Świetny materiał . To jest zwykle oszustwo to co sie dzieje . Jakiś czas temu cos slyszalem ze można bylo trafic na podrabiana centre ale nie myslalem , ze na taka skale w Polsce to sie dzieje. Pelen szacun za wykrycie i naświetlenie problemu zwykłemu klientowi
Fajnie że w Polsce powstają takie kanały jak ten, które w jakiś tam sposób chronią nas konsumentów. Jest jeszcze kilka takich fajnych merytorycznie technicznych kanałów na YT. Wyłącz TV włącz myślenie. ;)
Dziękuje za takie wpisy, nie ukrywam, że podnoszą na duchu, że jednak warto to robić. Czasem po przeczytaniu niektórych wpisów zaczynam się zastanawiać czy warto. Na razie byle do wiosny, kiedy wróci sezon na "ajrony" a do tego momentu nadal będziemy się dzielić tym robimy ;) Dziękuje.
Dobry film. Nie wiedziałem, że jest aż tak źle. A ja myślałem, że przesadzam, gdy sprawdzałem wygląd akumulatora odebranego od kuriera ze zdjęciami z internetu :)
Dziękuje. Choć co dziwne osoba związane z Centrą, którą ten materiał broni, prosi aby nie mówić o tym, dziwna sprawa? I to nie dzwonił jakiś przedstawiciel tylko dyr handlowy dużego dystrybutora.
@@mrAkumulator Bo pewnie chodzi też o to, że jak się robi wokół produktu szum to ludzie go omijają szerokum łukiem nie patrząc czy jest oryginalny czy nie. Z drugiej strony dlaczego za wprowadzanie do handlu podrabianych np. butów, koszulek i innych produktów firm typy A...s, N...e można beknąc. Czym różni się akumulator od butów w sensie produktu. I za to i za to płacimy nie małe sumy w nadzieji że to produkt wysokiej jakiości.
Trudno się nie zgodzić z tezami która są na filmie stawiane. Również spotkaliśmy się z podobnym procederem. Staramy się jako dystrybutor walczyć z tym i dlatego bardzo popieramy takie filmy. Edukacji konsumentów nigdy za wiele. Jedno mogę dodać. Nigdy oficjalny i uczciwy dystrybutor nie przeskoczy cen z portalu Allegro, to jest zastanawiające. Warto tylko wyciągać wnioski.
A tak swoją drogą, to aż się chce od uczciwych ludzi kupować. Nie dlatego, że ma się jakąś "pewność". Nie. Takiej pewności nigdy nie ma, bo i dystrybutor może się naciąć. Po prostu warto takich ludzi WSPIERAĆ współpracą.
Tak, też jestem podobnego zdania, z tą różnicą, że napisy powinny być wygrawerowane w paru miejscach, tak, aby "przypadkowo" nie dało się zmazać, a ponadto oznaczenia nie powinny być "kodami" tylko dokładnymi parametrami.
A kojarzy Pan może firmę z Krakowa czy Sosnowca, która sprzedaje akumulatory "premium agm"? Byłem tam, mówili, że produkuje je Varta, a oni naklejają swoje naklejki (właśnie premium agm). Z zewnątrz wyglądają tak samo...
Super ze otwrzyłeś oczy ludzi na ten temat,bo robią nas jak chcą i dzięki tobie może to się zmieni.A chociażby zmaleje ten proceder.Już nie kupie akulatora którego dobrze niesprawdze.
Gdy nie wiemy jaką pojemność akumulator przedstawia bo nie ma danych to badanie powinno wykazać.A że tutaj wchodzą zjawiska fizykochemiczne gdzie zużyty , przechowywany w czasie czy też procesy/czynności zalecane już po stronie użytkownika (a wynikające z technologii/materiałów) wykonania to trzeba mieć na uwadze jaki jest ich udział dla pojemności.Znacie żartobliwą różnicę między inżynierem,fizykiem a matematykiem .Obwód/pole powierzchni koła i kwadratu przy tym samej długości materiał ogrodzenia.Gdy nie ma gotowych procedur to samemu trzeba wymyśleć i ewentualnie komuś dać gotowca.W tym przypadku wydaje się to łatwe bo wzory zależności nie zawierają dużo zmiennych
Witam. Kupilem nowy akumulator online. Okazalo sie ze jeden z biegumow po nalozeniu i dokreceniu klemy jest za luzny.Co mozna z tym zrobic oprocz zwrotu akumulatora.
...że rozciągnięty jest zacisk ( klema) prowadzący do instalacji. zanim wymieni Pan akumulator to proszę wymienić klemę w aucie . Zgadnę , że jest to matiz, tico, jazz, civic, acord lub inne auto z klemą wykonana z blaszki./ Andrzej
Hej, czy 7 letni akumulator AGM który jest w dieslu VW od samego początku, akumulator który dobrze zareagował na doładowanie Kulonem, nadwyręża alternator i może go uszkodzić? Pytam bo dostałem taką informację od sprzedawcy akumulatorów. Czy to kolejny mit?
