Rozmawiałem z kolegami na discordzie o innych grach mmorpg, padł tytuł star wars, mogłem z dumą ogłosić że też grałem i mi się gra podobała, a na pytanie "ło, naprawdę? A ile grałeś?" mogłem z dumą odpowiedzieć że wbiłem 5 poziom na jednej postaci xD ale prawdę mówiłem, gra mi się podobała, tylko nie chciało mi się w nią grać i szkoda mi było czasu :P
Mmorpgi są dla ludzi, którzy kochają tracić czas, a osiągnięcia w grze są w stanie przyćmić porażki życiowe na tyle dobrze, by o nich zapomnieć. Czyli idealna gra dla mnie :)!
BDO ma dość niskie wymagania. Co prawda granie na najniższej grafice wygląda tak, jak w 5:57, ale na tych ustawieniach gra ci pójdzie na tosterze. Natomiast nawet z mocno przestarzałą kartą graficzną (typu GTX660) i z procesorem i3/i5 gra powinna bez problemu działać na średnich ustawieniach, które wyglądają dobrze. Przycinać będzie tylko w zatłoczonych miejscach, jak duże miasta lub world bossy.
*Proszenie o pełną wersję "krabów w grach" pod każdym filmem TvGry: dzień osiemnasty* Tak, wiem że znowu spóźniłem się o godzinę na film, budowałem domek dla wieśniaków w Minecrafcie xd
Domek dla wieśniaków? Ja zawsze budowałem jeden prostu dom wrzucałem tam wszystkie łóżka z wioski czekam na noc i jak wszystkie wieśniaki się tam zbiorą i zamykam domek na cztery spusty. Potem odzyskuję zasoby z pustej wioski, buduję mur dookoła i dziwnie się że po tylu godzinach gry dalej nie mam diaksów.
"Mam 1000 godzin w grze i nadal jestem nikim" Bardowie w FF14, którzy spędzają czas na graniu muzyki: "Gotta pump those numbers up. Those are rookie numbers!"
I druga strona która spędza tyle samo czasu bo akurat jak tepniesz do miasta to słyszysz jak ktoś gra i siadasz przy nim i tak siedzisz póki nie skończy haha
Black Desert ma coś w sobie takiego, że po kilku godzinach gry mój błędnik konkretnie zwariował. Pierwszy materiał, którego na TvGry nie obejrzę w obawie o zdrowie XD
Tak to właśnie jest z Mmorpgami. Grasz 50h żeby uświadomić sobie że nic nie zdobyleś. Mimo że sam bardzo lubię gry tego typu nigdy się za nie nie zabierałem właśnie po to, aby nie odczuć takiego czegoś
@@bigSmokegda W sumie jestem noobem w h3, ale budując kapitol mamy 3 wieże strażnicze w zamku, dlatego gościu który wjedzie w 1 tygodniu z rokami i behemotami dostanie w ciury od 100 troglodytów i samych wież strażniczych. Od razu mówie nie grałem w Hota, dlatego się nie znam :)
Który to twój materiał na tym kanale? 5? 6? A wiesz co? Wygląda, brzmi i jest bardzo profesjonalnie zrobione. Naprawdę jestem pod wrażeniem i życzę dalszych tak dobrych materiałów.
Podoba mi się Twój humor i kwieciste budownie wypowiedzi w momentach, kiedy jest czas na opowiadania, a kiedy jest czas na tłumaczenie robisz to prosto ❤️
Ten moment kiedy mam ponad 1500 godzin w BDO i dowiaduję się o nowych aktywnościach i rzeczach jakie można zdobyć w gierce z filmiku "Mam 1000 godzin w grze i nadal jestem nikim" XDDDDDD
Ja w metinie spędziłem można śmiało powiedzieć dziesiątki tysięcy godzin jako, że od premiery globala w to maniaczyłem i wracałem później co jakiś czas. Zwykłe gildijne spotkania, kopanie rud, łowienie ryb, jeżdżenie bądź chodzenie bez celu po różnych lokacjach, stanie po prostu ze sklepikiem, śluby i inne takie potrafiły zabrać olbrzymią ilość czasu... Bywało, że tygodniami wchodziłem do gry po prostu łowić rybki ze znajomymi 😁
Aż mi się przypomniały czasy świetności Dark Orbit, gdzie bijąc sibki nawet po 20 godzin dziennie wciąż się było totalnym śmieciem w porównaniu do elity p2w latającej FE goliatami mającymi Cię na strzała
@@Dorkis123 mi się udało P.E.T.a w dużej mierze wyfarmić :D A Goliata to na aukcji za kredyty się licytowało, jak się miało dobrze te rafinerie (jak to się tam zwało) rozbudowane :P
Jestem miło zaskoczony, bardzo fajny materiał :) Mówię bo przy okazji biję się w ten sposób w pierś: dni maniaczenia na MMO mam dawno za sobą (obecnie uważam za stracone, ale nie że nie dawały radości wtedy) zaś Julia na pierwszy rzut oka zdaje się "ekscentryczna", jeśli chodzi o mój gust. Cóż - nie mogłem się bardziej mylić, bo film był ciekawy (choć w BDO nie zagram, naprawdę szkoda czasu :D ) i świetnie wpasował się jako "przerywnik" między chłopakami którzy trochę już czasem mordują pewne tematy :) Dziękuję!
Około 500h w Dark Souls, cala trylogia na 100% i wczoraj sie dowiedzialem ze w firelink shrine jest ukryte przejscie do covenantu gravelord servant. W studni przy ognisku...
Dobra, dostaliśmy fajną reklamę BDO, ale szczerze to po tytule liczyłem, że dowiem się jak do cholery można mieć 40k bitew losowych w WoT i robić średnio jeden strzał z dmg na trzy bitwy. JEDEN, NA TRZY, naprawdę są tacy gracze xd
Ja dzisiaj miałem taką bitwę.Ja 25 tp.On.T34 85 M.Z zupełnego bliska nie trafiłem go strzelając bez skupienia ale stojąc.I mam dwie marki na 25 tp.A on trafił a działo tego czołgu takie super celne to nie jest..To że to premka była pewnie nie miało wpływu że nie trafiłem.Przypadek😂Blisko znaczy max 30-40 m od niego stałem. Miałem też kiedyś bitwę 60 tp.W bitwie bijatyka.W jednej bitwie wchodziło wszystko z połowy mapy.3500 DMG.Jak na 6 vs 6 spoko.Za to w next bitwie dosłownie jakbym pierwszy raz grał w WoTa.Jakieś chybione strzały z pòł dystansu,czyli nie połowa mapy.Albo bloki w boczny pancerz.Celownik masz na zielono cslt.Seryjnie prz relodzie 14,8.Ot tak.A w czołgu moduły za obligację pod celność i relod.Zaloga 4,5 perka.Od tamtych dwòch bitew na 60 tp straciłem złudzenia co do jakości tej gry.Totalna losowość we wszystkim co przychodzi do głowy.Wcxoraj dwa strzały w Wafentragera i SU 130 PM.Polski med 9 thiera.Dwa strzały i oba bez przebicia.Nie ding co by było ewentualnie do przełknięcia.Ordynarny brak pen przeciw TD bez pancerza.Bitwę przegraliśmy.No kto by pomyślał że tak będzie😁
Grając w ESO czułam się jakbym miała kolejna pracę na etat i musiałam odpuścić ale czułam się zupełnie tak jak ty opowiadając o BDO. Super materiał oby więcej!
Powoli się Pani otwiera Pani Julio, coraz mniej się stresuje, coraz pewniejsze wypowiedzi, gratuluję i życzę dalszego rozwoju bo ma Pani duży potencjał, proszę go wykorzystać i oby tak dalej 😉
Tytuł tego odcinka idealnie pasuje nie tylko do gier MMo, ale też bijatyk :D Obecnie mam jakieś 320+h w SFV i dalej nie czuje, żebym przekroczył poziom "ledwo początkującego gracza".
1:22. Myślałem, że jestem jedyną osobą w Polsce, która grała w Wadanoharę i inne azjatyckie perełki robione w RPG makerze jak np. Mad Father, Ao Oni, Lb, Mogeko Castle, Corpse Party itp. Pozdrawiam!
Przecież to nie są jakieś mało popularne gry. Dawno ograłam, a później pełno moich znajomych. Tym bardziej że to poszło na naszych gówno komputerach. Myślę że inni też mogli w to grać bo wymagania, ale wymagania a później się wkręcili
@@MilordMilena Mówisz? Mimo, że mam sporo znajomych, którzy oglądają anime i grają to nigdy nie spotkałem nikogo grającego w takie gry. A nawet nikogo kto by takie gry kojarzył. Większość moich znajomych ma awersję do języka angielskiego i jak już coś oglądają to po polsku/z polskimi napisami, a te gry robione w RPG makerze w większości są tylko po angielsku.
