I leci kciuk do góry. Dzięki za reckę. Zastanawiałem się nad kupnem ale jako fan Descenta raczej spasuję. A co do Descenta - naprawdę warto. Niby SW:IA mechanicznie jest podobne i trochę ulepszone, ale lochy to lochy. Nie wiem jak w S&S ale w Descent (przynajmniej na początku) zabijanie potworów mija się całkowicie z celem. Grunt wziąć tyłek w troki i lecieć do celu. Pozdrawiam.
Mialem dylemat, co na święta sobie zamowic u Mikolaja : Sword n Sorcery czy Descent... Descent juz czeka na polce, a po dzisiejszym filmiku jestem jeszcze bardziej z tego powodu szczesliwy ;)
Descent jest świetny - właśnie przeszliśmy w dwie osoby całą kampanie. Tylko pamiętajcie, że tam jeden gracz jest "Zły" i steruje potworami, walczy z bohaterami i ma inny cel zwycięstwa każdego scenariusza :)
No i właśnie o to chodzi Ja szukam gry gdzie buduje się swojego bohatera ale że walczy się też z innymi graczami a nie tylko z potworami z planszy. Polecisz coś w tym stylu???
Przepraszam ale co to za RPG w którym rozbudowanie postaci od zera jest minusem?! Co do dodatkow, mam ograne już Arcane Portal i Darkness Falls.. Rewelacja!!!
Czy te wszystkie DC to nie jest poprostu RPG? Przynajmnien tak ja to traktuję i tutaj rozwój postaci jest wymogiem koniecznym aby myśleć o jakimkolwiek graniu a tym bardziej o wygraniu. Dajmy takie Diablo, klasyczny HnS, bez rozwoju postaci to raptem parę poziomów sie przejdzie. A ta gra bardziej mi przypomina większość klssycznych cRPGów no i tam to zaczynamy z "zerowym" licznikiem. Jedynie inna, mniej/bardziej ciekawa historia. Inną kwestią jest to, jak sprawnie jesteśmy w stanie ulepszyć postać/drużynę aby wiecznie nie dostawać po tyłku. Podsumowując, zaciekawiliście mnie tą grą na tyle, że chyba jako pierwsza trafi do kolekcji, zanim zjawi się TG od AR ;)
Przeszliśmy tą gre i nie polecam, jest to połowa gry. Masakra dość że masa błędów i niedomówień w instrukcji. Max 4lvl postaci, niewykorzystana postać króla orków. Widać że wydana dla dodatków.
Ja bym powiedział więcej. Jakby instrukcje i recenzje byłyby przed premierą to hajp by wzrastał i w przedsprzedaży schodziło by więcej sztuk.
I leci kciuk do góry. Dzięki za reckę. Zastanawiałem się nad kupnem ale jako fan Descenta raczej spasuję. A co do Descenta - naprawdę warto. Niby SW:IA mechanicznie jest podobne i trochę ulepszone, ale lochy to lochy. Nie wiem jak w S&S ale w Descent (przynajmniej na początku) zabijanie potworów mija się całkowicie z celem. Grunt wziąć tyłek w troki i lecieć do celu. Pozdrawiam.
Kto łupał w Diablo 1 bez pamięci, ten wie, co znaczy zaczynać z niczym 💪
Świetna recenzja, jak zwykle - dziękuję...
No i lubię, jak sobie tak słodzicie na początku...:) :) :)
Pozdrawiam!
Mialem dylemat, co na święta sobie zamowic u Mikolaja : Sword n Sorcery czy Descent... Descent juz czeka na polce, a po dzisiejszym filmiku jestem jeszcze bardziej z tego powodu szczesliwy ;)
Dzieki za recke, odpuszcze sobie, nie mam czasu na wolne/stopniowe rozwijanie postaci i mozolny grind.
Descent jest świetny - właśnie przeszliśmy w dwie osoby całą kampanie. Tylko pamiętajcie, że tam jeden gracz jest "Zły" i steruje potworami, walczy z bohaterami i ma inny cel zwycięstwa każdego scenariusza :)
No i właśnie o to chodzi Ja szukam gry gdzie buduje się swojego bohatera ale że walczy się też z innymi graczami a nie tylko z potworami z planszy. Polecisz coś w tym stylu???
Pytanie do Kaczmara co byś chętniej wyciągnął na stół Jagged Alliance czy S&S?
Serio trudne pytanie .... i moja odpowiedź Cię nie zadowoli: zależy z kim.
Z Maggotem Jagged Alliance, z Basią S&S :)
Przepraszam ale co to za RPG w którym rozbudowanie postaci od zera jest minusem?! Co do dodatkow, mam ograne już Arcane Portal i Darkness Falls.. Rewelacja!!!
Dzięki za recenzję.
Gra nie dla mnie ale warto było wysłuchać waszej opinii :) łapka w górę :)
W sword&sorcery jest tylko kampania ?
Teoretycznie tak ale scenariusze podobno można grać osobno.
Spoko mata skąd macie?
Playmaty.pl
@@GeekFactor a jaka to jest konkretnie? ;) Pozdrawiam :)
Czy te wszystkie DC to nie jest poprostu RPG? Przynajmnien tak ja to traktuję i tutaj rozwój postaci jest wymogiem koniecznym aby myśleć o jakimkolwiek graniu a tym bardziej o wygraniu. Dajmy takie Diablo, klasyczny HnS, bez rozwoju postaci to raptem parę poziomów sie przejdzie. A ta gra bardziej mi przypomina większość klssycznych cRPGów no i tam to zaczynamy z "zerowym" licznikiem. Jedynie inna, mniej/bardziej ciekawa historia. Inną kwestią jest to, jak sprawnie jesteśmy w stanie ulepszyć postać/drużynę aby wiecznie nie dostawać po tyłku.
Podsumowując, zaciekawiliście mnie tą grą na tyle, że chyba jako pierwsza trafi do kolekcji, zanim zjawi się TG od AR ;)
hmm, jestem szczęśliwym posiadaczem decenta i jestem ciekaw czy ta gra aż tak bardzo się różni...
Powiem ci za tydzień. Szwagier ma do descenta wszystko co wyszło i często gramy. Jutro odbieram s&s pojutrze gram. Generalnie takie klimaty uwielbiam.
Przeszliśmy tą gre i nie polecam, jest to połowa gry. Masakra dość że masa błędów i niedomówień w instrukcji. Max 4lvl postaci, niewykorzystana postać króla orków. Widać że wydana dla dodatków.
:)
Wojciech Cejrowski wydaje grę planszową : th-cam.com/video/SpSSl6StcNE/w-d-xo.html