วีดีโอ

@@qkohe155 ten klucz mam od 25 lat i patrząc z tej perspektywy to dziś jest dużo lepszych rozwiązań, ale wtedy był Mega

@@krzysztofb24 Nie wiem co było dostępne i za jaką cenę 25 lat temu, ale ten złom sprzedają naiwnym pod wieloma markami do dzisiaj, a tak jak pisałem nie nadaje się do niczego i od dobrych paru lat można w przystępnych cenach kupić prawdziwe klucze, które miażdżą go mimo podobnej wagi i rozmiaru.

Wiszą na łańcuszkach i zmianą ich długości reguluje się kat sit

@@krzysztofb24 ja myślałem silnik zamocować na samym środku sita w miejscu skrzyżowania tj. przekątnych, gdzieś widziałem przy przesiewaniu pelletu tak zamontowany, wydaje się że powinno działać bardziej równomiernie

7 przejazdów w środkowym ścieżka

@@krzysztofb24 wtedy wychodzi 17.5m. Reszta to nakładka, czy starasz się tak jeździć żeby kolejne 0.5m zgubić na przejazdach i zamykasz skrajne dysze?

@@klaq2441 na naszych działkach jest 1, 2 rzadziej więcej przejazdów. Nie mam czasu bawić się o 25 lub 50cm

@@krzysztofb24 i wszystko jasne 😉 dzięki za odpowiedź i z niecierpliwością czekam na nowe produkcje

Wiec po kolei, orkan 2 razy pogięty wal bo sie rozkręcała na początku cala kosiarka mimo ze wibracji zauważalnych nie miała (stark wibruje bardziej). W związku z tym na bijakach i wale podporowym wymienione śruby na drobny gwint bo się samoistnie oryginalne odkręcały mimo ze początkowo zakręciłem je na klej. Pierwszy wal wymieniono na gwarancji , 2 we własnym zakresie prostowałem. Warunki pracy bardzo ciężkie , szuwar 2,5m i koszenie nierównych granic. Następnie wyrwane mocowanie siłownika pantografu , bo drzewo :}. Później urwanie samego pantografu w okolicach mocowania siłownika, przyczyna jak wyżej. Teraz zaczęły cieknąc oba siłowniki. Jeśli masz o małym zużyciu zachodnie kupuj. Ja mam co mam, bo wychodziłem z założenia ze potrzebne mi na 3 dni w roku. I zgadza się 3 dni pracuje i 3 naprawiam.

Zrobione 45ha i nie ma większych śladów zużycia. Największy problem jest z walkami, są od Waryńskiego i straszna lipa 2szt po godzinie pracy poszły na reklamacje jeden rozsypał się krzyżak a w 2 zatarły się krzyżaki mimo że były nasmarowane walki miały coś koło 600Nm miały więc powinny wytrzymać. Z przodu jest wałek jakis Litewski 460Nm i wytrzymuje bezproblemowo.

Nawozów nigdy nie siałem ale wapno granulowane na 21m leci. Uważam że saletrę na 15 a może nawet na 18 by zucil

Tokarka 330 długość loża 700, wiertarko frezarka coś tam 45 400v. Klucz w porównaniu z pneumatami jakie miałem jest na czele, dodatkowo jest lżejszy i niezależny od dostepu powietrza

@@krzysztofb24 a dokładne modele?

Każda rura zbiera z około 5m w każdą strone, przy odpowiednim spadku można i 500m ciągnąć. Problem jest, gdy nie ma spadku i robimy prawie w poziomie bo nawet minimalne ugięcie cienkiej rury spowoduje powstanie syfonu który będzie się zamulal. Poza tym jeśli chcemy łączyć kilka rur w 1 może się okazać że woda się nie pomieści, choć duży przepływ skolei czyści rurę. Ja od kilkunastu lat robię drenaż w większości 50 i nigdzie nie mam problemów. Choć wiadomo im większa średnica tym powinno być lepiej, aczkolwiek wolniejszy przepływ wody w większej średnicy, może powodować mniejszy efekt samoczyszczenia, poza tym ilość otworów na obwodzie rury niezależnie od srednicy raczej jest taka sama.

