Gęstość odżywcza vs gęstość energetyczna

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 27 ม.ค. 2025

ความคิดเห็น • 208

  • @adsky14
    @adsky14 13 วันที่ผ่านมา +76

    Warzywa warzywami, a potem wjezdza double IPA na bialym koniu.

    • @arturwozniczka5315
      @arturwozniczka5315 13 วันที่ผ่านมา +16

      Ja bym powiedział Imperialny Porter Bałtycki lub RIS na czarnym koniu😂

    • @adsky14
      @adsky14 13 วันที่ผ่านมา

      @@arturwozniczka5315 i 30 lat odchudzania jak krew w piach cyk fuch, piwowarski skarb kałdunowców

    • @Iwan2007
      @Iwan2007 13 วันที่ผ่านมา +4

      I też jest vege xD

    • @vsky.
      @vsky. 13 วันที่ผ่านมา

      @@Iwan2007wege*

    • @pandosann
      @pandosann 13 วันที่ผ่านมา +3

      Kto pije ten nie chudnie

  • @MaksDopler
    @MaksDopler 13 วันที่ผ่านมา +13

    Ulubiona seria z serii "Ale nie o tym, nie o tym"

  • @michazawadzki6970
    @michazawadzki6970 13 วันที่ผ่านมา +21

    Popieram promowanie zdrowych nawyków żywieniowych. Fajna seria, poproszę o więcej.

    • @maciejmiosz6688
      @maciejmiosz6688 13 วันที่ผ่านมา +1

      Ach, żeby tak jeszcze do tych zdrowych nawyków żywieniowych zaliczało się nie picie piwa... A wait....

    • @diamentowyrobson1245
      @diamentowyrobson1245 12 วันที่ผ่านมา

      Wątroba tak bardzo

  • @MrLanicz
    @MrLanicz 13 วันที่ผ่านมา +5

    Standardowa Gęstość Kopyrowa(SGK) na minutę filmu przekracza przyjętą powszechnie normę.

  • @kawalhuja8534
    @kawalhuja8534 13 วันที่ผ่านมา +3

    Tomku pytałem już wcześniej ale nie mam odpowiedzi. Zacząłem jeść dużo warzyw ale jeden problem jest z wzdęciami. Praca biurowa i troszkę przeszkadza bo nie zawsze można sobie ulżyć. Czy organizm się przyzwyczai z czasem? Czy znasz jakieś sposoby na zredukowanie gazów?

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +3

      Myślę, że z czasem, w miarę wzrostu flory bakteryjnej powinno być lepiej.
      Jeden z widzów odpowiadał na ten temat, że wg jego obserwacji to wzdęcia powoduje cukier (także laktoza), który trafia do jelit, a to za sprawą błonnika. Poobserwuj czy razem z tymi warzywami nie konsumujesz cukrów, nie wiem z sosów, napojów.

    • @Ojcon
      @Ojcon 13 วันที่ผ่านมา +2

      jeśli masz nadmierne wzdęcia po takich produktach to może to być wywołane przerostem flory bakteryjnej (sibo, imo)

    • @aaabbb-sr8sk
      @aaabbb-sr8sk 13 วันที่ผ่านมา +1

      jesli masz wzdecia to organizm ci mowi ze to nie dla ciebie, poprostu zmien diete. jedzenie samych warzyw to dieta oparta o weglowodany, sa duzo zdrowsze diety

    • @StanleyNovak
      @StanleyNovak 13 วันที่ผ่านมา

      Przejdź na keto. W ciągu adaptacji i po gazy niemal prawie całkowicie znikną. Sprawdzone na milionach osób - dosłownie.

    • @Micro-bit
      @Micro-bit 13 วันที่ผ่านมา

      @@aaabbb-sr8sk jest sporo warzyw bogatych w białka .. strączkowe mają do 40%, a spirulina i chlorella ponad 60%

  • @Vasyl78
    @Vasyl78 13 วันที่ผ่านมา +5

    Tak jak Ci pisałem wcześniej, nie jest tak jak ty mówisz że objętością się najadasz. Ja uwielbiam sałatkę "warzywną" np. taka a'la grecka (bez fety i oliwek): minimum (często więcej) 1 kg. pomidorów - 200 kcal, 1 kg ogórka - 120 kcal , 0,5 kg papryki 130 kcal, 100 g cebuli 40 kcal = 490 kcal (do tego zioła suszone ,żadnej oliwy) , olbrzymia miska (większość ludzi takich misek nie ma w domu, ja mam). Zjadam tą olbrzymią miskę i nadal jestem głodny. A zjem same 2 kolety mielone własnej roboty smażone praktycznie bez oleju też pewnie koło 500 kcal a jestem najedzony. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale niewielką ilością mięsa się najadam, a mogę wrąbać wannę warzyw i owoców i jestem ciągle głodny. Może przez to że uwielbiam warzywa. Podobnie jest, że 1 jajkiem najem się prędzej niż 1 kg ogórków. PS. na początku napisałem "warzywną" ale tak naprawdę pomidor, ogórek i papryka to owoce nie warzywa. Owoce rosą nad ziemią i wyrastają z kwiata (np. dynia, kabaczek, pomidor, ogórek, jabłko, śliwka, wiśnia), a warzywa to część rośliny co rośnie w ziemi (np. marchew, burak, ziemniak, rzodkiew, kalarepa)

    • @Micro-bit
      @Micro-bit 13 วันที่ผ่านมา +1

      @@Vasyl78 ogórki i pomidory, to bardzo nisko kaloryczne , ale i wartościowe warzywa - zjedz marchewę pietruszkę i cieciorkę - dużo błonnika i białko

    • @dupadupaw701
      @dupadupaw701 12 วันที่ผ่านมา +1

      Zgadzam się i mam to samo, mogę mieć pełen brzuch kalafiora czy innego warzywa i nadal odczuwam głód, zupełnie bez sensu dla mnie jest rozpychać żołądek jakimiś chorymi ilościami warzyw (szczególnie ziemniaków) a zamiast tego zjeść małą ilość zdrowego mięsa czyli 100 g piersi z indyka czy kurczaka i jestem najedzony a nie wpychanie w siebie 1 czy 2 kg kalafiora czy innego zielska i nadal jestem głodny, wiec cały cykl to dla mnie bzdura jeśli chodzi o poczucie sytości i chudnięcie bez wyrzeczeń . Ale owszem można na tym schudnąć, bo jak nawtykasz się mało kalorycznego jedzenia to faktycznie cierpisz i jesteś głodny, ale nie masz miejsca na co innego a skoro mało kalorii to i chudniesz.

  • @maciejm.6159
    @maciejm.6159 13 วันที่ผ่านมา +1

    Dla mnie głównie oczywistości plus mam szczęście od lat być bliżej niedowagi niż nadwagi, mimo że niczego sobie nie odmawiam i warzywa nie odgrywają jakiejś dominującej roli w mojej diecie, ale i tak uważam, że to najlepsze co zrobiłeś i robisz od dawna na tym kanale. Mam nadzieję, że nie przejmiesz się, jeśli oglądalność nie będzie satysfakcjonująca, bo możesz pomóc wielu osobom.

