Nadal pojawia się w komentarzach sugestia/zapytanie, czy to aby laborant nie miał jakiegoś związku z zabójstwem Małgorzaty. Odpowiadam więc - po raz kolejny - że laborant był jedną z pierwszych osób, od których pobrano do analizy porównawczej próbkę DNA. I jego profil genetyczny NIE pokrywa się z profilem zabójcy.
Standard w tego typu sprawach podpowiadacze kierują uwagę na jedyne osoby, które im przychodzą do głowy. "Niech sprawdzą laboranta!!!" Bo policja to debile i trzeba im takie rzeczy podpowiadać...
Jeśli został wykluczony z grona podejrzanych to jego postawa w mojej opinii jest naganna… Zero reakcji, zainteresowania choć dwa razy widział potencjalnego mordercę. No chyba, że w tej okolicy na nocnej zmianie takie wizyty i pukanie w okno oraz otwieranie drzwi komu popadnie to norma? Tylko po co te procedury i kto i w jaki sposób je kontroluje, nie wspominając o egzekwowaniu? Na miejscu kolesia miałbym wyrzuty sumienia do końca życia, że nie zareagowałem....
jak zazwyczaj słucham tych podcastów bez zbytnich emocji, to tym razem poczułam niepokój, że to zdarzyło się zaledwie rok przed moimi narodzinami a zabójca nadal jest na wolności i prawdopodobnie normalnie sobie żyje skoro umie zakamuflować swoje prawdziwe, mroczne oblicze
Najlepsze podkasty! nie wyobrażam sobie dnia bez Marcina myszki nawet jeśli przesłuchałem już wszystko a każdego dnia czekam na następny wracam do poprzednich od początku do końca w aucie w pracy w domu z kobietą która w trakcie podróży autem wspólnie ze mną uwielbia tego słuchać żaden inny głos sposób wypowiedzi dialogi opowieści nie sprawiają mi takiej przyjemności i odprężenia jak te podkasty polecam każdemu nowemu i obecnemu słuchaczowi z całego serca oby jak najdłużej z nami Marcin powodzenia i pozdrawiam💪
Na Zeusa, imponuje mi wnikliwość profilera. Przecież o tym mordercy nic nie wiadomo, a profiler wywnioskował niemal wszystko, no, może poza kolorem jego gaci. Gdyby nie był profesjonalistą, od razu przyjąłbym, że zmyśla.
Profil zabójcy nie zawsze pokrywa się z prawdą. Ostatnio słuchałam sprawy, gdzie zamordowano małą dziewczynkę i zgwałcono jakimś narzędziem a następnie wyrzucono ciało w walizce do rzeki. Profiler ustalił, że dokonał tego mężczyzna + podał inne informacje. Okazało się, że zbrodni dokonała samotnie wychowująca małą córeczkę kobieta z sąsiedztwa. Także to profilowanie to czasem można uznać za bajkopisarstwo.
@@P1ngwin3k Mówisz prawdę, ale jednak żeby coś wywnioskować, musiał mieć jakąś solidną podstawę. Nie mógł przyjąć czegoś, bo tak. I właściwie to mi imponuje (oczywiście, jeśli z czymkolwiek trafił), że na podstawie tak niewielu fundamentów był w stanie wybudować tyle wież.
@@naus9067 Pani Ewa ma rację. Profiler we wstępie profilu psychologicznego zaznaczył, że był on sporządzany na podstawie jednego tylko zdarzenia - przez co może być mniej dokładny, niż gdyby profiler pisał np. o seryjnym zabójcy. Jednak "mniej dokładny" to nie to samo co "bajkopisarstwo", więc mimo wszystko warto mieć na względzie ów profil przy poszukiwaniach sprawcy.
Pamiętam jak za dziecka oglądałam z archiwum x... Teraz słucham podcasty... I zaczynam dostrzegać wszelakie niebezpieczeństwa, które czychaja moze gdzies i na mnie lub moich bliskich. Zaczęłam doceniać codzienność i życie, które mam.
Też uwielbiam klimat lat '90, czuję do nich sentyment, bo w tym czasie byłam dzieckiem. Pamiętam te programy " 997" , "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" i jeszcze parę innych. Strasznie mnie fascynowały te kryminalne sprawy i zaginięcia, no i do tej pory mi nie przeszło. Uwielbiam twoje podcasty, słucham z ogromnym zaciekawieniem, każdy z nich. I fakt "Roist" jest genialnym serialem.
Mieszkam w tej miejscowości od dzieciństwa.. słyszałam tą historie już kilka razy i zawsze czuje ten sam niepokój, zwłaszcza, że to tak blisko mojego domu..
Pamiętam tę sprawę.Wróciłam myślami do przeszłości i do mnie,w jej wieku...Prawdopodobnie młoda kobieta nigdy nie miała powodów do niepikoju,jej zycie było ustabilizowane,zadnych znaków,ze moze coś jej grozić. Ufność ją zgubiła,bo nigdy wcześniej nie miała podobnych sytuacji...Miała rodzinę,plany na przyszłość,zycie stało przed nią otworem...Tylko,ze ktoś zamknął te drzwi..brutalnie odebrał jej zycie...
ROJST jest super, masz racje, ze scenografia i choreografia są rewelacyjne!!! Podobnie jak serial Czernobyl - co prawda nie polski, ale rownie dobrze przedstawia klimat tamtych lat!
Głupotą było otwieranie drzwi w takiej sytuacji. Już samo natarczywe ,powtarzające pukanie do okna powinno dać do myślenia,zapalić się czerwona lampka i to jeszcze nocą.
@@gustawx6424 ano właśnie. Jednak dziwna sytuacja z facetem,który był jeszcze widziany przez laboranta,pukał natarczywie do okna ,a potem stał w ciemności,przecież gdyby faktycznie np potrzebował pomocy to by podszedł do stojącej w drzwiach kobiety i laboranta,a on się schował w ciemności. Już to powinno dać do myślenia. Samo otwieranie drzwi i zaglądanie kto się tłucze gdy była sama już było niefrasobliwe. Smutne to. Mam nadzieję,że dorwą go jeszcze.
