Czym jest śmierć kliniczna i co na to Kościół?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 ก.พ. 2025
- Pytania i Podpowiedzi to przestrzeń na rozwiązywanie zagwozdek pojawiających się w komentarzach pod Strefowymi filmami.
Zachęcamy do pytań ale także do podpowiedzi, czego Wy potrzebujecie w Strefie! :)
Jeżeli chcesz wesprzeć nas na patronite, zapraszamy!
patronite.pl/s...
![Co to jest świętokradztwo? [P&P]](http://i.ytimg.com/vi/I-VyKB_qsiQ/mqdefault.jpg)
![Co to jest świętokradztwo? [P&P]](/img/tr.png)
![Dominikańskie kazania dla milionów. Za co YouTube kocha ojca Szustaka? [Tematy Tygodnika]](http://i.ytimg.com/vi/YMZEpnQ-61Q/mqdefault.jpg)
Zawsze będę pamiętał jak moja mama odchodziła. Chorowała na raka, więc ten ostatni etap jej życia był naznaczony widocznym cierpieniem. Na kilka godzin przed śmiercią będąc w stanie agonii, nagle jej twarz się rozluźniła i zagościł na niej...błogi uśmiech. Taki, którego dawno nie widziałem. Sam moment odchodzenia miał jeszcze inny aspekt. Gdy trzymaliśmy ją za rękę, to się wzbraniała. Odeszła przy mnie pozostawiając mnie w przekonaniu, że poszła do Taty. Każdemu życzę, żeby mógł towarzyszyć osobie odchodzącej. To wielka lekcja życia.
❤
❤
To prawda że to wielki dar być przy osobie bliskiej która odchodzi,gdy odchodziła moja mama było podobnie mimo wcześniejszego cierpienia w ostatnich chwilach jej stan się znacznie polepszył jej twarz była tak promienna i szczęśliwa ...to mega zastanawiające gdy kilka godzin wcześniej zobaczyłam ją po ponad tygodniu niewidzenia nie była w stanie nic wyraźnie ,zrozumiałe do nas bliskich powiedzieć a w ostatnich chwilach zaczęła mówić nie tylko płynnie, wyraźnie i z uśmiechem na ustach ale pytała mnie dlaczego siedzę taka smutna ..i radziła co zrobić w sytuacji w której się znalazłam z moimi bliskimi a nikomu o tym nie mówiłam .. to było metafizyczne .. dziękuję Bogu że moglam z Nią być wtedy ❤
Byłam _^przy odejściu 4 bliskich mi osób podzielam Twoje zdanie 👍
Jestem Bogu wdzięczna z to doświadczenie .
Polecam w tym temacie konferencje wykłady o. Jacka Norkowskiego OP, doktora nauk medycznych. Warto !!!
Szczęść Boże dzięki za pozdrowienia dla Piotrka
dla nas bardzo bliskim tematem jest transplantacja która trochę wiąże się się z tym tematem
Jestem dawcą wątroby dla syna Piotrka
dzięki temu możemy nadal cieszyć się jego obecnością
do zobaczenia w Gliwicach
A interesuje nas tez jak kościół odnosi się do decyzji o przekazaniu po śmierci narządów do transplantacji
znamy osobiście wielu ludzi którzy żyją dzięki transplantacji
Przyczynek do tego jak się zachować gdy jesteś przy kimś kto odchodzi / umiera. Warto mieć tą świadomość, że po ostatnich oddechach cię widzi i słyszy. Bóg zapłać!
Drogi Wodzu, pozwolę sobie ponowić pytanie:) W Internecie krążą różne opinie na temat praktyk, ktoŕe mogą zagrażać duchowości, typu ustawienia Helingera, biologia totalna, maty do akupresury, czy choćby osławiona yoga. Badania naukowe wykazały dobroczynne działanie, niektórych praktyk, jak ćwiczenie yogi (co jest ok dla katolików, bez elementów wschodniej duchowości). Czy mógłbyś zebrać i omówić, które praktyki są z perspektywy wiary katolickiej ok, a na które trzeba uważac? Bo opinii jest dużo, a przydałaby się klarowność. Z góry dziękuję
Jakie stanowisko przyjmuje Kościół na temat kreacji.
