Dzięki za cierpliwość i kulturę. To jest bardzo logiczny układ, powinien działać. "Wrzucaj" gdzie co kupiłeś to będę Ci aktywnie kibicował. Tempo mi pasuje, bo też jestem ciągle w "biegu". Czekam na cdn.
Dobry pomysł żeby z nieefektywnego wiatru i napięcia wycisnąć ile się da. Projekt jest coraz bardziej rozbudowany i dobrze by było dobezpieczyć poszczególne układy zwłaszcza na połączeniach z magazynem energii. Bezpiecznik i warystor na wejściu z turbiny, podobny komplet na połączeniu z magazynem z podziałem na obwód główny i pomocniczy, ewentualnie z sygnalizacją i shutdownem wszystkiego, a już bardziej poważnie to zastanawiam się czy nie byłoby dobrym pomysłem osłonić wyjście przetwornicy step-up diodami tak żeby napięcie z magazynu i turbiny nie atakowało bezpośrednio wyjścia przetwornicy. Jeżeli w momencie odstawienia step-up momentalnie załączamy ssr mostkujący przetwornicę to na jej wyjściu przez krótką chwilę możemy napotkać wyższe napięcie, rozładowanie kondensatorów chociażby plus napięcie turbiny, krótki pik napięcia w połączeniu ze sporym prądem jakim może dysponować magazyn w skrajnej sytuacji mógłby zwęglić tą przetwornicę a w najgorszym przypadku pomieszczenie lub dom z którego do nas nadajesz, a tego byśmy nie chcieli. Teoretyzuję oczywiście ale diody na wyjściu step-up lub zwłoka czasowa żeby przełączanie przetwornica-turbina nie następowało w tym samym momencie to myślę temat warty zastanowienia. Pozdrawiam 👍
Ciekawe pomysły. Jednakże każda dioda powoduje straty mocy. Zabezpieczenia w tym przypadku zawsze wskazane . Jeśli chodzi o przetwornice to ona do 90V w piku nawet niezaraaguje. Zapraszam Pana Wojtka do obejrzenia krótkiego filmu o przetwornicy który wkrótce pojawi się na kanale 😉 Pozdrawiam 😊
Podoba mi się to rozwiązanie. Ja myślę nad podobnym sterownikiem. Po pierwsze z dodatkowym wiatromierzem który będzie sterować “włączaniem” turbiny. Turbina na stałe będzie zahamowana. Włączana tylko wtedy wiatr będzie odpowiedni. Chodzi o to by turbina nie chodziła na jałowych obrotach. Po co mają się zużywać jej elementy skoro nic nie produkuje? Tutaj już moja fanaberia, o której myślę ;). Przetwornica podążająca za mocą turbiny. Wada tego rozwiązania jest taka, że musimy znać moc turbiny w funkcji napięcia. Oczywiście możemy pomyśleć o takich dodatkach jak odłączenie hamulca raz na 24h by turbina się nie zastała czy kaskadowym zapinaniu obciążeń przy bardzo silnym wietrze, by nie hamować jej do zera. Ale to znowu są rzeczy które mocno komplikują układ. A zaleta twojego rozwiązania jest prostota. Jak ten układ sterowania sprawuje się na akumulatorach litowych?
Moc turbiny to mniej więcej napięcie do trzeciej potęgi, bo napięcie jest proporcjonalne do prędkości wiatru (przy optymalnej lambdzie oczywiście) a moc proporcjonalna do energii wiatru na sekundę. Gdybym miał gdzie powiesić turbinę to właśnie zrobiłbym sobie taką przetwornicę która śledzi punkt pracy turbiny.
Cześć Wam.. jak myślicie.. da się to wszystko pod skrzynkę na szynę umieścić.. czy jak to umieścić aby miało to ręce i nogi. Dzieki za film 100% mięsa.
Po przekopaniu połowy internetu uważam, że to najprostszy układ. Gratuluje kreatywności! Już zamówiłem części 😊 Schemat też elegancki Brakuje mi tylko czegoś co łagodnie załączy hamulec, aby szczotki na obrotnicy nie oberwały za mocno na silnym wietrze (coś w rodzaju soft start dla grzałki hamującej) istnieje coś takiego?
Dziękuję za komentarz 😊. Niestety nie słyszałem o takim układzie. Można by kombinować ze sterownikiem grzałek ale nie wiem czy to zadziała dobrze. Sprawa do przemyślenia. Pozdrawiam i zapraszam do obserwowania 😊
Piękna automatyka przekaźnikowa. Nie wiem jaki ma sens SSR1, nie lepiej podłączyć mostek do SSR2, a wyjście NO drugiego komparatora do COM trzeciego komparatora? Te SSRy DC to pojedynczy mosfet czy dwa przeciwsobne?