@@NekuPL aaa widzisz, bardzo możliwe że to bariera językowa. Wszyscy moi znajomi po angielsku to się posługują jak pierwszym językiem. Ja trochę gorzej ale wystarczająco na takie gry. A też może dlatego ograli że ja grałam i taki łańcuszek poszedł. Ciężko stwierdzić. Ja uwielbiam takie gry, i to że mam już sprzęt który uciągnie lepszej jakości gry to j tak wolę takie. Grałeś może w the strange man series?
@@MilordMilena Nie ale The Crooked Man gdzieś widziałem. Wydaje mi się, że gość co tłumaczył między innymi Mad Father i Ib na angielski ma całą serię na swojej stronce do pobrania. (Widzę, że też na steamie jest cała seria). U mnie to było tak, że gdzieś losowo trafiłem na yt na materiały z tego typu gier i jakoś tak zacząłem się tym interesować. Chociaż od jakoś 2 lat nie grałem w żadną taką grę to nachodzi mnie czasami ochota na odpalenie czegoś takiego.
@@NekuPL tak znam te stronę :D na steam chyba były płatne więc na razie sobie darowałam. Ja mam właśnie pobrane te których jeszcze nie ograłam i czekają na jakieś wolne. A z całego serca polecam strange man series. Każda następna lepsza, chociaż uważam że 3 najlepsza
Aż do dzisiaj myślałem, że Black Desert to jakiś Metin na sterydach. Teraz wiem że to Simsy + WoW + Neverwinter + Wiedźmin + symulator fotografa. Muszę kiedyś spróbować xD A no i oczywiście materiał bardzo fajny, na wysokim poziomie, angażujący. Chapeau Bas!
Myślałem że będzie jakaś gra e-sportowa czy chociaż nastawiona na rywalizacje albo jakaś strategia paradoxu ale grinderskie mmo też w chyba pasuje - tylko inaczej. Chociaż w sumie na początku myślałem że po prostu Julka grindowała w zły mało opłacalny sposób czy coś. Co do Black Deserta, jak ktoś jest fanem mmo to gra wydaje się w porządku - po gameplay'ach patrząc - no może po za tymi mikropłatnościami. Dokładnie nie wiem jak działa ten item shop ale jeżeli można kupić tam jakieś busty do postaci czy broń mającą wpływ na gameplay to raczej wątpie bym długo wytrzymał w tej gierce. No ale z drugiej strony pewnie zanim bym odczuł skutki mikropłatności czy domniemanego P2W to odrzucił by mnie grind. Nigdy w sumie w żadne MMO nie grałem... odrzuca mnie grind ale nie tylko bo najbardziej boje się nieciekawych postaci, miałkiej historii lub jej braku i nudnych questów typu - idź zabij, idź przynieś, zabij cos x100. No i pasków życia jak stąd na giewont ale to chyba się wiąże z tym grindem. Jeżeli znacie jakieś MMO osadzone w ciekawym świecie i wybijajace się po za ten schemat to może bym w końcu spróbował tego gatunku. Myślałem nad Star Wars the old republic bo uwielbiam gwiezdne wojny, Neverwinter, TESO bo skyrim jest kozak i black desertem właśnie - głównie ze względu na odmienną stylistyke.
Wypowiem się jako gracz po 5k h w Black Desercie. Aby rozwiać Twoje wątpliwości: 1. Item Shop jest opcjonalny. Około dwa lata temu powstały wyliczenia ile należy wydać $ aby jako tako to było grywalne, wyliczenia te nadal krążą po internetach, aczkolwiek nie są już aktualne (PrZeCiEż BdO jEsT p2w!!!). Żadna z tych rzeczy nie jest potrzebna początkującemu graczowi, część z nich nie jest potrzebna wcale, a pozostała część rozdawana jest z czasem za darmo z okazji np. urodzin gry. Wystarczy poczekać. 2. Item shop zawiera sporo przedmiotów ułatwiających grę, jednak nie znajdziesz tam boostów np. w postaci potężnych broni, sam musisz o nie zadbać in game. 3. Aktualnie w grze znajdują się 23 klasy - na bank znalazłbyś coś dla siebie, coś interesującego. 4. Lore gry jest całkiem rozbudowane i interesujące, jednak większość graczy je pomija. Z historią świata gry masz do czynienia na samym początku przygody, jednak nie jest to najważniejszy aspekt gry. 5. Lore polega głównie na "idź zabij, idź przynieś, zabij cos x100", dlatego większość osób robi to tylko żeby zrobić i móc iść dalej. Jednakże początkującemu zalecam zagłębić się w przygodę :) 6. Aktualnie nowi gracze dostają masę pomocy na początku gry, by szybko zrównać się z większością grających, na tak zwanym poziomie "soft cap'u". Jest znacznie, ZNACZNIE prościej niż powiedzmy te dwa lata temu, kiedy wszystko należało osiągać samemu. Jednakże nadal jest to grinder - możesz poświęcić na niego tysiące godzin, nie musisz tego robić, wszystko dopasowujesz do swojego tempa. Mogę również nadmienić, że BDO znacznie różni się od wymienionych chociażby Neverwintera i TESO. Mam nadzieję, że tak dokładna odpowiedź Cię usatysfakcjonuje :D
@@bagasia Dziękuje za poświęcony czas na napisanie tego komentarza. Szkoda że gry mmo zazwyczaj nie silą się na jakieś ambitniejsze historie no ale w sumie gry rpg mają tą przewage nad mmo rpg że pozwalają nam ją kreować i samemu decydować. W przypadku mmo to nie jest tak proste no bo wiadomo inni gracze też wykonują te zadania. Z tego względu nie są one zbytnio rozbudowane. Wyobrażam sobie że np: miasto jest atakowane kilkadziesiąt razy i kilkadziesiąt razy zmienia się przywódca bo ktoś robi questa... Ograniczenia gatunku. No ale przynajmniej esksploracja nie zawodzi i walka, chociaż nie wiem czy w BDO jest dobra no ale to juz sprawdze sam, jak uda się mi namówić jakiś znajomych do gry. Solo też można, no ale wtedy można tez zagrać w zwykłego rpg nie koniecznie mmo. Bufy dla nowych graczy też spoko przynajmniej ściana grindu nie uderzy we mnie na start. Jeżeli mikropłatności nie są nachalne to dobrze, gracze są mocno wyczuleni na tym punkcie i gracze mmo pewnie nie są wyjątkiem. Jako iż gre posiadam bo ją rozdawali to pewnie kiedyś ją sprawdze.
"Mam 1000 godzin w grze i nadal jestem nikim" ta gra nazywa się ŻYCIE i faktycznie większość z nas jest w niej nikim a ma znacznie więcej godzin wbitych niż te okrągłe 1000h
BDO ma w sobie coś, co przyciąga, a jednocześnie z drugiej strony żal mi tracić czas na grę, która naprawdę nie ma żadnego "Peace mode" i każdy może stłuc mi twarz, kiedy tylko wyściubię nos w nieodpowiednie miejsce.
W BDO steam mi pokazuje 800h, czuję się jakbym zaczął wczoraj, bo i tak nic nie ogarniam i czuję się przytłoczony. W FFXIV mam dopiero 450h, czuję się jakbym zaczął wczoraj, bo tak dobrze się bawię że nawet nie wiem kiedy to zleciało :^)
Panowie redaktorzy winszuję znalezienia tak intrygującej wspólniczki w waszych poczynaniach. Dykteryjka o fortepianie zapadnie mi w pamięć na długo. Jeśli wolno wiedzieć - gdzie takie dziewoje można znaleźć?
Z kupowaniem mebli będąc f2p była bardzo fajna opcja przez około rok od wystartowania BDO - Zakładając, że byliśmy wystarczająco silni, można było oferować boosty na piratach, gdzie blisko plaży był jeden z najlepszych spotów solo - dzięki temu ktoś mógł się odstawić na auto-fishing a my mu klepaliśmy mobki umówioną ilość czasu, a potem "dziękowano" nam w postaci wysyłania gift'u, będącego właśnie umówionym mebelkiem (lub całym zestawem, jeśli w grę wchodziło wiele godzin). Złote czasy, RIP gifting.
