otworzył mi oczy mogę z dumą ogłosić wszem i wobec że jestem menadzerem domowym i jestem z tego dumna dziękuję mężowi za ten czas od urodzenia naszych dzieci aż do dzisiaj!syn 16 lat córka 7lat pozdrawiam wszystkich!!!
Dziekuje za podzielenie sie madroscia.Szkoda ze nie ma , nie bylo takich wykladow w szkolach dla mlodziezy od 16 roku zycia.W sumie to wszystko jest w bibli tylko trzeba dorosnac zeby ja zrozumiec .
❤ Ja też byłam menadżerem domowym ( 4 dzieci , w tym jedno dziecko z widoczną niepełnosprawnością ). Z ogromnym zainteresowaniem wysłuchałam audycji - szkoda że ok 6 dekad , za późno.
Szkoda, że gdy ja miałam 17 lat(mam dziś 40) nikt takich rzeczy mi nie powiedział. Na pewno inaczej potoczyłoby się moje życie. Dziewczyny weźcie sobie do serca to co mówi pan Jacek. Ja miałam 17 lat, gdy mój chłopak powiedział mi "jeśli mnie kochasz zróbym TO''. Zgodziłam się , nie chciałam go stracić.Kiedy oddałam mu się wbrew sobie stało się coś strasznego. Umarłam. Nie fizycznie ale psychicznie i duchowo. Straciłam radość życia, do mojego serca wkradł się strach, poczucie krzywdy, beznadzieja. Straciłam także zupełnie pociąg do mojego chłopaka(a przedtem jego dotyk czy pocałunek był intensywnie przyjemny).Na współżycie mowi sie potocznie "kochamy się" ale to kłamstwo.Jest zupełnie inaczej. Jeśli chłopak proponuje Ci seks przed ślubem to tak jaby Ci mówił "nie kocham Cię, nic mnie nie obchodzisz" . Nigdy się na to nie zgadzajcie dziewczyny. Chłopak , który jest mądry i zależy mu na dziewczynie poczeka z seksem do ślubu. Obydwoje na tym skorzystają. Poza tym rany związane z wykorzystaniem(tym jest współżycie przed ślubem )goją się długimi latami.
Facet, który uwodzi kobietę po to, aby ją 'użyć' jak to opowiada Pan Jacek, to nie facet. Takie coś nie jest godzien nazywaniem się 'facetem'. Faktem jest również to, iż kobieta jest bardziej podatna i naiwna niż facet. Dlatego tym bardziej facet winien stać na straży aniżeli czyhać na okazję.
Twoja żona, Twój mąż jakoś ciebie zawiedzie, w taki czy inny sposoby, rozmyślnie lub nie świadomie, ale ból jakiś będzie i to będzie bardzo pewnie!!! Tak to jest niestety z człowiekiem. Jedynie co jest idealne i pewne to relację z Bogiem. Nawet małżeństwa katolickie, blisko Boga, zadko co prawda a też się rozstają, rozwodzą. Jednak Jezus Chrystus jest max najlepszy z najlepszych :) nie myśleć nigdy że będzie najlepiej i zawsze z człowiekiem. To przykre ale prawdziwe. F052
Dużo prawdy, ale mam też negatywne odczucia... Odniosłam wrażenie, że za wady mężczyzny obwinia się tu przede wszystkim kobietę. Jeśli jest poniżana i źle traktowana to jej wina, bo pozwoliła się tak traktować. Jeśli mężczyzna jest leniwy, to też jej wina bo go nie motywowała komplementami. Jeśli nie potrafi kochać i się poświęcać to już w ogóle tylko jej wina, bo nie nauczyła go miłości. Moim zdaniem chyba nie są wszyscy niedorozwinięci i równie dobrze sami mogą się wziąć do roboty i poszukać dobrych wzorców, poczytać jakieś piękne religijne książki traktujące o miłości, walczyć ze swoimi słabościami itd. Znam wiele dziewczyn, które dorastały w lekko patologicznych i naprawdę trudnych warunkach i mimo wszytko są wierzące, pracowite i mają piękne, czyste serca. Ale jasne, najlepiej o wszystko obwinić kobietę. A poza tym chyba nie potrzeba robić wykładów kobietom, bo z tego co wszyscy widzimy, nie mają ze sobą problemów. O wiele bardziej tych wykładów potrzebują mężczyźni, bo to im się w tych czasach poprzewracało w głowach. Powinni być szlachetni, odważni, mężni i odpowiedzialni. A jak jest?... Pan Jacek Pulikowski pyta "czy chcesz poddać się władzy męża?". Powiem tak od siebie, że ja na przykład o tym marzę. Wcale nie czułabym się upokorzona, usługiwaniem mu, siedzeniem w domu i wychowywaniem dzieci, respektowaniem wszystkich jego decyzji i poświęcaniem się żeby mu było jak najlepiej. Znajdowałabym wielką przyjemność w szanowaniu go, milczeniu kiedy mówi, praniu jego ubrań i masowaniu pleców, kiedy wróciłby zmęczony z pracy. Ale wątpię, czy kiedykolwiek do tego dojdzie, bo bez obrazy, ale z mężczyzn zrobiły się takie strachliwe, leniwe, egoistyczne i martwe duchowo kluchy, że nazwanie ich "mężczyznami" byłoby profanacją. Wolę już zostać na starość samotna i smutna, niż powierzyć swoje życie takim przegrywom.
