- 85
- 216 461
Chatka na działce
Poland
เข้าร่วมเมื่อ 31 ม.ค. 2020
Permakultura, życie w zgodzie z naturą, miłe spędzanie czasu
Jesienna obfitość, nieudana próba wyczyszczenia komina
#domek35m2 #domiogród #permakultura #ogrodnictwo
มุมมอง: 795
วีดีโอ
Lipiec - częściej słońce, rzadko deszcz
มุมมอง 5912 หลายเดือนก่อน
#domiogród #permakultura #ogrodnictwo
Letnie przesilenie, osy i szerszenie, ogród zarośnięty
มุมมอง 5283 หลายเดือนก่อน
#domiogród #permaktultura #ogrodnictwo
Inwazja mrówek, sadzę pomidory, papryki i bakłażany
มุมมอง 4574 หลายเดือนก่อน
#permakultura #ogrodnictwo #domiogród
Cisza, spokój, sielanka? Niekoniecznie. Straszne opowieści.
มุมมอง 5245 หลายเดือนก่อน
Wszystko ma swoje jasne i ciemne strony, i choć zawsze skupiam się na pozytywach, których na szczęście jest więcej, obraz nie będzie kompletny i prawdziwy jeśli ograniczę się tylko do nich.
Schody na antresolę, krajobraz po przymrozkach
มุมมอง 1.6K5 หลายเดือนก่อน
#domek35m2 #ogrodnictwo #domiogród #permakultura
Podłogi w drugim domku i prac w ogrodzie ciąg dalszy
มุมมอง 1.1K6 หลายเดือนก่อน
#domek35m2 #domiogród #ogrodnictwo #permakultura
Szukanie działki - historia #2
มุมมอง 3326 หลายเดือนก่อน
Filmik, który nagrałam latem 2022, w którym opowiadam o moich perypetiach z szukaniem działki.
Szukanie działki - historia #1
มุมมอง 4186 หลายเดือนก่อน
Latem 2022 nagrałam parę filmików z opowieścią o moich perypetiach związanych z szukaniem działki. Opublikowałam je wtedy na stronce FB, ale pomyślałam, że umieszczę też tutaj.
Sieję, sadzę i kładę panele podłogowe
มุมมอง 1.6K7 หลายเดือนก่อน
Sieję, sadzę i kładę panele podłogowe
Przyroda budzi się dożycia - czas siać!
มุมมอง 5457 หลายเดือนก่อน
Przyroda budzi się dożycia - czas siać!
Kot jest a myszy harcują. I czy pies to krwiożercza bestia?
มุมมอง 5078 หลายเดือนก่อน
Kot jest a myszy harcują. I czy pies to krwiożercza bestia?
Wigilijny eksperyment kulinarny, nowy rok, nowe zmartwienia i wyzwania
มุมมอง 9909 หลายเดือนก่อน
Wigilijny eksperyment kulinarny, nowy rok, nowe zmartwienia i wyzwania
Wietrzny początek listopada, stawiam budę dla psa
มุมมอง 93411 หลายเดือนก่อน
Wietrzny początek listopada, stawiam budę dla psa
Robię pastę paprykową, przesadzam krzaki
มุมมอง 31511 หลายเดือนก่อน
Robię pastę paprykową, przesadzam krzaki
Zbieram plony, skopałam grządki, odpalam kozę
มุมมอง 1.7Kปีที่แล้ว
Zbieram plony, skopałam grządki, odpalam kozę
Odwiedziny modliszki, obchód grządek, oczyszczanie wody, zbieram bakłażany
มุมมอง 514ปีที่แล้ว
Odwiedziny modliszki, obchód grządek, oczyszczanie wody, zbieram bakłażany
Suczka ma nowy dom, pierwsze grzyby, więcej zbiorów
มุมมอง 376ปีที่แล้ว
Suczka ma nowy dom, pierwsze grzyby, więcej zbiorów
Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników Dorotki.
Grzybnię rozsiewa łaś? Super zbiory!