A to ciekawa koncepcja 👍 Jeżeli chodzi o komparatory pomyślę nad tym, a pierwszy SSR na za zadanie całkowicie odciąć układ żeby start turbiny odbył się bez żadnego obciążenia. Dzięki za ciekawą analizę. Pozdrawiam
Ja bym z pierszego SSR zrezygnował. A drugi ssr uruchamiał dodatkowym komperatorem gdy turbina osiągnie jakieś tam minimalne napięcie. Można styk plusowy 24v przez ten komperator puścić tak by załącza go w odpowiednim momencie. Będą z tego same zalety-przekaznik nie będzie pobierać prądu gdy turbina nie pracuje, powinien być lepszy start i zaoszczędzisz kasę nie kupując ssr.
Witam. Ciekawy projekt ale mam kilka uwag. Ta przetwornica step-up ma regulowany próg napięcia zadziałania więc dodatkowy komparator nie jest potrzebny. Poza tym napięcie jakie będzie wychodzić z przetwornicy pod obciążeniem będzie się zrównywać z napięciem magazynu energii, a co za tym idzie nie będzie się dało sterować napięciowo omijanie tej przetwornicy przy większym wietrze (trzeba by było zrobić sterowanie prądowe). Nie jestem ekspertem ale chyba to nie zadziała Pozdrawiam
Dziękuję za cenne uwagi😊 Całość będzie testowana po złożeniu jak w przypadku pierwszego kontrolera. Jeśli chodzi o sterowanie przetwornicą to proszę zauważyć że komparator odłączający przetwornice nie mierzy napięcia na jej wyjściu a napięcie zaraz za mostkiem prostowniczym czyli defakto na wejściu tej przetwornicy. Pozdrawiam 🙂
W sumie masz rację. W przetwornicy można wyregulować prąd czyli ograniczyć jej moc co powinno skutkować wzrostem napięcia na wejściu przy większych podmuchach wiatru i wysterować komparator. Jednak coś mi nie gra w twoim eksperymencie. Podnosisz potencjał na akumulatorze o 5v a pobór mocy jest tylko 20w. @@OZE4HOME
@arkadiuszpolaszewski8480 tak jak mówiłem na filmie, to może być wynik naładowanego do pełna magazynu energii, który wykorzystuje jako awaryjne zasilanie. 🙂. Zrobię jeszcze próbę z przetwornicą step up to sprawdzę na rozładowanym. Pozdrawiam
A co sądzisz o takim prostszym układzie . Przetwornica podłączona bezpośrednio z mostka do baterii. Wyregulowana na napięcie wejściowe 40v, a wyście na powiedzmy 10-20w (więcej przy tym napięciu wiatrak pewnie nie wygeneruje). Oddzielnymi przewodami mostek połączony bezpośrednio z baterią ale plus oddzielony diodą aby przetwornica nie czytała napięcia baterii (i nie mieliła w kółko prądu z baterii). W momencie większego wiatru przetwornica będzie robić te swoje 10-20w a reszta będzie szła bezpośrednio w akumulator . Co o tym sądzisz? @@OZE4HOME
Albo jeszcze inaczej. Zamiast diody(bo by musiała być duża 50a i generowała by dodatkowe straty) przetwornice połączyć przez dodatkowy mały trójfazowy mostek prostowniczy, połączony równolegle z głównym , efekt będzie ten sam.
Po odtworzeniu sterownika pierwsze obserwacje z mojej strony: * Za przetwornica i trzecim ssrem musiałem wstawić diody aby nie puszczały napicia wstecz bo komparatory 2 i 3 mogą zczytywac napiecie z magazynu, gdy SSR 1 i 3 są otwarte. * Gdy turbina się rozkręca do 40V, po załączeniu przetwornicy turbina strasznie wyhamowuje. Widać naładowanie kondensatorów pobiera chwilowo bardzo duży prąd (amperomierz skacze dosłownie na moment do około 30A)
U mnie podobne efekty były. Ja rozwiązałem cofanie się napięć przez zastosowanie drugiego mostka prostowniczego. Wyeliminowało to cofanie się napięć i sprzężenie zwrotne przez kontakt plusa z wejścia z wyjściem. Sprawdź czy hamowanie nie powstaje przez SSR jeśli masz trójfazowy. U mnie tak właśnie było. Myślałem że przetwornica hamuje przez pobór prądu a tu się okazało że SSR przepuszczał na rezystor. Sama przetwornica po odpieciu SSR od rezystora nie hamuje prądnicy nawet przy dużym poborze prądu. Jutro zaczynam dalej testy. Do końca tygodnia muszę to uruchomić.
