Sposób komunikacji, który może zdziałać cuda
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 9 ก.ย. 2024
- Dziś opowiadam o Porozumieniu Bez Przemocy, opracowanym przez Marshalla Rosenberga, który to sposób porozumiewania się może zdziałać cuda w naszych kontaktach z innymi ludźmi, również tymi trudnymi.
#NVC #NonViolentCommuniaction #PorozumienieBezPrzemocy
📍SUBSKRYBUJ mój kanał: / nishkamovie
Co tydzień nowy film 🎬
- rysunki wykonała mi kiedyś Agata Wasiljew :)
- polecam książkę "Porozumienie bez przemocy", dostępna np. tutaj: www.czarnaowca...
📍 Obserwuj mnie na INSTAGRAMIE: / nishka_movie
- oprawa graficzna i fotografia: Bartek Goldyn, woopa.pl/
- montaż: Paweł Granacki, videodsv@gmail.com
- Studio Tv Dialog
- muzyka Paris Music
Jejku, to jest tak ważny odcinek!
Każdy powinien go obejrzeć, serio, serio.
Mówiąc Inaczej dziękuję! ❤️
Najlepszy na tym kanale, obejrzałam już kilkanaście razy :-) szkoda, że nie można dać łapki w górę za każdym razem ;-)
Dziekuje,z jezyk porozumienia ,mam nadzieję ,ze zyrawski stanie się moim pierwszym jezykiem,dziękuję i pozdrawiam
Po żyrafsku dziękuję 🦒serdecznie🦸 zainspirowany - Nishkowy psychofan💌
"Szakal" może zakwestionować zasadność tego, co odczuwam np.: przesadzasz, jesteś przewrażliwiona itp.
Ciągle to słyszę i wtedy czuję się lekceważona, smutna i bezsilna. Ładnie powiedziane? I co z tego, jak mąż mnie zlewa
to już prawie gaslighting
Jest PANI NIESAMOWITA ! Dziękuję za ten film❤
Zupełnie nieświadomie przetestowałam tę żyrafią metodę na współlokatorce. Zadziałało. Ileż kosztowało mnie to nerwów, stresu i wysiłku, wiem tylko ja sama. Zachowałam kamienną twarz, powiedziałam o swoich oczekiwaniach, no, może zabrakło informacji o emocjach, jednak te buzowały w środku. Gdy wróciłam do pokoju, polały się łzy, zaczęło łomotać serce. Pomyślałam sobie, że nigdy więcej takiej sytuacji! Jak tylko zaczynam mówić o tym, co czuję, głos się łamie, oczy robią się szklane i mam wrażenie, że moja prośba nie jest odbierana poważnie. Jak tu być dzielną żyrafą i nie narażać siebie na zawał serca, siwe włosy i inne owoce stresu? Jakaś porada dla wrażliwców? :)
Dzielna żyrafa powinna stosować rutynowo metodę oddychania medytacyjnego Vima Hofa z Rejtanowskim aktem dramatyzmu włącznie.
@@dobryczowiek-ul1ib rejtanowski akt dramatyzmu? czyli niech emocje skrywane wypłyną?
Potwierdzam, mózg nie lubi komunikatu "nie" i innych zwrotów przeczących. Dlatego podczas rozmowy z kimś zamiast mówić "postaram się nie zapomnieć" lepiej powiedzieć "postaram się pamiętać". Sprawdziłem na swojej sklerozie i działa. 100% legit :D
_" Sprawdziłem na swojej sklerozie i działa"_
Jeśli, rzeczywiście sprawdziłeś na sobie, to legit 100% i na 100% populacji. Dzięki!
Na początku roku szkolnego mieliśmy takie szkolenie, jako Liderzy szkolni (grupa osób, która miała się „zaopiekować” nowymi pierwszakami, wyjaśnić funkcjonowanie szkoły itp.) gdzie właśnie rozmawialiśmy o komunikacji. Zrobiono nam wtedy ten „eksperyment” ze słoniem, tylko trochę dłużej - mieliśmy zamknąć oczy, wyobrażać sobie wielkieeeego, ogromnego słonia, który miał nie być różowy, no i wyszło... że różowy był każdy.
Świetny i bardzo ważny odcinek, mam nadzieję, że trafi do dużej liczby odbiorców.
Gdybym tylko wiedziała o tym dzisiaj rano! Miałam okropną sytuację z nauczycielem i teraz zachowałabym się inaczej. Dzięki temu odcinkowi, nie popełnię więcej tych samych błędów. Dzięki!
