A kto miał czelność zmiksować ďwa moję wpisy beż mojej zgody.ten wpìs obraża P.Hołownie i ja się pód nim nie podpisuię.to niegodżiwy ,niemorany występek.wielki wdtyd dla pseudo autors
Wiecej nie bede robić zadnych wpisów ponieważ ktoś pozmienisł sens wpìsów a to jest niemotalne Bardzo się rozczarowałsm a hr.Krasicki przewravca sie w grobie z obrżydzenia.straciłam zaufanie do yt.zegnajcie.feee..
Wielki twórca ,jakim jest Profesor Zanussi, okazuje się ponadczasowy. Wartości,które prezentuje w swoich filmach nie są relatywne i nie dyktuje ich znaczenia czas.Uważam, że Pan Zanussi jest o wiele cenniejszym twórcą niż Wajda,który bardzo często rozmijał się w filmach,które reżyserował z ogromną wartością,, jaką jest prawda.
Argument "dawniej istniały wyedukowane elity które były skłonne zapłacić za bardziej intelektualny film, a dziś klasa średnia stanowi większy % społeczeństwa niż dawniej, ergo produkcja intelektualnych filmów jest dziś trudniejsza / niemożliwa" jest pozbawiony jakiejkolwiek logiki i sensu.
Ależ drogi Panie reżyserze, ta publika dalej jest i tęskni a młodą publikę trzeba sobie zaskarbić i wychować. Troszkę iść na kompromis w kwestii nowych technologii i formy przekazu, co jednak.wcale nie jest wymogiem ale niekoniecznie treści. Ja myślę, ze tu chodzi o coś innego-glibalizacja zwiększyła konkurencję a żelazna kurtyna spadła I nie ma już niepodzielnych idoli,,władców kultury i sztuki dzięki liberalizmowi internetu. Jednak brutalizacja kultury oraz dekonstrukcja postępowała od dawna wraz z dadaizmem a nawet wcześniej, poprzez wpływ nauki na kukturę-w tym fizyki np Picasso chciał uchwycić teorie ujednoliconego pola. Współcześnie następuje nasycanie widza rozmaitymi, szokujacymi treściami, np porno i kreowanie ciekawskich podglądaczy, bo Polacy mają sporo do nadrobienia zza żelaznej kurtyny-ale jeszcze ta kultura nas ni wykreowała a w necie trwa walka o widzą 2 stron mocy- to idealny moment na boom w stylu klasyki kina. Przez nowe technologie kino staje się coraz bardziej wymagające ale są i filmy nakręcone telefonem i taki festiwal filmowy-przecież polscy twórcy pomimo braków sprzętowych byli kreatywni i nie mieli większych kompleksów w stosunku do Hollywoodu. To co się stało teraz? Kino offowe w przestrzeni miejskiej zostało zepchnięte do małych kin, pojedynczych niedobitków a gigantyczne multiplexy rozpanoszyły się w centrum nie z powodu naszej woli, bo nikt nas o to demokratycznie nie spytał. Jednak festiwale filmowe odbywają się od wielu lat i ambitne kino swiatowe dalej jest i nie umarło, a nawet przenika do kultury masowej-weżmy np Koyanisquatsi albo rozważania zawarte w Ghost in the shell, które trapią obecnie wiele osób dzięki popularyzacji nauki-świadomość w komputerze i potrzeba nowych definicji dla świata, w którym informacja stała się najbardziej istotna-śledzimy tropy dawnych kultur, badamy człowieka, biologię, cząstki. Młodzi ludzie są szalenie rozumni i inteligentni, jest taka publika i głód wiedzy oraz znudzenie przekazem masowym i jego ostra krytyka. Nastąpił znaczny rozłam pomiędzy klasą inteligencji a robotniczą, ponieważ ta druga nosi cechy analfabetyzmu wtórnego i ulega wielu nałogom-widać to w sondach ulicznych np Matura to bzdura, nie wiedzą gdzie jest serce albo to był fake. Młodzi ludzie poszukują wartości i są w trudnej sytuacji, bo rodzice gonią z sukcesem a sponsorzy i korporacje już na nich czekają w necie aby ich wyssać jak wydmuszkę obiecując I wielką karierę i cud cuda kiju a w efekcie pokazując freaka jak że cyrku albo bawiąc się emocjami-są zostawieni sami sobie, tylko kilka NGO o nich walczy np zabiera dzieci po szkole na zajecia sportowe, odrywa od kompa. Dlaczego Pan nie chce uczestniczyć w tym ważnym dla nich okresie, niepewnym święcie-wojna I pandemia, w ktorym nie mają wartości i przydałby się ktoś taki jak Pan, który to ambitne kino by pokazał co robi sukces z człowiekiem. Takie kreskówki istnieją, i są popularne. To bardzo płodny twórczo okres, bo wszystkie chwyty dozwolone. Nie