Speedek Cielak z poprzedniego roku pozostaje w grupie rodzinnej do której później wraca łania z nowym potomstwem. Co do filmu, nie rozumiem co w tym jest sensacyjnego? Facet odstrzelił wybrane sztuki które mógł odstrzelić a te zdrowe i dorodne puścił mimo że podbiegły bliżej, taka rola myśliwego w lesie. W tym czasie co to nagrywałeś w ubojniach na całym świecie zginęły tysiące zwierząt które w swoim życiu widziały tylko klatki lub ściany chlewni czy obory i nikt z tego powodu afery na YT nie robi. Hipokryzja tych, tak zwanych "obrońców zwierząt" jest nieprzeciętna.
Tu nie ma mowy o żadnej hipokryzji. Nie możemy zajmować się wszystkimi zwierzętami gdyż nie ma na to po prostu sił. Jedne grupy troszczą się o zwierzęta hodowlane, a inne o dzikie. My zajmujemy się tymi drugimi. Filmik nie ma na celu piętnowania kogokolwiek, bo akurat na tym polowaniu nie zaobserwowaliśmy żadnych nieprawidłowości. Chcieliśmy natomiast ukazać odstrzał z innej perspektywy niż myśliwskiej, oraz to, że każdy może zaangażować się w społeczny monitoring polowań.
@@pierwotnyinstynkt8002 społeczny monitoring polowań? Na prawdę? Takim zachowaniem stworzyłeś/aś duże niebezpieczeństwo...i jeszcze się tym chwalisz. Szkoda słów.
Co ma na celu ten amatorski”filmik z ukrycia” napewno mysliwy ma wieksza wiedze od cb i zna terminy polowan i okresy ochronne i potrafi rozroznic a ty raczej nie a to ze szukal zwierzyny „po ciemku” nie jest zakazane wiec nie wiem o co ci chodzi koloego
Filmowanie polowania z ukrycia...szok. Jak można być tak głupim? Jeśli chmara by pobiegła w kierunku gdzie się schowałeś? I stanęła między tobą, a pociskiem 30.06 ? A później kogo wina że taki ekooszolom leży na pokocie? Odpowiedź jest oczywista. Stwarzasz zagrożenie gościu i nie chodzi mi tu akurat o ciebie . Szkoda myśliwego, bo przez te wasze chore akcję to normalny człowiek może narobić sobie cholernie dużych kłopotów.
Chmara nie mogła pobiec w moim kierunku bo od strony z której byłem schowany idzie szeroki kanał wypełniony wodą - przegradzający łąkę na pół. A co do myśliwego, to koleś nie jest normalny skoro strzela do łań w ciąży.
@@tomKZLO W styczniu zaczyna się dla nich okres ochronny więc trzeba przyjąć, że każda może być w ciąży bo nie odróżnisz która jest a która nie. W końcu nie są podpisane :)
@@bohun906 Szanowny Panie Bohunie. Bitwa pod Grunwaldem to rok 1410 a Penicyliny odkryto w XIX /XX wieku. Dodam, że środki lecznicze pochodzenia zwierzęcego stosowane są nadal z dużym powodzeniem .
@@melissilem4620 Gdzie ja tu piszę o bitwie pod Grunwaldem? Akcja "Krzyżaków" to nie tylko bitwa pod Grunwaldem . Z marnym skutkiem chciałem zwrócić Ci uwagę że realia polowania za czasów Pawłusiewicza z dzisiejszymi łowami mają tyle wspólnego co książka Sienkiewicza ze współczesną medycyną. Ps. O ile dobrze pamiętam to penicylinę wynaleziono tuż przed drugą wojną światową a nie na przełomie 19 i 20 stulecia.
@@bohun906 Tak, akcja "Krzyżaków" to nie tylko "Bitwa pod Grunwaldem" ale zapewne już nie I czy II WŚ. To XIV i XV wiek. Tak, sukces penicyliny to okres między wojenny ale początek tej drogi to jeszcze XIX wiek. "Pierwszy raz fakt występowania substancji hamujących rozwój niektórych bakterii chorobotwórczych opisał w 1897 r. francuski lekarz wojskowy Ernest Duchesne w swojej rozprawie doktorskiej pt. "Antagonizm między pleśniami i mikrobami"". Józef Pawłusiewicz zmarł w 1979 r i opisywał sytuacje przedwojenne ale zapewne polował też po wojnie.Ambony stały już przed wojną i stoją też teraz. To właśnie po wojnie ( przed wojną też byli) pojawili się "strzelacze", którym podprowadzano zwierzęta pod ambonę - nęcenie przed polowaniem. I wcale nie chodziło o żadną selekcje tylko o piękne trofeum - dziś się tego nie praktykuje ? Może teraz więcej trunków się pije po polowaniu ?