@@OZE4HOME Na hamowanie turbiny pomogla regulacja trzecim potencjometrem przetwornicy (tym przy zaciskach wejściowych) jak ustawiłem wyższy próg napiecia wejściowego na około 40V to shamowywanie ustąpiło
Nie lepiej będzie między ten sterownik a magazyn energii wstawić kontroler ładowania mppt, podnieść lekko napięcie zadziałania Step-up a jak napięcie przekroczy 60V pominąć Step-up i dać bezpośrednio na mppt. I chyba w taki sposób grzałka(hamulec) będzie rzadziej używana, tak mi się wydaje bo sam myślę tak zrobić
W moim przypadku hamulec działa sporadycznie, utrzymując cały czas produkcję na poziomie 57V. Mppt zbyt obciążało by turbinę lub przetwornicę. Przetwornica ma za zadanie tylko uskutecznić odbiór przy małych napięciach wiatraka. Nie obciąża tak mocno turbiny jak mmpt, ponieważ dostosowuje pobór prądu od napięcia. Dzisiaj wrzucę film z działania przetwornicy. Pozdrawiam 😊
Jak to mówią "potrzeba matką wynalazków" można i taki układ zbudować. Jeśli potrzebujesz to trzeba by obliczyć na jaka moc turbiny przede wszystkim i można użyć do tego odpowiednich przetwornic DCDC step up.
Tym przy wejściu ustawiasz napięcie wejściowe przy którym startuje przetwornica ja u siebie ustawiłem 20V, środkowym ustawiasz maksymalny prąd jakim przetwornica będzie obciążać turbinę, ustawiłem na maksa. Potencjometrem przy wyjściu ustawiasz napięcie wyjściowe u mnie 57.5 gdyż tyle mam ustawione w falowniku od PV
Cześć 🙂 Właściwie tylko ze względu na koszt zakupu. Taki sterownik o którym piszesz to koszt ok 500zl a komparatory to 14zl za sztukę na Ali lub 40 zł na Allegro. Chyba że masz na myśli jakiś inny . Daj znać chętnie spróbuje z czymś innym również. Pozdrawiam 🙂
@@OZE4HOME No miałem na myśli bardziej uniwersalne i tanie konstrukcje które łatwo zaprogramować. Zaczął bym np od Kincont A4, gotowa płyta za około 100zł, z obudową troszkę drożej. Do tego możesz osobno wyświetlacz. Na pokładzie masz z rzeczy dla Ciebie potrzebnych to pomiar napięcia, wyjścia cyfrowe oraz przekaźnikowe. Oczywiście musisz sobie zbudować dzielnik napięcia dla pomiaru napięcia rzędu 100V (dwa rezystory) lub zastosować osobny moduł. Zyskujesz Wifi i możliwość bardzo łatwej integracji np z HomeAssistant gdzie możesz zbierać pomiary z dłuższego czasu i później zmienić parametry sterowania. Możesz sterować sygnałem PWM więc możesz sobie regulować prąd ładowania w zależności od napięcia aby uzyskać wyższą sprawność. Nie wiem jakie to wiatraczki tam są i czy potrzebują jakiś układ bezpieczeństwa, jeśli tak to dał bym te rezystory hamujące przez stycznik normalnie zamknięty - przy wyłączeniu wszystkiego masz pełne hamowanie. A jeśli potrzebny zrzut nadmiaru energii to też możesz przez PWM sterować półprzewodnikowym stycznikiem praktycznie płynnie obbiążenie. Zerknij sobie na projekt ESPhome, to oprogramowanie gdzie za pomocą szablonów stworzysz wzór swojego softu bez głębszej nauki programowania. Mam na podobnych urządzeniach oparte wiele urządzeń, sterownik wylęgarni, bramy i szlabany, oświetlenia, piece itp. Jak coś to mogę coś tam podpowiedzieć na PW lub telefon.
@piotrk4608 super. Dziękuję za pomysł 👍 Dążę do udoskonalenia tęgo kontrolera żeby każdy w łatwy sposób mógł sobie taki zbudować. Oczywiście w miarę rozwijania projektu można pójść o krok dalej, na przykład według Twojego pomysłu. Tacy ludzie są na wagę złota, bo nie każdy a właściwie nikt nie dzieli się szczegółami. Na pewno skorzystam z Twojej pomocy przy tworzeniu wersji 3.0 gdzie będzie według mojego planu można podłączyć i panele fotowoltaiczne i turbine wiatrową. Pozdrawiam 😊
@@Anuluj850 wszystkie sterowniki programuje tak że HomeAssistant jest dodatkiem, sterownik musi działać samodzielnie. HA to tylko dodatek do nadzoru itp
Dziękuję za podzielenie się schematem. Mam zamiar zbudować coś takiego jako alternatywa dla ładowania magazynu energii LifePo z PV i inverterem easun 5,6 Kw. Czy podłączenie bezpośrednio do magazynu pod + i - z wyjścia przetwornicy takiego kontrolera może powodować jakieś nieprawidłowości?