Ja może tylko nieśmiało wyjaśnię, skąd akurat te zwierzęta.
Żyrafa ma proporcjonalnie największe serce ze wszystkich lądowych zwierząt, żeby mogło dopąpować krew na tę wysokość. Duże serce = dużo czułości.
Szakal to jedyne zwierzę, które jest w stanie zjeść człowieka żywcem.
Mimo to wolę określenia "język Ty" i "język Ja". Bez szkalowania zwierząt.
Chętnie przedstawię ten film moim uczniom. Każdy powinien go obejrzeć, by ułatwić rozmowę czy rozwiązanie problemu. Świetnie Pani tę metodę ŻYRAFSKĄ przekazuje.
dlaczego masz tak mało filmików? obejrzałam wszystkie i chcę więcej i więcej. Masz taki super sposób bycia, że to niemożliwe, by móc nie lubić cię słuchać. Naprawdę, nie mogę oderwać od ciebie uszu, ani wzroku haha. Gratulacje za stworzenie tak cudownego kanału!
ojej, dziękuję!
@@NishkaMovie oczywiście wiem jak wiele pracy zajmuje nakrecenie jednego filmiku ale ogladając ciebie nie da sie nie chciec wiecej! Dziekuję za twoja pracę ❤️
caroline takie komentarze to miód na moje serce ❤️❤️❤️
@@NishkaMovie to dobrze bo każdy miodku potrzebuje!! Zwłaszcza w serduszku. Miłego dnia!
A co jeśli się stosuje tę metodę i mówi o swoich uczuciach i oczekiwaniach a spotyka się to ze stwierdzeniem „tylko ty i ty ciagle ty”? Jestem odebrana jako skrajna egoistka. Co robić?
Fajnie, że o tym nagrałaś odcinek. Chodzimy z mężem na warsztaty NVC od czasu jak jeszcze nie byliśmy nawet zaręczeni i praktykujemy porozumienie w domu, muszę przyznać, że dogadujemy się super nie tylko ze sobą, ale też z innymi ludźmi. Ponadto praktykowanie NVC sprzyja pozostawaniu w uważności i kontakcie z samym sobą i to jest bardzo cenne, chyba najcenniejsze ze wszystkich zalet porozumienia.
Alicja D mam wielką prośbę: czy zechciałabyś odpowiedzieć na poniższy komentarz Magdy Marciniak, która pyta o to jak zareagować w konkretnej sytuacji? Mam swój pomysł, ale boje się czy dobry, a skoro chodzicie na warsztaty może lepiej się znasz :)
Ja też nie jestem ekspertem, ale może moja odpowiedź będzie przydatna ;)
Ale ciekawi mnie również Twoje spojrzenie na ten problem
Na szkoleniach pan Rosenberg zwracał uwagę na to, aby nie formułować sądów typu "przykro mi gdy na mnie krzyczysz". Dlatego, że słowo "krzyczeć" jest oceniające i atakujące.
Lepiej jest wyrazić to w inny, bardziej neutralny sposób, aby w pierwszym zdaniu kogoś nie atakować rozmówcy.
Pojęcie krzyku jest bardzo względne, więc np. mozna się raczej odnieść do tego, że komuś robi się przykro, gdy ktoś mówi głośniej niż zwykle.
Pani Natalio, odkryłam ten kanał przez przypadek i z przyjemnością oglądam. Znakomita z Pani nauczycielka, mam już listę kilku książek do przeczytania po oglądaniu kilkunastu odcinków.
Dziękuje serdecznie za rzetelną prace i udostępniane tych cennych informacji. Uczymy się do końca życia, a na pozytywne zmiany w relacjach międzyludzkich nigdy nie za późno.
Proszę o więcej odcinków poruszających relacje między dorosłymi dziećmi i rodzicami. Pozdrawiam serdecznie 😊
Bardzo mi się podoba, że w filmach przyznajesz się, że sama też masz z pewnymi sytuacjami problemy. Według mnie bardzo to ułatwia stosowanie się do twoich rad, ponieważ wiem że nie tylko ja mam z tym problem, a to co mówisz jest bardziej autentyczne. Odkryłam kanał całkiem niedawno, ale dał mi dużo do myślenia. 🥰
Masz racje, ja zawsze myślałam, że język żyrafy nie sprawdzi się w moim związku, że jeżeli będę mówić o uczuciach to zostanę wyśmiana. Natomiast jest zupełnie odwrotnie i mówienie o uczuciach rzeczywiście odnosi skutek.
