Oprócz złodziejskiej gospodarki rybackiej, jest jeszcze jeden poważny problem- Kormoran- prawdziwa zakała naszych wód, stado tych ptaków potrafi zeżreć kilka ton węgorza w ciągu sezonu, a przy tym jego odchody niszczą drzewa. Mimo tego to cholerstwo jest ciągle pod ochroną i nikt z tym niczego nie robi.
A człowiek zaniećzyszcza wody lasy wycina drzewa itp. wszedzie same smieci po pseudo wedkarzach ktorzy narzekaja na nature.. Dobre dobre Zabic kormorany bo je węgorza Buhahaha
Antoni Świetlikiowski dziękuje za odpowiedz ale na chwile obecna nie mogę wyjechać z Anglii na wakacje bo jak wroce to musiał bym 2 tyg spędzić na kwarantanie przed powrotem do pracy A tyle urlopu nie mam Ale obiecuje ze zawitam do pana na 100% szczególnie ze żona jest z Olsztyna a ja kocham węgorze Pozdrawiam
Nad to jezioro jeździłem od wczesnych lat 90-tych. Przestałem bo w pewnym czasie jezioro było przełowione. Jak większość naszych wód. Miałem tam swojego czasu piękne ryby. Nie raz widziałem tam mięsiarzy i żaden wpis w internecie tego nie zmieni. Smacznego:)
Co tam plujecie? Ma prawo zabrać, to zabierze jak będzie chciał. Uwędzi i będzie miał zajebistą imprezę ze znajomymi. Najwięcej o wypuszczaniu pieprzą Ci którzy mają najsłabsze wyniki nad wodą. Trzeba nauczyć się łowić i rozpoznawać łowisko, a nie pieprzyć, że dziadki wszystko wyłapały.. Puknijcie się w te Wasze zazdrosne pały! Większość z Was nie zabiera do domu, bo nie ma przyłowu! Ja ryb nie zabieram, bo nie chce zasmrodzić auta, ale przy takim połowie węgorzy już bym dzwonił do domu żeby odpalać wędzarnie!!
Wezdzie wy sie pierdolnijcie w lep. Okres ochronny wegorza trwa od 15 czerwca do 15stego lipca czyli 30 dni. Dzienny limit polowu to 2 sztuki na dobe co dla mnie jest nieporozumieniem. Rok ma 365 dni minus 30 dni okresu ochronnego to daje 335 dni polowowych razy dwie sztuki dziennie to daje 670 sztuk wegorza na rok. Wasaty pan w lodce zabral 4 jednorazowo. I jest wielki krzyk chuj wie o co. Gdyby wasaty pan w lodce codziennie lowil po dwa i zabieral to by bylo wszystko ok. Ale wasaty pan zabral 4 na raz. Zakladajac ze wasaty pan lowi 4 sztuki 2 razy w miesiacu przez 11 miesiecy w roku to w ciagu roku zabiera 88 sztuk w co watpie. To wasatemu panu nalezy sie jeszcze 582 przydzialowe wegorze. Wiec zastanowcie sie najpierw co pierdolicie niedorozwiniete palkinsy. Pozatym jak by ltorys z niedorozwojow nie wiedzial wegorz nie rozmanaza sie w.sposob naturalny w polsce wiec jeziorny wegorz pochodzi z zarybiania. Wiec to ze nie ma wegorza to nie wina tych co zabieraja tylko tych co zarybiaja.