  • @maksymilianhoowicki6858
    @maksymilianhoowicki6858 3 วันที่ผ่านมา

    Ogólnie powiedziałbym że należałby się roast taki jak przeciwników piwa bezalkoholowego, które pojawiły się na tym kanale :)
    Z serii, która do tej pory ukazała się wyłania się teza (przynajmniej ja to tak odbieram), że duża ilość warzyw jest remedium na wszystko, i jeżeli cokolwiek jesteśmy skłonni zamienić na dodatkową porcję warzyw to tym lepeij. Pojawia się w tych materiałach trochę nieprecyzyjnych/nieprawdziwych tez a w komentarzach niektócry temu przyklaskują więc zdecydowałem się dorzucić swoje kilka groszy:
    1. układ trawienny - Pan Tomasz użył sformułowania, że układ trawienny jest strasznie głupi: jak jest pełny żołądek to jesteśmy najedzeni a jak pusty to głodni (albo coś w ten deseń) i jedząc po prostu dużą objętość jesteśmy w stanie sobie zapewnić sytość. Organizm potrzebuje wiedzieć jaką przygotować mieszankę enzymatyczną do strawienia tego co wlatuje do żałądka, jeżeli jemy przykładowo owoce to będzie to zupełnie inny zestaw (czy raczej inne proporcje) niż w przypadku mięsa, czy mleka. Organizm na 100% ma do tego mechanizmy. Tak samo w przypadku lekko i ciężko strawnych potraw. To będzie długo zalegać w układzie więc nie ma co pakować więcej, żeby móc później funkcjonować. Każdy zauważa, że jedząć coś bardzo ciężkiego nie trzeba tego dżo zjść, żeby już nie móc więcej a w przypadku lekkostrawnych rzeczy można ich wepchnąć naprawdę sporo. Jedząć kawał mięsa, dość szybko zaczynam odczuwać pełność, natomiast makaron, t można pchać pchać i pchać (albo, np chrupki kukurydziane, cukierki, które trawią się w momencie). Swego czasu też próbowałem jeść dużo surowcyh warzyw właśnie podążając tą logiką napcham się dużo, to nie będzie mi się chciało jeść i co zauważyłem? Po zjedzeniu miski 1kg warzyw surowych było zupełnie inne odczucie niż po zjedzeniu takiej samej miski, ale z dodaną garścią orzechów i 4 łyżkami oliwy z oliwek. Objętościowo różnica marginalna, natomiast w pierwszym przypadku czułem pustkę mimo rozdętego brzucha, a w drugim było pewne uczucie sytości. No jak to możliwe? Sam sobie wmawiałem? Tak samo, przy opróżnieniu żołądka stajemy się głodni? A gdzie poziom cukru we krwi, gdzie hormony grelina/leptyna? gdzie zawartość jelit? Takie uproszczenie, że jak napchamy żołądek to będziemy się czuć syci jest zbyt daleko idące. Czyli co sjemy marchewkę potem dopijemy to wodą do odpowiedniej objętości i jesteśmy najedzeni? Maszyneria odpwiedzialna za regulację apetytu jest dużo bardziej skomplikowana i problemem jest nie to, że jemy kaloryczne jedzenie, tylko przetworzone (typu batoniki/caisteczka itp.). Co ciekawe nasz organizm wedłu Pana Tomasza ma super mechanizmy do optymalizowania na co idzie ile energii, a do sytości ma prosty mechanizm - pełny/pusty żołądek.
    2. gęstość odżywcza - "warzywa mają małą gęstość kaloryczną, ale dużą gęstość odżywczą". Może zacznijmy od bardziej zamerchłych czasów, o tórych Pan wspomniał. CZyli o czay prehistoryczne. Ludzie kiedyś jako te australopiteki, faktycznie żywili się tym co potrafili znaleźć. I to wystarczało. Natomiast od tamtej pory coś se zmieniło. Raczył pan zauważyć, w jednym z filmów, że 1/4 naszego żużycia energetycznego to praca mózgu. Ten mózg również pod względem budowy/rozwoju jest bardzo wymagającym organem, potrzebuje odpowiednich tłuszczów. I teraz: Pomiedzy australopitekami a nami zaszły dwie równoległe zmiany: urosły mózgi, jednocześnie przy zmniejszeniu się układu pokarmowego. Zaraz,zaraz, ale to przecież mniejszy układ pokarmowy będzie mógł przetworzyć mniej jedzenia, to jak miałby wykarmić i rozwinąć twięszky mózg? Czyżby to kwestia tego co wpada do tego układu? Czyżby coś bardziej optymalnego pod względem gęstości energetycznej i odżywczej?... Jeżeli te warzywa są takie dobe pod względem gęstości odżywczej, dlaczego na świecie nigdzie nie powstała kultura oprata wyłącznie o dietę roślinną? Przecież uprawa roślin jest mniej wymagająca pod względem areału i pracy? Dalej, jeżeli warzywa są takie super to dlaczego kobiety w ciąży/karmiące nie mogą być na diecie wegasńskiej? POjawiają się doniesienia o matkach, które były wegankami i och dzieci mają problemy rozwojwe spowodowane niedostaeczną ilością skłądników odżyczych... Dlaczego dzieciom nie można serwować diety wegańskiej, przecież jak nauczą się jeść tylko warzywa/owoce to tylko dla ich zdrowia!... Rośliny ogólnie mają mniejszą gęstość odżywczą (nawet te orzechy nie dorównują mięsu, jajom itp.) Dlatego w ogóle powstaly gatunki drapieżnicze! One "korzystają" z tego, ze inne zwierzęta zbierają w sobie przetwarzają duze ilości pokarmu roślinnego. Kwestia gęstości odżywczej jest jeszcze bardziej skomplikowana z innego względu. Składniki takie jak witaminy i sole mineralne z warzyw są gorzej przyswajalne niż z pokarmów odzwierzęcych. I choć w watróbce czy w ogóle w mięsie jest niższa zawartość pewnych składników (np żelaza) to jest ono znacznie łatwiej przyswajalne, ze wględu na to, że w roślinach jest mnóstwo składników, które spowalniają przyswajanie. Tak samo z białkiem, białko z roślin nie dość, że nie ma optymalnego (lub bliskiego optymalnemu) zestawu aminokwasów, to jest trudniej trawione i przez to gorzej przyswajalne.
    - szkodliwość mięsa: zauważyłem też demonizowanie mięsa, którego jak najczęściej według Pana należy unikać. Ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej publikacji naukowaych, które podważają wcześniejsze wyniki sugerujące rakotwórczość, powodowanie chorób układu krążeniowego itp. Jest wiele przykładów osób które jedzą tylko, lub prawie tylko mięso (najbardziej chyba znay to psucholog Jordan Peterson, wraz z córką, którzy jedzą tylko mięso. Córka wyleczyła się z chronicznego zapalenia stawów poprzez odstawienie pokarmów roślinych.MOżna też zerknąć na kanał ketokocur gdzie prowadzący je tylko mięso i tłuszcze zwierzęce (o zgrozo, kalorie, kalorie, kalorie...) a nie wygląda na przesadnie spasionego (też zdołał się wyleczyć w ten sposób z chorób skórnych). Coraz częściej mówi, się o diecie ketogenicznej (gdzie eliminuje się prawie całkowicie cukry, na rzecz białek i tłuszczów), lub wręcz mięsożerczej. Ludzie ci potrafią latami, utrzymywać taką dietę chudnąc i mając dobre wyniki badań, jedząc symboliczne ilości warzyw. Ten mit niezdrowych jaj, mięsa, serów itp powinien zostać obalony raz na zawsze...
    3. weganizm: no i co z tym weganizmen, jaki to on jest zdrowy tylko niepraktyczny... Swego czasu interesowałem się tym jak to właściwie z tym weganizmem jest. Oglądałem kanały wegan, którzy opowiadali jak to przejście na dietę wegańską zmieniło ich życie. No i faktycznie było pełno przykładów, które sugerowałyby że super sprawa: lepsza sylwetka, lepsze samopoczucie, więcej enrgii itp. Jednak trafiłem na inne kanały, które zajmowały się krytyką tych pierwszych. Odsiewając całe obrzucanie łajnem, zwróciłem uwagę na jedną rzecz: osoby prowadzące wegański tryb życia miały "epizody słabości". Objawiało się to tym, że raz na jakiś czas objadały się produktami odzwierzęcymi np mięsem, bądź nabiałem. Zdażało się tak, że były na tym nakrywane i zostawało to ujawniane. I teraz pytanie... dlaczego tak się działo? Skoro tak się zdrowo odżywiały, to po co te napady? I jeszcze przecież to psuło im reputację w środowsku! bsoluty bezsens, te osoby potem oczywiście przepraszały swoją widownię i "community" obiecując, ze to się więcej nie powtórzy, ale powtarzało. Nie wiem czy to dotyczy wszystkich, ale przynajmniej część miała problemy z utzrymaniem diety i to nie ze względu, niedostyępności czy jakichś socjalnych, tylko coś "kazało im się napchać mięsem", jakby wyłączając racjonalne myślenie. Może jednak nie da się (albo nie wszyscy mogą) trzymać taką dietę? Również, wielu wegań rezygnowało z tej diety mówiąc potem, że to była najlepsza, rzecz w ich życiu. Natknąłem się również na informację, że bioretencja różnych składników, nie jest tak prostą sprawą jak się wszystkim (w sensie amerykańskim naukowcom) wydawało. Może być tak, że niektóre mikro elementy, mimo, że w deficycie na diecie wegańskiej, oragnizm jest w stanie bardzo długo przechowywać, gdzieś i bardzo oszczędnie nimi gospodarować. I może być tak, że przechodząc na dietę wegańską wszystko na początku jest świetnie (zwłaszcza, że ogranicza się śmieciowe jedzenie). Natomiast negatywne skutki moga pojawić się za kilka miesięcy (patrz napady mięsożerstwa u wegan) lub za kilka lat. Oczywiście Panu Tomaszowi życzę jak najlepiej, ale zobaczymy jak będzie z tą dietą za jakiś czas, może wczale nie być tak różowo (mam nadzieję, ze suplementuje Pan B12, bo to podstawowa zasada przy dziecie wegańskiej (no chyba, że "weekendowe" odskocznie wystarczą do zaspokojeni niedoborów) ).

    • @maksymilianhoowicki6858
      @maksymilianhoowicki6858 3 วันที่ผ่านมา

      Ogólnie w wielu, kwestiach prowadzący ma rację i przytacza dobre sformułowania odnośnie ilości kalorii itp. ale w niektórych no to powiedałbym, ze słabo to wygląda. Największy problem to: "patrzcie: widzicie? mam rozwiązanie". Mnie się wydaje, że jednak każdy jest inny i to bardzo inny. Może być tak, że niektórzy ludzie potrafią funkcjonować jedząc znaczne ilości warzyw i tylko odrbinę czegoś bardziej wartościowego (w sensie gęstiości odżywczej), albo tylko mięso. Jednak niektórzy potrzebują czegoś pomiędzy. Dla mnie najlepiej działa duża ilość ruchu (w sensie kilka godzin tygodniowo intesywnego wysiłku) + dieta oparta głównie o mięso, jaja, ryby, sery z mniejszym udziałem warzyw/owoców i ogólnie rozumianych "węgli". Jak staram się ograniczać kalorie, staję się ospały i nic mi się nie chce. Tak samo przy ograniczeniu odzwierzęcych produktów. Dieta nie wystarcza, jak się nie ruszam to i tak jedząc coraz mniej tyję, tylko robię się jeszcze bardziej ospały. Najlepsze samopoczucie, trawienie, sen, koncentrację, humor, motywację mam dużo się ruszająć i jedząc tłuste mięcho. Najważeniejsze, zebym ograniczył słodycze i wpomniane węgle i waga idzie ładnie w dół. Dlatego polecałbym się zastanowić próbując naśladować Pana Tomasza.