trudno moze ich znalesc, ale sá, uwierz, datingsites - szukaj z takim którym rozmawiasz traktuje Cie jak dobrá kolezanke, z respektem, nie narzuca, spieszy, za to ciekawy Ciebie bez przekraczania granic, brzmi mesko!, bez wychwalania sie, wyzalania, tylko ma dystans do sie, i potrafi wyznac wady - czy ma jaja" zobaczysz na pierwszej randce - bierze inicjatywe, patrzy, slucha i wyczuwa, rozsmiesza, opowiada i pyta, CALY CZAS CHCÁC CIE ZABAWIC czy wywolac fajne emocje. Naprawde da sie wyczuc listownie czlowieka. Mam pierwsze i trafne doswiadczenie z netu, no 50 km oddalenia, ale to by moglo byc i 500, warto (mezczyzna pisze)
Dziękuję za porady, przydadzą się przy szukaniu wartościowej dziewczyny ;)
Z całą pewnością 💯
Czy mogę zapytać, w jakim jesteś wieku? Udało Ci się znaleźć taką wartościową dziewczynę?
@@Basiasia Mam 18 lat, obecnie jestem singielką i nie szukam aż tak związku, głównie nauka + siłownia :)
Pozdrawiam
otworzył mi oczy mogę z dumą ogłosić wszem i wobec że jestem menadzerem domowym i jestem z tego dumna dziękuję mężowi za ten czas od urodzenia naszych dzieci aż do dzisiaj!syn 16 lat córka 7lat pozdrawiam wszystkich!!!
Daasfd Sadfasfasfasf nic tylko gratulować. Wszystkiego dobrego dla Was! :)
Ciekawe co zrobisz jak Cię zostawi ....
Choć początkowo język mnie do końca nie przekonywał, to jednak nie żłuję, że wysłuchałem w całości prelekcji. Dziękuję za ciekawe argumenty! :)
bardzo dobry wyklad, mysle ze dla kazdego. dziekuje!
Dziekuje za podzielenie sie madroscia.Szkoda ze nie ma , nie bylo takich wykladow w szkolach dla mlodziezy od 16 roku zycia.W sumie to wszystko jest w bibli tylko trzeba dorosnac zeby ja zrozumiec .
Tyle mądrości :) Panie Jacku, dziękuję!
Czekam teraz z niecierpliwością na wykład o męskości, który wygłosi kobieta. :)
Ja rowniez, jest juz moze ???
Genialny wykład!
❤ Ja też byłam menadżerem domowym ( 4 dzieci , w tym jedno dziecko z widoczną niepełnosprawnością ). Z ogromnym zainteresowaniem wysłuchałam audycji - szkoda że ok 6 dekad , za późno.
Niech będzie pochwalony nasz Pan Jezus Chrystus 👼
dobry Pan jest ;) Bóg zapłać!
Genialne!
Szkoda, że gdy ja miałam 17 lat(mam dziś 40) nikt takich rzeczy mi nie powiedział. Na pewno inaczej potoczyłoby się moje życie. Dziewczyny weźcie sobie do serca to co mówi pan Jacek. Ja miałam 17 lat, gdy mój chłopak powiedział mi "jeśli mnie kochasz zróbym TO''. Zgodziłam się , nie chciałam go stracić.Kiedy oddałam mu się wbrew sobie stało się coś strasznego. Umarłam. Nie fizycznie ale psychicznie i duchowo. Straciłam radość życia, do mojego serca wkradł się strach, poczucie krzywdy, beznadzieja. Straciłam także zupełnie pociąg do mojego chłopaka(a przedtem jego dotyk czy pocałunek był intensywnie przyjemny).Na współżycie mowi sie potocznie "kochamy się" ale to kłamstwo.Jest zupełnie inaczej. Jeśli chłopak proponuje Ci seks przed ślubem to tak jaby Ci mówił "nie kocham Cię, nic mnie nie obchodzisz" . Nigdy się na to nie zgadzajcie dziewczyny. Chłopak , który jest mądry i zależy mu na dziewczynie poczeka z seksem do ślubu. Obydwoje na tym skorzystają. Poza tym rany związane z wykorzystaniem(tym jest współżycie przed ślubem )goją się długimi latami.
i ja załuje , ze nikt kilkanascie lat temu tego mi nie powiedzial
ja tez żałuję, że nikt mi tego nie powiedział... zaczęłam mając 20 lat a mam +60
a wnuczki 18 letnie juz,
nie chcą słuchać...
jestem "dziwna "
Ja też żałuję,że nie słyszałam tego 20 lat temu...