@@nuno30freediver47 Niefrasobliwe jest to że pod koniec XX w. w nastawni panują warunki jak w połowie XIX w, po węgiel do ogrzewania i za potrzebą trzeba wychodzić.....
Jestem w szoku ile można powiedzieć o człowieku tylko na podstawie dokonanej przez niego zbrodni😳 kupiłam nawet książkę "Profil mordercy", którą Marcin kiedyś polecał, ale ciągle czeka na swoją kolej🙈
Uwielbiam Ciebie słuchać, I zawsze robię to wieczorem ,przed snem ...ale...🙃tylko wtedy ,kiedy nie jestem akurat w domu sama .Opowieści Twoje trzymają w napięciu, a głos Twój powoduje ,że dostaję galara jak jestem sama 🙂ake teraz sama nie jestem i sobie posłucham, bo się nie boję 😝🙂
Siedzę w domu, za oknem rozpętuje się burza i coraz szybciej wieje wiatr. Właśnie wysiadł prąd. Idealny klimat dla tego typu historii. Pozdrawiam autora oraz każdego która czyta ten komentarz ♡︎
@@fretka1925 Zdaje sobie z tego sprawę, chciałam tylko zażartować ;) Oczywiście, że jest lecz nie ma sensu przesiadanie się od telefonu do komputera jak jestem już w połowie filmu, bateria jakoś zipie, a później nie mam nic ważnego do zrobienia ma nim :D
Witam Marcinie,na początku chciałbym Cię serdecznie pozdrowic i podziękować za kolejny materiał.Słuchajcie może to zabrzmi śmiesznie,nie wiem jak u Was,ale ja również bardzo lubię i interesuję się materiałami kryminalnymi,mam swoje ulubione kanały w tv, ID oraz CRIME INVESTIGATION,do tego jeszcze słucham różnych na You Tubie,natomiast moja Kochana Zona jest przerażona :) uważa,że coś ze mną nie tak,że ja chyba chcę ją też :sprzątnąć: i dlatego to oglądam,haaaa tak mi się śmiać chce,Ona ogólnie jest zdecydowanym wrogiem przemocy,horrorów i takich tematów.Także czy to złe,że się tym interesujemy?Pozdrawiam wszystkich kryminalnych!!!
O nieeeee oglądam/słucham Twoich materiałów od praktycznie samego początku i zawsze zastanawiałam się, kiedy dostanę gęsiej skórki, jak usłyszę nazwę swojej miejscowości... no i dostałam D: Już nigdy nie będzie tak samo, teraz każdego będę pod tym kątem obserwować...
Mieszkam w Dębieńsku a o sprawie dowiedziałam się jakoś 3 lata temu od tego momentu patrząc ze szkoły na kopalnie sprawiało że byłam coraz bardziej ciekawa tego miejsca tym bardziej że zawsze twierdziłam że ta kopalnia jest jakaś mroczna
O, to ja wysłałam Ci kilka miesięcy temu propozycję tej sprawy! Moje miasto. Przerażające. Bardzo ciekawy materiał i bardzo dziękuję za przedstawienie tego.
Na 100% znawca terenu. Wiedział, że pracuje tam kobieta. Pukał w szybę, żeby wywabić ofiarę. Może najpierw przeszkodził labornat, potem kierownik. Frustracja rosła i jak ją wreszcie dorwał to zatłukł :( myślę, że odbił ucho na szybie po tym, kiedy wrócił po rzeczy osobiste ofiary.... W ciemnosci wypatrywał czy laborant (lub ktoś inny) się nie zbliża i można niepostrzeżenie uciec. (Takie moje wróżby z fusów)
Jej w 99 roku moja mama tez pracowała jako drozniczka kolejowa, jeszcze musiała wychodzić na dwór aby otwierać i zamykać rogatki....oraz ubikacja była na dworze...... masakra... całe szczęście nic jej się nie stało...
Witam Pana Marcina. Profiler to bardzo ciekawa i interesująca profesja. Być może, że laborant mógł mieć związek z tym zabójstwem. Głos z dreszczykiem, świetny materiał dla ucha. Dzięki za poświęcenie dla każdego materiału, który Pan nagrywa. Świetna praca. Szacunek, pozdrawiam ☺😉
Mam rodzine w Czerwionce, pol zycia tam spedzilem. Gosia byla bratowa naszego dobrego kolegi z dziecinstwa. Moj wujek - wtedy policjant, pracowal przy tej sprawie. Bardzo to nami wstrzasnelo.
Ja mam 25 lat i nadal po 3 razy sprawdzam zamek w drzwiach, bo boję się tego co może przyjść z mrokiem. Odc jak zwykle cudowny pozdrawiam wszystkich kryminomaniakow :-*
Pierwszy raz była w tej nastawni {ktoś musiał ją sobie upatrzeć, ktoś kto tam pracował, przechodził obok } 🤔 samo stukanie do okna to słowa laboranta, nie Małgorzaty nieprzekazała tego kierownikowi 🤔 jak laboranta mógł niewiedzieć czy ktoś z ochrony lub pracowników jest na nocnej zmianie {przecież tam pracował} profiler zrobił z mordercy seryjnego zabujce 😮 {powinno być więcej podobnych ataków} 🤔 gdy jest DNA, pobrać od tych którzy tam opracowali i tyle { ogólnie gdyby kobieta skarżył się mi że ktoś ją niepokoj, zainteresował bym się tym, tymbardziej przechodząc dwa razy obok uchylonych dzwi, zajżał bym do środka.
@@marikafasola8771 pozostaje czekać aż spowoduje wypadek lub będzie notowany w inny sposób {pobiorą wtedy odciski palców} do tego będzie potrzebne szczęście { możliwe że to złodziej dóbr kopalniwnych lub elemętów wyposażenia, łącznie z trakcją kolejową, złomiarze} tu należy szukać
w moim życiu przełomem była zbrodnia na dziecku, która wyszła na jaw dzięki mojej mamie, miałam wtedy 9 lat, był to 2004 r. tzn. wtedy zaczęłam się interesować taką tematyką
Superrr.👃dzięki.Też mnie najbardziej interesują te lata. Bardzo sentymentalne jak dla mnie,ciekawe co nam przygotowałeś Marcin.Zabieram się do słuchania 👍🏻😘🙌🏻
Taka uwaga.Kobieta przyszła do pracy przed 22-ą, a w dalszej części mówisz,że o 20.29 rozmawiała z kierownikiem zmiany,który zapytał ,czy wszystko w porządku,a przecież o tej godzinie nie było jej jeszcze w pracy.
