วีดีโอ

@@tomduzewski8594serdecznie pozdrawiamy!

Pomimo, że to średniej jakości nagranie z próby, to jednak zrozumieliśmy wszystko, co nie? Spodziewać się od wokalisty jednostajności wokalnej w zróżnicowanym repertuarze to jak spodziewać się od lata żeby nie nadeszło. Wracam do domu Steczkowskiej też oscyluje w podobnym parowaniu dynamiki i wyrazistości no i patrz, hit był. Nie pierwszy taki i nie ostatni. Uśmiechnij się. Nagranie studyjne będzie cacy.

​@@irlandzkajesien No właśnie nie zrozumieliśmy. Od osoby, która na każdym kroku podkreśla swą życiową postawę i bezkompromisowość oczekuję czegoś innego. Podobno zawsze chodziło o jakość, a wyszło jakoś. Na płytę czekamy już chyba wszyscy 4 lata. Wielokrotne zmiany składów i nadal brak porządnych nagrań. Obserwuję, z uśmiechem.

Z takim podejściem swoje oczekiwania możesz sobie wsadzić w buty, będziesz jeszcze wyższy.

@@kristiank863 dziękujemy za odbiór, pozdrawiamy serdecznie, z Bogiem

@@wiesiekkwiecien6906 Pamiętam! :) Pozdro!!!

Dziękujemy ❤, dobrze wiedzieć, że jest dla kogo grać :)

@@jarekwajkw.a.j.k6653 Jest !!

Dziękujemy za dobry odsłuch, pozdrawiamy!

Zgadza się. Pierwsza zaśpiewana reklama Gilette powstawała w czasie, w którym Jarek był jednym z najpopularniejszych wokalistów rockowych w Polsce. Agencja reklamowa która przygotowywała ścieżkę dźwiękową dla Gilette traktowała sprawę bardzo poważnie i zorganizowała casting, w który brał udział między innymi Czesław Niemen i inni popularni wtedy wokaliści. Casting nie wyłonił wykonawcy. Ścieżkę dźwiękową realizowała sympatyczna para stojąca przed szansą zaistnienia w świecie reklamy. Jarek poznał ich w trakcie pracy studyjnej z OZ w studio w Sulejówku i zdecydował się na to, by pomóc im w podbramkowej sytuacji. Poświęcił całe pół godziny na zaśpiewanie dwóch tejków tej reklamy i poszło, a oni mogli oddać robotę w terminie. Stawki za udział w reklamie były wysokie, ale Jarek od zawsze bogaty (duchem ;)) zaśpiewał prezent dla swoich znajomych. Jego udział w reklamie nie uszedł uwadze twórców reklam, był zapraszany jeszcze wielokrotnie do śpiewania w reklamach, a zdecydował się na zaśpiewanie jeszcze jednej - może pamiętasz z dzieciństwa - do naprawdę fajnego poprockowego podkładu nagrał "Śmietankowe serce weź" dla firmy Algida. Ścieżkę dźwiękową, tak jak w poprzednim przypadku, nagrywała ta sama para realizatorów. Z realizacją tej reklamy związana jest też pewna historia, ale... wystarczy.

@@jarekwajkw.a.j.k6653 👍💪

Ten numer to rzeczywiście fajny popowy numer. Mam niewątpliwie łatwość w pisaniu popowych piosenek z przesłaniem. Wróciłem natomiast do mojej rockowej przedoddziałowej przestrzeni, komponuję i gram cięższą i bardziej złożoną muzę. Poza płytami zapamiętanymi w młodości nie słucham praktycznie muzyki. Pozdrawiam Cię, zdecydowanie bardziej jestem z tymi, którzy trzymają w ręku gitarę, a nie karabin ;) P.S. Co do opowieści Pogorzelskiego, nie mam pewności, czy był to rzetelny i rzeczywisty opis. Wojtek niejeden raz, tu i ówdzie nakłamał w mojej sprawie. Sprzymierzeńcem moim z pewnością nie jest.

​@@jarekwajkw.a.j.k6653Najważniejsze są pieniądze.

O, super, że to wysłyszałeś :) Pozdrówki! :)

Dziękujemy, pozdrawiamy Cię serdecznie i ...do zobaczenia! ;))

Pozdrawiam Cię serdecznie Michale :)

Taki mamy cel i plan. Dzięki za odbiór, pozdrawiamy!

Pozwól, że odwrócę pytanie: jak Ty rozumiesz ten tekst? Jakie są Twoje typy?

@@jarekwajkw.a.j.k6653 Na początku pomyślałem, że to o Bogu, ale po ponownym przesłuchaniu uznałem, że to chyba o królu Tyru.

No i jak, nie podejmiesz tematu ? :)

@@darktrip1774 Właściwym adresatem pytania, o kim ten tekst traktuje, jest autor, Czesław Miłosz. Jeśli chodzi o mnie, sięgnąłem po ten tekst w czasie napierającej fali pandemicznych absurdów, w czasie segregacji i dyskryminacji ludzi, którzy zapraszali do merytorycznej, głębokiej dyskusji nad tym, czy sytuacja rzeczywiście usprawiedliwia i może sankcjonować zawieszanie praw człowieka. Nie wykluczam tego, że zakulisowo działa wspomniany przez Ciebie "król Tyru", ale wykonawcami planu demolowania przestrzeni wartości fundamentalnych - zdrowia, źycia, wolności, godności są ludzie, którzy piastują wysokie urzędy, w różnych instytucjach, także kościelnych, w państwowych rządach, w ministerstwach, w biznesie, na uczelniach, w mediach, na scenach. Ich władza i panowanie to iluzja, a ich "sukcesy" są nie na zawsze, a na chwilę. Nie są natomiast w stanie zniszczyć zapisu swych podłych, niemoralnych czynów. Pozdrawiam Cię.

@@jarekwajkw.a.j.k6653 W takim razie moje niedopatrzenie, przepraszam za fatygę i pozdrawiam serdecznie.

Jak dobrze wiedzieć, że są widzący, czujący i rozumiejący❤️ Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie! ❤️

Utwory,tekst ponadczasowe! Dla słuchaczy z duszą,charakterem dla wszystkich wrażliwych,myślących,........brawo!

Pozdrawiamy serdecznie! :)

Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za ten bezcenny, wrażliwy i głęboki odbiór! 💚