Pani uśmiech sprawia że mam lepszy nastrój. Dziękuję 🙂
"Nie może powiedzieć 'nie prawda, nie jesteś wystraszona'" - w sumie może. Ja często słyszę "nie przesadzaj", "nie możesz tak reagować", a kiedyś jak byłam młodsza wręcz "wcale nie jesteś wystraszona/zmęczona/smutna", czy standardowa groźba "zaraz będziesz mieć powód do..."
Najgorzej jest w sytuacji (i nadal nigdzie nie widziałam odpowiedzi na to co robić) kiedy ktoś na takie podejście do rozmowy reaguje stwierdzając, że to sztuczne, że tak się nie da rozmawiać - jednak jak się próbuje zmienić sposób komunikacji to może i to na początku brzmieć sztucznie albo dziwnie, jeżeli domownicy są przyzwyczajeni do czegoś innego. A jak to ćwiczyć, kiedy inni to po prostu wyśmiewają albo nie reagują? Tzn. nadal w odpowiedzi słyszymy "wcale nie jesteś zdenerwowana" itp.?
Zmiana byłaby łatwa, gdyby wszyscy w domu widzieli problem, i chcieli go zmienić. U mnie nie jest źle teraz kiedy nie jestem już dzieckiem. Jak byłam młodsza to wszystkie próby zmiany sposobu komunikacji w domu w którym była przemoc psychiczna na porządku dziennym, nie działały albo działały na krótko. I dużo z tego zostaje w głowie.
Nishko, świetny odcinek, Jakże ważny! Wiele ułatwia sama świadomość istnienia dwóch języków. I na dodatek tak przyjemnie się Ciebie słucha, że nie można przestać :)
W Polsce nie mamy z tym problemu. W związkach oboje porozumiewamy się językiem Szakala :D
Jak mówiłaś językiem szakalskim to jak byś posłuchała moją mamę wchidzącą do mojego pokoju i po prostu to powtórzyła 😂
Ale po tym odcinku będę wiedziała jak z nią rozmawiać i jak bardziej wpływać na ludzi 😁 Jak zawsze twój film mi się bardzo bardzo bardzo spodobał i rozjaśnił w głowie 😜😘
Język NVC ma służyć ludziom do lepszego poznania siebie i jest zaproszeniem do zabawy doświadczania innych, a nie do manipulowania nimi.
Jest to bardzo fajne dla osób, które rozumieją ten sposób komunikacji natomiast szakale mają totalnie gdzieś, że jest wam przykro. One tylko chcą zrealizować swój cel.
Musze przyznać, że naprawdę zmieniałam troche swoje myślenie po tym odcinku i stwierdzam, że taka komunikacja jest o wiele lepsza 😀
Bardzo mi się podobał twój filmik! Przyznam szczerze, że nie wiedziałam, ze słownictwo nacechowane negatywnie to słownictwo szakala. Sadzę, że takie rady mogą mi się przydać, a na pewno warto je omówić z moim psychologiem z którym ostatnio rozmawiałam o tym jak sie wypowiadam i komunikuję. Pozdrawiam serdecznie!
Gdyby youtuberzy zamiast: "piszcie komentarze, lajkujcie, dajcie suba!" mówili: "zależy mi na waszych komentarzach, będzie mi miło, jeśli polubicie mój film, będę bardzo wdzięczny za subskrypcję", to o wiele chętniej udzielalibyśmy im takich grantów w postaci łapki w górę, pozytywnego komentarza i suba 😄😁 Mądrze i z sensem prawisz, więc mojego syna masz już od dawna, lajki daję za każdy materiał, komentarze... od czasu do czasu ☺️
Super odcinek :)
Właśnie uczę się komunikatu ja, nie zawsze mi to wychodzi, ale już widzę że potrafi zdziałać na prawdę wiele.
Niszka, czy masz jakąś radę jak odpowiadać osobie, która startuje do nas z językiem szakala?
Bardzo pomocny odcinek. Nie wpadłem na to, że ktoś nie zaprzeczy uczuć a jednak...
NVC! to powinno być przekazywane na zajęciach od przedszkola do końca podstawówki co najmniej... język polski, biologia, matematyka, historia, W-F i NVC. tak powinien wyglądać plan lekcji w szkole... serio. to jest potężne narzędzie! ale nie w kontekście manipulacji ani żadnego wykorzystywania innych. To klucz do dobrych relacji międzyludzkich. Amen. Super odcinek. Dzięki!