Dzięki za odpowiedź

Oj tam, oj tam. Od razu najlepszy, jeszcze brakuje mi parę rzeczy do kapletu. Po prostu lubię porządek i lubię majsterkować. A na gospodarstwie zawsze coś wymaga naprawy lub przeróbki.

Około 10cm

Okej a jak je redełka od sadzarka zasypia to dalej są na 10 cm

@@PrzemeX360 no nie, dosypują jakieś 5-7cm. Próbowałem płycej ale przy tej szerokości redliny nie mieszczą się i zielenieją, zwłaszcza przy nawalnych deszczach, które dodatkowo obmyja redline

Uczyłem się ,bo mówiono że będzie mi lżej kilka lat pracowałem w zakładzie na utrzymaniu ruchu a później jako mistrz zmianowy. Następnie zostali nam przekazane gospodarstwo całe 12ha i 11ha dzierżaw, widziałem jak rodzice zapierdzielaja. Dziś sam na 💯 daje radę, kupuje maszyny pod kątem komfortu w końcu spędzam tam wiele godzin. Czasem gdy siadam na stare sprzęty, myślę jak człowiek może robić czymś takim a niektórzy takie stare mają i bardzo sobie chwalą🤔.

Command8. Do transportu średnio, fajnie przełącza, ale masę biegów trzeba zmieniać. A ponieważ nie ma oddzielnego zakresu D, nie da się redukować po dwa biegi (podwójne pociągnięcie zmieni zakres z D na C czyli 8biegow naraz). Do zabiegów pielęgnacyjnych jest masę biegów w zakresie roboczym i zawsze jest co wybrać. Jak na niewielki ciągnik ma wiele ustawień rewersu i skrzyni, ale trzeba myśleć co się robi. Nie lubi używania sprzęgła (może szarpnąć, przy zmianie kierunku), najlepiej posługiwać się tylko dźwignia rewersu i pedałem hamulca. W sumie to automat a automaty sprzęgła nie mają, tu jest i trochę słabo się spisuje. Posłużę się przykładem,: jedziesz do przodu na C6 a do tyłu masz ustawione np: C1 w momencie użycia rewersora oprócz zmiany kierunku następuje zmiana biegu i gdy zrobisz to ze sprzęgłem (polsprzeglem tez) to czasem szarpnie, przy zmianie samym rewersorem nie zdarzyło się szarpnięcie. Nadmienie że sprzęgło główne jest od strony tylnego mostu a nie silnika a skrzynia jest dwusprzeglowa, biegi parzyste na 1 wałku nieparzyste na 2. Każdy wałek ma dodatkowe sprzęgło i czasem zgranie tego wszystkiego jest kłopotliwe i czuć że np: przyspieszając inaczej zmienia parzyste a inaczej nieparzyste przy redukcji tak samo. Podobnie gdy z parzystego do przodu zmieniamy na wsteczy gdzie parzystych biegów nie ma ( są ale na zasadzie że 1,2 do przodu to 1wstecz, 3,4 do przodu to 2wstecz i tak dalej. Czyli 1do przodu i 1 do tylko to ten sam zestaw sprzegiel a także 3 do przodu i 2wstecz to kolejny zestaw ale jeż 4 do przodu i 2 do tyłu to różne sprzęgła są zalonczane).

Druga kategoria walterscheid długość dobierasz do potrzeb (do wyboru przegub widełkowy albo kulisty od strony ciagnika) mam oba rodzaje widełkowy dłuższy. Kupione jako część zamienna (oddzielnie siłownik zamek hydrauliczny i węże) bo wtedy było sporo taniej niż jako komplet u dilera 🤔

@@krzysztofb24 dziękuję, dobrze wiedzieć, bo zapewne kupił bym w całości.

