วีดีโอ

Zgadza się, chodzi o wpięcie amperomierza - na schemacie jest dobrze, ale połączyłem inaczej i rezystancja amperomierza sumowała się IPZ. Gdybym podłączył jak na schemacie to byłaby częścią obciążenia. Ogólnie mierzymy IPZ o małej wartości i może to mieć wpływ 0,1 czy 0.01 ohm. Z drugiej strony voltomierz też wpływa, ale ma dużą rezystancję i przy pomiarze IPZ o małej wartości ten wpływ jest nieporównywalnie mniejszy. Gdybyśmy mierzyli dużą wartość - byłoby odwrotnie. Gratuluje i pozdrawiam serdecznie.

Nie. Pomiar L-PE czy L-N to osobna kwestia - celu pomiaru i interpretacji wyników i jest w innych filmach.

Nie, nie o to. Nie chodzi ani o przyrządy, ani o obciążenie, ani o obliczenia. Cęgi tylko pokazałem dla "formalności" - przy tak małych prądach mają spory błąd i akurat w przypadku cęg ten błąd nie występował.

To błąd można powiedzieć "szkolny" czy "laboratoryjny" - w praktyce bez większego wpływu na wynik, ale merytoryczny :). Na zajęciach z metrologii byłby pewnie ważny.

Chodziło o błąd który wskazał @jarosawsnopczynski

Te cęgi mierzą tylko AC, nie "zeruje" się ich. Inne które mam zeruje się tylko do pomiaru DC.

Ze względu na rodzaj obciążenia i zmiany pobieranego prądu (lepszy byłby rezystor, czajnik, żelazko) przyjmowałem wartości z tego samego momentu, pomiar Urel multimetrem był tylko dla pokazania że można też w ten sposób.

Obciążenie jedynie wywołało przepływ prądu, a spadek napięcia pojawił się tylko na "pętli". Miernik instalacji pokazał wyższy wynik, więc raczej ta metoda nie zawyżyła wyniku. Ogólnie nie jest to wygodna metoda, ani dokładna (trudno tu szacować dokładność) - chciałem pokazać przede wszystkim metodologię.

Tym konkretnym egzemplarzem miernika i w różnych obiektach kilka razy sprawdzałem tą różnica była niewielka kilka setnych Ohma - nie pamiętam dokładnie bo testowałem to kilka lat temu. Większego błędu spodziewałbym się po metodzie technicznej - warunki wykonania były dalekie od dobrych - raczej chciałem pokazać sam sposób i metodologię.

Mierzę tylko wartości skuteczne, nie otrzymujemy tu rozłożenia na składowe impedancji (jak w niektórych droższych miernikach), a interesuje nas właściwie spadek napięcia całej pętli, aż przez cewkę transformatora i mamy tam elementy różnym charakterze. Przy metodzie pomiaru prądu i napięcia nie jest istotny charakter impedancji obciążenia, ani nawet wartość tej impedancji.

Ten cęgowy mierzy tylko AC i nie zeruje się go, inne które mam cęgowe zeruje się tylko do pomiaru DC. Ogólnie im dokładniejsze przyrządy tym dokładniejszy efekt, a przy małych prądach cęgi często są mniej dokładne od multimetrów . Jeśli jesteśmy przy rezystancji bocznika to nie zawsze ma ona znaczenie.

Nie, nie o to. To też się zmiana, fakt, i nie jest to najlepsze obciążenie.

Miernik mierzy i L-PE i L-N (jeśli pomiar L-PE jest możliwy). Co mierzy i interpretacja wyników to już osobny temat i jest poruszane w innych filmach. Tu pomijam pomiar L-PE, metoda jest taka sama.

Mierzymy wartości skuteczne, ale racja, czysty R jak w miernikach oczywiście byłby lepszy.

@@elektryka-elektronika ja do czajnika tez mam nie po drodze :) no ale poleze szas na kawe. :)

Pojawił się pomysł wyciągnięcia rezystora ze starego MPZ-1, ale szkoda zabytku i pewnie mało osób coś takiego znajdzie, wiec padło na częściej spotykany sprzęt.