@@mrAkumulator na grupie , na FB, mr.Akumulator, podzieliłem się rezultatem ładowania Kulonem. Ludzie prowadzący biznesu wymiany, stwierdzili że po doładowaniu i wbiciu w akumulator około 50amperów, miernik autotool po tej operacji pokazywał sprawność SOH 47% SOc 98 ( wiem że to nie wyrocznia ) uznali że to trup i jest dużym obciążeniem dla pracy akumulatora i może go uszkodzić.
I tak już w tej chwili rynek akumulatorów jest tak zepsuty że chyba bardziej już zepsuć się nie da. Sam osobiście kupiłem z pełną świadomością chiński akumulator , 60 Ah do amerykanca , po 4 latach mam 89 % sprawności Aku . Więc chyba jest nieźle . Testowany po 3 dniach od wyjęcia z auta. W tej chwili chyba nie kupię Polskiego aku. Zapłaciłem za niego 178 PLN z myślą że po 2 latach pójdzie na przemiał i kupię nowy. A tu taka niespodzianka (miła niespodzianka)
O żesz w mordę!!! To już wiem dlaczego YUASA w moim motocyklu trzyma tylko 3 lata i jest wyrypana. W zimie dni nie zawsze chce odpalić, a motocykl używam przez cały rok. Sprawa się wyjaśniła.
Witam, czy tekst na zielonym banerze gdzie opisuję Pan temat odcinka można zmienić kolor napisów na czarny, będzie się wtedy lepiej komponował i łatwiejszy będzie w czytaniu, chodzi mi o taki efekt jak ma Pan na rollupie z Pana nazwą firmy. Pozdrawiam serdecznie :)
W sumie producenci akumulatorów nie walcząc z oszustami strzelają sobie w nogi. Np. Kupię podrobioną wartę która okaże się jakimś szmelcem, to pewnie już nie kupię warty drugi raz. Bo będę winił wartę a nie oszustka za słaby towar bo skąd mam wiedzieć że było to podrobione.
Zgłoś producentom w polsce by nie dali sie dymać i zaczęli tłoczyc nazwy, loga i inne w obudowach. Jeśli wtopisz w spód i boki napis CENTRA 80/800 to niczym tego nie przyszpachlujesz i wtedy naklejki odejdą w siną dal. Chodzi o coś takiego w wielu miejscach i w plastiku: www.kartymenu.pl/gfotob-248/produkt/logo-tloczone.jpg i mają naklejkowicze pozamiatane.
Dzięki za uwagę, zgłosiłem im to już w 2012 i odmówili. Off record stwierdzili, że spadła by im sprzedaż bo .... Ale mega dzięki za podpowiedź, będę cisnął ;)
Made in Poland w akumulatorach to pikuś, w odniesieniu do korporacji, które niskie ceny na pierwsze wyposażenie (za bardzo dobre akumulatory) odbijają sobie czesto słabym towarem ale już z wypromowaną marką jako dostawca oryginałów.
Moim zdaniem w dzisiejszych czasach wszędzie są wały. Na komputerach, tabletach, elektronice począwszy na żarciu skoczywszy. Nie zmienisz tego. Importer w Polsce to nic innego jak mała działalność która ma w tyłku klienta. Przecież tacy jak Kiano, Lark i podobni z NTT na czele to najwięksi wałkowicze. Z częściami samochodowymi jest podobnie. Wahacz kamoka z allegro to nie ten sam wahacz kamoka ze sklepu producenta. Różnica? Różnica w wadze aż 1,25kg! Wracając jednak do akumulatorów to producenci powinni podawać także pełną wagę w gramach. No właśnie - producenci. Wyżej udowodniłeś że mają swój interes w tyłku. A może to oni uczestniczą w całym tym naklejkowym cyrku OEM???? To by tłumaczyło ich zachowanie! Sami wprowadzą na rynek jeden akumulator 55aH i okleją go trzema różnymi naklejkami. To jedyne sensowne wytłumaczenie w chwili w której nie chcą tłoczyć w obudowach konkretnych oznaczeń. Nadruk cyfrowy i inne to pestka w dzisiejszych czasach. Wrzucasz na taśmę i leci - 100aku oznaczą 55aH, 100 aku 58aH i kasa się kręci a z wytłoczkami mieli by jednak poważny problem. Nie znam też nikogo kto choć raz w życiu mierzył parametry nowo nabytego akumulatora. My akurat cos na ten temat wiemy ponieważ mąż był krótkofalowcem. Jeździli na zawody terenowe ze sprzętem mobilnym który gdzieś np. w górach musiał być z czegoś zasilany. I wtedy mąż poznał prawdziwą trwałość najtańszych akumulatorów bo tylko takie z marketów się do zabawy kupowało. Bosch Silver (roczny) wyjęty z samochodu wytrzymał z radiostacją ponad 3dni i dało się jeszcze uruchomić samochód. Bosch był z pojemnością około 50aH (już nie pamiętam dokładnie). Najtańszy 90aH z marketu (naładowany do pełna w domu 24h) wytrzymał 2dni. Radiostacje brały od 3 do 15A podczas nadawania i około 1,1A podczas odbioru. Kiedyś, dawno temu wyjechaliśmy za granicę na kilka miechów. W Polsce na parkingu strzeżonym został bus. W busie był nowy Bosch prostowany dzień wcześniej. Akumulator wytrzymał calusieńką zimę od października do marca. Fakt, lekko przysiadł podczas odpalania ale silnik zaskoczył. Nie wiem gdzie jest produkowany Bosch (Silver). Wracając do cen akumulatorów... i reszty fantów na rynku to nie ma co sie oszukiwać. Ostatnio zrobiło się dość modnym (zwłaszcza w elektroncie) że szajs jest droższy od lepszego. Powód? Klient ma mysleć że jak droższe to lepsze więc ceną też nie wolno się sugerować. Na dniach będę miała testy akumulatora Centra. Na wsi u matki został nasz stary samochód firmowy. Jest to Astra H benzyniak. Akumulator był ładowany i uzupełniany we wrześniu. Od tamtej pory stoi w polu i nikt auta nie uruchamiał. Zobaczymy czy zaskoczy w święta :-) Kiedyś po 3,5 miesiącu odpalił ale już lekko przysiadł przy kręceniu ale odpalił. Centra ma 4lata. Zobaczymy.
