Witaj .Super filmik .Ja zaczęłam oszczędzać od 20zl .dziś się z tego śmieję ale po roku było już po 100zl .i pojechałam sobie na urlop 😁 Jaka ja byłam szczęśliwa ❤️.Dziś robiąc plan jedzenia i wiele innych wydatków jestem wstanie odłożyć 350 zł miesięcznie .Jestem dumna z siebie .Teraz od 3 miesięcy nie palę papierosów💪👍,i za te pieniądze z papierosów ,pojadę sobie do SPA .pozdrawiam
Ja nie mam żadne swoje długi wcale. Ja odkładam aż 250 zł co miesiąc przez cały ten nowy rok 2024r. 3.000 zł netto co roku cały czas.... 13.09.2024r. 12:53 Piątek.
Pewnie, bardzo fajny filmik, takie zachęty do oszczędzania też są potrzebne. 😊No, ja tam odkładam do kopert, wprawdzie dużo na miesiąc nie mam, ale i tak tych kopert z czasem jakoś przybywa. Do jednych odkładam co miesiąc, do innych rzadziej, ale zawsze dobrze coś tam jednak mieć. 😊 Ja bym chętnie rozwinęła temat alternatyw - kupowania tego co nam trzeba nieco taniej i tego, gdzie to można zrobić - czy to żywność, środki czystości, odzież czy wyposażenie domu... zawsze dobrze się dowiadywać takich rzeczy. Ja np. byłam wręcz w szoku, kiedy gdzieś z rok temu odkryłam, za jak niewielkie pieniądze mogę dostać na prawdę dobrą pościel, w niektórych secound-hand'ach. Przykładowy zestaw poszwy na poduszkę i kołdrę, który gdzieś w pasmanterii czy poważnym sklepie kosztuje 80-130 zł., ja dostałam za 14-17 zł., i są to zestawy, które nie są w żaden sposób uszkodzone, brudne, żadnych moli też tam nie ma, śpi się w nich bardzo przyjemnie, a do tego nierzadko są też wizualnie dużo atrakcyjniejsze od tego, co zazwyczaj nam się sprzedaje, i przy okazji potrafią dekorować pokój; także warto za takimi miejscami także się rozejrzeć, czy powymieniać się z innymi tego typu informacjami.
Ja oszczędzam na tym że o 20 lat kupuje w lumpeksach a są tam fajne rzeczy .po co przepłacać mam.nawet jak się zniszczy to mi nie szkoda wyrzucic .A nowe są bardzo drogie rzeczy i często po praniu do kosza się nadają. Pozdrawiam
Mi udało się sporo zaoszczędzić między innymi na dostawach z allegro allegro smart i na płatności gotówka w sklepie i przez rok odkładałam i nadal odkładam sobie do puszek . Po każdych zakupach w sklepie i odkładałam sobie resztę wydaną mi przez sprzedawcę i tak drobnymi 100 zł a 20 zł prawie 2 tysie . Wcześniej wiele słuchałam i zainwestowałam w zakup drogiego ale skutecznego programu ok 3500 koszt tego programu . Da się oszczędzać tylko trzeba się nauczyć .
Oszczedzam na jedzeniu , pradzie ogrzewaniu medycynie , zwijam sie do srodka, moze w jakiejs gawrze sie zakopac i spac wtedy wydatki spadna do zera. No nie tak zle nie jest, ale sa osoby, ktore kosztem zdrowia staraja sie na czyms uszczknac. To jest osczedzanie ale nie odkladanie, chyba ze odkladanie problemu na pozniej. Jest coraz wiecej takich sytuacji, a potem bedzie rewolucja. Ale to nic. Zawsze tak bylo na tej planecie
Ps. I rozumiem nie brać tzw. chwilówek, oszczędzać na jedzeniu, robić listy zakupów i plany obiadowe, starać się kupować rzeczy z drugiej ręki i samemu sprzedawać coś co nam już nie potrzebne💰
Czasy są wyjątkowo trudne. Trudno żyć a tym bardziej oszczędzać choć sytuacja to od nas wymusza. Pytanie co dalej? Trudno lub gorzej żyje się wszędzie.