Pracuje na nastawni zawsze zamykam drzwi swojego posterunku w nocy i nawet w dzień zawsze pytam kto puka i patrzę przez okno kto to. Zawsze jakaś obawa jest. Bardzo przykre 😞
Mnie również bardzo interesują sprawy kryminalne z okresu transformacji, zresztą było całe mnóstwo bestialskich zbrodni w latach 90 tych. Akurat ta sprawa nie jest mi znana, choć nazwisko zamordowanie gdzieś mi się przewinęło. Sprawa niesłychanie tajemnicza. Może ktoś zaobserwował, że kobieta sama jest w pomieszczeniu, chciał ją wywabic, żeby wyszła i otworzyła, ale w tym czasie przechodził laborant i sploszyl mordercę, zdozyl się odsunąć, ale laborant i tak zauważył tajemniczą postać w ciemności, w końcu poszedł dalej, a sprawca, może ta postać, wrócił i dokończył dzieła. Może gdyby ten laborant by zainteresował tym tajemniczym człowiekiem, no niewiem, łatwo jest gdybac, to też głupio, że młoda kobieta sama w nocy tam siedziała, jakby była, z kimś toby całkiem inaczej wyglądało. Oby ta sprawa doczekała się wyjaśnienia, czasem tak jest, że wystarczy drobny szczegół, żeby sprawca wpadł. Pozdrawiam
Nie zrozum mnie źle i nie obrażaj się bo dzięki krytyce będziesz lepszy a jesteś na najlepszej drodze. Ja nie mam zamiaru robić czegoś lepiej od ciebie bo to ty to wymyśliłem i jesteś w tym mocny. U mnie masz pełne poparcie przy większości produkcji ale radzę dobrze zmień źródło lub pomyśl nad jego nowym ujściem. Jest wielu co wiedzą i powiedzą. Poszukaj w Legnicy i świeża sprawa zabójstwa Eli. Krytyka pomaga a to mój pierwszy raz spośród wielu plusów. Będziemy w kontakcie 👍
Sprawca: - na pewno dobrze znał teren (prawdopodobnie pracował wtedy w kopalni, znał rozmieszczenie budynków, zwyczaje pracowników i wiedział jak się ukryć) - od dawna obserwował kobietę (podobała mu się atrakcyjna dziewczyna, którą znał zapewne z widzenia i szukał sposobu na zaspokojenie swojej żądzy) - próbował wywabić ofiarę z zamkniętego pomieszczenia (kilkukrotnie stukał w okno i w końcu wykorzystał moment dogodny do ataku kiedy kobieta wyszła na zewnątrz, za pierwszym razem przeszkodził mu laborant) - po ataku wrócił na nastawnię i zabrał torebkę jako trofeum (typowe zachowanie sprawców seksualnych choć w tym przypadku dość ryzykowne, bo w każdej chwili mógł ktoś nadejść, podobno biurko i podłoga nastawni były świeżo umyte, być może umorusany pyłem węglowym sprawca nabrudził a potem próbował zatrzeć ślady) Policja podobno pobrała próbki DNA zaledwie od kilkunastu wytypowanych osób. To zdecydowanie za mało w kontekście tej sprawy. Trzeba jeszcze raz zainteresować się pracownikami kopalni, zwłaszcza tymi cichymi i spokojnymi, bo tacy są z reguły przestępcy seksualni.
To jest naprawdę zastanawiające. Ile takich zaburzonych jednostek popełnia co jakis czas takie zbrodnie i nawet nie zostaje schwytanych, a nawet jeśli w końcu noga się im powinie, to zostają skazani za jedno przestępstwo, sprytnie unikając odpowiedzialności za serie napasci z przeszłości. Bo naprawdę trudno uwierzyć, że ktoś postanowił skrzywdzić biedną kobietę tylko ten jeden raz. Małgorzata ewidetnie była przypadkową ofiarą, mam na myśli to, że sprawcy zależeć mogło tylko na fakcie, że jest samotnie strózujaca kobietą na nocnej zmianie
Zachowanie tego laboranta mi się wydaje trochę podejrzane, widziałam w komentarzach że on został wykluczony z grona podejrzanych przez DNA ale nawet jeśli to mimo wszystko taki totalny brak reakcji na to że ktoś pukał w to okno wydaje mi się trochę dziwny, poza tym to że umiał podać tak mało szczegółów o tych ,,postaciach,, które widział, wydaje mi się że powinien móc chociaż opisać sylwetkę, wzrost itd
Wg profilera wybór ofiary był przypadkowy i polegał na wykorzystaniu nadarzającej się w danym momencie "okazji". Gdyby na zmianie była inna kobieta, to tę inną też by zaatakował.
Na bocznicach kolej żyje własnym życiem i wiele zależy od regulaminu oraz zwyczajów :) Małgorzata była co najmniej odpowiedzialna za przejazd czyli była dróżniczką. Otwarte rogatki zaniepokoiły obsługę pociągu, a ona nie zgłaszała się do dyżurnego ruchu. Całkiem możliwe, że KD1 mogła pełnić funkcję nastawni wykonawczej, mogła być budką dróżnika i posterunkiem zwrotniczym, ale równie dobrze na zastępstwo na nocną zmianę do samej obsługi przejazdu mogli dać dróżniczkę.
Marcin dawaj jakieś mniej znane i oklepane sprawy.Ta już była wielokrotnie na innych podcastach i blogach kryminalnych. U Ciebie nic nowego nie można się dowiedzieć , więc po co powielasz to co już było.
