Witam Od niedawna mam fotowoltaikę panel 610 Watt kontroler ładowania epever 30 w dwa akumulatory po 100 amperogodzin marki Grom Marine były połączone szeregowo na 24 V i po miesiącu okazało się że jeden był niedoładowany doszedłem do wniosku że po prostu kontroler ładowania nie doładowywał ich równo i w ogóle nie doładowywał odpowiednim amperażem i stąd jeden po pięciu prawie był wyczerpany a drugi miał tam 60% prądu więc naładowałem je zwykłym prostownikiem i odżyły dochodzę do wniosku że te wszystkie kontrolery ładowania mppt one po prostu bez względu na warunki słoneczne nie doładowywują akumulatorów wystarczającym amperażem i stąd te akumulatory po prostu po paru miesiącach czy roku zdychają. Dlatego myślę o jakimś niewielkim zasilaniu z albo alternatora albo z agregata żeby raz na jakiś czas kiedy widzę że ciężko są doładowywane w złych warunkach zimowych podładować po prostu porządnie do syta.
Jeśli akumulatory są w dobrej kondycji i połączone masz je szeregowo, to nie powinno być problemów z ładowaniem, a szczególnie z samym prądem ładowania. Śmiem twierdzić, że jest on idealny, a może nawet trochę za wysoki, skoro panel 610 W i akumulatory 100 Ah w szeregu to prąd ładowania 10 amperów jest optymalny, a przy tej konfiguracji zapewne dochodzi i do 15 amperów, więc to nie tu jest problem. Zimą wiadomo, że warto podładować, ale latem nie powinno być problemów. Dla pewności sprawdź sobie pojemność każdego z tych akumulatorów, być może jeden z nich znacznie odbiega kondycją, a dla pewności zainstaluj sobie balanser na 24 V, ja wiem że to nie żadne litowe, ale wg mnie warto zastosować nawet w kwasiakach, koszt śmieszny bo 80 zł, a masz problem z głowy.
@@zwartyigotowy dzięki za pomoc. Na razie wszystko śmiga na starym kwasiaku 50Ah 12V i daje radę. Zastanawiam się czy epever 30a razem z tym panelem 610W nie uszkodzi tego starego kwasiaka, albo nie stanie się coś nieprzewidywalnego? Na razie to co w nocy z tego ksasiaka wydoje to nawet w średnio pochmurny dzień zestaw doładuje. Zużycie na poziomie 15-20W 1,3-1,8A bo zasila samo oświetlenie.
@@prestissimoLIVE Takim zestawem, uwalisz tego kwasiaka :) Ten aku powinien dostawać 5 amperów, od biedy trochę więcej ale trzeba kontrolować stan elektrolitu. Nie znam tego regulatora i jego ustawień, w Victronie możesz zmienić maksymalny prąd ładowania. Póki działa to trzymać, nie jest rozładowywany za bardzo to pociągnie, jedynie ten prąd ładowania za duży. A na przyszłość polecam LiFePO4, używki można dostać w cenie kwasiaków, a zdecydowanie mniej problemów z nimi, do tego w taki 100 Ah możesz bez problemu puścić z regulatora 50 amperów.
@@zwartyigotowy no tak, ale jak widzę to na wyświetlaczu widzę,że najwięcej regulator daje 5.5A , ale przeważnie to 0.8a 1,5a a po osiągnięciu ok.13V to gora te 0.9-1.5, więc chyba ten Regulator sam nie daje za dużo amperów. To chyba dobrze?
@@prestissimoLIVE Jeśli chodzi o ten akumulator to dobrze, nie ma możliwości uszkodzenia, dla bardziej pojemnego to słabo, jak na ten zestaw solarny. Bardzo niski prąd ładowania, do tego maksymalny powinien podawać bez problemu do napięcia minimum 14 V, ale może to być wina używanego kwasiaka więc ciężko ocenić. U mnie w pełnym słońcu 400 W panel i regulator 20 A idzie na pełnej mocy aż do napięcia 14.2 V, ale mam aku łącznie ponad 200 Ah.
Akumulatory trzeba conajmniej raz w tygodniu naładować porządnym prostownikiem,( wolty są lecz amper mało). Dobrze jest podłączać pulsometr, kontrolować elektrolit.
