Jaworznickie imperium chomika
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 10 ก.ค. 2018
- Loch Ness ma swojego Nessi, Nepal i Tybet mają swojego Yeti a Jaworzno? Jaworzno też ma stworzenie, które bardzo ciężko spotkać. Chodzi o chomika europejskiego.
A chomik to nie byle jaki! Objęty jest krajowymi i międzynarodowymi aktami prawnymi, uznającymi ten gatunek za ściśle chroniony, wymagający ochrony czynnej oraz zakazującymi pogarszania stanu lub niszczenia terenów rozrodu, lub odpoczynku. Jaworzno miało być i jest dla niego doskonałym miejscem do życia.
Kilka dni temu jaworznicką populację zasiliło kilka osobników. Tym razem chomiki do naszego miasta przyjechały z Czech. Wybór był nieprzypadkowy - chodziło o nowe geny i późniejsze potomstwo mniej bądź wcale niespokrewnionych ze sobą rodziców.
Jaworznickie chomiki najpierw trafiły do specjalnie przygotowanych w tym celu zamaskowanych wolier. Właśnie to miało zapewnić im spokojniejszą adaptację w nowym środowisku, a już po kilku dniach chomiki spokojnie mogły ją opuścić w szczególny dla siebie sposób - przekupując się pod nią.
Choć to uroczy i szalenie ciekawy zwierzak - nie wszystkim dane będzie zaobserwować go w jego naturalnym środowisku. Powód jest dość prosty. Chomik europejski szczególnie ceni sobie swoją prywatność. Ceni ją do tego stopnia, że większość czasu spędza pod powierzchnią ziemi, w specjalnie przygotowanych w tym celu tunelach. Na powierzchni pojawia się jedynie w sytuacji, kiedy zgłodnieje. No cóż, to tak jak Yeti czy Nessi. Gdzieś są - ale tylko nieliczni będą mogli je zobaczyć.
Świetna inicjatywa!❤
Na naszych działkach są te chomiki. Bardzo często wylegują się na słońcu, nie podchodzą do ludzi ale bardzo często przechodzą koło nas i między nami jak gdyby nigdy nic, jak stały dzierżawca działki. Nie obserwowano agresji ani zainteresowania ludźmi. Po prostu żyją i korzystają z działek razem z nami. 😊
Siedzieliśmy z synem przy grilu, chomik podszedł podglądał nas i poszedł.😊
Ja bym zgłosił to gdzieś bo u mnie są też wolno żyjące koty
Hehe :) spoko chomik :) łapa do góry :)
Słodziutkie, ratujcie je póki jeszcze można.
Ja mam w domku dwie damy syryjskie w oddzielnych klatkach. Są przeurocze!
Piękna inicjatywa :) pozdrawiam
Słodziaki
Jest takie miejsce w Świętokrzyskim gdzie występują chomiki europejskie. 😁
Kiedyś na wieprzem spotkałem tego stworka, wypluł z puców nasiona i straszył mnie ;) Pocieszne stworzenie.
Jezdzilismy kiedys prawie codziennie scieżką z Os.Stałego na Podłęże. I niedaleko Pomnika Ofiar Obozu spotkalismy takie zwierzątko. Myslelismy,że ktos wyrzucił SWINKE MORSKĄ ! A to mógł byc ten CHOMIK. Jestem tego pewna
Skoro chomiki są tak nieśmiałe, to może naprawdę żyją ich miliony ale nikt ich nie widuje, a to wszystko jeden wielki spisek producentów klatek? :D
głupoty gada ten urzędnik