Sebastian 4x4 m na allegro wejść, akumulator za niecałe 200 zł, a parametry jak w markowym za 400 albo 500. Na nalepkach drukuja co chcą, ludzi w wala robią, kupisz nowy, przyjdzie mróz a samochód ledwo chechła. Pozdrawiam
@@piotrb9887ZAP Piastów/Schneider. Używam od lat, linię wapniową (żółta u ZAP). Kupiłem ich ok. 10ciu, nigdy nie reklamowałem. Zwykle sprzedam szybciej auto, niż zużyje się aku, ale jeden samochód mam dłużej i ZAP przeżył w nim ponad 7 lat, w dieslu.
Centra była całkiem przyzwoita..A STANDARDOWO AKUMULATORY SĄ NIEPRAWIDŁOWO EKSPLOATOWANE W SAMOCHODACH.A Z TEJ GADKI WYNIKA ŻE PRODUCENCI POWINNI ZOSTAĆ SROGO UKARANI.A PRAWO DO ZWROTU TO ZA MAŁO.A PROKURATOR OD RAZU POWINIEN BEKNĄĆ.A PROKURATORZY MAJĄ TAKIE SPRAWY W ZADZIE.Przykład z prokuratorem niestety ale "wyjątek potwierdzający regułę".Ja w centrze kiedy skupiłem akumulatora ale w fabryce i to mały.
Ja nie rozumiem jednej rzeczy…Jak ktoś kupuje używane auto warte 12 000 euro i więcej to się będzie pierd... w jakieś nieznane podróbki, bo atrakcyjna cena? To jest droga donikąd. To jest dokładnie tak jak to wielokrotnie opisujesz. Zakup akumulatora tylko u fachowca i nie ma innej drogi. Lepiej też zwrócić uwagę na fakt co producent auta zaleca. Dalej....data produkcji akumulatora...Kompletna diagnostyka. Chciwy handlarz ma jeden cel - wyzysk i m.in po to są te naklejki i inne ściemy, ale to nie jest żaden fachowiec tylko cwaniak pośrednik.... Za te świadome wprowadzanie klienta w błąd powinna być dotkliwa kara finansowa. Umowa została zawarta miedzy stronami, a kupujący otrzymał bez wiedzy i zgody inny przedmiot niż ten zamawiany na piśmie. Pytanie. To ja muszę dzwonić do kanciarza i wyjaśniać na własny koszt że otrzymałem przedmiot inny niż zamawiałem ? Czy raczej Kanciarz ma mieć obsrane gacie, bo świadomie sprzedał mi trefny towar i to inny niż zamawiałem? Kara ma odstraszać !!!
Dzisiaj renomowane marki kupuja aku u jednego producenta tylko naklejki sa inne. A prawda jest taka ze aku teraz to badziewie 1 roczne po to zeby je kupowac. Mialem auto z 95 roku kupilem go w 2000r i mial orginalny aku dopiero po 3 latach mi padl wytrzymal 8 lat!!!!!!. Kupilem orginalny aku renomowanej firmy i wytrzymal 1,5 roku . Dzisiaj robia wszystkie aku do niczego zeby szybko wymienic
Tematyka ok, wnioski i przemyślenia dla użytkowników ok ale prowadzący ewidentnie ma jakiś problem z tym DYMANIEM :DOglądam kolejny już film tego pana i w prawie co drugim zdaniu jest zawarte słowo "dymanie" :D nie wiem dlaczego i czym to jest spowodowane ale bardzo rzuca się to w oczy a raczej w uszy :D
Oszustwo, naciąganie, kombinowanie, nabijanie w butelkę - przysłowiową :) w każdym razie dziękuję za odpowiedź (szczerze mówiąc nie spodziewałem się reakcji)Życzę dużo subskrypcji kanału i pozdrawiam
Wychodzi na to, że Polak to wręcz idealna persona do wypierdolenia..... sciemniona czekolada, kawa, kiełbasa.... drugiej karegorii elektronika produkowana na Polskę..... Mialem kupić akumulator w Polsce, ale dołoże kilka euro i kupie u goebbelsów:(
Na tanie aku i podróbki niestety zawsze będzie zbyt. Do aut na handel są jak znalazł... Druga kwestia to cena. Polscy konsumenci są tacy że jak usłyszą że coś można dostać taniej to by na plecach przynieśli z drugiego końca miasta.
