วีดีโอ

Jak bardzo człowiek musi być chory żeby takie coś brac

Wszystko racja: każde zdanie . Dziękuję 🔆🙂

❤ Przytulam mocno❤️

Marihuana nie jest dla ludzi (chwilowo/czasowo/stale) slabych, zniszczonych psychicznie i przestraszonych. Tacy po buchu momentalnie "lapia shize", paranoje, wszechogarniajacy strach, wychodza wszystkie slabostki jak z zatrutego owocu. Z kolei takie osoby najczesciej ciagnie do alkoholu, poniewaz znieczula on i czyni nagle z przestraszonej myszki "wielkiego herosa", kiedy wszystkie strachy mijaja.

Ciezko uwierzyc, ze takie cos wydarzylo sie po zspsleniu ziola. Moze jakies inne narkotyki byly grane albo byly wczesniej jakieszaburzenia psychiczne.

jak mnie to bawi ze wy te wasze psychozy przypisujecie marihuanie xD

Beata może tak lekko mówić o ,,kryzysie psychicznym",bo ona jest zdrowa,a Ci co są na rencie często nie mają wyboru...

Jaki tytuł piosenki?z której to płyty?jest piękna,niczym Katie Melua

film propagandowy

Jako wieloletni palacz stwierdzam że ta kobieta nigdy w życiu nie palila marysi. Ten podcast to prowokacja jakas ......

Paweł to mó kolega i sąsiad. Fajny człowiek, któremu przez chorobę nie jest w życiu łatwo.

❤

Jak ktoś ma zaburzenia psychiczne to konopie tylko to spotęgują wiec nie dla kazdego są wskazane pale juz 20 lat i nic mi takiego sie nie działo

Niech Ci się ziści, Niech każdy kleks będzie dziełem, Wiedz, że nim jesteś, Najwyższy tak chciał, Bo wielką duszę masz, Natchnieniem dla ludzi jesteś, Dziękujemy za świadectwo, Niech każdy dobry sen ziści Ci się.

Beato,jak wyszłaś że schizofreni bez leków?ja mam wizytę u lekarza w poniedziałek i zapytam czy to jest to czy na szczęście nerwica bo jakiś czas temu mówiła ze mam schizofrenie a nie zaburzenia osobowości i że źle byłam od wielu lat diagnozowana

Keep it up, never stop! It would be easy for you to get your subs up with Promo*SM!!!

Moim zdaniem to choroba psychiczna dopadła tą dziewczyne a palenie to ja znam od podszewki naście lat doświadczenia w temacie i to co ona mówi to abstrakcja. Nie ma takiej możliwości żeby te zaburzenia były spowodowane paleniem. Gdyby nawet wystąpiła sytuacja że kogoś pozamiata to zje baton popije colą i po wszystkim a nie 3-4 dni siedzi obsrany w kącie bo świat się kończy 😏 co do płuc to na bank ma rację, tylko mówi że zdarzyło się zapalić a skutki to mogą być takie jak dzień w dzień palisz oporowo więc chyba więcej szło w bongo niż ten mały blancik 😁 nie palcie dopalaczy bo po nich faktycznie może być taki objaw jaki opowiadała jako pierwszy. Pozdrawiam 👊

Ja pracowałem w szkole 2 lata jako nauczyciel stylizacji. Jak przyniosłem zwolnienie lekarskie od psychiatry to mnie wywalili. Normalnej pracy dla nas czubków nie ma. Tylko chroniona np. obieranie ziemniaków lub na portierni. Jeżeli też nie to, to rencinka z systemiku dla ubogich. Prawdziwy system mnie wchłonął a potem wypluł jako niepotrzebnego i zużytego. W szkole się rozpiłem z nadmiaru wrażeń. Piłem 13 lat. Od dwóch lat jak nie piję to mam stany lękowe i depresję, pogłębiającą się z braku zajęcia -pracy. Mam poczucie, że praca byłaby dla mnie lekarstwem ale nie taka jak to przykładowe obieranie ziemniaków.

Świetny człowiek. Powodzenia. Tacy ludzie to wzory!

Taka mowa, zamiast pacjent jako klient, to stygmatyzuje i wykazuje rutynę w postawie Pawła. Trochę zatarła się ścieżka pomiędzy byciem pacjentem a zdrowym. Szanuję, bo na początku Paweł powiedział, że czuję się zdrowy. Nie będąc psychiatrom, lecz obserwatorem dochodzę do wniosku, że trzeba zrobić powtórkę z przed lat. Taka rada, choć przejrzeć stare karty medyczne ze szpitala. Oraz przypomnienie uczucia, jak to jest być na dole.

Dziękuje, Pozdrawiam,Zdrówka życzę .

"Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce. Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś zobaczymy twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany. Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość, te trzy: z nich zaś największa jest miłość." Oto Słowo Boże. Jeśli chodzi o te lustra na potrzebę filmu.

A w jakim mieście Pan pracuje?