ma już kanonów piękna i wielkich nazwisk czy dyktatorów mody-to się rozmywa, a to może Pana frustrować-nikt mnie nie zna. W dzisiejszym swiecie informacyjnym trzeba dbać o markę i nie schodzić z widoku, bo reklama szamponu albo gra pasty do zębów przejmie uwagę widza. Mlodzież i malutkie dzieci nie mają pozytywnych wzorców jak np harcerze-jednostki survivalowe wielospecjalistyczne ale za to mają Ronalda Mc Donalda-clowna z fast-fooda i darmowe gry-reklamy, które wdrukowują logo marki prosto do mózgu i implementują te wirusy umysłu i ideologii na lata od najmłodszych lat-kreują też zachowsnia graczy jako biernych widzów życia. Polikwidowano wiele domów kultury, które pełniły rolę wychowawczą po szkole, były też jakby państwowymi świetlicami, w którym matka mogła do 17-18 dziecko przechować, a które tam obcowało że sztuką, były muzyka i plastyka w szkołach, natomiast artystów offowych krytykujących rząd w latach 90 wypędzeno z granicę-zakaz występów występów Polsce-reżim kulturowy, a obecnie są niedofinansowani i proponuję im się koncerty za darmo, bo mają swoje gwiazdy i niszczą bezwzględnie konkurencję. Młodzi artyści są bardzo zdolni -widział Pan kiedyś jakiś talent szoł? Są niesamowici ale drogi mają parasola ochronnego w postaci opiekuna, swojego programu, radio, festiwalu, sceny? Pan mógłby im wiele pomóc ale ulega Pan iluzji kultury masowej i telewizyjnych programow jak np damy i wieśniaczki, które tylko pompują zarozumialcom ego. Wspólnota jak w latach 90 nie jest w interesie rządzących, bo ktoś im nakładł do głowy,że związki robotników będą zaraz chciały rewolucji i władzy. Młodzi i zdolni są skutecznie blokowani, a raperzy promujący brak szacunku do kobiet, narkotyki, alkohol oraz konflikty prawne-sprzedający hamburgery z makdonalds i wszystko co się da są promowani-głupek bez wartości I morale zrobi wszystko co mu każą, ale to nie jest przedstawiciel większości młodzieży. Na szczęście są jeszcze gdzieniegdxie harcerze i darmowe WOPR oraz GOPR OSP itd ale wyizolowanie społeczeństwa się pogłębia, aczkolwiek są próby odbudowy i gdyby Pan zechciał tworzyć kino ambitne to publika by się znalazła. Gry i zjawisko.kopiuj-wklej albo kultury.scrollingu i skippingu atakujące ludzi poprzez social media bardzo utrudnia innym filmom przebicie się, filmom o dawnej stylistyce z sztywną kamerą, długą ciszą, bez akcji, psychologicznym. Kultura globalizacji masową prpdukuje tego tak wiele,ze mało kto chodzi do kina. Film chyba musiałby mieć premierę w necie. James Cameron w Avatarze również ukrył istotne treści-fizyk, dzięki którym film zawiera kilka warstw odbioru dla uniwersalnego odbiorcy i szokuje efektami-zdobyczami techniki. Istnieją dobre seriale, które są równie treściwe tylko forma taka bardziej amerykańska-przystępna, popularnonaukowa lub popularna i nie ma w tym nie złego aby upraszczać i docierać do wiekszej ilości widzów, bo można przekazać wartości w prostej formie, niż naszpikowqć film górnolotnymi słowami i znaczeniami, których nikt nie zrozumie poza elitą. Tak strzeliła sobie w kolano sztuka w galerii-konstatuje rzeczywistość ale tylko dla elit czyli albo intelektualistów znających historię sztuki, którzy potrafią ją rozkodować, albo dla bogaczy, którzy widzą w niej tylko inwestycje, a posiadanie dzieł sztuki to posiadanie historii i kultury narodu, jego tożsamości-na wojnach niszczono lub ukrywano dzieła, a więc forma władzy i spekulanci aukcyjni. Gdyby pojawiły się filmy wyjaśniające przesłanie sztuki to miała by więcej odbiorców ale celowo zaslania się abstrakcją i nomenklaturą jak i nauka aby okopać się w swoim elitarnym obozie. Nasze filmy mocno epatowały dramatem i etosem alkoholika nawet w rozrywce i przeciągniętymi dialogami. To ma swój urok ale film np Jak działa jamniczek -bardziej wpisuje się we współczesną konwencję, ruch, nie musi być akcja. Jednak myślę,że każdy film by zdobył dziś widza cokolwiek, bo jest tak wiele gustów a ludzie są bardzo otwarci i ciekawi -ale pies pogrzebany jest w promocji i brandingu.
