>Materiał o Star Warsowych RPG Tak, poproszę. Chętnie o tym posłucham, tym bardziej że sam właśnie prowadzę kampanię gdzie w Starej Republice drużyna najemników, w tym daleki przodek Jar Jara, wykonują tajne misje dla Lorda Sithów Dartha Bogana
Z bombą myśli trochę przesada. Przecież wywołał ją prawie cały zakon Kanna, z 50 Sithów. Ale pewnie myślę tak dlatego że jestem fanem trylogii Banea :)
Ja bardzo lubię i uważam za niezbędną Więź Mocy. W legendach gdy była wystarczająco silna, pozwalała dodawać sił osobie z którą miało się tą więź, albo ją osłabiać.
Moje uzupełnienia co to listy Yako: Nr 2) Force Light / Wall of Light (d20) / Force Harmony (d6) - użyta przez Luke'a i Leię w Dark Empire. Pozwala na negowanie Ciemnej Strony - tak właśnie odrodzony Imperator utracił kontrolę nad stworzoną przez siebie Burzą Mocy, która skierowała się i pochłonęła go na zawsze. Nomi Sunrider użyła tej umiejętności na Ulicu Qel-Dromie pozbawiając go dostępu do Mocy. Nr 4) Ożywianie (nie znalazłem nazwy Revive (nawet w d20) / Transfer Force (d6) - pozwalała na uratowanie śmiertelnie rannej osoby. Ważne info: nie można było tego tak łatwo używać jak telekinezy, odbijania strzałów. W RPG d6 wymagało to poświęcenia Punktu Mocy (transfer mocy życia - ale nie, nie umierało się od tego jak w nowej trylogii ;). Jedna z najstarszych mocy - pojawiła się już w pierwszym podręczniku SWd6 w 1987 r. To może trochę z mojej listy super mocy Mocy (głównie rpg d6): 1) Enhanced Coordination (d6) - ta moc zwiększała efektywność 3 umiejętności u danej grupy (np. pilotowanie statków, obsługa dział, obsługa osłon). Wzrost efektywności zależał od potęgi użytkownika w Mocy. To mogło być nawet do pół miliona celów. To właśnie o tej umiejętności Imperatora mówił Thrawn w trylogii Zahna, powołując się na nagły spadek efektywności wojsk Imperium po śmierci Imperatora. 2) Battle Meditation (d6) - wchodzimy na wyższy poziom ;). Ilość celów objętych tą zdolnością - bez górnego limitu. Jej zastosowanie pozwalało na dwa rodzaje a) Wrogowie zaczynają walczyć między sobą. b) Może zmniejszyć wrogom dany atrybut, jednocześnie zwiększając wybrany atrybut sojuszników. A pod danym atrybutem zmniejszeniu/zwiększeniu ulegają odpowiednio wszystkie umiejętności. Odpowiednio silny Mocą Jedi może zmienić bandę farmerów wilgoci w morderczą grupę, która spokojnie rozerwie rancora na strzępy. 3) Control Mind (d6) - pamiętacie tekst Jabby "twoja sztuczka z wpływaniem na umysł na mnie nie działa" - moc Affect Mind? Bo lepiej jest użyć Ciemnej Strony jako Control Mind i nie pitolić się w tańcu, tak jak to robił Joruus C'baoth. Działa to w ten sposób, że użytkownik Mocy steruje daną osobą jak bezwolną kukłą. 3) Force Storm (d6) - umiejętność Ciemnej Strony Mocy, która debiutowała w komiksie Dark Empire. Pozwala na rozerwanie kontinuum czasoprzestrzennego, tak aby stworzyć wir Mocy niszczący całe floty. Odpowiednio podkręcona może też rozwalać planety. 4) Supernova (nie rozpisali tego w RPG) - w serii komiksów Tales of the Jedi, pojawia się magia Sithów. Skierowanie jej na sithańskie kryształy mocy (taka stara superbroń), pozwało wpływać na gwiazdy. Tak też Naga Sadow zniszczył ścigające go statki Republiki, gdy znalazły się pomiędzy dwoma gwiazdami Denarii Nova. W ten sam sposób Aleema Keto, zainicjowała 9 supernowych w Gromadzie Cron by zniszczyć statki Republiki. Fala uderzeniowa dotarła do pobliskiej planety Ossus, gdzie była świątynia Jedi, wypalając jej powierzchnię doszczętnie. Nie zapanowała na tą mocą i sama też zginęła. 5) Tarcza Mocy (nie rozpisali tego w RPG) - był taki mistrz, późniejszy strażnik Holokronu: Odn Bnar. On wziął na Ossusie "na klatę" tę falę z supernowych z pkt 4) i przeżył kolejne 4000 aż do przybycia Luke'a na Ossus.