Max gearu nie da się zrobić bez grania 6h dziennie przez x lat, po tych latach kupujemy gear i nagle wprowadzają nowy i ten na który zbieraliśmy latami dają za darmo, zreszta po co ci gear jak spoty są tak nie zbalansowane ze na spocie z większym gearem mniej zarabiasz xD. Gra opluwa graczy na czas. Pvp jest zlagowane, postacie nie mają w ogóle balansu i jest desync, czyli serwer nie wyrabia bo gra jest zepsuta. Za pvp nie mamy żadnego progresu, zarobku itd co jest bez sensu, trzeba tylko nieustannie jak na etat codziennie tłuc moby bez umysłu, to samo tyczy się life skilli, tylko tam potrzeba gear na life skille i osobno trzeba zbierac na gear na pvp/pve. 4,377,736,490,000 Tyle, aktualnie kosztuje max gear 776gs, na godzine nowy gracz zarabia 300-500m/h, z troche lepszym gearem około banki. Dodajcie sobie jeszcze wszystkie misje na ktore trzeba poswiecic setki godzin, które dają bonusy np. hp dmg itd lub jakieś możliwosci. Co chwile dodają nowy gear i nowe misje, granie w ta symulacje nie ma sensu bo itak nie będziecie mogli dojść do end gamu. Ludzie którzy zmarnowali swoje życie na ta gre tłumaczą się, że jakiś choice streamer ma max gear, ale jemu za to płacą i gra 10h dziennie, wiec to nie jest żaden argument. Nie widziałem nikogo w grze kto miałby max gear, 700gs to nie max gear. Bossy nie mają sensu, tylko strata czasu, a jak Ci coś dropnie gdzie nie ma szans to itak to tylko malutki okruszek chleba na który itak trzeba uzbierać. Market jest komunistyczny, nie ma otwartych cen, więc nie ma rzadkiego dropu, który pozwoli Ci przyspieszyć robienie gearu pomijając godziny, więc gra Ci karze grać godzinami na jeden item. Najlepsze jest enchantowanie itemów, zbierasz setki godzin na to żeby coś spróbować podbić na max 5%, po czym Ci się to spala i jesteś setki godzin w plecy. Community polskie jest najbardziej toksycznie jakie kiedykolwiek widziałem, ludzie marnują swoje życie żeby wejść do jakiejś gildii na discord, nagrywać rozmowy przez 2 lata potem dostać zastćpce i zniszczyć gildie. Każda polska gildia zna się z każdą, więc w każdej gildii przewijają się toxici. Gra ma potencjał, ale jest zjebana na wszystkie możliwe sposoby. Mam nadzieje, że w końcu ta symulacja padnie.
W BDO spędziłem 5100 godzin przez większość tego czasu budowałem statki. Około dwóch tygodni zajmowało zbudowanie pojedynczej nieulepszonej fregaty za którą zwykle zarabiałem około 6,5 miliarda po odliczeniu podatku, "opłaceniu" pracowników itd. Po zbudowaniu x takich statków, oczywiście zanim jeszcze zacząłem dużo poświęciłem na własnoręczne zbieranie materiałów, własnoręczne przerabianie ich na materiały, które dopiero mogły być przyklejone do statku za pomocą moich robotników, kupowanie brakujących mi rzeczy, bez których budowa statku ani rusz, odblokowywanie nodów bez których nie mogłem za pomocą pracowników zbierać potrzebnych materiałów. Można powiedzieć, że w okolice 25 miliardów wydałem na swój gear, ulepszanie, failstackowanie itd., po tych 5100 godzin spędzonych na tych wszystkich rozmaitych aktywnościach w BDO byłem kompletnie nikim, a mimo stosunkowo tankowatej klasy jaką jest Valkyria gracze, którzy spędzili cały ten czas na ulepszaniu broni, a nie zbroi byli w stanie zabić mnie w ciągu jednego combo, którego w przypadku niektórych klas nie da się przerwać. Jeśli ktoś rozważał pogranie w BDO - profesje bardzo fajne, rozmaite, przyjemne, eksploracja zadowalająca i wszystko inne również jest super. Combat - klapa najgorsza, inwestując całą masę pieniędzy w zbroję i tak się pojawi ktoś kto Ciebie zabije na combo zanim będziesz w stanie jego combo uniknąć/przerwać/obronić się. Reasumując, polecam pod wszystko inne niż combat.
Robiłam ze 2 podejścia do BDO, za każdym razem odbiłam się jak kauczukowa piłeczka od betonowej ściany - brak możliwości wyboru płci postaci, hocki-klocki z jakimiś zupełnie różnymi zestawami broni do wyboru dla każdej klasy, combat z milionem przycisków do wciskania, chędożony Item Shop, a fabuła... nie wiem, miałam wrażenie, że zamiast oceanu dostaliśmy kałużę, która ma być tylko pretekstem do udawania, że mamy wodę. Chyba jestem zbyt old-school'owa na ten tytuł >.>
Postuluję o więcej nagrań od Julki! W BDO nigdy nie grałem i nie wydaje mi się, że to gra dla mnie (zwłaszcza, że większość gier nudzi mi się po 20h, a niektóre po 100, wyjątkowo mam chyba 3 tytuły, w których nabiłem więcej niż 500h), ale jak Julka opowiada o BDO to zawsze miło posłuchać i poszerzyć horyzonty o perspektywę nieco innego typu grania. No, ja nigdy nie byłem graczem MMO-RPG, wciąż czekam na grę tego typu, ale aby nie wyglądała jak MMO i wyglądała bardziej jak singlowe doświadczenie w towarzystwie paru "żywych" towarzyszy. Z początku przyciągnął mnie ESO, ale był dla mnie zbyt mmowy, a za mało singlowy. Ja miałem zajawkę na modowanie Skyrima(mody graficzne, mody na animacje, OSA z różnymi animacjami i dogrywanie do OSY póz) i robienie tam fotografii, czasem po prostu fotografowałem co mi wpadło w oko, a często inicjowałem scenki romantyczne. No i videoklip nakręcony na Skyrim do mojego utworu i chyba takimi rzeczami jak testowanie modów, robienie klipu itd. bardziej się zawsze cieszyłem niż samym graniem w Skyrima. 10:00 - "xD" - myślę, że to wystarczy hahahah Super film i oby tak dalej!
Tymczasem w Q&A 2025: [Głosem Elesara]: Jaka jest wasza ulubiona gra ostatnich lat? Pan Mateusz: The Sims 5 Hed: Unikanie bolesnej i strasznej śmierci każdego dnia bo tylko to nam pozostało. Arasz: D#@k F?#@!s. Julia: *inhales*
omg, dokładnie tak samo wyglądało u mnie granie w Aiona 🖤 Aion nie miał licznika czasu ale jestem pewna że miałam tam wbite z 1000h jeśli nie więcej, z czego co najmniej 500 to robienie śmiesznych screenów z ekipą XD podczas gdy może ze 100h to autentyczne levelowanie, a 200h to exploitowanie mechaniki glidowania i niszowych bezużytecznych stigm na uciekanie przed pvp 😂 i nie zapominajmy o jakichś 100h na stanie na mapie bo ost w tym miejscu ładny + 1000h słuchania go potem na spotify
Rok rocznie w football managerze spędzam ponad 500 godzin (od 2008 roku) ale też nie czuję ze mógłbym się mierzyć z maniakami którzy siedzą głęboko w statsach i analizują każdy transfer bardziej niż scouci w prawdziwych klubach piłkarskich. Cóż, każdy gra tak jak lubi :)
Dzięki temu materiałowi zagrałem w BDO i powoli staję się uzależnieńcem... Dzięki :< PS. Czekam na kolejne odcinki, podoba mi się Twój humor. Przy fortepianie już skisłem kompletnie :P
Pracując dziennie po 8h, 160h miesięcznie to 1000h się nabija w pół roku pracy. 1000h tylko brzmi jak coś dużego. To jest chwila moment. Porównaj to ze starymi graczami np Tekkena, którzy grają i masterują od 25 lat. za 10 lat w BDO też będziesz kozak :P Niestety mówi się, że praktyka czyni mistrza ale to nie jest prawda. Praktyka czyni rzemieślnika. Robiąc to samo w kółko nie uczysz się tylko utrwalasz mechanicznie to co umiesz. Żeby być mistrzem musisz mieć świadomość mistrza i skilla rzemieślnika. Świadomość tego co robisz, dlaczego i co się stanie jak zrobisz inaczej. Musisz Znać mechanike i wszystkie cyferki i odbębnić matmę żeby zrozumieć dlaczego niektóre rzeczy działają lepiej. Ale nie trzeba być mistrzem żeby czerpać przyjemność z czegoś.