  • @teloo18
    @teloo18 13 วันที่ผ่านมา +36

    Tomek, powiem Ci szczerze - na Twojej diecie wyglądasz, jakby Cię ktoś przegapił przy obiedzie. W mojej subiektywnej ocenie białka w niej tyle co mięsa w parówkach wegańskich. Patrząc na Twoje ręce, mam wrażenie, że widzę żywy przykład sylwetki skinny fat - chudy, ale wciąż z potencjałem na mały brzuszek. Może czas wbić się na siłownię albo dodać jajka do śniadania? 😄

    • @spunkyPL
      @spunkyPL 13 วันที่ผ่านมา +11

      On biega maratony, a nie dźwiga żelastwo na siłowni. 🤷‍♂

    • @0Fajak0
      @0Fajak0 13 วันที่ผ่านมา +7

      @@spunkyPL Jak się nabierze trochę mięśni to tym samym łatwiej utrzymać mniejszą ilość tłuszczu bo mięśnie potrzebują więcej paliwa, może warto spróbować tę drogę zamiast non stop obcinać kalorie. Sylwetka na pewno była by na duży +

    • @aaabbb-sr8sk
      @aaabbb-sr8sk 13 วันที่ผ่านมา +4

      ​@@spunkyPL wielu biegaczy ma fajne atletyczne sylwetki, tu patyki zamiast rak, wyglada to bardzo slabo

    • @Micro-bit
      @Micro-bit 13 วันที่ผ่านมา

      @@aaabbb-sr8sk ale nie biegaczy ultra

    • @pandosann
      @pandosann 13 วันที่ผ่านมา

      Dobrze wygląda, nie znasz sie

  • @_xtreme.
    @_xtreme. 11 วันที่ผ่านมา

    No czytałem że uczucie nasycenia bądź głodu ma niewiele wspólnego z ilością pokarmu w żołądku. Muszę to sprawdzić

  • @Muciek89
    @Muciek89 12 วันที่ผ่านมา +2

    Trzeba policzyć gęstość energetyczną złotówki. Taki "dietetyczny współczynnik Spejsona" ile kalorii da się dostarczyć w określonej kwocie pieniężnej

  • @atlak
    @atlak 12 วันที่ผ่านมา +1

    Tomaszu co z jajkami? Po której stronie są barykady

    • @dupadupaw701
      @dupadupaw701 12 วันที่ผ่านมา

      jak promocja vege i tofucznica zamiast jajecznicy to chyba oczywiste

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  12 วันที่ผ่านมา

      Jem jajka od święta. Bardzo lubię. Uważam, że są zdrowsze niż mięso. W tygodniu unikam.

  • @RenIves
    @RenIves 13 วันที่ผ่านมา +2

    Kulturyści robią tak na redukcji: białko 1g na 1 funt masy ciała, tłuszcz 0.3g / funt, węgle uzupełniają resztę do wybranego celu kalorycznego.

    • @mcmel
      @mcmel 12 วันที่ผ่านมา +2

      I clen, t3, winstrol i trenbolon

  • @gibbonxl
    @gibbonxl 12 วันที่ผ่านมา +1

    Z tym jedz az poczujesz pelny brzuch to tez nie jest dobrze, rozciagniety zoladek jest skorelowany z grelina a ona tez odpowiada za sytosc i tycie. Poza tym prawie bez bledow: bialko liczymy ze ma 4 kcal w 1g i to juz jest wartsc netto. No i to ze kalorycznosc nie daje sytosci- tez daje- moze nie tyle co kcal a stezenie w surowicy no kwasow tluszczowych czy glukozy reguluje też głód. Generalnie promujesz swiadomie lub nie nowa piramide zywienia iżż. Na dole sport, warzywa w przewadze i troche owocow, potem skrobiowe razowe, a na górze wysokoenergetyczne oleje, orzechy i slodycze;-)

  • @marekrocki2
    @marekrocki2 12 วันที่ผ่านมา +2

    Ten film Tomek pokazuje Twoj prawdziwy talent. Mysl typu "jedzcie rzeczy majace mniej kalori bo zjecie wieksza objetosc a dostarczycie mniej energii" ubrales w narracje blisko 40 minutowa a ja nie tylko sie nie nudzilem ale jeszcze mam niedosyt. Po prostu umiesz w narracje.

  • @maciejjanik
    @maciejjanik 12 วันที่ผ่านมา

    Tomku, co myslisz o warzywnych zupach krem. Tylko gotowane i zmiksowane warzywa, bez smarzenia, bez, oliwy oraz bez śmietany?

  • @diamentowyrobson1245
    @diamentowyrobson1245 12 วันที่ผ่านมา

    Odnosze tylko takie wrazenie ze jestes dobrym przykladem efektu Dunninga-Krugera od jakiegos czasu.
    Tak przy okazji bo widze ze lubisz czytac polecam dwie swietne ksiazki Arkadiusza Matrasa "Jedz normalnie osiągaj więcej" i "Schudnij raz na zawsze"

  • @Oscrees1
    @Oscrees1 12 วันที่ผ่านมา

    Dlaczego nie ma głosu od około 26-30 minuty ?

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  12 วันที่ผ่านมา

      #umniedziała i nikt więcej się nie skarży, więc to coś u Ciebie.

  • @ZadenSpecjalny
    @ZadenSpecjalny 13 วันที่ผ่านมา +2

    Dlatego warto trzymać się zasady 80/20. Można jeść naprawdę zdrowo i smacznie. Kwestia wyboru. Zaczynając od zmiany np pieczywa z białego na graham czy zamienić masło na serek kanapkowy, czy ser żółty na mozzarelle light. Najlepsze jest to, że tyle samo czasu trwa przyrządzenie niezdrowego jedzenia co zdrowego. Wszystko jest kwestią wyboru i zmiany nawyków.

    • @michakoniecko853
      @michakoniecko853 13 วันที่ผ่านมา

      Masło jako takie jest dużo zdrowsze, mniej przetworzone i zdrowsze niż serek kanapkowy. Wystarczy kontrolować jego spożycie. Poza tym człowiek do życia potrzebuje tłuszczy, choćby do przyswajania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Zdrowy człowiek powinien dziennie spożywać około 1g tłuszczy na kg masy ciała. Przykładowy skład serka kanapkowego to: ser twarogowy, białka mleka, odtłuszczone mleko w proszku, naturalny aromat (zawiera mleko), sól, substancje zagęszczające: mączka chleba świętojańskiego, guma guar; regulator kwasowości: kwas cytrynowy

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +3

      Pytanie czy chce się schudnąć? Jeśli tak, to zdecydowanie serek kanapkowy jest lepszy niż masło. A co do tłuszczu, to raczej nikt z nas, którzy to czytamy nie ma jego niedoboru w diecie.

    • @michakoniecko853
      @michakoniecko853 13 วันที่ผ่านมา

      @@TomaszKopyra Pytanie jak jedzenie serka kanapkowego ma się do jedzenia nieprzetworzonej żywności? To już lepiej użyć jogurtu greckiego albo samemu zrobić pastę z ciecierzycy. Ale sztuczny serek?

    • @MAQ123
      @MAQ123 13 วันที่ผ่านมา +2

      @@michakoniecko853 produkty light to gunwo. zamiana masła na serek to jak w tym powiedzonku 'zamienil stryjek siekierke na kijek'

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +2

      Nie mieszajmy dwóch kompletnie różnych systemów walutowych. Nikt nie mówił o serku light. Chodzi o to, żeby masło zastąpić twarożkiem, czyli jedno i drugie jest z mleka, ale masło jest bardziej skoncentrowane w tłuszcze.

  • @matthew.stepniak
    @matthew.stepniak 12 วันที่ผ่านมา

    Kopyr, nagraj może jak przytyć w zdrowy sposób,bez Maczków I innego syfu, wiem że seria jest o chudnięciu ale ja mam akurat problem z przytyciem 😂

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  12 วันที่ผ่านมา +1

      Tłuszcz. Najlepiej jakiś lepszy typu oliwa z oliwek.

  • @miykolayventzl2356
    @miykolayventzl2356 13 วันที่ผ่านมา +2

    Warzywa są bardzo drogie. Dożyliśmy czasów gdy produkty podstawowe stały się luksusowe. Kilogram ziemniakòw w stonce kosztuje 5zł 😳
    Ludzie nie tyją od schabowego tylko chipsów słodyczy i fastfoodòw popitych colą 😌

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา

      Od schabowego, który wchłonął olej z patelni też.