@@jolantacichorska1025 Nie, bo wbrew pozorom to nie jest bolesne (narkoza nie jest w tym sensie konieczna). Więc to nie jest żadna tortura. Nie wiem czy są teraz lepsze metody sprawdzenia operacji?
Bardzo dziękuję.
Wspaniały człowiek I świetny bardzo utalentowany reżyser.
Genialnie sie słucha
Cudowna treść
Pana Zanussiego można słuchać i słuchać...
Dokladnie mozna w nieskonczonosc tak jak Lema.
Lubie go słuchać. Pozdrawiam
Świat duchowy istnieje ale to bardzo rozległy wspaniały temat
Niestety nie wszyscy mają to szvzescie tego doswiadczyć
Szkoda
A kto miał czelność zmiksować ďwa moję wpisy beż mojej zgody.ten wpìs obraża P.Hołownie i ja się pód nim nie podpisuię.to niegodżiwy ,niemorany występek.wielki wdtyd dla pseudo autors
Wiecej nie bede robić zadnych wpisów ponieważ ktoś pozmienisł sens wpìsów a to jest niemotalne
Bardzo się rozczarowałsm a hr.Krasicki przewravca sie w grobie z obrżydzenia.straciłam zaufanie do yt.zegnajcie.feee..
Zmontowany wpis .to niebezpieczna zabawa.
oj jak brakuje takich głosów jak ten! świeżych, racjonalnych, mądrych
szczęście, że można jeszcze się dokopać, jak tutaj...
Doskonały film. Bardzo polecam.
Jest genialny
Cne idee zasiedziałe muszą wzrastać gdy
wspaniałe.
Z wdzięcznością .
W punkcie mej zarozumiałości poszerza PAN rozsiew włości
poprzez język do wznioslosci.
K.Zanussi💐power and respect 📯🍀✋🎆🤔
W Pana definicji rozumiem:"szczęście
MADROSCi".
Wielki twórca ,jakim jest Profesor Zanussi, okazuje się ponadczasowy. Wartości,które prezentuje w swoich filmach nie są relatywne i nie dyktuje ich znaczenia czas.Uważam, że Pan Zanussi jest o wiele cenniejszym twórcą niż Wajda,który bardzo często rozmijał się w filmach,które reżyserował z ogromną wartością,, jaką jest prawda.
Bardzo oględna wypowiedź o śp. Andrzeju Wajdzie.
Głupoty Pani pierdoli o Wajdzie.
Flim mega. Polecam obejrzeć
Fascynujące
O wyciętej scenie i instrukcjach cenzorskich od tow. Szydlaka. 9:20
Film świetny , jednakże scenę ze szpitala podczas operacji rzeczywiście musiałam przesunąć.
A czy tych wyciętych scen nie można spowrotem teraz wkleić? Można o tym też wspomnieć w opisie. Scena operacji jest b. wstrząsająca do obejrzenia.
Argument "dawniej istniały wyedukowane elity które były skłonne zapłacić za bardziej intelektualny film, a dziś klasa średnia stanowi większy % społeczeństwa niż dawniej, ergo produkcja intelektualnych filmów jest dziś trudniejsza / niemożliwa" jest pozbawiony jakiejkolwiek logiki i sensu.
Ale, że co do p. Holland tak Mistrz się omylił.