Masz rację Kochana przy tak szalejącej inflacji lepiej się pozbyć kredytów jak najszybciej. Też oglądam Atora ;p Ja się ostatnio przekonałam, że lepiej mieć poduszkę finansową na wszelki wypadek bo inaczej może być ciężko. Mega fajny filmik
A nie śpi ci się źle, że wynajmiesz mieszkanie i że w każdej chwili wlaściciel może wypowiedzieć umowę ? Ja żyję w Holandii i wynajmuje mieszkanie i się boję tego właśnie ...w Polsce mam swoje mieszkanie to jednak stres mniejszy. Chętnie poznam twój punkt :)
Nie, pewnie dlatego, że nie widzę siebie do końca życia w Niemczech 😉 Mamy też super pana, od którego wynajmujemy mieszkanie już wiele lat i gdyby chciał/musiał z jakiegoś powodu wypowiedzieć nam umowę, nie wyrzuciłby nas z dnia na dzień, bo w umowie mamy czas wypowiedzenia.
Jeśli ktoś zarabia najniższą krajową rachunki za gaz prąd dopiero czekają nas podwyżki, z czego odłożyć jak brakuje na życie i leki...niestety w niektórych przypadkach nie da się odłożyć...
Rozumiem, ze nie macie kredytow, my takze nie mamy, ale mysle, ze stwierdzenia o tym, ze gdybys miala spało by Ci sie źle i nie wyobrazasz sobie maja w sobie malo zyciowej pokory. Nigdy nie wierz co Cie w zyciu spotka moze to byc choroba bliskiej osoby, zdarzenia losowe itp. Pewnie wiekszosc z Twoich widzów ma kredyty. To kazdego decyzja, a czasami przymus, aby miec własny kat. Nie jestem analitykiem finansowym, ale nie trzeba byc by wiedziec, ze bardziej oplaca sie kredyt na wlasne mieszkanie niż płacenie komus za wynajem. Zdaje sobie sprawe z zycia w trudnych czasach. Tak naprawdę nie dałaś zadnych wytycznych dotyczacych oszczedzania. Jak to robic... tylko mówisz o tym, ze warto oszczedzac. Tu sie z Toba zgadzam, ale jak...
Analizując swoje wydatki, wiedząc gdzie najwiecej pieniędzy nam ocieka, spłacając zobowiązania, próbując znaleźć inne/dodatkowe zajęcie- to są wszystko sposoby. Nie ma magicznej sztuczki 😉
@@Mirellamniejwiecej i o to chodzi to jest konkretna pointa... Ja mysle, ze przede wszystkim ludzie powinni przestac marnowac jedzenie, bo wywalając je wywalają swoje pieniądze, nie stolowac sie na mieście, tylko gotowac... Robic wlasne przetwory, nie kupowac bez listy zakupow... Sposobow jest cala masa... Ale przede wszystkim oszczędzanie musi byc wspolna decyzja, bo jesli jedna osoba odklada, a druga zyje ponad stan to to nie ma sensu...
Zainwestuj w siebie wedlug Grzesiaka oznacza chodź do mojej szkoły, wyciągnę z Ciebie hajs. Brednie, ktore czasami glosi sa wrecz szkodliwe. Ponadto,, jego teorie,, to kopiuj wklej B. TRACY, MIKE DOOLEY i inni z tej branży... Takze autorytet z niego żaden.
Wiesz co, nie śledzę Grzesiaka na tyle, żeby potwierdzić to co napisałaś ale uważam, że szkolenie się w nowych dziedzinach, poszerzanie swoich horyzontów jeszcze nikomu na złe nie wyszło 😉 Ja też w filmie zaznaczyłam, że wiele kursów można zrobić online za darmo, nic nie wspominałam o jego działalności, nie mam w tej kwestii wiedzy wiec się nie wypowiadam 😉
Przecież jak się ma mieszkanie na kredyt to ono nie jest nasze tylko banku dopóki nie spłacisz kredytu🧐 A ze spłatą jest bardzo różnie, osobiście znam chyba 2 osoby, które spłaciły kredyt. Większość osób jest w trakcie spłaty i tylko trzęsą portkami. Każdy ma wybór, mam nadzieję, że społeczeństwo się z brania kredytów obudzi jak nie będzie mieć czego włożyć do garnka. Szkoda tylko, że dopiero wtedy.....