@@melissilem4620 Skaczesz po tematach niczym zając po redlinach. Fajnie że zajżałeś do wikipedi lecz Fleming odkrył penicylinę w 1938 roku. To że ktoś używał pleśni do odkażania ran czy nawet badał jej skuteczność ma tyle wspólnego z odkryciem penicyliny co podróż wozem drabiniastym na stercie siana z wyścigami bolidów😊(tylko proszę nie pisz mi teraz o historii motoryzacji). Tak jak słusznie zauważyłeś ambony stały już przed wojną . Widziałem nawet film z cesarzem Franciszkim Józefem polującym z takiej ambony. Ale o czym to świadczy? Tylko o tym że ktoś już dawno temu (bodajże w Indiach) wpadł na pomysł że polowanie z ambony jest wygodniejsze i bezpieczniejsze. Po co dorabiać jakąś dziwną demagogię i tworzyć niepotrzebne dyskusje? Niech każdy poluje tak jak lubi i niech nie ocenia innych. Zakładam że jesteś myśliwym. Więc sugeruje abyś nie pisał na publicznym forum o strzelaczach i innych patologiach w naszym związku ponieważ czytają Cię nie tylko sympatycy łowiectwa.
M. Wieczorek, tamten myśliwy upolował wtedy jedną łanię, ale strzelał kilka razy, nawet później, czego nie widać na filmie. Niestety nie udało mi się ustalić czy ustrzelił coś więcej. Wiem jednak, że już po ciemku chodzili po lesie z latarkami, być może w poszukiwaniu pozostałych sztuk. Jest to obwód w rejonie wsi Molendy, dzierżawiony przez KŁ "Poroże" z Warszawy.
Pytam dlatego że znam troszkę tamte rejony. A wątpię żeby na odstrzale dostał tyle sztuk do odstrzalu. A jak chodzili po lesie to ewidentnie strzelał nie tylko do jednej sztuki. Bo lania jak widać padła na łące.
![ง้อ (ALRIGHT) - FOURTH [ TEASER ]](http://i.ytimg.com/vi/ya6MBfo-Wvg/mqdefault.jpg)
Speedek
Cielak z poprzedniego roku pozostaje w grupie rodzinnej do której później wraca łania z nowym potomstwem.
Co do filmu, nie rozumiem co w tym jest sensacyjnego? Facet odstrzelił wybrane sztuki które mógł odstrzelić a te zdrowe i dorodne puścił mimo że podbiegły bliżej, taka rola myśliwego w lesie. W tym czasie co to nagrywałeś w ubojniach na całym świecie zginęły tysiące zwierząt które w swoim życiu widziały tylko klatki lub ściany chlewni czy obory i nikt z tego powodu afery na YT nie robi. Hipokryzja tych, tak zwanych "obrońców zwierząt" jest nieprzeciętna.
Tu nie ma mowy o żadnej hipokryzji. Nie możemy zajmować się wszystkimi zwierzętami gdyż nie ma na to po prostu sił. Jedne grupy troszczą się o zwierzęta hodowlane, a inne o dzikie. My zajmujemy się tymi drugimi. Filmik nie ma na celu piętnowania kogokolwiek, bo akurat na tym polowaniu nie zaobserwowaliśmy żadnych nieprawidłowości. Chcieliśmy natomiast ukazać odstrzał z innej perspektywy niż myśliwskiej, oraz to, że każdy może zaangażować się w społeczny monitoring polowań.
@@pierwotnyinstynkt8002 społeczny monitoring polowań? Na prawdę? Takim zachowaniem stworzyłeś/aś duże niebezpieczeństwo...i jeszcze się tym chwalisz. Szkoda słów.
Jakie rejony puszczy?
Co ma na celu ten amatorski”filmik z ukrycia” napewno mysliwy ma wieksza wiedze od cb i zna terminy polowan i okresy ochronne i potrafi rozroznic a ty raczej nie a to ze szukal zwierzyny „po ciemku” nie jest zakazane wiec nie wiem o co ci chodzi koloego
Szkoda, że nie zrobił dubleta... Gratulacje dla myśliwego :)
Filmowanie polowania z ukrycia...szok. Jak można być tak głupim? Jeśli chmara by pobiegła w kierunku gdzie się schowałeś? I stanęła między tobą, a pociskiem 30.06 ? A później kogo wina że taki ekooszolom leży na pokocie? Odpowiedź jest oczywista. Stwarzasz zagrożenie gościu i nie chodzi mi tu akurat o ciebie . Szkoda myśliwego, bo przez te wasze chore akcję to normalny człowiek może narobić sobie cholernie dużych kłopotów.
Chmara nie mogła pobiec w moim kierunku bo od strony z której byłem schowany idzie szeroki kanał wypełniony wodą - przegradzający łąkę na pół. A co do myśliwego, to koleś nie jest normalny skoro strzela do łań w ciąży.
@@pierwotnyinstynkt8002 jaką masz pewność ze strzelił ciężarną łanie? Czy wy myślicie że każda lania jest zaplodniona na rykowisku?😂😂
@@tomKZLO W styczniu zaczyna się dla nich okres ochronny więc trzeba przyjąć, że każda może być w ciąży bo nie odróżnisz która jest a która nie. W końcu nie są podpisane :)
No właśnie w styczniu a to jest wrzucone 30listopada a w listopadzie możesz każdego jelenie strzelić wtf?
@@pierwotnyinstynkt8002 lecz do byków i cieląt można strzelać jeszcze w lutym.
