วีดีโอ

To mecz i film sprzed dwóch lat. Walia Polska w Lidze Narodów, kadencja Czesława Michniewicza🙂

Ja

Poprawione!

@@extrafootball_pl szacunek🤝🤙

Zgadzam się co do pierwszej części, nie zgadzam się co do drugiej. Glik źle się zestarzał, bo nigdy nie był szybkościowcem, ale w kwestii ustawienia czy pojedynków - był najlepszym polskim środkowym obrońcą w XXI wieku. Spore braki w wyprowadzeniu, ale lepiej taki niż Salamon, Kamiński czy Jach, którzy poza grą podaniem progresywnym nie mieli za bardzo atutów. Co do "kumpli z KS" - przecież on się nie lubi z Borkiem i go uważa za farmazoniarza :) Stanowski z Kołakowskim - owszem, ale to głupia teoria. Nie mieliśmy nigdy podstawowego środkowego obrońcy w klubie dochodzącym wysoko w LM, jego peak w Monako był bardzo dobry.

Glik się skompromitował w brukseli gdzie było 1-6 - już wtedy bym go odstawił. W ogóle to że się dyskutuje o jego powrocie uważam za skecz monty pythona.

Po 2020 śmiało trzeba powiedzieć, że prezentował niższy poziom, tylko w jego przypadku mamy klasyczny problem - konkurencja nie powala. Bednarek (xD), Kędziora, Helik, Wieteska, Piątkowski czy inny Salamon na dopingu - no szału nie ma i nie będzie. Probierz chciał wymyślić koło na nowo i wymyślił Pedę, ale nie bez powodu chłop gra w Serie C, a nie wyżej. Krychowiak w końcu powiedział pas, ale co pokazał Slisz czy Piotrowski na tej pozycji po jego odejściu - nawet szkoda komentować.

Ja kocham calcio, a ty się G...... znasz

@@ArturKowalczyk-tg6eb To nie ma nic do "znania się" - to kwestia gustu, jeden lubi prowokowanie, przesuwanki, gre na stałe fragmenty i symulki jak we włoszech, a drugi lubi ofensywny futbol, czasem zbyt ryzykowny, gdzie jest sporo akcji 1 na 1 i sporo akcji podbramkowych jak w holandii. Próbowałem oglądać włoską piłkę dziesiątki/setki razy i gówno straszne - zazwyczaj 5-góra 10 minut i musialem wyłączać bo tam się tylko biega, a nie gra w piłkę - gra w piłkę tam jest dodatkiem do biegania i przeszkadzania, a powinno być odwrotnie. Możemy siedzieć cały dzień i się kłócić która liga lepsza ale i tak nie dojdziemy do tego samego wniosku. W holandii jest podejście "po pierwsze strzelić bramkę" a we wloszech jest podejście "po pierwsze nie stracić bramki" i to widać w meczach.

Dzięki za miłe słowa. Grosicki z Magierą spotkali się w Legii Warszawa. Magiera był jednym z asystentów, dopiero co skończył karierę, a Grosicki jako początkujący zawodnik trafił do Legii po udanym początku w Pogoni. Już w Szczecinie Grosik miał problemy z hazardem, a Magiera próbował go naprostować. Pamiętam że parę lat temu przeczytałem, że Magiera zadzwonił kiedyś do niego i zapytał go gdzie jest. Grosik powiedział że w domu, po czym się obrócił, bo coś mu nie grało. Skrzydłowy był oczywiście w kasynie, a trener Magiera stał za nim z telefonem 😊 Może przesadziłem z tym, że Magiera Grosickiego wyprowadził na prostą, ale próbował jak mógł i skrzydłowy odbudował się dopiero w Białymstoku, ale na pewno starania młodego trenera nie poszły na marne, bo myślę że Grosik go nie zapomniał. 😀

@@extrafootball_pl Dzięki za mega merytoryczną odpowiedź. Pozdro

Podobne twierdzenie zawarłem w jednym z ostatnich filmów, odnośnie Śląska i Jagiellonii, potrzebujemy przede wszystkim mocnej czołówki, a nie jednorazowych komet, jeśli chcemy dalej uzyskiwać dobre wyniki w następnych latach.

​​​@@extrafootball_pl Zgadzam się, W pucharach powinny grać zespoły które potrafią w nich grać i są gotowe do gry w nich.Jak już tak naprawdę któraś z pary Jaga/Śląsk ma grać to najlepiej niech to będzie 4 miejsce.A naszą podstawową trójkę czyli Lech,Legia i Raków zostawić na miejscach 1,2,3.Współczynnik klubowy Pogoni niczym się praktycznie nie różni od współczynników Śląska i Jagiellonii więc tutaj nie ma jakiegoś większego znaczenia kto je zajmie bo i tak ten ktoś nie będzie nigdzie rozstawiony.

Co prowadzi Polskę do przodu to przede wszystkim zmiana myslenia o grze - teraz gra jest bardziej ofensywna - Legia strzela kupe goli i dlatego wyszła z grupy - w naszej krajowej lidze ten trend ofensywny nie działa tak dobrze jak w pucharach niestety. Widzimy że drużyny, które ciężej trenują, grają na wyższej intensywności coś osiągają. Intensywność ma znaczenie. Legia w 1 meczu play off z Molde dała się nadziać na kilka kontr ale znów zredukowała wynik z 0-3 na 2-3 i szanse na awans są bo jutro mecz na łazienkowskiej, gdzie Legia ma szanse bo Norwegowie grają na plastikowych boiskach. Trzeba ciężko trenować, musi być pressing, musi być intensywność - to się liczy. To daje wyniki w pucharach. Szkolenie młodzieży też powinno się zacząć od zwiększenia ubciążeń i intensywności gry. Trzeba podnosić poziom treningów. Legia jak Lech rok temu gra poprostu ładnie dla oka i ofensywnie i dlatego w pucharach są te wyniki.

Dziękuję Kacper, na pewno w przyszłym roku będzie do tego okazja! Również Pozdrawiam☺

Legenda mówi, że stanie się to na meczu Warty

Trzymam za słowo😉

Kiedyś na live'a wbił gość który pisał mi, że grał w Ząbkowicach z Zielińskim :)

Jak wyjdzie do mix zony to masz to jak w banku :)

Nic mi nie wiadomo żeby Michał przejął takie funkcje na kanale albo w Kurierze, ale wiem, że niebawem może dołączyć do redakcji Kuriera inna znajoma osoba...Ale póki nie ma oficjalnej informacji wstrzymam się z newsem😉

Nie grałem jeszcze paintball 😅Również pozdrawiam serdecznie ☺