Prawie zemdlałam, widząc Pana rażący błąd. W następnych wypowiedziach proszę pisać "świeżość" przez "ż". Wiem, że piszę ten komentarz po 7 latach, jednak mam nadzieję, że młodzi ludzie, którzy tu przybędą skuszeni śpiewem Pani Barbary, nie zapamiętają niepoprawnej pisowni tegoż słowa.
Na alejce posypanej świeżym piaskiem Przy rabatce obsadzonej pelargonią Ktoś udusił panią sznurkiem albo paskiem Kto? Nie wiemy przypuszczalnie chyba on ją A poza tym nic na działkach się nie dzieje Co niedziela działkowiczów barwny tłum Ktoś tam coś tam sobie plewi coś tam sieje Na natury łono z żoną pędzi tu Z papierowej torby co stała w altance Dzikim winem gęsto wokół obrośniętej Zamiast marchwi wydobyto cztery palce A za nimi kciuk i resztę czyli rękę A poza tym nic na działkach się nie dzieje Co niedziela działkowiczów barwny tłum Pośród kwiatów głośno dziecię się zaśmieje Bo wesoło bo beztrosko tutaj mu Obco brzmią tu straszne słowa powódź pożar Nikt się gazem nie zatruje w swej altanie Co najwyżej z nieprawego znajdziesz łoża Dziecię w grządce groszku zręcznie zakopane A poza tym nic na działkach się nie dzieje Co niedziela działkowiczów barwny tłum Gwoździkami zbijesz ławkę gdy się chwieje Pszczółki brzękiem ukołyszą cię do snu Tam poziomek w krąg czerwienią się jagody Gruszki wiszą ciężkie sokiem na gałęzi Nie zakłóca nic radości i pogody Choć w wspomnianych już poziomkach ktoś zarzęzi To poza tym wciąż na działkach pięknie będzie Co niedziela działkowiczów barwny tłum Z parcianego węża wodą sięgniesz wszędzie W szumie drzewek ledwie słychać ciche bul Bul bul bul bul bul bul bul
Unikatowy humor jak na tamte czasy.
Uwielbiam Panią Krafftównę.
Świetne wykonanie. Czarny jakże prawdziwy humor 🤣🤣😉
Pani Barbara rewelacyjna, kocham Ją !!!!!!!!!!!!
Kochamy Panią Basię.
poznałem w szpitalu kompozytora tej piosenki Pana Andrzeja....wspaniały ciepły starszy Pan...który niestety jest schorowany. DUŻO ZDROWIA
Wspaniałe wykonanie...i jaka świerzość i aktualność ...:-)
Prawie zemdlałam, widząc Pana rażący błąd. W następnych wypowiedziach proszę pisać "świeżość" przez "ż". Wiem, że piszę ten komentarz po 7 latach, jednak mam nadzieję, że młodzi ludzie, którzy tu przybędą skuszeni śpiewem Pani Barbary, nie zapamiętają niepoprawnej pisowni tegoż słowa.
A poza tym nic na działkach się nie dzieje...
🙏🖤
Autorem slow jest inzynier Maciej Szwed - wowczas studiujacy na Politechnice Warszawskiej
Na alejce posypanej świeżym piaskiem
Przy rabatce obsadzonej pelargonią
Ktoś udusił panią sznurkiem albo paskiem
Kto? Nie wiemy przypuszczalnie chyba on ją
A poza tym nic na działkach się nie dzieje
Co niedziela działkowiczów barwny tłum
Ktoś tam coś tam sobie plewi coś tam sieje
Na natury łono z żoną pędzi tu
Z papierowej torby co stała w altance
Dzikim winem gęsto wokół obrośniętej
Zamiast marchwi wydobyto cztery palce
A za nimi kciuk i resztę czyli rękę
A poza tym nic na działkach się nie dzieje
Co niedziela działkowiczów barwny tłum
Pośród kwiatów głośno dziecię się zaśmieje
Bo wesoło bo beztrosko tutaj mu
Obco brzmią tu straszne słowa powódź pożar
Nikt się gazem nie zatruje w swej altanie
Co najwyżej z nieprawego znajdziesz łoża
Dziecię w grządce groszku zręcznie zakopane
A poza tym nic na działkach się nie dzieje
Co niedziela działkowiczów barwny tłum
Gwoździkami zbijesz ławkę gdy się chwieje
Pszczółki brzękiem ukołyszą cię do snu
Tam poziomek w krąg czerwienią się jagody
Gruszki wiszą ciężkie sokiem na gałęzi
Nie zakłóca nic radości i pogody
Choć w wspomnianych już poziomkach ktoś zarzęzi
To poza tym wciąż na działkach pięknie będzie
Co niedziela działkowiczów barwny tłum
Z parcianego węża wodą sięgniesz wszędzie
W szumie drzewek ledwie słychać ciche bul
Bul bul bul bul bul bul bul
[*]
czy ktoś się nie orientuje, gdzie moge dostać jakis podkład do tej piosenki ? :P
Udało sie znaleść ten podkład? :D