@@lionsheart1980 no ale świat stanął na głowie, że coś za 2100 to budzetowy instrument. Dla mnie budżetowy to taki poniżej 1000 zł. Natomiast dzisiaj coś za 7 tysięcy to taka półka średnia dobry ale nie jakiś super haha no świat stanął na głowie. Ale zobacz wymieniasz dwie rzeczy w tej gitarze i wartość wzrasta o dwa kafle. Możesz kupić most za 800 i przetworniki dimarzio pia za 1700🤣
Fajny opis. Podstawowa różnica to GRYF i jego szerokość oraz jego kąt (radius) JEM to fantastyczne lotnisko .Ten drugi już nie koniecznie.. Dla mnie płaski gryf to podstawa i mega wygoda. 430 mm to elegancki kąt. Nienawidzę jak obsuwają mi się struny przy vibrato (E górna i dolna). Przystawki - słychać dużą róznicę - do wymiany w juniorze.. pytanie na jakie? 🤔Zrobisz coś o gryfach porównawczo? Kilka wiodących marek .Pozdrawiam 🤜🤛
Przystawki w juniorze możesz wymienić na Dimario PIA (1700 zł komplet) takie jak są w gitarze VAIA za 15000 zł do tego za jakieś 1500 zł markowy most. I jest wypas :D.
Ibanez ten drogi zdecydowanie ma lepsze brzmienie niz ten budzetowy na czystym kanale to slychac . Tam przetworniko w tym budzetowym do wymiany od razu
Istotnych różnic w brzmieniu nie słyszę, może junior ma więcej dołu, czy wręcz mułu, ale ja już stary jestem i pewnie przygłuchy troszku 🤣 Fajne wiosła, juniora można by podrasować jakimiś grubymi pipakami i jest instrument na lata. Nie jestem fanem Ibanezów (wolę ESP LTD i Schectery) ale przyznaję, że zacne są bez dwóch zdań. Gdybym miał kupować Ibaneza to nad tym juniorem długo bym nie myślał, za te pieniądze to naprawdę brać i dziękować.
@@carvinieri5217 W moim Viper 1000 jest dosyć gruby, trochę pod Gibsona, na pewno grubszy od Ibanezów, nie mierzyłem, ale różnica jest wyraźnie odczuwalna. W Eclipse też jest solidny, również porównałbym do Gibsona. Ibanezy na ogół mają cienkie gryfy, cieńsze od większości innych wioseł, choć też nie wszystkie. Dla mnie są trochę za cienkie, ale co kto lubi, do wyścigowego biegania po gryfie Ibanez będzie chyba wygodniejszy.
Świetne porównanie. Relatywnie można porównać ceny, wykonanie i materiały wykorzystane w gitarach.
tego nam brakowało :)
''Junior'' daje radę.! Biorąc relację jakości do ceny broni się absolutnie. Wstydu nie ma.! 👍 👏
Tak tylko ludzie narzekają, że most po roku do wymiany. :)
@@artysta122 Niestety, to jest poważny mankament wszystkich tzw. budżetowych instrumentów.
@@lionsheart1980 no ale świat stanął na głowie, że coś za 2100 to budzetowy instrument. Dla mnie budżetowy to taki poniżej 1000 zł. Natomiast dzisiaj coś za 7 tysięcy to taka półka średnia dobry ale nie jakiś super haha no świat stanął na głowie. Ale zobacz wymieniasz dwie rzeczy w tej gitarze i wartość wzrasta o dwa kafle. Możesz kupić most za 800 i przetworniki dimarzio pia za 1700🤣
Fajny opis. Podstawowa różnica to GRYF i jego szerokość oraz jego kąt (radius) JEM to fantastyczne lotnisko .Ten drugi już nie koniecznie.. Dla mnie płaski gryf to podstawa i mega wygoda. 430 mm to elegancki kąt. Nienawidzę jak obsuwają mi się struny przy vibrato (E górna i dolna). Przystawki - słychać dużą róznicę - do wymiany w juniorze.. pytanie na jakie? 🤔Zrobisz coś o gryfach porównawczo? Kilka wiodących marek .Pozdrawiam 🤜🤛
Przystawki w juniorze możesz wymienić na Dimario PIA (1700 zł komplet) takie jak są w gitarze VAIA za 15000 zł do tego za jakieś 1500 zł markowy most. I jest wypas :D.
Ibanez ten drogi zdecydowanie ma lepsze brzmienie niz ten budzetowy na czystym kanale to slychac . Tam przetworniko w tym budzetowym do wymiany od razu
Jak się nauczę grać for the love of god na tym juniorze to wtedy kupuję dżema :D
droższy model bardziej na przesterze kwacze na rytmicznych wypuszczonych dźwiękach...
Istotnych różnic w brzmieniu nie słyszę, może junior ma więcej dołu, czy wręcz mułu, ale ja już stary jestem i pewnie przygłuchy troszku 🤣 Fajne wiosła, juniora można by podrasować jakimiś grubymi pipakami i jest instrument na lata. Nie jestem fanem Ibanezów (wolę ESP LTD i Schectery) ale przyznaję, że zacne są bez dwóch zdań. Gdybym miał kupować Ibaneza to nad tym juniorem długo bym nie myślał, za te pieniądze to naprawdę brać i dziękować.
Jak wypada ESP - LTD jesli chodzi o gryf w porownaniu do Ibaneza?
@@carvinieri5217 W moim Viper 1000 jest dosyć gruby, trochę pod Gibsona, na pewno grubszy od Ibanezów, nie mierzyłem, ale różnica jest wyraźnie odczuwalna. W Eclipse też jest solidny, również porównałbym do Gibsona. Ibanezy na ogół mają cienkie gryfy, cieńsze od większości innych wioseł, choć też nie wszystkie. Dla mnie są trochę za cienkie, ale co kto lubi, do wyścigowego biegania po gryfie Ibanez będzie chyba wygodniejszy.
Jaki utwór pan grał?
Nie mam pojęcia :)
Wymyślam te wszystkie tematy pod filmy z miejsca na poczekaniu :)
Pozdrawiam serdecznie Tomek Andrzejewski.
Nazewnictwo Ibaneza to koszmar. Ciągi literek i cyferek może mają sens dla księgowych ale u zwykłych ludzi wywołują głównie ból głowy.
Makes no sence to compare theese two guitars one cost 3x more……