@@elektryka-elektronika fajny i skuteczny, mam, po obleceniu nastu gniazd dogrzewał reke, nie za lekki.

Mój od wielu lat nie działa, trzymam z sentymentu :).

Tu jest tylko pomiar, zabezpieczenia i sprawdzenie warunku SWZ to osobny temat i osobne filmy. Przedłużacz rzeczywiście wpływa na wynik, ale nie o to chodziło.

Nie, nie o to chodzi. Mierząc IPZ mamy już w wyniku zawartą impedancję trafo (reaktancję i rezystancję).

Nie, nie o to.

Jeśli amperomierz jest praktycznie częścią obciążenia (połączenie szeregowe Robc + Ramp) - jak na schemacie to nie ma takiej potrzeby, chyba że zamiast natężenia prądu użyjemy rezystancji. Natomiast przy pomiarze cęgami tej rezystancji nie mamy.

@@elektryka-elektronika Tak, mój błąd. Odruchowo skojarzyłem pomiar rezystancji odbiornika metodą techniczną. To jest pomiar impedancji linii łączącej odbiornik ze źródłem zasilania.

Ta metoda jest podobna do pomiarów rezystancji wewnętrznej ogniw - tylko zamiast DC mamy AC.

Nie, nie o to mi chodziło, ale słuszna uwaga - to też miało wpływ. Może nawet większy :).

Nie, nie o to chodzi - dokładność przyrządów jest jaka jest, tego łatwo nie poprawimy :).

W którym miejscu źle przyjąłem spadek napięcia? Oczywiście najlepiej równocześnie mierzyć, szybkimi przyrządami, odczyt w tym samym momencie, a do tego mieć obciążenie które nie zmienia wartości zależnie od np. temperatury. Takie metody mają sporo wad - niektóre można wyeliminować, niektóre trudniej - chciałem w możliwie prosty sposób pokazać sam sposób wykonania.

👍

@@michasochaczewski4302 myślę że opór odbiornika należy odjąc od otrzymanego wyniku, ale też czekam na odpowiedz

O który błąd chodzi?

Oporu odbiornika się nie odejmuje - taki pomiar można wykonywać nawet z innymi podłączonymi odbiornikami - ale nie wiem o który błąd chodzi.

@@elektryka-elektronika na końcu filmu było powiedziane że był jakiś błąd pomiaru bo coś zostało nie odjęte i pomiar byłby bardziej wiarygodny

Film powstał chwilę temu i już zapomniałem o zagadce na końcu :). Nie chodzi o opór odbiornika, na razie więcej nie podpowiem, aby nie psuć zabawy innym :).

👍

هذا واحد رخيص وفيه عيوب. إذا كنت في حاجة إليها للاستخدام المنزلي - فقد يكون مفيدًا. سوف تقوم بفحص البطارية والمراكم والصمام والمقاوم ودرجة الحرارة. ولكن إذا كنت بحاجة إلى دقة وسرعة وموثوقية - قم بشراء واحدة أكثر تكلفة.

Jest trochę powtarzanych fragmentów - np. diody, można próbować różnych technik czy fluxów i porównać - do nauki przydatne.

Jeszcze można jutro :).

@@elektryka-elektronika Jutro będzie dużo innych rzeczy do zrobienia ;)

Kwestia priorytetów :).

@@elektryka-elektronika jedzenie ma większy :P

Mocny argument :).

Porównywałem niedawno tego budżetowego Bosha z D‑TECT 120 - wskazania praktycznie takie same - dla przewodów i rur PE, z tym że D‑TECT 120 ma wskaźnik poziomu - test na tej samej ścianie i potem odkucie potwierdziło wskazania. Będzie natomiast porównanie z około połowę tańszym Fnirsi.

