วีดีโอ

19:35 gdzie te zdjęcia...

Taka woalka ma sens. Te łzy choć odrobinę osłonięte.

Temat jest ciekawy i wyjątkowy. Czy chciałabyś omówić ,,Lalkę"?

Smutne.

Drugi syn Ani Walter był pełnoletni jak zginął. A poszedł na wojnę po około roku od rozpoczęcia wojny. Ania najmłodszą córkę Rillę urodziła w 1899 roku bo Rilla miała podczas rozpoczecia wojny 15 lat😆

13 latek na wojnie? Granicą poboru było 18 lat, młodszych odsyłano

W książce wszystkie dziewczynki w kościele miały byfiaste rękawy tylko nie Anna. 😮 Marilla miała 50 lat i była bardzo kobserwatywna.

ja bym jeszcze dodała funkcję umiejscowienia epoki - w powieściach historycznych bez tego ani rusz- dlatego chyba uważamy że książka jest dobra czy nie ,kiedy jest autentyczna, a wtedy ubiór też jest ważny.🤗

Jezu Dziewczyny!!!! to trzeba dziewczyną do głowy wkładać dbałość szlachetną o ubiór w poszanowaniu własnego ciała seksualności i ponad czasowej kobiecości która spódnicą zamiata energię z Ziemi.......dzisiaj widziałam młodziutkie dziewczynki, tak krótkie spodenki że pośladki prawie całe na wierzchu i do tego taka bluzka ala stanik- crop top😔😔😔 smutno mi się zrobiło że ta pop kultura tak manipuluje tymi młodymi kobietkami że One nie potrafią obronić Swojej kobiecości

Buenísimo 😂😂😂😂😂😂❤

jak ja się cieszę że jesteś jeśli to jest Twoja pasja to wytrwaj to będziesz miała zasięgi takie jak żebrowska banner czy rudolf też milionowe wyświetlenia!!!!!😁🤩😄😁🤑🤑🤑🤑🤑🤗🤗🤗🤗😘😘😘🥳🥳🥳🥳💋💖💖💖💖💖❤❤❤❤❤❤💫💫

Mimo, że powieść tendencyjna jednak ja i tak znalazłam w niej więcej niz w Nad niemnem. A tak na marginesie cieszmy się, że żyjemy w innym miejscu i czasie bo słabo to doceniamy.

Dziękuję

Świetny materiał ❤️

Kocham ten kanał!!

Oj tak, temat znaczenia mody w literaturze zdecydowanie jest mega ciekawy! Bardzo podoba mi się Twój styl opowiadania :)

Ratunku, co to za czary, czuje się zinfluencowana, żeby pobiec jutro do biblioteki po Orzeszkową!

Ja czekam na swój pierwszy gorset na lata 90 XIX wieku i nie mogę się doczekać!!! Wchodzenie w świat rekonstrukcji wydaje się jednak trochę straszne :<

Super, że jest nowy odcinek! Czy będą może kiedyś wspominane filmiki o biżuterii? TH-cam w swoim czasie podsunął mi Twój kanał, obejrzałam już wszystko i co ja będę teraz oglądać xD? Pozdrawiam!

Bardzo sie ciesze, ze TH-cam kilka tygodni zarekomendowal mi twoj kanal. Uwielbiam ogladac twoje filmiki, bo dzieki nim moge sie nie tylko wiele dowiedziec, ale rowniez spojrzec na literature z innej strony. Z checia wroce do 'Marty' po prawie 30tu latach. Pozdrawiam

Świetnie się Pani słucha! Dzięki za ciekawy filmik.