Potwierdzam. Mam 4200h w Smite i to wcale nie jest jakoś dużo. Zajęło mi to z 7 lat, gdzie 3/4 przypada na czas końca gimnazjum i liceum, gdzie nauki za dużo nie było jak się tylko słuchało na zajęciach co tam te trolle pierdolą pod nosem
Ja mam około 2000 w csgo, gram w tą grę w zasadzie od 2013/2014 co daje 250-280h rocznie co danie 0,7h dziennie. To nie jest duzo i wiadomo ze w jeden rok pewnie zrobiłem z 500h a w inny 50h jednak mój poziom dalej jest średni albo ponad przeciętny bo nie chce sie UCZYC grac, treningi, smoki itp to już nie dla mnie. Chyba kazdy gracz wybiera sobie taka gre w ktorej robi ponadprzeciętne liczby godzin jedni graja online inni katuja ofline ale to zastepuje wiele gier single ktore po 10-30h rzucamy w kąt. Zamiast csgo moglbym przejsc 60-70 gier single ktore mialyby po 30h fabuly ale na pytanie czy zaluje, odpowiadam NIE
A dej Pani spokój! Pierwsze 1.5 roku w Eso - granie totalnie solo i eksploracja. Kolejne 1.5 dungeony jako healer albo tank. Teraz… nauczyłem się w końcu robić dps w tej grze ^_^ i zamierzam łapać się za veteran content. I tak to wygląda. W między czasie Gw2 - 7 postaci na max lvl i do tej pory zrobiłem 10 ze 100 fractal-i. I żadnego dungeon-u albo raid-u. A ostatnio na „najświerzszym” alcie dostałem maila z gratkami za rok istnienia. A co do foto mode, to ogrywam ostatnio Fallout 76 (jest już w całkiem niezłej formie, sprawdźcie!) i to moja ulubiona aktywność. Zawsze jak znajduję jakiś szkielet siedzący na kanapie w barze, albo na ławce w parku to się dosiadam i strzelam fotkę do kolekcji xD
Cytując pewien komentarz ze steam - "9K godzin -> trochę pograłem, jest ok."
Zabawniejsze są odpowiedzi typu. Pograłem 200 godzin. Nie podoba mi się.
@@madraskrux4425 no to dokładnie gościu zbadał temat przechodząc gre xrazy
Europa Universalis 4 - dobijam 2000 godzin a wciąż nie wiem sporej części rzeczy i się dowiaduje czegoś nowego XD
Rozmawiałem z kolegami na discordzie o innych grach mmorpg, padł tytuł star wars, mogłem z dumą ogłosić że też grałem i mi się gra podobała, a na pytanie "ło, naprawdę? A ile grałeś?" mogłem z dumą odpowiedzieć że wbiłem 5 poziom na jednej postaci xD ale prawdę mówiłem, gra mi się podobała, tylko nie chciało mi się w nią grać i szkoda mi było czasu :P
EeEeEe TaM pOgRaŁeM tYlKo 50K gOdZiN i NaWeT fAjNa GrA xD
Spodobał mi się komentarz Anieyo odnośnie tej gry:
Logujesz się i masz wrażenie, że masz pracę domową do odrobienia :|
Tak jest prawie w każdym MMO
NIE POLECAM TEGO GÓWNA.
Mmorpgi są dla ludzi, którzy kochają tracić czas, a osiągnięcia w grze są w stanie przyćmić porażki życiowe na tyle dobrze, by o nich zapomnieć. Czyli idealna gra dla mnie :)!
Cieszę się z twojego szczęścia
Wszystko jest stratą czasu wobec nieskończoności wszechświata...
@@rekt1485 czas sam się traci, nie da się go wykorzystać
Ja kocham tracić czas
Dlatego czekam na nowy banner w Genshin Impact, polecam na moment zapomina się o byciu porażką dla rodziny i ludzkości
Pov: podoba ci się gra
Komputer: nawet o tym nie myśl
bdo? zadziala jesli max gtx 1050 w zwyz
nawet chyyyba pojdzie na 1030 chyba
z i3 mozliwe ale najlepiej i5
@@KilerMansters No generalnie mamy już zaraz 2k22 tak naprawdę ,a 3-4k można złożyć zajebisty PC który uciągnie remastered.
BDO ma dość niskie wymagania. Co prawda granie na najniższej grafice wygląda tak, jak w 5:57, ale na tych ustawieniach gra ci pójdzie na tosterze.
Natomiast nawet z mocno przestarzałą kartą graficzną (typu GTX660) i z procesorem i3/i5 gra powinna bez problemu działać na średnich ustawieniach, które wyglądają dobrze. Przycinać będzie tylko w zatłoczonych miejscach, jak duże miasta lub world bossy.
@@Miki349 tak
ja bym nie marnował życia w tą grę
*Proszenie o pełną wersję "krabów w grach" pod każdym filmem TvGry: dzień osiemnasty*
Tak, wiem że znowu spóźniłem się o godzinę na film, budowałem domek dla wieśniaków w Minecrafcie xd
Domek dla wieśniaków? Ja zawsze budowałem jeden prostu dom wrzucałem tam wszystkie łóżka z wioski czekam na noc i jak wszystkie wieśniaki się tam zbiorą i zamykam domek na cztery spusty. Potem odzyskuję zasoby z pustej wioski, buduję mur dookoła i dziwnie się że po tylu godzinach gry dalej nie mam diaksów.
@@przypadkowy7059 no to właśnie ten "jeden dom" budowałem
Kraby w grach kraby kraby w grach
@@kaki9193 A nie lepiej zbudować trading hall?
@@komiks42 na górnym piętrze ma być dużo łóżek i rozmnażarka, a na dolnym trading hall
"Idź pan w ch--.. na dużą odległość z tym fortepaniem"
Skisłem 🤣
"Mam 1000 godzin w grze i nadal jestem nikim"
Bardowie w FF14, którzy spędzają czas na graniu muzyki: "Gotta pump those numbers up. Those are rookie numbers!"
Dam ci tipa za darmo - w fifie naucz sie grac na 2 przyciskach
W BDO też jest system tworzenia wlasnej muzyki tylko o nim nie wspomniala :
@@fixer4044 nikt tu o fifie nie mówił lol
GrayStillPlays?
I druga strona która spędza tyle samo czasu bo akurat jak tepniesz do miasta to słyszysz jak ktoś gra i siadasz przy nim i tak siedzisz póki nie skończy haha
słychać giga progress w prowadzeniu odcinka :D propsuje i życzę sukcesów
Black Desert ma coś w sobie takiego, że po kilku godzinach gry mój błędnik konkretnie zwariował.
Pierwszy materiał, którego na TvGry nie obejrzę w obawie o zdrowie XD
z any błędnik
Tak to właśnie jest z Mmorpgami. Grasz 50h żeby uświadomić sobie że nic nie zdobyleś. Mimo że sam bardzo lubię gry tego typu nigdy się za nie nie zabierałem właśnie po to, aby nie odczuć takiego czegoś
trzema słowami ten odc bym opisał nieprawdopodobnie a jednak
Ja mam tak z GTA 3..
@@adamc6888 mmm ad personam - nowe, nie słyszałem
"Córcia, dlaczego folder Screeny ma 20GB?" XDDDDDDD
:trollge:
Heroes III... miliony godzin a ja dalej raszuje kapitol xD
Sadge I same. XD :(
behemoty albo feniksy najlepsza kontra :)
@@bigSmokegda W zależności w jakiej walce. :)
@@bigSmokegda W sumie jestem noobem w h3, ale budując kapitol mamy 3 wieże strażnicze w zamku, dlatego gościu który wjedzie w 1 tygodniu z rokami i behemotami dostanie w ciury od 100 troglodytów i samych wież strażniczych. Od razu mówie nie grałem w Hota, dlatego się nie znam :)
@@konrada3839 fakt, jesteś noobem skoro według Ciebie 3 wieże daje Kapitol ;))
"a idź pan w ... na dużą odległość z takim fortepianem" - padłem :D
Zamknij pysk
@@paranormalnebobo328 Jak można nie lubić Kotletów?!
@@paranormalnebobo328 chyba zapchaj chciałeś napisać
Nie ma się co dziwić, dziewczyna uczy się tworzenia materiałów od Gambrinusa 🤣
@@Zveroox mi zapachniało 10000000% Hedem na początku
... Jednak!
Mam 230 tysięcy godzin w grze i nadal jestem nikim. Ta gra to życie.
Nie przejmuj się, w tą grę większość z nas jest noobami ;)
Masz 26 lat? XD
@@lemiak4671 Zgadza się ;)
Ez
Fajna gra, nie podoba mi się.
Który to twój materiał na tym kanale? 5? 6? A wiesz co? Wygląda, brzmi i jest bardzo profesjonalnie zrobione. Naprawdę jestem pod wrażeniem i życzę dalszych tak dobrych materiałów.
Podoba mi się Twój humor i kwieciste budownie wypowiedzi w momentach, kiedy jest czas na opowiadania, a kiedy jest czas na tłumaczenie robisz to prosto ❤️
Ten moment kiedy mam ponad 1500 godzin w BDO i dowiaduję się o nowych aktywnościach i rzeczach jakie można zdobyć w gierce z filmiku "Mam 1000 godzin w grze i nadal jestem nikim" XDDDDDD
ja podobnie XD
Czekam aż Klocuch odniesie się do tego że baba jest w TvGry.