Proszę o odpowiedź.🌼
Jest taki zakonnik - Ojciec Wiesław Nazaruk OMI . Ojciec ten doswuadczył śmierci klinicznej będąc w Meksyku na urlopie. To, co przeżył, można obejrzeć na You Tube jako : " Świadectwo". Ojciec Wiesław powiedział, że to, czy ktoś wraca do życia po śmierci klinicznej, to jest decyzja Pana Boga. Warto obejrzeć : " Świadectwo" .
Moja babcia i siostra mojego męża przeżyła śmierć kliniczną🙏
Ja przeżyłem śmierć klinczną objawy były podobne
Witaj ojcze Tomaszu! Na poczatku pozdrawiam i ściskam i już przechodzę do tematu. Czy mogłby ojciec przybliżyć temat świętokradztwa? Czym jest o co w tym chodzi?
Jak się spowiadać?
Korzystam z dawno wyuczonej formuły (jeszcze dziecięcej) i uważam, że jest to bardzo niewystarczające. Co warto powiedzieć na wstępie, gdy przystępujemy do sakramentu pokuty, bo szczerze mówiąc nie wiem czy istotne jest to w jakim miejscu życia jestem. Rozmawiając z moją siostrą dowiedziałam się, że ona mówi ile ma lat, że ma męża , X dzieci, pracuje itp.
Proszę wybaczyć absurdalność pytania, ale chciałabym dowiedzieć się od strony spowiednika co warto powiedzieć, jakie informacje przekazać, by przeżyć pełniej sakrament pokuty i pojednania.
Pozdrawiam Ojca serdecznie, z serca błogosławię i otaczam modlitwą 😊😊
💚🖐
W Biblii na pytanie skierowane do Jezusa, czy ktoś stamtąd nie mógłby po prostu przyjść i powiedzieć że tak, istnieje życie wieczne itd., Jezus powiedział że nawet gdyby ktoś wrócił i opowiedział, to i tak nikt by nie uwierzył, więc może śmierć kliniczna ti nie @ta” śmierć jeszcze?
Życie to iluzja.
Wszak jestesmy energia, a i zyjemy w polu energii, energii elektromagnetycznej, stad tak my oddzialujemy na to pole, jak i to pole oddzialuje na nas i to wlasnie dlatego mozemy czasami odczuwac np. czyjas obecnosc obok siebie. A jak wiemy juz z lekcji fizyki - energia nigdy nie ginie choc moze zmieniac swoj stan. To fizyka i zasada zachowania energii potwierdzaja dzis zycie po zyciu. Tutaj warto rowniez nie zapominac o naszej szyszynce ktora ma zdolnosc tworzenia substancji halucynogennej albowiem wytwarzona substancja w chwili smierci pozwala nam w spokoju odejsc z tego swiata. Tedy porownalbym ja do zastrzyku zwanego potocznie "Glupi Jas" podawanego pacjentowi tuz przed operacja ... Zatem w takich chwilach jak wlasnie smierc kliniczna ludzie swoim doznaniom nadaja wymiar zalezny, czy wspolbiezny ze srodowiskiem w jakim byli wychowani ...
Na mnie nie działa tzw. ,,głupi Jaś".Przed operacją dostałem podwójną dawkę lekarze tylko pokręcili głowami i dali sobie spokój, więc nie wiem jak to jest.