Zabezpieczeniem jest wskazanie na wyświetlaczu😁. Co do początku Twojej wypowiedzi jest dla mnie nie zrozumiała. Ale nie zawsze szybkość jest priorytetem a skuteczność raczej a myślę że przy tych wartościach "uciągu" na linie będzie dobrze, nadmiernie że sam ciągnik o masie 5t ma troche ponad 3.5t. uciągu na przyczepnej nawierzchni

@@krzysztofb24 Po prostu, napisałm mało zrozumiale. Dowcip miał polegać na tym, że blokujesz ciągnik który stoi w miejscu zamiast go wyciągać. Bo nie wiedziałem co ciągniesz za pomocą wyciągarki. Rozumiem, że kilogramy uciągu chciałeś pokazać. Ale traktor i niewidoczna "kotwica" była rozumiem nieruchoma. Skąd moje pytanie o graniczny uciąg. Bo widoczną linę, można zerwać i trzytonowym traktorem. A tu było 8. Niby przez pojedynczy bloczek, to 4 t, ale kilogramy to kilogramy.

Chodziło mi, że w poradnikach piszą o dwukrotnym zmniejszeniu kilogramów przy pojedynczym bloczku, na linie. Widoczny był stały wzrost siły. Stąd moja ,,,,troska o linę

@@bogusafef9304 troska całkowicie uzasadniona, normy dla liny 10mm przewidują minimalna siłę zrywajaca liny od 5,5t do ponad 9t zależności od konstrukcji i materiału. Ja o ile konstrukcje liny znam o tyle materiał niewiadomy. Przyjmuje więc najniższą wartość. Zatem niecałe 4,5t dla pojedynczej liny było raczej bezpieczne. Film jest raczej zajawka tematu wyciągarki i wyciągania. Będzie na pewno kontynuacja tematu na wiosne, jak tak dalej będzie padac, przyda się napewno. Zobacz mój film pomiar uciągu ciągnika jd5100. Ponieważ wiele przeszedłem, wiele widzialem okazuje się że czasem kilka sporych ciągników ma problem wyciągnąć z pozoru prosta wklejkę. Zazwyczaj jest to wynikiem problemów z przyczepnością ,czasem dochodzi do tego brak umiejętności operatora. Wyciągarka będzie kotwila się lemieszem w grunt, więc nawet stosunkowo nieduży traktor będzie w stanie ja obsłużyć i docelowo będzie radiowe sterowanie, zatem będę mógł być operatorem utopionego sprzętu i wyciągać się sam.

@@krzysztofb24 Widziałem film z manometrem.

Są jeszcze miejsca do ogarnięcia i tylko czekam jak ojciec gdzieś zniknie na chwilę 😁, no bo wiadomo... "PRZYDASIE" (celowo łącznie napisane, bo to takie ładne określenie potrzebnych rzeczy)

663733893

Jelonek ma jakieś problemy z udźwigiem?

@@MarcinWielki-qv9cv żadnych. Akurat w tym udźwig jest aż za duży (5.4t) w stosunku do masy ciagnika (5t)

Ja kupiłem💰💰💰, ale do pszenicy przy owalnych musi być system ich oczyszczania, przy okrągłych niekoniecznie. Najlepsza pod tym względem jest siatka druciana ale ciężko o takie z precyzyjnie zrobionym oczkiem i najlepiej zgrzewane aby się nie rozsuwaly druty

@@krzysztofb24 kupiłem siatki i o robione drewnem do około .i do tego dopiero będę robił resztę wzoruje się na gotowych i też 3 pułki siatek mam 13 więc coś dobiorę .kupiłem na allegro i wyszło 500 zł .teraz stolarz i drewno i dopiero konstrukcje będę robił tylko myślę zrobić na sprężynach

@@Amadeusz-es3rv u mnie nastąpiła modyfikacja napędu i oprócz wibratora jest napęd z wykorbioego wału który zapewnia ruch posuwisto zwrotny. Bo można dzięki temu więcej materiału na sita puścić.

Nie do mnie takie pytanie. Znajdź producenta i pytaj. Za "klocki" zapłaciłem 11tys netto + transport. Ile kosztowała sztuka nie wiem, interesowała mnie bardziej waga tego największego, czy podniosę go swoim wózkiem.

Jak narazie super, 1800h i nawet skrzynie zacząłem ogarniać😁

Dalej waży, choć przy dużej wilgotności są problemy ze do złącza między przewodem z sumatora a wyświetlaczem dostaje się wilgoć i fałszuje wynik. Ale wystarczy osuszyć i jest ok. I trzeba uważać aby kierowca w trakcie ważenia nią trzymał na hamulcu (pojazd musi być odchamowany) bo potrafi 400kg na osi oszukac

A czym ja będę siał?

