Izuniu, moja mama zmarła na chorobę płuc jak ja miałam 5 lat. Dałam radę. Daj odejść mamie. Bierz tabletki i nie tłumacz się z tego, po to one są. Nie musisz mieć gęstych włosów, masz ładną buzię. Leon ma wspaniałych rodziców i nie czas teraz martwić się o to go będzie za 40 lat. Pomyślisz o tym później.
Jesteś Wspaniałym Człowiekiem Izo naprawdę, twoje uczucia i emocje są uzasadnione i normalne w takiej sytuacji i masz prawo do nich. Cieszę się, że nagrywasz bo to jest cenne, pokazujesz prawdziwe emocje ludzkie a mało kogo w dzisiejszym świecie lansu na to stać. Bądź zdrowa Izo😊
Iza nawet przez chwilę nie pomyślałam, że powrót do leków jest czymś złym. Proszę Cię myśl o sobie. Wróć do psychiatry jeśli tego potrzebujesz. Chcę ci tylko napisać, że nie mam obojga rodziców już od bardzo bardzo dawna, pomimo młodego wieku. Da się przez to przejść. Twoje lęki i strach to coś zupełnie naturalnego. Uściski ❤️
Smutne, ale rodzice wyrządzili Ci wiele krzywdy, więc nie dziwią mnie wszystkie Twoje trudności. Powinnaś wrócić do lekarza, bo może w obecnych okolicznościach dostosuje leczenie do potrzeb.
ja biorę leki na depresję juz 8 lat (effectin) i nie czuje się źle z tym, że muszę je brać. Wole łykać tabletki nawet całe życie niż czuć się źle. Lęków praktycznie brak odkąd je biorę.
Czasami bez leków sie nie da,o swoje zdrowie też musisz dbać,tym bardziej,że masz dla kogo żyć.Niestety takie to życie jest,,na pewne rzeczy nie mamy wpływu .Człowiek dopiero w obliczu tragedii sam czasem jest zdziwiony, że jakoś daje rady, (bo musi) Ściskam mocno,pozdrawiam.A objawy somatyczne czy nie to może początek menopauzy, też tak miałam
Izo rozumiem,że boisz się tego co nieuchronne❤ ale ,masz Leona ❤ Oparcie w mężu, na żałobę masz jeszcze czas.Teraz rozmawiaj z mamą, dbaj o komfort matki na ile to możliwe.DASZ RADE ❤❤❤
Iza, ja też mam nerwice lękową....biore serotonine bardzo pomaga funkcjonuje normalnie gdy kiedys myslalam że mogę spróbować odstawić tabletki wszystko ruszyło z podwojoną siłą....Bierz leki to bardzo wazne❤
Pani Izo, jestem tutaj u Pani po raz pierwszy. Widzę, że Pani jest bardzo silną kobietą. Będę się modliła za Waszą rodzinę, żebyście wytrzymali to wszytko i słońce nad Wami w końcu wyszło zza chmur. Życzę dużo dobrego
Moje piękności ♥Iza, ja myślę, że dobrze, że wróciłaś do tabletek to chyba najgorszy czas na odstawianie teraz. Jesteś bardzo silną i dzielną kobietą. Ściskam Cię Izuś i jestem z Tobą cały czas myślami ♥🫂♥
Dobrze że pani wróciła do leków, może będzie pani lżej udźwignąć ten cały ciężar, leki jak dobrze działają to dużo pomogą. Dobrze panią rozumie co pani przeżyła w dzieciństwie, my dorosłe dzieci alkoholików.😢
Proszę nie wierzyć w te bzdury o alternatywnych terapiach!Wydawała się pani rozsądna osobą, a tu takie rozczarowanie, powodzenia mimo wszystko, proszę trzymać się twardej nauki, nie szarlatanów. 🍀
Dziewczyno przytulam Cię bardzo mocno ❤ Wizyta u psychiatry to bardzo dobry pomysł. Pani Izo proszę poszukać w swojej okolicy profesjonialnej grupy wsparcia dla rodziców dzieci niepełnosprawnych, są fundacje, które oferują takie wsparcie. W okolicach Gliwic jest takich kilka , NieOdkładalni, Tośka i Przyjaciele. Każdy rodzic niespełnosprawnego dziecka zadaje sobie takie same pytania... Pani Izo, ma Pani sliczną twarz, a włosy wczale nie są takie złe, fachowe strzyżenie doda im objętości. Rozjaśnianie nie powinno mieć aż takiego wplywu na ich utratę, bardziej stan zdrowia, hormony, wcześniejsza menopauza. Pozdrawiam serdecznie ❤
Moj tata zachorował pod koniec listopada mial ciężki udar mózgu i niestety stracił mowę,nie ruszał się leżał tylko,byl karmiony strzykawka i odleżyny sprawiły ze 2 maja odszedł 😔 Jak moj tata odszedł również zaczęłam myśleć ze cos ze mną się stanie itp, wydaje mi się ze to jest strach,jakis rodzaj lek..Do dzisiaj nie dociera do mnie ze tata odszedł mial 72 lata i nie pora była jeszcze ale tłumaczę sobie ze tak jest pisane każdemu ile ma przeżyć tyle będzie żył. Jeśli mogę powiedzieć swoje zdanie to potrzebujesz teraz dużo wsparcia i może zasiegnoc porady żeby pomógł ci ktoś przez to przejść,trzymaj się nic nie zrobisz ja wiele bym dala żeby mój tata żył ale to nie zależało odetnie jak i również nie jest zależne od ciebie co stanie się z twoja mama są lekarze i oni wiedza co robić .
