วีดีโอ

Sama faktura to zdecydowanie za mało aby zastosować stawkę 0 % do eksportu towarów

Samo potwierdzenie nadania to za mało. Mając jednak numer przesyłki na stronie Poczty Polskiej można wydrukować całą historię przesyłki. Jeżeli wynika z niej, że przesyłka została dostarczona pod adres poza UE, to organy akceptują to jako dowód do zastosowania stawki 0 %. Radzę te potwierdzenia drukować (zapisywać) na bieżąco, bo standardowo są one dostępne ok. 30 dni.

Platforma poinformuje Cię o tym, że dokonała zaraportowania. Warto jednak samemu wcześniej pomyśleć o korekcie, jeżeli ktoś nie rozliczył podatku. Jeżeli korekta zostanie zrobiona przed zaraportowaniem, to owszem pojawi się podatek i odsetki, ale składając czynny żal można uniknąć odpowiedzialności karno-skarbowej. Po zaraportowaniu przez platformę moim zdaniem czynny żal niestety nie będzie skuteczny i poza podatkiem i odsetkami nalezy liczyć się dodatkowo z karami z kodeksu karnego skarbowego (kks).

Tak, może tak być. W zależności jednak od sprzedawanych towarów i częstotliwości transakcji może to być mniej lub bardziej wiarygodne dla organów podatkowych.

@@DBOPOLSKA No tak, jeśli to jest jeden typ towarów cały czas to może być to trudno wytłumaczyć. Natomiast jeśli sprzedawane przedmioty są różnych kategorii, to chyba powinno być to wiarygodne.

Od tych przedmiotów, które miałeś krócej niż 6 miesięcy powinieneś zapłacić podatek dochodowy. PCC płaci nabywca, a sprzedawcy dotyczy podatek dochodowy.

Będą liczone transakcje zrealizowane za pośrednictwem platformy. W przypadku, gdy było dane tylko ogłoszenie i nie doszło finalnie do transakcji portal nie będzie tego sumował. Czym innym jest jednak brak transakcji, a czym innym np: zwrot. W tym ostatnim przypadku moim zdaniem takie transakcje, do których później dokonano zwrotu towaru będą uwzględniane. Ale oczywiście temat jest nowy i na razie nie ma jeszcze żadnych oficjalnych wyjaśnień organów podatkowych.

@@DBOPOLSKA Dziękuję za odpowiedź, odnośnie zwrotu chodzi mi o sytuację,kiedy ktoś na allegro klika kup teraz, wpłaca pieniądze,ale za 15 minut prosi o zwrot kasy, i go błyskawicznie dostaje, żadnej wysyłki towaru nie było, dosłownie wpłaca i za 15 minut dostaje zwrot pełnej wpłaty, to takie coś też jest liczone jako przeprowadzona transakcja ???

od 1 stycznia

Od 1 stycznia 2023 roku będą sprzedawać dane a ustawa wchodzi 1 lipca

Ustawa weszła w życie od 1 lipca 2024, ale platformy będą musiały zaraportować dane za rok 2023 i cały rok 2024.

Jak najbardziej obowiązuje również w przypadku sprzedaży internetowej.

@@DBOPOLSKA a czy dotyczy sprzedaży używanych części samochodowych , z góry dziękuję za odpowiedź

Liczy się od 1 stycznia 2023 !!!

@@ukaszm5499 2024

Od 1 stycznia 2023 do końca 2024 , każdy rok osobno 30 transakcji lub 2k eu ale jak chociaż w jednym przekroczyłeś to na 99% prześwietla za 5lat wstecz ...

@@mcnwu7795 dziwne, że prawo działa wstecz

@@mcnwu7795 gdzie znalazles takie informacje, ze od 1 stycznia 2023? Prawo nie dziala wstecz.

Formalnie nie powinno podlegać opodatkowaniu, ale w praktyce faktycznie w takich przypadkach może być problem z udowodnieniem, iż był to majątek prywatny. To temat do indywidualnej oceny w konkretnym stanie faktycznym.

w PIT na koniec roku :)

@@marcin2776 tylko ja nie mam polskiej rezydencji podatkowej :)

@@marcin2776 gorzej że ja mam inną rezydencje podatkową i nie składam pita

Tak na napisał @marcin2776 w PIT na koniec roku. Do tego może też pojawić się obowiązek rozliczenia VAT

Jak nie było więcej niż 2k euro to nic a jak więcej to już się mogą doczepić

To zależy. Jeżeli sprzedawałaś swoje prywatne rzeczy, używanej powyżej 6 m-cy podatek w ogóle nie wystąpi. Jeżeli prowadzona była działalność handlowa, ale podatek nie był rozliczany, to oczywiście konieczna będzie zapłata zaległego podatku z odsetkami za zwłokę. Do tego może się pojawić temat kary z kodeksu karnego skarbowego. Dobrze byłoby abyś zebrała transakcje, które masz nie rozliczone i skonsultowała to z doradcą podatkowym. Jeżeli będziesz potrzebowała porady indywidualnej zapraszam do kontaktu z moją kancelarią (dane kontaktowe pod filmikiem).

