam stopniu gravela, a mniej szosy, choć i tu asfalt asfaltowi nie równy.
A mi nie bo telefon do kieszeni ,ekran wyłączony i słucham komend głosowych 🙂
@@JG-fq6wh Good for you🙂 chętnie bym zobaczył jak w środku lasu, po mało uczęszczanym szlaku, gdzie np. przecina się wiele ścieżek(oficjalnych i nieoficjalnych) nawigujesz tylko po komendach głosowych😆
@@donmatheo717 Odpuść, to są osoby podobne do płaskoziemców i reszty szurów, nie da się im przetłumaczyć, choćbyś dał im 100 dowodów na to, że licznik jest lepszy od telefonu, to oni znajdą 1 bezsensowny powód, że tak nie jest.
A ja mam przykład z dzisiejszej przejażdżki z kolegą po lasach (41 km jazdy przez lasy). Ja na moim 1040 zero problemów, ciągła nawigacja. Kolega z telefonem - gubienie sygnału gps, brak zasięgu. Jednym słowem - gdyby nie mój Garmin, to byśmy się w lasach pogubili. I nie chodzi mi, że z telefonem nie da się jeździć, bo się da, ale komputerek rowerowy ma jednak przewagę. Ale ta przewaga potrafi dużo kosztować pieniążków.
Alarm nie pojawił się dopiero w E1050 a był już we wcześniejszych modelach.
@@WojciechKomorek Tak ale kiedyś nie działał dobrze. Jak włączałem alarm poszedłem do sklepu to potrafił się aktywować nawet jak nikt nie dotykał roweru. I przez to nie używałem. A teraz czy dobrze działa? To pojęcia nie mam.
Nawet w E530 jest. Co prawda nigdy nie używałem także nie mogę powiedzieć jak to działa.
Hej, no ciekawy jestem Twojej opinii, widziałem film Leszka o 1050...Pozdrawiam
A co w nim powiedział kontrowersyjnego?
Leszek to pojechał, powinien jakąś reklamację zgłosić, bo bez przesady znam kilka osób z Garminami i nikt nie ma takich problemów jak on. Natomiast to co jest najbardziej uciążliwe to jakość synchronizacji. Za każdym razem jeżdżę inne trasy z pomocą nawigacji. Większość razy nie synchronizuje się automatycznie. Strasznie to irytuje.
@@GoSnowRafal ok. Dzięki za info o Leszku. Tak Garmin zawsze mnie irytował. Nawet na nadgarstku
@@MichaelRiders oglądałeś ? Masz takie same problemy ? Albo Garmin przestał mu płacić albo nie słyszał o słowie „reklamacja”. Żaden ze mnie obrońca garmina, bo nam tylko ten komputerek za grube pieniądze. Generalnie wszystko jest ok, zawiesił się raz przy pierwszej jeździe, ale sam zresetował i trasa się zapisała.
Notorycznie jakbyś miał problem z telefonem to lecisz z tym do TH-cam czy reklamujesz ?
@@GoSnowRafal Najpierw reklamacja a jak nic nie wskóram to film na YT. Filmu Leszka nie widziałem, wiesz on jest emocjonalny no i YT to jego życie. Pewnie dlatego tak zrobił. Ja oddałem Fenixa na reklamację a oddać chcieli mi inny i w innym kolorze. Innym razem reklamowałem akumulator. Ogólnie zawiesza się to wszystko, z komunikacją też miałem problemy
Zdecydowanie eSim i przy tym, mapy online. Nie raz mi sie zdarzyło, że mimo najnowszej aktualizacji mapy, jakiejś drogi na mapach garmina nie było.
A z dodatkowych ciekawostek, to alarm mam w chyba 4 letnim 830. Nie jest głośny, ale cos tam słychać z kilkunastu metrów, no i w zasięgu BT wysyła powiadomienie na tel.