piekne rybki gratuluje.nie nakazujcie wypuszczania ryb kazdy zrobi co bedzie chcial bo za przyjemnosc lapania trzeba placic a z roku na rok skladki wieksze
Kiedys takiego holowalem wegorza w upal ponad 30 stopni o godz 14 , I mialem zylke 0.30 ten wegorz wygral mial kolo 130 -140 cm byl srebrny .bylem w szoku ze sa takie pyty
Jakie pyty wy nie wiecie jakie duze wegorze chyba rosna .9kg widzialem dwa razy i taki to nie palce a ręke upierd.... Przy samej dupie karpiowka i zywiec nie robaczki na sznorowki
Jaki przekroczony limit, przecież widać że ryby zostały złowione nie przez jednego wędkarza i nie w jednym dniu.A co do zabijania i jedzenia. to nie spotkałem się by ci obrońcy zwierząt blokowali trawlery rybackie łowiące tysiące czy miliny ryb, gniecione i duszone w ogromnych sieciach (choćby Duńczycy na Bałtyku) Naprawdę smaczniej i zdrowiej jest zjeść rybę złowioną w polskich jeziorach niż gównianego, przetłuszczonego, zatrutego dioksynami i antybiotykami łososia z norweskich hodowli (którego notabene też trzeba zabić)
Z całym szacunkiem dtm ale zanim nazwiesz kogoś baranem zastanów się... czepiacie się ludzi ze nie wypuszczają ryb. A może... BARANIE czepisz się władz i zarządów pzw którzy nasze pieniądze przezeraja wypisują sobie diety delegacje hotele sprzęt i wyposażenie na zawody. Wystap do wladz o dokumentację zarybiania nikt ci nie pokaże bo tak na prawdę to jedna wielka fikcja.... tona pstrąga czy węgorza na papierze a w rzeczywistości 100kg a reszta na lewo sprzedane do barów . Ludzie nie ludzcie się ale ryb nie brakuje bo ktoś zabiera ale dlatego gdyż z naszych składek na zarybienie przeznacza się 2-3% tej kwoty a nie jak w innych krajach 20-30%
dawid czepiam i jednych i drugich... masz racje z pzw, ale wkur... mnie to ,że gatunek zagrożony a ludzie biorą więcej niż zeżrą jak te pazerne świnie i dla zysków, chamy prostaki i kusole!!!
DTM Michigan maja prawo brać to biorą nic ci do tego frajerze. Nie mów nikomu jak ma żyć tylko patrzmy na siebie wsioku. Tak samo opłacając prostytke możesz z nią tylko porozmawiać nie musisz jej bzykać. Idiota.
ale bym zjadł te rybki. na pewno lepiej smakują niż kupione od rybaków z sieci. no i przyjemność z wędkowania. a ci co dużo krzyczą to niech nie czepiają się wędkarzy tylko rybaków co w jednej sieci mają ich z 60 sztuk. to jest miesiarstwo. pozdrawiam wedkujacych.
węgorze poławia się na specjalne sieci denne które są przystosowane do ryb dennych takich jak węgorz. a rybacy nie stawiają takich sieci w jeziorach o znikomej populacji węgorza. bo w końcu po co stawiać siatkę na rybę której nie ma ? sieci węgorzowe można spotkać na jeziorach w których są prowadzone regularne zarybiania tym gatunkiem...
Placimy zabieramy jemy. Niech wladze nie klusują i zarybiaja za nasze pieniadze a wedkarz krzywdy nie zrobi. Jedyna prawda to bierz tyle ile zjesz. Nastepnym razem zlapiesz. Czy skoro lubie ryby bo sa zdrowe i kupie od klusoli rybakow dzierzawcow jest etyczne a zlapane nie to byl bym hipokrytą.
Dzielnicow y marian może sobie również i w tyłek wsadzić. Ale po co jak w sklepie wibratorów do kupienia mnóstwo. Tak jak i ryb w sklepie już zabitych.. no chyba ze komuś sprawia przyjemność osobiste zabijanie ale to nazwałbym sadyzmem a nie wędkarstwem.
@@MrBoskyy sadyzm to znecanie sie nad ryba w trakcie holu. Wyobraź sobie zebym cie wpierdolił do wody zapiał sumowy hak w pysk i ciagal na srodku jeziora przez godz. Nastepnie podebrał zrobił fotke dał buziaka i bohatera zgrywał.
Większej sieroty na łapaniu węgorzy to jak żyję nie widziałem. Rozumiem, cienka żyłka, ale węgorza nie ciągnie się na zmęczenie jak n.p.szczupaka czy karpia. Dokręcić hamulec i zdecydowanie do wora a nie jakieś podciągania. Wędkarz eunuch!
