Rozumiem ból przy składaniu elementów do gry przed pierwszą rozgrywką. Ja kupiłam używkę Glen More II i stwierdziłam, że to był świetny ruch nie tylko pod względem ceny, ale dostałam już wszystkie drewniane elementy oklejone i wszystko powkładane w pudełka kronik, ech tyle wygrać ;)
Dzięki za ten materiał. Gra już była u mnie na celowniku a teraz wydaje się, że przejdzie z obserwowanych do zaplanowanych. Pierwszą myślą w trakcie oglądania Twojej recenzji było skojarzenie z Alchemikami połączonymi z czymś "rootopodobnym", chociaż , jak mówisz nie jest to kupiecki Vast. Brzmi i prezentuje się interesująco. Czekamy. P.S. Hansa weszła bardzo przyjemnie i zostaje w kolekcji.
Tomek, jak zwykle świetna recenzja, bardzo podoba mi się twój styl opisywania i oceniania gier. W Czechach gra powinna pojawić się nieco wcześniej, mam nadzieję, że pod koniec tego miesiąca, a ja cieszyłem się na nią z niecierpliwością. A po przeglądzie? Naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy znajdzie się na moim stole. Mam już zamówioną grę w przedsprzedaży wraz ze wszystkimi dodatkami i podobnie jak u ciebie powiększy ona moją kolekcję "gier z kupcami", ponieważ ja również jestem dumnym posiadaczem Merchants of the Dark Road. :-D
Gdy Gambit jęczy na przygotowanie gry do pierwszej rozgrywki, na trudności z ustawieniem zawartości na półkach czy logistykę wygrawy na wieczór planszowy to znaczy, że gra jest warta uwagi :)
Tomaszu, a jak wygląda dodatek do The Thing? Warty uwagi? Rozumiem, że dorzuca nową plansze, karty itd. Czy coś zmienia w rozgrywce czy "tylko" więcej tego samego?
Hej Gambit. Gra posiada kilka różnych postaci z różnymi mechanikami i to daje pewnie poczucie różnorodności. Czy jednak ilość postaci nie została poświęcona poziomem skomplikowania gry? Czy grając pojedynczą postacią nie ma się poczucia gry w zbyt prostą grę jak na euro przystało?
Kurcze na kallaxie widze od jakiegos czasu The Few and the Cursed. Widocznie jeszcze sie nie pozbyles, wiec moze byc dobre. Planujesz Tomku kiedyś recenzję?
Czemu Cię rozbawiło? Znaczy wiem, że nie po angielskiemu to było. Ale z drugiej strony, część zwrotów z obszaru fantasy i SF, mimo iż wiem jak się wymawia, to używam w formie jaką używaliśmy podczas rozgrywek RPG. A tam panował ponglish :D
Polska cena jest zabójcza, bo cały komplet to osiem-100-wek. I to powód dla którego tej gry nie kupię, bo jednej rzeczy Tomku nie powiedziałeś, to ma być gra rodzinna. A do tego mam Everdell'a, a do asymetrycznej bijatyki wolę Root'a.
Rozumiem ból przy składaniu elementów do gry przed pierwszą rozgrywką. Ja kupiłam używkę Glen More II i stwierdziłam, że to był świetny ruch nie tylko pod względem ceny, ale dostałam już wszystkie drewniane elementy oklejone i wszystko powkładane w pudełka kronik, ech tyle wygrać ;)
Super, że jesteś wspierany przez sklep, a nie wydawnictwo.
Ale to chyba nikt nie jest wspierany na naszym rynku z TH-camrow przez wydawnictwo
💜
Dzięki za materiał, czekałam na niego (prawie rok). Doceniam jak zwykle :-)
Tomek, świetna recenzja. I do tego nie muszę kupować gry"w ciemno";) Podoba mi się bardzo wygląd i asymetria mechaniki.
Dzięki za ten materiał. Gra już była u mnie na celowniku a teraz wydaje się, że przejdzie z obserwowanych do zaplanowanych. Pierwszą myślą w trakcie oglądania Twojej recenzji było skojarzenie z Alchemikami połączonymi z czymś "rootopodobnym", chociaż , jak mówisz nie jest to kupiecki Vast. Brzmi i prezentuje się interesująco. Czekamy.
P.S. Hansa weszła bardzo przyjemnie i zostaje w kolekcji.
