Uwaga, to jest reklama i propaganda operacji przy pomocy robotyki komputerowej - a więc kosztownej. Zakup takich urządzeń trzeba jakoś sfinansować. Prawda jest taka, że nie ma skutecznych metod leczenia prostaty i jej nowotworów, jak całkiwita resekcja gruczołu, która upokarza i trwale okalecza pacjenta. Proceder jest prosty : badania okazjonalne PSA, potem USG albo RM, następnie biopsja ( min. 12 dziur średnicy 2mm i długich na ok. 25mm, często powtarzanych ze względu na negatywne wyniki ) co wywołuje gigantyczne zapalenie gruczołu a często i organów przyległych, leczone potem przez kilka miesięcy antybiotykowo. Taka terapia zawsze prowadzi do utraty naturalnej odporności i rozwoju nowotworu. A potem - już wiadomo - operacja z zastosowaniem robota DaVinci, finansowana przez chorego, bo NFZ się wypina. Jeśli to trafi na niezamożnego to czeka go śmierć. Doktorzy, zastanówcie się i nie żerujcie na nieszczęściu ludzkim.
Zatem co robic? W naszej rodzinie właśnie po biopsji wyszla diagnoza. Ona jest sepcjalnie naciagana czy to faktycznie nowotwor? Bo nie wiem czy dobrze rozumiem Twoj komenatarz.
Bardzo dobrze wytlumaczone. Dziekuje
Kto moze to w Polsce zaplacic,nowoczesna medycyna dla milionerow !!!!!
Uwaga, to jest reklama i propaganda operacji przy pomocy robotyki komputerowej - a więc kosztownej. Zakup takich urządzeń trzeba jakoś sfinansować. Prawda jest taka, że nie ma skutecznych metod leczenia prostaty i jej nowotworów, jak całkiwita resekcja gruczołu, która upokarza i trwale okalecza pacjenta. Proceder jest prosty : badania okazjonalne PSA, potem USG albo RM, następnie biopsja ( min. 12 dziur średnicy 2mm i długich na ok. 25mm, często powtarzanych ze względu na negatywne wyniki ) co wywołuje gigantyczne zapalenie gruczołu a często i organów przyległych, leczone potem przez kilka miesięcy antybiotykowo. Taka terapia zawsze prowadzi do utraty naturalnej odporności i rozwoju nowotworu. A potem - już wiadomo - operacja z zastosowaniem robota DaVinci, finansowana przez chorego, bo NFZ się wypina. Jeśli to trafi na niezamożnego to czeka go śmierć. Doktorzy, zastanówcie się i nie żerujcie na nieszczęściu ludzkim.
Zatem co robic? W naszej rodzinie właśnie po biopsji wyszla diagnoza. Ona jest sepcjalnie naciagana czy to faktycznie nowotwor? Bo nie wiem czy dobrze rozumiem Twoj komenatarz.
*specjalnie/celowo naciągana?