Podbieraczek, wegorzyk, w lepek, do woreczka, na patelenke a za 30 lat bedziecie wnukom opowiadac o 30 cm szczupaczku ktorego zlapaliscie w 2024 i ze macie filmik jak nie wierza. Ryb sie nie lapie dla miesa tylko dla sportu. Jak chcecie rybiego miesa to idzcie do biedronki. w Anglii wypuszczaja i w centrum Manchesteru sie lapie 15 kg szczupaki a wy juz nawet drobnice wyniszczacie bezmozgie szkodniki
@@darecki625 A co ci sie nie zgadza? Ze jak sie nie zabija ryb to jest ich duzo w wodzie? W UK sa a u ciebie nie ma. Ten fakt jest za malo oczywisty dla ciebie?
DTM węgorzy jest bardzo dużo ale trzeba je umieć złapać zresztą jak resztę ryb jeśli sie nie umie łowić to wiadomo że się będzie narzekać na tych co zabierają ryby do domu
gościu nawet mnie nie znasz a twierdzisz, że nie umiem ich łowić zapraszam do zach-pom na pojezierze drawskie i łap mistrzu węgorze!!! będziesz siedział dzien i noc jak przygłup i sztuki nie złapiesz...u nas jest ich bardzo mało i pora dnia i nocy,roku czy też przynęty nie ma znaczenia bo jest ich mało przez kusoli i takich baranów co biorą więcej niż zeżrą i zapewne do nich należysz... a jedyną metodą jakie je zapewne łapiesz to prądem haha
DTM no akurat sie sklada ze jestem z zachodniopomorskiego ale nie z drawska lapalem tez tam kiedys wegorze i jakos udalo mi sie je zlapac poprostu trzeba o nich duzo wiedziec na co gdzie i o ktoreh porze biorą najczesciej lapie na jeziorze radacz i w tym roku moj rekord to 1,980 jest w wiadomościach wędkarskich mozesz sobie zobaczyć i nie nie lapie na prąd ale na wędkę i owszen zabieram ryby ale zgodnie z przepisami bo nie po to płacę pieniądze żeby sobie nie zabrać ryby do domu
to dobrze bo inni co tu piszą nie zdają sprawy,że wegorz jest na wyginieciu i ciężko go reprodukować... u mnie w promieniu 30km jezior setki a sztuk nie wiele jeszcze 10 lat temu na jeziorze drawskim,krosino,wilczkowo czy siecino było ich troche a teraz dno i nie łowią ludzie co mają doświadczenie 30letnie w ich połowie
opciachowcy !!! ALE OPCIACH!!! komentarze macie dobre tylko te akcje niezbyt fajne. mistrzuniu chce byc gwiazda ale ze slaba kompania sie na ryby wybral. pomocnik "ja juz podbieralem" ale pojecia o tym co robi nie ma zadnego. A i mistrzunia musi sie sluchac, i nic nie wychodzi. z koleii gowniaz wiadomo uczy sie ale szacunku do ojca nie ma za grosz. PATALACHY. mogl wam to ktos powycinac zeby takiego opciachu nie bylo widac.
Potwierdzam.. nie mogę słuchać tego chlopa.. Zero pojecia Ale oczywiście udaje fachowca.. Nawet nagrać filmu nie potrafi bo paluchem obiektyw zasłon i. Brawo dla mistrza. Widać że na swoich wodach wymiata.
Amatorka takie rybki na jeziorze Jamno to ja bez podbieraka wciągałem trochę przesada na żyłkę 22 to spokojnie rybę do 10 kg można wyciągnąć a wy bawicie się w węgorze po 2 kg
Panowie Węgorze bardzo ładne poprostu super!!! Do wędzenia jak złoto!!! Gratuluje znajomości łowiska!!! Aby więcej takich filmów
Piekne rybki i wielki szacun dla panow
Sasek wielki super jeziorko.Bylem kilka razy ,kolega tez tam zlapal wegorza ponad 1,5 kg .Dawno nie bylem ale jeszcze sie tam wybiore.
Oprócz złodziejskiej gospodarki rybackiej, jest jeszcze jeden poważny problem- Kormoran- prawdziwa zakała naszych wód, stado tych ptaków potrafi zeżreć kilka ton węgorza w ciągu sezonu, a przy tym jego odchody niszczą drzewa. Mimo tego to cholerstwo jest ciągle pod ochroną i nikt z tym niczego nie robi.
A człowiek zaniećzyszcza wody lasy wycina drzewa itp. wszedzie same smieci po pseudo wedkarzach ktorzy narzekaja na nature..