Ok, co w tym złego?
Zawsze chyba z tego żartuje?
@@deltazero3796 ja nie mówiłem, że jest to coś złego
Mimo, że w ogóle nie gram w mmo, i z jednym wyjątkiem w ogóle online, to bardzo ciekawy film 🙂 no i ta nieoceniona pomoc Heda, to dobry człowiek jest😊
Jak przeczytałem tytuł myślałem, że chodzi o moje życie
Zgapione :)
1000 godzin to jedynie 41 dni.
bruuh
@@korniszon7578 widziałem twój komentarz, ale to mi przyszło do głowy jeszcze wcześniej, zanim kliknąłem w film
@@mixderman2461 wsn 1000h w grze to dużo, i oznacza, że ta gra może jest w pewnym sensie życiem
Ja w metinie spędziłem można śmiało powiedzieć dziesiątki tysięcy godzin jako, że od premiery globala w to maniaczyłem i wracałem później co jakiś czas. Zwykłe gildijne spotkania, kopanie rud, łowienie ryb, jeżdżenie bądź chodzenie bez celu po różnych lokacjach, stanie po prostu ze sklepikiem, śluby i inne takie potrafiły zabrać olbrzymią ilość czasu... Bywało, że tygodniami wchodziłem do gry po prostu łowić rybki ze znajomymi 😁
Po tytule nyślałem że chodzi o Europę Universalis 4. Mam 600h i nadal nie wiem co robię
@Adrian A w hoi4 mam 120 i jestem jak Stevie Wonder we mgle klikam losowe guziczki i rozjeżdżam Francję
Pozdrawiam ze swoimi 1400h
Rozjechanie Francji jest jak rozjechanie Polski, ŁATWE
@@toster5000 jak grasz Grecją która zaczyna z dwoma fabrykami to nie bardzo przynajmniej ja mam jeszcze za mało stażu w tej grze
Ja mam ponad 1000, co nie jest jakimś wielkim osiągnięciem. Ale to wszystko bez ani jednego płatnego DLC. 😁😁😁
5:20 To brzmi idealnie jak moje doświadczenie ze znajomymi w Genshin Impact
Aż mi się przypomniały czasy świetności Dark Orbit, gdzie bijąc sibki nawet po 20 godzin dziennie wciąż się było totalnym śmieciem w porównaniu do elity p2w latającej FE goliatami mającymi Cię na strzała
O matulu, że ktoś to jeszcze pamięta :D Najlepsza gra do grania z kumplami w szkolnej bibliotece to była
Pamiętam że próbowałem nafarmić na goliata..
😅👍
@@Dorkis123 mi się udało P.E.T.a w dużej mierze wyfarmić :D A Goliata to na aukcji za kredyty się licytowało, jak się miało dobrze te rafinerie (jak to się tam zwało) rozbudowane :P
biuro podróży Julki brzmi świetnie
Korekta: Aby w jakimkolwiek MMO być w czymkolwiek przypominającym czołówkę trzeba żyć w grze, topić niesamowite ilości gotówki albo jedno i drugie
Trzeba po prostu skupiać się na ulepszaniu postaci i poświęcać temu każdą wolną minutę, a nie robieniu screenów i ulepszaniu domków
Jestem miło zaskoczony, bardzo fajny materiał :)
Mówię bo przy okazji biję się w ten sposób w pierś: dni maniaczenia na MMO mam dawno za sobą (obecnie uważam za stracone, ale nie że nie dawały radości wtedy) zaś Julia na pierwszy rzut oka zdaje się "ekscentryczna", jeśli chodzi o mój gust. Cóż - nie mogłem się bardziej mylić, bo film był ciekawy (choć w BDO nie zagram, naprawdę szkoda czasu :D ) i świetnie wpasował się jako "przerywnik" między chłopakami którzy trochę już czasem mordują pewne tematy :)
Dziękuję!
Około 500h w Dark Souls, cala trylogia na 100% i wczoraj sie dowiedzialem ze w firelink shrine jest ukryte przejscie do covenantu gravelord servant. W studni przy ognisku...
haha i co dostałeś się do grevelord ? 🤣
Pozdrawiam, opłaca się dla miecza się naskakać
@@xerisxeris4245 tak, dziala, musisz tylko wczesniej odblokowac ten cov by miec do niego skrot.
Czyli nie na 100%
@@Dzonnyg Cala trylogie mam na 100%- o archievementy mi chodzilo
Dobra, dostaliśmy fajną reklamę BDO, ale szczerze to po tytule liczyłem, że dowiem się jak do cholery można mieć 40k bitew losowych w WoT i robić średnio jeden strzał z dmg na trzy bitwy. JEDEN, NA TRZY, naprawdę są tacy gracze xd
Mają swój świat i są szczęśliwi
Ja dzisiaj miałem taką bitwę.Ja 25 tp.On.T34 85 M.Z zupełnego bliska nie trafiłem go strzelając bez skupienia ale stojąc.I mam dwie marki na 25 tp.A on trafił a działo tego czołgu takie super celne to nie jest..To że to premka była pewnie nie miało wpływu że nie trafiłem.Przypadek😂Blisko znaczy max 30-40 m od niego stałem.
Miałem też kiedyś bitwę 60 tp.W bitwie bijatyka.W jednej bitwie wchodziło wszystko z połowy mapy.3500 DMG.Jak na 6 vs 6 spoko.Za to w next bitwie dosłownie jakbym pierwszy raz grał w WoTa.Jakieś chybione strzały z pòł dystansu,czyli nie połowa mapy.Albo bloki w boczny pancerz.Celownik masz na zielono cslt.Seryjnie prz relodzie 14,8.Ot tak.A w czołgu moduły za obligację pod celność i relod.Zaloga 4,5 perka.Od tamtych dwòch bitew na 60 tp straciłem złudzenia co do jakości tej gry.Totalna losowość we wszystkim co przychodzi do głowy.Wcxoraj dwa strzały w Wafentragera i SU 130 PM.Polski med 9 thiera.Dwa strzały i oba bez przebicia.Nie ding co by było ewentualnie do przełknięcia.Ordynarny brak pen przeciw TD bez pancerza.Bitwę przegraliśmy.No kto by pomyślał że tak będzie😁
:3
Lifeskillowiec z ponad 4000h w grze, aktywnie, bez zostawiania w tle na noc.
Cóż, uwielbiam BDO.
A kto rybki połowi, kiedy ty śpisz? Pieniondze sie marnujom :D
Również pozdrawiam, stały bywalec BDO lecz niestety wersja konsolowa.
@@HastaLaMuerte1946 jest nawet wersja konsolowa?
Ja co prawda gram totalnie w inne tytuły, ale miło się ogląda video pełne zajawki. Julia zajebisty materiał, pełny miłości do BDO 💗🤘 szacuken 👾
Symulator fotografa - to ja i Assassin's Creed Origins 👍
Tak że doskonale Cię rozumiem xD
U mnie No man's sky
U mnie ac valhalla
A u mnie genshin impact
Ja Metin 2
Grając w ESO czułam się jakbym miała kolejna pracę na etat i musiałam odpuścić ale czułam się zupełnie tak jak ty opowiadając o BDO. Super materiał oby więcej!
Spoko, ja 20 lat w grze i dalej nic nie osiągnąłem:,)
same...
A w jakiej?
@@MRDS.A Życie
@@JJ-xx2br Bully Maguire: Gonna cry?
@@dot27070 Yes
1000h w grze i nic nie znaczyć - historia mnie i grania w DOTA2 :)
Ktoś wkońcu zdobył się na odwagę żeby wystąpić w filmie, gratki
@@PEPPERONIR +1
? występowała już wcześniej xd
@@Marieldril tak ale ułamkami, a teraz sama stworzyła film
@@MrErider Miała film wcześniej.
Ale miała już wcześniej film. I też który sama zrobiła. I prowadzi to świetnie. Ma ładna barwę głosu fakt i dlatego Dobrze sie słucha.
Dobrze się oglądało :D Coraz lepiej droga Pani tak trzymaj !
Szanuję pozytywną zajawkę. Czymkolwiek by hobby nie było, uwielbiam słuchać jak ktoś mówi o swoim z taką pasją.
Ten film 1.5 roku temu zachęcił mnie do BDO. Teraz 1.8 k Godzin na karku. Młoda kocham i nienawidze cie (:
9:22 kocham XDDD
Miło widzieć że Julia rozkwita i coraz lepiej czuje się na materiałach, oby tak dalej!
Pani ma bardzo miły i przyjemny głos :D
Można prosić o więcej materiałów :)
Widzę, że przyjaźń z Kacprem odbija się na jakości materiałów :D
Na dobre?