  • @Moris000
    @Moris000 13 วันที่ผ่านมา +2

    twaróg krytykować kompletnie bez sensu, a do schudnięcia trening siłowy (oporowy) na pewno lepszy niż bieganie + wydłuża sprawność i spowalnia starzenie się np. kości

    • @martin_93
      @martin_93 13 วันที่ผ่านมา

      Ale co ma piernik do wiatraka. Sposób odżywiania Tomka jest tak samo dobry do biegania i podnoszenia żelastwa, tutaj gadamy o odżywianiu, nie o sporcie. A co do tego co lepsze, to możesz mieć swoje teorie jakie chcesz, ale wyobraź sobie, że są ludzie, którzy zwyczajnie wolą biegać, a inni wolą trening siłowy. Każda z tych aktywności przyczynia się do poprawy zdrowia w inny sposób, ale obie są korzystne. A czemu stawiasz tezę "do schudnięcia trening siłowy na pewno lepszy niż bieganie" to już zupełnie nie wiem, po prostu napisałeś z pełnym przekonaniem coś, na temat czego ludzie toczą spory (które i tak nikomu nie służą moim zdaniem).

  • @michaszostak2757
    @michaszostak2757 13 วันที่ผ่านมา

    Jak obliczyc ile jest kalorii w talerzu zupy?

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา

      Nie trzeba, ale jest to do zrobienia. Bierzesz wszystkie składniki, patrzysz ile masz objętości tej zupy i ile z tego będzie talerzy. Mniej więcej. Dzielisz to co wyszło ze składników na liczbę talerzy i voilà.
      Największy wpływ na kaloryczność będzie miał tłuszcz.

  • @Muciek89
    @Muciek89 12 วันที่ผ่านมา +1

    Kilokalafior, megakalafior, terakalafior, petakalafior

  • @motorwizja
    @motorwizja 13 วันที่ผ่านมา +1

    Co do kalafiora, Tomek jak się z Tobą zgadzam co do kalorii. Ale nie wyobrażam sobie zjedzenia go tak sote bez bułki tartej. Chcę czerpać przyjemność z jedzenia.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +2

      Kwestia przyzwyczajenia. Też mi na początku nie smakował bez bułki tartej, podobnie jak fasolka szparagowa. Ale obecnie uważam, że lepszy jest bez.

    • @Vasyl78
      @Vasyl78 13 วันที่ผ่านมา +2

      kalafior w każdej postaci jest dobry, z bułką, bez bułki, nawet surowy jest dobry

  • @bensontv4501
    @bensontv4501 14 วันที่ผ่านมา +3

    Tomek jak się liczy kolarie to oczywiście że waży się olej(a lepiej oliwę).Na tym polega liczenie kalorii.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา

      To, że Ty tak robisz, to jeszcze nie znaczy, że tak robi każdy. Raczej wybiera z listy "łyżka oleju". Ale jaka łyżka?

    • @1KingCrimson1
      @1KingCrimson1 13 วันที่ผ่านมา +2

      @@TomaszKopyraale akurat jak to bedzie lyzka stolowa to pomijalne roznice

  • @maciejmiosz6688
    @maciejmiosz6688 12 วันที่ผ่านมา +1

    mam wrażenie, że Tomasz się poważnie się zakręcił i żyje już tylko po to żeby się odchudzać.

  • @DamiaN06660
    @DamiaN06660 12 วันที่ผ่านมา

    Ja to wszystko rozumiem. Ja wiem, że taka dieta może być smaczna, można jeść do syta i w ogóle. Ale ja po prostu lubię się niezdrowo odżywiać.

  • @tomskibowski8464
    @tomskibowski8464 13 วันที่ผ่านมา +1

    Spory dietetyczne zastąpiły współcześnie spory religijne. Wywołasz Tomku świetą wojnę 😁

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +2

      Mam tego świadomość. Zawsze lubiłem takie spory. 😏

  • @wielkibrat9015
    @wielkibrat9015 14 วันที่ผ่านมา +10

    Mimo wszystko nie wróżę sukcesu oglądalnościowego.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  14 วันที่ผ่านมา +8

      Kto będzie chciał skorzystać, ten skorzysta.

  • @iekarski
    @iekarski 13 วันที่ผ่านมา

    Super film. Kopyrku, a propos max liczby kalorii dziennies, Justyna Kowalczyk podczas obozów przygotowawczych przyjmowała dziennie 15 tys. kalorii, sprawdź to proszę. Pozdrowienia

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +1

      To, że przyjmowała, to nie znaczy, że wchłaniała. I raczej to jakieś przekłamanie, bo Phelps przyjmował 5000 kcal.Nie wydaje mi się, żeby mogła przyjąć 3 razy więcej.

  • @crazygreg86
    @crazygreg86 12 วันที่ผ่านมา +2

    Tomku to podstawy są. 😅 Troche bledow merytorycznych sie wkradlo. To ty jadles dotad sery na kg i myslales, ze schudniesz? 😮 Tylko, że taka cukinia i kalafior to sama woda. Po zjedzeniu za godzinę człowiek głodny, a warzywami zyga.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  12 วันที่ผ่านมา

      No tym mami keto, zjesz ser bez węglowodanów dłużej będziesz syty.

  • @Piter1102020
    @Piter1102020 13 วันที่ผ่านมา +1

    Czy uwazasz jajka za super food?

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา

      Nie, ale jem, lubię, i uważam, że są spoko. Ale nie uważam za superfood.

    • @dupadupaw701
      @dupadupaw701 12 วันที่ผ่านมา

      @@TomaszKopyra taa ale tylko 2 razy na tydzień, to nie jest jedzenie jajek tylko dyspensa od diety 😝

  • @nieznana7
    @nieznana7 13 วันที่ผ่านมา +10

    Orzechy były zawsze, awokado, kokosy, tłuste ryby, słonina ze zwierząt. Troche przesadzasz z tymi korzonkami i owocami.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +1

      Tak, są naturalnie występujące pokarmy gęste energetycznie, ale po pierwsze nie są aż tak gęste jak żywność wysokoprzetworzona, a po drugie są też gęste odżywczo. Dlatego jak najbardziej warto jeść orzechy, nasiona, owoce, awokado itd. Smalec bym sobie darował. 🤣

    • @tomekpi516
      @tomekpi516 13 วันที่ผ่านมา +3

      A ja jestem na diecie niskoweglowodanowej i polecam wszystkim. Bylem na keto ale to raczej dla ludzi z duzymi problemami zdrowotnymi. Nie odmawiam sobie rodzimych owocow w sezonie. Glownym problemem jest cukier i proste weglowodany bo uzalezniaja i powoduje stany zapalne. Tluszcz sam w sobie nie jest problemem chyba ze mowimy o trans tluszczach, ktorych nie trawimy bo nasz organizm nie wydziela odpowiednich enzymow. Nie chodzi wiec tylko o liczenie kalorii bo jesli ktos zjada cukry to bardzo ciezko bedzie mu trzymac rygor. Bedac na diecie niskoweglowodanowej po pierwsze mamy latwy dostep do naszej tkanki tluszczowej a po drugie latwo sie najadamy nie myslac o kolejnym posilku.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +2

      Dietę niskowęglowodanową można uczynić zdrową jeśli oprze się ją o niskokaloryczne warzywa. Sęk w tym, że ludzie wolą oprzeć ją na tłuszczach i produktach odzwierzęcych.

    • @tomekpi516
      @tomekpi516 13 วันที่ผ่านมา +2

      ​@@TomaszKopyra ja nastawiam sie na balans, nie sadze ze dieta vege jest zdrowa podobnie jak carnivora. Lepiej nie ograniczac sobie zdrowych produktow a sa one i w warzywach i w odzwierzecych.

    • @Micro-bit
      @Micro-bit 13 วันที่ผ่านมา

      @@nieznana7 gdzie na terenach Polski 10ooo lat temu były avocado, kokosy, tłuste ryby i tłuste zwierzęta? Dziczyzna tylko przez krótki czas ma trochę zapasu tłuszczu, i to jeszcze musisz ją upolować w mrozie i śniegu po pas gdy na około wilki.

  • @kiler62
    @kiler62 13 วันที่ผ่านมา

    13:10 oj zdziwiłbyś się z tą wiedzą przedszkolaków. Handluję z moją córką na zasadzie "zjedz cukierek, za warzywo". I pytania jakie zadaje zwalają z nóg: "Dlaczego mam jeść warzywa?", "Co jest zdrowsze; x czy y", "Czemu nie mogę więcej słodyczy?" itp..

  • @UlaWypych
    @UlaWypych 13 วันที่ผ่านมา +5

    Tomasz, jeżeli kwestię ożywiania sprowadzasz do kwestii kalorii to jeszcze jesteś na początku drogi. Powodzenia w długim marszu. Wszystko dopiero przed Tobą :)

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +5

      Fajnie, że wpadłaś i skomentowałaś.
      Szkoda, że nie oglądałaś.

    • @mikiawm
      @mikiawm 13 วันที่ผ่านมา +3

      Gorzej jak obejrzal😅

    • @UlaWypych
      @UlaWypych 13 วันที่ผ่านมา +4

      @@TomaszKopyra Masz rację. Tylko domyśl się sam dlaczego bo ty Ty dzwonisz :)

  • @gonzor73
    @gonzor73 13 วันที่ผ่านมา +3

    Trociny też mają w metodzie spalania kcal, a ile z nich wchłonie człowiek? Jedzmy trociny...