Ależ drogi Panie reżyserze, ta publika dalej jest i tęskni a młodą publikę trzeba sobie zaskarbić i wychować. Troszkę iść na kompromis w kwestii nowych technologii i formy przekazu, co jednak.wcale nie jest wymogiem ale niekoniecznie treści. Ja myślę, ze tu chodzi o coś innego-glibalizacja zwiększyła konkurencję a żelazna kurtyna spadła I nie ma już niepodzielnych idoli,,władców kultury i sztuki dzięki liberalizmowi internetu. Jednak brutalizacja kultury oraz dekonstrukcja postępowała od dawna wraz z dadaizmem a nawet wcześniej, poprzez wpływ nauki na kukturę-w tym fizyki np Picasso chciał uchwycić teorie ujednoliconego pola. Współcześnie następuje nasycanie widza rozmaitymi, szokujacymi treściami, np porno i kreowanie ciekawskich podglądaczy, bo Polacy mają sporo do nadrobienia zza żelaznej kurtyny-ale jeszcze ta kultura nas ni wykreowała a w necie trwa walka o widzą 2 stron mocy- to idealny moment na boom w stylu klasyki kina. Przez nowe technologie kino staje się coraz bardziej wymagające ale są i filmy nakręcone telefonem i taki festiwal filmowy-przecież polscy twórcy pomimo braków sprzętowych byli kreatywni i nie mieli większych kompleksów w stosunku do Hollywoodu. To co się stało teraz? Kino offowe w przestrzeni miejskiej zostało zepchnięte do małych kin, pojedynczych niedobitków a gigantyczne multiplexy rozpanoszyły się w centrum nie z powodu naszej woli, bo nikt nas o to demokratycznie nie spytał. Jednak festiwale filmowe odbywają się od wielu lat i ambitne kino swiatowe dalej jest i nie umarło, a nawet przenika do kultury masowej-weżmy np Koyanisquatsi albo rozważania zawarte w Ghost in the shell, które trapią obecnie wiele osób dzięki popularyzacji nauki-świadomość w komputerze i potrzeba nowych definicji dla świata, w którym informacja stała się najbardziej istotna-śledzimy tropy dawnych kultur, badamy człowieka, biologię, cząstki. Młodzi ludzie są szalenie rozumni i inteligentni, jest taka publika i głód wiedzy oraz znudzenie przekazem masowym i jego ostra krytyka. Nastąpił znaczny rozłam pomiędzy klasą inteligencji a robotniczą, ponieważ ta druga nosi cechy analfabetyzmu wtórnego i ulega wielu nałogom-widać to w sondach ulicznych np Matura to bzdura, nie wiedzą gdzie jest serce albo to był fake. Młodzi ludzie poszukują wartości i są w trudnej sytuacji, bo rodzice gonią z sukcesem a sponsorzy i korporacje już na nich czekają w necie aby ich wyssać jak wydmuszkę obiecując I wielką karierę i cud cuda kiju a w efekcie pokazując freaka jak że cyrku albo bawiąc się emocjami-są zostawieni sami sobie, tylko kilka NGO o nich walczy np zabiera dzieci po szkole na zajecia sportowe, odrywa od kompa. Dlaczego Pan nie chce uczestniczyć w tym ważnym dla nich okresie, niepewnym święcie-wojna I pandemia, w ktorym nie mają wartości i przydałby się ktoś taki jak Pan, który to ambitne kino by pokazał co robi sukces z człowiekiem. Takie kreskówki istnieją, i są popularne. To bardzo płodny twórczo okres, bo wszystkie chwyty dozwolone. Nie ma już kanonów piękna i wielkich nazwisk czy dyktatorów mody-to się rozmywa, a to może Pana frustrować-nikt mnie nie zna. W dzisiejszym swiecie informacyjnym trzeba dbać o markę i nie schodzić z widoku, bo reklama szamponu albo gra pasty do zębów przejmie uwagę widza. Mlodzież i malutkie dzieci nie mają pozytywnych wzorców jak np harcerze-jednostki survivalowe wielospecjalistyczne ale za to mają Ronalda Mc Donalda-clowna z fast-fooda i darmowe gry-reklamy, które wdrukowują logo marki prosto do mózgu i implementują te wirusy umysłu i ideologii na lata od najmłodszych lat-kreują też zachowsnia graczy jako biernych widzów życia. Polikwidowano wiele domów kultury, które pełniły rolę wychowawczą po szkole, były też jakby państwowymi świetlicami, w którym matka mogła do 