NVC jest niesamowitą metodą! Świetny merytoryczny filmik z dobrze zobrazowanymi przykładami. 🙌🔥
Bardzo podobał mi się ten odcinek, Nishko! Jednak życie byłoby zbyt piękne gdyby wszystkie konflikty udało się rozwiązać lub przynajmniej złagodzić zmieniając jedynie sposób formułowania zdań. Często stosuję tę metodę, jednak wówczas mam wrażenie, że w grupie jestem odbierana jako osoba samolubna. Wszystko zależy od ludzi z jakimi mamy do czynienia. Jeśli z podejściem żyrafy trafimy na szakala, nie będzie nam w życiu łatwo. Szakale są drapieżnikami, więc co ich obchodzi zdanie jakiejś tam żyrafy, którą zaraz zjedzą! ;)
Mam nadzieję, że ten odcinek dobrze do jak największej liczby osób. Im więcej żyraf będziemy mieć w społeczeństwie, tym łatwiej będzie się żyło nam wszystkim!
Veronica the sheep dlaczego samolubna? :)
Uważam, że nawet gdy naszą intencją jest jasne zakomunikowanie czego chcemy, nie zawsze osiągniemy sukces.Mówię o sytuacji, w której to nasz rozmówca jest tak naprawdę ignoruje nasze potrzeby i próbuje wzbudzić w nas poczucie winy na zasadzie: "To co czujesz nie jest istotne, nigdy nie myślisz o innych (o mnie)". Niestety miałam okazję spotkać takie osoby.
Tak się dzieje, kiedy komunikujemy swoje uczucia i potrzeby bez dostrzeżenia i uwzględnienia potrzeb drugiej strony. Każdy może wejść w rolę żyrafy i szakala, nawet osoby, które uczą NVC nie zawsze są w porozumieniu, to nie działa tak, że żyrafą czy szakalem "się jest". Często zdarza się, że osoby, które zaczynają przygodę z NVC nagle odkrywają całą gamę swoich uczuć i potrzeb, o których do tej pory nie miały pojęcia i chcą je intensywnie komunikować, manifestować i oczekują akceptacji ze strony otoczenia, ale osoby w okół mogą zwyczajnie nie potrafić przyjąć takiej "dawki szczerości", tym bardziej, że same nie potrafią komunikować swoich uczuć i potrzeb w formie porozumienia bez przemocy, a chciałyby być zauważone. (Pozdrawiam fanów zdań wielokrotnie złożonych).
Ale świetnie się pani słucha, pani kochana rewelacja😎😉
Świetny film! Chciałabym, żebyś poruszyła dalszą część tego zagadnienia! : ) Czekam na kolejne części !
Ten kadr byłoby super gdybyś była kawałek dalej od kamery... Przy gestykulacji często uciekasz poniżej ekranu...
Mówienie ze strony "ja" poradziła mi psycholog
Tak też weszlo mi w to już w nawyk
Ale mój partner reaguje w taki sposób:
" ciągle mówisz coś bo ja, bo ja się źle czuje z tym czy z tamtym, bo Ty chcesz coś tam czy coś tam...
Wtedy odpowiadam, że ja mogę przecież mówić właśnie o swoich uczuciach A nie jego i ze on tak samo powinien wyrażać to co On czuje, czego oczekuje
Zarzuca że ja nie pomyślałam jak on właśnie np się czuje w danej sytuacji tylko mówię o swoich odczuciach
Kiedy mówię że dlatego właśnie pytam czego on oczekuje, czy dlaczego w taki sposób reaguje bądź mówię że nie wiem jak się czuje bo mi tego nie mówi A ja chciałabym wiedzieć żeby móc zrozumieć to mówi że właśnie w tym problem że ja nie rozumiem...
Bardzo pomocny odcinek ❤ na dodatek już na wstępie poruszyłaś wrażliwy temat porządku, który był powodem mojej ostatniej kłótni z chłopakiem... 😂
Droga Nishko! Kilka tygodni powściągałam nerwy, gryzłam się w język (wewnętrznie jestem wielkim szakalem) i starałam się mówić w żyrafim języku. Prosiłam zamiast żądać, mówiłam o swoich emocjach i oczekiwaniach. Efekt jest! Niezaprzeczalnie. W pokoju mojej córki jest taki bałagan, że nie da się przejść od drzwi do okna. I co teraz? Wcześniej byłam szakalem, ale był porządek. Powiecie: porządek to nie wszystko. Chodzi o emocje, o relacje. Emocje wyglądają tak: córka jest zadowolona, bo nie musi sprzątać (matka szakalica nie odgraża się, więc napewno nie jest jeszcze tak źle), a ja nie mogę już na to patrzeć i aż mnie skręca.