Nadal pojawia się w komentarzach sugestia/zapytanie, czy to aby laborant nie miał jakiegoś związku z zabójstwem Małgorzaty. Odpowiadam więc - po raz kolejny - że laborant był jedną z pierwszych osób, od których pobrano do analizy porównawczej próbkę DNA. I jego profil genetyczny NIE pokrywa się z profilem zabójcy.
A może po prostu odcisk ucha nie należał do mordercy?
@@KingaDeZet Napewno zrobił to ktoś kto znał teren, i rozkład zajęć innych pracowników, czuł się bardzo pewnie.
Standard w tego typu sprawach podpowiadacze kierują uwagę na jedyne osoby, które im przychodzą do głowy. "Niech sprawdzą laboranta!!!" Bo policja to debile i trzeba im takie rzeczy podpowiadać...
Jeśli został wykluczony z grona podejrzanych to jego postawa w mojej opinii jest naganna… Zero reakcji, zainteresowania choć dwa razy widział potencjalnego mordercę. No chyba, że w tej okolicy na nocnej zmianie takie wizyty i pukanie w okno oraz otwieranie drzwi komu popadnie to norma? Tylko po co te procedury i kto i w jaki sposób je kontroluje, nie wspominając o egzekwowaniu? Na miejscu kolesia miałbym wyrzuty sumienia do końca życia, że nie zareagowałem....
@@theovanroost7825 Nic nie widział, nie interesowało go to kto tam pukał. Fakt, że było ciemno, ale chociaż posturę powinien widzieć.
jak zazwyczaj słucham tych podcastów bez zbytnich emocji, to tym razem poczułam niepokój, że to zdarzyło się zaledwie rok przed moimi narodzinami a zabójca nadal jest na wolności i prawdopodobnie normalnie sobie żyje skoro umie zakamuflować swoje prawdziwe, mroczne oblicze
Ale faktem jest ze zostala zabrana mama (rodzicielka) malemu dziecku ktore nawet nie będzie pamietalo wizerunku mamy
Podcast drugi raz w tyg? Marcin jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili
😄
@@martynaszydlowska1850 11111111111111111111
Wąski,jak Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili...🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣 analogia oczywista😜
🤦♀️😅
Hehe
A co jeśli Małgorzata nie miała być docelowa ofiara? Przecież ona wtedy zastępowała koleżankę... może to ktoś z otoczenia tamtej koleżanki
Dokładnie
Pierwsza myśl!
A co? A nic. Motyw był seksualny więc trudno mówić o "pomyłce"
@@kamilorowski9930 jednak można !!
@@kamilorowski9930 Raczej o przypadku.
Najlepsze podkasty! nie wyobrażam sobie dnia bez Marcina myszki nawet jeśli przesłuchałem już wszystko a każdego dnia czekam na następny wracam do poprzednich od początku do końca w aucie w pracy w domu z kobietą która w trakcie podróży autem wspólnie ze mną uwielbia tego słuchać żaden inny głos sposób wypowiedzi dialogi opowieści nie sprawiają mi takiej przyjemności i odprężenia jak te podkasty polecam każdemu nowemu i obecnemu słuchaczowi z całego serca oby jak najdłużej z nami Marcin powodzenia i pozdrawiam💪
Na Zeusa, imponuje mi wnikliwość profilera. Przecież o tym mordercy nic nie wiadomo, a profiler wywnioskował niemal wszystko, no, może poza kolorem jego gaci. Gdyby nie był profesjonalistą, od razu przyjąłbym, że zmyśla.
Profil zabójcy nie zawsze pokrywa się z prawdą. Ostatnio słuchałam sprawy, gdzie zamordowano małą dziewczynkę i zgwałcono jakimś narzędziem a następnie wyrzucono ciało w walizce do rzeki. Profiler ustalił, że dokonał tego mężczyzna + podał inne informacje. Okazało się, że zbrodni dokonała samotnie wychowująca małą córeczkę kobieta z sąsiedztwa. Także to profilowanie to czasem można uznać za bajkopisarstwo.
@@P1ngwin3k Mówisz prawdę, ale jednak żeby coś wywnioskować, musiał mieć jakąś solidną podstawę. Nie mógł przyjąć czegoś, bo tak. I właściwie to mi imponuje (oczywiście, jeśli z czymkolwiek trafił), że na podstawie tak niewielu fundamentów był w stanie wybudować tyle wież.
@@naus9067 jeśli z czymś trafił to faktycznie, masz rację :)
@@naus9067 Pani Ewa ma rację. Profiler we wstępie profilu psychologicznego zaznaczył, że był on sporządzany na podstawie jednego tylko zdarzenia - przez co może być mniej dokładny, niż gdyby profiler pisał np. o seryjnym zabójcy. Jednak "mniej dokładny" to nie to samo co "bajkopisarstwo", więc mimo wszystko warto mieć na względzie ów profil przy poszukiwaniach sprawcy.
A ja sobie wyobrażam te jego brudne gacie
Pamiętam jak za dziecka oglądałam z archiwum x... Teraz słucham podcasty... I zaczynam dostrzegać wszelakie niebezpieczeństwa, które czychaja moze gdzies i na mnie lub moich bliskich. Zaczęłam doceniać codzienność i życie, które mam.
@@User-rm9cw jak bd chciala i humor miala 😂 Nie myli sie ten co nic nie robi 👊🏻
I bardzo słusznie życie jest okrutne ale nie wpadajmy w panikę
Też uwielbiam klimat lat '90, czuję do nich sentyment, bo w tym czasie byłam dzieckiem. Pamiętam te programy " 997" , "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" i jeszcze parę innych. Strasznie mnie fascynowały te kryminalne sprawy i zaginięcia, no i do tej pory mi nie przeszło. Uwielbiam twoje podcasty, słucham z ogromnym zaciekawieniem, każdy z nich. I fakt "Roist" jest genialnym serialem.
Bardzo ciekawa historia chyba jedna z lepszych ostatnio. Lubię, gdy w podcastach są spostrzeżenia profilera czekam na więcej takich ! Pozdrawiam
Pracownik kopalni, było DNA ale policji się nie chciało pobrać próbki i porównać , gdyby to była córka komendanta sprawca zostałby odnalezniony.