    • @Micro-bit
      @Micro-bit 13 วันที่ผ่านมา +1

      @@gonzor73 0 kalorii , 0 wartości

  • @lucz31
    @lucz31 5 วันที่ผ่านมา

    13:20-13:30 "tak samo jest z białkiem" Co? W byle jakim batoniku będzie więcej białka, niż w standardowej porcji no chociażby podanego przez Ciebie kalafiora :)
    Stwierdzenie, że karmisz jelita błonnikiem jest co najmniej niedopowiedzeniem. Po pierwsze mamy różne frakcje błonnika, które oddziałują w różny sposób. Co więcej, mamy dobroczynne bakterie w mikrobiocie, które potrzebują białka i tłuszczu ;)
    Absolutnym nieporozumieniem jest twierdzenie, że uczucie sytości jest związane z objętością pokarmu, który przyjmiesz, a nie tym, co jesz.
    Organizm jest bardzo złożoną strukturą, a o sytości (rozumianej też jako brak głodu) decyduje wiele czynników. Do podstawowych zaliczyłbym objętość pokarmu, jego kaloryczność oraz profil makroskładników. Przy czym akurat kwestia objętości posiłku ma najmniejsze znaczenie (bo aktywacja receptorów w żołądku daje wyłącznie krótkotrwałe poczucie sytości, niezwiązane z faktyczną wartością energetyczną posiłku).
    Polecam wypić na raz 2 litry wody (objętość większa niż standardowego posiłku) i głosić bajeczki, że czujesz się nasycony i nie chcesz jeść. Zobaczymy na jak długo będziesz miał uczucie sytości aktywowane receptorami rozepchniętego żołądka ;) Organizm, wbrew temu, co mówisz, nie jest głupi. Za sytość odpowiadają głównie hormony, grelina i leptyna. Węglowodany (czyli Twoje owoce i warzywa) mają - w funkcji czasu - najgorszy profil sytości, bo z jednej strony dają największe uczucie sytości (bardzo w tym momencie upraszczam, więc osoby, które znają się na gospodarce hormonalnej - nie rzucać kamieniami), ale też najszybciej ta sytość spada i najmocniej generowane jest uczucie głodu (bo są szybko i efektywnie trawione). Najlepszy profil sytości zapewnia białko, a w zasadzie połączenie białka z tłuszczem. Zapewnia to najdłuższą w funkcji czasu sytość.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  5 วันที่ผ่านมา

      Jak sam zauważyłeś organizm nie jest głupi i wie, że 2 litry wody to nie jest jedzenie. Dlatego właśnie picie wody przed posiłkiem niewiele daje. Niestety to też powód dlaczego tak nam szkodzą napoje słodzone.
      Owszem, zgadzam się, że jeśli Twoim celem jest jeść jak najmniej posiłków, bo np. chcesz zaoszczędzić czas, to posiłki białkowo-tłuszczowe dadzą dłuższe uczucie sytości. Co z tego, skoro dadzą też dużo więcej kalorii, a nam zależy na deficycie kalorycznym.
      Byłem na LCHF z okienkiem żywieniowym i niestety waga stała w miejscu. Dopiero pilnowanie kalorii coś dawało, ale wtedy już niestety trzeba zapomnieć o uczuciu sytości. 🤷‍♂️

    • @lucz31
      @lucz31 5 วันที่ผ่านมา

      @@TomaszKopyra Ale to Ty stwierdziłeś, że organizm jest głupi, bo opiera się na objętości (rozszerzeniu ścian żołądka), zamiast na tym, co jesz (kaloryka i makro) - a nie ja :)
      Więc mój przykład akurat bardzo dobrze wpisywał się w to, co powiedziałeś. Jeśli uznałeś, że warzywa zapewniają większą sytość, bo dostarczasz ich w dużej objętości, to jeśli taki model miałby działać (właśnie w oparciu o objętość, a nie kalorykę i makro), to musiałby działać dla wody. No ale nie działa, bo - jak powiedziałem - organizm nie jest głupi, a sytość jest warunkowana różnymi czynnikami.
      Co do tego, że celem jest deficyt, no to to jest kwestia dość kontrowersyjna, że produktami białkowo-tłuszczowymi miałbyś jej nie osiągnąć. Przede wszystkim, kwestia ważenia (odmierzania) produktów - dlatego trzymałbym się steków, czy smażonego kurczaka, bardziej niż panierowanego kotleta, bo łatwiej obliczyć wartość energetyczną. Wolno i dokładnie przeżuwać, żeby organizm zdążył "załapać", że dostarczasz mu pokarm. W ten sposób, nie musisz zapychać się, aż rozsadzi Ci brzuch, żebyś poczuł sytość.
      Są różne, warunkowane głównie hormonalnie, zaburzenia, które mogą sprawiać problem, tzn. powodować, że chcesz jeść do zapchania żołądka. Ale to jest problem, a nie norma. Norma jest taka, że jak np. masz zaplanowane zjeść 800 kcal na obiad, to czy dostarczysz to warzywami, czy warzywami ze stekiem, czy samym stekiem - masz zjeść 800 kcal i nie żreć więcej :) Jeśli nie umiesz zapanować nad tym, żeby jedząc steka nie zjeść 1600 kcal zamiast 800, to nie produkt jest problemem, tylko albo Twoja motywacja, albo gospodarka hormonalna.
      A jeśli jesteś na ketozie, to ogólnie spada Twoje łaknienie i nawet mimo tego, że jesz bardziej gęste energetycznie produkty, to per saldo łatwiej utrzymać deficyt.
      Mnie np. ketoza nie kręci, bo lubię czasami podjeść węgle, ale umiarkowana dieta, gdzie jednak tłuszcz i białko zwierzęce występują, pozwala mi znacznie lepiej zarządzać głodem, niż w momentach, gdy zajadałem się tylko węglami pochodzenia owocowo-warzywnego.
      Co do tego o Twojej przygodzie z LCHF, może nie dałeś sobie wystarczająco czasu na adaptację. Prawdopodobnie błędem było to, że nie liczyłeś wtedy kalorii od samego początku. Wiadomo, że bzdety keto-guru o tym, że na keto możesz żreć bez limitu to bujda na resorach. Musisz, na każdym planie żywieniowym liczyć kcale, nie ma zmiłuj. Nie pilnujesz - tyjesz. Jeśli zacząłeś LCHF bez liczenia, przyzwyczaiłeś się do pewnej objętości tych posiłków (która jak widać była zbyt duża). Gdy ściąłeś kalorykę - satysfakcja z jedzenia spadła, bo zmniejszyłeś objętość. I tutaj wchodzi do gry adaptacja - musiałbyś dać czas organizmowi do przyzwyczajenia się do tego, że objętość nie jest głównym sygnałem sytości.

  • @johnstone6
    @johnstone6 13 วันที่ผ่านมา

    na mnei na przyklad 3-dniowy scisly albo kilkudnioowy ale nie az tak scisly (tj jem ale naprawde malo) post dziala zupelnie roznie w roznych okresach zycia
    1) jak bylem mlody i chudy post na mnie dzialal depresyjnie czulem sie fizycznie slabo i robilo mi sie zimno
    2) jak bylem w wieku 35 i wazylem ze 100 moze kilo (dokladni eni pamietm, moglo byc 102, 105 cos w tym stylu) ten sam post dzialal na mnie nieco hajowo (jak zdrowa kawa albo wdychanie tlenu) ale nie robilo mi sie zimno nei robilo mi sie slabo (bo mialem sporo tkanki tluszczowej)
    3) wi wieku 45 lat i pod 120 kilo ten post dziala tak ze czuje sie niedozywiony , tajk samo obolaly jak zwykle pozatym nie czuje wiekszej roznicy - az po koncu tego postu dopieri jak cos zjem wiecej czuje sie lepiej (ale to raczej nie od efekltow _postu_ tylko od _schudniecia_ i dolozenia na koniec wiekszego posilku co uzupelnia mi braki odzywcze jakie neiststy czulem w poscie
    - tak ze jak widac roznie moze byc - nibt to samo a zupelnie co innego

  • @pawlakppp
    @pawlakppp 13 วันที่ผ่านมา +1

    ja stosuję diete przerywaną dlatego zebym mogl sobie pozwolić na chociaż jeden dzien slodyczy bez limitu.
    Ale oglądam bo męczy mnie to uczucie głodu w pozostałe dni, może jakiś nowy system zastosuję

    • @sonioq
      @sonioq 13 วันที่ผ่านมา

      Co to znaczy bez limitu? Trochę nie potrafię sobie wyobrazić, jak można by to pogodzić. Ja stosuję raczej stosunkowo zdrowe odżywianie na codzień. Omijanie pewnych rzeczy i czasami wrzucam w to jakiś jeden element. Okazjonalne 1/2 paczki czipsów nie rozwala mi całej diety. Ale nie wyobrażam sobie zrobić dzień bez trzymania się nawyków. Choć przyznaję że moja dieta nie jest mi szczególnie wymagająca dla mnie.