Film udowadnia że nie warto kupować drogich akumulatorów np. z Centry bo można byc ostro oszukanym. Lepiej kupować najtańsze o niby większych parametrach niż potrzebujemy i mieć wszystko w dupie
W przypadku Centry i Jenoxa zgłosiłem producentom (ale wyglądało to jakby sprawę zamietli pod dywan) a dystrybutor wymienił mi akumulatory na nowe. My przestaliśmy z nim współpracować. KK sobie odpuściłem, bo człowieka znałem prawie 10 lat i był wtedy w znacznie większych tarapatach. Trojany sprzedaliśmy wg oryginalnych parametrów producenta, któremu też zgłosiliśmy sprawę, nie wspomnę o publikacji w branżowym blogu i rezegnacji z współpracy. W obu wypadkach te firmy załapały by się na par. 3, bo szkodę naprawiły, a szarpane imię podrabianych marek nie jest naszą własnością, więc kto inny byłby stroną czynną. A tak na marginesie 1 raz korzystaliśmy z tego paragrafu i po 7 miesiącach odzyskaliśmy 330zł. / Robert
Taaa.... ryba psuje się zawsze od głowy - tu od producenckiej głowy. Tak to jest, jak księgowi w spółkach zamienili się z inżynierami. Liczy się roczny bonus, kurs akcji, te sprawa... Powodzenia na rynku i naprawdę wielki szacunek za to co robisz. Czasy drapieżne i mało jest takich ludzi. Rynek to wcześniej czy później doceni. Nawet ten otumaniony pozerką i picem zorientuje się w cziom dieło....
W czasach złych ludzi zachowałeś się jak gentleman, szacunek.
Jeden z najbardziej pożytecznych kanałów... szanuje odwage - podziwam i pozdrawiam :)
Kurcze, ale przyjemnie się Ciebie słucha. Ładnie i kulturalnie powiedziane, normalnie podziwiam.
Świetny materiał . To jest zwykle oszustwo to co sie dzieje . Jakiś czas temu cos slyszalem ze można bylo trafic na podrabiana centre ale nie myslalem , ze na taka skale w Polsce to sie dzieje. Pelen szacun za wykrycie i naświetlenie problemu zwykłemu klientowi
Dzięki Tobie Roberto rozpoczęła się moja miłość do AKUMULATOROW.
Fajnie że w Polsce powstają takie kanały jak ten, które w jakiś tam sposób chronią nas konsumentów. Jest jeszcze kilka takich fajnych merytorycznie technicznych kanałów na YT. Wyłącz TV włącz myślenie. ;)
Dziękuje za takie wpisy, nie ukrywam, że podnoszą na duchu, że jednak warto to robić. Czasem po przeczytaniu niektórych wpisów zaczynam się zastanawiać czy warto. Na razie byle do wiosny, kiedy wróci sezon na "ajrony" a do tego momentu nadal będziemy się dzielić tym robimy ;)
Dziękuje.
swietny material,dzieki za info masakra dzis nie mozna nikomu ufac
Dobry film. Nie wiedziałem, że jest aż tak źle. A ja myślałem, że przesadzam, gdy sprawdzałem wygląd akumulatora odebranego od kuriera ze zdjęciami z internetu :)
To tylko drobne sprawy. Gdyby akumulatory mogły mówić to zapłakałaby co drugi samochód ;)
Wielkie dzięki za filmik-jesteś super,więcej takich sprzedawców.
Jestem w szoku oglądam już któryś film z waszej serii. Choć nie powinno mnie to dziwić pracowałem kiedyś w drukarni i wiele widziałem...
w życiu bym nie pomyślał.... dzięki za ten film, teraz przy doborze akumulatora zwrócę uwagę na co wydaje pieniądze :)
Dziękuję Panu za ten film. Otworzył mi Pan oczy. Teraz wiem dlaczego akumulator Varta, kupiony za przeszło 500zł , padł po niespełna trzech latach.
Andrzej Filipek Z ciekawości, a gdzie został kupiony?
fajnie że to wykryłeś, nigdy bym nie przypuszczał że takie wałki robią. Łapka w górę...
Dziękuje. Choć co dziwne osoba związane z Centrą, którą ten materiał broni, prosi aby nie mówić o tym, dziwna sprawa? I to nie dzwonił jakiś przedstawiciel tylko dyr handlowy dużego dystrybutora.
@@mrAkumulator Bo pewnie chodzi też o to, że jak się robi wokół produktu szum to ludzie go omijają szerokum łukiem nie patrząc czy jest oryginalny czy nie. Z drugiej strony dlaczego za wprowadzanie do handlu podrabianych np. butów, koszulek i innych produktów firm typy A...s, N...e można beknąc. Czym różni się akumulator od butów w sensie produktu. I za to i za to płacimy nie małe sumy w nadzieji że to produkt wysokiej jakiości.