Grzybnia tu jest, ja tylko dbam, żeby miała warunki do rozrostu
Grzybek super, rewelka
Dobra robota 👍 można spróbować jeszcze na wkrętarkę użyć tych szczotek i może przejdzie przez te załamania. Pozdrawiam
Gratulacje 🎉
hej, przyjemny kanał, posiadam k7 widziałem też zamontowany nawietrzak zastanawiam się czy jest wspomagany elektrycznie czy zwykły pasywny?
@@dominikkarcz356 cześć, Cieszę się, że kanał przypadł do gustu 😃 A wiatrak jest pasywny. Choć jak już wspominałam w kilku moich filmikach bardziej robi za ozdobę, gdyż raczej słabo rozprowadza ciepło.
@@chatkanadziace8829 dzięki za odpowiedz, bardziej chodziło mi o sferę powietrza dla kózki a widziałem coś białego na ścianie i przewód w maskownicy, kiedyś wspominałaś o tym lecz nie drobiazgowo. Dziś też montuję nawiewnik 10cm i zastanawiam się czy da radę. Pozdrawiam serdecznie
@@dominikkarcz356 aa to białe na scianie, tak - to nawiew powietrza dla kozy i jest połączony do elektryki bo ma termostat i grzałka ogrzewa wpadajace powietrze, gdy temperatura mocno spadnie. Niestety, nie pamiętam do ilu.
@@chatkanadziace8829 a przeca zapomniałem że może być grzałka do nawietrzaka, spoko a czy zauważyłaś różnice przy rozpalaniu dzięki nawietrzakowi?
@@dominikkarcz356 nie zauważyłam drastycznego efektu, bo przy rozpalaniu mam zwyczaj też uchylać okno, dopóki ogień się nie ustabilzuje. Ale z pewnością jej obecność daje mi spokój ducha, że przy zamkniętych oknach jest stały dopływ powietrza.
Jestem pod wrażeniem jak sobie świetnie ze wszystkim radzisz 💪☺
@@astiaanetka2389 😃
Kawał solidnej roboty. Teraz wypadałoby chyba napalić i sprawdzić czy nie ma nieszczelności na łączeniach. A czy stosuje Pani w sezonie jakieś środki do wypalania sadzy, np Sadpal albo coś w podobie? Bo ja od czasu do czasu tak, oprocz tego suszone obierki ziemniaków - sposobem naszych babć, a jeśli uda mi się kupić, to tez dobrze wysuszone kawałki osiki, która daje bardzo wysoka temperaturę i sadza się dobrze wypala
A dziekuję 😊 Jeszcze muszę wyczyścić komin zewnętrzny i wtedy zrobię palenie próbne. Do tej pory nie używałam, ale w zestawie do czyszczenia komina była saszetka srodka do wypalania sadzy, więc mam zamiar ją wyprobować. Niemniej jednak byłam mile zaskoczona, że po prawie 3 latach koza i komin wewnętrzny nie były mocno zatkane sadzą.