    • @probooszcz
      @probooszcz 13 วันที่ผ่านมา

      Klucz to w bilansie zrobić sobie miejsce na tego risa 🤌

    • @pawlakppp
      @pawlakppp 13 วันที่ผ่านมา

      @@sonioq bez limitow, czyli w sobotę oprocz sniadania obiadu i kolacji jem slodycze. Tyle na ile mam ochotę i miejsce w żołądku. Ale za to poniedzialek-piątek 1500kcal i okienko zywieniowe 12-20

  • @Qnnrad
    @Qnnrad 13 วันที่ผ่านมา +1

    bardzo lubię intro!

  • @Micro-bit
    @Micro-bit 13 วันที่ผ่านมา

    Warto Tomku jeszcze podkreślić, że wszystkie dostępne produkty spożywcze, w czasach plemiennych, gdy kształtował się nasz układ pokarmowy, były znacznie miej gęste energetycznie - korzenie (marchew, burak malutkie i włókniste, mało słodkie) , owoce (jabłka były cierpkie i wielkości śliwki), dziczyzna chuda i trzeba się było za nią naganiać.

  • @Electester
    @Electester 13 วันที่ผ่านมา

    W sumie nie powiedziałeś o jeszcze jednej ważnej wg mnie pułapce kalorycznej - pustych kaloriach które są nadal przedstawiane jako coś zdrowego ... SOKI OWOCOWE! Pyszny soczek pomarańczowy z miąższem w butelce... sam bardzo lubię niestety, ale piję od święta teraz... Co to jest wypić w lato litr takiego zimnego soczku - to jest moment! I może kalorii to to nie ma jakoś niewiadomo jak dużo - około 400 z hakiem - ale za to w litrze takiego soczku przyjmujesz już ok. 90-100 g cukru - circa 20 łyżeczek. To też trochę zaprzecza temu co powiedziałeś - że jak coś ma poniżej 50 kcal/100g to jest super i można jeść bez ograniczeń - ja wiem, że nie miałeś na myśli płynów - ale mimo wszystko - matematycznie się to zgadza - litrem soku się nie najesz, a już ponad 400 kcal przyjąłeś i 100 g cukru - i bardzo mało błonnika. Dlatego owoce są lepszym wyborem w tej sytuacji (najlepsze są warzywa wiem) - bo żeby zrobić litr soku trzeba wycisnąć ok. 13 pomarańczy średnio. Trudniej zjeść 13 pomarańczy niż wypić 1L soku - a i błonnika spożyjesz więcej.

    • @StanleyNovak
      @StanleyNovak 13 วันที่ผ่านมา +1

      Cukier w takim soczku to akurat najmniejszy problem. Prawdziwym problemem jest tona zawartej w nim fruktozy, która ma zupełnie inny metabolizm i nie idzie na obieg jak glukoza tylko prosto do wątroby. Teraz mamy już stłuszczenia wątroby u dzieci nawet kilkuletnich, które nigdy alkoholu nawet w swoim życiu nie powąchały, a wątrobę już mają jak alkoholik pijący od dekady. Jak rodzice nie zredukują im takich węglowodanów i nie przejdą na LCHF czy keto, to dalszy proces będzie dokładnie taki sam i w efekcie sprowadzi się do marskości wątroby.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา

      Być może rzeczywiście nie podkreśliłem wyraźnie po raz kolejny, że organizm sobie nie radzi z liczeniem kalorii z napojów.
      Ale tak - soki to zło i przeświadczenie, że są zdrowe jest jednym z większych problemów.

  • @michaszostak2757
    @michaszostak2757 13 วันที่ผ่านมา

    A lubisz Kopyr groszek cukrowy? Chyba dobrze sie komponuje do Twoich przepisow i fajnje chrupie ;)

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา

      Lubię, ale praktycznie nie używam.

  • @GrzesXD
    @GrzesXD 13 วันที่ผ่านมา

    Pierwsze na co od razu patrzę to ratio like/dislike i gratuluję Ci samego zjednania sobie ludzi na początku, nie spodziewałem się :)

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +1

      Nie no akurat pod tym filmem to nie jest szczególnie korzystne to ratio. Niemal 10% łapek w dół to dużo.

    • @GrzesXD
      @GrzesXD 13 วันที่ผ่านมา +1

      Spokojnie, hejterzy zawsze najszybsi, juz 20:1 ​@@TomaszKopyra

  • @johnstone6
    @johnstone6 13 วันที่ผ่านมา

    z niedozywieniem ja wlasnie mam problem z odchudzaniem, (wase blisko 120 kilo na 180 cm) - jak sie odchudzam (a musze sie odchudzac bo mnei strasznie zyly bola jak jestem w gorce, nie wiem co to) to czuje si enidozywiony i tak naprawde jak sie odchodzam czuje sie jeszcze bardzioej tragicznie niz zwykle, dopiero po tym tygodniu tragicznego odchodzania (gdzie jem moze 1/3 tego co naormalnie) bul slabnie i co ciekawe zwykle slabnie jak rzucam to odchodzanie i jem wiejc - przez ten tydzien schudlem i cos zjadlem i dopiero wtedy czuje sie lepiej (moze troche skomplikowane to story ale tak jest)

    • @johnstone6
      @johnstone6 13 วันที่ผ่านมา

      bul pisze intencjonalnei przez u bo zabawniej.. odchodzanie to bardzo indywidualna rzecz bo ludzkie organizmy sa chyab bardzo rozne nie ma dlatego chyab do konca scislych regul w tych tematach

    • @tyszq
      @tyszq 13 วันที่ผ่านมา +4

      Jak jesz 1/3 tego co normalnie to nie dziwne, że się źle czujesz xd To nie jest odchudzanie tylko głodzenie się.

    • @johnstone6
      @johnstone6 13 วันที่ผ่านมา

      @@tyszq ale wtedy chudne - a to jak mowie bylo emergency...na gorce wagowej strasznie bola mnei zyly i nie wiem co to jest - msylem ze to more cos z cukrzyca lub trzustka/watroba podtsawowe badanie tego nie wykazaly i mysle czy to nei cos z miazdzyca czy cos nie wiem - na solidne badanie nie mam sly bo nie mam obecnie nawet srodkow dojazdu do lekarzy specjalistow...
      jak natomiast jem malo to sie czuje jeszcze gorzej ale po mw tygodniu jak ten post typu /13 przerywam to czuje znaczne polepszenie (do tej pory mialem tak dwa razy, calkiem niedawno z tydzien - dwa temu a wczesniej z 2-3 miesiace temu..teraz chyab czas na trzecia runde bo znowu przytylem i znowu zyly juz bola zwlaszcza w nocy)

    • @johnstone6
      @johnstone6 13 วันที่ผ่านมา

      najgorsze jest to ze ja sie teraz nie opycham, jem dla sibie naturalnie i nieststy od tego naturalnego jedzenia - ale dosc smieciowego jesli eni calkiem smieciowego - tyje

    • @johnstone6
      @johnstone6 13 วันที่ผ่านมา

      co ciekawe jak tyje i sie opycham to wzrok mi sie tez pogarsza... jak poszcze chydne to msi ei polepsza... tej koleracji do konca jeszcze nie zbadalem ale jest taka

  • @Micro-bit
    @Micro-bit 14 วันที่ผ่านมา +5

    Proponuje Kopyr Challenge - 10kg kalafiora w 24h ;)

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  14 วันที่ผ่านมา +1

      Jak mówi staropolskie przysłowie - co za dużo, to i świnia nie zeżre.

    • @Vasyl78
      @Vasyl78 13 วันที่ผ่านมา +2

      ja podejmuję wyzwanie, uwielbiam kalafior. warzywami się nie najadam chociaż mogę je jeść wannami.

  • @JAR3CK
    @JAR3CK 10 วันที่ผ่านมา

    Tutaj dr. Bartek akurat omawia różne diety: th-cam.com/video/O4QBY_Oz7WI/w-d-xo.htmlsi=gjjl0t7PpDaI9V02
    Też mi tu coś się nie zgadzało, bo skoro na diecie (wegańskiej) musimy suplementować witaminy, bo za ch... nie dostarczymy ich z pokarmem, to sensu w stosowania takiej diety nie widzę.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  10 วันที่ผ่านมา +1

      Jedną witaminę - B12.

    • @JAR3CK
      @JAR3CK 10 วันที่ผ่านมา

      Wiedziałem, że to napiszesz. 😁 Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy.

  • @radosny4056
    @radosny4056 14 วันที่ผ่านมา +1

    Nie muszę wiedzieć o beri beri żeby domyślać się że od głodu można umrzeć

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  14 วันที่ผ่านมา

      Ale myślisz sobie, że z głodu umrzesz dopiero jak będziesz chudy jak szkielet, a to nieprawda.

    • @radosny4056
      @radosny4056 14 วันที่ผ่านมา

      @TomaszKopyra nie, grubas który nie je przez jakiś czas umrze jako grubas. Miał by żyć miesiącami nie jedząc, tylko spalając samego siebie? Takiej wyobraźni nie mam

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +1

      No a ja myślałem, że tak to właśnie działa, że grubas umrze dopiero jak będzie chudy jak szkielet.