Moim zdaniem wolę płacić kredyt hipoteczny niż pakować komuś kasę za wynajem . Kiedyś to mieszkanie będzie moje i moich dzieci . Nie można non stop myśleć co będzie gdyby, że czasy nie pewne itp. bo takim rozumieniem nie powinniśmy jeździć na urlopy, czy chodzić do szkół językowych . No bo czasy nie pewne lepiej nie wydawać na nic kasy 🙂 Żyjesz na obczyźnie więc wiadomo nie chcesz kredytów w euro . Ale jakbyś była w Polsce nie mając zaplecza w postaci domu rodzinnego też byś wynajmowała ??? W swoim kraju ??? Wątpię 😉
Kochana, ja się zawsze wypowiadam ze swojej perspektywy 😉 Mieszkam w Niemczech, płacę dość niewiele za mieszkanie, kredyt wyszedł by mnie znacznie drożej więc powiedziałam „że sobie nie wyobrażam mieć kredyt hipoteczny”. Chodzi o to żeby nie brać kredytów, których się nie potrzebuje. Jeśli ktoś chce mieć swoje lokum to ok, to jego sprawa (o tym tez mówiłam w filmie). Nie rozważam tego co by było gdybym mieszkała w Polsce, bo tam nie mieszkam 😉 Podkreślam, chodzi tylko o to, żeby nie brać kredytów, których się nie potrzebuje.
Hej, Ja roumiem w 100% taka decyzje akurat zeby wynajmowac mieszkanie w DE, bo sama tez tak robie,. Kazdy ma inna sytuacje zyciowa, pozatym w roznych krajach sa tez rozne realia, ktorych mieszkajac w Polsce sie nie zna. W Polsce jest (bylo) relatywnie latwo wziac kredyt hipoteczny. Ja z mezem pracujac w Polsce 10 lat temu kupilismy bez zadnego problemu mieszkanie na kredyt. Teraz pracujemy i mieszkamy w Niemchech i niesety ceny nieruchmosci sa tu tak wysokie, ze dla nas to po prostu nieoplacalne (przy duzo lepszych zarobkach) i duzo bardziej oplaca sie wynajem. Kase inwestujemy w co innego , lub gdzie indziej.
Oczywiście, wynajmuję - także w PL. Właściciel nie może zawsze wypowiedzieć umowy - trzeba tylko skorzystać z normalnego biura nieruchomości. Wyliczyłam sobie, że jest to dużo tańsze niż kredyt... I umożliwia mi oszczędzanie na swoje mieszkanie lub dom. Oczywiście, trzeba patrzeć długofalowo. Poza tym wynajmowanie daje mi wolność.
![เปิดคำทำนาย นอสตราดามุส - บาบา วานก้า ปี 2025 คนทั่วโลกต้องเจออะไรบ้าง? | แฉ 11 ธ.ค. 67 [2/3] |GMM25](http://i.ytimg.com/vi/xmTIKWJUMPM/mqdefault.jpg)
Witaj .Super filmik .Ja zaczęłam oszczędzać od 20zl .dziś się z tego śmieję ale po roku było już po 100zl .i pojechałam sobie na urlop 😁 Jaka ja byłam szczęśliwa ❤️.Dziś robiąc plan jedzenia i wiele innych wydatków jestem wstanie odłożyć 350 zł miesięcznie .Jestem dumna z siebie .Teraz od 3 miesięcy nie palę papierosów💪👍,i za te pieniądze z papierosów ,pojadę sobie do SPA .pozdrawiam
Hej Kochana! Super, że udało Ci się zaoszczędzić na wakacje 💪🏻 trzymam kciuki aby udali Ci się szybko do tego spa pojechać 🤞🏻❤️
Super Marta!bardzo Cie podziwiam,ze tak potrafisz fajnie sobie odłożyc,małe kwoty,ale systematycznie,super😊👍👌🤗
@@agatagurbisz6152 Dziękuję 😉
Wow! Podziwiam! Gratuluję!
@@olagerta8199 Dziękuję .polecam 👍 Próba małych kroków ☺️
Witaj, super motywacja dla innych, Ja zaczęłam oszczedzac w wieku 53 lat, wiec mozna😊
Myślę, że to dobrze podjęta decyzja 💪🏻 Pozdrawiam!
Witam, jak zawsze świetne gadanie, uwielbiam takie coś i uwielbiam wyzwania oszczędnościowe. Dzięki i pozdrawiam
Ja również dziękuję bardzo, pozdrawiam! ❤️
Zawsze są wzloty i upadki. Ale trzeba dążyć do celu. Mnie się udało spełnić marzenie. Za sporą gotówkę. Teraz zaczynam oszczędzać od nowa.