Przecież LiFePO4 są praktycznie niepalne, polecam obejrzeć th-cam.com/video/Qzt9RZ0FQyM/w-d-xo.html i zweryfikować swoją opinie. To nie to samo co Li-Ion, a na zimę można stosować maty grzewcze przed procesem ładowania, albo zabunkrować tak, że temperatura nie spadnie poniżej 0°C
Mi płacą, nawet śmieszne :) Nie ten kanał, te reklamowane akumulatory 12 V LiFePO4 tak samo dobre jak i te twoje kwasiaki. I co z tego, że chodzą już 4 lata, ile kW w tym czasie z nich pobrałeś, jaką mają sprawność po tych 4 latach, jaki był ich całkowity koszt? Od wiosny testuję ogniwa używki 100 Ah za 500 zł, bo wolałem na sezon to, niż kolejnego chińskiego agma i żaden kwasiak tego nie przebije, do tej ceny doszedł jeszcze tylko BMS za 50 zł i tyle. Za 550 zł mam w pełni używany akumulator, częste rozładowywanie do 20% pojemności bez problemu, prąd ładowania 30 A nie robi wrażenia, teoretycznie wytrzymują do 50 A, rozładowywanie do 100 A, do tego niski spadek napięcia podczas eksploatacji 13,5-13 V, zrobisz to z kwasiakiem? Od późnej wiosny pobrałem z nich ok. 50 kWh, aktualnie zabezpieczone na zimę i zostają na działce by kamera, alarm itp. działało bez przerwy. Z racji pełnego zadowolenia z używek w przyszłym roku wjeżdżają nowe LiFePO4 280 Ah za 1000 zł, do tego BMS i mam przynajmniej na 10 lat spokój z magazynem energii na działce. A teraz pochwal się tym swoim magazynem z kwasiaków, zobaczymy kto głupoty plecie, bo idiotyczne komentarze, nie poparte żadnymi danymi, każdy pisać potrafi.
No dobra, bo jeszcze ktoś zwarcie robi krzyżując ;) Połączone równolegle +++ --- jednak z odbiorem i ładowaniem po przekątnej czyli od pierwszego aku + od trzeciego -
co do akumulatorów masz rację tylko lifepo 4 pozdrawiam
Witam Od niedawna mam fotowoltaikę panel 610 Watt kontroler ładowania epever 30 w dwa akumulatory po 100 amperogodzin marki Grom Marine były połączone szeregowo na 24 V i po miesiącu okazało się że jeden był niedoładowany doszedłem do wniosku że po prostu kontroler ładowania nie doładowywał ich równo i w ogóle nie doładowywał odpowiednim amperażem i stąd jeden po pięciu prawie był wyczerpany a drugi miał tam 60% prądu więc naładowałem je zwykłym prostownikiem i odżyły dochodzę do wniosku że te wszystkie kontrolery ładowania mppt one po prostu bez względu na warunki słoneczne nie doładowywują akumulatorów wystarczającym amperażem i stąd te akumulatory po prostu po paru miesiącach czy roku zdychają. Dlatego myślę o jakimś niewielkim zasilaniu z albo alternatora albo z agregata żeby raz na jakiś czas kiedy widzę że ciężko są doładowywane w złych warunkach zimowych podładować po prostu porządnie do syta.
Jeśli akumulatory są w dobrej kondycji i połączone masz je szeregowo, to nie powinno być problemów z ładowaniem, a szczególnie z samym prądem ładowania. Śmiem twierdzić, że jest on idealny, a może nawet trochę za wysoki, skoro panel 610 W i akumulatory 100 Ah w szeregu to prąd ładowania 10 amperów jest optymalny, a przy tej konfiguracji zapewne dochodzi i do 15 amperów, więc to nie tu jest problem. Zimą wiadomo, że warto podładować, ale latem nie powinno być problemów. Dla pewności sprawdź sobie pojemność każdego z tych akumulatorów, być może jeden z nich znacznie odbiega kondycją, a dla pewności zainstaluj sobie balanser na 24 V, ja wiem że to nie żadne litowe, ale wg mnie warto zastosować nawet w kwasiakach, koszt śmieszny bo 80 zł, a masz problem z głowy.
@@zwartyigotowy dzięki za pomoc. Na razie wszystko śmiga na starym kwasiaku 50Ah 12V i daje radę. Zastanawiam się czy epever 30a razem z tym panelem 610W nie uszkodzi tego starego kwasiaka, albo nie stanie się coś nieprzewidywalnego?
Na razie to co w nocy z tego ksasiaka wydoje to nawet w średnio pochmurny dzień zestaw doładuje. Zużycie na poziomie 15-20W 1,3-1,8A bo zasila samo oświetlenie.