W skrócie - tak aby charakterystyki się nie pokrywały. A dokładniej - jest osobny film na ten temat na kanale: th-cam.com/video/IUeTvkLVjwc/w-d-xo.html

Zatrzymuje się, wyłącza się wentylator, ale wyświetlacz pokazuje - przynajmniej w moim egzemplarzu.

@@elektryka-elektronika Dobrze rozumiem, że w trybie Auto wynik pojemności podawany jest tylko dla rozładowania?

@@Tab7.6.Tab7.6 Mój egzemplarz podaje pojemność dla ładowania, przy rozładowywaniu jest tylko Rw, po rozładowaniu i rozpoczęciu ładowania "nalicza" pojemność. Ale mój egzemplarz już nowy nie jest i mogło się wiele w międzyczasie zmienić.

To może być układ ładowania, trzeba by było pomierzyć.

Tak, ale zazwyczaj jest przymocowana i trzeba wycinać. Można kupić klawisze w komplecie z gumkami i widełkami.

Starałem się umieścić po środku płytki - moim zdaniem jak się widzi gdzie jest to inaczej się odbiera wynik - łatwiej się zasugerować, a przecież jak się wie gdzie co jest to detektor niepotrzebny :). Ale wtedy można ocenić działanie. Jak się nie widzi przedmiotu to się bardziej skupia na tym co pokazuje urządzenie - dlatego dwie wersje.

@@elektryka-elektronika spoko, rozumiem, a nie chciałabyś zrobić bardziej realnego testu tzn. pod płytką położyć płytę gk? Myślę, że takie utrudnienie, będzie lepiej oddawać prawdziwe warunki, nawet jeśli na wyrost (choć czy na pewno na wyrost?!). Dzięki za twój wkład w ratowanie poziomu na yt

Mam jeszcze jeden do przetestowania i porównania - postaram się zdobyć kawałek płyty G-K, akurat jak miałem czas na film to na złość nikt w pobliżu nie miał, a szkoda było kupować całą.

@@elektryka-elektronika no wiadomo, mam kawałek w piwnicy, mogę Ci podesłać na mój koszt kawałek do paczkomatu jak byś chciał.

Taki większy się nie zmieści :). Mam skąd przynieść, tylko trzeba jeszcze o tym pamiętać, i tu jest problem.

Musiałbym sprawdzić, możliwe że nie :). Z chińskich testuje właśnie Fnirsi.

👍

Epoksydowego nie sprawdzałem, kleje na gorąco się nie sprawdziły - ani przeźroczysty ani czarny.

Nie zawsze się to udaje, ryzyko jest większe. Ja nie polecam, ale jak się udało i efekt jest zadawalający to ok.

Po pełnym teście jest naładowana. Najpierw jest rozładowywana, a potem ładowana.

Teoretycznie pewnie tak, ale raczej nie będzie to proste - nie próbowałem, nie miałem takiej potrzeby. Podejrzewam, że nieopłacalne.

​​@@elektryka-elektronika Dzięki za szybką odpowiedź. Mi bardziej przydało by się do aku Ni-MH. Bo praktycznie testerów do tego typu akumulatorów na rynku nie ma. Jeśli są to inteligentne ładowarki które trochę kosztują. Będę musiał sobie sam taki miernik pojemność zbudować z płytki ZB2L3.

Jak rozładujesz - np. przez rezystor z ograniczeniem napięcia rozładowania diodami to ładując np. xtarem vc4 też zmierzysz pojemność. A metodą techniczną zmierzysz Rw. ZB2L3 to też dobry pomysł i wygodny.

​@@elektryka-elektronikadzięki za info.

Powodzenia w budowie! Może sam się skuszę i powstanie jakiś film na temat ZB2L3 :).

Niskotemperaturowej - 138*C z allegro - nawet nie wiem jaki producent, ale kupiona u sprawdzonego sprzedawcy - ale w tym filmie nie używałem. Chyba że pytasz o flux - to NC-254 - moim zdaniem najlepszy, ale drogi, UV-559 - też dobry a tańszy, Kingbo RMA-218 - często wystarczający a dużo, dużo tańszy - ale tylko od Kingbo - jest film o tych fluxach na kanale.