Drogi Krzysztofie,no bo to co napisałeś, to niewiele co z tego wynika.Piszesz tu o fizyce,a to tak jak, do mnie przyszedł elektryk i też mi podaje jakieś schemat i określenia elektryczne.Wiec ja go zapytałem o tonację i rytm jednego utworu muzycznego,a mógłbym wymienić setki.Wiec Ty jak ten elektryk powinieneś mieć przede wszystkim na uwadze, że skoro znasz się na fizyce, to nie każdy ma się na tym znać.Wiec gdybym Tobie zadał takie pytanie,jak temu elektrykowi i jeżeli nie znasz się na muzyce,a ja jestem muzykiem, to będziesz tyle wiedział na ten temat, co ja na temat fizyki.Mysle, że jasno się wyraziłem? Więc jest ta śmierć kliniczna, czy to tylko urojenia według ciebie?
@@hieronimbera8866 Rzeczywiscie, nie wiele zrozumiales. A oto ciag logiczny - na fizyce nie musisz sie znac, absolutnie nie, jedynie wystarczylo juz z podstawowki zapamietac, iz energia nigdy nie ginie kropka ! Stad skoro juz wiesz, ze energia nie ginie a My jestesmy energia, czyli wniosek juz jest prosty = jestesmy niesmiertelni... Natomiast co do smierci klinicznej, moim zdaniem jest to nad wyrost okreslenie pewnego stanu Naszej swiadomosci, Energii Naszej Osobowosci.
Piszesz, że nie wiele zrozumiałem, więc zgoda, na fizyce się nie znam i na medycynie, czy jak samochód naprawić i wielu innych rzeczach.Natomiast gdybym tobie zadał pytania dotyczące muzyki, to też tyle będziesz z tego wiedział, co ja o fizyce.Chociaz jestem TYLKO, bo skromność u mnie jest na pierwszym miejscu,to od 1975-2018 roku, grałem w czternastu zespołach muzycznych,a jestem TYLKO amatorem.Ale zaprosili mnie muzycy programiści i siedem lat z nimi grałem.Natomiast od lat siedemdziesiątych przeczytałem setki książek, telewizji nie oglądam i nie potrzebuje.Po muzyce i historii to religioznawstwo i kulturoznawstwo jest u mnie w następnej kolejności.Wiec Internet to jedno,a dobra książka jest jeszcze lepsza.Ale i na You Tube znajdziesz światowej sławy AUTORYTET, profesor Raymond Moody,, Życie po życiu,, i,, W stronę światła,,. Ksiądz Brune,, Umarli mówią,,i za tą książkę, bardzo się narazil, bo się ludzie trochę prawdy dowiedzieli.Lekarz i co dla mnie jest bardzo cenne, świetny muzyk dr.Jacek Matlak.Naprawde warto, warto posłuchać.Szkoda, że już odszedł.A najważniejszy wątek to skąd dana osoba może wiedzieć ilu było lekarzy, ile pielęgniarek, jak byli ubrani,kto był na korytarzu, parkingu itd.itd? Skoro najnowocześniejsza aparatura medyczna wyraźnie pokazała, że ta osoba jest martwa,a po powrocie do życia,zna te szczegóły?
@@hieronimbera8866 Juz tylko krociutko - szyszynka posiada zdolnosc produkcji zwiazku silno halucynogennego zwanego DMT. Tedy przedstaw se, ze to wlasnie szyszynka posredniczy miedzy umyslem i cialem. Uwaza sie ja za najwazniejsze i najpotezniejsze zrodlo energii dostepnej dla ludzi; wazna jest w inicjowaniu nadprzyrodzonych mocy, otwiera mozliwosc swiadomych podrozy astralnych, otwiera percepcje na inne wymiary, etc, etc, W latach 1990-95 Dr Rick Strassman przeprowadzil badania na ochotnikach i zauwazyl iz podawanie w nadmiarze owego zwiazku DMT wywoluje u badanych stany swiadomoscii identyczne z posmiertnymi doswiadczeniami ludzi po przeyzciach tzw. smierci klinicznej. Badani opisywali potem; ze lwituja, ze znajdowali sie w tej dziwnej przestrzeni, ze odbyli zaskakujace spotkania ze swiadomymi ale dziwnymi istotami, ze widzieli swoje cialo z gory, ze mysla przeniosl sie nagle w inne rzeczywiste miejsce, ze widzial matke gotujaca obiad...