Mieszkam w tej miejscowości od dzieciństwa.. słyszałam tą historie już kilka razy i zawsze czuje ten sam niepokój, zwłaszcza, że to tak blisko mojego domu..
Też czułabym niepokój tym bardziej że on może jeszcze mieszka w okolicy.
Za to ja nie pamiętam o tej sprawie w ogóle. Ani nie słyszałam żeby ktoś do niej wracał. I dlaczego Czerwionka-Leszczyny jest nazwane miasteczkiem.
To uwazaj! On pewnie jeszcze zyje.
@@igotmigraine skąd taka pewność 🙂
Pamiętam tę sprawę.Wróciłam myślami do przeszłości i do mnie,w jej wieku...Prawdopodobnie młoda kobieta nigdy nie miała powodów do niepikoju,jej zycie było ustabilizowane,zadnych znaków,ze moze coś jej grozić.
Ufność ją zgubiła,bo nigdy wcześniej nie miała podobnych sytuacji...Miała rodzinę,plany na przyszłość,zycie stało przed nią otworem...Tylko,ze ktoś zamknął te drzwi..brutalnie odebrał jej zycie...
6:23 zaczyna się
Dzięki królu złoty!
Dzięki
Dzięki
Dzięki
Dzięki wielkie!
ROJST jest super, masz racje, ze scenografia i choreografia są rewelacyjne!!! Podobnie jak serial Czernobyl - co prawda nie polski, ale rownie dobrze przedstawia klimat tamtych lat!
Głupotą było otwieranie drzwi w takiej sytuacji. Już samo natarczywe ,powtarzające pukanie do okna powinno dać do myślenia,zapalić się czerwona lampka i to jeszcze nocą.
A skąd wiesz co się tam wydarzyło? Może wpuściła kogoś dobrowolnie.
@@gustawx6424 ano właśnie. Jednak dziwna sytuacja z facetem,który był jeszcze widziany przez laboranta,pukał natarczywie do okna ,a potem stał w ciemności,przecież gdyby faktycznie np potrzebował pomocy to by podszedł do stojącej w drzwiach kobiety i laboranta,a on się schował w ciemności. Już to powinno dać do myślenia. Samo otwieranie drzwi i zaglądanie kto się tłucze gdy była sama już było niefrasobliwe. Smutne to. Mam nadzieję,że dorwą go jeszcze.
@@nuno30freediver47 albo laborant faceta wymyślił.
@@gustawx6424 też tak może być,świadków nie było.
@@nuno30freediver47 Niefrasobliwe jest to że pod koniec XX w. w nastawni panują warunki jak w połowie XIX w, po węgiel do ogrzewania i za potrzebą trzeba wychodzić.....
Jestem w szoku ile można powiedzieć o człowieku tylko na podstawie dokonanej przez niego zbrodni😳 kupiłam nawet książkę "Profil mordercy", którą Marcin kiedyś polecał, ale ciągle czeka na swoją kolej🙈
Przecież wiele z tego opisu się nie sprawdza jak znajdują sprawcę
Uwielbiam Ciebie słuchać, I zawsze robię to wieczorem ,przed snem ...ale...🙃tylko wtedy ,kiedy nie jestem akurat w domu sama .Opowieści Twoje trzymają w napięciu, a głos Twój powoduje ,że dostaję galara jak jestem sama 🙂ake teraz sama nie jestem i sobie posłucham, bo się nie boję 😝🙂
Super, że udało się zaangażować Adama Kwietnia, ten człowiek robi świetną robotę!
Siedzę w domu, za oknem rozpętuje się burza i coraz szybciej wieje wiatr. Właśnie wysiadł prąd. Idealny klimat dla tego typu historii. Pozdrawiam autora oraz każdego która czyta ten komentarz ♡︎
Gorzej jak wysiądzie bateria :D
@@fretka1925 Nie jestem podłączona do telefonu więc nic mi się nie stanie jak bateria się rozładuje ;)
@@rosalinedolly9059 raczej odniosłam się do tego że wysiadł prąd ;) laptop też ma swoją baterie :D
@@fretka1925 Zdaje sobie z tego sprawę, chciałam tylko zażartować ;) Oczywiście, że jest lecz nie ma sensu przesiadanie się od telefonu do komputera jak jestem już w połowie filmu, bateria jakoś zipie, a później nie mam nic ważnego do zrobienia ma nim :D
@@rosalinedolly9059 miłego słuchania ♥️
Witam Marcinie,na początku chciałbym Cię serdecznie pozdrowic i podziękować za kolejny materiał.Słuchajcie może to zabrzmi śmiesznie,nie wiem jak u Was,ale ja również bardzo lubię i interesuję się materiałami kryminalnymi,mam swoje ulubione kanały w tv, ID oraz CRIME INVESTIGATION,do tego jeszcze słucham różnych na You Tubie,natomiast moja Kochana Zona jest przerażona :) uważa,że coś ze mną nie tak,że ja chyba chcę ją też :sprzątnąć: i dlatego to oglądam,haaaa tak mi się śmiać chce,Ona ogólnie jest zdecydowanym wrogiem przemocy,horrorów i takich tematów.Także czy to złe,że się tym interesujemy?Pozdrawiam wszystkich kryminalnych!!!
To samo , moja żona też pytała czy wszystko ze mną ok , jak zacząłem słuchać kryminalnych podcastów.
O nieeeee oglądam/słucham Twoich materiałów od praktycznie samego początku i zawsze zastanawiałam się, kiedy dostanę gęsiej skórki, jak usłyszę nazwę swojej miejscowości... no i dostałam D: Już nigdy nie będzie tak samo, teraz każdego będę pod tym kątem obserwować...
Życzę miłego dnia każdemu kto czyta ten komentarz😊🔥
Dziękuję i wzajemnie 🙂
I wzajemnie
❤❤❤😘😘😘🌷🌷🌷
Wzajemnie bardzo, bardzo.
@@ElvisPe777 Dziękuję
Jestem pod wrażeniem jakością i czestotliwością przesyłanych filmów😀
Nie ma co się dziwić, że Rojst jest świetnym serialem, bo to dzieło Jana Holoubka 😊
Dobra obsada. Również polecam. Są dwa sezony.