Dobry odcinek Jak zawsze w sumie Ta umiejętność właśnie co wykorzystał Luke w 8 epizodzie I to jak robili Rey i Kylo że się, spotykali "i byli w stanie ze sobą walczyć nawet Czy Rey przekazała miecz Benowi w epizodzie 9 to była też dość potężna umiejętność Dobrze że nie jechałem po nowej trylogii, bo po tym filmie widać że takie koks umiejętności były już wcześniej
Cade Skywalker potrafił wskrzeszać mocą umarłych w komiksie Dziedzictwo. Potrafił też uleczyć każdą ranę i chorobę. Ale im poważniejsza rana tym bliżej znajdował się ciemnej strony. Po wskrzeszeniu jednej osoby miał już żółto-czerwone oczy.
5:40 Jeżeli gdzieś miała by się pojawić to w „planecie zmierzchu”. Związana była zdaje się z kryształami Tsill (tsile) z planety Nam Chorios. Sama technika chyba pozwalała słyszeć to co działo się w pobliżu tych kryształów tak więc była ona raczej dość ograniczona, chyba, że podrzucałeś wszystkim małe tsilowe kryształki. www.ossus.pl/biblioteka/Planeta_zmierzchu Z tego co kojarzę, to Jacen i Jaina nie mogli ze sobą swobodnie rozmawiać w mocy, bez trudu przekazywali sobie myśli, obrazy i uczucia, ale rozmowa na słowa chyba w żadnej książce się nie pojawia. Jedyne co mi przychodzi do głowy to, że w mieczach mieli tsilowe kryształy i dzięki temu, tak długo jak mieli miecze przy sobie to mogli słyszeć swoje słowa, ale musieli je chyba wypowiadać na głos.
Mnie najbardziej bawi to że większość użytkowników mocy uczy się jej od dziecka, a tacy użytkownicy jak luke czy Rey uczyli jej się w baaaardzo późnym wieku a byli najpotężniejsi. Nie mówcie mi że mieli potencjał bo byli jedi którzy mieli też ogromny potencjał ale nie robili tak szybkich postępów
3:30 przecież to nie była jakaś tam sztuczka, którą Jacen pokazywał jak objazdowy magik. Jeśli dobrze pamiętam, to tylko raz udało mu się osiągnąć ten stan zespolenia z Mocą. Później próbował, ale nigdy mu się to nie udało(jeden z powodów jego przejścia na Ciemną Stronę)
Z przesadzonych mocy można dodać: możliwość niszczenia całych układów gwiezdnych. Co potrafił Naga Sadow. Odcięcie Jedi/ Sitha od możliwości używania mocy na stałe co między innymi wykorzystała Nomi Sundraider na Ulricu Quel-Dromie. Wyssanie życia z całej planety co umiał Imperator Sitha. Czy burzę mocy jaką zaprezentował odrodzony Palpi :)
Zapewne Darth Revan jak i starsze pokolenia Sithów wiedziały jak bezpiecznie użyć Bomby Myśli tak,by zabiła jedynie Jedi, ale jeżeli ta wiedza znalazła się w Holocronie, to z oczywistych powodów Bane nie zdradził tego Kaanowi. Niemniej inna technika poznana dzięki Revanowi,czyli Burza Mocy była super. Nawałnica wywołana przez Sidiousa w "Mrocznym Imperium" była z kolei naprawdę przesadzona, ale potwierdzała słowa Vadera skierowane do admirała Mottiego, że technologiczny terror nie może równać się z potęgą Mocy.
Jak dla mnie wszystkie te moce są bardzo ciekawe i nie uważam żeby były OP. Dzięki bombie myśli mamy takie cudeńko jak Dark Forces 2 więc no. Ale odcinek jak zawsze zacny 😉.
@@pawekazmierski1500 e tam... Jar Jar to dopiero koks. Darkseid, Thanos, Voldemort, Megatron i Palpatine razem wzięci nie daliby rady pokonać Jar Jara 😂
Moim zdanie ŻADNA z zaprezentowanych mocy nie jest przekokszona, choć bomba myśli jest przerażająca - trochę jak zesłanie do piekła na wieczność. Przekokszona dla mnie to np. wybuchy nuklearne z użyciem mocy, poruszanie planetami, tworzenie czarnych dziur, czy sparaliżowanie całej floty gwiezdnej, przez jednego urzytkownika. A nie hibernacja - na hibernacje to są w stanie zapaść niedźwiedzie, więc czemu nie mógłby tego dokonać potężny mocą Jedi/Sith???
Co do mocy Odrodzenia, to Wydaje mi się że Luke użył takiej mocy w książce "ślub księżniczki Lei". Umierający Skywalker zjednoczył się z jasną stroną mocy zaczął pochłaniać moc dobrowolnie oddaną przez inne istoty.
Nie pamiętam jak dokładnie ta moc się nazywała ale miał ją imperator w legendach i polegała ona na przenoszenia całych flot moca w dowolne miejsce w galaktyce.