Jeden może być on nie zatrzyma turbiny tylko ją lekko zwolni zachowując produkcję na poziomie 57V. W pierwszej wersji sterownika już przetestowane. Zapraszam do obejrzenia materiału z pierwszej wersji. Pozdrawiam 🙂
Temat do przemyślenia jednak teraz jestem w trakcie budowy innego sterownika, następnie będę go testował. Zapraszam na grupę FB i opisanie tego. Może ktoś już ma rozwiązanie. Jeśli nie to powiem tylko że dużo jest zapytań o turbiny wysokonapięciowe więc zajmę się tym tematem wkrótce. Pozdrawiam
Mam nadzieję że co najmniej tak dobrze jak wersja pierwsza 😊 a spodziewam się że znacznie lepiej. Czas pokaże, już koło 16stego grudnia będę ją testować 😊 Pozdrawiam
Witam do puki turbine nie osiągnie większego napięcia niż te akumulatory to nie ma możliwości przesyłania energii z niej do aku i ładowania wiec będzie się rozkręcać bez oporów a jak się jej dolozy przetwornice to przy niższych obrotach będzie już pobór prądu z niej i nie będzie miała ona takiej siły aby się kręcić i będzie zwalniać prawie do zera pozdrawiam
Witam. Wszystko jest w fazie testów. Z mojego założenia napięcie zaczyna płynąć dopiero przy 40V DC za mostkiem, więc turbina powinna się już nieco rozkręcić żeby osiągnąć to 40V. Ale będę to testował jak zbuduję ten kontroler. Pozdrawiam 😊
Podłączałem do przetwornicy step up za mostkiem to przy 45v daje 30wat.jedynie pierwszy sterownik w poprzednim filmie rozkręcał mi turbinę do 58v i wtedy dawał 150wat.
No nie, bo na przetwornicy ustawiasz napięcie od jakiego chcesz aby zaczynała obciążać turbinę. Ja mam u siebie ustawione 20V. Dopóki turbina nie osiągnie tych 20V to nie obciąża prądnicy, ale to prawda że trudniej będzie jej się rozpędzić do wyższych napięć przetwornica pracuje trochę jak hamulec. Będzie dusić do tych 40V 😨
Dzięki za cierpliwość i kulturę. To jest bardzo logiczny układ, powinien działać. "Wrzucaj" gdzie co kupiłeś to będę Ci aktywnie kibicował. Tempo mi pasuje, bo też jestem ciągle w "biegu". Czekam na cdn.
Hejka.
Większość kupiłem na Allegro.
Podlinkuje wszystko na forum na Facebooku i w następnym filmie z budowy tego sterownika.
Pozdrawiam 😊
@@OZE4HOME OK. Czekam
Super filmik! Nawet laik taki jak może zbudować sterownik! Stawiam kawę!!!
Dziękuję 👍
Dobry pomysł żeby z nieefektywnego wiatru i napięcia wycisnąć ile się da. Projekt jest coraz bardziej rozbudowany i dobrze by było dobezpieczyć poszczególne układy zwłaszcza na połączeniach z magazynem energii. Bezpiecznik i warystor na wejściu z turbiny, podobny komplet na połączeniu z magazynem z podziałem na obwód główny i pomocniczy, ewentualnie z sygnalizacją i shutdownem wszystkiego, a już bardziej poważnie to zastanawiam się czy nie byłoby dobrym pomysłem osłonić wyjście przetwornicy step-up diodami tak żeby napięcie z magazynu i turbiny nie atakowało bezpośrednio wyjścia przetwornicy. Jeżeli w momencie odstawienia step-up momentalnie załączamy ssr mostkujący przetwornicę to na jej wyjściu przez krótką chwilę możemy napotkać wyższe napięcie, rozładowanie kondensatorów chociażby plus napięcie turbiny, krótki pik napięcia w połączeniu ze sporym prądem jakim może dysponować magazyn w skrajnej sytuacji mógłby zwęglić tą przetwornicę a w najgorszym przypadku pomieszczenie lub dom z którego do nas nadajesz, a tego byśmy nie chcieli. Teoretyzuję oczywiście ale diody na wyjściu step-up lub zwłoka czasowa żeby przełączanie przetwornica-turbina nie następowało w tym samym momencie to myślę temat warty zastanowienia. Pozdrawiam 👍
Ciekawe pomysły.