Trudno się nie zgodzić z tezami która są na filmie stawiane. Również spotkaliśmy się z podobnym procederem. Staramy się jako dystrybutor walczyć z tym i dlatego bardzo popieramy takie filmy. Edukacji konsumentów nigdy za wiele. Jedno mogę dodać. Nigdy oficjalny i uczciwy dystrybutor nie przeskoczy cen z portalu Allegro, to jest zastanawiające. Warto tylko wyciągać wnioski.
A tak swoją drogą, to aż się chce od uczciwych ludzi kupować. Nie dlatego, że ma się jakąś "pewność". Nie. Takiej pewności nigdy nie ma, bo i dystrybutor może się naciąć. Po prostu warto takich ludzi WSPIERAĆ współpracą.
Miałem jenoxa i sprawował się przez 8 lat idealnie.
dobry film rob wiiincej. pozdro
Wystarczy wprowadzić przepis, aby producenci akumulatorów wytłaczali parametry na obudowie i umieszczali je w jednym konkretnym miejscu.
Tak, też jestem podobnego zdania, z tą różnicą, że napisy powinny być wygrawerowane w paru miejscach, tak, aby "przypadkowo" nie dało się zmazać, a ponadto oznaczenia nie powinny być "kodami" tylko dokładnymi parametrami.
takie cus juz jest u mnie chyba na 4max jest wygrawerowane
A kojarzy Pan może firmę z Krakowa czy Sosnowca, która sprzedaje akumulatory "premium agm"? Byłem tam, mówili, że produkuje je Varta, a oni naklejają swoje naklejki (właśnie premium agm). Z zewnątrz wyglądają tak samo...
mi się wysypała centra plus... już wiem czemu. Teraz kupiłem yuasę silver, mam nadzieję że nie podrobiona
A jaką markę polecasz (potrzebuje 40Ah 12V)
Dzieki Tobie moja dupa jest bezpieczna i nikt mnie nie wydyma przy kupnie akumulatora :)Pozdrawiam serdecznie.
Świetnia recenzja! A jak sprawdzić czy akumulator YUASA serii 5000 nie jest oszukany?
Super ze otwrzyłeś oczy ludzi na ten temat,bo robią nas jak chcą i dzięki tobie może to się zmieni.A chociażby zmaleje ten proceder.Już nie kupie akulatora którego dobrze niesprawdze.
ja za jakis czas kupie u Ciebie aku...takze tego :D
kolego jak mozesz zrob film na temat zdawania starych aku przy zakupie nowych,mysle ze sam tez nie wystawiasz kwitow na utylizacje aku
Gdy nie wiemy jaką pojemność akumulator przedstawia bo nie ma danych to badanie powinno wykazać.A że tutaj wchodzą zjawiska fizykochemiczne gdzie zużyty , przechowywany w czasie czy też procesy/czynności zalecane już po stronie użytkownika (a wynikające z technologii/materiałów) wykonania to trzeba mieć na uwadze jaki jest ich udział dla pojemności.Znacie żartobliwą różnicę między inżynierem,fizykiem a matematykiem .Obwód/pole powierzchni koła i kwadratu przy tym samej długości materiał ogrodzenia.Gdy nie ma gotowych procedur to samemu trzeba wymyśleć i ewentualnie komuś dać gotowca.W tym przypadku wydaje się to łatwe bo wzory zależności nie zawierają dużo zmiennych
Brawo
Łapę w dół dają Ci co handlują lewizną.
Witam.
Kupilem nowy akumulator online.
Okazalo sie ze jeden z biegumow po nalozeniu i dokreceniu klemy jest za luzny.Co mozna z tym zrobic oprocz zwrotu akumulatora.
...że rozciągnięty jest zacisk ( klema) prowadzący do instalacji. zanim wymieni Pan akumulator to proszę wymienić klemę w aucie . Zgadnę , że jest to matiz, tico, jazz, civic, acord lub inne auto z klemą wykonana z blaszki./ Andrzej
Hej, czy 7 letni akumulator AGM który jest w dieslu VW od samego początku, akumulator który dobrze zareagował na doładowanie Kulonem, nadwyręża alternator i może go uszkodzić? Pytam bo dostałem taką informację od sprzedawcy akumulatorów. Czy to kolejny mit?
Dobre. Nowe jeszcze nie słyszałem. Logicznie byłoby powiedzieć że jest odwrotnie.
@@mrAkumulator na grupie , na FB, mr.Akumulator, podzieliłem się rezultatem ładowania Kulonem. Ludzie prowadzący biznesu wymiany, stwierdzili że po doładowaniu i wbiciu w akumulator około 50amperów, miernik autotool po tej operacji pokazywał sprawność SOH 47% SOc 98 ( wiem że to nie wyrocznia ) uznali że to trup i jest dużym obciążeniem dla pracy akumulatora i może go uszkodzić.
I tak już w tej chwili rynek akumulatorów jest tak zepsuty że chyba bardziej już zepsuć się nie da. Sam osobiście kupiłem z pełną świadomością chiński akumulator , 60 Ah do amerykanca , po 4 latach mam 89 % sprawności Aku . Więc chyba jest nieźle . Testowany po 3 dniach od wyjęcia z auta. W tej chwili chyba nie kupię Polskiego aku. Zapłaciłem za niego 178 PLN z myślą że po 2 latach pójdzie na przemiał i kupię nowy. A tu taka niespodzianka (miła niespodzianka)
A Centra carbon też jest podrabiana ale w tych mniejszych pojemnościach ?