@@krzysztofb24 Pytam bo różnie bywa w tych czasach, jakby coś to jestem zainteresowany, a póki co oby chodził bezawaryjne

Krzyżak z układu kierowniczego na zakamaniu. Powinien być mały aby nie tamować przepływu, u mnie z malucha. Za krzyżakiem łożysko kulkowe w możliwie małej obudowie

W sumie pomysł narodził się z oglądania filmów na YT. Ja jakoś nie lubię czekać na lepsze czasy i jeśli tylko jest możliwość odprowadzenia wody do rowu to kładę rury i po problemie. Kiedy inni się po sąsiedzku topią ja sobie pracuje w polu. Czasem ktoś zapyta co to takiego robie i zazwyczaj na tym zainteresowanie się kończy. Nie powiem nie jest to tanie zwłaszcza gdy cena rury z 1,5zl skoczyła na prawie 5zl w '22r, ale juz powoli spada. Fi 50 nie lubi układania w błocie bo może się szybko zamulić. W ogóle robienie w błocie jest mocno problematyczne, bo po pierwsze ciężko jest się uciągnąć (wtedy zapinam 2 ciągnik i linę tak długa, aby on jechał po suchym). Po drugie ciężko jest utrzymać kierunek i poziom jak ciągle się zapadam a raczej staram się wykorzystać naturalne spadki terenu a nie mam możliwości precyzyjnego sterowania, na razie😁. I zauważyłem że rozpychając mokra ziemię (zasklepia naturalne otwory) zamazuje się ścianki i stają się nieprzepuszczalne dla wody przez jakiś czas. Ale na około 5ha zdrenowane i jakieś 5000m położonej rury nie działa tylko kilkanaście metrow bo coś nie wyszlo

Skad jestes? Robisz uslugi po Polsce? Mam 5 ha do melioracji z rowej w granicy. Pole 500 metrow dlugie. Jaki bylby koszt mniej wiecej melioracji z materialem i ile metrow trzeba by tej rury polozyc?

@@jaroslawkacprzak6719 Kazimierza Wielka

4,5mx8m. 👍😁

@@krzysztofb24 długość fajna, pewnie to spowodowało że wygląda wąsko.

Moduły szuflad kupione w Gwarancja Olsztyn, konstrukcje robiłem sam z profilu 60*60*2(stół 3)

Tak nowe, Gwarancja Olsztyn wpisz w wyszukiwarkę, maja sklep z cenami

👍

😁

Podobają mi się Pana filmiki. A jaki sens mulczowania poplonu teraz ?

@@MegaDziekan 👍. Proszę mi wierzyć warto to zrobić dla spokojnosci, aby na wiosnę nie było problemow z uprawa

@@krzysztofb24 dziękuję za odpowiedź. I oczywiście czekam na nowe filmiki.

Gdybys zobaczyl jaki zrobiłem zaczep w jd to bys sie Pan nie podsmiewywal😉. A przyczepa: mega stabilna (szerokie osie, kola 500 i nizsza od tej zoltej o jakies 20cm). Hydrauliczna klapa ma swoje plusy (otwierasz i zamykasz niezaleznie od kipra), ale i minusy (musisz oamietac o otwieraniu i zamykaniu i czasem sie nie zabezpieczy). Poza tym jest wazy tylko 2,5t a załaduje na nia do 13t ziarna pszenicy😎

Mam działki, które orząc od 12lat w odpowiednią stronę zniwelowalem o 1m. To znaczy kiedyś między sąsiednimi działkami były różnice w poziomie nawet 1m, ale były też miejsca gdzie było na 0, więc w jednym miejscu należało orać w 1strone, kawałek dalej w 2strone a sąsiednią działkę odwrotnie. Teraz różnicy w poziomie nie ma a wiele takich sąsiadujących działek kupiłem i gdy zaoralem miedze mam jednolitą połać. Nadmienie że tylko łąki cały czas oram do środka aby po bokach mieć bruzdy/rowy do odprowadzenia wody

W sumie my zbieraliśmy do gliny dlatego miejscami było zbierane na 30cm, ale od łąk można by było i 200cm zbierać.