A co w momencie kiedy na komunikat "Jest mi przykro kiedy...." albo "Czuję się zaatakowania, kiedy..." ktoś odpowiada "To sobie bądź" albo "Nie obchodzi mnie to" ?
Dużo zależy co następuje po tym "kiedy...". Myślę, że osoba, która tak odpowiada jest bardzo skupiona na przeżywaniu swoich trudnych emocji i przez to nie jest w stanie reagować adekwatnie na Twoje. Przyjrzyj się, czy komunikat, który wysyłasz jest rzeczywiście precyzyjny i bazuje na faktach, a nie osądach (przykładowo "jest mi przykro kiedy nie chcesz pomóc mi w sprzątaniu (/...kiedy wszystko muszę robić sama)" jest osądem, który można zastąpić "czuję smutek, kiedy leżysz na kanapie gdy sprzątam, ponieważ potrzebuję wsparcia i troski, czy mógłbyś mi pomóc? albo "widzę, że leżysz na kanapie, jestem zmęczona i potrzebuję odpoczynku w czystej przestrzeni, czy możesz pomóc mi w sprzątaniu"?). Zostawiam Ci też stronę, z której dowiesz się czym różnią się uczucia, od uczuć rzekomych. Posługiwanie się w komunikacie uczuciami rzekomymi (np "czuję się zaatakowana") nie stwarza autentycznej i otwartej rozmowy, w której i Ty i druga osoba możecie zostać dostrzeżeni ze swoimi emocjami i potrzebami. www.zblyskiemwoku.pl/2015/05/nvc-uczucia-rzekome/
Warto komunikować się wg 4 kroków czyli obserwacji (nie osądu!), uczuć (nie uczuć rzekomych!), potrzeb (odnoszących się do Ciebie, czyli "ja potrzebuję spokoju", nie: "potrzebuję, żebyś ściszył telewizor") i próśb (nie żądań) (zobacz w moim przykładzie). Myślę, że to powinno pomóc, bo tego typu odpowiedzi, zwłaszcza ze strony bliskiej osoby, nie świadczą o tym, że faktycznie ktoś ma gdzieś jak się czujesz, tylko nie do końca to rozumie/ nie do końca potrafi dostrzec i również sam chciałby być dostrzeżony w sposób prawdziwy, a nie przez pryzmat osądów.
Daj znać jak Ci się to czyta i czy masz jakieś wątpliwości odnośnie tego, co napisałam ;)
Magda, przyszło mi do głowy, może odpowiedź Alicji wydaje Ci się bardzo rozbudowana i nie zawiera konkretnych sugestii CO powiedzieć, a to dlatego, że Alicja chciała zwrócić uwagę na to, co może być przyczyną takiej postawy. Może np. druga strona też czuje się niesprawiedliwie oceniona i postępuje w myśl zasady "najlepszą obroną jest atak".
Jakbyś zechciała więcej napisać o tej sytuacji byłoby super. :)
Bo wiesz, w sformułowaniu "czuję się zaatakowana" jest pewnego rodzaju ukryty komunikat, który może budzić sprzeciw drugiej osoby. Jednak nie mówisz o swoich uczuciach (chyba nie ma takiej emocji jak "bycie zaatakowaną" lecz sugerujesz atak drugiej strony. Lepiej byłoby rzec: "Boję się", "Czuję strach, gdy mówisz do mnie takim tonem" itd.
Ale już w sformułowaniu "Jest mi przykro kiedy...." - tak, mówisz o uczuciach. Możesz wówczas spróbować tzw. parafrazy i np. spytać: "Czy dobrze rozumiem, że nie chcesz ze mną teraz rozmawiać?" albo dokonać spostrzeżeni i i powiedzieć: "Mówisz podniesionym tonem, nie patrzysz mi w oczy. Czy dobrze rozumiem, że poczułeś złość, gdy usłyszałeś, że jest mi smutno?"
@@alicjad9401 dzięki za odpowiedź, czytało się super, a podesłana strona okazała się bardzo pomocna!