@@czowiekkorkociag1742 nie
@@WideoWideo rozwiniesz?
@@WideoWideo Julka to jedna z lepszych osób w redakcji
Change my mind
@@czowiekkorkociag1742 bo jest jedyna kobieta w redakcji wiec nie masz porownania xd
Ja w każdej grze Paradox Interactive.
Takkk
Współczuję
Tak było chciałem to napisać
Po 1k godzin dopiero tutorial kończysz
Rel dopiero po 1000 godzin w HoI IV zacząłem grać na ironman xD
Od razu widać montaż Heda i film na tym mocno zyskał, zupełnie inna energia :) I good job Julka!
EU 4? Po 1000 godzin możesz zacząć grać w multi i nie liczy na to że cokwoiek będziesz umiał.
Powoli się Pani otwiera Pani Julio, coraz mniej się stresuje, coraz pewniejsze wypowiedzi, gratuluję i życzę dalszego rozwoju bo ma Pani duży potencjał, proszę go wykorzystać i oby tak dalej 😉
Setki godzin w kreatorze postaci. Black Desert to piękna gra.
Ja pierwsze 500 godzin nabiłem tresując konie, doszedłem bodaj do 2go tiera. Wszystko w okolicach lvl 20 czy coś, bo na byle czym jeździć nie będę xD
1:22 ta historia wyszukiwania XDD
"mogłam wejść na incognito"
Tytuł tego odcinka idealnie pasuje nie tylko do gier MMo, ale też bijatyk :D Obecnie mam jakieś 320+h w SFV i dalej nie czuje, żebym przekroczył poziom "ledwo początkującego gracza".
Bo 300h to nic xD
@@csn_-7662 to ledwo miesiąc grania xd
Kozak przedstawienie tej gry z najlepszej strony a nie z bicia się jak patusy
Czekałam na twój materiał. No stress! Wyszło fajnie. Czekam na więcej:D powodzonka
świetny materiał,, na plus montaż i twój zasób słownictwa
Taki świetny, że dźwięk się ...psuje w połowie i są 2 różne poziomy trudności :)
Nie idźmy drogą chwalenia czegoś, bo zrobiła to kobieta...
Elegancko 😁😁😁 podoba mi się Twój sposób realizacji materiału, życzę sukcesów, powodzenia, trzymam kciuki! 😁😁😁
1:22. Myślałem, że jestem jedyną osobą w Polsce, która grała w Wadanoharę i inne azjatyckie perełki robione w RPG makerze jak np. Mad Father, Ao Oni, Lb, Mogeko Castle, Corpse Party itp.
Pozdrawiam!
Przecież to nie są jakieś mało popularne gry. Dawno ograłam, a później pełno moich znajomych. Tym bardziej że to poszło na naszych gówno komputerach. Myślę że inni też mogli w to grać bo wymagania, ale wymagania a później się wkręcili
@@MilordMilena Mówisz? Mimo, że mam sporo znajomych, którzy oglądają anime i grają to nigdy nie spotkałem nikogo grającego w takie gry. A nawet nikogo kto by takie gry kojarzył. Większość moich znajomych ma awersję do języka angielskiego i jak już coś oglądają to po polsku/z polskimi napisami, a te gry robione w RPG makerze w większości są tylko po angielsku.
@@NekuPL aaa widzisz, bardzo możliwe że to bariera językowa. Wszyscy moi znajomi po angielsku to się posługują jak pierwszym językiem. Ja trochę gorzej ale wystarczająco na takie gry. A też może dlatego ograli że ja grałam i taki łańcuszek poszedł. Ciężko stwierdzić. Ja uwielbiam takie gry, i to że mam już sprzęt który uciągnie lepszej jakości gry to j tak wolę takie. Grałeś może w the strange man series?
@@MilordMilena Nie ale The Crooked Man gdzieś widziałem. Wydaje mi się, że gość co tłumaczył między innymi Mad Father i Ib na angielski ma całą serię na swojej stronce do pobrania. (Widzę, że też na steamie jest cała seria).
U mnie to było tak, że gdzieś losowo trafiłem na yt na materiały z tego typu gier i jakoś tak zacząłem się tym interesować. Chociaż od jakoś 2 lat nie grałem w żadną taką grę to nachodzi mnie czasami ochota na odpalenie czegoś takiego.
@@NekuPL tak znam te stronę :D na steam chyba były płatne więc na razie sobie darowałam. Ja mam właśnie pobrane te których jeszcze nie ograłam i czekają na jakieś wolne. A z całego serca polecam strange man series. Każda następna lepsza, chociaż uważam że 3 najlepsza
Aż do dzisiaj myślałem, że Black Desert to jakiś Metin na sterydach. Teraz wiem że to Simsy + WoW + Neverwinter + Wiedźmin + symulator fotografa. Muszę kiedyś spróbować xD A no i oczywiście materiał bardzo fajny, na wysokim poziomie, angażujący. Chapeau Bas!
Myślałem że będzie jakaś gra e-sportowa czy chociaż nastawiona na rywalizacje albo jakaś strategia paradoxu ale grinderskie mmo też w chyba pasuje - tylko inaczej. Chociaż w sumie na początku myślałem że po prostu Julka grindowała w zły mało opłacalny sposób czy coś.
Co do Black Deserta, jak ktoś jest fanem mmo to gra wydaje się w porządku - po gameplay'ach patrząc - no może po za tymi mikropłatnościami. Dokładnie nie wiem jak działa ten item shop ale jeżeli można kupić tam jakieś busty do postaci czy broń mającą wpływ na gameplay to raczej wątpie bym długo wytrzymał w tej gierce. No ale z drugiej strony pewnie zanim bym odczuł skutki mikropłatności czy domniemanego P2W to odrzucił by mnie grind.
Nigdy w sumie w żadne MMO nie grałem... odrzuca mnie grind ale nie tylko bo najbardziej boje się nieciekawych postaci, miałkiej historii lub jej braku i nudnych questów typu - idź zabij, idź przynieś, zabij cos x100. No i pasków życia jak stąd na giewont ale to chyba się wiąże z tym grindem.
Jeżeli znacie jakieś MMO osadzone w ciekawym świecie i wybijajace się po za ten schemat to może bym w końcu spróbował tego gatunku.
Myślałem nad Star Wars the old republic bo uwielbiam gwiezdne wojny, Neverwinter, TESO bo skyrim jest kozak i black desertem właśnie - głównie ze względu na odmienną stylistyke.
Wypowiem się jako gracz po 5k h w Black Desercie. Aby rozwiać Twoje wątpliwości:
1. Item Shop jest opcjonalny. Około dwa lata temu powstały wyliczenia ile należy wydać $ aby jako tako to było grywalne, wyliczenia te nadal krążą po internetach, aczkolwiek nie są już aktualne (PrZeCiEż BdO jEsT p2w!!!). Żadna z tych rzeczy nie jest potrzebna początkującemu graczowi, część z nich nie jest potrzebna wcale, a pozostała część rozdawana jest z czasem za darmo z okazji np. urodzin gry. Wystarczy poczekać.
2. Item shop zawiera sporo przedmiotów ułatwiających grę, jednak nie znajdziesz tam boostów np. w postaci potężnych broni, sam musisz o nie zadbać in game.
3. Aktualnie w grze znajdują się 23 klasy - na bank znalazłbyś coś dla siebie, coś interesującego.
4. Lore gry jest całkiem rozbudowane i interesujące, jednak większość graczy je pomija. Z historią świata gry masz do czynienia na samym początku przygody, jednak nie jest to najważniejszy aspekt gry.
5. Lore polega głównie na "idź zabij, idź przynieś, zabij cos x100", dlatego większość osób robi to tylko żeby zrobić i móc iść dalej. Jednakże początkującemu zalecam zagłębić się w przygodę :)
6. Aktualnie nowi gracze dostają masę pomocy na początku gry, by szybko zrównać się z większością grających, na tak zwanym poziomie "soft cap'u". Jest znacznie, ZNACZNIE prościej niż powiedzmy te dwa lata temu, kiedy wszystko należało osiągać samemu.
Jednakże nadal jest to grinder - możesz poświęcić na niego tysiące godzin, nie musisz tego robić, wszystko dopasowujesz do swojego tempa.
Mogę również nadmienić, że BDO znacznie różni się od wymienionych chociażby Neverwintera i TESO. Mam nadzieję, że tak dokładna odpowiedź Cię usatysfakcjonuje :D
@@bagasia Dziękuje za poświęcony czas na napisanie tego komentarza.