Z bombą mocy trochę przesada niby mogła zniszczyć wielkie ilości istot które były wystarczająco blisko ale trzeba było wielu potęrznych sithów mocno skupionych i do tego to było trochę takie kamikaże więc do bardziej dla osób które wolą śmierć w walczę niż niewolę
Najbardziej podobała mi się sztuczka mocy kiedy siedziałem w biurze za czasów republiki pod nosem Yody i Windu w dodatku wykradając sie do przemyslowej czesci Couruscant i skupiając coraz większą władzę a te zidiociałe baranie łby tego nie zauważyły 😂
Był kryształ jakiś (nie pamiętam nazwy) co uzyskiwał kolor pomarańczowy, jak ten w Fallen Order. Nie tworzył on więzi z użytkownikiem miecza, ale raczej byl wrażliwy na moc. Jednak jak się nazywał to nie pamiętam.
Coś mnie bardzo zastanawia... Czy Lord Vader po przejściu na jasną stronę by przeżył gdyby Luke nie zdają jego maski? 🤔 Niby częściowo była napędzana ciemną stroną mocy no ale nie padł od razu bez tchu po pożegnaniu wujcia Palpiego 😅 Pozdrawiam :)
Regeneracja (moim zdaniem to słowo bardziej pasuje niż ożywienie, bo osoba jeszcze nie umarła) moim zdaniem ma sens, zwłaszcza, że jest bardzo ryzykowna i ciężko ją opanować. Dalej nie kupuje tego co się działo w 9 epizodzie, gdzie Rey uratowała Bena który był śmiertelnie ranny (nic nie odczuła potym nawet). A koniec filmu to już w ogóle masakra. Wskrzeszanie zmarłych (notabene chyba była to najgłupsza śmierć w Star Wars, obok śmieci imperatora) nawet za cenę własnego życia jest idiotyczne, jeśli zestawi się to z tamtą sytuacją
Moc w Gwiezdnych Wojnach jest potężnym konceptem, czy jak ja to nazywam ,,polem konceptu", o bezbrzeżnym, bezczasowym, wiecznym zasięgu. Mimo rozległych starwarsowskich interpretacji tego, kto i jak jest potężny w Mocy , jak wydobywa z jej pierwocin olbrzymie pokłady siły, używając jej do własnych celów itp., sądzę, że nie odkryto przed nami tego ,,ile tak naprawdę Moc jeszcze potrafi". Problematyczne jest to czy powinna istnieć skala / klasyfikacja najpotężniejszych w Mocy istot, gdyż Moc nie do końca została poznana i zaprezentowana. Tak samo nie powinno być ,,overpowered" właściwości Mocy - chociaż twoja lista, Ossusie, prezentuje się solidnie - głównie ze sprawą niedostatecznego zgłębienia Mocy przez gwiezdnowojennych twórców. Na dzień dzisiejszy poza konkurencją, sądzę, wśród ,,przekokszonych" Mocy Uniwersum stoi zdecydowany lider: technika ,,Burza Mocy", którą widzieliśmy w kinowym Epizodzie Star Wars, "The Rise of Skywalker", co zaprezentował nam Darth Sidious na Exegolu, gdy rozliczał się z flotą Ruchu Oporu i Rey.
@@pawekazmierski1500 Luke co najmniej 2 razy leczył Marę. Raz było to leczenie ze zwykłego postrzału z blastera gdy infiltrowali „ręke thrawna” i to mu się udało. Drugi raz było to próba leczenia z choroby jaka zarazili ją Vongowie, tutaj efekt był połowiczy, bo głównym celem jego medytacji była ochrona Bena, ich syna który był jeszcze w brzuchu Mary, a matka czuła, że choroba zaczyna się nim interesować, Luke ochronił Bena i lekko zastopował rozwój choroby, ale nie wyleczył, jak wspomniałem wcześniej, dokonał tego ktoś inny.
Wygrać tyle $$$$ żeby kupić myszkę miki, odzyskać wszystko co jest związane z SW, a disney'a bym wystawił na allegro od 1 zł bez ceny minimalnej... WIEM - jestem stary. Mnie jednak wychowało te 80+ książek na półce jeżeli chodzi o SW. Tak w piwnicy też jest pudło z komiksami GIGANT... Ale to było wcześniej, no i sorry jakie kaczki gadają? No tak u nas w kraju kaczki głos maja xD
Moim zdaniem najpotężniejszą mocą i najbardziej okrutną jest ta Dartha Nihliusa chop od tak pochłaniał życie z całych planet co czyniło go strasznym według mnie najstraszniejszym jeśli chodzi o Gwiezdne Wojny.
W legendach był taki ród, Hornów. Wielu członków tej rodziny było jedi. Oni mieli taką moc, że potrafili skanalizować swoje obrażenia i doładować używanie przez siebie mocy.
