วีดีโอ

Gdyż?

Fabrycznie ma 190KM, ale jest zblokowane przez chore restrykcyjne normy UE. Serwisy już wiedzą jak odblokować tą moc, ale wiąże się to z utratą gwarancji.

@Krzysztoffffer A to zmienia postać rzeczy

Jak Toyota

@@Krzysztoffffer Toyota jednak to sprawdzone auta i niektóre modele a w szczególności silniki uważane są za bardzo dobre. Nie wspomnę o dostępności części vs ten Chińczyk ...

@@glow5186to jaka jest dostępność części do Jaecoo jeśli wiesz ?

@@Krzysztoffffer Nie sprawdzałem osobiście natomiast jest na yt materiał gdzie sprawdzano dostępność kilku podzespołów i okazało się że są przypadki gdzie w ogóle na ten moment brakuje informacji kiedy zamówiony element dojedzie. Taki obrót sprawy można potwierdzić w ubezpieczalniach gdzie ceny składki są większe ze względu właśnie na dostępność części nowych marek samochodów chińskich

Aha, jest materiał na yt. No to wyjaśnia wszystko

„Nie wiem, ale się wypowiem” zorientuj się, umów się na jazdę próbną, wyrób sobie opinię i dopiero się wypowiadaj. Wszystkie nowe modele samochodów mają wszystkie niezbędne systemy bezpieczeństwa oraz wspomagające kierowcę, a ten Jaecoo jest wyposażony pod korek, lepiej niż nie jeden europejski samochód, który spokojnie kosztowałby koło właśnie 220 do 250 tys, a 4x4 spokojnie 300 tys

@@Krzysztoffffer Wiem i dlatego sie wypowiadam, mąż petrolhead mnie wciągnął w swoje hobby,wiec cos tam wiem(szczegolnie o motorsporcie)

@@Krzysztoffffer Korea(Kia i Hyundai) potrzebowali ponad 20 lat aby robić w miarę dobre auta,a jakis chiński wehikuł będzie potrzebował 30 lat,albo kupią mare z Europy

@@alami8602różnica między rozwojem marek jak Kia i Hyundai jest taka że oni sami rozwijali swoje technologie, dlatego to tyle trwało. Koncerny chińskie jak Chery czy SAIC mają taką przewagę że od wielu lat produkują już dla największych europejskich koncernów, dzięki czemu mają dostęp do technologii co aktualnie sprawnie wykorzystują. To co zajęło Kia/Hyundai 20/30 lat, im zajmie 5 lat. Może się mylę, ale widząc co robią teraz, jak to robią i za ile to robią, to będę bardzo zaskoczony że ludzie zwyczajnie nie będą kupować portfelem. Jak się będzie sprawować to tylko czas pokaże.

@@alami8602koncern Cherry produkuje auta od dekad, dopiero teraz wprowadza swoje produkty na rynek europejski. To nie jest dopracowywanie. Poza tym są właścicielami RR I największym na świecie udziałowcem mercedesa co upoważnia ich do korzystania z ich niektórych technologii.

Kiszka. W tej cenie po rabacie można kupić karoqa lub corollle cross na wypasie.

@@slawomirjop3262no to kup i ciesz się którymś z tych

Podobnie jest u nas, bez problemu łączy się z Androidem i CarPlay bezprzewodowo.

Przedstawiam fakty: nie byłem w stanie podłączyć się bezprzewodowo na dwóch telefonach. Być może w tym egzemplarzu pojawił się problem, stąd o nim wspomniałem.

Na tym polega rzetelne sprawdzanie samochodu: pokazywać to, co jest do poprawy, aby producenci mogli doszlifować ten samochód. I jest tutaj duże pole do poprawy.

Te 300kg to żenująco mało, zagalopowali się z tą ogromną panoramą. Bez niej by ładowność pewnie wzrosła do 400kg. W samochodzie i tak jest jasno bo jest biała podsufitka.