Ja nie mam żadne swoje długi wcale.
Ja odkładam aż 250 zł co miesiąc przez cały ten nowy rok 2024r.
3.000 zł netto co roku cały czas....
13.09.2024r.
12:53
Piątek.
Pewnie, bardzo fajny filmik, takie zachęty do oszczędzania też są potrzebne. 😊No, ja tam odkładam do kopert, wprawdzie dużo na miesiąc nie mam, ale i tak tych kopert z czasem jakoś przybywa. Do jednych odkładam co miesiąc, do innych rzadziej, ale zawsze dobrze coś tam jednak mieć. 😊
Ja bym chętnie rozwinęła temat alternatyw - kupowania tego co nam trzeba nieco taniej i tego, gdzie to można zrobić - czy to żywność, środki czystości, odzież czy wyposażenie domu... zawsze dobrze się dowiadywać takich rzeczy. Ja np. byłam wręcz w szoku, kiedy gdzieś z rok temu odkryłam, za jak niewielkie pieniądze mogę dostać na prawdę dobrą pościel, w niektórych secound-hand'ach. Przykładowy zestaw poszwy na poduszkę i kołdrę, który gdzieś w pasmanterii czy poważnym sklepie kosztuje 80-130 zł., ja dostałam za 14-17 zł., i są to zestawy, które nie są w żaden sposób uszkodzone, brudne, żadnych moli też tam nie ma, śpi się w nich bardzo przyjemnie, a do tego nierzadko są też wizualnie dużo atrakcyjniejsze od tego, co zazwyczaj nam się sprzedaje, i przy okazji potrafią dekorować pokój; także warto za takimi miejscami także się rozejrzeć, czy powymieniać się z innymi tego typu informacjami.
Ja oszczędzam na tym że o 20 lat kupuje w lumpeksach a są tam fajne rzeczy .po co przepłacać mam.nawet jak się zniszczy to mi nie szkoda wyrzucic .A nowe są bardzo drogie rzeczy i często po praniu do kosza się nadają. Pozdrawiam
Super, że przypominasz o oszczędzaniu!
Dzięki śliczne Kochana ❤️😘
Mi udało się sporo zaoszczędzić między innymi na dostawach z allegro allegro smart i na płatności gotówka w sklepie i przez rok odkładałam i nadal odkładam sobie do puszek . Po każdych zakupach w sklepie i odkładałam sobie resztę wydaną mi przez sprzedawcę i tak drobnymi 100 zł a 20 zł prawie 2 tysie . Wcześniej wiele słuchałam i zainwestowałam w zakup drogiego ale skutecznego programu ok 3500 koszt tego programu . Da się oszczędzać tylko trzeba się nauczyć .
Oszczedzam na jedzeniu , pradzie ogrzewaniu medycynie , zwijam sie do srodka, moze w jakiejs gawrze sie zakopac i spac wtedy wydatki spadna do zera. No nie tak zle nie jest, ale sa osoby, ktore kosztem zdrowia staraja sie na czyms uszczknac. To jest osczedzanie ale nie odkladanie, chyba ze odkladanie problemu na pozniej. Jest coraz wiecej takich sytuacji, a potem bedzie rewolucja. Ale to nic. Zawsze tak bylo na tej planecie
Ps. I rozumiem nie brać tzw. chwilówek, oszczędzać na jedzeniu, robić listy zakupów i plany obiadowe, starać się kupować rzeczy z drugiej ręki i samemu sprzedawać coś co nam już nie potrzebne💰
Czasy są wyjątkowo trudne. Trudno żyć a tym bardziej oszczędzać choć sytuacja to od nas wymusza. Pytanie co dalej? Trudno lub gorzej żyje się wszędzie.
Masz rację Kochana przy tak szalejącej inflacji lepiej się pozbyć kredytów jak najszybciej. Też oglądam Atora ;p Ja się ostatnio przekonałam, że lepiej mieć poduszkę finansową na wszelki wypadek bo inaczej może być ciężko. Mega fajny filmik
Jak zwykle super filmik :)
Dzięki śliczne Kochana ❤️😘
Dzięki za fajny filmik
A nie śpi ci się źle, że wynajmiesz mieszkanie i że w każdej chwili wlaściciel może wypowiedzieć umowę ? Ja żyję w Holandii i wynajmuje mieszkanie i się boję tego właśnie ...w Polsce mam swoje mieszkanie to jednak stres mniejszy. Chętnie poznam twój punkt :)
Nie, pewnie dlatego, że nie widzę siebie do końca życia w Niemczech 😉 Mamy też super pana, od którego wynajmujemy mieszkanie już wiele lat i gdyby chciał/musiał z jakiegoś powodu wypowiedzieć nam umowę, nie wyrzuciłby nas z dnia na dzień, bo w umowie mamy czas wypowiedzenia.