Zgadzam się, że moce w legendach były przekokszone ale jednocześnie Lucas zawsze miał w dupie książki, nawet jeśli pisane były z jego pozwoleniem i robił filmy jak chciał więc takie rzeczy się nie zdarzały. Za to Disney wsadza te przesadzone moce do kanonu. Czekam aż pokażą Pożeracza Słońc w swojej wersji. Gorzej już raczej nie będzie 😁
To chyba tak nie działa to że Lucas miał gdzieś książki itp to nie oznacza że w tamtych czasach nie były one lakoniczne i nie istniały w świecie star wars
Dzięki Yako, jak zwykle "made my day" nowym filmikiem ;] zawsze się mega relaxuje jak słucham Twójego głosu i oglądam materiał. Pozdrawiam!
Tworzenia czarnych dziur przez Imperatora nie było? Jestem w lekkim szoku
Nie wiem jak to do końca wyglądało ale stwierdzam że przy tym zniszczenie floty to nic
@@ImieNazwiskoOK właśnie użył tego aby zniszczyć flotę, a rozpierdzielił Super Niszczyciel Eclipse. Umiejętność ta nazywała się Burza Mocy
@@gilgamesh1644 To nie to samo.
Albo wpierdzielanie planet przez Darth Nihiliusa xd
@@Aryman co niee
>Materiał o Star Warsowych RPG
Tak, poproszę. Chętnie o tym posłucham, tym bardziej że sam właśnie prowadzę kampanię gdzie w Starej Republice drużyna najemników, w tym daleki przodek Jar Jara, wykonują tajne misje dla Lorda Sithów Dartha Bogana
Szanuję za nawiązanie do żarówki xD
Z bombą myśli trochę przesada. Przecież wywołał ją prawie cały zakon Kanna, z 50 Sithów. Ale pewnie myślę tak dlatego że jestem fanem trylogii Banea :)
Ja bardzo lubię i uważam za niezbędną Więź Mocy. W legendach gdy była wystarczająco silna, pozwalała dodawać sił osobie z którą miało się tą więź, albo ją osłabiać.
To o to chodzilo w odcinku alternatywnej fabuły części 9 w finałowej scenie. "Kylo wygasa" bo mu rey wszystki wyssała.
@@Splendd Tak, więź między Nihilusem a bodajże Wygnaną Jedi
3:33 Tak, chcemy! 😌
Tak, prosimy o odcinek o papierowych rpgach w SW. Nawet nie wiedziałam że takie coś było
Moje uzupełnienia co to listy Yako:
Nr 2) Force Light / Wall of Light (d20) / Force Harmony (d6) - użyta przez Luke'a i Leię w Dark Empire. Pozwala na negowanie Ciemnej Strony - tak właśnie odrodzony Imperator utracił kontrolę nad stworzoną przez siebie Burzą Mocy, która skierowała się i pochłonęła go na zawsze.
Nomi Sunrider użyła tej umiejętności na Ulicu Qel-Dromie pozbawiając go dostępu do Mocy.
Nr 4) Ożywianie (nie znalazłem nazwy Revive (nawet w d20) / Transfer Force (d6) - pozwalała na uratowanie śmiertelnie rannej osoby. Ważne info: nie można było tego tak łatwo używać jak telekinezy, odbijania strzałów. W RPG d6 wymagało to poświęcenia Punktu Mocy (transfer mocy życia - ale nie, nie umierało się od tego jak w nowej trylogii ;). Jedna z najstarszych mocy - pojawiła się już w pierwszym podręczniku SWd6 w 1987 r.
To może trochę z mojej listy super mocy Mocy (głównie rpg d6):
1) Enhanced Coordination (d6) - ta moc zwiększała efektywność 3 umiejętności u danej grupy (np. pilotowanie statków, obsługa dział, obsługa osłon). Wzrost efektywności zależał od potęgi użytkownika w Mocy. To mogło być nawet do pół miliona celów. To właśnie o tej umiejętności Imperatora mówił Thrawn w trylogii Zahna, powołując się na nagły spadek efektywności wojsk Imperium po śmierci Imperatora.
2) Battle Meditation (d6) - wchodzimy na wyższy poziom ;). Ilość celów objętych tą zdolnością - bez górnego limitu. Jej zastosowanie pozwalało na dwa rodzaje
a) Wrogowie zaczynają walczyć między sobą.
b) Może zmniejszyć wrogom dany atrybut, jednocześnie zwiększając wybrany atrybut sojuszników. A pod danym atrybutem zmniejszeniu/zwiększeniu ulegają odpowiednio wszystkie umiejętności. Odpowiednio silny Mocą Jedi może zmienić bandę farmerów wilgoci w morderczą grupę, która spokojnie rozerwie rancora na strzępy.
3) Control Mind (d6) - pamiętacie tekst Jabby "twoja sztuczka z wpływaniem na umysł na mnie nie działa" - moc Affect Mind? Bo lepiej jest użyć Ciemnej Strony jako Control Mind i nie pitolić się w tańcu, tak jak to robił Joruus C'baoth. Działa to w ten sposób, że użytkownik Mocy steruje daną osobą jak bezwolną kukłą.