@@NishkaMovie dzięki za odpowiedź. Komunikacja to trudna sztuka, cieszę się że dzięki Tobie mogłam dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat. Dla mnie najcenniejsze są praktyczne wskazówki których udzielasz w swoich materiałach,
trzeba jeszcze dodać parę istotnych rzeczy - ktoś ultra wrażliwy na swoim punkcie, nawet jak usłyszy - Gary są w zlewie - to usłyszy "jesteś kiepską żoną, nie nadajesz się, mam cię dosyć".... ja tak miałem z byłą. Po drugie, ona mówiła o "uczuciach" w stylu "czuję się manipulowana", a kiedy pytałem dlaczego, to odpowiedź "bo mną manipulujesz"..... to nie jest uczucie wg Rosenberga, jeśli mówisz, "czuję, że" - równie dobrze, możesz powiedzieć "myślę, że...". przykład - "czuję że jesteś głupi" - nie jestem! - "nie zaprzeczaj moim uczuciom".... ;)
Nie myślałem o słoniu, a tylko o pięknych oczach :)
SUPER !!!!!!
Bardzo, bardzo mądre informaxje
Pozdrawiam i dziękuję .
Ach jaka szkoda,ze nie bylo Twoich filmikow 30 lat temu....moze uchronilyby mnie przed mnostwem wpadek...ale lepiej pozniej niz wcale dowiedziec sie o wielu ciekawych rzeczach :)
Uwielbiam Panią, dziękuję za wszystkie rady i wskazówki 😘
Nishka-ekstra odcinek! Jestem psychologiem, świetnie o tym opowiedziałaś. Będę szerzyć ;)
Sandra Kraszewska dziękuję, bardzo mi miło za miłe słowa i szerzenie ❤️
Cudownie to prowadzisz:)) Jasno , klarownie i z humorem. Bomba:))
2:55 dosłownie moja mama krzyk, złość, jesteś taka/taki a ja to już się tym nie przejmuje niedługo się wyprowadzam mam tak od małego w domu. Pozdrawiam, róbcie swoje jeśli jest to w porządku wobec innych. Żyj i daj żyć. 🙂
Świetny odcinek. Muszę spróbować to zastosować.
Jednak widzę jeden problem. Z tym przykładem "Jest mi przykro, gdy na mnie krzyczysz" już słyszę odpowiedź mojego faceta "Ja nie krzyczę!" ;) Ale może się mylę. Zawsze do tej pory stosowałam komunikat "Nie krzycz na mnie", więc teraz może będzie inaczej :)
i jak :) ?
W bardzo przystępny sposób udało Ci się przedstawić ten temat, miło się Ciebie słucha :D Ja uczyłam w przedszkolu, w którym używa się języka żyrafy i to faktycznie potrafi zdziałać cuda! :D
Taaaa....może 15 lat temu jeszcze bym łyknęła. Zazwyczaj jednak wygląda to tak, że szakal najpierw był żyrafa. Wiele razy , wiele lat. Ale żyrafa jest doszczętnie zlewana, bo dopóki jest miło i spokojnie, to wszyscy mają w d. I wtedy rodzi się szakal - najedzony truchłem żyrafy. Z mojego doświadczenia wynika , że żyrafa nie działa. Nie doszłam do szakala, ale jestem na etapie wqrwionej żyrafy.
Super !!! To bardzo ważna lekcja😊❤
Jeśli chodzi o porządek, to wydaje mi się, że nie da się na kogoś wpłynąć, jeśli sam nie ma takich chęci. Nawet Porozumienie bez Przemocy tutaj wymięka :)
Zgadzam się. Sama miałam taką sytuację. Miałam wręcz przeciwne wrażenie - że byłam zbyt łagodna i dlatego też moja współlokatorka lekceważyła subtelne sugestie.
Oj tam oj tam ma to znaczenie wszystko. Przeszłam 2 terapie i na pierwszej moja terapeutka opowiedziała mi o tym mechanizmie mówienia „nie”. Zastosowałam to w życiu codziennym i widzę, ze otoczenie inaczej reaguje na to, co mówię. Dużo tez mi to daje w wychowaniu synka (a jest zbuntowanym dwulatkiem ;)). Widzę ze lepiej reaguje na - „przestań /tu wstaw czynność/„ niż „nie wolno”.
Bardzo dziękuję za dobrą naukę!
Pozdrawiam!
Świetny odcinek! I bardzo ważna kwestia tego przełożenia osądów na uczucia. Zmusza do przemyślenia, co mi FAKTYCZNIE nie pasuje w tym zachowaniu drugiej strony. Np. "Coś ty zwariowała, żeby zakładać różowe rajstopy?!" następuje taki moment konsternacji i przemyślenie: "A w sumie... To co mi to przeszkadza?" ;)
super. dzięki za klarowne i ciekawe zaprezentowanie zagadnienia
Świetny odcinek, już wiem jak rozmawiać z mężem, żeby odkładał ubrania na miejsce :D Dzięki ! ❤
Dziękuję za film! U mnie obecnie proporcja językowa 50:50 mniej więcej. Ale uczę się od jakiegoś czasu by mówić o tym co ja czuję by konflikt był mniej tragiczny.