@@rockmystylez tego co opisują właściciele to w dowodzie rejestracyjnym jest 400kg wbite i wynika ze błędy są w materiałach promocyjnych auta.

Roznica 7k między MG hs a dostajemy jeszcze duży panoramiczny dach, bezprzewodowy Apple car play i oświetlenie ambientowe. Skończ już marudzić pod filmami że jest źle wyceniony bo widać że nawet go nie widziałeś. MG HS przy tym aucie to kiepsko wykonana bryczka

wróć do podstawówki.., do czytania ze zrozumieniem

@@uwencjuszTy wciąż nie możesz jej skończyć

Bo problemem jest to ze ci asystenci czesto blednie odczytuja dozwolona predkosc i nieslusznie "karca" kierowce robiac to przy okazji w bardzo natarczywy sposob, ktory moze rozkojarzyc kierujacego. Tyczy sie to tez innych asystentow jak asystent utrzymywanie pasa ruchu itd itp. To nie dziala idealnie i to nie zawsze z winy producenta auta a np. z kiepskiej infrastruktury drogowej.

@adamplays6830 2 miesiące jeżdżę tym autem i nie mam tego problemu nie pika kiedy nie trzeba czytanie znaków działa bardzo dobrze jak ścinam zakręty na drodze to delikatnie czuć opór na kierownicy jak się bawię multimediami to pika jak patrzę na drogę jest ok

To nie jest wprowadzanie w błąd, a subiektywna opinia. Mam do czynienia z samochodami wszystkich marek na rynku, pracuję jako dziennikarz motoryzacyjny od 12 lat. Niezmiennie powtarzam: warto podkreślać te małe niuanse, te rzeczy do poprawy, aby producenci, zwłaszcza z Chin, poprawiali auta i robili je lepsze. A z doświadczenia i z rozmów z ludźmi z Chin z tych firm wiem, że naprawdę "słuchają" i szybko poprawiają co trzeba.

@kuchnorides rozumiem twoją pracę i doceniam ale czym innym jest opinia oparta o fakty a czym innym mówienie nieprawdy (nie mówię że celowo ale przekłamanie np. DMC to nie opinia a błąd).

Tak, przyznaję - gdzieś zakręciłem się wokół tej niższej liczby. Niemniej 389 kg to wciąż bardzo mało w tym segmencie, gdzie wozi się często rodzinę + dużo bagaży.

Problem jest dość prosty, nie chodzi tutaj pewnie o konstrukcję, tylko normy. Fajnie to widać w przypadku Omody E5, która pomimo praktycznie tej samej konstrukcji, cechuje się dużo większa ładownością. Jest jednak w pełni elektryczna. Swoją drogą obecne normy w Chinach są mocno wyśrubowane, więc specyfikacja musi je spełniać. Liftem/kolejną iteracją jest już phev, pewnie ładowność będzie miał również większą ze względu na niższą emisję.

Dzięki!

Totalnie nierzetelny i mało konkretny reportaż.A gość nastawiony jak słuchać źle do chińskiej konkurencji.Ja bym po obejrzeniu napewno nie zmienił zdanie co do kupna jaecoo.Jedź na jazdę próbną i zrozumiesz że facet bredzi.W aucie jest cicho.A o ładowności to już wogóle pierdolety opowiada.

Ja myślałem o Sportage, ale tego tyle jest na ulicach tak już się opatrzył ten samochód przez co jest już totalnie nijaki i wziąłem J7. I faktycznie może poczekanie na lift ma sens, ale na ten moment wybieram J7

​@@azdrubalek Czemu na lift?A co z nim jest nie tak?

​​@@lukaszkolanko2316lift bardziej mi się podoba wizualnie. Zmieniony ma pas przedniu, bez bumerangów, plus wnętrze bez tego rysującego się od patrzenia pianoblack.