@@chatkanadziace8829 No widać, ze pali Pani dobrze wysuszonym drewnem. Brykiety widocznie są pewniejsze niż drewno. Ja w pierwszym roku użytkowania kominka musiałam w zimie 3 razy zaprosić kominiarza, bo paliłam świeża brzoza. Teraz tez już rzadziej czyszczę komin i jest ok. Podziwiam Panią za samowystarczalność i odwagę w tej materii, ja chyba nie zdobyłabym się na samodzielne czyszczenie tych rur 😊
@@zofiamarkus7780o tak! Początki bywają trudne. Ja po odpaleniu kozy zapchałam komin w 2 miesiace 🙈 .. bo nieświadomie palilam świeżym drewnem. Dobrze, że potem polecono mi brykiet, bo spalanie czystsze i jak dla mnie poręczniejszy w obsludze. Ja też pewnie nie zdecydowałabym się na samodzielne czyszvzenie komina, gdybym nie zobaczyła jak to robi pewna kanadyjka, którą śledzę na yt. Mam nadzieję, że takie filmiki jak nasze przekonają kobiety, że nie ma się czego bać i wcale nie jest to poza naszymi mozliwosciami 😊
Witam Jak miło ponownie panią widzieć 💐
🙋♂Pozdrawiam. U mnie ten rok też kiepski dużo warzyw i owoców pomarzło ,dużo miałem borówek i ogórków i jak zawsze fasolki a bym zapomniał pięknie rośnie rzepa pychotki.😊
Dowiedziałam się że kukurydzę sądzi się w paru rzędach a nie poj bo one muszą się zapylać a ja zawsze sądziłam poj w tym roku nie sądziłam kukurydzy udały mi się pomidory i dynie ,ogórki nic nie zebrałam, marchwi i buraków pietruszki nie ma dwa razy sialam kartofle słabo maliny pięknie obrodziły ale u nas susza w tym roku cebulki jakieś kurduplem urosły pozdraweiam😊
@@reginanicinska5785 tak, kumurydza powinna być w kilku rzędach. Moja też, sle cześć nie wzeszła i ostał się wąski pasek. U mnie też nieurodzaj jeśli chodzi o buraki, cebulę i pietruszkę. Za to marchwi mam zagonik na pocieszenie. Również pozdrawiam! 👋
Cześć, jeśli dobrze rozumiem to w tym domku masz schody Prz drzwiach a łazienkę przy kuchni? Pytam bo projektuje sobie domek, i chciałam mieć łazienkę w linii z kuchnią. I tak myślę i myślę :)
@@AniaManduk nie, schody są wbudowane w łazienkę. Aneks kuchenny jest na przeciwko wejścia. Zrobiłam filmik o moim procesie projektowania domku, dam link, może się przyda. th-cam.com/video/HGq2MR4mpec/w-d-xo.htmlsi=KB7m_mgkS2zWZBB6
Dziękuję, tak, już teraz widzę, dzieki
Pozdrawiam🙋dalej oglądam pani Dorotko👋
Witam serdecznie! Nadal nie mogę wyjść z podziwu, jak jesteś pracowita i jak z uporem dążysz do celu.Ta ilość pracy, którą na co dzień"odwalasz" starczyłaby na dwie, trzy osoby. A Ty jesteś ciągle pogodna, uśmiechnięta i nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych 😊. Trzymam kciuki za to aby to miejsce zawsze było Twoim wymarzonym miejscem na ziemi. Pozdrawiam ciepło 🌞
@@cisza38 dziekuję bardzo 😊 Choć nie ukrywam, że miewam dni zwątpienia, kiedy przytłacza mnie to wszystko. Wtedy nie mam ochoty filmować, dlatego tego nie widać. Ale póki co nadal widzę w tym wszystkim sens co daje mi motywację do działania 😃
Trzymaj się tego kochana, jeśli Ci to daje szczęście. Niewiele jest teraz takich osób jak Ty, które mają odwagę żyć według własnych wyobrażeń i inaczej niż"nakazuje" owczy pęd. 🌞😊
@@chatkanadziace8829Dorotko ja jestem z tych wstydliwych, ale postanowiłem się przełamać, i powiedzieć, że bardzo mi się podobasz❤
Cześć Dorotko, czy twoje kozy mają dolot powietrza z zewnątrz?
@@littlepieceofgreen3051 kozanie ma specjalnego doprowadzenia, natomiast pobiera powietrze z pomieszczenia, do którego jest zrobiona specjalna wentylacja tuż przy kozie (ten biały punkt na ścianie)
@@chatkanadziace8829tak mi się wydawało, że po to ta wentylacja. U ciebie łatwo by było taki dolot zrobić np przez podłogę na zewnątrz. Łatwiej się rozpala no i wiadomo cug jest. Mój wykonawca stanu zero zapomniał o tej rurce i wylał chudziak, a potem musiałam kuć posadzki. Ale nie była to jakaś super skomplikowana i droga operacja.
