Było tak raz. Nie pamiętam czy babka, czy facet, ale tak się zestresowała ta osoba, że powiedziała, że jest kłamczuchem. Przez tą odpowiedź odpadła w pierwszej rundzie. De facto nie była.
Chodziłem z bliźniakami do tego samego LO w Zabrzu-Helence (Salezjański Zespół Szkół), do tego samego co Marek Hucz(z którym chodziłem do jednej klasy). Są rok młodsi od nas. Nawet nie wiedziałem, że wystąpili w tym programie. Dziwnie się to ogląda ;) I tak, Bożydar to ten dominujący bliźniak ;)
Mnie to dziwi, że nikt od razu Bożydara nie wyczaił jako kłamczucha. Serio wstajesz w nocy do szkoły? Jakby to była najbardziej podejrzana rzecz mająca przykryć czysta odpowiedz ankietowanych, ze wstajesz do pracy … kek.
Dokładnie! Też w tym momencie pomyślałam, że bardzo podejrzany. Według mnie on był tak oczywistym Kłamczuchem, że hit, nie rozumiem pozostałych uczestników
Poza tym inni uczestnicy zagrali fatalnie taktycznie. Na ich miejscu zebrałabym się z grupą, żeby wyeliminować któregoś z braci już w pierwszej/drugiej rundzie, niezależnie, czy uznałabym ich za winnych nie. Wiadomo było, że będą grać do jednej bramki, kryć siebie nawzajem, co jest ogromnym utrudnieniem. A im dalej przechodziliby we dwójkę, tym trudniej byłoby ich pokonać.
Program niby niewinny ale Ibisz napalony jak szczerbaty na suchary XD Powinni zrobić odcinek specjalny z Kasią Cichopek to by termometr wywaliło Znak czasów i guess.
37:55 A ja stwierdzam, że to nie jest aż tak głupi ruch Jeśli nie jest kłamczuchem, przy eliminacji przez kłamczucha, mogłaby łatwo odpaść Bezpieczniej jest więc zagłosować na tą drugą osobę, wiedząc, że bliźniacy na nią zagłosują i to nie ona odpadnie Jednocześnie przy kolejnych rundach głosuje publiczność, więc wszystkie taktyki bliźniaków przestają mieć tutaj aż tak wielkie znaczenie
Panie Dominik, kobiety pyta się o trzeciego ulubionego dizaura bo w ten sposób jak laska nie zna trzech dinozaurów minimum to wtedy łatwo idzie się dowiedzieć podczas rozmowy. No i jak nie zna to wtedy wiesz że to nie wyjdzie i możesz na spokojnie nakarmić nią swojego brontozaura.
Mieszkałam na 1 piętrze a te kule turlały się po podłodze a czasem spadały na 2 piętrze (blok 3-pietrowy). Co do sąsiadów w zasadzie nikogo nie znałam, jakieś tam dzień dobry i już. Ale jedna jedyna sąsiadka stała się moją dobrą koleżanką.
Ja miałam sąsiada ktory dzień w dzień majsterkował w garażu który był od strony mojej sypialni. Kiedyś już go totalnie powaliło i o 5 rano w sobotę zaczął ciąć deski na cyrkulatce. Wyleciałam na balkon jak strzała i tak go zje***łam ze chyba pół miasta mnie słyszało. Zero wyobraźni i szacunku do innych ludzi. Szczególnie że dom obok rodzina z dwójką malych dzieci mieszkała plus dwóch seniorów. 🤦🏻♀️ A i ja po pracy też chcialam się wyspać.
Od początku gry bracia byli skazani na wygraną albo przynajmniej było im łatwiej. Zwłaszcza gdy zostanie dwóch braci i dwóch nieznajomych osób i będzie remis bo bracia zagłosują na jedną osobę to jeśli któryś z braci jest kłamczuchem to wyrzucili kogoś z tych których nie zna.