Dobre dobre
Zabic kormorany bo je węgorza
Buhahaha
Świetny film jak wszystkie.
Dzien dobry . Prosze o informacje na jakiej głębokości o tej porze roku na jeziorze polodowcowym szukac wegorzy w nocy ?
Piękny film widać, że połączenie kilku wypadów. Zazdroszczę takich węgorzy.
Witam panie Antoni . Można kontakt
Bo z miła chcecie bym na tydz przyjechał
Pozdrawiam
podaje telefon 505 592 249 Pozdrawiam.
telefon 505 592 249
Antoni Świetlikiowski dziękuje za odpowiedz ale na chwile obecna nie mogę wyjechać z Anglii na wakacje bo jak wroce to musiał bym 2 tyg spędzić na kwarantanie przed powrotem do pracy A tyle urlopu nie mam Ale obiecuje ze zawitam do pana na 100% szczególnie ze żona jest z Olsztyna a ja kocham węgorze Pozdrawiam
Piękne węgorze;))zazdroszcze te zabawy:))
Nad to jezioro jeździłem od wczesnych lat 90-tych. Przestałem bo w pewnym czasie jezioro było przełowione. Jak większość naszych wód. Miałem tam swojego czasu piękne ryby.
Nie raz widziałem tam mięsiarzy i żaden wpis w internecie tego nie zmieni.
Smacznego:)
Piękne sztuki.
Co tam plujecie? Ma prawo zabrać, to zabierze jak będzie chciał. Uwędzi i będzie miał zajebistą imprezę ze znajomymi. Najwięcej o wypuszczaniu pieprzą Ci którzy mają najsłabsze wyniki nad wodą. Trzeba nauczyć się łowić i rozpoznawać łowisko, a nie pieprzyć, że dziadki wszystko wyłapały.. Puknijcie się w te Wasze zazdrosne pały! Większość z Was nie zabiera do domu, bo nie ma przyłowu! Ja ryb nie zabieram, bo nie chce zasmrodzić auta, ale przy takim połowie węgorzy już bym dzwonił do domu żeby odpalać wędzarnie!!
+MrRosa886 tyla 2 mozna złowic,przepisow nie znasz nygusie.
+MrRosa886 ryb sie ne lapie tyla sie łowi.Łapac to mozesz muchy w swojej chalupie.
2 sztuki i tyle pazerne mordy...
Wezdzie wy sie pierdolnijcie w lep. Okres ochronny wegorza trwa od 15 czerwca do 15stego lipca czyli 30 dni. Dzienny limit polowu to 2 sztuki na dobe co dla mnie jest nieporozumieniem. Rok ma 365 dni minus 30 dni okresu ochronnego to daje 335 dni polowowych razy dwie sztuki dziennie to daje 670 sztuk wegorza na rok. Wasaty pan w lodce zabral 4 jednorazowo. I jest wielki krzyk chuj wie o co. Gdyby wasaty pan w lodce codziennie lowil po dwa i zabieral to by bylo wszystko ok. Ale wasaty pan zabral 4 na raz. Zakladajac ze wasaty pan lowi 4 sztuki 2 razy w miesiacu przez 11 miesiecy w roku to w ciagu roku zabiera 88 sztuk w co watpie. To wasatemu panu nalezy sie jeszcze 582 przydzialowe wegorze. Wiec zastanowcie sie najpierw co pierdolicie niedorozwiniete palkinsy. Pozatym jak by ltorys z niedorozwojow nie wiedzial wegorz nie rozmanaza sie w.sposob naturalny w polsce wiec jeziorny wegorz pochodzi z zarybiania. Wiec to ze nie ma wegorza to nie wina tych co zabieraja tylko tych co zarybiaja.