Do tego szczegółowość mapy można zmniejszyć, ale jak to w garminje, znalezienie tego nie jest łatwe ;)
Do niedawna miałem licznik Polar 650 i miał on mała lampkę z przodu. Nawet była opcja automatycznego załączania zmierzchowego.
Jak jest z widocznością ekranu tego garmina względem poprzednich generacji w różnych warunkach atmosferycznych w okularach rowerowych typu oakley? Nie ukrywam, że przymierzam się do zakupu tego modelu. Miałem 1030 i nie byłem za bardzo zadowolony z widoczności w okularch oakleya.
Chciałbym dowiedzieć się więcej na temat tego alarmu. Z czystej ciekawości, bo nie zamierzam dawać za licznik 2/3 tego co dałem za rower 😂
Na wahoo można przesuwać mapę jeśli dobrze zrozumiałem wasze pytanie - w ustawieniach wybierasz w widoku mapy czy przyciski plus minus mają oddalać czy przesuwać
Posiadm garmina Explore 2.
Brakuje normalnej funkcjonalności.
W czasie zapisu aktywnosci normalnie mogę załadować nową trase z pliku gpx. Ale bezpośrednio z komoota juz nie .
Urządzenie kupione jako turystyczna nawigacja rowerowa nie miało pdstawowych tras rowerowych. Musialem wgrać inną mapę.
Podczas jazdy mozna wyszukać np sklep ale nie można dodać do trasy. Mozna tylko ustalić nową trasę do tego sklepu a tamta trasa znika.
Nie można ustawiac kolorow trasy na mpie. Grubości linii itp
Wyswietlacz czytelny w słońcu tylko jak słońce jest przed tobą.
Jak włączę podswietlenie to nawigacja wyłączy aie szybciej niż dojadę do mety.
Itd ....
Miałem i oddałem bez żalu ,męczarnia a do tego awaryjny i guzik widać nawigując
Jeszcze mogę dodać że jak nasza zaplanowana trasa się przecina lub nakłada w jakimś miejscu to nie pokazuje komunikatu o skręcie
@@JG-fq6wh a co innego kupiłeś ?
Nie pokazuje komunikatu jak bateria się kończy. Czasami się resetuje podczas aktywności. Ale po uruchomieniu dalej zapisuje.
Macie jakieś doświadczenie z licznikami Magene np c506?
Pytanie do szosowców i gravelowców. Dowalił Wam się kiedyś stróż prawa do braku dzwonka rowerowego? Ewentualnie poleci ktoś coś co jest małe i zmieści się na kierownice szosowa, bo większość dzwonków nadaje się tylko na cieńszą kierownicę? Tylko może nie w cenie Knoga.
Jest masa mniej lub bardziej podobnych dzwonków do knoga
Prox ma w swojej ofercie podobne. Nie za milion monet.
Są takie fajne dzwonki montowane jako korek do kierownicy. Pasują nawet do tych aero.
skoro Garmin ogarnał podtrzymywanie baterii solarnie to taka "obwódka" tez powinna być na komputerku. Dodatkowa energia dla lampki. Niestety mogłoby to znacząco podnieść cenę i niewielu chętnych na zakup
Ta lampka to bdb spostrzezenie - chocby Fenixy maja to czemu nie dac do Edga?
Bardzo przydatne jest pole kierunkiem wiatru - a z tego co wiem da sie dograc tylko do Garminow niestety.
Treningowo pole DFA alpha 1 moze byc bardzo pomocne.
Komoot na smartfonie i montaż magnetyczny. Może ten setup nie wygra konkursu piękności, ale opcje ma wszelakie wliczając lampkę, brak dodatkowego urządzenia do ładowania i kasa w kieszeni.
Użytkuję explore 2 i brakuje mi w nim edycji profili lub stworzenia własnego i przypisania roweru do profilu. Takze zarzadzania mapami z aplikacji na telefonie, generalnie zarzadzanie wszystkimi ustawieniami licznika z telwfonu z pominieciem aplikacji na desktop.
