nie do , końca. Modernizm polski cechował się naleciałościami nowej fali, dekoracyjności francuskiej -i co szczególne - młodopolskiej. Toporny "betonowy" socrealizm chciał udawać eleganckie klinkiery i piaskowce modernistyczne, ale sorry, nie te czasy, nie ten level, nie te materiały i w końcu, nie te kadry. Powojenne dziadostwo, które chciało udawać modernizm, ale wychodziła zwykła cepelia zalana lakierem poliuretanowym :D Oczywiście patrząc z perspektywy czasu, było to dużo lepsze niż obecna gówno-architektura czy "solpole" z lat 90. Ale do KOPII międzywojnia....oj to DALEEEEEEKOOOOO.
bardzo interesujący materiał!
To jest po prostu kopia modernizmu z lat 20-30.
nie do , końca. Modernizm polski cechował się naleciałościami nowej fali, dekoracyjności francuskiej -i co szczególne - młodopolskiej. Toporny "betonowy" socrealizm chciał udawać eleganckie klinkiery i piaskowce modernistyczne, ale sorry, nie te czasy, nie ten level, nie te materiały i w końcu, nie te kadry. Powojenne dziadostwo, które chciało udawać modernizm, ale wychodziła zwykła cepelia zalana lakierem poliuretanowym :D Oczywiście patrząc z perspektywy czasu, było to dużo lepsze niż obecna gówno-architektura czy "solpole" z lat 90. Ale do KOPII międzywojnia....oj to DALEEEEEEKOOOOO.
rada aby narratorka douczyła się trochę historii a nie klepała dyrdymały na temat o którym nie ma pojęcia