3) Force Storm (d6) - umiejętność Ciemnej Strony Mocy, która debiutowała w komiksie Dark Empire. Pozwala na rozerwanie kontinuum czasoprzestrzennego, tak aby stworzyć wir Mocy niszczący całe floty. Odpowiednio podkręcona może też rozwalać planety.
4) Supernova (nie rozpisali tego w RPG) - w serii komiksów Tales of the Jedi, pojawia się magia Sithów. Skierowanie jej na sithańskie kryształy mocy (taka stara superbroń), pozwało wpływać na gwiazdy. Tak też Naga Sadow zniszczył ścigające go statki Republiki, gdy znalazły się pomiędzy dwoma gwiazdami Denarii Nova.
W ten sam sposób Aleema Keto, zainicjowała 9 supernowych w Gromadzie Cron by zniszczyć statki Republiki. Fala uderzeniowa dotarła do pobliskiej planety Ossus, gdzie była świątynia Jedi, wypalając jej powierzchnię doszczętnie. Nie zapanowała na tą mocą i sama też zginęła.
5) Tarcza Mocy (nie rozpisali tego w RPG) - był taki mistrz, późniejszy strażnik Holokronu: Odn Bnar. On wziął na Ossusie "na klatę" tę falę z supernowych z pkt 4) i przeżył kolejne 4000 aż do przybycia Luke'a na Ossus.
Dobry odcinek
Jak zawsze w sumie
Ta umiejętność właśnie co wykorzystał Luke w 8 epizodzie
I to jak robili Rey i Kylo że się, spotykali "i byli w stanie ze sobą walczyć nawet
Czy Rey przekazała miecz Benowi w epizodzie 9 to była też dość potężna umiejętność
Dobrze że nie jechałem po nowej trylogii, bo po tym filmie widać że takie koks umiejętności były już wcześniej
3:55 Heheheh pikne
Cade Skywalker potrafił wskrzeszać mocą umarłych w komiksie Dziedzictwo. Potrafił też uleczyć każdą ranę i chorobę. Ale im poważniejsza rana tym bliżej znajdował się ciemnej strony. Po wskrzeszeniu jednej osoby miał już żółto-czerwone oczy.
Może zrobisz coś kiedyś razem ze Wściekłymi Wąsami? Fajno by było
popieram, obaj mają taki epicki stonowany ton głosu ;]
Marek gryz jak dla mnie ma on zbyt oczywiste odcinki
Kocham ten kanał. Dzięki niemu szerzej pojmuję Moc i całe uniwersum.
Nie bo on uznaje kanon
@@ziuteczek8992 Wg mnie wcale nie są oczywiste. Używa wielu ciekawych źródeł i bardzo ciekawie opowiada.
Jak zawsze mega ciekawy materiał !
Tak, proszę o rpg-i ze świata Star Wars!
Ja też
Życzę wszystkim miłego dnia 😀
3:38 oj tak tak chcemy
Tak byłoby ciekawie zobaczyć w twoim wykonaniu odcinek o Yuzhan Vongach
5:40 Jeżeli gdzieś miała by się pojawić to w „planecie zmierzchu”. Związana była zdaje się z kryształami Tsill (tsile) z planety Nam Chorios. Sama technika chyba pozwalała słyszeć to co działo się w pobliżu tych kryształów tak więc była ona raczej dość ograniczona, chyba, że podrzucałeś wszystkim małe tsilowe kryształki.
www.ossus.pl/biblioteka/Planeta_zmierzchu
Z tego co kojarzę, to Jacen i Jaina nie mogli ze sobą swobodnie rozmawiać w mocy, bez trudu przekazywali sobie myśli, obrazy i uczucia, ale rozmowa na słowa chyba w żadnej książce się nie pojawia. Jedyne co mi przychodzi do głowy to, że w mieczach mieli tsilowe kryształy i dzięki temu, tak długo jak mieli miecze przy sobie to mogli słyszeć swoje słowa, ale musieli je chyba wypowiadać na głos.
Tylko ja mam tak że przez ten kanał wiem jakieś 1000 razy więcej o star wars
Mnie najbardziej bawi to że większość użytkowników mocy uczy się jej od dziecka, a tacy użytkownicy jak luke czy Rey uczyli jej się w baaaardzo późnym wieku a byli najpotężniejsi. Nie mówcie mi że mieli potencjał bo byli jedi którzy mieli też ogromny potencjał ale nie robili tak szybkich postępów
To nie jest coś co spodziewałem się zobaczyć tak wcześnie rano na yt.
3:41 jak najbardziej jeszcze jak
Zdecydowanie chciałbym zobaczyć jakiś filmik o rpg-ach ze Star Wars!