    • @radosny4056
      @radosny4056 13 วันที่ผ่านมา

      @@TomaszKopyra być może jakaś wiedzą fachową pozwala na takie domysły. Ja nie posiadam tej wiedzy

  • @Micro-bit
    @Micro-bit 14 วันที่ผ่านมา +1

    a ja jak zwykle 1kg surowych warzyw na śniadanie sobie chrupię

  • @SirBukos
    @SirBukos 10 วันที่ผ่านมา

    😮

  • @uskrzydlacz
    @uskrzydlacz 13 วันที่ผ่านมา +2

    jeśli wypijesz pół szklanki oleju to wchłoniesz max kilka mililitrów, a resztę wydalisz lub wypocisz. łączenie tłucz + cukier + białko powoduje bardzo długie wchłanianie, bo enzymy trawienne nawzajem się wykluczają. I z tego nieprawidłowe wchłanianie. Pozdrawiam.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +1

      W jakim procesie się wypaca tłuszcz? Bo mnie zaciekawiłeś?

    • @dupadupaw701
      @dupadupaw701 12 วันที่ผ่านมา

      @@TomaszKopyra jak będziesz stękać na kiblu z powodu sraki po wypiciu pół szklanki oleju. Czyli będzie to pocenie się czoła i wydalanie tłuszczu czyli razem w skrócie wypacanie tłuszczu 😜

  • @hade4701
    @hade4701 6 วันที่ผ่านมา

    Propagowałeś już jedzenie co drugi dzień, wstawanie o 4 rano, teraz czas na życie "na zielono". O ile z "gęstością odżywczą" i "gęstością energetyczną" się zgodzę, jedzeniem śmieciowym również. Ale z wieloma innymi Twoimi tezami już nie. Osobiście bardziej się boję węglowodanów niż tłuszczy. Pamiętaj Tomku, że publikując takie filmy bierzesz odpowiedzialność za czyjeś zdrowie.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  6 วันที่ผ่านมา +1

      Publikując swoje filmy dzielę się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami, absolutnie nie biorę odpowiedzialności za czyjeś życie. Każdy sam jest odpowiedzialny za swoje życie. Owszem ja mogę wprowadzić kogoś w błąd, ale do brania odpowiedzialności za czyjeś życie to jest jeszcze bardzo daleka droga. Nawet lekarz nie bierze odpowiedzialności za życie pacjenta, no powiedzmy oprócz anestezjologów czy chirurgów, a co dopiero youtuber.

    • @hade4701
      @hade4701 5 วันที่ผ่านมา

      @@TomaszKopyra Zważ, że wiele osób przyjmuje treści bezkrytycznie, bez jakiejkolwiek analizy, cierpiące na choroby metaboliczne. A to, w połączeniu z Twoim darem wypowiadania się, może stanowić mieszankę wybuchową. Fajnie, że znalazłeś swój styl odżywiania i jeśli CI służy to świetnie. Ja poszedłem inną drogą. A motywacji nabrałem, kiedy na własne oczy zobaczyłem jak stan zdrowia oraz waga moich bliskich i znajomych poprawia się. Jak zobaczyłem lipidogram mojej Żony to szczęka mi opadła. Wyniki są rewelacyjne. Uprawiasz namiętnie sport obciążający Twoje stawy. Skąd czerpiesz kolagen? Czy musisz uzupełniać witaminę K? W sumie to czy się suplementujesz?

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  5 วันที่ผ่านมา +1

      B12 i D3 (czasem plus K) zależy jaką kupię. Oprócz tego kreatyna. I od czasu do czasu Asparigin (potas + magnez) i to tyle z supli.

  • @johnstone6
    @johnstone6 13 วันที่ผ่านมา

    cukier krzepi to ajkeis mage dziwne zaiste haslo - nie wiem czy to kiedekolwiek mielo sens i co to onegdaj znaczylo - dzis jzu nawiasem mowiac chyba nie krzepi jesli kiedykolwiek krzepil cokolwiek by to nie znaczylo

  • @EwelinaLinka
    @EwelinaLinka 13 วันที่ผ่านมา

    To wszystko ma sens, ale jak to się mówi... łatwo mówić, gorzej zrobić :) Bo wiele razy próbowałam zmieniać podejście, więcej warzyw, zdrowo, mniej kalorycznie, ale po pewnym czasie mózg jak u narkomana zaczyna tak skutecznie podpowiadać, kotlecik, kiełbaska, herbatka z cukrem, no tragicznie wtedy jest, ja mam wtedy myśli, że jestem uzależniona, że sama wiedza nic nie daje, muszę zjeść tego kotleta bo się psychicznie wykańczam :) Oczywiście piszę tu w skrótach myślowych, ale pewnie większość z was to rozumie, przyzwyczajenia to jakiś wymysł diabelski jest chyba :) Jak sobie z tym radzisz, radziłeś, czy z czasem te potrzeby są mniejsze i da się wyjść z tej czarnej dziury?

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +1

      Przede wszystkim, od Święta jem wszystko na co mam ochotę. Każda niedziela to święto, może być jeszcze ewentualnie sobota wieczór. Byleby to nie było od czwartku wieczorem do niedzieli wieczorem.
      Po pewnym czasie nawet w święta i tak i tak jem warzywa, ale już dodatkowo jajka, ryby, sery, ciasta, lody. Nie mam poczucia straty, braku.

  • @wtjasinski
    @wtjasinski 13 วันที่ผ่านมา +4

    Problemy pierwszego świata 😂

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +1

      Zdecydowanie tak.

    • @MatKelo9
      @MatKelo9 13 วันที่ผ่านมา +1

      Roperdala mnie, że za miedzą wojna, rozperdol, zabijanie ludzi, ataki rakietowe, wybuchają bomby, rafinerie i wszystko co najgorsze, a Tomasz tutaj o spokojnie o warzywkach i klimacie.

    • @spunkyPL
      @spunkyPL 13 วันที่ผ่านมา +1

      @@MatKelo9 wiadomo, lepiej jest na spokojnie leżeć sobie na OIOMie słuchając lekarza, że szczęśliwie udało się odratować, ale zostało sercu jakieś 30% sprawności, niż teraz na spokojnie porozmawiać na temat dbania o własne zdrowie :)

    • @MatKelo9
      @MatKelo9 13 วันที่ผ่านมา

      @spunkyPL Oczywiście, że warto, ale ja widzę w tym mały dysonans. Tylko tyle i aż tyle. Chociaż bardziej chodzi mi o klimat niż o dietę, bo niech sobie każdy je co chce, dopóki ma taką możliwość, ale niech nie narzuca tego innym.

    • @spunkyPL
      @spunkyPL 13 วันที่ผ่านมา

      @@MatKelo9 był już u Ciebie z kalafiorem? Nawet nie musisz tego filmu oglądać, a co dopiero jeść to, co Tomasz "narzuca".

  • @aaabbb-sr8sk
    @aaabbb-sr8sk 13 วันที่ผ่านมา +2

    dieta oparta o warzywa to opcja tylko dla osob ktore godza sie z brakiem miesni i niemeskim wygladem. dla facetow lepsza oparta o zdrowe miesa i ewentualnie warzywa jako dodatek + silownia oczywiscie

    • @damianbogacz99
      @damianbogacz99 13 วันที่ผ่านมา

      Mówimy tu raczej o zrzucaniu nadwagi lub otyłości. Nie o kształtowaniu sylwetki! Na mięśnie przyjdzie czas

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา

      🤣🤣🤣

    • @diamentowyrobson1245
      @diamentowyrobson1245 12 วันที่ผ่านมา +1

      ​@@damianbogacz99 problem zaczyna sie w momencie kiedy tracisz miesnie tracac wage. Nie tedy droga.

  • @janban4710
    @janban4710 13 วันที่ผ่านมา

    fajne bluesowe intro

  • @1KingCrimson1
    @1KingCrimson1 13 วันที่ผ่านมา +6

    Pan schudł bo biega, najprostsza droga do schudniecia to sport i nic tego nie zmieni, jak spalasz wiecej niz jesz to magii nie ma.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +5

      Nieprawda.

    • @1KingCrimson1
      @1KingCrimson1 13 วันที่ผ่านมา +1

      @ okej mozemy zaklinac rzeczywistosc ale w Oświęcimiu grubych nie było.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +5

      A co biegali? Czy może mieli znaczący deficyt kaloryczny z powodu niskich racji żywnościowych?

    • @1KingCrimson1
      @1KingCrimson1 13 วันที่ผ่านมา +4

      @@TomaszKopyra deficyt jest deficyt, mozesz go spowodowac na dwa sposoby podstawowe, nie żrec albo sie ruszac albo 50\50

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +1

      Tylko w teorii. W praktyce deficyt kaloryczny robi się dietą. Gdyby tak nie było, to po co kulturyści robiliby wycinkę? Przecież mają ruch.

  • @wojteks2152
    @wojteks2152 14 วันที่ผ่านมา +1

    Ja np uwielbiam cukinię ale.....panierowaną i usmażoną 😉

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา

      No i w tym momencie to jesz panierkę, a nie cukinię.