Jednakże każda dioda powoduje straty mocy. Zabezpieczenia w tym przypadku zawsze wskazane . Jeśli chodzi o przetwornice to ona do 90V w piku nawet niezaraaguje. Zapraszam Pana Wojtka do obejrzenia krótkiego filmu o przetwornicy który wkrótce pojawi się na kanale 😉
Pozdrawiam 😊
Nice video, very good information!
Thank U for sharing👌
Your welcome.👍
Podoba mi się to rozwiązanie. Ja myślę nad podobnym sterownikiem.
Po pierwsze z dodatkowym wiatromierzem który będzie sterować “włączaniem” turbiny. Turbina na stałe będzie zahamowana. Włączana tylko wtedy wiatr będzie odpowiedni. Chodzi o to by turbina nie chodziła na jałowych obrotach. Po co mają się zużywać jej elementy skoro nic nie produkuje?
Tutaj już moja fanaberia, o której myślę ;). Przetwornica podążająca za mocą turbiny. Wada tego rozwiązania jest taka, że musimy znać moc turbiny w funkcji napięcia.
Oczywiście możemy pomyśleć o takich dodatkach jak odłączenie hamulca raz na 24h by turbina się nie zastała czy kaskadowym zapinaniu obciążeń przy bardzo silnym wietrze, by nie hamować jej do zera. Ale to znowu są rzeczy które mocno komplikują układ. A zaleta twojego rozwiązania jest prostota.
Jak ten układ sterowania sprawuje się na akumulatorach litowych?
Moc turbiny to mniej więcej napięcie do trzeciej potęgi, bo napięcie jest proporcjonalne do prędkości wiatru (przy optymalnej lambdzie oczywiście) a moc proporcjonalna do energii wiatru na sekundę. Gdybym miał gdzie powiesić turbinę to właśnie zrobiłbym sobie taką przetwornicę która śledzi punkt pracy turbiny.
Fajny pomysł 👍
Jeżeli chodzi o akumulatory litowe to wszystko zależy od dobranych napięć.
Pozdrawiam
Cześć Wam.. jak myślicie.. da się to wszystko pod skrzynkę na szynę umieścić.. czy jak to umieścić aby miało to ręce i nogi. Dzieki za film 100% mięsa.
Nie tyle da co nawet trzeba 👍
Pozdrawiam
Witam zamiast rezystora można wstawić grzałkę jednofazowa 3kw z mostkiem prostowniczym za tym przekaźnikiem trójfazowym sterowanym koperatorem
Hejka. Zgadzam się. Nawet już taką kupiłem. Tyle że ja chcę pokazać jak samemu zrobić rezystor hamujący trójfazowy takiej grzałki. Pozdrawiam
Po przekopaniu połowy internetu uważam, że to najprostszy układ. Gratuluje kreatywności!
Już zamówiłem części 😊
Schemat też elegancki
Brakuje mi tylko czegoś co łagodnie załączy hamulec, aby szczotki na obrotnicy nie oberwały za mocno na silnym wietrze (coś w rodzaju soft start dla grzałki hamującej) istnieje coś takiego?
Dziękuję za komentarz 😊.
Niestety nie słyszałem o takim układzie. Można by kombinować ze sterownikiem grzałek ale nie wiem czy to zadziała dobrze.
Sprawa do przemyślenia.
Pozdrawiam i zapraszam do obserwowania 😊
Piękna automatyka przekaźnikowa. Nie wiem jaki ma sens SSR1, nie lepiej podłączyć mostek do SSR2, a wyjście NO drugiego komparatora do COM trzeciego komparatora? Te SSRy DC to pojedynczy mosfet czy dwa przeciwsobne?
A to ciekawa koncepcja 👍
Jeżeli chodzi o komparatory pomyślę nad tym, a pierwszy SSR na za zadanie całkowicie odciąć układ żeby start turbiny odbył się bez żadnego obciążenia.
Dzięki za ciekawą analizę.
Pozdrawiam
Ja bym z pierszego SSR zrezygnował. A drugi ssr uruchamiał dodatkowym komperatorem gdy turbina osiągnie jakieś tam minimalne napięcie. Można styk plusowy 24v przez ten komperator puścić tak by załącza go w odpowiednim momencie. Będą z tego same zalety-przekaznik nie będzie pobierać prądu gdy turbina nie pracuje, powinien być lepszy start i zaoszczędzisz kasę nie kupując ssr.
@sylawesterwojczal5804 ciekawa opcja.
Dzięki za analizę. Spróbuję tej opcji przy okazji.
Pozdrawiam
Witam.
Ciekawy projekt ale mam kilka uwag. Ta przetwornica step-up ma regulowany próg napięcia zadziałania więc dodatkowy komparator nie jest potrzebny. Poza tym napięcie jakie będzie wychodzić z przetwornicy pod obciążeniem będzie się zrównywać z napięciem magazynu energii, a co za tym idzie nie będzie się dało sterować napięciowo omijanie tej przetwornicy przy większym wietrze (trzeba by było zrobić sterowanie prądowe).