@@chatkanadziace8829Zakochałem się w Tobie ❤️
@@RamzesIl-y2gmy też cię kochamy😘
💕
Dzięki za dzielenie sie tym doswiadczeniem. Jak sprawdza sie lazienka po tych 3 latach? Jest cos co zrobilabys inaczej?
@@AniaManduk jak na razie wszystko w łazience funkcjonuje bez problemu. Przy tak małymi metrażu możliwości manewru jest niewiele, ale jeśli mogłabym coś jeszcze zrobić to jakoś sprytnie dodać więcej przestrzeni na przechowywanie.
@@chatkanadziace8829 dzięki:) fajnie że wszystko działa:)
Ten domek jest na zgłoszenie, jak wygląda meldunek w takim domu?
Po geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej i nadaniu adresu budynkom całkiem normalnie.
@@chatkanadziace8829 A działka budowlana?
@@RamzesIl-y2g teraz trudno powiedzieć. Natomiast jak ją kupowałam budowlaną nie była.
@@chatkanadziace8829 Jaki jest koszt przekształcenia rolnej na budowlną i od czego zacząć?
@@RamzesIl-y2g ja nie przeksztalcalam działki z rolnej w budowlana, tylko idrolnilam te fragmenty na których stanęły domki. Zacząć nalezy od wizyty w starostwie i tam pokierują co i jak.
Czy realny jest dziś zakup działki do 1000 m2 na odludziu? Finansowo?
1000 m2 to nie jest dużo. Dziś osoba nie będąca rolnikiem może kupić do 1 ha. Jeśli chodzi o zdolność finansową do takiego zakupu po prostu trxeba szukać w swoim budżecie i mieć dużo nadziei i samozaparcia.
@@chatkanadziace8829 Ja szukam w całej Polsce do 50 tysięcy złotych, i powiem, że ceny tak poszły do góry, że 3 lata temu za 1000 m 2 dałbym góra 35 tysięcy złotych.
#PLANTMORETREES #LETRIVERSFLOWFREE #BeECOlogicallyMINIMALISTIC #INVESTinBIODiversity "Only when the last tree has been cut down, the last fish been caught, and the last stream poisoned, will we realize we cannot eat money." Cree Indian Prophecy There's a Japanese legend that says, "if you feel like you're losing everything, remember, trees lose their leaves every year, yet they still stand tall and wait for better days to come.”
Zazdroszczę pani działeczki i domku😀
Dzień dobry! Czy mógłbym prosić o poradę w sprawie ogrzewania małego domku kozą? Mój e-mail: radek.nowak1972@gmail.com tel. 882 017 652
Nie kumam. Dom całoroczny i komina nie zamontować?!
Doroto droga Leniego trzymamy w dobrych myslach, niech mu sie cudownie wiedzie tam gdzie jest. Nawet nie wiesz jak to cudownie ogladac Twoj zarosniety ogrod 😁😁😁 a to dlatego ze jest mi raźniej. Wiekszosc yutuberow prezentuje pieknie opielone dzialki. Milo ze ktos ma podobnie jak Ja 😁. Badź ostrozna z osami i szerszeniami. Serdecznie Cie pozdrawiam.
Witaj Z wielką radością ogladam ten film. Uwielbiam ogladacmć Twój kanał i przygody na działce❤ Oby wiecej takich cudownych tresci na TH-cam :) I również mam nadziej na wiecej filmów jak poprzedni komentujacy :) Serdeczne pozdrowienia
Witaj Dorotko! W tym roku u mnie też warzywa gorzej rosną,a ogórków niewiele zerwałam,a już złapała zaraza,mimo tego,że regularnie stosuję oprysk z drożdży.Ty masz ogród duży,I samej ciężko wszystkie prace wykonać, ale i tak jest piękny, taki zaczarowany.Cieszę się że widzę cię w lepszym nastroju niż w ostatnim filmie.Przyzwyczaiłaś się już do nieobecności Niuni? Sądząc po sobie,to myślę, że wzrok często pada na sofę.😪.To już 18 dni bez niej.Często myślę o Tobie,że czasem musi ci być smutno, gdyż sama zostałaś w domku.😟Pozdrawiam serdecznie, I przytulam cię mocno❤
Codziennie odczuwam brak Niuni 😔 Tęsknię za nią okrutnie! Wszystko mi o niej przypomina. Już nie płaczę tak często jak w pierwszych dniach, ale zdarza mi się minimum raz dziennie. Ta kochana istotka zostawiła po sobie wielką pustkę. I tylko liczę na czas, który leczy rany.. Staram się sobie przypomnieć jak żyłam, kiedy jej jeszcze nie było, bo było to dobre życie. Ale na razie trudno idzie.