To jest zbyt charakterystyczny akumulator aby się opłacało podrabiać.
Kupiłem tak jak radziłeś oryginalny akumulator FIAMM L264 i po roku jestem bardzo zadowolony. Biednego nie stać na kupowanie gówna.
Witam.
Panie Robercie mam do Pana pytanie na temat zakupu akumulatorów.
Czy mozna sie z Panem skontaktowac za pomoca meila?
Zależy mi Pana opini.
Witam, a jaki akumulator polecałby Pan zakupić do Malucha??
Mały kup
Moze cos o akumulatorach żelowych
będzie, dużżżżoooo będzie ciekawych materiałów, troszkę cierpliwości i dzięki Waszym sugestiom wiemy co interesuje konsumentów ;)
też czekam :) bo ja dużo tego wymieniam i montuję
O żesz w mordę!!! To już wiem dlaczego YUASA w moim motocyklu trzyma tylko 3 lata i jest wyrypana. W zimie dni nie zawsze chce odpalić, a motocykl używam przez cały rok. Sprawa się wyjaśniła.
Proponował bym parę słów na temat akumulatorów TOPLA.
Z góry dziękuje Piotr
Topla ani jakikolwiek dystrybutor nie są zainteresowani udziałem w naszych testach - wielokrotnie zapraszaliśmy ale bez odzewu.
Witam, czy tekst na zielonym banerze gdzie opisuję Pan temat odcinka można zmienić kolor napisów na czarny, będzie się wtedy lepiej komponował i łatwiejszy będzie w czytaniu, chodzi mi o taki efekt jak ma Pan na rollupie z Pana nazwą firmy. Pozdrawiam serdecznie :)
Dzięki za uwagi tego typu, system 0,1kowy trafia od razu :)
Firma też jest konsumentem jeśli nie działa w branży akumulatorowej i jest odniorcą ostatecznym :)
✋👍
A co z akumulatorami Kozak?
Kozak to naklejka, na jakie produkty kleją należy pytać właściciela marki Lucart s.c.
W sumie producenci akumulatorów nie walcząc z oszustami strzelają sobie w nogi. Np. Kupię podrobioną wartę która okaże się jakimś szmelcem, to pewnie już nie kupię warty drugi raz. Bo będę winił wartę a nie oszustka za słaby towar bo skąd mam wiedzieć że było to podrobione.
Zgłoś producentom w polsce by nie dali sie dymać i zaczęli tłoczyc nazwy, loga i inne w obudowach. Jeśli wtopisz w spód i boki napis CENTRA 80/800 to niczym tego nie przyszpachlujesz i wtedy naklejki odejdą w siną dal.
Chodzi o coś takiego w wielu miejscach i w plastiku:
www.kartymenu.pl/gfotob-248/produkt/logo-tloczone.jpg
i mają naklejkowicze pozamiatane.
Dzięki za uwagę, zgłosiłem im to już w 2012 i odmówili. Off record stwierdzili, że spadła by im sprzedaż bo .... Ale mega dzięki za podpowiedź, będę cisnął ;)
I czy my nie żyjemy w świecie przygłupów? Dlatego od lat nie kupuje nic Made in Poland.
Made in Poland w akumulatorach to pikuś, w odniesieniu do korporacji, które niskie ceny na pierwsze wyposażenie (za bardzo dobre akumulatory) odbijają sobie czesto słabym towarem ale już z wypromowaną marką jako dostawca oryginałów.
Moim zdaniem w dzisiejszych czasach wszędzie są wały. Na komputerach, tabletach, elektronice począwszy na żarciu skoczywszy. Nie zmienisz tego. Importer w Polsce to nic innego jak mała działalność która ma w tyłku klienta. Przecież tacy jak Kiano, Lark i podobni z NTT na czele to najwięksi wałkowicze. Z częściami samochodowymi jest podobnie. Wahacz kamoka z allegro to nie ten sam wahacz kamoka ze sklepu producenta. Różnica? Różnica w wadze aż 1,25kg! Wracając jednak do akumulatorów to producenci powinni podawać także pełną wagę w gramach. No właśnie - producenci. Wyżej udowodniłeś że mają swój interes w tyłku. A może to oni uczestniczą w całym tym naklejkowym cyrku OEM???? To by tłumaczyło ich zachowanie! Sami wprowadzą na rynek jeden akumulator 55aH i okleją go trzema różnymi naklejkami. To jedyne sensowne wytłumaczenie w chwili w której nie chcą tłoczyć w obudowach konkretnych oznaczeń. Nadruk cyfrowy i inne to pestka w dzisiejszych czasach. Wrzucasz na taśmę i leci - 100aku oznaczą 55aH, 100 aku 58aH i kasa się kręci a z wytłoczkami mieli by jednak poważny problem. Nie znam też nikogo kto choć raz w życiu mierzył parametry nowo nabytego akumulatora. My akurat cos na ten temat wiemy ponieważ mąż był krótkofalowcem. Jeździli na zawody terenowe ze sprzętem mobilnym który gdzieś np. w górach musiał być z czegoś zasilany. I wtedy mąż poznał prawdziwą trwałość najtańszych akumulatorów bo tylko takie z marketów się do zabawy kupowało. Bosch Silver (roczny) wyjęty z samochodu wytrzymał z radiostacją ponad 3dni i dało się jeszcze uruchomić samochód. Bosch był z pojemnością około 50aH (już nie pamiętam dokładnie). Najtańszy 90aH z marketu (naładowany do pełna w domu 24h) wytrzymał 2dni. Radiostacje brały od 3 do 15A podczas nadawania i około 1,1A podczas odbioru. Kiedyś, dawno temu wyjechaliśmy za granicę na kilka miechów. W Polsce na parkingu strzeżonym został bus. W busie był nowy Bosch prostowany dzień wcześniej. Akumulator wytrzymał calusieńką zimę od października do marca. Fakt, lekko przysiadł podczas odpalania ale silnik zaskoczył. Nie wiem gdzie jest produkowany Bosch (Silver).