Nie jestem ekspertem ale chyba to nie zadziała
Pozdrawiam
Dziękuję za cenne uwagi😊
Całość będzie testowana po złożeniu jak w przypadku pierwszego kontrolera.
Jeśli chodzi o sterowanie przetwornicą to proszę zauważyć że komparator odłączający przetwornice nie mierzy napięcia na jej wyjściu a napięcie zaraz za mostkiem prostowniczym czyli defakto na wejściu tej przetwornicy.
Pozdrawiam 🙂
W sumie masz rację. W przetwornicy można wyregulować prąd czyli ograniczyć jej moc co powinno skutkować wzrostem napięcia na wejściu przy większych podmuchach wiatru i wysterować komparator. Jednak coś mi nie gra w twoim eksperymencie. Podnosisz potencjał na akumulatorze o 5v a pobór mocy jest tylko 20w. @@OZE4HOME
@arkadiuszpolaszewski8480 tak jak mówiłem na filmie, to może być wynik naładowanego do pełna magazynu energii, który wykorzystuje jako awaryjne zasilanie. 🙂.
Zrobię jeszcze próbę z przetwornicą step up to sprawdzę na rozładowanym.
Pozdrawiam
A co sądzisz o takim prostszym układzie . Przetwornica podłączona bezpośrednio z mostka do baterii. Wyregulowana na napięcie wejściowe 40v, a wyście na powiedzmy 10-20w (więcej przy tym napięciu wiatrak pewnie nie wygeneruje). Oddzielnymi przewodami mostek połączony bezpośrednio z baterią ale plus oddzielony diodą aby przetwornica nie czytała napięcia baterii (i nie mieliła w kółko prądu z baterii). W momencie większego wiatru przetwornica będzie robić te swoje 10-20w a reszta będzie szła bezpośrednio w akumulator . Co o tym sądzisz? @@OZE4HOME
Albo jeszcze inaczej. Zamiast diody(bo by musiała być duża 50a i generowała by dodatkowe straty) przetwornice połączyć przez dodatkowy mały trójfazowy mostek prostowniczy, połączony równolegle z głównym , efekt będzie ten sam.
Po odtworzeniu sterownika pierwsze obserwacje z mojej strony:
* Za przetwornica i trzecim ssrem musiałem wstawić diody aby nie puszczały napicia wstecz bo komparatory 2 i 3 mogą zczytywac napiecie z magazynu, gdy SSR 1 i 3 są otwarte.
* Gdy turbina się rozkręca do 40V, po załączeniu przetwornicy turbina strasznie wyhamowuje. Widać naładowanie kondensatorów pobiera chwilowo bardzo duży prąd (amperomierz skacze dosłownie na moment do około 30A)
U mnie podobne efekty były. Ja rozwiązałem cofanie się napięć przez zastosowanie drugiego mostka prostowniczego. Wyeliminowało to cofanie się napięć i sprzężenie zwrotne przez kontakt plusa z wejścia z wyjściem. Sprawdź czy hamowanie nie powstaje przez SSR jeśli masz trójfazowy. U mnie tak właśnie było. Myślałem że przetwornica hamuje przez pobór prądu a tu się okazało że SSR przepuszczał na rezystor. Sama przetwornica po odpieciu SSR od rezystora nie hamuje prądnicy nawet przy dużym poborze prądu. Jutro zaczynam dalej testy. Do końca tygodnia muszę to uruchomić.
@@OZE4HOME
Na hamowanie turbiny pomogla regulacja trzecim potencjometrem przetwornicy (tym przy zaciskach wejściowych) jak ustawiłem wyższy próg napiecia wejściowego na około 40V to shamowywanie ustąpiło
@user-rf4mc1td1i cenna uwaga 👍
Pozdrawiam
Nie lepiej będzie między ten sterownik a magazyn energii wstawić kontroler ładowania mppt, podnieść lekko napięcie zadziałania Step-up a jak napięcie przekroczy 60V pominąć Step-up i dać bezpośrednio na mppt. I chyba w taki sposób grzałka(hamulec) będzie rzadziej używana, tak mi się wydaje bo sam myślę tak zrobić
A wyjście przetwornicy ustawić na napięcie działania w zakresie działania mppt powiedzmy np 65-70v w zależności od kontrolera
W moim przypadku hamulec działa sporadycznie, utrzymując cały czas produkcję na poziomie 57V.