1) W tym samochodzie nie działał bez problemów - stąd też wzmianka na ten temat. Testowane na dwóch telefonach. 2) Zawsze po włączeniu auta przełączałem się w tryb Normal i uważam, że dalej jest strasznie zduszony (w Eco jest jeszcze gorzej). W Sprocie jest już z kolei odrobinę "zbyt ostro". To kwestia doszlifowania softu i dopracowania ustawień - i tu Jaecoo może jeszcze się podciągnąć. Multimedia mają wiele skrótów, a do tego szereg funkcji wymaga potwierdzenia podwójnym kliknięciem (np. wyłączenie Lane Assist). Wykonanie, o czym wspomniałem, jest dobre, pomijając spasowanie klapki wlewu paliwa. Więc wybacz, to nie są farmazony, a opinia. Można się z nią nie zgadzać, rozumiem to, aczkolwiek niezmiennie uważam, że Jaecoo i Omoda mają jeszcze pole do popisu. W szkolnej skali dałbym im czwórkę, może z małym minusem.

Auto jest takie se. Jak byś nie zaklinał rzeczywistości. To że tym wyrobem handlujesz, lub też nabyłeś to już twój problem i musisz się liczyć z krytyką przez innych tego cuda.

@@Traczor-lu3bo Ani nie handluje, ani go nie kupiłem. Rozglądam się za nowym autem i odbyliśmy jazdy testowe tym modelem i mam swoje wnioski i przemyślenia ale też nie zgadzam się z tym o czym mówi ten pan „ekspert”. A Ty jak nie masz nic konkretnego do dodania tylko próbujesz się uzewnętrzniać, a nie masz pojęcia o czym mowa, to lepiej sobie daruj. Osoby które mocno krytykują chińska motoryzację nawet nie mają świadomości że od dawna jeżdżą w dużej mierze chińskimi autami, tylko sami zakłamują rzeczywistość. A Jaecoo pomimo że nie jest bez wad to jest aktualnie jedna z najlepszych propozycji na rynku. Jak się komuś nie podoba to niech dalej przepłaca. Powodzenia

@@Krzysztoffffer A Ty nie przepłacaj obrońco chińskiej motoryzacji. Jeśli stać Cię na ryzyko czy takie auto odkupi ktoś za 5-7 lat za więcej niż czapka śliwek bo marka zwinie się z naszego rynku no to śmiało. Każda motoryzacja jest opluwana w internecie, czy to japońska, czy niemiecka, fracuska itd. Radzę zaufać swoim doświadczeniom, a nie reagować nerwowo jak ktoś ma inne zdanie, a moim zdaniem każdy Chińczyk poza może MG to dzisiaj jeszcze zbyt duże ryzyko.

@@Traczor-lu3bo bo kupując europejskie auta, szczególnie nowe modele, nie ryzykujesz utraty wartości, co świetnie pokazał VW Phaeton i kilka innych modeli znanych europejskich marek. Wolę zaryzykować kupując chińską markę na sprawdzonych komponentach, jak w tym wypadku napęd Borg Wagner czy skrzynia biegów Getrak, niż wydać 2 razy tyle na tak wyposażony i wykonany samochód, który w znacznej mierze też składa się z części wyprodukowanych w Chinach. Czas pokaże, a obserwując aktualną sytuację i rozwój chińskich marek w Europie to za 2/3 lata nie będzie dla nikogo zaskakujące że chińskie auta jeżdżą po naszych drogach. MG akurat na tym może wyjść wręcz odwrotnie bo sprzedaje się tego najwięcej bo jest najtańsze z bogatym wyposażeniem, co efekt może mieć odwrotny. Ja już kupowałem auta premium które były awaryjne więc tym razem chętnie pozwolę sobie na ryzyko, a każdy jeździ niech czym chce.