q
piekne rybki gratuluje.nie nakazujcie wypuszczania ryb kazdy zrobi co bedzie chcial bo za przyjemnosc lapania trzeba placic a z roku na rok skladki wieksze
Kiedys takiego holowalem wegorza w upal ponad 30 stopni o godz 14 , I mialem zylke 0.30 ten wegorz wygral mial kolo 130 -140 cm byl srebrny .bylem w szoku ze sa takie pyty
Jakie pyty wy nie wiecie jakie duze wegorze chyba rosna .9kg widzialem dwa razy i taki to nie palce a ręke upierd.... Przy samej dupie karpiowka i zywiec nie robaczki na sznorowki
Jaki przekroczony limit, przecież widać że ryby zostały złowione nie przez jednego wędkarza i nie w jednym dniu.A co do zabijania i jedzenia. to nie spotkałem się by ci obrońcy zwierząt blokowali trawlery rybackie łowiące tysiące czy miliny ryb, gniecione i duszone w ogromnych sieciach (choćby Duńczycy na Bałtyku) Naprawdę smaczniej i zdrowiej jest zjeść rybę złowioną w polskich jeziorach niż gównianego, przetłuszczonego, zatrutego dioksynami i antybiotykami łososia z norweskich hodowli (którego notabene też trzeba zabić)
Dzień dobry!A jaką kamerką nagrywacie? Jaką warto kupić?Pozdrawiam...
Chodziłem caly sezon 2018 na mazurach rzeka Drwęca i nie udało się .wszystko wytluczone przez rybaków jestem zalamany
Drweca na Mazurach?
Ten Pan opiekuje się i zarybia te jezioro także czemu ma nieodlawiac tych większych okazów jego sprawa więcej on zarybia nich pzw
Dziwne. Kiedyś ludzie jedli ryby i nie robili z tego problemu. Nowocześni wegetarianie,
idźcie do restauracji na rybki z sieci. One wam wybaczą.
Jak mam ochotę na świeżą rybkę to zabieram ile mi potrzeba i już
Tym pdbierakiem to wcześniej pewnie gołębie łapali
Z całym szacunkiem dtm ale zanim nazwiesz kogoś baranem zastanów się... czepiacie się ludzi ze nie wypuszczają ryb. A może... BARANIE czepisz się władz i zarządów pzw którzy nasze pieniądze przezeraja wypisują sobie diety delegacje hotele sprzęt i wyposażenie na zawody. Wystap do wladz o dokumentację zarybiania nikt ci nie pokaże bo tak na prawdę to jedna wielka fikcja.... tona pstrąga czy węgorza na papierze a w rzeczywistości 100kg a reszta na lewo sprzedane do barów . Ludzie nie ludzcie się ale ryb nie brakuje bo ktoś zabiera ale dlatego gdyż z naszych składek na zarybienie przeznacza się 2-3% tej kwoty a nie jak w innych krajach 20-30%
zgadzam sie w 110%
dawid czepiam i jednych i drugich... masz racje z pzw, ale wkur... mnie to ,że gatunek zagrożony a ludzie biorą więcej niż zeżrą jak te pazerne świnie i dla zysków, chamy prostaki i kusole!!!
DTM Michigan maja prawo brać to biorą nic ci do tego frajerze. Nie mów nikomu jak ma żyć tylko patrzmy na siebie wsioku. Tak samo opłacając prostytke możesz z nią tylko porozmawiać nie musisz jej bzykać. Idiota.
Gatunek jest zagrożony w naszym kraju, bo pobudowali zapory na rzekach i nie ma jak wpłynąć.
1
Nigdy w życiu nie złapałem węgorza. Zazdroszczę
ale bym sobie polapal na takim jeziorku :)
I tu się z Panem zgadzam Panie Dawidzie na temat beczenia BARANÓW
ale bym zjadł te rybki. na pewno lepiej smakują niż kupione od rybaków z sieci. no i przyjemność z wędkowania. a ci co dużo krzyczą to niech nie czepiają się wędkarzy tylko rybaków co w jednej sieci mają ich z 60 sztuk. to jest miesiarstwo. pozdrawiam wedkujacych.
węgorze poławia się na specjalne sieci denne które są przystosowane do ryb dennych takich jak węgorz. a rybacy nie stawiają takich sieci w jeziorach o znikomej populacji węgorza. bo w końcu po co stawiać siatkę na rybę której nie ma ? sieci węgorzowe można spotkać na jeziorach w których są prowadzone regularne zarybiania tym gatunkiem...
dodam że kilkunastu wędkarzy zabierających węgorze działa jak skuteczna sieć. to właśnie przez mięsiarzy węgorza jest coraz mniej
Bylem nad tym jeziorkiem :))
Placimy zabieramy jemy. Niech wladze nie klusują i zarybiaja za nasze pieniadze a wedkarz krzywdy nie zrobi. Jedyna prawda to bierz tyle ile zjesz. Nastepnym razem zlapiesz. Czy skoro lubie ryby bo sa zdrowe i kupie od klusoli rybakow dzierzawcow jest etyczne a zlapane nie to byl bym hipokrytą.
