Dobrze prawisz! U mnie w tym roku 3 rodziny się osypały i 4 rodzinki mam słabiaki. Zeszly rok pokazał że z pszczołami bywa różnie (bardzo ciepła długa jesien). Pokazuj jak jest nie przejmuj się ludźmi którzy czasem użyją mózgu.
Cześć u mnie tez dwa mini plusy padły ale mysza się przyczyniła do tego jakoś się musiała tam dostać. Nie przejmować się robić swoje całe życie się uczymy a głupi umrzemy pozdro wszystkiego dobrego
Bardzo dobry film Trzeba takim ja młodym starym pszczelarzom pokazywać wszystko co jest związane z pasieką! Tym bardziej że ten rok jest dziwny pod względem pogody jak obecnie
No w tych styropianach jest problem. Jak zimowaliśmy na 3 korpusach to w tym górnym zanim pszczoły do niego doszły wszystko było już zawilgocone i popleśniałe :(
mojm zdaniem gdyby byl rabunek na dole niebylo by nic pokarmu ,zabita matka , pszczoly z gory spieszyly sie zeby ratowac rodzine szybko odlepialy , bylo slychac wolanie gdzie nasz lobbista .
no z grubsza nie było pokarmu, bo ul był cały zalany oba korpusy na full. Z notatek mam, że pod koniec września był kontrolowany i były dwie kondygnacje pełne pokarmu, brak czerwiu. Martwa matka była u góry z pszczołami, tyle że chyba na tym filmie o tym nie mówiłem, było na poprzednim filmie jak otwierałem ulik za pierwszym razem. Rabunek mógł być już późną jesienią i mógł zostać przerwany po prostu ochłodzeniem. Obok stoją miniplusy na 1 korpusie gdzie od końca września jednego nawet nie wyjadły całego, a ten "opędzlował" by dwa pełne?
Jak już temat został poruszony , to mam pytanie może ktoś coś podpowie wczoraj 16 luty, byłem zobaczyć pszczoły i dołożyć ocieplenie, 1 stycznia na 10rodzin wszystkie żyły , wczoraj zaglądam i trzy spadły i w pozostałych ogromne osypy, pasieka stoi w lesie jodłowym ogrodzona, ul wielkopolski, pokarmu zostało jeszcze na drugą zimę , w ulach wilgoci brak ramki nie zapleśniałe , osyp suchy nie zapleśniałe, ramki i ul nie zabrudzony odchodami, rodziny były na 5-7 ramek bardzo zaciśnięte, pszczoły nie zostały w komórkach tylko wszystkie na dennicy, w ulach które się osypaly ilość pszczół które zebrałem z dennicy to 3-5 litrowych słoików z jednego ula , w rodzinach które przeżyły 1-2 słoiki z ula. Ktoś ma jakiś pomysł co się stało.
@@grzegorzbartosiak9765 pokarm na wszystkich ramkach tak z 2/3 czerwiu brak, leczone kwasem mrowkowym wrzesień październik , ta ilość pszczół jest dziwna , bo rozumie ul pusty i szklanka na dennicy ale nie 5 litrowych słoików, oczko było tym osypem całkowicie zatkane ale ul nie jest tak szczelny dodatkowo nie daje beleczek ani foli ani powalki, na ramki ściereczką a daszek ma wentylację na cztery strony
Witam osypala mi się rodzina i odkład leczona apiwarolem 4×4 pokarmu opór a komentarze są aby coś z nich się uczyć a zjadacze miodó niech się uczą czym jest miód i ile jest pracy aby go pszczoły zrobiły pozdrawiam
Niestety dymienie apiwarolem już nie daje takich sukcesów jak jeszcze 10-20 lat temu. Wtedy wystarczyło raz spalić tabletkę jesienią i spokój. Teraz niestety roztocz chętniej siedzi w komórkach niż na pszczole, więc odymianie niewiele daje, bo wg. badań ponoć 80% warozy jest pod zasklepem, strącamy tylko ledwo te 20% co na pszczole jest.
Trop błędny ;) W tych drewnianych mini plusach wylotki mam na 1 pszczołę. Standardowo są tam duże i szerokie wylotki na całą szerokość z metalową zasuwką, co wydawało mi się trochę bez sensu i producent całą partię ulików dla mnie wykonał inaczej. Możesz zobaczyć to min. tutaj : www.tiktok.com/@pszczelarz_z_wachocka/video/7200385715153243398
Dobrze prawisz! U mnie w tym roku 3 rodziny się osypały i 4 rodzinki mam słabiaki. Zeszly rok pokazał że z pszczołami bywa różnie (bardzo ciepła długa jesien). Pokazuj jak jest nie przejmuj się ludźmi którzy czasem użyją mózgu.
Cześć u mnie tez dwa mini plusy padły ale mysza się przyczyniła do tego jakoś się musiała tam dostać. Nie przejmować się robić swoje całe życie się uczymy a głupi umrzemy pozdro wszystkiego dobrego
dziękuję
Jak dla mnie film bardzo przydatny pozdrawiam
Wiarygodność polega na omawianiu , pokazywaniu dobrych i złych momentów z pracy. Tak należy postępować, tak ma wyglądać zawodowa uczciwość.
super :) to tak ma wszystko wyglądać omówione itd. 😁 pozdrawiam serdecznie z okolic Rzeszowa 👋🌼🐝
Pozdrawiam również!