👍

Działka nie moja na szczęście 😉

Tak, ale powinien być bardzo mały, aby nie hamować przeplywu, najlepiej z układu kierowniczego.

Prawie 💯

Planuje nagrać film opinia po 3 latach

@@krzysztofb24 to ładny areał ja planuje zakup 6090m obrabiam co prawda 40pare ha więc sporo mniej niż pan ale chcę skorzystać z dofinansowania w innym wypadku bym się o to nie pokusil

@@Maciekmm577 jeśli spojrzeć na parametry mojego 5090R a 6090M to mój jest lżejszy o jakies 600kg i mniejszy udźwig o 400kg, w kabinie głośniej i silnik ma o 5% większy moment, ale ja nie mam Adblue. Mam w pełni zautomatyzowaną skrzynie z większą liczbą biegów co w pracach z rozsiewaczem, opryskiwaczem i kombajnem do buraków w moim przypadku jest duża zaleta. Ma os wielowachaczowej, która w porównaniu z tls robi dużo lepszy komfort (wymaga więcej obslugi). Ma fenomenalny skręt, prawie 1,5m mniej niż 6M. W momencie zakupu swojej 5R-ki do 6m ze wzmocniona hydraulika skrzynia autoquad i tls musiałbym dopłacić 80k co przy finansowaniu w 100% z własnej kieszeni robi różnicę. W tamtym momencie za takia roznice mogłem kupić uzywany w pięknym stanie150-200KM Renault, Claas, Case/NH itp. Finalnie kupiłem pole. Ale 6M dalej mi chodzi po głowie tylko 130 lub 155 ale to 400-530k a to wymaga w dzisiejszych czasach dogłębnej analizy. Na razie wypożyczam 230KM za 1300za dzień i w moim przypadku jest to super opcja bo potrzebuje taki ciągnik na 5dni w roku. Moje zrobią ta robotę 2-3dni dłużej ale jest mi ich szkoda do bezorkowca zaprzegac

@@krzysztofb24 lux opinia gdyby te 5100r były dostępne może bym się o niego pokusił ale seria m nie ma nawet amortyzacji osi a w ciagjiku za taką kwotę taka przyjemność powinna być. Mam go na testach jutro będzie próba w orce.

Koszt rury fi50 (około 4zl). Usług raczej nie robię, bo kazdy myśli że pokaże zalane pole zapłaci parę złoty i miski że będzie git. Otóż nie, najlepsze efekty są gdy w polu jest sucho, wtedy rurę idzie ułożyć równo a błoto jej od razu nie zaklei. No i jest jak ciągnąć.

Nie da się ich porównać to dwie różne kosiarki tym bardziej że orkan mam starej konstrukcji. Ogólnie kosiarki orkan niezależnie od typy maja większą średnicę wału podporowego i rotora niż kisiarki stark. Duża średnica wału podporowego to płynniejsze pokonywanie nierówności. Duża średnica rotora to wieksza wytrzymałość przy większych szerokościach roboczych maszyny, ale większe zapotrzebowanie na moc bo bijaki poruszają się po większym okregu, zakładając taka sama prędkość obrotowa wałów o różnych średnicach. Orkan jest masywniejszy i można założyć dużo cięższe bijaki. Przy doborze kosiarki bierz szerszą(od200cm) gdy będziesz kosił połacie i węższą (do125cm) do koszenia granic jak u mnie (szeroka kosiarka na miedzy będzie kłopotliwa gdy jest np: kuku u sasiada). Co do mocy, jeśli kosić będziesz trawę, chwasty w kolano to u mnie 50KM wystarcza do 240cm, ale w tej samej kosiarce kosząc czcine na 2m to 100KM trzeba mieć. Oczywiście bijaki trzeba utrzymywać w miarę naostrzone o nożach nic nie powiem bo nie mam a i znajomi też maja same bijaki

@@krzysztofb24 właśnie mam ciagnik 70 km i chce kosiarkę tylno boczna głównie do granic brzegów rowów troche poplonu i trawy wokół budynkow