Niestety będzie to łączone. Platformy będą musiały identyfikować sprzedawców i zbierać ich dane. Założenie więc kolejnego konta na platformie i podanie innego nr rachunku bankowego nic nie zmieni. Nie będą natomiast sumowane sprzedaże na kontach różnych osób (np: męża i żony)

Rozumiem. Dziękuję za odpowiedź. Jeszcze tylko chciałem zapytać czy jeśli portal nie zweryfikuje naszych danych bo taka weryfikacja jest zazwyczaj po 3000 zł to też będzie to łączone przy tworzeniu wielu profili i sumowane bez weryfikacji natomiast z posiadanymi danymi portalu do konta bankowego ?

@@andrzejk9464 To niestety będzie wynikało z zasad przyjętych przez poszczególne portale, ich wielkości i dostępnych możliwości technicznych. Na pewno część będzie widoczna jak zaczną się zmiany regulaminów na portalach i pierwsze weryfikacje. Uważam jednak, że będą starać się prowadzić weryfikację jak najszerzej ze względu na odpowiedzialność portali za niedochowanie należytej staranności.

Nie, wyraźnie zaznaczone jest że sprzedaż ma się odbyć za pośrednictwem platformy. Czyli na olx możesz dać ogłoszenie, a sprzedać przez wysyłkę poza platformą i nie powinno to zostać zaliczone do 30 transakcji.

@@Tolkienek Witam czyli jak coś wystawie i np. Okaże się znalazł się kupiec na miejscu(kolega, sąsiad ,znajomy)i odbierze sobie na miejscu bez wysyłki olx to nie będzie się liczyć.

@@alazj12 albo dogadasz się z kupującym na wpłatę na konto i wysyłkę inpost.

Jeżeli będą sprzedawane prywatne rzeczy danej osoby, to po przekroczeniu progów organy dostaną informacje o takiej sprzedaży, ale nadal nie będzie podatku. Trzeba jednak będzie umieć udowodnić, że jest to sprzedaż prywatnych rzeczy a nie działalność handlowa. Zasady opodatkowania nie zmieniają się. Organy tylko łatwiej będą mogły pozyskać dane (a właściwie otrzymają je z automatu).

@@DBOPOLSKA jak to udowodnić? Zaprosić skarbówkę na strych i pokazać zakurzone przedmioty czy może paragony sprzed 40,60 lat ??Przecież to totalny absurd

@@LoveYeshua891 Każda metoda udowodnienia że jest to zbycie majątku prywatnego używanego ponad 6 miesięcy jest dopuszczalna. Choć raczej wątpię, aby zakurzony strych przekonał organy podatkowe. Oczywiście wszystko zależy co było sprzedawane i jak dużo tego było.

@@DBOPOLSKA To tylko kwestia czasu gdy ten unijny psychopatyczny system upadnie . Robale już są w czekoladzie,żelkach i jogurtach . Niczego ludzkiego oczekiwać nie można .Będzie inwigilacja najuboższych, wspieranie szarej strefy, aż ludzie wyjdą na ulice ... Sam nie mam się czego obawiać ,bo nie mam nawet roweru ,ale to wszystko to jedno wielkie oszustwo. Człowiek uczciwy musi się bać , a złodziej milionów może spać spokojnie bo wie komu dać ,żeby był spokój ...

@@LoveYeshua891 oraz totalna kontrola, indoktrynacja, zamordyzm no i chyba już element cyfrowego niewolnictwa....

Nie ma znaczenia, czy wypłaciłaś środki, czy wydałaś na zakupy na Vinted - platforma jak przekroczyłaś próg 30 transakcji zaraportuje to. Jeżeli jednak sprzedawałaś własne prywatne ciuchy w których wcześniej chodziłaś to co do zasady podatku nie zapłacisz.

Operator platformy nie będzie badał czy ktoś prowadzi działalność zarejestrowaną w CEiDG, czy działalność nierejestrowaną, czy może sprzedaje swoje prywatne rzeczy. Będzie badał tylko limity 30 transakcji i 2.000 euro. Jeżeli w roku któryś z limitów sprzedawca przekroczy platforma zaraportuje szczegółowe informacje do organów podatkowych. Nie oznacza to jednak że w przypadku każdego takiego zaraportowania organ będzie wzywał do wyjaśnień. Założyć należy, iż będzie to porównywane z zeznaniami rocznymi i w sytuacjach wątpliwych będą np: przeprowadzane czynności sprawdzające. Jeżeli więc sprzedaż na platformie rozlicza Pan jako działalność nierejestrowaną, to wszystko jest w porządku i nie ma czego obawiać się w zakresie raportowania.