Mppt zbyt obciążało by turbinę lub przetwornicę. Przetwornica ma za zadanie tylko uskutecznić odbiór przy małych napięciach wiatraka. Nie obciąża tak mocno turbiny jak mmpt, ponieważ dostosowuje pobór prądu od napięcia. Dzisiaj wrzucę film z działania przetwornicy. Pozdrawiam 😊
A taki pomysl: bateria 2*24v. Do pewnego napiecia ładujemy aku 24v albo 2*24v. A wyzej przelaczamy uklad na ladowanie 48v?
Jak to mówią "potrzeba matką wynalazków" można i taki układ zbudować. Jeśli potrzebujesz to trzeba by obliczyć na jaka moc turbiny przede wszystkim i można użyć do tego odpowiednich przetwornic DCDC step up.
Hej. Zrobisz może film jak ustawiać przetwornicę DC/DC step up? Te 3 potencjometry jak działają.
Spoko.
Zrobię 👍
Tym przy wejściu ustawiasz napięcie wejściowe przy którym startuje przetwornica ja u siebie ustawiłem 20V, środkowym ustawiasz maksymalny prąd jakim przetwornica będzie obciążać turbinę, ustawiłem na maksa. Potencjometrem przy wyjściu ustawiasz napięcie wyjściowe u mnie 57.5 gdyż tyle mam ustawione w falowniku od PV
@Jatel22 super 🤩 zaraz siadam do testowania. Będę to testować.
Dziękuję
Przetwornica step up jest zbędna testowałem
Dlaczego? Z założenia miała podnieść napięcie z 40V do 57V dając efektywne wykorzystanie wolnych obrotów.
Czy u Ciebie nie działała?
Pozdrawiam
1 SSR chyba nie jest potrzebny. Kolejny stopień wtajemniczenia to sterowanie obciążeniem z PWM. I następny MPPT. Powodzenia
Dzięki 😊
Pokaż jak ta przetwornica działa przy rozładowanych akumulatorach, bo teraz albo te akumulatory są naładowane albo jakieś małej pojemności.
Film już nagrany będzie dostępny w czwartek.
Pozdrawiam
Dlaczego nie wysterujesz tego z jednego prostego sterownika gdzie będziesz mógł programowo wszystkie parametry ustawiać?
Cześć 🙂
Właściwie tylko ze względu na koszt zakupu. Taki sterownik o którym piszesz to koszt ok 500zl a komparatory to 14zl za sztukę na Ali lub 40 zł na Allegro.
Chyba że masz na myśli jakiś inny .
Daj znać chętnie spróbuje z czymś innym również.
Pozdrawiam 🙂
@@OZE4HOME No miałem na myśli bardziej uniwersalne i tanie konstrukcje które łatwo zaprogramować. Zaczął bym np od Kincont A4, gotowa płyta za około 100zł, z obudową troszkę drożej. Do tego możesz osobno wyświetlacz. Na pokładzie masz z rzeczy dla Ciebie potrzebnych to pomiar napięcia, wyjścia cyfrowe oraz przekaźnikowe. Oczywiście musisz sobie zbudować dzielnik napięcia dla pomiaru napięcia rzędu 100V (dwa rezystory) lub zastosować osobny moduł. Zyskujesz Wifi i możliwość bardzo łatwej integracji np z HomeAssistant gdzie możesz zbierać pomiary z dłuższego czasu i później zmienić parametry sterowania. Możesz sterować sygnałem PWM więc możesz sobie regulować prąd ładowania w zależności od napięcia aby uzyskać wyższą sprawność. Nie wiem jakie to wiatraczki tam są i czy potrzebują jakiś układ bezpieczeństwa, jeśli tak to dał bym te rezystory hamujące przez stycznik normalnie zamknięty - przy wyłączeniu wszystkiego masz pełne hamowanie. A jeśli potrzebny zrzut nadmiaru energii to też możesz przez PWM sterować półprzewodnikowym stycznikiem praktycznie płynnie obbiążenie. Zerknij sobie na projekt ESPhome, to oprogramowanie gdzie za pomocą szablonów stworzysz wzór swojego softu bez głębszej nauki programowania. Mam na podobnych urządzeniach oparte wiele urządzeń, sterownik wylęgarni, bramy i szlabany, oświetlenia, piece itp. Jak coś to mogę coś tam podpowiedzieć na PW lub telefon.
@piotrk4608 super. Dziękuję za pomysł 👍
Dążę do udoskonalenia tęgo kontrolera żeby każdy w łatwy sposób mógł sobie taki zbudować.
Oczywiście w miarę rozwijania projektu można pójść o krok dalej, na przykład według Twojego pomysłu.
Tacy ludzie są na wagę złota, bo nie każdy a właściwie nikt nie dzieli się szczegółami. Na pewno skorzystam z Twojej pomocy przy tworzeniu wersji 3.0 gdzie będzie według mojego planu można podłączyć i panele fotowoltaiczne i turbine wiatrową.