Szkoda że gry mmo zazwyczaj nie silą się na jakieś ambitniejsze historie no ale w sumie gry rpg mają tą przewage nad mmo rpg że pozwalają nam ją kreować i samemu decydować. W przypadku mmo to nie jest tak proste no bo wiadomo inni gracze też wykonują te zadania. Z tego względu nie są one zbytnio rozbudowane.
Wyobrażam sobie że np: miasto jest atakowane kilkadziesiąt razy i kilkadziesiąt razy zmienia się przywódca bo ktoś robi questa... Ograniczenia gatunku.
No ale przynajmniej esksploracja nie zawodzi i walka, chociaż nie wiem czy w BDO jest dobra no ale to juz sprawdze sam, jak uda się mi namówić jakiś znajomych do gry. Solo też można, no ale wtedy można tez zagrać w zwykłego rpg nie koniecznie mmo. Bufy dla nowych graczy też spoko przynajmniej ściana grindu nie uderzy we mnie na start.
Jeżeli mikropłatności nie są nachalne to dobrze, gracze są mocno wyczuleni na tym punkcie i gracze mmo pewnie nie są wyjątkiem.
Jako iż gre posiadam bo ją rozdawali to pewnie kiedyś ją sprawdze.
"Mam 1000 godzin w grze i nadal jestem nikim" ta gra nazywa się ŻYCIE i faktycznie większość z nas jest w niej nikim a ma znacznie więcej godzin wbitych niż te okrągłe 1000h
Montaż +10 🔥
Bo montaż robił Hed dlatego. ;)
@@kacperdemczuk6391 Tak musiało być bo Hed montuje najlepiej
@@waski120 I to jest fakt. :)
BDO ma w sobie coś, co przyciąga, a jednocześnie z drugiej strony żal mi tracić czas na grę, która naprawdę nie ma żadnego "Peace mode" i każdy może stłuc mi twarz, kiedy tylko wyściubię nos w nieodpowiednie miejsce.
Super materiał. Bardzo podoba mi się, jak łączysz swoje subiektywne przemyślenia z opiniami innych graczy i faktami na temat gry
Co ja paczę, niewiasta w krainie Mordoru?
Świetnie się słucha kogoś, kto tak się fascynuję tym o czym opowiada
W BDO steam mi pokazuje 800h, czuję się jakbym zaczął wczoraj, bo i tak nic nie ogarniam i czuję się przytłoczony.
W FFXIV mam dopiero 450h, czuję się jakbym zaczął wczoraj, bo tak dobrze się bawię że nawet nie wiem kiedy to zleciało :^)
Panowie redaktorzy winszuję znalezienia tak intrygującej wspólniczki w waszych poczynaniach. Dykteryjka o fortepianie zapadnie mi w pamięć na długo. Jeśli wolno wiedzieć - gdzie takie dziewoje można znaleźć?
Z kupowaniem mebli będąc f2p była bardzo fajna opcja przez około rok od wystartowania BDO - Zakładając, że byliśmy wystarczająco silni, można było oferować boosty na piratach, gdzie blisko plaży był jeden z najlepszych spotów solo - dzięki temu ktoś mógł się odstawić na auto-fishing a my mu klepaliśmy mobki umówioną ilość czasu, a potem "dziękowano" nam w postaci wysyłania gift'u, będącego właśnie umówionym mebelkiem (lub całym zestawem, jeśli w grę wchodziło wiele godzin). Złote czasy, RIP gifting.
Material zrobiony z sercem plus swietny montaz. Mega
Max gearu nie da się zrobić bez grania 6h dziennie przez x lat, po tych latach kupujemy gear i nagle wprowadzają nowy i ten na który zbieraliśmy latami dają za darmo, zreszta po co ci gear jak spoty są tak nie zbalansowane ze na spocie z większym gearem mniej zarabiasz xD. Gra opluwa graczy na czas. Pvp jest zlagowane, postacie nie mają w ogóle balansu i jest desync, czyli serwer nie wyrabia bo gra jest zepsuta. Za pvp nie mamy żadnego progresu, zarobku itd co jest bez sensu, trzeba tylko nieustannie jak na etat codziennie tłuc moby bez umysłu, to samo tyczy się life skilli, tylko tam potrzeba gear na life skille i osobno trzeba zbierac na gear na pvp/pve. 4,377,736,490,000 Tyle, aktualnie kosztuje max gear 776gs, na godzine nowy gracz zarabia 300-500m/h, z troche lepszym gearem około banki. Dodajcie sobie jeszcze wszystkie misje na ktore trzeba poswiecic setki godzin, które dają bonusy np. hp dmg itd lub jakieś możliwosci. Co chwile dodają nowy gear i nowe misje, granie w ta symulacje nie ma sensu bo itak nie będziecie mogli dojść do end gamu. Ludzie którzy zmarnowali swoje życie na ta gre tłumaczą się, że jakiś choice streamer ma max gear, ale jemu za to płacą i gra 10h dziennie, wiec to nie jest żaden argument. Nie widziałem nikogo w grze kto miałby max gear, 700gs to nie max gear. Bossy nie mają sensu, tylko strata czasu, a jak Ci coś dropnie gdzie nie ma szans to itak to tylko malutki okruszek chleba na który itak trzeba uzbierać. Market jest komunistyczny, nie ma otwartych cen, więc nie ma rzadkiego dropu, który pozwoli Ci przyspieszyć robienie gearu pomijając godziny, więc gra Ci karze grać godzinami na jeden item. Najlepsze jest enchantowanie itemów, zbierasz setki godzin na to żeby coś spróbować podbić na max 5%, po czym Ci się to spala i jesteś setki godzin w plecy. Community polskie jest najbardziej toksycznie jakie kiedykolwiek widziałem, ludzie marnują swoje życie żeby wejść do jakiejś gildii na discord, nagrywać rozmowy przez 2 lata potem dostać zastćpce i zniszczyć gildie. Każda polska gildia zna się z każdą, więc w każdej gildii przewijają się toxici. Gra ma potencjał, ale jest zjebana na wszystkie możliwe sposoby. Mam nadzieje, że w końcu ta symulacja padnie.
Co do polskiego community to prawda. Omijać szerokim łukiem bo jest strasznie gówniane. Chociaż trochę się uspokoiło po zmianie systemu GvG.
W końcu odcinek Julki na kanale główny
W końcu? To co najmniej trzeci :)
@@SebariusPl tak ale pierwszy który sama poprowadziła, swoją drogą bardzo dobrze. W innych dostawała tylko drugoplanowe role
@@thedarklord2130 to chyba jej trzeci odcinek prowadzony samemu, nie pierwszy
Najlepszą, jaką do tej pory spotkałem możliwość przystrajania domków w grach MMO znalazłem w ESO.
Chciałbym częściej widzieć Julię w Materiałach, ma bardzo przyjemny głos oraz przeważnie mówi o ciekawych tematach.
W BDO spędziłem 5100 godzin przez większość tego czasu budowałem statki. Około dwóch tygodni zajmowało zbudowanie pojedynczej nieulepszonej fregaty za którą zwykle zarabiałem około 6,5 miliarda po odliczeniu podatku, "opłaceniu" pracowników itd. Po zbudowaniu x takich statków, oczywiście zanim jeszcze zacząłem dużo poświęciłem na własnoręczne zbieranie materiałów, własnoręczne przerabianie ich na materiały, które dopiero mogły być przyklejone do statku za pomocą moich robotników, kupowanie brakujących mi rzeczy, bez których budowa statku ani rusz, odblokowywanie nodów bez których nie mogłem za pomocą pracowników zbierać potrzebnych materiałów. Można powiedzieć, że w okolice 25 miliardów wydałem na swój gear, ulepszanie, failstackowanie itd., po tych 5100 godzin spędzonych na tych wszystkich rozmaitych aktywnościach w BDO byłem kompletnie nikim, a mimo stosunkowo tankowatej klasy jaką jest Valkyria gracze, którzy spędzili cały ten czas na ulepszaniu broni, a nie zbroi byli w stanie zabić mnie w ciągu jednego combo, którego w przypadku niektórych klas nie da się przerwać. Jeśli ktoś rozważał pogranie w BDO - profesje bardzo fajne, rozmaite, przyjemne, eksploracja zadowalająca i wszystko inne również jest super. Combat - klapa najgorsza, inwestując całą masę pieniędzy w zbroję i tak się pojawi ktoś kto Ciebie zabije na combo zanim będziesz w stanie jego combo uniknąć/przerwać/obronić się. Reasumując, polecam pod wszystko inne niż combat.
