„jak dziecko choruje/ matka ma przer***ne” (nie jest lekko być matką w PL)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ก.พ. 2024
- „⚠️Mój syn właśnie kończy 3 tydz.w domu. Ilość chorób i infekcji powoli mnie przerasta. Jak to ogarnąć⁉️”
➡️masz podobne odczucia jak ja? Jak sobie radzisz z takim natłokiem spraw?
➡️trzymajcie sie ciepło
Marcin
➡️wsparcie dla matek: pantabletka.pl/odpornosc/
#mama #będęmatką #macierzyństwo #zdrowie #odporność #żłobek #przedszkole #pantabletka #dziecko #tata #markawłasna
Genialna książka. Mój młody po rozpoczęciu żłobka chorował ciągle, po prostu ciągle, a ja wyrzucałam sobie, że coś robię nie tak. Po przeczytaniu przeszłam na tryb: chory? Ok, następna kostka pamięci dla układu odpornościowego. Uwielbiam i każdemu polecam ❤
Uczę się odpuszczać, ta książka też się do tego przyczyniła 👏👏👏❤️
❤
A co gdy choruje razem z dziećmi. Ledwo wraca dziecko do przedszkola to ja reż choruje. Zapalenie spojówek, grypa, biegunki. Dlaczego??
Wtedy jest podwójnie masakra :/ a robiłaś sobie jakiekolwiek badania ostatnio?
Myślę, że to spora przesada. Ja mam podejście, że rodzicami jesteśmy oboje i oboje dzielimy się obowiązkami i się wspieramy. Moim zdaniem to co matki mają w glowie i w jakiej "roli" w domu są, zależy w głównej mierze od nas samych i od naszego podejścia do macierzyństwa i partnerstwa
Zgadzam się z tym zdaniem . To już za mną. U mnie , kiedy dziecko już zdrowiało, wtedy zawsze mnie rozkładało na łopatki i wydawało mi się, że gorzej to przechodzę niż moja latorośl , a że często chorowało, to zarazem i ja ledwo wyszłam z jednego, to wpadałam w drugie . Aż w końcu, przyjmowała inna lekarka i zaproponowała szczepionkę Bronchova
Po szczepionce Broncho - Vaxom w końcu stanęliśmy na nogi i zaczęliśmy pracować nad odpornością.
@@annabanach8024 zgadzam się - warto pracować aby to podejście nie było zbyt patriarchalne