Pozdrawiam 😊
@@piotrk4608wszystko fajnie pięknie tylko niech ci sie home assistans zawiesi a zawiesza sie czasem to co wtedy?
@@Anuluj850 wszystkie sterowniki programuje tak że HomeAssistant jest dodatkiem, sterownik musi działać samodzielnie. HA to tylko dodatek do nadzoru itp
Dziękuję za podzielenie się schematem. Mam zamiar zbudować coś takiego jako alternatywa dla ładowania magazynu energii LifePo z PV i inverterem easun 5,6 Kw. Czy podłączenie bezpośrednio do magazynu pod + i - z wyjścia przetwornicy takiego kontrolera może powodować jakieś nieprawidłowości?
Bezpośrednie podłączenie plusa do plusa i minusa do minusa nie ale należy pilnować naładowania żeby nie przeładować magazynu energii.
Należy ustawić przetwornice odpowiednio żeby nie osiągnęła zbyt dużego napięcia 🙂
dziękuję za szybka odpowiedź @@OZE4HOME
@krzysieksnopek pozdrawiam 😊
Czy nie powinno byc kaskady rezystorow do hamowania zamiast jednego "duzego"?
Jeden może być on nie zatrzyma turbiny tylko ją lekko zwolni zachowując produkcję na poziomie 57V.
W pierwszej wersji sterownika już przetestowane.
Zapraszam do obejrzenia materiału z pierwszej wersji.
Pozdrawiam 🙂
Czysty lit ion da sie tym ladować?
Oczywiście. Kwestia ustawienia progów załączania.
Można zaprogramować sterownik do różnych napięć i poziomów.
Pozdrawiam 🙂
Kolego potrzebuje takiego sterownika to turbiny poziomej 3 łopatowej 10 kw 380v z hamowaniem na grzałki 2x 6 kw z wypełnieniem 400-750v
Temat do przemyślenia jednak teraz jestem w trakcie budowy innego sterownika, następnie będę go testował. Zapraszam na grupę FB i opisanie tego. Może ktoś już ma rozwiązanie. Jeśli nie to powiem tylko że dużo jest zapytań o turbiny wysokonapięciowe więc zajmę się tym tematem wkrótce.
Pozdrawiam
Ciekawe jak będzie działać w naturze?
Mam nadzieję że co najmniej tak dobrze jak wersja pierwsza 😊 a spodziewam się że znacznie lepiej. Czas pokaże, już koło 16stego grudnia będę ją testować 😊
Pozdrawiam
@@OZE4HOME super.
Cz jest możliwości zakupienia gotowego takiego sterownika do elektrowni 2 kw 48 v
Witam.
Na razie nie oferuję sprzedaży takich urządzeń a tylko pokazuję sposób ich budowy. Pozdrawiam 🙂
@@OZE4HOME nie znam się na elektryce i z chęcia zakupił bym taki sterownik
@zbigniewkwiatkowski5974 być może niedługo się tym zajmę. Jednak chcę jeszcze je trochę udoskonalić.
Zachęcam do poczekalnia chwilę.
Pozdrawiam
Witam do puki turbine nie osiągnie większego napięcia niż te akumulatory to nie ma możliwości przesyłania energii z niej do aku i ładowania wiec będzie się rozkręcać bez oporów a jak się jej dolozy przetwornice to przy niższych obrotach będzie już pobór prądu z niej i nie będzie miała ona takiej siły aby się kręcić i będzie zwalniać prawie do zera pozdrawiam
Witam. Wszystko jest w fazie testów. Z mojego założenia napięcie zaczyna płynąć dopiero przy 40V DC za mostkiem, więc turbina powinna się już nieco rozkręcić żeby osiągnąć to 40V. Ale będę to testował jak zbuduję ten kontroler. Pozdrawiam 😊
Podłączałem do przetwornicy step up za mostkiem to przy 45v daje 30wat.jedynie pierwszy sterownik w poprzednim filmie rozkręcał mi turbinę do 58v i wtedy dawał 150wat.
No nie, bo na przetwornicy ustawiasz napięcie od jakiego chcesz aby zaczynała obciążać turbinę. Ja mam u siebie ustawione 20V. Dopóki turbina nie osiągnie tych 20V to nie obciąża prądnicy, ale to prawda że trudniej będzie jej się rozpędzić do wyższych napięć przetwornica pracuje trochę jak hamulec. Będzie dusić do tych 40V 😨
@1976cavaliere będzie trzeba przetestować i zweryfikować 😊
Dziękuję za cenne info🙂
Pozdrawiam
Więc za przetwornicą wypadało by dać jakiś regulowany regulator obciążenia. 40V ,2A na przykład ustawić i powinno być cacy