No i jadąc na np komoot na telefonie masz sygnalizację gdzie skręcić i za ile....słownie. A na garmin i podobnych masz tylko pikanie, które wymusza zerknij na licznik żeby zobaczyć w którą stronę i kiedy skręcić. Efekt taki ze w nieznanym terenie musisz ciągle gapic nie na mapę...a nie na drogę i otoczenie.
Jak jeździsz w słuchawkach to można te komunikaty nawigacji odtwarzać na nich.
Dzis na trasie 1040 edge wyłączył ekran i pokazywał tylko varie i na chwilę nqjbliszy zakręt. Dramat!
Alarm był już 1040. Więc nie jest to nowość. Chyba nawet 1030 plus. Kiedyś testowałem to i wtedy to źle działało. Włączałem alarm i potrafił się sam aktywować nawet jak nikt nie dotykał roweru. A teraz czy to działa to w sumie nawet nie wiem 😀
Faja byłaby funkcja E- sim by nie musieć wozić telefonu.
Ja bym powiedział że funkcji raczej nie brakuje ale mi przeszkadzają zaporowe ceny.
A ja mam pytanie trochę z innej mańki. Wiadomo, wszystkie te liczniki są bajeranckie i super, w zasadzie są to kombajny technologiczne i kto na jakim jeździ to chyba kwestia tylko indywidualnych preferencji. Moje pytanie zaś jest takie: czy jest jakiś fajny licznik z tych topowych, który ma np. w zestawie czujnik na koło typu bluetooth i może przekazywać dane odnośnie dystanu również z koła a nie tylko z gps? Będę wdzięczny komuś ze społeczności kolarskiej za odpowiedź.
To chyba każdy to ma. W przypadku Wahoo kupujesz ich czujnik albo inny dowolny z wsparciem Ant / Bluetooth i parujesz z licznikiem. Działa to o tyle lepiej, że wjeżdżając w jakiś las albo stawiając rower prędkość i start / pauza nie skacze tak.
Scena po napisach 😁🤣
Za Garminem nigdy nie przepadałem, ze względu na user experience, (przyzwyczajenia po ekosystemie apple), dlatego od lat korzystam z pierwszego modelu wahoo bolt. Komputerek daje radę, bateria wciąż wytrzymuje cały dzień jazdy, jedyna rzecz której mi naprawdę brakuje, to wybór trasy z poziomu komputerka. Czy ktoś ma doświadczenie z nowymi wahoo vs hammerhead?
W bolt v2 możesz wybierać trasy z poziomu licznika. Możesz tez w trakcie aktywności je zmieniać bez zatrzymywania śladu.
Na upartego to głośna piast spełnia warunek posiadania dzwonka. Skuteczność bez porównania lepsza niż analogowy dzwonek. Piesi z 20 metrów spierniczają z DDR. Na zwykły dzwonek niestety nie reagują.
A może zrobić porządną lampkę z… licznikiem 🤪
Nie wiem czemu Garmin to robi, ale robi dwie rzeczy źle:
1. Brak funkcji Live Segments podczas uruchomionego kursu jako nawigacja
2. Brak update firmware dla modeli o etap niżej tj obecnie seria x30/x40
1. Musisz mieć wykupiony pakiet premium na Strava. Ale mimo to również zdarzyło mi się, że Live Segment się nie odpalił. 2. Seria x30jest już za stara. Dlatego nie ma updatów.
Janek mówi a w tle słychać ten cholerny jazgot tylnej piasty, nie do zniesienia na dłuższą metę.
Ojej
Kupiłem lampkę pod nawigacje a mianowicie FR160. Czy o tym mówiłeś w filmie?
Sprawdza się u mnie do jazdy po mieście do zaznaczenia obecności. Montaż do oryginalnego uchwytu i na to wrzucam urządzenie Wahoo. Wygląda estetycznie imo.
Fajny materiał.