Bardzo dobry film
Trzeba takim ja młodym starym pszczelarzom pokazywać wszystko co jest związane z pasieką!
Tym bardziej że ten rok jest dziwny pod względem pogody jak obecnie
Tak właśnie myślę. Trzeba pokazywać jak jest, a nie tylko sukcesy.
Ma Pan otwarte dennice w miniplusach? jak z wilgocią w tych styropianowych?
No w tych styropianach jest problem. Jak zimowaliśmy na 3 korpusach to w tym górnym zanim pszczoły do niego doszły wszystko było już zawilgocone i popleśniałe :(
mojm zdaniem gdyby byl rabunek na dole niebylo by nic pokarmu ,zabita matka , pszczoly z gory spieszyly sie zeby ratowac rodzine szybko odlepialy , bylo slychac wolanie gdzie nasz lobbista .
no z grubsza nie było pokarmu, bo ul był cały zalany oba korpusy na full. Z notatek mam, że pod koniec września był kontrolowany i były dwie kondygnacje pełne pokarmu, brak czerwiu. Martwa matka była u góry z pszczołami, tyle że chyba na tym filmie o tym nie mówiłem, było na poprzednim filmie jak otwierałem ulik za pierwszym razem. Rabunek mógł być już późną jesienią i mógł zostać przerwany po prostu ochłodzeniem. Obok stoją miniplusy na 1 korpusie gdzie od końca września jednego nawet nie wyjadły całego, a ten "opędzlował" by dwa pełne?
Jak już temat został poruszony , to mam pytanie może ktoś coś podpowie wczoraj 16 luty, byłem zobaczyć pszczoły i dołożyć ocieplenie, 1 stycznia na 10rodzin wszystkie żyły , wczoraj zaglądam i trzy spadły i w pozostałych ogromne osypy, pasieka stoi w lesie jodłowym ogrodzona, ul wielkopolski, pokarmu zostało jeszcze na drugą zimę , w ulach wilgoci brak ramki nie zapleśniałe , osyp suchy nie zapleśniałe, ramki i ul nie zabrudzony odchodami, rodziny były na 5-7 ramek bardzo zaciśnięte, pszczoły nie zostały w komórkach tylko wszystkie na dennicy, w ulach które się osypaly ilość pszczół które zebrałem z dennicy to 3-5 litrowych słoików z jednego ula , w rodzinach które przeżyły 1-2 słoiki z ula. Ktoś ma jakiś pomysł co się stało.
Pokarm został na wszystkich ramkach? Ramki puste, brak czerwiu? Jak zwalczyłeś warrozę?
@@grzegorzbartosiak9765 pokarm na wszystkich ramkach tak z 2/3 czerwiu brak, leczone kwasem mrowkowym wrzesień październik , ta ilość pszczół jest dziwna , bo rozumie ul pusty i szklanka na dennicy ale nie 5 litrowych słoików, oczko było tym osypem całkowicie zatkane ale ul nie jest tak szczelny dodatkowo nie daje beleczek ani foli ani powalki, na ramki ściereczką a daszek ma wentylację na cztery strony
👍👍👍 znasz jakieś kawał o pszczelarzu z Wąchocka? Bo ja znam tylko o wójcie 🤣
Nie, o pszczelarzu z Wąchocka nie znam żadnego, może czas wymyślić jakieś :-P
@@pszczelarz_z_wachocka byle byś nie rzucał sucharami na początku filmu jak w Familiadzie 🤪🤣 trzymam kciuki za te kawały, może i ja coś wymyślę🍻
Witam osypala mi się rodzina i odkład leczona apiwarolem 4×4 pokarmu opór a komentarze są aby coś z nich się uczyć a zjadacze miodó niech się uczą czym jest miód i ile jest pracy aby go pszczoły zrobiły pozdrawiam
Niestety dymienie apiwarolem już nie daje takich sukcesów jak jeszcze 10-20 lat temu. Wtedy wystarczyło raz spalić tabletkę jesienią i spokój. Teraz niestety roztocz chętniej siedzi w komórkach niż na pszczole, więc odymianie niewiele daje, bo wg. badań ponoć 80% warozy jest pod zasklepem, strącamy tylko ledwo te 20% co na pszczole jest.
@@pszczelarz_z_wachocka ❤️
Idąc tropem rabunku.... nie pokazał kolega jaki ma wlotek w tym uliku. Może tam leży przyczyna?
Trop błędny ;) W tych drewnianych mini plusach wylotki mam na 1 pszczołę. Standardowo są tam duże i szerokie wylotki na całą szerokość z metalową zasuwką, co wydawało mi się trochę bez sensu i producent całą partię ulików dla mnie wykonał inaczej. Możesz zobaczyć to min. tutaj : www.tiktok.com/@pszczelarz_z_wachocka/video/7200385715153243398
Już nie mogę się doczekać kiedy zajrzę do uli
Czekam z niecierpliwością i wielką obawą dlatego ten film mnie trochę uspokaja
Niestety sezon pszczelarski w Polsce krótki, tęskni się w zimie bardzo za "dziewczynami" ;)