Dzięki, znana sprawa, mam nadzieję że bydlaka dosięgnie w końcu sprawiedliwość. DNA to naprawdę dużo.
Mieszkam w Dębieńsku a o sprawie dowiedziałam się jakoś 3 lata temu od tego momentu patrząc ze szkoły na kopalnie sprawiało że byłam coraz bardziej ciekawa tego miejsca tym bardziej że zawsze twierdziłam że ta kopalnia jest jakaś mroczna
O, to ja wysłałam Ci kilka miesięcy temu propozycję tej sprawy! Moje miasto. Przerażające. Bardzo ciekawy materiał i bardzo dziękuję za przedstawienie tego.
Na 100% znawca terenu. Wiedział, że pracuje tam kobieta. Pukał w szybę, żeby wywabić ofiarę. Może najpierw przeszkodził labornat, potem kierownik. Frustracja rosła i jak ją wreszcie dorwał to zatłukł :( myślę, że odbił ucho na szybie po tym, kiedy wrócił po rzeczy osobiste ofiary.... W ciemnosci wypatrywał czy laborant (lub ktoś inny) się nie zbliża i można niepostrzeżenie uciec. (Takie moje wróżby z fusów)
Myślę że to któryś z pracowników z terenu kopalni jest sprawcą.
Jej w 99 roku moja mama tez pracowała jako drozniczka kolejowa, jeszcze musiała wychodzić na dwór aby otwierać i zamykać rogatki....oraz ubikacja była na dworze...... masakra... całe szczęście nic jej się nie stało...
00:00, burza i błyskawice za oknem, deszcz uderzający w okna, podcast i więcej nie potrzeba 😌😌
Jestem też świeżo po seansie tego serialu i zrobił na mnie wrażenie równie duże jak Rojst część 1 którą na Showmax widziałem jeszcze. Mega.
Mieszkam tak blisko Czerwionki a pierwszy raz słyszę o tej zbrodni...! Dziękuję za ten podcast🧡
Witam Pana Marcina. Profiler to bardzo ciekawa i interesująca profesja. Być może, że laborant mógł mieć związek z tym zabójstwem. Głos z dreszczykiem, świetny materiał dla ucha. Dzięki za poświęcenie dla każdego materiału, który Pan nagrywa. Świetna praca. Szacunek, pozdrawiam ☺😉
Taka informacja, że drugi podcast w tygodniu potrafi rozjaśnić dzień! Dziękuję za mały uśmiech w ciągu tego kiepskiego dnia :)
To zaskoczenie gdy w odcinku słyszy się nazwę swojej miejscowości i straszną historię jaką kryje miejsce zaledwie 1km od mojego domu 😮
W 97 miałam 11 lat też oglądałam 997 😊 dobre czasy... klimatyczne.
Mając DNA ,odciski palców i ucha. Gdyby chcieli odnaleźli by sprawcę. Tylko że to pewnie kosztuje a jedna zbrodnia w tą czy w tą nie robi im różnicy
Ktokolwiek widział ktokolwiek wie. Temat muzyczny był i jest genialny. Czułem cholerny niepokój.
Szczerze mowiac ciarki mnie przechodzily za kazdym razem gdy byla mowa o stojacej postaci I pukaniu w okno 🥶
Kierownik był o 20:29? No chyba nie bardzo. Nie mogła wtedy mówić, że jest zaniepokojona. Jak już to o 2:29.
Oczywiście, chodzi o 2.29, zwykła pomyłka.
Mam rodzine w Czerwionce, pol zycia tam spedzilem. Gosia byla bratowa naszego dobrego kolegi z dziecinstwa. Moj wujek - wtedy policjant, pracowal przy tej sprawie. Bardzo to nami wstrzasnelo.
Ja mam 25 lat i nadal po 3 razy sprawdzam zamek w drzwiach, bo boję się tego co może przyjść z mrokiem. Odc jak zwykle cudowny pozdrawiam wszystkich kryminomaniakow :-*
Niby devil a czuje fear...
Chłopa ci trzeba
Chłopaczka mi nie trzeba, a sprawdzam zamek w drzwiach po kilka razy, bo mam córeczkę w domu :)
@@diablo6803 mam to samo ;D ale mam synka
Drzwi muszą być zamknięte haha. Panowie tego nie rozumieją
, pozdrawiam
Tu w rejonie Rybnika było więcej tego typu spraw nie wyjaśnionych np. sprawa sprzątaczki w szkole w Rybniku czy kolejarza w Rydułtowach
Pierwszy raz była w tej nastawni {ktoś musiał ją sobie upatrzeć, ktoś kto tam pracował, przechodził obok } 🤔 samo stukanie do okna to słowa laboranta, nie Małgorzaty nieprzekazała tego kierownikowi 🤔 jak laboranta mógł niewiedzieć czy ktoś z ochrony lub pracowników jest na nocnej zmianie {przecież tam pracował} profiler zrobił z mordercy seryjnego zabujce 😮 {powinno być więcej podobnych ataków} 🤔 gdy jest DNA, pobrać od tych którzy tam opracowali i tyle { ogólnie gdyby kobieta skarżył się mi że ktoś ją niepokoj, zainteresował bym się tym, tymbardziej przechodząc dwa razy obok uchylonych dzwi, zajżał bym do środka.
wszyscy zostali przebadani, co tam pracowali .lacznie z laborantem. to mógl byc ktos kto przyjechal pociagiem
@@marikafasola8771 pozostaje czekać aż spowoduje wypadek lub będzie notowany w inny sposób {pobiorą wtedy odciski palców} do tego będzie potrzebne szczęście { możliwe że to złodziej dóbr kopalniwnych lub elemętów wyposażenia, łącznie z trakcją kolejową, złomiarze} tu należy szukać
Jak zwykle super lektor 👍🌹 i super przekaz. Bardzo się cieszę, że nacisnęłam dzwoneczek.🌹🤗
w moim życiu przełomem była zbrodnia na dziecku, która wyszła na jaw dzięki mojej mamie, miałam wtedy 9 lat, był to 2004 r.
tzn. wtedy zaczęłam się interesować taką tematyką
Powiesz coś więcej o tej sprawie?