W jednej z książek Józefa Pawłusiewicza można przeczytać, że przed wojną polowanie z ambony było hańbą dla myśliwego.
A w Krzyżakach Sienkiewicza zamiast penicyliny sadła niedźwiedziego używano.
@@bohun906 Szanowny Panie Bohunie.
Bitwa pod Grunwaldem to rok 1410 a Penicyliny odkryto w XIX /XX wieku. Dodam, że środki lecznicze pochodzenia zwierzęcego stosowane są nadal z dużym powodzeniem .
@@melissilem4620 Gdzie ja tu piszę o bitwie pod Grunwaldem? Akcja "Krzyżaków" to nie tylko bitwa pod Grunwaldem .
Z marnym skutkiem chciałem zwrócić Ci uwagę że realia polowania za czasów Pawłusiewicza z dzisiejszymi łowami mają tyle wspólnego co książka Sienkiewicza ze współczesną medycyną.
Ps. O ile dobrze pamiętam to penicylinę wynaleziono tuż przed drugą wojną światową a nie na przełomie 19 i 20 stulecia.
@@bohun906
Tak, akcja "Krzyżaków" to nie tylko "Bitwa pod Grunwaldem" ale zapewne już nie I czy II WŚ. To XIV i XV wiek.
Tak, sukces penicyliny to okres między wojenny ale początek tej drogi to jeszcze XIX wiek.
"Pierwszy raz fakt występowania substancji hamujących rozwój niektórych bakterii chorobotwórczych opisał w 1897 r. francuski lekarz wojskowy Ernest Duchesne w swojej rozprawie doktorskiej pt. "Antagonizm między pleśniami i mikrobami"".
Józef Pawłusiewicz zmarł w 1979 r i opisywał sytuacje przedwojenne ale zapewne polował też po wojnie.Ambony stały już przed wojną i stoją też teraz.
To właśnie po wojnie ( przed wojną też byli) pojawili się "strzelacze", którym podprowadzano zwierzęta pod ambonę - nęcenie przed polowaniem. I wcale nie chodziło o żadną selekcje tylko o piękne trofeum - dziś się tego nie praktykuje ?
Może teraz więcej trunków się pije po polowaniu ?
@@melissilem4620 Skaczesz po tematach niczym zając po redlinach. Fajnie że zajżałeś do wikipedi lecz Fleming odkrył penicylinę w 1938 roku. To że ktoś używał pleśni do odkażania ran czy nawet badał jej skuteczność ma tyle wspólnego z odkryciem penicyliny co podróż wozem drabiniastym na stercie siana z wyścigami bolidów😊(tylko proszę nie pisz mi teraz o historii motoryzacji).
Tak jak słusznie zauważyłeś ambony stały już przed wojną . Widziałem nawet film z cesarzem Franciszkim Józefem polującym z takiej ambony. Ale o czym to świadczy? Tylko o tym że ktoś już dawno temu (bodajże w Indiach) wpadł na pomysł że polowanie z ambony jest wygodniejsze i bezpieczniejsze. Po co dorabiać jakąś dziwną demagogię i tworzyć niepotrzebne dyskusje? Niech każdy poluje tak jak lubi i niech nie ocenia innych. Zakładam że jesteś myśliwym. Więc sugeruje abyś nie pisał na publicznym forum o strzelaczach i innych patologiach w naszym związku ponieważ czytają Cię nie tylko sympatycy łowiectwa.
Co się dzieje z cielakami jeśli łania idzie urodzić następne ciele a przecież pisze ze cielaki zostają z łanią do 3 roku życia
Witam. Ile sztuk pozyskał wtedy ten myśliwy? W jakich rejonach konkretnie puszczy się to odbywało? Chodzi o miejscowość.
Najlepiej strzelic licowke😡 reszta hmary stoi i nie wie co ma robic wiec madry mysliwy wali do reszty jak do kaczek ! Tak sie niestety dzieje.
To lunetą się rozpoznaje zwierze do odstrzału? Kłusole...
Coto za altylerzysta
M. Wieczorek, tamten myśliwy upolował wtedy jedną łanię, ale strzelał kilka razy, nawet później, czego nie widać na filmie. Niestety nie udało mi się ustalić czy ustrzelił coś więcej. Wiem jednak, że już po ciemku chodzili po lesie z latarkami, być może w poszukiwaniu pozostałych sztuk. Jest to obwód w rejonie wsi Molendy, dzierżawiony przez KŁ "Poroże" z Warszawy.
Pytam dlatego że znam troszkę tamte rejony. A wątpię żeby na odstrzale dostał tyle sztuk do odstrzalu. A jak chodzili po lesie to ewidentnie strzelał nie tylko do jednej sztuki. Bo lania jak widać padła na łące.
Albo po prostu strzelał więcej razy bo nie trafiał bo co takie zarzuty od razu idą? A może dostał właśnie więcej niż jedną?
Zajrzałem tu, bo miałem nadzieję, że myśliwy zastrzelił co najmniej trzech innych...
Nagrywanie z ukrycia bez wiedzy myśliwego mogło do tego doprowadzić.