Dziękuję za komentarz. Ja też niekoniecznie uważam regulacje za pozytywne, ale dobrze wiedzieć jaką wiedzę o nas będą miały organy podatkowe.

​@@DBOPOLSKAto jest inwigilacja najuboższych jak słusznie powiedział poseł Braun! Za majtki za 2 zł 😢

@@LoveYeshua891 Organowi za 2 zł nie będzie opłacało się prowadzić kontroli. W pierwszej kolejności na pewno kłopotów mogą spodziewać się Ci, którzy mają spore obroty na platformach a nic nie wykazują do celów rozliczeń podatkowych.

Platforma będzie miała obowiązek identyfikowania sprzedawców. A więc jeżeli zidentyfikuje, że to ta sama osoba, tylko ma dwa różne konta, to niestety będzie to sumowane. Natomiast jeżeli konta będą należały do różnych osób, np: mąż, żona, ojciec, itp to każda z tych osób (sprzedawców) będzie miała swój oddzielny limit.

@@DBOPOLSKA Ciekawie jak będzie przebiegała weryfikacja użytkowników nieletnich na takich platformach jak vinted, gdzie nie ma obowiązku podania nr rachunku rozliczeniowego do wypłaty.

@@DariuszH Dużo będzie zależało od praktyki i wymogów, które przyjmą poszczególne platformy. Generalnie, jeżeli platformy będą miały problem z zidentyfikowaniem sprzedawcy to będą blokowały wypłaty, a następnie (albo w sytuacjach, gdy nie będą w stanie tego zrobić), to w ogóle będą blokowały możliwość dokonywania transakcji.

@@DariuszH Moim zdaniem z bieżącą weryfikacją sprzedawców platformy sobie poradzą. Większy problem po ich stronie pojawi się natomiast w przypadku sprzedawców, którzy dokonywali transakcji np: w 2023, ale będą już nieaktywni i platforma nie będzie miała z nimi kontaktu w celu uzupełnienia danych.

@@DariuszH W najbliższym czasie z pewnością pojawią się zmiany w regulaminach na części platform i konieczność uzupełnienia/podania dodatkowych informacji.

Jak uda się Panu na tym zarobić to pewnie w przyszłości również :-)

😂brawo

Niestety będzie raportowane. Zwolnienie z raportowania dotyczy sytuacji, gdy łącznie są spełnione dwa warunki: mniej niż 30 transakcji (a więc maksymalnie 29 transakcji) i kwota niższa niż 2 tys. euro. W Twoim przypadku ponieważ liczba transakcji wynosi 30 platforma będzie miała obowiązek zaraportowania.

​@@DBOPOLSKAczyli osoba która ma 30 transakcji po 1 zł każda też będzie raportowana 😂 unijny kołhoz a kradzież milionów dozwolona 😊

Dziękuję

Ja również dziękuję i zapraszam do oglądania innych nagrań na naszym kanale. Zachęcam też do pisania propozycji kolejnych tematów.

Warto rozszerzać sprzedaż na rynki zagraniczne. Rozliczenie różnic kursowych nie jest łatwe, ale dobry księgowy na pewno sobie z tym poradzi.

Usługi przetwarzania danych są objęte 20 % podatkiem u źródła (art. 21 ust. 1 pkt 2a ustawy o CIT, analogicznie również w PIT). W przypadku jednak posiadania certyfikatu rezydencji zagranicznego podmiotu świadczącego usługę będą korzystały ze zwolnienia z WHT, w ramach tzw. zysków zakładu. Podsumowując, w przypadku usług przetwarzania danych i posiadania certyfikatu rezydencji zagranicznego kontrahenta nie będzie obowiązku poboru podatku u źródła, ale konieczne będzie po zakończeniu roku złożenie IFT.

wszystko sie rozbije o to jaki tytul ma faktura i tyle.

Dziękuję

Dziękuję i polecam inne filmy na naszym kanale

Cieszę się, że mogłam pomóc. Ponieważ wiele lat sama hodowałam psy znam ten temat od strony praktycznej.

Wysokość limitu ustalamy biorąc pod uwagę datę wykonania pierwszej czynności na rzecz osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej, a więc w opisanej przez Panią sytuacji od 05.01.2024

Dziękuję @@DBOPOLSKA