Mój sąsiad obok miał remont przez rok, codziennie o 6 rano w weekend i całe jebane wakacje wiercił w ścianie obok mojego pokoju. CODZIENNIE kłuł w tej jebanej ścianie. Za to sąsiad z piętra wyżej szczał na klatce, bo nie chciało mu się chodzić na 2 piętro kamienicy i robił to na parterze, do tego stopnia, że spółdzielnia mieszkaniowa musiała zainstalować KAMERY na klatce schodowej i to go i tak nie powstrzymało xD
Eee Wuja! Ale w następnej rundzie głosują widzowie, więc Martyna smart move zrobiła. Zapewniła sobie, że jej nie wywalą teraz plus zagwarantowała sobie finał, bo widzowie wywalą Bożydara w kolejnej. A jak ona jest kłamczuchem to już w ogóle gra bezbłędnie.
Myślałam, że to starszy odcinek, ale widzę że nowy i trochę przykro się patrzy na tego królika... powinny być one wybiegowe, jak psy, koty, a nie w małej klatce na wysokości... potrzebują dużo pieniędzy i uwagi... widzę, że nie mają wiedzy po karmie etc, ale miesięcznie na królika wychodzi min 300zł...
ofc jestem właścicielką królika i mi się po prostu ciężko patrzy, ale mogę dać funfact, że tak naprawdę ulubioną przekąską królika nie jest marchewka a banan :) i korzystają z kuwety jak koty
46:30 Widać że się nie nadaje Aczykolwiek do programu, nawet kłamać nie umie, weź se jakąś starą profesurkę jak tak bardzo cenisz sobie takie wartości, człowiek szczery powiedziałby że wiadomo że rysy twarzy aby nie była paskudna, fajne tu i tam, nogi, a nie takie pierdolamento.
Czekam az ktos powie "tak, to ja jestem klamczuchem" gdy na poczatku losuja klamczucha
A gdy Ibisz go zapyta czy naprawdę jest klamczuchem to powie, że nie bo odpowiadając na pytanie w sumie nie skłamał xD
@@krolikbugs1 racja XDDD
Było tak raz. Nie pamiętam czy babka, czy facet, ale tak się zestresowała ta osoba, że powiedziała, że jest kłamczuchem. Przez tą odpowiedź odpadła w pierwszej rundzie. De facto nie była.
@@krolikbugs1it's big brain time
Jedna kobieta kiedyś powiedziała
Awizo, kiedy bliźniacy mają inne ubrania na sobie: "Ain't no way! To są bliźniacy? Przecież wyglądają inaczej... " XD
Chodziłem z bliźniakami do tego samego LO w Zabrzu-Helence (Salezjański Zespół Szkół), do tego samego co Marek Hucz(z którym chodziłem do jednej klasy). Są rok młodsi od nas. Nawet nie wiedziałem, że wystąpili w tym programie. Dziwnie się to ogląda ;)
I tak, Bożydar to ten dominujący bliźniak ;)
Hahaha ja chodziłam tam do gimnazjum kiedy oni się tam uczyli!
Mały ten świat
Co do sąsiadów jest taka zasada, że jak jakiś cie nie denerwuje to wiedz, że to ty jesteś tym sąsiadem (absolutnie nie mówię z autopsji)
Mnie to dziwi, że nikt od razu Bożydara nie wyczaił jako kłamczucha. Serio wstajesz w nocy do szkoły? Jakby to była najbardziej podejrzana rzecz mająca przykryć czysta odpowiedz ankietowanych, ze wstajesz do pracy … kek.
Dokładnie! Też w tym momencie pomyślałam, że bardzo podejrzany. Według mnie on był tak oczywistym Kłamczuchem, że hit, nie rozumiem pozostałych uczestników
Poza tym inni uczestnicy zagrali fatalnie taktycznie. Na ich miejscu zebrałabym się z grupą, żeby wyeliminować któregoś z braci już w pierwszej/drugiej rundzie, niezależnie, czy uznałabym ich za winnych nie. Wiadomo było, że będą grać do jednej bramki, kryć siebie nawzajem, co jest ogromnym utrudnieniem. A im dalej przechodziliby we dwójkę, tym trudniej byłoby ich pokonać.