@@chatkanadziace8829 Doskonale cię rozumiem, właśnie najgorsza jest ta pustka,której niczym nie można wypełnić.Na pocieszenie ci powiem,że koty mają siedem żyć,I Twoja Niunia wróci do ciebie,tylko w innym futerku.W moim przypadku wróciła za dwa lata,I może ktoś się śmiać z tego,ale jak wytłumaczyć,że od razu wskoczyła na parapet,na którym Kiciunia ciągle siedziała? Było parę takich zdarzeń, które wskazywały,że już była w tym domu. Nasza Kiciunia odeszła u nas w domu w nocy we śnie,a jak Niunia odeszła? Pojechałaś z nią na zastrzyk do weta,czy w domu ?
@@steniawiechniak6361 Pojechałam z nią do weta licząc cicho na jakiś cud 😔
Jak miło😊
Bardzo lubię Twoje vlogi, ale czuję niedosyt bo nagrywasz bardzo rzadko. Świetna narracja - myślę, że mogłabyś nagrywać częściej, masz szansę na przebicie się na You Tube - trzymam kciuki😀
Jejku, jak mi miło 🥰 Był plan co tygodniowych vlogów, ale trudno mi było utrzymać regularność.. teraz staram się ją utrzymać co 2 tygodnie. Teraz w lecie i na jesieni, gdy tyle się dzieje, może uda mi publikować częściej 🤞
@@chatkanadziace8829 Dziękuję
❤❤❤❤
Możesz podzielić się informacją jakiego producenta farby używasz?
Farba ecopaint, sklep Formes
Dobrze, że zrobiła Pani filmik o Niuni. Urocza, kochana Niunia. 💕 🌿
Bardzo mi przykro 😢😢😢😢
Jeszcze płaczę, bo wiem co znaczy strata ukochanego kota. Kilka lat temu straciłam jednego przez własną głupotę. Chciałam jej dać wolność i niestety wpadła pod samochód. Była z nami ok 2 lat. Do dziś zdarza mi się uronić łzę po tej stracie. Na zaleczenie tej rany przygarnęłam inna kicie ze schroniska. Po jakiś dwóch latach dołączył do nas rudy kot, który któregoś dnia przyszedł do mnie w pracy i po prostu ze mną został. Duszka i Gucio to wspaniali nasi przyjaciele. Tak o nich mówimy. Tym razem są to koty nie wychodzące, co najwyżej jeśli wyjdą to tylko pod naszą opieką. Ulica jest zbyt ruchliwa i wcześniej czy później na pewno skończyłoby się to nie dobrze. Jeśli już będziesz gotowa zaopiekuj się inna kocią Istotką. Jest ich tyle w potrzebie. A Ty jesteś dobry człowiek i na pewno dasz jej dużo miłości a miejsce w którym mieszkach jest rajem dla zwierząt. Wyglądałam na wieści co tam u Was. Smutno tylko że takie. Pozdrawiam Cię serdecznie ❤
Tak, ja też sobie wyrzucam, że może gdybym nie dawała jej suchej karmy to by nie zachorowała i nadal żyła. Niestety, uczymy się na swoich błędach.