17-18 dziecko przechować, a które tam obcowało że sztuką, były muzyka i plastyka w szkołach, natomiast artystów offowych krytykujących rząd w latach 90 wypędzeno z granicę-zakaz występów występów Polsce-reżim kulturowy, a obecnie są niedofinansowani i proponuję im się koncerty za darmo, bo mają swoje gwiazdy i niszczą bezwzględnie konkurencję. Młodzi artyści są bardzo zdolni -widział Pan kiedyś jakiś talent szoł? Są niesamowici ale drogi mają parasola ochronnego w postaci opiekuna, swojego programu, radio, festiwalu, sceny? Pan mógłby im wiele pomóc ale ulega Pan iluzji kultury masowej i telewizyjnych programow jak np damy i wieśniaczki, które tylko pompują zarozumialcom ego. Wspólnota jak w latach 90 nie jest w interesie rządzących, bo ktoś im nakładł do głowy,że związki robotników będą zaraz chciały rewolucji i władzy. Młodzi i zdolni są skutecznie blokowani, a raperzy promujący brak szacunku do kobiet, narkotyki, alkohol oraz konflikty prawne-sprzedający hamburgery z makdonalds i wszystko co się da są promowani-głupek bez wartości I morale zrobi wszystko co mu każą, ale to nie jest przedstawiciel większości młodzieży. Na szczęście są jeszcze gdzieniegdxie harcerze i darmowe WOPR oraz GOPR OSP itd ale wyizolowanie społeczeństwa się pogłębia, aczkolwiek są próby odbudowy i gdyby Pan zechciał tworzyć kino ambitne to publika by się znalazła. Gry i zjawisko.kopiuj-wklej albo kultury.scrollingu i skippingu atakujące ludzi poprzez social media bardzo utrudnia innym filmom przebicie się, filmom o dawnej stylistyce z sztywną kamerą, długą ciszą, bez akcji, psychologicznym. Kultura globalizacji masową prpdukuje tego tak wiele,ze mało kto chodzi do kina. Film chyba musiałby mieć premierę w necie. James Cameron w Avatarze również ukrył istotne treści-fizyk, dzięki którym film zawiera kilka warstw odbioru dla uniwersalnego odbiorcy i szokuje efektami-zdobyczami techniki. Istnieją dobre seriale, które są równie treściwe tylko forma taka bardziej amerykańska-przystępna, popularnonaukowa lub popularna i nie ma w tym nie złego aby upraszczać i docierać do wiekszej ilości widzów, bo można przekazać wartości w prostej formie, niż naszpikowqć film górnolotnymi słowami i znaczeniami, których nikt nie zrozumie poza elitą. Tak strzeliła sobie w kolano sztuka w galerii-konstatuje rzeczywistość ale tylko dla elit czyli albo intelektualistów znających historię sztuki, którzy potrafią ją rozkodować, albo dla bogaczy, którzy widzą w niej tylko inwestycje, a posiadanie dzieł sztuki to posiadanie historii i kultury narodu, jego tożsamości-na wojnach niszczono lub ukrywano dzieła, a więc forma władzy i spekulanci aukcyjni. Gdyby pojawiły się filmy wyjaśniające przesłanie sztuki to miała by więcej odbiorców ale celowo zaslania się abstrakcją i nomenklaturą jak i nauka aby okopać się w swoim elitarnym obozie. Nasze filmy mocno epatowały dramatem i etosem alkoholika nawet w rozrywce i przeciągniętymi dialogami. To ma swój urok ale film np Jak działa jamniczek -bardziej wpisuje się we współczesną konwencję, ruch, nie musi być akcja. Jednak myślę,że każdy film by zdobył dziś widza cokolwiek, bo jest tak wiele gustów a ludzie są bardzo otwarci i ciekawi -ale pies pogrzebany jest w promocji i brandingu.
warto posłuchać PRZED obejrzeniem filmu.
BTW operacje neurochirurgiczne z zachowaną przytomnością nadal się wykonuje
Dlaczego l po co ludzie ludziom sprawiają takie koszmary? A Pan nieletnim dzieciom ?czyzby morslność umarla?
@@jolantacichorska1025 Nie, bo wbrew pozorom to nie jest bolesne (narkoza nie jest w tym sensie konieczna). Więc to nie jest żadna tortura. Nie wiem czy są teraz lepsze metody sprawdzenia operacji?
@@jolantacichorska1025 jakie koszmary? sprawdza się czy coś nie zostało uszkodzone. czy operacja się udała.