Ja jem ryby 2-3 razy w tygodniu. Ryba zdrowa jest,a zdrówko najważniejsze
Ja też i do tego zapijam bimberkiem. Samo zdrowie.
ja łowie to zabieram bo mogę proste mam do tego prawo limity i płace karte proste
Smacznego
Może wypuscic ale nie musi. Może sobie rybe zabrać do domu. Nie robcie problemu.
Dzielnicow y marian może sobie również i w tyłek wsadzić. Ale po co jak w sklepie wibratorów do kupienia mnóstwo. Tak jak i ryb w sklepie już zabitych.. no chyba ze komuś sprawia przyjemność osobiste zabijanie ale to nazwałbym sadyzmem a nie wędkarstwem.
@@MrBoskyy sadyzm to znecanie sie nad ryba w trakcie holu. Wyobraź sobie zebym cie wpierdolił do wody zapiał sumowy hak w pysk i ciagal na srodku jeziora przez godz. Nastepnie podebrał zrobił fotke dał buziaka i bohatera zgrywał.
brawo dla podbierającego o 10:10
Ładne ryby.
Antoniemu coś nie idzie te podbieranie;-)
WILK 79 fyft6t
super
jezioro
jezioro sasek to totalne bezrybie dzięki kutrowi.
Jak się czyta te głupotki z komentarzy to aż szok, panowie fajne węgorze pozdro
2 sztuki ma prawo zabrać do domu i nikt nie może mu tego zabronić.
Antoni doświadczony szwedka
To jest węgorz trzęsie trzęsie.
i co tato?
Co. Wy. Łapiecie
Węgorze żrą zwłoki
Wymiarowa? Dla ludzi w tym wieku kazda. Smacznego ;x...
W południe.
Większej sieroty na łapaniu węgorzy to jak żyję nie widziałem. Rozumiem, cienka żyłka, ale węgorza nie ciągnie się na zmęczenie jak n.p.szczupaka czy karpia. Dokręcić hamulec i zdecydowanie do wora a nie jakieś podciągania. Wędkarz eunuch!
Film fajny ale nie popieram mięsiarzy:(
Gabaryty na to gotują Hong rosyjski koncern gotujcie Babsk na nie odpowiedzieć chciał w FIFA bvcvmm odpowiedzieć
Podbieraczek, wegorzyk, w lepek, do woreczka, na patelenke a za 30 lat bedziecie wnukom opowiadac o 30 cm szczupaczku ktorego zlapaliscie w 2024 i ze macie filmik jak nie wierza. Ryb sie nie lapie dla miesa tylko dla sportu. Jak chcecie rybiego miesa to idzcie do biedronki. w Anglii wypuszczaja i w centrum Manchesteru sie lapie 15 kg szczupaki a wy juz nawet drobnice wyniszczacie bezmozgie szkodniki
Zmień lekarza bo ten cię oszukuje.
Brak logicznego rozumowania.
@@darecki625 A co ci sie nie zgadza? Ze jak sie nie zabija ryb to jest ich duzo w wodzie? W UK sa a u ciebie nie ma. Ten fakt jest za malo oczywisty dla ciebie?
Miesiarze
Nudne jak
piekne ale bym zjadl pozdrawiam
Gluten tak Disneya blacha stalowa Wola Warszawa xcgghxd klip er
Żebyście sraczki po tym wegorzach dostali
Dziadki wszyskto wylapaly ,a co chwila nowe rekordy ryb
To tylko tłumaczenie idiotów co łowić ryb nie potrafią. Ja z rybą problemu nie mam. Znajdzie się i węgorz też. Ci nowocześni wędkarze to jakieś pizdy.