Pani Izo swoim zachowaniem nie pomaga Pani sobie. Jako młoda dziewczyna miałam nerwicę wegetatywną i pomóc mogłam tylko sama sobie. Leki pomagają na czas tylko kiedy się zażywa. Mnie pomagało przebywanie i do dzisiaj pomaga obecność przebywania wśród ludzi. Jeśli ma Pani w sobie tyle siły to proszę zmienić nastawienie do życia i nie zamartwiać się na zapas. Pozdrawiam serdecznie ❤
Czasami trzeba się wypłakać i wygadać. To dobra terapia oczyszczająca 😉 Dobrze, że Pani bierze leki. Lepiej się wesprzeć i zapobiec pogłębianiu się różnych symptomów, niż przejmować się co myślą inni. Myślę, że dobrze zrobiłby Pani dziurawiec, jako herbatka lub w kapsułkach. Poprawia nastrój, emocje, nieco wycisza i wspomaga wątrobę. Nie jestem tylko pewna czy wzmacnia działanie leków uspokajających lub przeciwdepresyjnych. Można zapytać w aptece. Ale... niektórzy mogą dostać po nim fotouczulenia, czyli nie trzeba za bardzo wystawiać się na słońce czy lampy Solarium, kiedy się go zażywa. Poza tym, dziurawiec osłabia działanie tabletek antykoncepcyjnych. Myślę, że do tego magnez w dawce ok.400mg i 15 - 20tys. jednostek wit. D3 z k2mk7 koniecznie. Proszę spróbować nie wchodzić niepotrzebnie w takie myślenie i dobijanie się tym dodatkowe, że teraz ja umrę, że mama cos tam, że ja coś tam, itp. To niczego nie zmieni, a tylko pogłębia zły nastrój, depresję, rozsypuje człowieka dodatkowo ...a czasami ściąga jakieś paskudne sytuacje. Da Pani sobie radę, aby przejść przez to. Jak trzeba popłakać, to się wypłakać, byleby nie za długo, i nie popadać w rozżalenia nad sobą, mamą, itp. Przeszła juz Pani wiele, i jest Pani wystarczająco silna. Cóż... życie to nasza szkoła życia i przetrwania, gdzie dla wielu łatwo nie jest, i każdy inaczej przechodzi podobne sytuacje. Sytuacja, w której Pani się znalazła, do łatwych i przyjemnych nie należy. Mamie też nie zazdroszczę i współczuję Wam obu, bo faktycznie paskudna choroba ja spotkała, ale proszę spróbować Pani Izo, nie dołować się dodatkowo i odrzucać czarnowidztwo co do siebie. Życzę wiele sił, szczęścia i wytrwałości 🍀 Mam nadzieję, że nie usuną tego komentarza... 🥴 Pozdrawiam serdecznie
Moja sąsiadka mówi zawsze, że ten kto nie ma chorego w domu ten nie wie co to znaczy i jak to rzeczywiście wygląda. (alkoholizm to też choroba) Na Youtubie jest coraz więcej osób, które mówią takie prawdziwe rzeczy z życia i uzmysławiają widzom, że nie maja się aż tak źle w swoich domach za biurkiem i komputerem.