Dla niektórych 7 rano to jeszcze noc. Żadna oczywistość i bardzo dziękuję za spojler.
imagine two of theeese blizniakas are in the final
Program niby niewinny ale Ibisz napalony jak szczerbaty na suchary XD Powinni zrobić odcinek specjalny z Kasią Cichopek to by termometr wywaliło
Znak czasów i guess.
oni by tam nie wytrzymali
1:41 Szymon Głodny uczy wfu w liceum w Zabrzu, do którego chodziłam i Dominik, prześwietliłeś go idealnie xDD
Wyprzystojniał
o! a to nie przypadkiem Salezjańskie liceum :> ?
@@Toudeusz nie, nie wiem czy mogę powiedzieć tak wprost, ale to jest jedno z tych lepszych liceów w Zabrzu nr jedna z liczb pierwszych
@@Toudeuszw trojce uczy, do salezjanki chyba obydwoje chodzili
jego tata tez uczyl w trojce, religii przez jakis czas
Odcineczek idealnie na czas. Dopiero co wzięłam sobie ciasto i czereśnie, dzięki wuja.
Miłego oglądania i smacznego tym którzy też szamają
Smacznego obiadku ❤
Dziękuję i wzajemnie ^^
Wzajemnie, też teraz jem
Najlepsze w imieniu Bożydar jest to, że to tłumaczeniem imienia Maciej które znaczy dar od Boga 😅
Mateusz też znaczy "dar od Boga" (z hebrajskiego "matti jahwe"). Tak samo polski Bogdan (dany przez Boga)
Idealny film do letnich porządków 👍👍👍
Pan Szymon Głodny jest moim nauczycielem xD
Obawiam się, że odpowiedź "żeby się napić" wcale w mniemaniu ankietowanych nie musiała oznaczać "napić się WODY"... Just saying
Mój ulubiony cytat z tego odcinka:
Ci bracia nas wykończą!
(jeden z braci: w każdej dziedzinie życia)
Ibisz: zobaczymy czy w tej grze również
37:55
A ja stwierdzam, że to nie jest aż tak głupi ruch
Jeśli nie jest kłamczuchem, przy eliminacji przez kłamczucha, mogłaby łatwo odpaść
Bezpieczniej jest więc zagłosować na tą drugą osobę, wiedząc, że bliźniacy na nią zagłosują i to nie ona odpadnie
Jednocześnie przy kolejnych rundach głosuje publiczność, więc wszystkie taktyki bliźniaków przestają mieć tutaj aż tak wielkie znaczenie
38:31 Dobra sam jednak na to wpadł XDD
Panie Dominik, kobiety pyta się o trzeciego ulubionego dizaura bo w ten sposób jak laska nie zna trzech dinozaurów minimum to wtedy łatwo idzie się dowiedzieć podczas rozmowy. No i jak nie zna to wtedy wiesz że to nie wyjdzie i możesz na spokojnie nakarmić nią swojego brontozaura.
44:32 ostatnie co widzi lichwiarka gdy do mieszkania wchodzi Rodion Raskolnikow
Mógł pozdrowić Lucynę po niemiecku i po rosyjsku i uznał że w TV bezpieczniej będzie po rusku 😂
Bardzo ciekawy ten odcinek z bliźniakami
NMG JEDEN Z TYCH BLIŹNIAKÓW TO MÓJ WUEFISTA
zarąbisty odcinek
Mieszkałam na 1 piętrze a te kule turlały się po podłodze a czasem spadały na 2 piętrze (blok 3-pietrowy). Co do sąsiadów w zasadzie nikogo nie znałam, jakieś tam dzień dobry i już. Ale jedna jedyna sąsiadka stała się moją dobrą koleżanką.
Ja miałam sąsiada ktory dzień w dzień majsterkował w garażu który był od strony mojej sypialni. Kiedyś już go totalnie powaliło i o 5 rano w sobotę zaczął ciąć deski na cyrkulatce. Wyleciałam na balkon jak strzała i tak go zje***łam ze chyba pół miasta mnie słyszało. Zero wyobraźni i szacunku do innych ludzi. Szczególnie że dom obok rodzina z dwójką malych dzieci mieszkała plus dwóch seniorów. 🤦🏻♀️ A i ja po pracy też chcialam się wyspać.