    • @wojteks2152
      @wojteks2152 13 วันที่ผ่านมา

      @TomaszKopyra no ale tak zupełnie serio to co, całkiem surową cukinię należy jeść ? Przecież nawet leczo, wymaga podsmażenia cebuli, i innych składników, dodania paru rzeczy itd Czy do kalafiora o którym wspomniałeś dodać odrobinę masła i bułki tartej - no tak trzeba, wszystko jakoś się doprawia, wzbogaca. Przecież nikt raczej nie je ugotowanych ziemniaków totalnie bez niczego, bez masła, śmietany, jajecznicy czy jakiegokolwiek dodatku. Więc ogólnie masz rację ale tylko czysto teoretycznie bo nikt nie jest wstanie jest totalnie SOLO samych warzyw. Ale spoko, pojęcia gęstość energetyczna jest mało komu znana, dobrze że poruszasz te kwesie, nawet jeśli w taki hardcore jak proponujesz człowiek nie pójdzie to zawsze może jakoś dietę poprawić. Lepszy kalafior z masłem i panierka niż 2 wielkie hamburgery z serem 😉

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา

      Nie no cukinia w leczo, a cukinia panierowana to są dwie osobne sprawy. Oczywiście zależy ile wlejesz oleju do tego lecza. Jak łyżkę to spoko, jak szklankę to nie.

    • @filipmalecki
      @filipmalecki 13 วันที่ผ่านมา

      @@wojteks2152 No na tym polega cały wic i zarazem problem, że nie trzeba 🙂. Kalafiora można zjeść po prostu ugotowanego, tak samo ziemniaki, czy chociażby cukinię, mięsa też nie trzeba panierować, można doprawić przyprawami i wrzucić do piekarnika, będzie ok, naprawdę.
      To co opisałeś wyżej opisałeś jest jednym z głównych problemów ludzi z nadwagą, czyli "bez sensowne" dokładanie kalorii to dań, które są ok. Nie trzeba wszystkiego panierować, obsmażać, dodawać majonezu, słodzić czy solić nie wiadomo ile. To jest kwestia nawyków, które mamy, przyzwyczajamy się do tego, że tak te dania smakują i tak się je robi, a wcale nie trzeba. Potem ludzie zdzwieni, że jadą na bałkany, a tam do obiadu sałatka w formie pokrojonego pomidora z ogórkiem, trzy liście sałaty, dwie oliwki i łyżka oliwy.

  • @marcinem1270
    @marcinem1270 13 วันที่ผ่านมา

    Wyglądasz znakomicie. Pamiętam Cię z przed kilku lat i wiem, jak wyglądałeś. Widocznie bieganie zrobiło swoje. Ręce to wręcz chude masz. Gratuluję dobrego, zdrowego wyglądu.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา

      No właśnie nie bieganie, a jedzenie warzyw.

  • @michakoniecko853
    @michakoniecko853 13 วันที่ผ่านมา +1

    W latach 70 dzieciaki biegały po boisku i haratały gałę. Teraz dzieciaki co najwyżej grają "w Fifę"

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +1

      Brak ruchu oczywiście jest problemem. Natomiast za epidemię otyłości w 80% odpowiada jedzenie, a konkretnie zbyt kaloryczne jedzenie.

    • @mikiawm
      @mikiawm 13 วันที่ผ่านมา

      @@TomaszKopyraszczegolnie ze ruch jest srednio atrakcyjny dla otyłego dzieciaka

  • @sebastianzadora20
    @sebastianzadora20 13 วันที่ผ่านมา

    Z jedną rzeczą jednak trudno się zgodzić obiektywnie i z jedną - subiektywnie. Obiektywnie - jak można pogodzić stwierdzenie, że ludzkość w trakcie swojej ewolucji stale dążyła do zagęszczania energetycznego swojego pożywienia (oraz że de facto dzięki temu osiągnęła sukces ewolucyjny) z zarzutem, że dziś mamy do czynienia z oszustwem? Oszustwo to świadome działanie, które ma komuś zaszkodzić. I o ile żywność gęsta energetycznie nie nadaje się dla człowieka zajmującego się zawodowo rzucaniem wulgaryzmów do obiektywu, to nie znaczy że obiektywnie mamy do czynienia z oszustwem. Co najwyżej - z podążaniem przez część koncernów udeptaną dotąd, być może ślepą uliczką - jeśli przyjmujemy że jako ludzkość będziemy coraz mniej się ruszać, także w pracy. Kluczem jest świadomość - musisz wiedzieć co powinieneś jeść zarówno jak kręcisz filmiki na strychu, jak i jeśli murujesz domy czy fedrujesz węgiel. Dokładnie to samo dotyczy używek - klucz jest w świadomości i tym bardziej się dziwię, że widzisz oszustwo w koncernach spożywczych a nie widzisz oszustwa w branży alkoholowej. Jeśli piętnujemy zawartość cukru w ketchupie, dlaczego nie piętnujemy zawartości alkoholu w porterach na przykład? Pomijam już kwestię że w Twoim wykonaniu to piętnowanie doprowadza do wrażenia że bezalkoholowy porter jest gorszy dla zdrowia niż tradycyjny. Wprowadzanie kategorii oszustwa może tu co najwyżej pomóc motywacyjnie - bo wiadomo, że łatwiej o zmianę z poczuciem, że ktoś Cię oszukuje a Ty na to pozwalasz. Natomiast subiektywnie - nie jestem w stanie zrozumieć tej ciągle podkreślanej satysfakcji z powodu poczucia sytości. Mnie to poczucie wręcz odrzuca - szczególnie jeśli mówimy o sytości w kategoriach jedzenia, ale jeśli się głębiej zastanowić to w innych w sumie też.

    • @TomaszKopyra
      @TomaszKopyra  13 วันที่ผ่านมา +1

      Fajnie manipulujesz. Nigdzie nie powiedziałem, że porter bezalkoholowy jest mniej zdrowy niż alkoholowy. Zwróciłem jedynie uwagę, że ma znaczenia więcej cukru.
      Podobnie, wielokrotnie wypowiadałem się przeciwko Double i Triple IPA, a promowałem Session i Micro IPA.
      Po trzecie, owszem w skali ewolucyjnej zwiększanie podaży kalorii i gęstości energetycznej było korzystne. Sęk w tym, że to były procesy, które trwały tysiące lat i były stopniowe, wysokoprzetworzona żywność to mniej niż 100 lat. I nie, problemu nie rozwiąże "więcej ruchu". Poza skrajnymi przypadkami po prostu, 3000 kcal dziennie to jest za dużo.

    • @sebastianzadora20
      @sebastianzadora20 13 วันที่ผ่านมา +1

      @ Nie było żadnej manipulacji, napisałem wyraźnie że chodzi o wrażenie, które może powstać i u mnie powstało a nie że tak powiedziałeś. A skąd wrażenie? Stąd że temat makro zawsze, ale to zawsze pojawia się przy piwach bezalkoholowych no i cukry powodują od razu szybsze bicie serca. Temat alkoholu przy alkoholowych pojawia się jako składnik, odczytany z etykiety. Piwa pastry są piętnowane jako bomby cukrowe, alkohol jest wtórny itd. O ciężkich IPkach zgoda też parę razy było. Ale mimo wszystko gdzieś tu balans jest zachwiany - zdrowe żywienie i alkohol średnio się klei i nic na to nie poradzisz. I tak samo w odchudzaniu - wiem że kalorii nie liczysz, bo warzywa i gamechanger itd. ale gdybyś policzył to przypuszczam że piwo byłoby pierwsze do skasowania, jako relatywnie wysoko zagęszczone energetycznie i ubogie odżywczo. Co do większej ilości ruchu to ja niczego takiego nie polecałem (nie znam się na odchudzaniu) tylko napisałem że są ludzie którzy ze względu na tryb życia na salaterce nie przetrwają. I żyjemy teraz dopiero w czasach gdy w ten sposób pracujący ludzie stają się mniejszością.

  • @uskrzydlacz
    @uskrzydlacz 13 วันที่ผ่านมา

    a jakby kupić taką drukarkę do labeli i na każdym produkcie żywieniowym w domu nakleić ile ma kalorii na 100 gram. To by łatwiej było to stale wiedzieć. Taki pomysł.

    • @michakoniecko853
      @michakoniecko853 12 วันที่ผ่านมา

      Przecież jest wymóg prawny i na opakowaniach jest podawana ilość kcal na 100g

    • @gibbonxl
      @gibbonxl 12 วันที่ผ่านมา

      Nie do końca. Na jabłku czy kalafiorze surowym nie ma etykiety. Tak stanowi ustawa o bezpieczeństwie żywności

  • @slotwa
    @slotwa 5 วันที่ผ่านมา

    Przykrością jest patrzeć na gościa, który mówi o zdrowiu, odchudzaniu, a w bicepsie ma 17cm.
    Naprawdę nic nie robisz w domu?
    Tylko stukasz w klawiaturę?
    Przecież nie zrobisz nawet 10 pompek.
    Żałosne jest jednak to, że się tym szczyci...

  • @JebacPutina
    @JebacPutina 13 วันที่ผ่านมา

    Mądrego warto posłuchać. Wiedza godna podziwu. Trzymaj tak dalej 👍

  • @ferplej699
    @ferplej699 13 วันที่ผ่านมา +4

    Efekt Kopyra działa - wczoraj do kanapek zjadłem surową paprykę. 1 kanapka mniej.

    • @kaczaczacza
      @kaczaczacza 13 วันที่ผ่านมา +2

      Efekt Kopyra: spożycie kalafiora w Ohio może po 3 dniach spowodować burzę w jelitach podczas pobytu w Teksasie xD

    • @Vasyl78
      @Vasyl78 13 วันที่ผ่านมา +2

      ja mam odwrotnie, papryka wzmaga mi apetyt