Są bardzo lekkie i trochę się zamachnąłem... :D

Chłop se włączył, niemniej warto pokazać, że ten jasny jest... okrutnie jasny 🙃

Też się z tym muszę zgodzić, odpadnie największą bolączka tego modelu, czyli silnik. Lecz to już niestety jest bolączka wielu innych marek. Robienie silników z gównolitu. Oglądałem materiały mechaników odnośnie nowych silników 3 cylindrowych. Bardzo dużo z nich się szybko przyciera i zaczynają się problemu już przy 60.000 km. Wzrosła liczba wymian silników na gwarancji. Wynik 300.000 km przebiegu na seryjnym silniku. A kiedyś silniki dobre wytrzymywały 800.000 km 1.000.000 km do kapitalnego remontu silnika. A za tym stoi tylko filozofia polityczna aby spalinowe samochody były jednorazowe. I miały cykl życiacdo 15 lat.

Tu się zgodzę - dopłaty budzą sporo kontrowersji pod tym kątem.

@@kuchnorides W Niemczech ludzie kupowali samochody elektryczne i odsprzedawali je aby wyłudzić dopłatę. Byli tzw. słupami. Nowy nabywca z poza Niemiec miał taniej i Niemiec trochę z tej dopłaty przytulił. Zlikwidowano dopłaty i ceny aut elektrycznych spadły. W Polsce gdy ogłoszono programy wsparcia zakupu mieszkań, spowodowało to wzrost cen mieszkań. Ogólnie mówiąc aby dać komuś wybranemu, trzeba zabrać ogółowi. Niestety przeciętny człowiek nie rozumie iż więcej na tym traci. Bo daje się grupie uprzywilejowanej. Teraz w Polsce uprzywilejowani są Ukraińcy i ci przybysze z Afryki. I oni będą pierwsi w kolejkach do mieszkań, lekarzy, stypendiów, socjalu.

Też uważam że powinno się zaprzestać wypłacania emerytur.

Ze strony producenta 💡 dmassets.hyundai.com/is/content/hyundaiautoever/Cennik-INSTER-PY2025-MY2025pdf

Nie mają w ofercie Chińczycy tego typu tanich BEV o dobrych parametrach, to nie jest kwestia tego. Primo wchodzą zaostrzone limity od 2025 więc Legacy muszą więcej BEV sprzedawać, Secundo spadające ceny baterii umożliwiają produkcje i sprzedaż tańszych BEV ciągle z zyskiem. Wpływ Chińczyków jest minimalny, powiedziałbym marginalny, większy miała obniżka cen przez Tesle. Nie rozumiem tego przypisywania Chińczykom w BEV zasług ze pojawiaja się tego typu modele od Legacy właśnie teraz. Sprzedaż chińskich BEV w PL czy Europie jest bardzo niska

W tym modelu są chińskie ogniwa od BYD tak samo nowym Fiacie Grande Panda. Ta sama płyta podłogowa i kształt nadwozia.

@@marekwitek7494 "Europejska Federacja Transportu i Środowiska szacuje, że chińskie elektryki w 2023 r. stanowiły 19,5 proc. wszystkich aut elektrycznych sprzedanych w Europie". To jest minimalny wpływ?

@@jacekb7402 Co to znaczy chinskie elektryki? Wyprodukowane w Chinach? Czyli lacznie z Tesla? Bo sama Tesla miala ok 13% udzialu w BEV rynku , wiec by sie zgadzalo bo chinczycy mieli moze ok 6-7%. Ciagle chinskie Marki liczone sumarycznie sprzedaja mniej BEV od samej Tesli w Europie. Nie wiem skad Pan ma te informacje ale poprosze o zrodlo z konkretami. YTD 2024 jest podobnie czyli Tesla sprzedala wiecej szt niz lacznie chinskie marki BEV w Europie liczone. Wiec jesli juz to Tesla od lat zalewa Europejski rynek swoimi BEV a nie chinczycy

@@tomaszozinski7777 ?? Skad niby te informacje? Calkowicie sie Pan mija z prawda bo Fiat ma chemie LFP a Hyundai NMC. Czemu Pan rozsiewa jakies glupoty? Od kiedy Hyundai korzysta z plyty podlogowej Stellantis? Wiekszych glupot nie slyszalem od lat. Inster powstal na zmodernizowanej plycie podlogowej ICE wersji czyli Caspera, troche krotszego identycznie wygladajacego modelu z Koreii

Obstawiam, że między 180 a 190k. To i tak potencjalnie najbliższa tej najtańszej wersji odmiana.