Od początku gry bracia byli skazani na wygraną albo przynajmniej było im łatwiej. Zwłaszcza gdy zostanie dwóch braci i dwóch nieznajomych osób i będzie remis bo bracia zagłosują na jedną osobę to jeśli któryś z braci jest kłamczuchem to wyrzucili kogoś z tych których nie zna.
Ale się zdziwiłem jak usłyszałem Namysłów haha
mieszkajac w kamienicy i majac wspolne przestrzenie, da sie super znac z somsiadami i robic imprezki, polecam :D
Miłego dnia wszystkim ^^
Mój sąsiad obok miał remont przez rok, codziennie o 6 rano w weekend i całe jebane wakacje wiercił w ścianie obok mojego pokoju. CODZIENNIE kłuł w tej jebanej ścianie. Za to sąsiad z piętra wyżej szczał na klatce, bo nie chciało mu się chodzić na 2 piętro kamienicy i robił to na parterze, do tego stopnia, że spółdzielnia mieszkaniowa musiała zainstalować KAMERY na klatce schodowej i to go i tak nie powstrzymało xD
Ale że co? Wspólny kibel na całą kamienicę czy jak lol?
@@mipr5420 no właśnie nie XD, wszyscy mają swój własny kibel w swoim domu, ale jemu się nie chciało wchodzić do domu i szczał na klatce
Czemu pijesz syrop na wizji?
35:00 zauwazcie, że za każdym razem Bożydar wygrywa punkty a Szymon zawsze jakieś odpowiedzi z dupy ma
34:20 ja jestem tym sąsiadem
Eee Wuja! Ale w następnej rundzie głosują widzowie, więc Martyna smart move zrobiła. Zapewniła sobie, że jej nie wywalą teraz plus zagwarantowała sobie finał, bo widzowie wywalą Bożydara w kolejnej. A jak ona jest kłamczuchem to już w ogóle gra bezbłędnie.
aa okey, powiedziałeś to chwilę później :D ale zatrzymałem od razu na krytyce xDD
Bez sensu, że wzięli 2 osoby, które sie znają
Ej dosłownie, jaki jest sens głosowania, jak są bracia, którzy głosują tak samo xD
mowi sie ze na oczy a wiele nie wie nawet jaki kolor oczu ma ich druga polówka
belchatow mentioned
Ja mam sąsiada który od 3 lat robi temat. Właśnie teraz wierci coś w mieszkaniu. Masakra.
Pozdrawiam
a ja tam zawsze zwracam uwagę głównie na włosy u kobiet
dla mnie to oczywista odpowiedź
Szymon instruktor zumby
A Bożydar Ivanov?
Myślałam, że to starszy odcinek, ale widzę że nowy i trochę przykro się patrzy na tego królika... powinny być one wybiegowe, jak psy, koty, a nie w małej klatce na wysokości... potrzebują dużo pieniędzy i uwagi... widzę, że nie mają wiedzy po karmie etc, ale miesięcznie na królika wychodzi min 300zł...
ofc jestem właścicielką królika i mi się po prostu ciężko patrzy, ale mogę dać funfact, że tak naprawdę ulubioną przekąską królika nie jest marchewka a banan :) i korzystają z kuwety jak koty
Pierwsze pytanie finału: K@#*S
w koncu nie hells kitchen uff
Bes kituuu
ZABRZE MENTIONED!!!
Ile ludzi ma w tym odcinku na nazwisko Głodny, czy oni wzięli samych studentów?
46:30 Widać że się nie nadaje Aczykolwiek do programu, nawet kłamać nie umie, weź se jakąś starą profesurkę jak tak bardzo cenisz sobie takie wartości, człowiek szczery powiedziałby że wiadomo że rysy twarzy aby nie była paskudna, fajne tu i tam, nogi, a nie takie pierdolamento.
Wyszukałam Szymona na Facebook. Damn he’s hot
w sumie zastanawiam się jak brzmiałoby zdrobnienie od Bożydara - Bożdek? Boguś? Bożydarek??
Mozna tez zdrobnic do darka, dareczka, darunia itp
@@Majabezjaja ale wtedy jest za blisko zdrobnień Dariusza
Bożo wporzo to już kabarety ustaliły
bożydarcio
Bożuś