Tak mi przykro. Płaczę razem z tobą😢😢😢ale uwierz przyjdą lepsze dni❤ ja przez chorobę pożegnałam dwa kotki. Myślałam że się nie pozbieram. Ale z czasem mam te kotki w sercu. A teraz przy mnie jest kolejny wspaniały kotek. Ty napewno nie zapomnisz swojej ukochanej Niuni ale z czasem jeśli będzie inny kotek to też go pokochasz❤❤ są piękne wiersze o kotkach i nie tylko Jana Klimka. Posluchaj lub poczytaj sobie. Dają ukojenie❤
O, dziekuję za podpowiedź co do wierszy. Ja w pierwszym odruchu sięgnęłam do trenu Kochanowskiego. Nasi pupile często są dla nas jak dzieci ale jednak kotki to wyjatkowe istotki i trzeba traktować je odrębnie. Nawet poezją 😌
Pozostaną wspomnienia tam zawsze będzie żyć ❤
Przykro mi 😢😢😢
Myślałam niedawno o Was. Wyrazy współczucia z powodu Pani straty.❤.
Dorotko przykro mi bardzo :-( Kicia biega już bez bólu za tęczowym mostkiem. Trzymaj się ♥
Piękny film i piękna przyjaźń. Dobrze, że Twoja Niunia już nie cierpi. Rozjaśniłaś jej ostatnie lata jej życia, a ona rozjaśniła kawałek Twojego. Czasem czyjaś obecność jest przy nas tylko przez chwilę, przychodzi znienacka i tak samo szybko umyka. Zostawia nam miłość w sercu i żal po stracie.
No tak już jest nasi mali przyjaciele żyją krócej przykro❤❤❤❤
Niestety 😔
Och jak bardzo mi smutno. Placze i nie moge przestac. To takie przykre gdy odchodzi czlonek rodziny... Moja jest ze mna czwarty rok. Mieszkala w krzaczkach na osiedlu. Tez nie ma zabkow i ma tylko polowe ogonka. Bardzo Ci Doroto współczuję. Tak, po jakims czasie wspomnienia sa piekne. Ale trzeba przejsc kazdy etap rozstania. Niunia byla śliczna i mila. Piekne zdjecia zamiescilas. Serdecznie Cie pozdrawiam ❤.
JESTEŚ WIELKA …….Niesamowita 👌👍💪.
Dziękuję za podzielenie się historią kotki. To wspaniałe, że są osoby, które przygarniają do domu i serca kocie bidulki poszkodowane przez życie. Moja kicia mimo defektów była dla mnie najpiękniejsza na świecie. Pozdrawiam ciepło Ciebie i koteczkę.
@@chatkanadziace8829 Dziękuję ❤️
Bardzo mi przykro,szczerze ci Dorotko współczuję,wiem co przeżywasz.Prawie siedem lat temu,ja i moja rodzina też przeżywaliśmy to samo,gdy odeszła nasza 13-letnia kotka Kasia. Niunia już za tęczowym mostem,jest szczęśliwa,to ty sprawiłaś,że te kilka ostatnich lat swojego życia przeżyła szczęśliwie, obdarzona twoją miłością.Rozumiem,że nie czas teraz myśleć o nowym kotku,bo wydaje się, że żaden nie będzie taki jak ten który odszedł. Jednak z upływem czasu ,ból i tęsknota za zmarłym kotkiem będzie coraz mniejszą.Wiem na pewno, że nigdy o niej nie zapomnisz.Napiszę Ci wiersz,adekwatny do odejścia twojej Niuni. -Czy dotarłaś bezpiecznie kochana,po drabinie z bielutkich obłoków,do tęczowej świetlistej bramy? ........uchylona,choć nie słychać twych kroków. Wsuń łapeczki w szparę-w tą niebieską,teraz główkę,widzisz most?...piękny pewnie. Nie bój się, podążaj jak ścieżką,drugi brzeg,to twój dom,choć beze mnie. No a ja,chociaż serce mi pęka, myślę tutaj o tobie z uśmiechem, przecież wiem kto na ciebie tam czeka, znam ich,wiedzą że idziesz. Już lepiej? Bądź szczęśliwa w tęczowej krainie, Ja swą miłość ci czasem podeślę, Zbieraj ją gdy do ciebie dopłynie, Ale czasem odwiedź mnie,choć we śnie.😪😪 Trzymaj się Dorotko,przytulam Cię mocno❤
Dziękuję bardzo za słowa otuchy i wzruszający wiersz..