Tomek, jak zwykle świetna recenzja, bardzo podoba mi się twój styl opisywania i oceniania gier. W Czechach gra powinna pojawić się nieco wcześniej, mam nadzieję, że pod koniec tego miesiąca, a ja cieszyłem się na nią z niecierpliwością. A po przeglądzie? Naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy znajdzie się na moim stole. Mam już zamówioną grę w przedsprzedaży wraz ze wszystkimi dodatkami i podobnie jak u ciebie powiększy ona moją kolekcję "gier z kupcami", ponieważ ja również jestem dumnym posiadaczem Merchants of the Dark Road. :-D
Gdy Gambit jęczy na przygotowanie gry do pierwszej rozgrywki, na trudności z ustawieniem zawartości na półkach czy logistykę wygrawy na wieczór planszowy to znaczy, że gra jest warta uwagi :)
Dziękuję za materiał :D
dzięki za materiał
Swietna gra, warto kupic wszystkie dodatki. Choc placilem duzo wiecej (ok 650) to i tak nie zaluje 😊
Tomaszu, a jak wygląda dodatek do The Thing? Warty uwagi? Rozumiem, że dorzuca nową plansze, karty itd. Czy coś zmienia w rozgrywce czy "tylko" więcej tego samego?
Na to wygląda że Galakta uszczupli mój portfel dzięki za recenzję
Tomku co sądzisz o polskiej cenie tego tytułu? Nowa rzeczywistość, czy jednak Galakta zaszalała?
Dla ochłody polecam recenzję Dice Tower do której mi chyba jakoś bliżej. Z chęcią jednak zagram by to zweryfikować.
Dużo chłodniejsza od mojej? Z chęcią zobaczę :)
Hej Gambit. Gra posiada kilka różnych postaci z różnymi mechanikami i to daje pewnie poczucie różnorodności. Czy jednak ilość postaci nie została poświęcona poziomem skomplikowania gry? Czy grając pojedynczą postacią nie ma się poczucia gry w zbyt prostą grę jak na euro przystało?
x0,5? mam zwariować i przełączyć się z x2?
Ten KS sie czyms rozni od werasji retail? Na stronie kampanii dojrzalem tylko zestaw jakis kart i tyle.
Tomek, weszło mi wszystko z KSa w podstawkę i Secret Stash
Zdjęcia, albo się to nie wydarzyło :)
@@GambitTV Poszło na forum.
@@skowronskad dziękuję. Wygląda to sprytnie i ciekawie.
@@GambitTV Mi weszło w podstawkę i jedno pudełko z dodatku (ale to duże).
Kurcze na kallaxie widze od jakiegos czasu The Few and the Cursed. Widocznie jeszcze sie nie pozbyles, wiec moze byc dobre. Planujesz Tomku kiedyś recenzję?
Nie planuję, bo będę się pozbywał :) Może wspomnę coś na następnym Live.
tak sobie myślałem, czy kupie ale skoro to Galakta więc cena będzie zaporowa, a nie chcialbym samej podstawki :P
Galakta jest niestety znana, że jej ceny nie różnią się od wydań zagranicznych.
A niestety to taka gra, gdzie bez dodatków to praktycznie nie ma sensu :(
Sama podstawa za 330zl jest ok cena?
RootKiller XD to bardziej powinna być gra o Hyclu albo jakiś laniu chemikaliów w ogródku na chwasty
Rozbawiło mnie nazwanie połszonów - potjonami :-D
Czemu Cię rozbawiło? Znaczy wiem, że nie po angielskiemu to było. Ale z drugiej strony, część zwrotów z obszaru fantasy i SF, mimo iż wiem jak się wymawia, to używam w formie jaką używaliśmy podczas rozgrywek RPG. A tam panował ponglish :D
@@GambitTV po prostu śmiesznie zabrzmiało :-)
Przecież to jest powszechnie używane słowo.
Gra od dawna na moim radarze, ale chyba portfel się zbuntuje. Za dużo ostatnio wyszło/ma wyjść dobrych tytułów... 😞
Na szczęście dla portfela polska edycja chyba dopiero w drugiej połowie roku.
@@GambitTV Nie wiem czy to dobrze, czym później gra wyjdzie tym będzie droższa.
Gambit na 0.5x jak po 0.7l
Polska cena jest zabójcza, bo cały komplet to osiem-100-wek. I to powód dla którego tej gry nie kupię, bo jednej rzeczy Tomku nie powiedziałeś, to ma być gra rodzinna. A do tego mam Everdell'a, a do asymetrycznej bijatyki wolę Root'a.
No ładnie zatoka świń i śmiganie kompasem co tu się dzieje ?????
Gambit nudny się robisz z tymi 8semkami
Oj tam, oj tam...wcale nie, bo ja jestem nudny już od lat :)