Według mnie pomimo wszystko trzeba walczyć w jakiś sposób a przynajmniej podjąć próbe wprowadzenia jakiejś terapi pomoże lub nie ale w ten sposób pomoże też Pani uspokoić swoje emocje z myślą że zrobiło się wszystko co mogło aby w przyszłości sobie nie wyrzucać tego że a może coś dało się zrobić ❤
Polecam zmianę diety na bardziej odżywczą i naturalną, głównie produkty odzwierzęce dobrej jakości. Szczególnie polecam wątrobę wołową, jest naturalnym źródłem witamin B i wielu innych. Tylko koniecznie grass-fed z dobrego źródła (niestety trudno taką dostać), inaczej będzie niesmaczna. Takie odżywianie bardzo dobrze wpływa na zdrowie psychiczne i fizyczne. Na youtube mówi o tym np. psychiatra Georgia Ede, no carb life i wiele innych.
Izuniu, moja mama zmarła na chorobę płuc jak ja miałam 5 lat. Dałam radę.
Daj odejść mamie.
Bierz tabletki i nie tłumacz się z tego, po to one są.
Nie musisz mieć gęstych włosów, masz ładną buzię.
Leon ma wspaniałych rodziców i nie czas teraz martwić się o to go będzie za 40 lat. Pomyślisz o tym później.
Jesteś Wspaniałym Człowiekiem Izo naprawdę, twoje uczucia i emocje są uzasadnione i normalne w takiej sytuacji i masz prawo do nich. Cieszę się, że nagrywasz bo to jest cenne, pokazujesz prawdziwe emocje ludzkie a mało kogo w dzisiejszym świecie lansu na to stać. Bądź zdrowa Izo😊
Iza nawet przez chwilę nie pomyślałam, że powrót do leków jest czymś złym. Proszę Cię myśl o sobie.
Wróć do psychiatry jeśli tego potrzebujesz. Chcę ci tylko napisać, że nie mam obojga rodziców już od bardzo bardzo dawna, pomimo młodego wieku. Da się przez to przejść. Twoje lęki i strach to coś zupełnie naturalnego.
Uściski ❤️
Jesteś bardzo piękna Kobietą i bardzo dobrym, wartościowym Człowiekiem. Dużo dobrego życzę 😊
Smutne, ale rodzice wyrządzili Ci wiele krzywdy, więc nie dziwią mnie wszystkie Twoje trudności. Powinnaś wrócić do lekarza, bo może w obecnych okolicznościach dostosuje leczenie do potrzeb.
ja biorę leki na depresję juz 8 lat (effectin) i nie czuje się źle z tym, że muszę je brać. Wole łykać tabletki nawet całe życie niż czuć się źle. Lęków praktycznie brak odkąd je biorę.
Piękna jesteś i doskonała, jedyna w swoim rodzaju👍🥰♥
Kobito idź na terapię dla DDA. Na NFZ za darmo w Łodzi znajdziesz, bo wykończysz siebie i wszystkich dookoła.
...no też się 😢 popłakałam i koniec...Człowiek z krwi i kości przemówił ❤
Czasami bez leków sie nie da,o swoje zdrowie też musisz dbać,tym bardziej,że masz dla kogo żyć.Niestety takie to życie jest,,na pewne rzeczy nie mamy wpływu .Człowiek dopiero w obliczu tragedii sam czasem jest zdziwiony, że jakoś daje rady, (bo musi) Ściskam mocno,pozdrawiam.A objawy somatyczne czy nie to może początek menopauzy, też tak miałam
Izo rozumiem,że boisz się tego co nieuchronne❤ ale ,masz Leona ❤
Oparcie w mężu, na żałobę masz jeszcze czas.Teraz rozmawiaj z mamą, dbaj o komfort matki na ile to możliwe.DASZ RADE ❤❤❤
❤
Izko jesteś naprawdę piękna, czy w kitce czy w rozpuszczonych włosach :) i tak młodo wyglądasz ❤
Iza, ja też mam nerwice lękową....biore serotonine bardzo pomaga funkcjonuje normalnie gdy kiedys myslalam że mogę spróbować odstawić tabletki wszystko ruszyło z podwojoną siłą....Bierz leki to bardzo wazne❤
Pani Izo, jestem tutaj u Pani po raz pierwszy. Widzę, że Pani jest bardzo silną kobietą. Będę się modliła za Waszą rodzinę, żebyście wytrzymali to wszytko i słońce nad Wami w końcu wyszło zza chmur. Życzę dużo dobrego
Moje piękności ♥Iza, ja myślę, że dobrze, że wróciłaś do tabletek to chyba najgorszy czas na odstawianie teraz. Jesteś bardzo silną i dzielną kobietą. Ściskam Cię Izuś i jestem z Tobą cały czas myślami ♥🫂♥
Jeszcze 61 subskrypcji i będzie 1000 😊 Mówiłam, że to szybko pójdzie 😊❤
Tulę mocno ❤
Dobrze że pani wróciła do leków, może będzie pani lżej udźwignąć ten cały ciężar, leki jak dobrze działają to dużo pomogą. Dobrze panią rozumie co pani przeżyła w dzieciństwie, my dorosłe dzieci alkoholików.😢
Proszę nie wierzyć w te bzdury o alternatywnych terapiach!Wydawała się pani rozsądna osobą, a tu takie rozczarowanie, powodzenia mimo wszystko, proszę trzymać się twardej nauki, nie szarlatanów. 🍀
Nigdy nie będę się już trzymała twardej nauki, ale zazdroszczę, że Pani jeszcze tak.