Ja mam stwierdzoną schizofrenię od 16tego roku życia i byłem kilka razy w szpitalach psychiatrycznych. Jednak bardziej mi utrudnia funkcjonowanie choroba alkoholowa wywołująca u mnie stany depresyjne i lękowe. Co do stygmatyzacji przez innych to wogóle się tym nie przejmuję, ponieważ nie traktuję zdania innych na swój temat jako wyroczni a stany lękowe wynikające z abstynencji przeważają u mnie nad rozmyślaniem co inni o mnie myślą. Ludzie tzw. zdrowi psychicznie też mają swoje problemy i swoje zdanie na temat osób chorych, z którym to zdaniem niekoniecznie trzeba się liczyć. Ważne u osób chorych psychicznie jest to jakie mają zasoby i co osiągnęli mimo stwierdzonej choroby. To pomaga się uodpornić na stygmatyzację.

Bardzo cenny materiał, mądre rzeczy mówi Mateusz, pomocne również dla "zdrowych". Świadome przeżywanie choroby psychicznej i dystans do swojej choroby, co jest konieczne, żeby ją opisać, jest niesamowitym doświadczeniem. Również dla otoczenia i słuchających.

Uzależnia to fakt, narobiłem długów, zniszczone relacje rodzina i znajomi. Jednak psychozy nigdy nie miałem, możliwe, że dali ci jakieś gówno. Generalnie bez znaczenia. Trzeba spotkać się z samym sobą bo to jest choroba emocji a nie tylko uzależnienie od kannabinoli.

fajna mądra laska, taka swoja kumpela

Przecież oni nie mają schizofreni,Chad,zaburzeń schizoafektywnych schozotypowych schizoidalnych depresji nerwicy tylko osobowość histroniczną narcystyczną hipochondryczną histeryczną roszczeniową i takie diagnozy zawsze powinni mieć zawsze wpisywane

Laska paliła dopalacze a nie marihuanę. Dziękuje.

taki przypadek to chyba 1 na 100milionuw . a potem sie obudzilas i to byl tylko sen....

Z całym szacunkiem do gościa - utwierdzanie czlowieka chorego na schizofrenie w jego paranojach(inna płeć, zmiana w trakcie dnia itd.) jest krzywdą dla samego chorego. Czy nie jest zdrowsze po prostu zrozumienie ponadprzeciętnej wrażliwości wynikającej właśnie z problemów(m.in przemocy) w dzieciństwie? Jestem przekonany, że za kilkanascie, kilkadziesiat lat psychologia będzię się śmiała z masy przyjetych w dzisiejszych czasach "osiągnięć"(np. płeć psychologiczna).

Poproszę tytuł piosenki. Jest piękna...

Witam serdecznie Czy wersja w języku angielskim jest udostępniana?Pozdrawiam

Duzo zdrowia i wytrwałości w realizacji marzeń 💟

Prawda jest taka, że coś takiego jak to, co te chłopaki przeżyły, może spowodować różne sprawy. Prawda jest taka, że aby móc jechać na pewne misje, spełniać pewne określone zadania, trzeba mieć, że tak powiem "twardą dupę i twardy łeb". Inaczej klapa...odpadasz...wymiękasz...Takie widoki, jak martwe dziecko, ciało chłopaka, dziewczyny, z pourywanymi nogami, rękoma, bez głowy tak, że tylko po posturze domyślasz się, że to dziecko...rozerwana głowa, urwana ręka, dziewczyna głośno płacząca nad ciałem swojej siostry, braciszka, kuzynki czy matka głośno rozpaczająca nad ciałem swojego syna, córki...takie rzeczy zapamiętujesz do końca życia. A takie są realia wojny I teraz od tego, co ty z tym zrobisz, zależy czy będzie to jak pstryknięcie migawki i pójdziesz dalej, czy te obrazki będą siedzieć w głowie tobie na resztę życia. I cholera wie pod jakim wpływem ci wrócą te koszmarne sprawy. Wydawać sie mogłoby, że jak jesteś mundurowym, strażakiem, ratownikiem, policjantem to widziałeś wszystko. Okazuje się, że są chwile, że nawet najtwardsze chłopy "pękają". Ten film dowodzi temu, że nie ma do ludzi z żelaza. PTSD jest straszne i może zniszczyć każdego.

piękna muzyka, powodzenia!:)

Przejmująca historia a mimo trudnych doświadczeń słychać ta radość i uśmiech też Życzę Panu spełnienia pragnienia o domu lub pokoju

dziękuję za Waszą pracę. Jest bardzo potrzebna.

Wrażliwość na świat, żar i pasja.

orion = )

Jest moc! Schizofrenia to dzieło upadłego! Wiem dużo ma ten temat. Leczę się 25 lat, też tworzę. Chodzi tutaj o zniszczenie człowieka, aby nie mógł zmartwychwstać. To niedługo się skończy!

Kiedy człowiek jednak nie chce być wśród ludzi? Co wtedy.? Wychodzić? Zmuszać się?

Dziękuję

Dzieki za ten materiał

Super

Efektem jest zanieczyszczone zioło nie naturalna roślina

Dokladnie u mnie tak samo

A jeszcze w szpitalu konkurowały o to, która schudnie. Straszna to choroba. Rywalizacja o śmierć. Dobrze, że udało się ją pokonać.

Mądrość aż się wylewa z tej Pani :)

Czekam na te podcasty. Dziękuję i mocno trzymam kciuki za wszystkie inicjatywy.