@ dzięki, myślałem ze to też pasta i zamiennie z pastą można używać, ale widzę, że muszę się dokształcić w różnicach i flux to nie pasta, choc smaruje się nim przewody przed zlutowaniem cyną.

Flux to sam topnik, następca kalafonii a pasta lutownicza zawiera cynę i topnik - stosuje się ją zamiast cyny. W filmie o lutowaniu - tu przykład - th-cam.com/video/ULDHbZ7cAGk/w-d-xo.htmlsi=KYCBalWXZJumJZe8&t=865.

Zastanawiałem się nad nią kiedyś, ale nie kupiłem z kilku względów - mały wybór grotów i za mała waga aby był tam pojemny akumulator. Z ciekowości zapytam - jak wygląda max. czas lutowania i czas późniejszego ładowania, stabilność i utrzymanie temperatury, i jak to zależy od stopnia naładowania? Mam chińską akumulatorową (jest film na kanale) i niestety te parametry w niej sprawiają że nie nadaje się do dłuższego lutowania, ani do większych przekrojów, ani do delikatnych elementów - np. jak trzeba polutować kilka skrętek to się nadaje.

@@elektryka-elektronika Może już się zorientowałeś po moich wpisach. Moja praca polega na dojechaniu do punktu i wymianie uszkodzonego elementu. czasem muszę przelutować kilka kabelków. Dlatego taka lutownica trzymana w samochodzie jest dla mnie wystarczająca. Jak mam więcej lutowania to wyciągam małą kolbową i elektryczną odsysarkę (polecam), ale do kilku szt nie ma potrzeby. groty dokupiłem 3 różna u "aliego" . Nie nadaje się do cyny wysoko temperaturowej.

Mi się zdarzyło, że lutownica wyładowała się przed końcem lutowania, i czekanie na naładowanie aby dokończyć... A byłem przekonany że wystarczy, tylko że na miejscu się okazało że lutowania jest dużo więcej... Miało być kilka, a było kilkadziesiąt... Od tej pory inaczej patrzę na przenośne lutownice.. Ta z filmu ma ten plus, że można zasilać z różnych źródeł - nie ma tej zależności od wbudowanego akumulatora - nie trzeba się zastanawiać czy naładowana, czy wystarczy, ani oszczędzać :). Na razie sprawdza się dobrze. Gazowa znowu jest mniej przewidywalna jeśli chodzi o temperaturę i trzeba uważać na spaliny - szczególnie w okolicy plastików i łatwopalnych elementów.

@@elektryka-elektronika Raz lutowałem jakieś przewody w zapalniczce poizo... właśnie lutownicą gazową.... tiaaa fajny huk był jak przetopiła się obudowa od gazów z lutownicy. Ta moja ma bezpośrednie wejście zasilania usb ale nie sprawdzałem czy można lutować bezpośrednio z powerbanka, raz mi się zkończyła niespodziewanie i kilka minut ją ładowałem żeby dokończyć lutowanie.

Najgorzej jak już zostało kilka przewodów do polutowania, a trzeba lutownicę naładować :).

Wystarczy powerbank, nie trzeba od razu zasilacza serwisowego. Albo akumulator jak się lutuje w pojazdach - zazwyczaj jest. Zasilacz serwisowy był dla porównania przy różnych napięciach i sprawdzenia pobieranego prądu (pobieranej mocy).

@elektryka-elektronika wiem wiem, to tak z przekąsem pisałem. Jesteś mistrz dla mnie, no offence

👍

Dzięki 👍

Witam, na małych przekrojach drutu nie zaciskałem konektorów nieizolowanych - zawsze była linka - nie miałem nigdy takiej takiej potrzeby. Do większych przekrojów mam praskę hydrauliczną - raczej rzadko jej używam i wystarcza, ale jest mało wygodna - jakbym miał częściej używać to raczej elektryczna. Do konektorów na linki - z matrycą zaciskającą od razu cały konektor i z przekładnią (tych tańszych bez przekładni i zaciskających "na dwa razy" nie polecam). Zależnie od budżetu - droższe - np. knipex, wicha, są wygodniejsze i lżejsze - jak się dużo zaciska to warto kupić droższą. Tą z filmu jak zaciskałem kilkadziesiąt konektorów na raz to już było czuć :).