A jednak 😪🤧myślałam o Was wczoraj, czekałam na wieści.. Dorotko tulę❤ znam tę więź i rozumiem smutek i żal doskonale. "...Kotku... Jeśli musisz odejść - odejdź, lecz nie proś mnie Wcale o zgodę, bo nigdy nie zniosę Twej straty W sercu miejsce ogrodzę, posadzę w nim kwiaty Będę się tam spotykać z Twych oczu wspomnieniem Będę tęsknić za Twym dotykiem, mruczeniem..." 😺
Piękny wiersz. Dziękuję za ciepłe myśli i słowa ❤
Współczuję.Yobie kochana.ale pomysł już nie cierpi a swoją obecnością zostawiła cudowny ślad w Twoim życiu..piękne choć bolesne wspomnienia..uściski..moja kotka była ze mną 23 lata..odeszła tak cicho ,ale w sercu na zawsze jest.i chociaż to już 6 lat mak biega za tęczowym mostem u mnie wciąż jest w sercu....❤❤❤
Też miałam nadzieję, że z Niunią będziemy jeszcze długo razem. Ale gdyby odeszła po takim czasie pewnie byłoby mi jeszcze trudniej. To niesamowite jaki trwały ślad w sercu zostawia ukochana istotka.
To zwierzęta wybierają sobie dom. Niunia czuła, że tu będzie jej dobrze. Szkoda, że ta przygoda trwała tak krótko.
Dla mnie zdecydowanie za krótko 😥
Kocham Koty !……przykre to dla właścicielki …….Bardzo !😞🥹🥲……Trzymaj , się !🥹😞💪❤.
Dziękuję
Tak bardzo bardzo mi przykro ❤ ściskam mocno ❤
Dziękuję
Mam 5 małych kotków mogą się podzielić
Na ten moment stoję na stanowisku "żadnych zwierząt"
👍
Ojejjj...nie zdawałam sobie sprawy, w centrum Polski susza....u nas w górach, Beskid Żywiecki, codziennie popaduje . Pozdrawiam serdecznie i zdrowka dla Niuni ❤️❤️❤️
No niestety, to miejsce porządny deszcz omija, czasami z dość bliska 😒
Witam pani Doroto. Oglądam na okrągło pani filmów gdyż inspirują ogromnie. Pisze pani pod jednym z komentarzów iż nigdy do tej pory nie żałowała. Ja od dzieciństwa jestem przyzwyczajona do skromnego i oszczednego życia. Nawet gdy moje zarobki wzrastają ja nadal nie podnoszę jakosci życia. Jednak mam lęk w środku że może pójdzie coś nie tak i sobie nie poradzę. Czy ciężko było pani na początku tej drogi ? Również ogromnie tęsknię za takimi warzywami prosto z ogrodu tu gdzie mieszkam nie da się niczego wychodować ze wzgledu na klimat. Pozdrawiam serdecznie😊
Tak, to prawda, do tej pory nie żałuję swojej decyzji. Ale może też dlatego, że dałam sobie prawo do zmiany zdania i wyjscia z tej sytuacji jeśli tylko przestanie mi odpowiadać. Nie wiem, czy to miejsce jest moim docelowym, może kiedyś zechcę wrócić do miasta lub wyjechać w jeszcze większą dzicz. I może fakt, że nie zrobiłam sobie tą decyzją "szach mat" sprawia, że nadal cieszę się tym miejscem i życiem tutaj. Myślę, że my kobiety powinnyśmy dać sobie prawo do błędów i pomyłek jednocześnie dbając o furtkę wyjścia z sytuacji. Wszak tyle o sobie wiemy na ile nas sprawdzono, albo same się przetestowałyśmy 😉
Dziękuję za cenną odpowiedź ❤ Jest Pani bardzo mądrą i ciepłą osobą.