Oh i know him, its me xd
1700h w Path of exile a nie zabiłem/nie spotkałem, do tej pory żadnego z bossow :D (shaper, elder, sirus, Uber atziri, itd )
Robiłam ze 2 podejścia do BDO, za każdym razem odbiłam się jak kauczukowa piłeczka od betonowej ściany - brak możliwości wyboru płci postaci, hocki-klocki z jakimiś zupełnie różnymi zestawami broni do wyboru dla każdej klasy, combat z milionem przycisków do wciskania, chędożony Item Shop, a fabuła... nie wiem, miałam wrażenie, że zamiast oceanu dostaliśmy kałużę, która ma być tylko pretekstem do udawania, że mamy wodę. Chyba jestem zbyt old-school'owa na ten tytuł >.>
Ja w 3/4 gier jestem jak ten kitku płaczku xD
Hed w przebraniu wrócił.
Boże, jakie cudowne żarty maja wreszcie w tym tv gry. Hed ma konkurencję
Postuluję o więcej nagrań od Julki!
W BDO nigdy nie grałem i nie wydaje mi się, że to gra dla mnie (zwłaszcza, że większość gier nudzi mi się po 20h, a niektóre po 100, wyjątkowo mam chyba 3 tytuły, w których nabiłem więcej niż 500h), ale jak Julka opowiada o BDO to zawsze miło posłuchać i poszerzyć horyzonty o perspektywę nieco innego typu grania. No, ja nigdy nie byłem graczem MMO-RPG, wciąż czekam na grę tego typu, ale aby nie wyglądała jak MMO i wyglądała bardziej jak singlowe doświadczenie w towarzystwie paru "żywych" towarzyszy. Z początku przyciągnął mnie ESO, ale był dla mnie zbyt mmowy, a za mało singlowy.
Ja miałem zajawkę na modowanie Skyrima(mody graficzne, mody na animacje, OSA z różnymi animacjami i dogrywanie do OSY póz) i robienie tam fotografii, czasem po prostu fotografowałem co mi wpadło w oko, a często inicjowałem scenki romantyczne. No i videoklip nakręcony na Skyrim do mojego utworu i chyba takimi rzeczami jak testowanie modów, robienie klipu itd. bardziej się zawsze cieszyłem niż samym graniem w Skyrima.
10:00 - "xD" - myślę, że to wystarczy hahahah
Super film i oby tak dalej!
Bardzo dobry film!
W końcu kilka słów o mojej ulubionej grze, dzięki!
Mmm ten odcinek był tak jakoś fajnie odświerzony podoba mi się :D
Tytuł pasuje do większości graczy csa
Jordan xd
Kiedy masz prawie 400 godzian w pierwszym half life (dalej go nie skończyłem) i pc z kartofla, jarasz się tym jak np. zbroja odbija światło.
W Super Smash Bros mam niespełna 1300h a i tak czasem dostaje takie bęcki, że kwestionuje decyzje życiowe...
Zdarza się nawet najlepszym.
Tymczasem w Q&A 2025:
[Głosem Elesara]: Jaka jest wasza ulubiona gra ostatnich lat?
Pan Mateusz: The Sims 5
Hed: Unikanie bolesnej i strasznej śmierci każdego dnia bo tylko to nam pozostało.
Arasz: D#@k F?#@!s.
Julia: *inhales*
Eh uwielbiam głos Julii, kurde zachęciła do odpalenia BDO w następną zrypaną pogodę mojego urlopu.
No głos to ona ma
@@davehole4998 uf na szczęście jeszcze ktoś poza mną to zauważył bo już się bałem że jestem simpem
omg, dokładnie tak samo wyglądało u mnie granie w Aiona 🖤 Aion nie miał licznika czasu ale jestem pewna że miałam tam wbite z 1000h jeśli nie więcej, z czego co najmniej 500 to robienie śmiesznych screenów z ekipą XD podczas gdy może ze 100h to autentyczne levelowanie, a 200h to exploitowanie mechaniki glidowania i niszowych bezużytecznych stigm na uciekanie przed pvp 😂 i nie zapominajmy o jakichś 100h na stanie na mapie bo ost w tym miejscu ładny + 1000h słuchania go potem na spotify
Bardzo przyjemny głos i bardzo fajny i jasny materiał
Sceny z omawianego MMO wyglądają bardzo ciekawie... Zapewne po włączeniu zobaczę odrzucające mnie bolączki typowego MMO, i ucieknę. Za każdym razem...
A myślałem, że to odcinek o skyrimie
Chłopie Skyrim wcale nie jest taki trudny.
Ale w skyrimie przejscie na naprawdę 100% pewnie zajmie max 200h
Świetny materiał, czekam na następny i pozdrawiam!
Pierwszy materiał Julii który obejrzałem od początku do końca :) jest progress tak trzymać
Rok rocznie w football managerze spędzam ponad 500 godzin (od 2008 roku) ale też nie czuję ze mógłbym się mierzyć z maniakami którzy siedzą głęboko w statsach i analizują każdy transfer bardziej niż scouci w prawdziwych klubach piłkarskich. Cóż, każdy gra tak jak lubi :)
Ej bardzo serdeczna i sympatyczna Pani bardzo ją polubiłem :)
Dzięki temu materiałowi zagrałem w BDO i powoli staję się uzależnieńcem... Dzięki :< PS. Czekam na kolejne odcinki, podoba mi się Twój humor. Przy fortepianie już skisłem kompletnie :P
Pracując dziennie po 8h, 160h miesięcznie to 1000h się nabija w pół roku pracy. 1000h tylko brzmi jak coś dużego. To jest chwila moment. Porównaj to ze starymi graczami np Tekkena, którzy grają i masterują od 25 lat. za 10 lat w BDO też będziesz kozak :P Niestety mówi się, że praktyka czyni mistrza ale to nie jest prawda. Praktyka czyni rzemieślnika. Robiąc to samo w kółko nie uczysz się tylko utrwalasz mechanicznie to co umiesz. Żeby być mistrzem musisz mieć świadomość mistrza i skilla rzemieślnika. Świadomość tego co robisz, dlaczego i co się stanie jak zrobisz inaczej. Musisz Znać mechanike i wszystkie cyferki i odbębnić matmę żeby zrozumieć dlaczego niektóre rzeczy działają lepiej. Ale nie trzeba być mistrzem żeby czerpać przyjemność z czegoś.
Potwierdzam. Mam 4200h w Smite i to wcale nie jest jakoś dużo. Zajęło mi to z 7 lat, gdzie 3/4 przypada na czas końca gimnazjum i liceum, gdzie nauki za dużo nie było jak się tylko słuchało na zajęciach co tam te trolle pierdolą pod nosem
@@pedrostopka Znajomy w 2 lata wbil 3 miliony masterii na postaci Evelyn w 2 lata, gdzie ja gram 8 lat i mam 2 miliony xD
Ja mam około 2000 w csgo, gram w tą grę w zasadzie od 2013/2014 co daje 250-280h rocznie co danie 0,7h dziennie. To nie jest duzo i wiadomo ze w jeden rok pewnie zrobiłem z 500h a w inny 50h jednak mój poziom dalej jest średni albo ponad przeciętny bo nie chce sie UCZYC grac, treningi, smoki itp to już nie dla mnie. Chyba kazdy gracz wybiera sobie taka gre w ktorej robi ponadprzeciętne liczby godzin jedni graja online inni katuja ofline ale to zastepuje wiele gier single ktore po 10-30h rzucamy w kąt. Zamiast csgo moglbym przejsc 60-70 gier single ktore mialyby po 30h fabuly ale na pytanie czy zaluje, odpowiadam NIE
A dej Pani spokój!
Pierwsze 1.5 roku w Eso - granie totalnie solo i eksploracja. Kolejne 1.5 dungeony jako healer albo tank. Teraz… nauczyłem się w końcu robić dps w tej grze ^_^ i zamierzam łapać się za veteran content. I tak to wygląda. W między czasie Gw2 - 7 postaci na max lvl i do tej pory zrobiłem 10 ze 100 fractal-i. I żadnego dungeon-u albo raid-u. A ostatnio na „najświerzszym” alcie dostałem maila z gratkami za rok istnienia. A co do foto mode, to ogrywam ostatnio Fallout 76 (jest już w całkiem niezłej formie, sprawdźcie!) i to moja ulubiona aktywność. Zawsze jak znajduję jakiś szkielet siedzący na kanapie w barze, albo na ławce w parku to się dosiadam i strzelam fotkę do kolekcji xD
Ale ta dziewczyna ma przyjemny glos... 😃
11:13 Jeśli gildia kazała ci to przeczytać z kartki trzymając nóż na twoim gardle mrugnij 3 razy. 😅
Ej kocham ten film :D wypowiedzi ziomeczków o walce są perfekt xD ,drugi HED TVgry ;D chyba pobiorę te grę xD
Złap z Twitch dropów game passa jeśli możesz
@@Exarvi ale że jak ?
Świetnie się słucha jak ktoś o tak przyjemnym głosie z takim zainteresowaniem opowiada o swojej ulubionej grze...