tak sobie myślę, a jako że jesteś jedyną osobą aromantyczną jaką znam to zapytam. miałaś kiedyś np crusha albo coś takiego? bo widzę na tt wiele osób aro mówiących o tym, że na początku nie zdawali sobie z tego sprawy bo np. ktoś z jakiegoś filmu im się podobał i jak to odroznic(?), kiedy też zorientowałaś się o swojej romantyczności?(sorka ze tyle pytań ale nie mam pojęcia kogo innego mogłabym zapytać😭) bo myślę że mogę być greyaromentyczna bo porpostu cały czas mam crushe(?) na postaciach z seriali i wgl, próbuje reality shiftingu żeby z nimi być w związku ale jak patrzę na ludzi w prawdziwym życiu to mega się boję że np. mój przyjaciel coś do mnie poczuje(ale rozprawka wyszła)
Miałam dwóch crushy w swoim życiu, ale za każdym razem myślałam o tym jak bardzo nie chciałabym być z nimi w związku. Co do zakochiwania się w postaciach z filmów albo np. w piosenkarzach, to osobom aromatycznym zdarza się mieć takich crushy, bo to jest bezpieczny wybór. Rzeczona osoba nigdy nie odwzajemni twoich uczuć (bo nie istnieje albo nie ma pojęcia, że ty istniejesz) więc możesz ją kochać ile wlezie i nie będzie z tego żadnej relacji. Do dzisiaj mam wątpliwości, gdy łapie dobry vibe z osobą przyjacielską. Zastanawiam się czy to na pewno są uczucia platoniczne, czy być może to coś więcej. Zawsze dochodzę do wniosku, że to tylko przyjaźń, bo nie pragnę tej osoby w taki konwencjonalnie romantyczny sposób. Po prostu kocham moje besties, ale nie ma w tym niczego z miłości przedstawionej w romansach
WRESZCIE!!! Czekałam cały dzień. Miłego oglądania!
tak sobie myślę, a jako że jesteś jedyną osobą aromantyczną jaką znam to zapytam. miałaś kiedyś np crusha albo coś takiego? bo widzę na tt wiele osób aro mówiących o tym, że na początku nie zdawali sobie z tego sprawy bo np. ktoś z jakiegoś filmu im się podobał i jak to odroznic(?), kiedy też zorientowałaś się o swojej romantyczności?(sorka ze tyle pytań ale nie mam pojęcia kogo innego mogłabym zapytać😭) bo myślę że mogę być greyaromentyczna bo porpostu cały czas mam crushe(?) na postaciach z seriali i wgl, próbuje reality shiftingu żeby z nimi być w związku ale jak patrzę na ludzi w prawdziwym życiu to mega się boję że np. mój przyjaciel coś do mnie poczuje(ale rozprawka wyszła)
Miałam dwóch crushy w swoim życiu, ale za każdym razem myślałam o tym jak bardzo nie chciałabym być z nimi w związku.
Co do zakochiwania się w postaciach z filmów albo np. w piosenkarzach, to osobom aromatycznym zdarza się mieć takich crushy, bo to jest bezpieczny wybór. Rzeczona osoba nigdy nie odwzajemni twoich uczuć (bo nie istnieje albo nie ma pojęcia, że ty istniejesz) więc możesz ją kochać ile wlezie i nie będzie z tego żadnej relacji.
Do dzisiaj mam wątpliwości, gdy łapie dobry vibe z osobą przyjacielską. Zastanawiam się czy to na pewno są uczucia platoniczne, czy być może to coś więcej. Zawsze dochodzę do wniosku, że to tylko przyjaźń, bo nie pragnę tej osoby w taki konwencjonalnie romantyczny sposób. Po prostu kocham moje besties, ale nie ma w tym niczego z miłości przedstawionej w romansach
Z serii: jak rozpadła się nasza przyjaźń XD
Ślicznie w czarnych włosach
JAKA ZMIANAAA
slicznieeee!!!!
Super filmik jak zawsze Wiktoria❤️🥰
ale ślicznue w czarnych !
4:24 omg pytanie ode mnie kocham😭😻🫶(chce przyjaciela geja pls)
Mega ładne włosy i super odcinek wiktoria ❤
zajebiscie ci w czarnych totalnie.
pieknieee❤❤
Oglądałam twój filmik z Ibis paint i mi się meeega przydał
Z 5lutego 2021
szczerze lepiej w różowych bylo
Valid
Czarne najlepsze
Wojtuś ugotuj mi coś