Pièkny czlowiek.
Jestem totalnie zniszczona przez ten świat.
Facet, który uwodzi kobietę po to, aby ją 'użyć' jak to opowiada Pan Jacek, to nie facet. Takie coś nie jest godzien nazywaniem się 'facetem'. Faktem jest również to, iż kobieta jest bardziej podatna i naiwna niż facet. Dlatego tym bardziej facet winien stać na straży aniżeli czyhać na okazję.
❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Z zycia wzięte
Twoja żona, Twój mąż jakoś ciebie zawiedzie, w taki czy inny sposoby, rozmyślnie lub nie świadomie, ale ból jakiś będzie i to będzie bardzo pewnie!!! Tak to jest niestety z człowiekiem. Jedynie co jest idealne i pewne to relację z Bogiem. Nawet małżeństwa katolickie, blisko Boga, zadko co prawda a też się rozstają, rozwodzą. Jednak Jezus Chrystus jest max najlepszy z najlepszych :) nie myśleć nigdy że będzie najlepiej i zawsze z człowiekiem. To przykre ale prawdziwe. F052
Dużo prawdy, ale mam też negatywne odczucia... Odniosłam wrażenie, że za wady mężczyzny obwinia się tu przede wszystkim kobietę. Jeśli jest poniżana i źle traktowana to jej wina, bo pozwoliła się tak traktować. Jeśli mężczyzna jest leniwy, to też jej wina bo go nie motywowała komplementami. Jeśli nie potrafi kochać i się poświęcać to już w ogóle tylko jej wina, bo nie nauczyła go miłości. Moim zdaniem chyba nie są wszyscy niedorozwinięci i równie dobrze sami mogą się wziąć do roboty i poszukać dobrych wzorców, poczytać jakieś piękne religijne książki traktujące o miłości, walczyć ze swoimi słabościami itd. Znam wiele dziewczyn, które dorastały w lekko patologicznych i naprawdę trudnych warunkach i mimo wszytko są wierzące, pracowite i mają piękne, czyste serca. Ale jasne, najlepiej o wszystko obwinić kobietę. A poza tym chyba nie potrzeba robić wykładów kobietom, bo z tego co wszyscy widzimy, nie mają ze sobą problemów. O wiele bardziej tych wykładów potrzebują mężczyźni, bo to im się w tych czasach poprzewracało w głowach. Powinni być szlachetni, odważni, mężni i odpowiedzialni. A jak jest?... Pan Jacek Pulikowski pyta "czy chcesz poddać się władzy męża?". Powiem tak od siebie, że ja na przykład o tym marzę. Wcale nie czułabym się upokorzona, usługiwaniem mu, siedzeniem w domu i wychowywaniem dzieci, respektowaniem wszystkich jego decyzji i poświęcaniem się żeby mu było jak najlepiej. Znajdowałabym wielką przyjemność w szanowaniu go, milczeniu kiedy mówi, praniu jego ubrań i masowaniu pleców, kiedy wróciłby zmęczony z pracy. Ale wątpię, czy kiedykolwiek do tego dojdzie, bo bez obrazy, ale z mężczyzn zrobiły się takie strachliwe, leniwe, egoistyczne i martwe duchowo kluchy, że nazwanie ich "mężczyznami" byłoby profanacją. Wolę już zostać na starość samotna i smutna, niż powierzyć swoje życie takim przegrywom.
Dlatego warto, pracować z obu stron. I mężczyźni i kobiety powinni pracować nad sobą, I dbać o siebie nawzajem.
trudno moze ich znalesc, ale sá, uwierz, datingsites - szukaj z takim którym rozmawiasz traktuje Cie jak dobrá kolezanke, z respektem, nie narzuca, spieszy, za to ciekawy Ciebie bez przekraczania granic, brzmi mesko!, bez wychwalania sie, wyzalania, tylko ma dystans do sie, i potrafi wyznac wady - czy ma jaja" zobaczysz na pierwszej randce - bierze inicjatywe, patrzy, slucha i wyczuwa, rozsmiesza, opowiada i pyta, CALY CZAS CHCÁC CIE ZABAWIC czy wywolac fajne emocje. Naprawde da sie wyczuc listownie czlowieka. Mam pierwsze i trafne doswiadczenie z netu, no 50 km oddalenia, ale to by moglo byc i 500, warto (mezczyzna pisze)