@elektryka-elektronika Chodzi o połączenie uszkodzonego przewodu w ścianie wago raczej pod tynk to nie bardzo

Nieizolowanych konektorów bym nie dawał - za cienka blacha - obciążysz i nie wytrzyma, do tego może się pojawić spadek napięcia lub wzrost IPZ. Wago odpada pod tynk - rozłączalne, więc powinien być dostęp. Dobrze wykonane lutowanie ze skręceniem czy owinięciem żyłami z linki + izolacja termokrczem z klejem i można spać spokojnie. Testowałem też tulejki z rozkurczami i dobrze zaciśnięte dawały radę (pod obciążeniem termowizją, pomiar IPZ, Rizo), ale jakoś mam większe zaufanie do lutowania, tylko lutowanie musi być prawidłowo wykonane.

Ten bez ekranu jest słaby, to fakt. Tego z ekranem używałem wiele razy - między innymi do lutowania np. KBC i dawał radę, natomiast kolega kupił na Ali, wygląda tak samo, a obraz dużo gorszy, wiec różnie można trafić. Elmo L-12iD - ciekawy pomysł, nowy to zupełnie inna cena - raczej dobrego optycznego, ale zainteresowałeś mnie, ciekawość zwyciężyła i kupiłem tą używkę za 119 :).

@@elektryka-elektronika Elmo to wizualizer do dokumentów ale nowyt kosztował ponad 4tys. zł ;D także optykę ma na prawdę super, może przesyłać obraz po USB z opóźnieniami, robić za switch hdmi/vga, przesyłać bezpośrednio na monitor, robić za kamerę internetową z mikrofonem, posiada działające na Win11 aplikacje, pilota, auto focus i ręczny, podświetlenie, prawie 360 stopni obrotu. Sama optyka robi świetną robotę. Można też ręcznie ustawiać obraz. Wrzuciłem na kanał Ci krótkiego shorta jakiegoś starszego którego znalazłem na tele. th-cam.com/users/shorts599MhQUo8a8

Link nie działa to nie zobaczę, ale zakupiłem, czekam na dostawę i będę testował - optyka to podstawa, głównie dlatego mnie zainteresowałeś - no i cena w porównaniu z nowym 3%...

Sprawdziłbym jak się zachowuje napięcie na baterii w czasie startu - wtedy płyta pobiera więcej prądu i być może napięcie spada co jest "odbierane" jako wyładowanie baterii - może sama bateria jest uszkodzona. Jeśli na baterii napięcie będzie prawidłowe to sprawdzałbym klucze chargera w układzie przełączania bateria/zasilacz.

Odporność na zakłócenia czy szpilki adekwatna do ceny - ut33c jednak jest kilka razy droższy :). Do sprawdzania bateryjek w pilocie się nadaje.

@@elektryka-elektronika, z dobranym rezystorem może być. Dostałem kiedyś używanego żółtka, dziwne cyferki pokazywał. Nie wiem, czy ja go wtedy tak urządziłem, czy właśnie dlatego go dostałem, hehe. To było w czasach kiedy były czasy, teraz już nima czasów.

Mi taki służył latami - a jak zmieniłem około 30 lat temu z rosyjskiego wskazówkowego to się czuło luksus :). Te multimetry chyba się za wiele nie zmieniły :).

Użyłem rezystorów 0,4W - w pobliskim sklepie nie mieli 1W 1%. Testowałem kilka razy przez 24 godziny (rejestracja napięcia) - działa. Zwarcie niewiele zmienia - ze 100k na 90k. Można dać 1W - jeśli się uda kupić.