5:25 to się chyba mówi ocucić mocą 😉
3:30 przecież to nie była jakaś tam sztuczka, którą Jacen pokazywał jak objazdowy magik. Jeśli dobrze pamiętam, to tylko raz udało mu się osiągnąć ten stan zespolenia z Mocą. Później próbował, ale nigdy mu się to nie udało(jeden z powodów jego przejścia na Ciemną Stronę)
Z przesadzonych mocy można dodać: możliwość niszczenia całych układów gwiezdnych. Co potrafił Naga Sadow. Odcięcie Jedi/ Sitha od możliwości używania mocy na stałe co między innymi wykorzystała Nomi Sundraider na Ulricu Quel-Dromie. Wyssanie życia z całej planety co umiał Imperator Sitha. Czy burzę mocy jaką zaprezentował odrodzony Palpi :)
W "Skywalker: Odrodzenie" Moc zaczęła wyglądać jak magia
Tak oczywiście wina Disney'a
Skywalker Odrodzenie to satanistyczna część.
@@Patrykus486 lul XD
@@worldmen7 Nie wiem, czy wiesz, ale SW przejęli Disney. A Disney przejęli sataniści.
@@Patrykus486 o tym że Disney to chyba każdy w tym fandomie wie ale sataniści.... Hmmmmmmmmm... Nie słyszałem
Takkkk, Vongowie!
Uwielbiam twoje filmy.Niech moc będzie z tobą
Bardzo dobrze zrobiony film
Zapewne Darth Revan jak i starsze pokolenia Sithów wiedziały jak bezpiecznie użyć Bomby Myśli tak,by zabiła jedynie Jedi, ale jeżeli ta wiedza znalazła się w Holocronie, to z oczywistych powodów Bane nie zdradził tego Kaanowi. Niemniej inna technika poznana dzięki Revanowi,czyli Burza Mocy była super. Nawałnica wywołana przez Sidiousa w "Mrocznym Imperium" była z kolei naprawdę przesadzona, ale potwierdzała słowa Vadera skierowane do admirała Mottiego, że technologiczny terror nie może równać się z potęgą Mocy.
Jak dla mnie wszystkie te moce są bardzo ciekawe i nie uważam żeby były OP. Dzięki bombie myśli mamy takie cudeńko jak Dark Forces 2 więc no. Ale odcinek jak zawsze zacny 😉.
Najmocniejszą mocą jest High Ground
Prawda
Zrobisz odcinek o bombie myśli
W tym filmie o tym gada
Cały film o tym
A co z sithem który pożerał całe planety?
(zapomniałem imienia)
Darth Nihilus tak nazywał się ten Sith
Moim zdaniem najpotężniejszy był Vitiate.
Był duchem obecnym w całej galaktyce, Nihilus nie miałby z nim szans.
@@pawekazmierski1500 e tam... Jar Jar to dopiero koks. Darkseid, Thanos, Voldemort, Megatron i Palpatine razem wzięci nie daliby rady pokonać Jar Jara 😂
@@pawekazmierski1500 ah tak... nieśmiertelny imperator
@@Spacey_key jar jar czy vitate?
Siema, kiedy liveik jakiś ?
3:39 TAK
Super jak zawsze 😃👍👌
Moc uwodzenia :)
A jedzenie CAŁEJ CHOLERNEJ PLANETY? To było po prostu zbyt op
Moim zdaniem ten trans hibernacyjny nie jest przekokszony
@@yourbankaccount3564 Witam😁. Nie mogę się doczekać kolejnego streama
Niby nie ale możesz przetrwać dekady bez niczego
Wiecie.... to dalej tylko SF
@WaldronGG średnio ma sens spieranie się czy coś ma sens skoro tu 3/4 zjawisk jest nierealnych i zmyślone.
Moim zdanie ŻADNA z zaprezentowanych mocy nie jest przekokszona, choć bomba myśli jest przerażająca - trochę jak zesłanie do piekła na wieczność. Przekokszona dla mnie to np. wybuchy nuklearne z użyciem mocy, poruszanie planetami, tworzenie czarnych dziur, czy sparaliżowanie całej floty gwiezdnej, przez jednego urzytkownika. A nie hibernacja - na hibernacje to są w stanie zapaść niedźwiedzie, więc czemu nie mógłby tego dokonać potężny mocą Jedi/Sith???
Chciałbym mieć moc namawiania rodziców na lody w wakacje.
Revive bym raczej przetłumaczył jako Przywracanie ;)
jak zobaczyłem te pioruna imperatora to się dziwiłem haha
Myślę że bitewna medytacja której używała Bastila była bardzo potężna i przekokszona. I tą właśnie moc chciałbym mieć (opanować) xd
W legendach występowała moim zdaniem za często
Ahh bomba myśli za czasów dartha bane'a na ruusan coś pięknego
Nie wiem jak wam, ale mi naprawdę podoba się sama idea tego transu jedi na początku :)
Co do mocy Odrodzenia, to Wydaje mi się że Luke użył takiej mocy w książce "ślub księżniczki Lei". Umierający Skywalker zjednoczył się z jasną stroną mocy zaczął pochłaniać moc dobrowolnie oddaną przez inne istoty.