To niech Pani się trzyma, a pozwoli innym dokonywać wyboru.
@@agataagata7707 a komus zabrania?
@@smp90000 to proszę jeszcze raz przeczytać komentarz na który odpowiedziałam.
Dziewczyno przytulam Cię bardzo mocno ❤
Wizyta u psychiatry to bardzo dobry pomysł.
Pani Izo proszę poszukać w swojej okolicy profesjonialnej grupy wsparcia dla rodziców dzieci niepełnosprawnych, są fundacje, które oferują takie wsparcie. W okolicach Gliwic jest takich kilka , NieOdkładalni, Tośka i Przyjaciele. Każdy rodzic niespełnosprawnego dziecka zadaje sobie takie same pytania...
Pani Izo, ma Pani sliczną twarz, a włosy wczale nie są takie złe, fachowe strzyżenie doda im objętości. Rozjaśnianie nie powinno mieć aż takiego wplywu na ich utratę, bardziej stan zdrowia, hormony, wcześniejsza menopauza.
Pozdrawiam serdecznie ❤
Moj tata zachorował pod koniec listopada mial ciężki udar mózgu i niestety stracił mowę,nie ruszał się leżał tylko,byl karmiony strzykawka i odleżyny sprawiły ze 2 maja odszedł 😔
Jak moj tata odszedł również zaczęłam myśleć ze cos ze mną się stanie itp, wydaje mi się ze to jest strach,jakis rodzaj lek..Do dzisiaj nie dociera do mnie ze tata odszedł mial 72 lata i nie pora była jeszcze ale tłumaczę sobie ze tak jest pisane każdemu ile ma przeżyć tyle będzie żył.
Jeśli mogę powiedzieć swoje zdanie to potrzebujesz teraz dużo wsparcia i może zasiegnoc porady żeby pomógł ci ktoś przez to przejść,trzymaj się nic nie zrobisz ja wiele bym dala żeby mój tata żył ale to nie zależało odetnie jak i również nie jest zależne od ciebie co stanie się z twoja mama są lekarze i oni wiedza co robić .
Trzym sie kobito!!!!
❤❤❤
❤
Na wlosy woda ryzowa,dieta carniwora ,slonce ,spacery.
Witam!😊♥️
Może ten filmik wniesie nowe spojrzenie na życie
th-cam.com/video/H0urm6x9Mzs/w-d-xo.htmlsi=q933-WSKiWrzPOnR
Iza jestem z tobą całym sercem, i nie opowiadasz głupot. Czasami trzeba się wygadać żeby ulżyło. Przytulam bardzo mocno ❤
Pani Izo swoim zachowaniem nie pomaga Pani sobie. Jako młoda dziewczyna miałam nerwicę wegetatywną i pomóc mogłam tylko sama sobie. Leki pomagają na czas tylko kiedy się zażywa. Mnie pomagało przebywanie i do dzisiaj pomaga obecność przebywania wśród ludzi. Jeśli ma Pani w sobie tyle siły to proszę zmienić nastawienie do życia i nie zamartwiać się na zapas. Pozdrawiam serdecznie ❤
Czasami trzeba się wypłakać i wygadać. To dobra terapia oczyszczająca 😉
Dobrze, że Pani bierze leki. Lepiej się wesprzeć i zapobiec pogłębianiu się różnych symptomów, niż przejmować się co myślą inni.