@@Mirellamniejwiecej myślisz o powrocie do Polski w przyszłości, czy gdzieś dalej w świat? Takie pytanie z ciekawości:)
Raczej myślimy o Hiszpanii ale to na razie tylko taki mały plan 😉
To super. Dorbze poznać inny punkt myślenia :)
Cieszę się, że możemy siebie fajnie podyskutować nawet mając odmienne zdanie na dany temat 😉
Jeśli ktoś zarabia najniższą krajową rachunki za gaz prąd dopiero czekają nas podwyżki, z czego odłożyć jak brakuje na życie i leki...niestety w niektórych przypadkach nie da się odłożyć...
Wiem Kochana, mówiłam o tym w filmie.
@@Mirellamniejwiecej ❤️
😔😥
Nam nieźle szło, ale teraz wszystko pójdzie , mąż ma bardzo długie L4.... Nie zapowiada się dobrze . Będę potem zaczynać od nowa .
Trzymam za Was kciuki Kochana żeby się Wam jak najlepiej ułożyło ❤️😘
@@Mirellamniejwiecej dziękuję bardzo ❤️
Przy obecnych rachunkach za prąd i ogrzewanie to większości brakuje a nie zostaje na oszczędzanie.
I niestety wyglada na to, że będzie jeszcze gorzej.
@@Mirellamniejwiecej niestety. Co za czasy👎😔
Pozdrawiam serdecznie🌼☀💙💟❤💗😘
Pozdrawiam Kochana 🍀❤️
Rozumiem, ze nie macie kredytow, my takze nie mamy, ale mysle, ze stwierdzenia o tym, ze gdybys miala spało by Ci sie źle i nie wyobrazasz sobie maja w sobie malo zyciowej pokory. Nigdy nie wierz co Cie w zyciu spotka moze to byc choroba bliskiej osoby, zdarzenia losowe itp. Pewnie wiekszosc z Twoich widzów ma kredyty. To kazdego decyzja, a czasami przymus, aby miec własny kat. Nie jestem analitykiem finansowym, ale nie trzeba byc by wiedziec, ze bardziej oplaca sie kredyt na wlasne mieszkanie niż płacenie komus za wynajem. Zdaje sobie sprawe z zycia w trudnych czasach. Tak naprawdę nie dałaś zadnych wytycznych dotyczacych oszczedzania. Jak to robic... tylko mówisz o tym, ze warto oszczedzac. Tu sie z Toba zgadzam, ale jak...
Analizując swoje wydatki, wiedząc gdzie najwiecej pieniędzy nam ocieka, spłacając zobowiązania, próbując znaleźć inne/dodatkowe zajęcie- to są wszystko sposoby. Nie ma magicznej sztuczki 😉
@@Mirellamniejwiecej i o to chodzi to jest konkretna pointa... Ja mysle, ze przede wszystkim ludzie powinni przestac marnowac jedzenie, bo wywalając je wywalają swoje pieniądze, nie stolowac sie na mieście, tylko gotowac... Robic wlasne przetwory, nie kupowac bez listy zakupow... Sposobow jest cala masa... Ale przede wszystkim oszczędzanie musi byc wspolna decyzja, bo jesli jedna osoba odklada, a druga zyje ponad stan to to nie ma sensu...
Pięknie to ujęłaś 👏🏻👏🏻
Zawsze dobrze się przespać z tematem.
Zainwestuj w siebie wedlug Grzesiaka oznacza chodź do mojej szkoły, wyciągnę z Ciebie hajs. Brednie, ktore czasami glosi sa wrecz szkodliwe. Ponadto,, jego teorie,, to kopiuj wklej B. TRACY, MIKE DOOLEY i inni z tej branży... Takze autorytet z niego żaden.
