Berlingowcy - żołnierze niechciani
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 21 ต.ค. 2024
- Nasze media społecznościowe:
Facebook: www.facebook.c...
Instagram: www.instagram....
_________________________________________________________________________
Czy słynni "berlingowcy", żołnierze walczący pod dowództwem Zygmunta Berlinga to, jak często można usłyszeć, komuniści? Ile wspólnego z rzeczywistością mają takie określenia jak "polska Armia Czerwona", "polska armia Stalina", czy "armia Kremla" odnoszące się właśnie do tych oddziałów? Na tych zagadnieniach skupiamy się w tym odcinku. Przekonajmy się, kim byli ci żołnierze i czy nazywanie ich "komunistami" ma cokolwiek wspólnego z faktami.
__________________________________________________________________________
Scenariusz, reżyseria i narracja: Piotr Bosko
Zdjęcia i dźwięk: Krzysztof Szymański
___________________________________________________________________________
W filmie wykorzystano:
fotografię "Spotkanie Józefa Stalina z Joachimem von Ribbentropem w Moskwie 23 sierpnia 1939 roku" - commons.wikime...
Na licencji: Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Germany (creativecommon...)
fotografię "Dokument tajnego protokołu do paktu z 23 sierpnia 1939 r. z podpisami J. Ribbentropa i W. Mołotowa. Tekst niemiecki" - commons.wikime...
Na licencji: Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International (creativecommon...)
fotografię Iwana Majskiego - commons.wikime...
Na licencji: Creative Commons Attribution 4.0 International (creativecommon...)
Dziękuję. Mój ojciec i stryj byli kościuszkowcami-obaj przeżyli, chcieli tylko walczyć i z syberii dostać się do Polski-nie byli komunistami, poprostu nie zdążyli do Armii Andersa...
Zasadniczo spośród wziętych do niewoli polskich oficerów przeżyli ci, którzy zgodzili się na współpracę z Sowietami, a przynajmniej podpisali tzw lojalkę. Gen Anders też. Decyzji Berlinga o pozostaniu w ZSRR nie nazywałbym dezercją. W końcu dzięki niemu m. in mogła powstać odrębna od radzieckiej polska armia. Oczywiście nie była to armia niezależna, podobnie jak Polskie Siły Zbrojne na zachodzie bo jedno i drugie wojsko podlegało obcemu dowództwu. Tzw wódz naczelny przy rządzie londyńskim to była funkcja głównie tytularna a Anders nie miał nad armią większej władzy niż Berling czy Świerczewski
Pozwól, że nie do końca się z tobą zgodzę w niektórych kwestiach. Jeśli chodzi o ocalałych ze Zbrodni Katyńskiej to ci, którzy poszli na współpracę z Sowietami stanowili niewielką część. O powodach przetrwania większości z ocalałych nie wiemy wiele, poza tym, że za niektórymi wstawiały się ambasady różnych państw. Jeśli chodzi o Berlinga to w moim odczuciu była to jednak dezercja, ponieważ pozostał na terenie ZSRS, gdy cała armia je opuściła. A jeśli chodzi o niezależność Andersa to poruszyłeś bardzo ciekawą kwestię. Rzeczywiście Anders był jedynie dowódcą armii, a nie całości sił zbrojnych, podobnie jak i Berling. Jednak Anders potrafił przeciwstawić się decyzjom i naciskom z góry, chociażby kwestia skierowania nowej armii do boju: Anders nie zgadzał się, by niewyszkoleni Sybiracy trafili na front, wbrew oczekiwaniom Kremla jak i Sikorskiego.
Cieszę się, że mamy tu ciekawą i rzeczową dyskusję 😃
@@Historia.pogromcymitow Oczywiście że nie musimy się zgadzać we wszystkim.
P.S. Jednak Anders zgodził się żeby polscy żołnierze szturmowali Monte Cassino a była to akcja bez większego znaczenia strategicznego. Pod Lenino Polacy walczyli na mało ważnym odcinku frontu i byli jedyną formacją której udało się front przełamać, niestety przy dużych stratach (510 poległych i ponad 750 wziętych do niewoli i zaginionych+ prawie 1800 rannych) I w końcu musieli się wycofać. Niemcy w walce z I Dywizją stracili ok 1500 żołnierzy a do niewoli wzięto 326, czyli bilans strat nie był dla strony polskiej bardzo niekorzystny, zważywszy że strona atakująca zazwyczaj ponosi większe straty (o ile przeciwnik nie zostanie otoczony i całkowicie rozbity)
@@tomekpawwaw Co do znaczenia strategicznego Monte Cassino rzeczywiście trwają dyskusję. Ja osobiście uważam, że Monte Cassino było jednak ważne i kluczowe. Zwróćmy uwagę na to, że działania ofensywne aliantów jednak zostały wstrzymane pod Monte Cassino i nawet jeśli początkowo można było rozegrać to inaczej, to w maju 1944 roku raczej trzeba było już to, kolokwialnie mówiąc, "docisnąć". Tym bardziej, że próba obejścia Monte Cassino i lądowanie pod Anzio nie dało rady.
Ciekawy odcinek.Mnie interesuje dlaczego gen.Anders był przetrzymywany na Łubiance w Moskwie, a nie w którymś z obozów jenieckich.Nigdzie nie znalazłem takiej informacji.
Dzięki za miłe słowa 🙂 Jeśli chodzi o pytanie, to również nigdy nie spotkałem się z informacją dlaczego akurat tam trafił Anders. Być może było to związane z odniesionymi przez niego ranami we wrześniu 1939 roku. Anders też nie był jedynym z polskich dowódców, który trafił do więzienia, a nie obozu. Przykładem jest gen. Langner (w tym przypadku Sowietom miało zależeć na pozyskaniu informacji na temat walk przeciwko Niemcom). Natomiast gen. Jarnuszkiewicz trafił najpierw do obozu w Starobielsku, ale już w listopadzie 1939 roku został przewieziony do Moskwy.
bo to zdrajca on zabił Sikorskiego\
Kiedy odcinek o Żelaznym Feliksie?
@@zigzag3420 A to bardzo ciekawy temat, nie wykluczamy, że kiedyś powstanie i taki odcinek, choć na razie ciężko nam powiedzieć kiedy
co ty masz z tym sowieckie!? mówi sie radzieckie , masz zryty beret czy co!!!!?????
@@grzegorzchmaj-z1p A tu można obalić kolejny mit. Akurat wyrażenie "sowiecki" i "radziecki" są równoważne. A przed 1945 rokiem w zasadzie wszyscy mówili "sowiecki".
Również serdecznie pozdrawiamy 😉
kiedy odcinek o bufonie andersie czy rosyjskim szpiegu okuliockim