Myślę, że dobrze zrobiłby Pani dziurawiec, jako herbatka lub w kapsułkach. Poprawia nastrój, emocje, nieco wycisza i wspomaga wątrobę.
Nie jestem tylko pewna czy wzmacnia działanie leków uspokajających lub przeciwdepresyjnych. Można zapytać w aptece.
Ale... niektórzy mogą dostać po nim fotouczulenia, czyli nie trzeba za bardzo wystawiać się na słońce czy lampy Solarium, kiedy się go zażywa. Poza tym, dziurawiec osłabia działanie tabletek antykoncepcyjnych.
Myślę, że do tego magnez w dawce ok.400mg i 15 - 20tys. jednostek wit. D3 z k2mk7 koniecznie.
Proszę spróbować nie wchodzić niepotrzebnie w takie myślenie i dobijanie się tym dodatkowe, że teraz ja umrę, że mama cos tam, że ja coś tam, itp.
To niczego nie zmieni, a tylko pogłębia zły nastrój, depresję, rozsypuje człowieka dodatkowo ...a czasami ściąga jakieś paskudne sytuacje.
Da Pani sobie radę, aby przejść przez to.
Jak trzeba popłakać, to się wypłakać, byleby nie za długo, i nie popadać w rozżalenia nad sobą, mamą, itp.
Przeszła juz Pani wiele, i jest Pani wystarczająco silna.
Cóż... życie to nasza szkoła życia i przetrwania, gdzie dla wielu łatwo nie jest, i każdy inaczej przechodzi podobne sytuacje. Sytuacja, w której Pani się znalazła, do łatwych i przyjemnych nie należy. Mamie też nie zazdroszczę i współczuję Wam obu, bo faktycznie paskudna choroba ja spotkała, ale proszę spróbować Pani Izo, nie dołować się dodatkowo i odrzucać czarnowidztwo co do siebie.
Życzę wiele sił, szczęścia i wytrwałości 🍀
Mam nadzieję, że nie usuną tego komentarza... 🥴
Pozdrawiam serdecznie
Oszalałaś kobieto z ta wit.D??? Jakie 15 tys. Naczytali sie fejsbunia
@@smp90000
Widzę, że wiedzą i doświadczeniem nie grzeszysz... 🤔 ...a fejsioka nie mam.
Na cienkie włosy polecam serum firmy "Nachemii".
Moja sąsiadka mówi zawsze, że ten kto nie ma chorego w domu ten nie wie co to znaczy i jak to rzeczywiście wygląda. (alkoholizm to też choroba)
Na Youtubie jest coraz więcej osób, które mówią takie prawdziwe rzeczy z życia i uzmysławiają widzom, że nie maja się aż tak źle w swoich domach za biurkiem i komputerem.
Placze razem z Tobą. Przytulam Cie bardzo mocno
Iza zycze Ci poprostu jak najlepiej. Trzymaj sie. Bije od Ciebie autentycznosc, a to zadkie w tych czasach.
Według mnie pomimo wszystko trzeba walczyć w jakiś sposób a przynajmniej podjąć próbe wprowadzenia jakiejś terapi pomoże lub nie ale w ten sposób pomoże też Pani uspokoić swoje emocje z myślą że zrobiło się wszystko co mogło aby w przyszłości sobie nie wyrzucać tego że a może coś dało się zrobić ❤
Ja odstawiam właśnie takie leki... chyba powoli zaczynam dawać radę. Chcesz pogadać?
I jak chcesz to sprzedam ci najlepsze miejsce z pączkami w okolicy ;) Będzie ok, a pączki są fajne
Przytulam Cię mocno ❤
Dobrze, ze Pani wróciła do leków. To nie jest dobry czas na ich odstawienie. Pozdrawiam ❤
Trzymaj się, dużo zdrówka dla ciebie i mamy❤
Pozdrawiam serdecznie ❤
Ja mam juz 40 lat i od 5 lat tez nie farbuje❤
❤
❤
😇❤
❤
❤
❤
Polecam zmianę diety na bardziej odżywczą i naturalną, głównie produkty odzwierzęce dobrej jakości. Szczególnie polecam wątrobę wołową, jest naturalnym źródłem witamin B i wielu innych. Tylko koniecznie grass-fed z dobrego źródła (niestety trudno taką dostać), inaczej będzie niesmaczna. Takie odżywianie bardzo dobrze wpływa na zdrowie psychiczne i fizyczne. Na youtube mówi o tym np. psychiatra Georgia Ede, no carb life i wiele innych.