Wracając do cen akumulatorów... i reszty fantów na rynku to nie ma co sie oszukiwać. Ostatnio zrobiło się dość modnym (zwłaszcza w elektroncie) że szajs jest droższy od lepszego. Powód? Klient ma mysleć że jak droższe to lepsze więc ceną też nie wolno się sugerować. Na dniach będę miała testy akumulatora Centra. Na wsi u matki został nasz stary samochód firmowy. Jest to Astra H benzyniak. Akumulator był ładowany i uzupełniany we wrześniu. Od tamtej pory stoi w polu i nikt auta nie uruchamiał. Zobaczymy czy zaskoczy w święta :-) Kiedyś po 3,5 miesiącu odpalił ale już lekko przysiadł przy kręceniu ale odpalił. Centra ma 4lata. Zobaczymy.
a Bosch?
załamałeś mnie. To nawet na akumulatorach tak szachrają, no złodziejska ich mać. Pozdrawiam
Sebastian 4x4 m na allegro wejść, akumulator za niecałe 200 zł, a parametry jak w markowym za 400 albo 500. Na nalepkach drukuja co chcą, ludzi w wala robią, kupisz nowy, przyjdzie mróz a samochód ledwo chechła. Pozdrawiam
20 osób drukuje etykiety :(
dlatego najlepiej kupić Polskiej firmy akumulator
Po pierwsze są przyzwoite, pod drugie warto wspierać swoje (przy założeniu, że nie jest to bubel). / Robert
Polski dobry akumulator??? Nie istnieje.
a gdzie taki akumulator kupić
Paweł Chojnacki th-cam.com/video/SD1b1O4i9jg/w-d-xo.html a ten Piotr Bieławski jest idiotą
@@piotrb9887ZAP Piastów/Schneider. Używam od lat, linię wapniową (żółta u ZAP). Kupiłem ich ok. 10ciu, nigdy nie reklamowałem. Zwykle sprzedam szybciej auto, niż zużyje się aku, ale jeden samochód mam dłużej i ZAP przeżył w nim ponad 7 lat, w dieslu.
Centra była całkiem przyzwoita..A STANDARDOWO AKUMULATORY SĄ NIEPRAWIDŁOWO EKSPLOATOWANE W SAMOCHODACH.A Z TEJ GADKI WYNIKA ŻE PRODUCENCI POWINNI ZOSTAĆ SROGO UKARANI.A PRAWO DO ZWROTU TO ZA MAŁO.A PROKURATOR OD RAZU POWINIEN BEKNĄĆ.A PROKURATORZY MAJĄ TAKIE SPRAWY W ZADZIE.Przykład z prokuratorem niestety ale "wyjątek potwierdzający regułę".Ja w centrze kiedy skupiłem akumulatora ale w fabryce i to mały.
Witam
Czy w tym numerze spisanym z akumulatora VARTY 20 08 2 0925 F jest zapisana data produkcji? Nie wiem w którym numerze jej szukać.
Raczej nie, musiałbym zobaczyć pozostałe numery. Jak coś podeślij zdjęcia na info@akubiz.biz / r
Ja nie rozumiem jednej rzeczy…Jak ktoś kupuje używane auto warte 12 000 euro i więcej to się będzie pierd... w jakieś nieznane podróbki, bo atrakcyjna cena? To jest droga donikąd. To jest dokładnie tak jak to wielokrotnie opisujesz. Zakup akumulatora tylko u fachowca i nie ma innej drogi. Lepiej też zwrócić uwagę na fakt co producent auta zaleca. Dalej....data produkcji akumulatora...Kompletna diagnostyka. Chciwy handlarz ma jeden cel - wyzysk i m.in po to są te naklejki i inne ściemy, ale to nie jest żaden fachowiec tylko cwaniak pośrednik.... Za te świadome wprowadzanie klienta w błąd powinna być dotkliwa kara finansowa. Umowa została zawarta miedzy stronami, a kupujący otrzymał bez wiedzy i zgody inny przedmiot niż ten zamawiany na piśmie. Pytanie. To ja muszę dzwonić do kanciarza i wyjaśniać na własny koszt że otrzymałem przedmiot inny niż zamawiałem ? Czy raczej Kanciarz ma mieć obsrane gacie, bo świadomie sprzedał mi trefny towar i to inny niż zamawiałem? Kara ma odstraszać !!!
jestem ciekaw kto dał łapę w dół...