Marchewki, a nade wszystko selery są bardzo uczulające. Jedzmy ich trochę, zaś więcej spożywajmy kapusty, buraków, pietruszki.
Na zdrowie ❤️❤️❤️
Nie wierzę że ktoś poza mną ma uczulenie ma marchewkę i seler. Jak żyję 30 lat to nie widział a wszyscy w otoczeniu mają mnie za dziwoląga😂
@@nataliakurowska3413
Słyszała Pani o diecie rotacyjnej?
Ciekawie przekazujesz tą wiedzę, od dzisiaj będę mówiła do męża językiem żyrafy, bo przyznam się że zawsze był kawał szakala ze mnie może teraz coś do niego dotrzeć i nie będzie się bronił.
Pani jest taka cudowna.. aż lżej się żyje jak się Pani poslucha
Bardzo fajny film dziękujemy za niego
Bardzo ważny temat. Dziękuję
Dziękuję za filmik!
Nie wiedziałem że moja mama jest SZAKALEM :D (chodzi o sprzątanie)
Bardzo fajny wstęp do tematu :)
Bardzo ciekawy odcinek. Natomiast w kwestii, że jeżeli komunikujemy komuś co czujemy, lub co myślimy w jakiejś sprawie to się z Tobą nie zgodzę, że nasz rozmówca nie powie nam że czegoś nie czujemy, nie myślimy lub właśnie coś myślimy. Może wyjdę na wstrętną, wredną męską szowinistyczną świnię ale sytuacja, że podczas dyskusji (a zwłaszcza kłótni) z kobietą (najczęściej mi bliską) słyszałam, że ona lepiej wie co ja czuję, myślę czy nie myślę, albo co naprawdę chciałem powiedzieć kiedy powiedziałem to co właśnie powiedziałem. Strasznie tego nie lubię i strasznie mnie to wk...ia. I co Ty na to, droga Natalio? Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
Przyda się w batalii o porządek...
Aczkolwiek jeszcze bardziej zdałam sobie sprawę, że muszę coś zrobić z moim brakiem asertywności
Ciekawy temat i rzeczywiście język żyrafy działa (sam wypróbowałem) ale jest jedno ALE: Jak powstrzymać emocje jak się czasami nie da? 😄😊 trudny ten język JA xD łapka w górę 😉
Adam Krysiński absolutnie nie powstrzymywać emocji! :) po prostu je NAZYWAĆ, mówić o nich i o tym co się czuje nawet jeżeli to bardzo silne emocje jak wściekłość. To jeden z najlepszych sposobów na radzenie siebie z emocjami :)
@@NishkaMovie tak też będę robił 😊
Wtedy mówisz: "JA pie*dolę" hahah :D
Ale Ty jesteś ładną kobietą Nishka :D (tu mam nadzieję komunikat "ty" nie wybrzmiał negatywnie :D )
Faktycznie pomaga😱👌
Nishka, jak ci nie pasuje to się wyprowadź!
Niestety, ale szakal może odpowiedzieć mówiącej o swoich odczuciach żyrafie:"Jesteś przewrażliwiona".
Na to nie ma argumentów 🤷♀️
So true :D Jakbyś opisywała na moim przykładzie. Otóż mój mąż jest bałaganiarzem, a ja szakalem. Mimo że starałam się pracować nad tym, żeby nie wybuchać jak widzę co się dzieje w kuchni kiedy z niej wyjdzie, to nie zawsze mi się udawało. Dzięki wskazówkom w filmiku będę wiedziała jak o tym mówić, żeby nie był zły ani smutny. Po raz kolejny dziękuję Ci Nishko :* Jesteś super :)
No to jak reagować, gdy ktoś starszy od nas, czy w pracy, czy na stopie zwykłego znajomego, właściciel mieszkania, nas obraża słownie, ty/Pani robi to, jesteś taki i taki... Co nie ma związku z prawdą o stanem faktycznym. Jak zrobić to skutecznie kiedy ktoś kompletnie nie umie słuchać? A granica i komunikat jest potrzebny? Pozdrowienia.
Na pewno się przyda!
Czy jeśli ktoś odpowie na moje uczucia, że jestem przewrażliwiona albo zbyt wrażliwa (gaslighting), to jak mam zareagować? Co jeżeli ktoś przekracza granice albo stosuje przemoc?