Inster chyba nie ma jeszcze cennika? Renault 5 jest też ciekawe, albo e-C3

Inster ma już cennik -> zapraszam do obejrzenia mojej prezentacji tego auta: th-cam.com/video/rBP8Nc6W3JY/w-d-xo.html

Tak, testowana wersja to mocniej "dopchany" wariant Essence. Tu jednak można wyrzucić wiele elementów wyposażenia (i zejść realnie do 155-160k), co już jest przystępniejszą ofertą i wartą uwagi propozycją. Jeśli ktoś szuka jednego auta, to wersja 85 ma sens. Jeśli jednak ma to być samochód do wożenia dzieci do szkoły, na zakupy i na krótsze trasy, to jest to ciekawa opcja moim zdaniem. A w kwestii tanich propozycji: Inster, dzisiaj oficjalnie debiutujący w PL, kosztuje 103 900 zł. To jest mocny kandydat na ciekawą ofertę.

@@kuchnorides Za 155k to bedzie golas z Lakierem metalicznym i felgami aluminiowymi. No sorry ale zeby byl zblizony do basic 85 musimy dac ok 170k PLN, to takie miminum sensownego wyposazenia. Mysle ze wersja 85 to bedzie z 50% sprzedazy tego modelu, kolejne 30% to wersja 60 i moze 10% wersja 50 oraz 85x. Jak ktos szuka taniego BEV do miasta na krotkie dojazdy to wybierze Instera za 130k PLN z lepszym wyposazeniem niz Elroq za 170k PLN. Nic praktycznie nie straci a zyska bardziej kompaktowe rozmiary i mysle tez nizsze zuzycie dzieki ok 500kg nizszej masie wlasnej. Pojemnosc aku niemal identyczna. Dlatego niby tania wersja nie ma sensu w/g mnie i bedzie bardzo rzadko kupowana

Można tak powiedzieć - choć to samochód o zupełnie innym profilu (crossover, a nie hatchback).

Można się spierać o poprawność definicji,. Ale z technicznego punktu widzenia silnik spalinowy jest bardziej piecem niż silnikiem, bo więcej generuje mocy cieplnej niż napędowej

@ Niby tak jest, to prawda, ale jednak jakoś tak fajniej jest 🙂

To Skoda, raczej w założeniach tej marki nie ma wielkich emocji ;)

@@kuchnoridesa RS?

@@kuchnorides A co z misją Škody na Marsa? th-cam.com/video/kJeH8xVxH8A/w-d-xo.html Słodki tort Škody? th-cam.com/video/EIGrM8AwUHc/w-d-xo.html Ich wredny towar? th-cam.com/video/BQq_Rzn-yu0/w-d-xo.html Przypadkowy taniec na Tajwanie? th-cam.com/video/zRwspdzs1Is/w-d-xo.html

@@vertilozyska3298 w spalinowych? Owszem. W tych elektrycznych różnie z tym bywa ;)

są już wyniki testów Euro NCAP? Bo nie widzę na ich stronie

@@ireneuszn.3921 bo? Albo inaczej: w którym aucie klasy A na pewno przeżyjesz?

@adamdas4527 dlatego wolę większe auta kosztem większego spalania, kosztem miejsca parkingowego, kosztem większego komfortu

Będę to powtarzać jak zdartą płytę: TMY jest mega wydajnym autem, ale nie stanowi odpowiedzi na wszystkie potrzeby :)

Ok, dzięki 💪🏻

No, 140k za Polo to przy wybraniu opcji dopchanej pod korek ;) Mało kto kupuje takie wersje (i mało kto bierze Polo, bo wszyscy stawiają na T-Crossa)

@@kuchnorides Różnie, natomiast dobrze dopasiony t-cros to już ze 160 tys ;)

✌🏻