Chciałbym na liczniku alert o nowym odcinku BS ;)
Tylko Wahoo
Ekspresu do kawy :)
W liczniku rowerowym brakuje smartphona i otwieracza do konserw 😂
Dobry licznik powinien mieć funkcję golarki, depilatora i potrafić wiązać krawaty ;)
Szkoda że nie ma wbudowanych gier w tych licznikach😢
Dobre 😂
Lampkę i dzwonek mógłbym w liczniku jeszcze zaakceptować. Alarm już niekoniecznie, uważam, że to zbędna funkcjonalność podyktowana różnymi względami.
Nikt nie zwraca uwagi na te elektroniczne pseudo dzwonki a wystarczy raz zwykłym dzwonkiem zadzwonić i ludzie schodzą bo wiedzą co to za dźwięk i od czego
@@cezaro2336
Przyznam, że nie słyszałem tego elektronicznego dzwonka. Fakt, że klasyka zawsze się obroni, niemniej, dobrze zrobiony gadżet to mniej elementów na kierownicy.
Nawigacja w garminie lub prostrze i dokładniejsze pobieranie plikow tras. Garmin to lipa w tym temacie. Daleko w tyle za telefonem. P.S. uzywam garmina.
Brakuje CZYTELNOŚCI tras GPX.
Pogodynki, uchwyt z powerbank bądź modele z większą baterią , ktoś już pisał montaż na magnes.
Największy problem Garmina: konieczność przerwania zapisu żeby wgrać nowy ślad.
W serii *40 i Explore2 udawało się wgrywać ślady (synchronizacja z Garmin Connect) po zatrzymaniu (pauza) aktywności w *30 trzeba zakończyć/zapisać aktywność (testowałem). Dla mnie to spora zmiana ale nie wystarczająca żeby zmieniać licznik.
Kasia TOP
to urządzenie którego szukasz to smartfon ;)
😅 Racja
To dopóki smartfon nie dostanie jakiegoś NEXT genowego zasilania na którym wytrzyma jako smartfon z tydzień to będzie szukał długo jeszcze. Na tą chwilę ta technologia jest ograniczona bateriami.
@@Roberto_Blsmartfon bez karty SIM trzyma długo na baterii
@@piotrkurowski2564 na włączonym navi? No nie.
"Żul" brzmi wykluczająco. Czy nie lepiej mówić: osoba żulerska?
Wymienna bateria. Długie aktualizacje. Oprogramowanie pozwalające na wgranie dowolnej mapy. Cena niższa niż wartość niejednego roweru.
Wymienna bateria bez sensu, przy wymianie sie wylaczy. Ważne by mogl pracowac ładujac sie jednocześnie
Igpsport 800 zjada te wszystkie garminy
Już kilka lat uzywam edge 530. Dla mnie jest wystarczający gdyz uzywam go wylacznie jako komputer rowerowy, nie uzywam nawigacji wiec dla mnie jest wystarczajacy. Były myśli, aby kupić 1030, 1040, ale wydaje mi sie za duży do roweru szosowego, staram sie wszystko mieć bardzo minimalistyczne. Ogolnie sa mysli aby zamienic garmina na wahoo, bo garmin ma okropny stosunek ceny do jakości, ale uzytkuje tez zegarki garmina i wszystko mi fajnie sie klei 🙂 ceny nowych garminow tak jak obecnie 1050 to dla mnie lekka przesada, ale coz 😉
Rozczarowujący odcinek
Zamiast być lepiej jest odcinek na siłę, byle jaki
O wszystkim i o niczym
Max dla 7 klasisty
Stracony czas
Przecież ten odcinek to klapa jak wiele ostatnich
I żeby było jasno pisze to z przykrością bo kiedyś było prima sort
Cóż tu rzec - trudno! Ja sie wziąć dobrze bawię i oby tak najdłużej, bo inaczej by mi się tego wózka ciągnąć nie chciało 🤷
Leszek właśnie wywalił Garmina do kosza 😉
mam edge 1040. Niczego mi nie brakuje.