Wiesz co, nie śledzę Grzesiaka na tyle, żeby potwierdzić to co napisałaś ale uważam, że szkolenie się w nowych dziedzinach, poszerzanie swoich horyzontów jeszcze nikomu na złe nie wyszło 😉 Ja też w filmie zaznaczyłam, że wiele kursów można zrobić online za darmo, nic nie wspominałam o jego działalności, nie mam w tej kwestii wiedzy wiec się nie wypowiadam 😉
@@Mirellamniejwiecej inwestycja w siebie jak najbardziej zawsze na plus.
Obudzisz się po pięćdziesiątce nie mając niczego ale za to bez kredytu.
Mam wszystko- rodzinę 😉 Nie wiem co to za pomysł, że jak nie mamy swojego domu/mieszkania to nie mamy nic, śmieszne to dla mnie.
Przecież jak się ma mieszkanie na kredyt to ono nie jest nasze tylko banku dopóki nie spłacisz kredytu🧐 A ze spłatą jest bardzo różnie, osobiście znam chyba 2 osoby, które spłaciły kredyt. Większość osób jest w trakcie spłaty i tylko trzęsą portkami. Każdy ma wybór, mam nadzieję, że społeczeństwo się z brania kredytów obudzi jak nie będzie mieć czego włożyć do garnka. Szkoda tylko, że dopiero wtedy.....
❤❤❤❤❤
👍👍👍
😉😉
Miło Cię znowu widzieć 😉
Moim zdaniem wolę płacić kredyt hipoteczny niż pakować komuś kasę za wynajem . Kiedyś to mieszkanie będzie moje i moich dzieci .
Nie można non stop myśleć co będzie gdyby, że czasy nie pewne itp. bo takim rozumieniem nie powinniśmy jeździć na urlopy, czy chodzić do szkół językowych . No bo czasy nie pewne lepiej nie wydawać na nic kasy 🙂 Żyjesz na obczyźnie więc wiadomo nie chcesz kredytów w euro . Ale jakbyś była w Polsce nie mając zaplecza w postaci domu rodzinnego też byś wynajmowała ??? W swoim kraju ??? Wątpię 😉
Kochana, ja się zawsze wypowiadam ze swojej perspektywy 😉 Mieszkam w Niemczech, płacę dość niewiele za mieszkanie, kredyt wyszedł by mnie znacznie drożej więc powiedziałam „że sobie nie wyobrażam mieć kredyt hipoteczny”. Chodzi o to żeby nie brać kredytów, których się nie potrzebuje. Jeśli ktoś chce mieć swoje lokum to ok, to jego sprawa (o tym tez mówiłam w filmie). Nie rozważam tego co by było gdybym mieszkała w Polsce, bo tam nie mieszkam 😉 Podkreślam, chodzi tylko o to, żeby nie brać kredytów, których się nie potrzebuje.
Hej, Ja roumiem w 100% taka decyzje akurat zeby wynajmowac mieszkanie w DE, bo sama tez tak robie,. Kazdy ma inna sytuacje zyciowa, pozatym w roznych krajach sa tez rozne realia, ktorych mieszkajac w Polsce sie nie zna. W Polsce jest (bylo) relatywnie latwo wziac kredyt hipoteczny. Ja z mezem pracujac w Polsce 10 lat temu kupilismy bez zadnego problemu mieszkanie na kredyt. Teraz pracujemy i mieszkamy w Niemchech i niesety ceny nieruchmosci sa tu tak wysokie, ze dla nas to po prostu nieoplacalne (przy duzo lepszych zarobkach) i duzo bardziej oplaca sie wynajem. Kase inwestujemy w co innego , lub gdzie indziej.
Oczywiście, wynajmuję - także w PL. Właściciel nie może zawsze wypowiedzieć umowy - trzeba tylko skorzystać z normalnego biura nieruchomości. Wyliczyłam sobie, że jest to dużo tańsze niż kredyt... I umożliwia mi oszczędzanie na swoje mieszkanie lub dom. Oczywiście, trzeba patrzeć długofalowo. Poza tym wynajmowanie daje mi wolność.
Uściślę tylko, ze bardzo lubie Twoje filmiki są pelne inspiracji i motywacji, ale ten jest mało konkretny. Jakby troche odbiega od tematu...
Wiem Kochana, rozumiem co masz na myśli ❤️
💐❤️👍👏👼👼😘
Ściskam, miłego dnia! 🍀❤️😘
Nic ciekawego dla mnie, szkoda
Może następnym razem 😉