Juz mnie kupilas ❤ obserw ❤

Nareszcie wróciła moja ulubiona ytberka ❤️

bardzo miło się ogląda :)

pięknie mówisz Kasiu, bardzo interesująco i cudnie po polsku😀

To więcej niż ja upycham w kieszeniach spódnicy cargo i mojej kurtce dżinsowej😳

A może zwyczajnie autorka umieściła akcje książki pod koniec XIX wieku, kiedy te rękawy były modne? Dlatego Ania tak o nich marzyła? Znam całość na wylot. Czytałam te książki wielokrotnie. Byłam na wyspie księcia Edwarda w muzeum. Można tam zobaczyć suknie autorki Ani. Może nie trzymała się ściśle dat i faktów, ale w tej serii nie o to chodzi.

Bardzo interesujące. Historię mody bardziej śledziłam w malarstwie , bo to pozwala na oko datować niektóre dzieła (zwłaszcza zamianę kryz w koronkowe spiczaste kołnierzyki). Jasne, że wszelkie uproszczenia w modzie wynikały z niedostatków i tak to podczas wojen kobiece ciuchy się zwężały i skracały. Niezależnie od faktów historycznych i pewnej w tym względzie licentia poetica pani Montgomery, żadna współczesna młoda dziewczyna o stylu, guście, estetyce nie ma pojęcia. WSZYSTKIE chodzą tak samo ubrane: ciemne, niekształtne spodnie, jasny stanik przed pępek (niezależnie od urody brzuszka), trampki lun adidasy koniecznie z gołą kostką powyżej. Absolutna ohyda, brak wyobraźni, umiejętności ukazywania własnej osobowości. Chyba wolę Anię S., jej marzenia o ładnym wyglądzie i nawet błędy merytoryczne autorki. Temat jest fascynujący. Pozdrawiam serdecznie

Świetny film! Uwielbiam „Anię”. Mam wersję oryginalną prawie wszystkich części i ze 3 tłumaczenia. Planuję przygotować kolejne. Jestem anglistką i polonistką, z zawodu - tłumaczką. Bardzo ciekawa opowieść. Muszę jednak zrobić maleńkie sprostowanie: wyobrażona przyjaciółka Ani - Violetta - nie mieszkała w zegarze, lecz była odbiciem jej samej w szybie kredensu. Ale poprawcie mnie, proszę, jeśli się pomyliłam, bo nie mogę znaleźć pierwszej części „Ani” po angielsku - jestem bałaganiarą!😀

Coś fantastycznego, niczym wehikuł czasu 😊

Zabawna sprawa - kilka dni temu, w czasie przygotowywania obiadu, wpadły mi do głowy te bufiaste rękawy z myślą, czy one na pewno byly wówczas modne, i chciałam sobie jeszcze raz przeliczyć rok urodzenia Ani oraz porównać z modą tamtych czasów 😂

Jak dobrze poznać różnicę między krokietem a krykietem, czuję się doedukowane...i głodne👀

Hej, trafiłam przypadkiem, ale "jak śliwka w kompot" ! "Anię z Zielonego Wzgórza" uwielbiam (tak, czytałam po kilka razy wszystkie książki, w których Ania Shirley/Blythe jest główną bohaterką), modę - jeszcze bardziej 🙂 Biografię Autorki autorstwa M. Gillen mam również w moim księgozbiorze. Bufiaste rękawy i muślinowe sukienki (wracam do nich pamięcią szczególnie w ostatnich latach, gdy muślin wrócił do łask) - głównie tak zapamiętałam modę z książek tej serii. Gdzieś wyczytałam, że Ania przyszła na świat w latach 60. Wikipedia to potwierdza tę informację. Zerknęłam do "Historii mody" - wg niej bufiaste rękawy to rzeczywiście moda lat 90. XIX w., ale i 30.-40. - czy jest możliwe, żeby trendy dotarły później do Kanady? Albo L.M. Montgomery aż tak się walnęła w chronologii? :O (pierwszej części chyba nie pisała jeszcze pod presją wydawnictwa?) Ciekawy materiał, dzięki 🙂

To mit.

Jedwab nie był kiedyś tak drogi jak dzisiaj.