Ja mialem część NDE - zewnętrzne widzenie - kiedy niosłem trumnę swojego syna
wyrazy współczucia
dziękuję bardzo za odpowiedź
Drogi Wodzu mam pytanie: mój stryjek twierdzi, że nie trzeba, żeby to ksiądz przebaczał grzechy, ale że to tylko do tego, komu się zawiniło, powinno się iść po przebaczenie grzechów. Stryjek się pyta, jak ksiądz może przebaczać grzechy, skoro to nie księdzu zawiniono. Nie umiałam wytłumaczyć stryjkowi, że grzesząc, zaciągamy też winę wobec Boga. A może to ja coś źle rozumiem?
❤✝️🛐🫂⚘️
Śmierć kliniczna to już bardzo dobrze znane, zbadane i opisane medycznie zjawisko. Wyznawcy lubią powiązywać je z religią (wiadomo że chrześcijańską - znacie jakiegoś muzułmanina, który przeżył "śk" i ujrzał Allacha i Mahometa siedzącego po jego prawicy?). Wiadomo też, że wyjaśnia i ostatecznie udowadnia słuszność, co do poglądów na temat "życia po śmierci". Drugim, pod względem liczebności dowodów są objawienia prywatne, w ponad 90% występujące w snach - ile mamy przypadków wśród hinduistów, którym we śnie Maryja nakazała się nawrócić i odmawiać różaniec w intencji ocalenia świata?
Ps śmierć to jeszcze nic chociaż też nie przepadam za tym zjawiskiem odnosnie weryfikacji wizji gorzej jeśli życie jest kliniczne mówiąc metaforycznie,!
Nie zgadza się z tezą, że te doświadczenia są podobne. W mojej ocenie jest wręcz przeciwnie. Relacje owszem początkowe tak, natomiast to co widzą tam to są inne rzeczy często ze sobą sprzeczne, np żadnych filmów z życia nie mają wszyscy, nie wszyscy są rozliczani z intencji, niektórzy z tego że rozdeptali owada.
ja przeżyłam śmierć kliniczną
Ales sie motał!😮
" Bóg śmierci nie uczynił ......" więc kto ?
Jeśli istnieje życie po śmierci to twoje pytanie kto to uczynił jest bez sensu, bo śmierci nie ma, czyli pytasz się kto zrobił coś, czego nie ma.
Mdr 1,13; 2,24
1 13 Bo śmierci Bóg nie uczynił* i nie cieszy się ze zguby żyjących.
2 24 A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła* i doświadczają jej ci, którzy do niego należą.
Czyli nie warto sie zastanawiać nad tym czym jest śmieŕć kliniczna. Poprostu
Nie tylko że warto, ale każdy powinien o tym wiedzieć, żeby się nie bać i porównanie,co mówią religie, świata, wszystkie religie,a jak jest naprawdę.I czytać co pisze światowej sławy AUTORYTET, profesor Raymond Moody,, Życie po życiu,, i, W stronę światła,,. Ksiądz Brune,, Umarli mówią,, i za tą książkę bardzo się narazil, bo się ludzie trochę prawdy dowiedzieli.Rowniez Marek Szwedowski medium i jego,, Przewodnik po zaświatach,, i sześćset pozycji na TH-cam.,, Przewodnicy duchowi Szepty wieczności,,i wiele wiele innych.
@@hieronimbera8866 Czy zgodzą się z tym również wyznawcy innych religii? Zjawisko śmierci klinicznej zostało sprytnie zagospodarowane przez katolicyzm (rozumiesz, umiera muzułmanin, patrzy, a tam Jezus).