Bravo ty
jak to? :o
jaka zbrodnia? cos wiecej?
Napisz coś o tej sprawie
Temat doskonale mi znany.. Podcasty o tym wydarzeniu wysłuchane.. Zatem zaczynam słuchać i ten :)
Ja bym przyjrzał sie osobie koleżanki druzniczki którą zastepowala. Może ofiarą miała byc ta koleżanka.
Żarnowska to moje panieńskie nazwisko. Mam też kuzynkę, która przed wyjściem za mąż nazywała się Małgorzata Żarnowska. Cóż za zbieżność.
Na mojej ulicy to kręcili 😄piękna Świdnica ❤️
Superrr.👃dzięki.Też mnie najbardziej interesują te lata. Bardzo sentymentalne jak dla mnie,ciekawe co nam przygotowałeś Marcin.Zabieram się do słuchania 👍🏻😘🙌🏻
Taka uwaga.Kobieta przyszła do pracy przed 22-ą, a w dalszej części mówisz,że o 20.29 rozmawiała z kierownikiem zmiany,który zapytał ,czy wszystko w porządku,a przecież o tej godzinie nie było jej jeszcze w pracy.
Pomyłka z mojej strony, dzięki za czujność.
Życzę wszystkim miłego oglądania !❤️
Witam-tez lubie słuchać i oglądać tego typu filmy/podkasty/itp ale M.Myszka ma chyba wg mnie oczywiscie -najlepszy głos do tego typu spraw-pozdrawiam
Miałem podobne wrażenie Marcin oglądając np 997, że Ci źli ludzie serio do mnie przyjdą bo są na wolności.
Pracuje na nastawni zawsze zamykam drzwi swojego posterunku w nocy i nawet w dzień zawsze pytam kto puka i patrzę przez okno kto to. Zawsze jakaś obawa jest. Bardzo przykre 😞
bezpieczeństwa Ci życzę !
Akurat słucham tego o 00.28 😅, więc w sumie czuje się jakbym była na nocnej zmianie 😉.
Będzie co słuchać w pracy. Pozdrawiam Marcinie
Mnie również bardzo interesują sprawy kryminalne z okresu transformacji, zresztą było całe mnóstwo bestialskich zbrodni w latach 90 tych. Akurat ta sprawa nie jest mi znana, choć nazwisko zamordowanie gdzieś mi się przewinęło. Sprawa niesłychanie tajemnicza. Może ktoś zaobserwował, że kobieta sama jest w pomieszczeniu, chciał ją wywabic, żeby wyszła i otworzyła, ale w tym czasie przechodził laborant i sploszyl mordercę, zdozyl się odsunąć, ale laborant i tak zauważył tajemniczą postać w ciemności, w końcu poszedł dalej, a sprawca, może ta postać, wrócił i dokończył dzieła. Może gdyby ten laborant by zainteresował tym tajemniczym człowiekiem, no niewiem, łatwo jest gdybac, to też głupio, że młoda kobieta sama w nocy tam siedziała, jakby była, z kimś toby całkiem inaczej wyglądało. Oby ta sprawa doczekała się wyjaśnienia, czasem tak jest, że wystarczy drobny szczegół, żeby sprawca wpadł. Pozdrawiam
Pomagasz mi przetrwać nockę. 😁Na nastawni zresztą.
Powaznie???
UPS.. 😬
Totalnie zgadzam się z opinią na temat serialu "Rojst". Drugi sezon wymiata.
Dzięki Tobie obejrzałam wszytskie odcinki w 2 dni " Rojst" I jestem zachwycona , dawno mnie nic tak nie wciągnęło jak to
Super. Biorę się za oglądanie.
Nie zrozum mnie źle i nie obrażaj się bo dzięki krytyce będziesz lepszy a jesteś na najlepszej drodze. Ja nie mam zamiaru robić czegoś lepiej od ciebie bo to ty to wymyśliłem i jesteś w tym mocny. U mnie masz pełne poparcie przy większości produkcji ale radzę dobrze zmień źródło lub pomyśl nad jego nowym ujściem. Jest wielu co wiedzą i powiedzą. Poszukaj w Legnicy i świeża sprawa zabójstwa Eli. Krytyka pomaga a to mój pierwszy raz spośród wielu plusów. Będziemy w kontakcie 👍
wielu co wiedzą i powiedzą? Ale co?
Dziękuję 🍀🍀🍀🍀🌹🌹🌹🌹🌺🌺🌺🌺💐💐💐
Mega odcinek, ciekawa historia .. 👋
Dobre lata 90 te i program Fajbusiewicza ogladalam przez palce z ukrycia.
Przerąbana taka praca w pokoju bez toalety, gdzie wyjście na siku trzeba zgłosić telefonicznie.
Oczywiście w realu nikt tego nie zgłasza tylko idzie lunąć
Do słoika srasz
@@lrolek albo kupę
@@joannadziurska ukraińcowi banderowcowi do ryja najlepiej
Jako dziecko miałam dokładnie takie same myśli , kiedy podglądałam 997 🙈
Mnie dodatkowo przerażała muzyka z czołówki 😱
@@jola7557 dokładnie🙈
Dziękuję Marcin za kolejny odcinek 👌
Sprawca:
- na pewno dobrze znał teren (prawdopodobnie pracował wtedy w kopalni, znał rozmieszczenie budynków, zwyczaje pracowników i wiedział jak się ukryć)
- od dawna obserwował kobietę (podobała mu się atrakcyjna dziewczyna, którą znał zapewne z widzenia i szukał sposobu na zaspokojenie swojej żądzy)
- próbował wywabić ofiarę z zamkniętego pomieszczenia (kilkukrotnie stukał w okno i w końcu wykorzystał moment dogodny do ataku kiedy kobieta wyszła na zewnątrz, za pierwszym razem przeszkodził mu laborant)
- po ataku wrócił na nastawnię i zabrał torebkę jako trofeum (typowe zachowanie sprawców seksualnych choć w tym przypadku dość ryzykowne, bo w każdej chwili mógł ktoś nadejść, podobno biurko i podłoga nastawni były świeżo umyte, być może umorusany pyłem węglowym sprawca nabrudził a potem próbował zatrzeć ślady)
Policja podobno pobrała próbki DNA zaledwie od kilkunastu wytypowanych osób. To zdecydowanie za mało w kontekście tej sprawy. Trzeba jeszcze raz zainteresować się pracownikami kopalni, zwłaszcza tymi cichymi i spokojnymi, bo tacy są z reguły przestępcy seksualni.