❤
Świetny odcinek👍🙂
Natalia! Wartosciowy film :)
Natalio, podpowiedź mi proszę bo nie mogę znaleźć Twojego filmu w którym powieidzialas takie mądre słowa, coś w stylu: wymagamy od dzieci posłuszeństwa a później chcemy aby jako ludzie dorośli umieli powiedzieć nie. Coś takiego, Ty to tak ładnie to ujęłaś i nie mogę znaleźć. Proszę o pomoc🙏dziękuję
szczerze mówiąc spróbowałem kiedyś mówić o swoich oczekiwaniach wprost zamiast komunikatu "Ty coś tam" - było jeszcze gorzej, bo było "Ty to tylko Ja i Ja a mnie to już masz gdzieś" więc w teorii fajnie brzmi ale u mnie się nie sprawdziło :P
Fajny odcinek potrzebny dla każdego
Gorzej jeśli ktoś odpowiada 'wcale nie krzycze' krzycząc przy tym jeszcze głośniej 😑
O jezu
Moja mama ma tak xd jest nerwowa i impulsywną osobą, a w dodatku uparta, czasami było co ja wytrąca z równowagi i czasami komunikacja z nią jest trudna
☹️
Super odcinek :) Może nagrasz filmik o językach miłości?
A co kiedy ktos nasze uczucia chronicznie bagatelizuje, umniejsza, kpi z nich i manipuluje...? Np. mówię: "jest mi przykro kiedy wychodzisz w momencie jak ja mówię"... a on: "No, no... Tobie jest przykro..." albo: "No i co mnie to obchodzi?" albo: Bedziesz sobie musiała z tym jakoś poradzić"... dramat :/
Świetny odcinek! Mam nadzieję, że mi pomoże, tzn. że nauczę się stosować te wskazówki! :)
Ciekawy film :)
bardzo dobry odcinek! dla każdego :)
Jak zawsze ciekawie ;) Tylko kadr nietrafiony, bo ucinał Cię i nie oglądało się tak wygodnie jak przy oddaleniu. Chciałam momentami obniżać tą kamerę, zeby Cię lepiej widziec haha🙃😆
A co kiedy żyrafa chce dowiedzieć się co czuje zamknięty szakal? Jak podejść szakala, by przemówił językiem żyrafy?
Myślę, że przydatne mogą być zwroty w stylu: "Widzę, że jesteś zdenerwowany" one mogą otworzyć człowieka. Ważny jest też ton, bo to zdanie może zostać wypowiedziane na różne sposoby - złośliwe, atakująco, podejrzliwie , a Żyrafa jest życzliwa, bo ma dobre intencje:)
Dzięki Nishka, że na wszystko odpowiadasz. To jest bardzo wartościowy odcinek i wielka lekcja dla nasz wszystkich
CZY CIEBIE PORĄBAŁO? XD
Świetny odcinek!
Jest jakaś książka o tym warta uwagi?
nie wiem jak rok temu, ale teraz można kupić "Porozumienie bez przemocy" właśnie tego pana o którym mowa, Marshalla B. Rosenberga
Mega filmik
O Boże ,jestem szakalem 😬😢 , mój partner żyrafą
Wow :) Super odcinek !
tyle że kiedy słowa przykro mi jak to robisz nie dzialają na dłuższą metę i powielają się zachowania dopada frustracja z agresją :(
Trzeba poćwiczyć :)
Niestety mój tata często mówi jak mogę się czuć albo czułam. I nie chodzi mu o to, że mówi jak on by się poczuł(pytałam na różne sposoby o czym on mówi)
Chcę być żyrafą 💚
Jest w tym dużo prawdy, ale nie zawsze można stosować język "żyrawski" . " Mądry król nie dąży do wojny, lecz zawsze jest na nią gotowy". Są sytuacje w których konieczne jest pokazanie swojego pazura, w przeciwnym razie będzie się postrzeganym jako słaby, nieudolny, uległy. A to prowadzi do braku szacunku w naszym kierunku. Np. w pracy. Jeżeli kierownik lub inny pracownik zacznie wydawać nam polecenia. Możemy starać się komunikować łagodnie. Starać się dogadać. Ale często prowadzi to do tego, że druga strona zaczyna badać gdzie są nasze granice, kiedy powiemy "dość". A gdy przyzwyczai się że jesteśmy ulegli, i w kluczowym momencie zaskoczymy go słowem "nie". Może wyrzucić nas z roboty. Należy zachować równowagę między językiem "szakala", a językiem "żyrafy" Oceniać sytuację i rozmówcę
Nishka, owoce to też cukier!