Dla Polaka kazda ryba wymiarowa nawet te centymetrowe lol
+WBLMB WBLMB na rybakow narzekaja a sami ryby niewymiarowe łowią.Plota trze sie a oni stojom na rzeka i poluja na plotki pelne ikry.Bandyci wodni.
wegorz 2 kilo jest grubosci reki roslego faceta....te ktore tu widzimy nie wiem czy ktorys mial kilogram...
i na patelnie
jak zwykle stare dziady co na haku to w plecaku!!!!
Limit przekroczony na 100% po 2 no głowe YHY JASNE JASNE TACY ŁOWIĄ ĄŻ PRZESTANIE COKOLWIEK BRAĆ zero SUMIENIA
Masz jakiś problem synku?
szkoda że niewypuścił :(
Takie wegorki niewymiarowe to ja rękoma łapałem 15 lat temu 😅
mozecie sobie zabrac barany 2 sztuki i tyle a przez takich baranow nie ma u nas juz prawie węgorza w wodach!!!
DTM węgorzy jest bardzo dużo ale trzeba je umieć złapać zresztą jak resztę ryb jeśli sie nie umie łowić to wiadomo że się będzie narzekać na tych co zabierają ryby do domu
gościu nawet mnie nie znasz a twierdzisz, że nie umiem ich łowić zapraszam do zach-pom na pojezierze drawskie i łap mistrzu węgorze!!! będziesz siedział dzien i noc jak przygłup i sztuki nie złapiesz...u nas jest ich bardzo mało i pora dnia i nocy,roku czy też przynęty nie ma znaczenia bo jest ich mało przez kusoli i takich baranów co biorą więcej niż zeżrą i zapewne do nich należysz... a jedyną metodą jakie je zapewne łapiesz to prądem haha
DTM no akurat sie sklada ze jestem z zachodniopomorskiego ale nie z drawska lapalem tez tam kiedys wegorze i jakos udalo mi sie je zlapac poprostu trzeba o nich duzo wiedziec na co gdzie i o ktoreh porze biorą najczesciej lapie na jeziorze radacz i w tym roku moj rekord to 1,980 jest w wiadomościach wędkarskich mozesz sobie zobaczyć i nie nie lapie na prąd ale na wędkę i owszen zabieram ryby ale zgodnie z przepisami bo nie po to płacę pieniądze żeby sobie nie zabrać ryby do domu
to dobrze bo inni co tu piszą nie zdają sprawy,że wegorz jest na wyginieciu i ciężko go reprodukować... u mnie w promieniu 30km jezior setki a sztuk nie wiele jeszcze 10 lat temu na jeziorze drawskim,krosino,wilczkowo czy siecino było ich troche a teraz dno i nie łowią ludzie co mają doświadczenie 30letnie w ich połowie
2 sztuki na głowe BARANIE ahhahah
Ale patologia!!!!
Nie musisz opowiadać nam o sobie.
więcej wędek kłusolu nie masz w domu?
+Michał niepodbam A tobie tabletki się skończyły czy jak?
opciachowcy !!! ALE OPCIACH!!! komentarze macie dobre tylko te akcje niezbyt fajne. mistrzuniu chce byc gwiazda ale ze slaba kompania sie na ryby wybral. pomocnik "ja juz podbieralem" ale pojecia o tym co robi nie ma zadnego. A i mistrzunia musi sie sluchac, i nic nie wychodzi. z koleii gowniaz wiadomo uczy sie ale szacunku do ojca nie ma za grosz. PATALACHY. mogl wam to ktos powycinac zeby takiego opciachu nie bylo widac.
Potwierdzam.. nie mogę słuchać tego chlopa.. Zero pojecia Ale oczywiście udaje fachowca.. Nawet nagrać filmu nie potrafi bo paluchem obiektyw zasłon i. Brawo dla mistrza. Widać że na swoich wodach wymiata.
zwykli mięsiarze
+Dariusz Firlej nie najedzeni.
słabo to wygląda
Amatorka takie rybki na jeziorze Jamno to ja bez podbieraka wciągałem trochę przesada na żyłkę 22 to spokojnie rybę do 10 kg można wyciągnąć a wy bawicie się w węgorze po 2 kg
Nie można łowić węgorza
lapanie na żywca to praktycznie jak isc do sklepu po rybę.