Ja naliczyłem 35 osób badanych pod kątem DNA, choć - jak widać - to też mało.
Gdyby to był ktoś z kopalni i byłby na nim pył węglowy to myślę że na odzieży i ciele Małgorzaty też byłby pył.
A odciski palców pobierane do dowodów nie mogą być porównane? Czy to jest zbyt skomplikowane przez ilość danych?
To też mój region.
Nawet powiat, bom z Rybnika.
To kiery tam klupoł we okno?
Kolejny dobry podcast do odsłuchu w pracy. A może przygotujesz cos na temat Teda Bundiego?
Propsy dla marketingowcow mających związek z produkcją Rojst. Reszta git.
Nie spodziewałam się kompletnie drugiego podcastu 😮 Nic lepszego w tym tygodniu nie mogło mnie już spotkać 😍
To jest naprawdę zastanawiające. Ile takich zaburzonych jednostek popełnia co jakis czas takie zbrodnie i nawet nie zostaje schwytanych, a nawet jeśli w końcu noga się im powinie, to zostają skazani za jedno przestępstwo, sprytnie unikając odpowiedzialności za serie napasci z przeszłości. Bo naprawdę trudno uwierzyć, że ktoś postanowił skrzywdzić biedną kobietę tylko ten jeden raz. Małgorzata ewidetnie była przypadkową ofiarą, mam na myśli to, że sprawcy zależeć mogło tylko na fakcie, że jest samotnie strózujaca kobietą na nocnej zmianie
Czytalam detektywa w latach 90 a może i wczesniej ..997 i inne tego typu programy się oglądało.
Pozdrawiam serdecznie Pana i dziękuje za ciężką prace
A może to leborant zabił i wymyślił tego kogoś kto klupal w okno
Dziś środę mamy a tu kryminatorium ale super zaskoczenie
Zachowanie tego laboranta mi się wydaje trochę podejrzane, widziałam w komentarzach że on został wykluczony z grona podejrzanych przez DNA ale nawet jeśli to mimo wszystko taki totalny brak reakcji na to że ktoś pukał w to okno wydaje mi się trochę dziwny, poza tym to że umiał podać tak mało szczegółów o tych ,,postaciach,, które widział, wydaje mi się że powinien móc chociaż opisać sylwetkę, wzrost itd
Małgorzata była w zastępstwie za inną kobietę to może nie ona miała zginąć ? Ciekawe czy policja szukała podejrzanego wśród znajomych tamtej kobiety.
Wg profilera wybór ofiary był przypadkowy i polegał na wykorzystaniu nadarzającej się w danym momencie "okazji". Gdyby na zmianie była inna kobieta, to tę inną też by zaatakował.
@@adamkwiecien5489 dokładnie przecież motyw seksualny zawsze tak wygląda. Impuls
W końcu się doczekałem czegoś nowego idealne do obiadu po pracy i odpoczynku 😁
A może. Sprawdźic. Kto wyprowadził się na stałe, za granicę, inne województwo, nawet Rodziny. Może to być, jakiś ŚLAD. POZDRAWIAM.
Fragment 12:10 Pociąg przejeżdżał o 2:29 , a nie o 20:29. 🙂
Małe sprostowanie nie dróżniczka tylko nastawnicza, pracownik nastawni wykonawczej KD-1. Pozdro
To ciekawe, bo gdy używałem słowa "nastawnia", to jacyś kolejarze prostowali, że to nie nastawnia, tylko "budka dróżnika" :)
Na bocznicach kolej żyje własnym życiem i wiele zależy od regulaminu oraz zwyczajów :) Małgorzata była co najmniej odpowiedzialna za przejazd czyli była dróżniczką. Otwarte rogatki zaniepokoiły obsługę pociągu, a ona nie zgłaszała się do dyżurnego ruchu.
Całkiem możliwe, że KD1 mogła pełnić funkcję nastawni wykonawczej, mogła być budką dróżnika i posterunkiem zwrotniczym, ale równie dobrze na zastępstwo na nocną zmianę do samej obsługi przejazdu mogli dać dróżniczkę.
Gość mówi jakby nadawał alfabetem morsa, przyspieszono jego nagranie?
musiałem go przestawiać na 0.75 prędkości bo ciężko się słuchało
Ja wszystko słucham na razy 2
@@5MNpm ja na 1,5x, wolniej się nie da
Jest pewna nieścisłość. Drużniczka nie pracuje w nastawni. W nastawni pracuje Dyżurna ruchu. . Gdzieś już słuchałem tego tematu
Fajnie jakbyś zrobił materiał o grupie zabójców z brabancji czytałem o tym artykuł ostatnio, bardzo ciekawa sprawa
2 odcinki w tygodniu 💙💙
Rozpieszczasz nas😊
Miałem tak samo!!! A jak pokazywali portrety pamięciowe w 997 to się zaslanialem poduszką.
👍 Dziękuję
0:30 o też tak mam Xd powalone to jest
Mam nadzieję, że sprawa się rozwiąże. Zapewne za jakieś 8 lat zajmie się nią Archiwum X.:)
W 2029 sprawa się przedawni więc no
Marcin dawaj jakieś mniej znane i oklepane sprawy.Ta już była wielokrotnie na innych podcastach i blogach kryminalnych. U Ciebie nic nowego nie można się dowiedzieć , więc po co powielasz to co już było.
Idealnie do sprzatania :)
Dziękuję i pozdrawiam :)
Oglądałam serial. Najlepszy na netflixie. Polecam!