Wogule czemu masz tak mało subuw powinieneś mieć ich 5 razy więcej
To zapraszaj znajomych! :)
Nie pamiętam jak dokładnie ta moc się nazywała ale miał ją imperator w legendach i polegała ona na przenoszenia całych flot moca w dowolne miejsce w galaktyce.
Z bombą mocy trochę przesada niby mogła zniszczyć wielkie ilości istot które były wystarczająco blisko ale trzeba było wielu potęrznych sithów mocno skupionych i do tego to było trochę takie kamikaże więc do bardziej dla osób które wolą śmierć w walczę niż niewolę
Najbardziej podobała mi się sztuczka mocy kiedy siedziałem w biurze za czasów republiki pod nosem Yody i Windu w dodatku wykradając sie do przemyslowej czesci Couruscant i skupiając coraz większą władzę a te zidiociałe baranie łby tego nie zauważyły 😂
Nie ma czegoś takiego jak przekokszona moc dopóki używają jej odpowiednie osoby :)
Czy tylko mi się wydaje że mocą która wydawała się jedną najpotężniejszych był piorun Imperatora w niebo w epizodzie IX?
Czy jakieś jeszcze inne kryształy były wrażliwe na moc nie tylko kryształy kyber?
Tak są inne kryształy wrażliwe na Moc
Był kryształ jakiś (nie pamiętam nazwy) co uzyskiwał kolor pomarańczowy, jak ten w Fallen Order. Nie tworzył on więzi z użytkownikiem miecza, ale raczej byl wrażliwy na moc. Jednak jak się nazywał to nie pamiętam.
Fajny odc
Pomysł na odcinek Co by było gdyby Anakin nie był zakochany w Padme
Ciekawy pomysł
Coś mnie bardzo zastanawia... Czy Lord Vader po przejściu na jasną stronę by przeżył gdyby Luke nie zdają jego maski? 🤔 Niby częściowo była napędzana ciemną stroną mocy no ale nie padł od razu bez tchu po pożegnaniu wujcia Palpiego 😅 Pozdrawiam :)
6:27 w pewnym sensie w siódmym sezonie
Wymieniłbym pożeranie planet przez Nihilusa. Jednoosobowa gwiazda śmierci. Czy też wieczny imperator i jego nieśmiertelność
Fajny film ( :
Brak High Ground?
Hahahahaha
Regeneracja (moim zdaniem to słowo bardziej pasuje niż ożywienie, bo osoba jeszcze nie umarła) moim zdaniem ma sens, zwłaszcza, że jest bardzo ryzykowna i ciężko ją opanować. Dalej nie kupuje tego co się działo w 9 epizodzie, gdzie Rey uratowała Bena który był śmiertelnie ranny (nic nie odczuła potym nawet). A koniec filmu to już w ogóle masakra. Wskrzeszanie zmarłych (notabene chyba była to najgłupsza śmierć w Star Wars, obok śmieci imperatora) nawet za cenę własnego życia jest idiotyczne, jeśli zestawi się to z tamtą sytuacją
pewnie że chcemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hej hej i chcemy
A co z wzrokiem śmierci i tworzeniem czarnej dziury która oprócz wsysania wybranych istot przenosiła w czasie i przestrzeni?
O w moje urodziny
Jeśli o odc o juzancośtam to jestem za
Liczy się umiejętność "Lorda Głodu" ???
Jeśli tak to ona jest według mnie kozak i ją bym chciał
Ja chciałbym umieć dusić mocą jak Darth Vader
Moc w Gwiezdnych Wojnach jest potężnym konceptem, czy jak ja to nazywam ,,polem konceptu", o bezbrzeżnym, bezczasowym, wiecznym zasięgu. Mimo rozległych starwarsowskich interpretacji tego, kto i jak jest potężny w Mocy , jak wydobywa z jej pierwocin olbrzymie pokłady siły, używając jej do własnych celów itp., sądzę, że nie odkryto przed nami tego ,,ile tak naprawdę Moc jeszcze potrafi". Problematyczne jest to czy powinna istnieć skala / klasyfikacja najpotężniejszych w Mocy istot, gdyż Moc nie do końca została poznana i zaprezentowana. Tak samo nie powinno być ,,overpowered" właściwości Mocy - chociaż twoja lista, Ossusie, prezentuje się solidnie - głównie ze sprawą niedostatecznego zgłębienia Mocy przez gwiezdnowojennych twórców. Na dzień dzisiejszy poza konkurencją, sądzę, wśród ,,przekokszonych" Mocy Uniwersum stoi zdecydowany lider: technika ,,Burza Mocy", którą widzieliśmy w kinowym Epizodzie Star Wars, "The Rise of Skywalker", co zaprezentował nam Darth Sidious na Exegolu, gdy rozliczał się z flotą Ruchu Oporu i Rey.
Na swojej żonie chyba jak była chora w sięsie usunął chorobę od mary czy o to chodzi?
Chyba o to
Nie. Luke nie był w stanie uzdrowić Mary z choroby w jaką wpędzili ją agenci Vongów, zrobiła to dopiero Vergere.