Ciekawy filmik. Myślę że dla młodziutkiej Ani piękna sukienka była symbolem tego,że ktoś by o nią dbał,opiekował się a za tym najmocniej tęskniła jako sierota. A od zarania dziejów większość ludzi chce pasować a nie odstawać od społeczności a Ania od zawsze odstawała przez to,że nie miała domu

Czy Łęcka nosiła krótką sukienkę?

Super sprawa! Muszę sprawdzić kiedy odbędzie się kolejne wydarzenie i się wybrać :)

Przyjemnie było zobaczyć te różne zabawy. Szkoda że Poznań trochę daleko. Co do pytania - ja grałam tylko w boule. A krokieta znam z Alicji w Krainie Czarów 😊Udanych pikników!

Bufiaste rękawy. :)

Ajaj, znowu mi wydarzenie umknie przez wyjazd. Mam nadzieję, że we wrześniu uda mi się w końcu wpaść ❤

zabawcie sie tak nad moim grobem prosze

Dzień dobry a krokiet to z jakim nadzieniem?

Dźwięk nie jest idealny, ponieważ nie mam jeszcze mikrofonu, ale mam nadzieję, że słychać wszystko na tyle dobrze, by oglądanie było przyjemne ❤

podziwiam umiejętność diabolo, mnie do tej pory się nie udało ruszyć choć stabilizowania na ziemi 😂

pamiętam żę Ania miała BRĄZOwĄ sukienkę, bo to praktyczny kolor ,,, (ja uwielbiam brąz )

Bardzo to ciekawe merytorycznie. Przeszkadza tylko wymowa: „tom funkcję estetycznom”, „dziewczynkom bardzo samotnom”. Da się coś z tym zrobić?

Zastanawiały mnie też te fartuszki zakładane na sukienki, jak Ania była młodsza. Analogicznie ubierane dziewczynki na początku XX w. (przynajmniej wg filmowców), np. "W kolorze purpury", "Bożej podszewce". Byłyby bardzo praktyczne - nie brudzisz sukienki tylko ten fartuch, ale z powieści nie pamiętam, by była o nich mowa🤔, więc może w XIX wieku nie ubierano ich dzieciom?

Jestem w trakcie oglądania. Bardzo ciekawi mnie temat, ale już jest na samym początku problem. Dźwięk nie jest idealny, trudno coś usłyszeć lub na odwrót - nagle wali po uszacj. Ciche tony nie są zbalansowane z tymi najgłośniejszymi, więc na zmianę muszę ściszać i podgłaśniać. W dodatku muzyczka w tle nie ułatwia komfortowego słuchania. Wiem, że to kwestia sprzętu i profesjonalnej edycji wideo, by Twój głos był odpowiednio głośno cały czas, więc to sprawa na dalszą przyszłość, ale rezygnacja z muzyczki w tle jest do zrobienia bez problemu w kolejnych filmikach. Bardzo bym prosiła o rozoatrzenie mojej skargi 😅 Śmigam oglądać dalej i zasubskrybuję.

Pewnym wytłumaczeniem wydaje się czas w jakim Ania została napisana, czyli te późne lata 90 te właśnie. Montgomery nie przewidywala w chwili wydania książki, że będzie zmuszona pisać dalsze części. L. M. Montgomery była świetnym rzemieślnikiem w swoim zawodzie i jak wiesz części Ani też nie powstawały chronologicznie. Co jest pewne Montgomery lubila modne i ładne ubrania, a jako dziecko byla starannie i dobrze ubierana. Właściwie ta rozbieżność, między faktyczną modą a tą ukazaną w książce, pojawia się najbardziej w 1 części później się zaciera a w ostatniej z książek datowanie całkowicie sie zgadza. Mnie natomiast urzekło to jak LM Montgomery potrafiła pokazać to, że kobiety ubierały się w suknie z tzw poprzednich dekad i funkcjonowało to razem z najnowszą modą. Np w Błękitnym zamku. Joanna nosi jeszcze suknie długie z wysokim kołnierzem a jej modna kuzynka krótsze z odkrytymi ramionami i dekoltem.