@@prestissimoLIVE Takim zestawem, uwalisz tego kwasiaka :) Ten aku powinien dostawać 5 amperów, od biedy trochę więcej ale trzeba kontrolować stan elektrolitu. Nie znam tego regulatora i jego ustawień, w Victronie możesz zmienić maksymalny prąd ładowania. Póki działa to trzymać, nie jest rozładowywany za bardzo to pociągnie, jedynie ten prąd ładowania za duży. A na przyszłość polecam LiFePO4, używki można dostać w cenie kwasiaków, a zdecydowanie mniej problemów z nimi, do tego w taki 100 Ah możesz bez problemu puścić z regulatora 50 amperów.
@@zwartyigotowy no tak, ale jak widzę to na wyświetlaczu widzę,że najwięcej regulator daje 5.5A , ale przeważnie to 0.8a 1,5a a po osiągnięciu ok.13V to gora te 0.9-1.5, więc chyba ten Regulator sam nie daje za dużo amperów. To chyba dobrze?
@@prestissimoLIVE Jeśli chodzi o ten akumulator to dobrze, nie ma możliwości uszkodzenia, dla bardziej pojemnego to słabo, jak na ten zestaw solarny. Bardzo niski prąd ładowania, do tego maksymalny powinien podawać bez problemu do napięcia minimum 14 V, ale może to być wina używanego kwasiaka więc ciężko ocenić. U mnie w pełnym słońcu 400 W panel i regulator 20 A idzie na pełnej mocy aż do napięcia 14.2 V, ale mam aku łącznie ponad 200 Ah.
Akumulatory trzeba conajmniej raz w tygodniu naładować porządnym prostownikiem,( wolty są lecz amper mało). Dobrze jest podłączać pulsometr, kontrolować elektrolit.
Lifepo4 do domu nikt mnie nie namówi. No może na działce ale co w zimie.
Przecież LiFePO4 są praktycznie niepalne, polecam obejrzeć th-cam.com/video/Qzt9RZ0FQyM/w-d-xo.html i zweryfikować swoją opinie. To nie to samo co Li-Ion, a na zimę można stosować maty grzewcze przed procesem ładowania, albo zabunkrować tak, że temperatura nie spadnie poniżej 0°C
Ciekawe ile ci płacą za reklamę life gadasz głupoty że z kwasiaków się nie opłaca u mnie chodzą już cztery lata i mędą chodzić dalej ogarnij się
Mi płacą, nawet śmieszne :) Nie ten kanał, te reklamowane akumulatory 12 V LiFePO4 tak samo dobre jak i te twoje kwasiaki. I co z tego, że chodzą już 4 lata, ile kW w tym czasie z nich pobrałeś, jaką mają sprawność po tych 4 latach, jaki był ich całkowity koszt? Od wiosny testuję ogniwa używki 100 Ah za 500 zł, bo wolałem na sezon to, niż kolejnego chińskiego agma i żaden kwasiak tego nie przebije, do tej ceny doszedł jeszcze tylko BMS za 50 zł i tyle. Za 550 zł mam w pełni używany akumulator, częste rozładowywanie do 20% pojemności bez problemu, prąd ładowania 30 A nie robi wrażenia, teoretycznie wytrzymują do 50 A, rozładowywanie do 100 A, do tego niski spadek napięcia podczas eksploatacji 13,5-13 V, zrobisz to z kwasiakiem? Od późnej wiosny pobrałem z nich ok. 50 kWh, aktualnie zabezpieczone na zimę i zostają na działce by kamera, alarm itp. działało bez przerwy. Z racji pełnego zadowolenia z używek w przyszłym roku wjeżdżają nowe LiFePO4 280 Ah za 1000 zł, do tego BMS i mam przynajmniej na 10 lat spokój z magazynem energii na działce. A teraz pochwal się tym swoim magazynem z kwasiaków, zobaczymy kto głupoty plecie, bo idiotyczne komentarze, nie poparte żadnymi danymi, każdy pisać potrafi.
kureczka ... co to znaczy, że akumulatory są połączone "równolegle na krzyż" ?
No dobra, bo jeszcze ktoś zwarcie robi krzyżując ;) Połączone równolegle +++ --- jednak z odbiorem i ładowaniem po przekątnej czyli od pierwszego aku + od trzeciego -
@@zwartyigotowy aaaaa ... thx :) btw. zwarcia nie planowałem robić ... wiem czym grozi ;)