Ale brzydki kask masz Janie, typowa pieczara z supermarketu 😂
On jest zajebisty bo jest inny i nikt takiego nie kupi. To jest właśnie taka filozofia tych lanserów na rowerze :D
garmin = zawieszone oprogramowanie zaczynamy tracić cierplowosc
Z nieco innych przyczyn, ale ta subskrypcja jest coraz bliższa podzielenia losu subskrypcji Leszka PrawiePRO i Velobirda.
a jaki to los
Taki los!
Się nie da oglądać.. ten sam widok przez większość filmu.
Spróbuj zamknąć oczy 😂
@@lucky1ukz Muszę odkupić okulary od S Wondera 🤓
Garmin to shit ja już podziękuję
Jak to, czego brakuje - wspomagania pedałowania!
1
Dla mnie liczniki mogłby zniknąć z rynku, bo nie widzę sensu ich stosowania w przeliczeniu na złotówki. Rozumiem licznik, jak kiedyś za 30zł na kabelku, czy za 130zł bezprzewodowy, by sobie prędkość zobaczyć, ale nie w cenie połowy roweru w wielu przypadkach. Do tego mając w kieszeni wypasiony telefon. Nie liczę PROsów i mega turystów.
Problemy z telefonem jako licznikiem są następujące:
- telefon strasznie się nagrzewa podczas takiego użytkowania, szczególnie w słońcu, przez co bateria degraduje
- relatywnie krótki czas pracy na baterii (Garmin 840 bez solara spokojnie działa 30h)
- optyczna stabilizacja obrazu w aparatach nie lubi długotrwałych drgań i się uszkadza
@@ukaszpiasek3406Wspomniałem o telefonie, ale nie sugeruję by używać go jako licznik, tylko dodatek do licznika za 5zł.
@@Pedalarz ale jak chcesz tym "dodatkiem" nawigować po trasie?
@@ukaszpiasek3406 Pracujący Kowalski na etacie nawigacji używa realnie jakieś 5 razy w roku, bo w większość jeździ w koło komina na trasach, które zna na pamięć. Mój wywód jest ogólnie o opłacalności, a nie szczegółach.
Nie czujesz potrzeby nie używasz czujesz potrzebę używasz. Dla jednego drogo dla drugiego tanio.
Ja oczekuję następujących cech raczej niż funkcji: 1. Niezawodności / stabilności 2. Długiego czasu pracy na baterii 3. Czytelnego wyświetlacza o wysokim kontraście.
To co liderzy rynku oferują obecnie idzie niestety w dokładnie przeciwnym kierunku. Nie mam tym samy czym zastąpić mojego wiekowego Lezyne Mega XL. Jedyne cechy jakim ustępuje nowym konstrukcjom to powolne odświeżanie ekranu w trakcie używania map i brak ładowania USB C.
Odpowiedź moim zdaniem to Wahoo.
Sam mam dwa Wahoo żaden nigdy się nie zawiesił. Bateria 15/17 godzin. Wyświetlacz czytelny w każdych warunkach.
12:04 nie. Strzałka jest zawsze blisko.
Uzytkuje Garmina 830. Moim zdaniem kolejne nowe liczniki Garmina to fura siana za zbędne funkcje (np te płatnosci, muzyka), a brak popraienia, tudziez dodania funckji ktore licznik faktycznie powinien miec. Platnosci maja teraz kazde telefony. Ruszasz sie na trase bez telefonu? Licznikiem zaplacisz, ale już raczej nie zadzwonisz w razie potrzeby. Bezsens. Z drugiej strony brak mozliwosci wgrania trasy w trakcie biezacej aktywnosci, brak wyswietlania sementow strava podczas nawigacji to mega irytujace rzeczy ktore licznik w XXI wieku powinien z łatwością ogarniać. Konkluzja? Dodanie bezsensownych funkcji, a nadal beak poprawy tego co nie działa i do tego mega wygórowana cena. Mnie Garmin coraz bardziej od siebie odpycha.