Jacyś chuje co im to nie na rączkę bo mówiąc o wałkach napluł im w pysk.
Red Ford jakiś sąsiad lub tym podobne ...
Jacyś podrabiacze :)
widze koszulka Autopart = producent akumulatorów , bo ta firma nie nakleja innych naklejek niz prawdziwa wartosc akumulatora hehehe
5 lat temu, a kantują dalej w najlepsze
Mafia akumulatorowa
Producent moglby wypalac na obudowie akumulatora jakie ma parametry fabryczne a takiemu oszustowi zostaloby tylko logo firmy przykleic.
Ktoś Wam treści z tego rollupa nie skorygował przed wydrukiem...
Ten ktoś to ja. / Robert
Dzisiaj renomowane marki kupuja aku u jednego producenta tylko naklejki sa inne.
A prawda jest taka ze aku teraz to badziewie 1 roczne po to zeby je kupowac.
Mialem auto z 95 roku kupilem go w 2000r i mial orginalny aku dopiero po 3 latach mi padl wytrzymal 8 lat!!!!!!.
Kupilem orginalny aku renomowanej firmy i wytrzymal 1,5 roku .
Dzisiaj robia wszystkie aku do niczego zeby szybko wymienic
KATOLICKI KRAJ,KATOLICKIE OBYCZAJE!!!
Chyba lewackie....
Tematyka ok, wnioski i przemyślenia dla użytkowników ok ale prowadzący ewidentnie ma jakiś problem z tym DYMANIEM :DOglądam kolejny już film tego pana i w prawie co drugim zdaniu jest zawarte słowo "dymanie" :D nie wiem dlaczego i czym to jest spowodowane ale bardzo rzuca się to w oczy a raczej w uszy :D
Zgoda. Początki były trudne. Teraz jest lepiej, uczę się. Ale jak nazwać ten rodzaj postępowania? / ROBERT
Oszustwo, naciąganie, kombinowanie, nabijanie w butelkę - przysłowiową :) w każdym razie dziękuję za odpowiedź (szczerze mówiąc nie spodziewałem się reakcji)Życzę dużo subskrypcji kanału i pozdrawiam
Widać, że jesteś pionkiem w tej branży. Gdyby nie było niezależnych dystrybutorów, Polscy producenci nie związali końca z końcem
Wychodzi na to, że Polak to wręcz idealna persona do wypierdolenia..... sciemniona czekolada, kawa, kiełbasa.... drugiej karegorii elektronika produkowana na Polskę..... Mialem kupić akumulator w Polsce, ale dołoże kilka euro i kupie u goebbelsów:(
Na tanie aku i podróbki niestety zawsze będzie zbyt. Do aut na handel są jak znalazł... Druga kwestia to cena. Polscy konsumenci są tacy że jak usłyszą że coś można dostać taniej to by na plecach przynieśli z drugiego końca miasta.
Film udowadnia że nie warto kupować drogich akumulatorów np. z Centry bo można byc ostro oszukanym.
Lepiej kupować najtańsze o niby większych parametrach niż potrzebujemy i mieć wszystko w dupie
Ojojojojoj, szarpie sobie kiszki polactwo, aż iskry lecą :-) Apropos "jestem uczciwym sprzedawcą" czy złożyłeś zawiadomienie do prokuratury ? Sprawa w 100% wypełnia znamiona oszustwa z art. 286 § 1 K.k.
W przypadku Centry i Jenoxa zgłosiłem producentom (ale wyglądało to jakby sprawę zamietli pod dywan) a dystrybutor wymienił mi akumulatory na nowe. My przestaliśmy z nim współpracować. KK sobie odpuściłem, bo człowieka znałem prawie 10 lat i był wtedy w znacznie większych tarapatach. Trojany sprzedaliśmy wg oryginalnych parametrów producenta, któremu też zgłosiliśmy sprawę, nie wspomnę o publikacji w branżowym blogu i rezegnacji z współpracy. W obu wypadkach te firmy załapały by się na par. 3, bo szkodę naprawiły, a szarpane imię podrabianych marek nie jest naszą własnością, więc kto inny byłby stroną czynną. A tak na marginesie 1 raz korzystaliśmy z tego paragrafu i po 7 miesiącach odzyskaliśmy 330zł. / Robert
Taaa.... ryba psuje się zawsze od głowy - tu od producenckiej głowy. Tak to jest, jak księgowi w spółkach zamienili się z inżynierami. Liczy się roczny bonus, kurs akcji, te sprawa... Powodzenia na rynku i naprawdę wielki szacunek za to co robisz. Czasy drapieżne i mało jest takich ludzi. Rynek to wcześniej czy później doceni. Nawet ten otumaniony pozerką i picem zorientuje się w cziom dieło....
Mówi się brand a nie Brend.
Dziękuję za uwagę. / r