@@patrolthepawlorolnik9318 przy koszeniu granic jest problem, gdy granica jest znacząco wyższa od pola to kosiarka wystaje do sąsiada i jeśli jest tam jakaś uprawa to przy większych szerokościach kosiarki kosi się uprawę sąsiada. Poza tym łatwiej uszkodzić długi rotor (ja wał zgiąłem 2x). Jeśli chcesz rozdrabniać gałęzie to młotek około 1000g musi być. A i jeszcze jedno miejsce zamocowania przekładni. Zobacz że są przekładnie zamocowane na obudowie (osłonie ) rotora albo z boku kosiarki. Te na obudowie, jak u mnie, mniej przeszkadzają przy koszeniu (nie hacza o ziemię gdy kosisz w pionie) ale wałek pracuje bardziej zgięty na krzyżakach. Te z boczną przekładnia lepiej się sprawdzają przy połaciach. Przy maksymalnym wysuwie krzyżaki tak nie cierpią. U mnie już kilka przegubów zmielilem mimo smarowania 2x dziennie

W filmie " siew rzepaku 2021" jest nieco omówiony, mogę coś jeszcze dopowiedzieć jak będzie potrzeba

2lata temu bez namysłu odpowiedział bym tak, bo jd niektóre nie miały adblue. Teraz chyba już w każdej marce to samo więc nie jest to argument. Ale teraz to największym problemem jest kasa bo za serie 6m120KM z kilkoma bajerami to od 400netto ale u konkurencji niebieskiej na przykład jest taniej a różnica w cenie nie ma przełożenie na przełożenia na produkt który otrzymujemy. Aczkolwiek przemawia do mnie prostota obsługi i powielanie przez lata prostych a skutecznych rozwiązań zwłaszcza w kabinie. Może poprostu nie lubię sterowania za pomocą jojstika z wieloma malutkimi przyciskami od wszystkiego

Będą, chwilowo miałem natłok prac ale już powoli kończę pracę polowe. Poza tym nie będę nagrywał jak przykladowo sieje 35 raz tym samym siewnikiem pszenicę w polu raczej w swoich filmach staram się pokazać że nie tylko nowe i drogie maszyny są fajne, ale mając trochę chęci, czasu, możliwości technicznych i czasami tylko ułamek kasy co na nowe maszyny można ze starych ale technicznie sprawnych i wykonanych z materiałów niejednokrotnie lepszych niż nowe maszyny zrobić maszyny dopasowane do swojego gospodarstwa. Jedynie to samochody i ciągniki z drobnymi wyjątkami kupuje nowe bo ergonomia i komfort są na dużo lepszym poziomie niż w starszych maszynach.

Zima postaram się nagrać film po 3latach. Ale w skrócie to jestem bardzo zadowolony choć ma kilka wad które kiedyś były wskazane w filmach "upadły jeleń". Część to nieistotne dźwięki a część da się wyeliminować odpowiednim użytkowaniem lub ustawieniem. Ogólnie po podniesieniu mocy (118KM na WOM) spalanie 4-5l w 3m talerzowe, 8-10 w 2,5m aktywnym agregacie z siewnikiem, czy 12-15 z pługiem 4, 1,7m. Komfort dzięki wielowachaczowej osi niesamowity, seria 6 z tls niema startu pod względem komfortu a o skręcie jak w moim to można pomarzyć (tak wiem 6 to większy ciagnik). Podnośnik prawie 5,5t dzwiga rozsiewacz 0,5t z 3big-bag zasypu a na żurawiu za rozsiewacz w wisi jeszcze 1big-bag. Stara seria5100r miała problem żeby 3worki zasypu podnieść. Lepiej działająca klimatyzacja i więcej nawiewów więcej oświetlenia kabiny i lamp roboczych. Duży 180l zbiornik starcza na cały dzień (w starym 130l a pali dużo wiecej) Lepsza ergonomia kabiny i wszystko bardziej pod ręką niż w poprzedniej generacji. Hydraulika przy pompie 117l wymiata aż żałuję że nie mam na nim ladowacza. Gdybym miał możliwość kupna takiego jeszcze raz dołożył bym tylko amortyzację kabiny i elektrozawory hydrauliki no i może przedni WOM ale tu cena jest zaporowa. U mnie to robi na prawie 100ha rocznie 700h