@@wojtek561 Nie wiedziałem. Słyszałem że Luke trochę pomedytował i się udało
@@pawekazmierski1500 Luke co najmniej 2 razy leczył Marę. Raz było to leczenie ze zwykłego postrzału z blastera gdy infiltrowali „ręke thrawna” i to mu się udało. Drugi raz było to próba leczenia z choroby jaka zarazili ją Vongowie, tutaj efekt był połowiczy, bo głównym celem jego medytacji była ochrona Bena, ich syna który był jeszcze w brzuchu Mary, a matka czuła, że choroba zaczyna się nim interesować, Luke ochronił Bena i lekko zastopował rozwój choroby, ale nie wyleczył, jak wspomniałem wcześniej, dokonał tego ktoś inny.
@@wojtek561 Dzięki, nie wiedziałem😁
Chciałbym teraz zobaczyć miny hejterów sequeli 😡👿 po tym filmiku 😂😂
Jestem
A co z mocą Corrana Horna i jego przodków?
Wygrać tyle $$$$ żeby kupić myszkę miki, odzyskać wszystko co jest związane z SW, a disney'a bym wystawił na allegro od 1 zł bez ceny minimalnej... WIEM - jestem stary. Mnie jednak wychowało te 80+ książek na półce jeżeli chodzi o SW. Tak w piwnicy też jest pudło z komiksami GIGANT... Ale to było wcześniej, no i sorry jakie kaczki gadają? No tak u nas w kraju kaczki głos maja xD
Trzeba zrobić ściepę narodową...
Mysle ze powinna sie tu znalezc moc imperatora sithow dzieki ktorej pochlonol cale zycie na ziost
A gdzie ta moc Bastilli która dawała odwagę sojusznikom a wrogów odtrącała od walki i ich niszczyła psychicznie?
Chciałem przypomnieć niejakiego darth nihilusa kutry zasłynął z pożerania planet
Luke zastosował tą technikę aby uratować Mare Jade.
Moim zdaniem najpotężniejszą mocą i najbardziej okrutną jest ta Dartha Nihliusa chop od tak pochłaniał życie z całych planet co czyniło go strasznym według mnie najstraszniejszym jeśli chodzi o Gwiezdne Wojny.
Ehhm... Vitiate, ten to pożerał planety na przystawkę :D Na danie główne chciał zjeść całą galaktykę ;)
@@Simon-zn5so dzięki za info ziomuś nie wiedziałem tego ale już wiem :)
@@mioszwegiel1304 Spoko. Jakbyś chciał go lepiej poznać, to możesz go spotkać w grze mmorpg Star Wars The Old Republic ;)
@@Simon-zn5so o dzięki postaram się zagrać:)
@@mioszwegiel1304 Gra ostatnio nawet trafiła na steam. A model f2p uległ polepszeniu, wiec polecam :)
Ile serduszek w komentarzach. Tylu to jeszcze na tym kanale nie widziałem.
Niewiem gdzie, ale na pewno Luke użył ożywiania na Marze Jade (tak myślę)
Kylo ren też jest mocarny .
Najlepsza moce
Teleportacja
Cofanie czasu
Wskrzeszenie (masowe)
Hej hej
Ja chciałbym mieć moc polegającą na zwiększaniu siły i mocy po każdym zranieniu
W legendach był taki ród, Hornów. Wielu członków tej rodziny było jedi. Oni mieli taką moc, że potrafili skanalizować swoje obrażenia i doładować używanie przez siebie mocy.
yoda chyba używał światło mocy
Najlepsza moc to force kick
Ja bym obejrzał o yuzan wong, juzan wong, ju Zan wong o tych kosmitów mi chodzi co chcieli podbić galaktykę
Yuuzhan Vong ;)
@@wojtek561 Dzięki wielkie!??!!?!
A ten cały force repulse(polskiej nazwy nie znam) co starkiller zrobił przy szturmowcach to pstryk pół armii nie ma
A gdzie o ogólnie pojęta alhemia Sithów
błąd w tytule zrobiłeś. Na miniaturce jest przekokszone i tak pewnie miało być, a w tytule jest przekoszonych.
A rzucanie planetami?
W dziedzictwie mocy darth Caeudua jej używał
chciałbym medytację bitewną posiadać.
daje znać
Kiedy Wojny klonów
Zgadzam się, że moce w legendach były przekokszone ale jednocześnie Lucas zawsze miał w dupie książki, nawet jeśli pisane były z jego pozwoleniem i robił filmy jak chciał więc takie rzeczy się nie zdarzały.
Za to Disney wsadza te przesadzone moce do kanonu. Czekam aż pokażą Pożeracza Słońc w swojej wersji. Gorzej już raczej nie będzie 😁
To chyba tak nie działa to że Lucas miał gdzieś książki itp to nie oznacza że w tamtych czasach nie były one lakoniczne i nie istniały w świecie star wars
Zdecydowanie brak błyskawicy mocy w wykonaniu palpiego w ep9