Pomodlę się za Ciebie i za to by Pan był przy Tobie i żeby odmienił Twój los :) - a gdybyś chciała zmienić ten stan rzeczy - to chętnie poświęcę Ci również swój czas i może po jakimś czasie jeżeli pozwolisz to chętnie zostanę Twoim przyjacielem :) Pozdrawiam cieplutko :)
Błogosławię Cię Kochane Dziecko Boże i Ogłaszam nad Tobą Boży Pokój w imię Jezusa Chrystusa Amen Amen Amen ❤️ 1 J 4:9: "W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu." Ez 34:15-16: "Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisko - wyrocznia Pana Boga. Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie."
@@HalinaRubis-q1fBłogosławię Cię Kochane Dziecko Boże i Ogłaszam nad Tobą Boży Pokój w imię Jezusa Chrystusa Amen Amen Amen 1 J 4:9: "W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu." Ez 34:15-16: "Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisko - wyrocznia Pana Boga. Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie."
Uwielbiam ten fragment filmu. Ile ciepła i miłości, aż chciałoby się przytulić do serca i uściskać,tak bardzo mocno, że aż nie chciałoby się puścić. Jezu moja nadziejo,moja miłości najdroższa ❤❤❤
Przez ten film który tak dokładnie pokazuje życie Chrystusa i jego dobroczynność miłość , uzdrowienia Jaki Jesus był prawdziwy mam uczcie że go tak bardzo dobrze znam Jak można ciebie Jesu nie kochać ❤🙏🙏🙏
Tylko prawdziwa wiara w Trójce Świętą I Maryję Matkę Pana Jezusa Chrystusa wybawi nas od zła. Jezu Miłosierny ufam Tobie przez Niepokalane Serce Maryi.
Chce wam przedstawić coś ! nie wiem ale wcześniejszy kom nie dodano…. Wybacz za gruboskórność…. Nic osobiście nie mam do Ciebie ! Co do wdzięczności to czy to za: 1- toksyczni i nadwyraz kontrolujący rodzice 2- nerwica lękowa od 17 roku życia która trwała pięć lat z powodu ( punkt pierwszy) 3 próby w biznesie lub pracach zawodowych by iść wyżej - nic nie wyszło 4 byłem chłopcem do bicia dla rówieśników na każdym etapie edukacji od tak bez powodu 5- nie mam środków by móc choćby 18m2 kupić. 6- każdorazowa porażka w próbach z płcią przeciwną 7- mając 34 lata jestem przez Kobiety traktowany jak śmieć bo nic nie osiągnąłem a tak szczerze się starałem…. Znajomych nie mam bo nerwica mnie wyłączyła z życia…. A aktualne są nadwyraz powierzchowne….: nie mam pasji nic już mnie nie cieszy, straciłem przez taki „plan” nadzieję i chęci do życia…. Nawet Ksiadz nie wie jak to rozeznać….. Ja już nie mam sił….. chciałbym już się nie obudzić. Ranek jest dla mnie jak kolejny dzień wyroku a nie czymś wow…. Nadal wdzięczność ? Nie mogąc zmienić otoczenia bo wyraźnie nie mam za co, a przysięgam starałem się próbowałem nie siedziałem i nie narzekałem ale przysięgam nie mam sił…. Mam już dość Ale nigdy się nie poddawajcie !!! To co napisałem to komentarz do tego co było moja kulą ! Owszem nadal jest ale wierzcie mi wierzcie !!!! Uzdrawia
Jest to cudowny serial 1i 2 sezon oglądam już po raz drugi i za każdym razem dostrzegam coraz więcej. Aktor odtwarzający tą rolę jest taki prawdziwy i ludzki Maria z Warszawy
Trzeba nam nie bać się prosić o cud... Prosić i wierzyć, że się stanie. A przede wszystkim przyjść ze swoim problemem do Jezusa i oddać Mu go ufając, że On się tym zajmie.
J 3:16-17: "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony."
Martwi mnie to, że ludzie tak powierzchownie rozumieją to co czynił Pan Jezus w imieniu Boga. Walka z grzechem to poważna sprawa, to trud, znój i cierpienie, aby samego siebie przemienić na obraz Chrystusa. To jest istotą zbawienia, metamorfoza serca, a nie jedynie rozczulanie się nad tym ile to dobrego uczynił Pan Jezus. Owszem uczynił i uczyni, ale jak już mówię, jest druga strona naszej wiary, czyli walka z naszym wewnętrznym złem, które tkwi w sercu. Człowiek cielesny nie może się podobać Bogu, nawet jak mówi, że go bardzo miłuje. Jak go miłuje, to powinien podjąć walkę z własnym grzechem, który głęboko tkwi w jego wnętrzu. Wtedy miłość jest autentyczna, prawdziwa i zgodna z wolą Boga, aby każdy doszedł do nawrócenia i podążania ścieżką pełną wyrzeczeń, drogą, o której mówił Pan Jezus. Bóg cielesnej miłości nie uznaje, bo to nie uczucia jedynie kształtują człowieka, ale rozum i mądrość pochodząca z Nieba. Dopiero wtedy rodzą się prawdziwe uczucia, oparte na poznaniu natury Boga. Zawsze niewidzialne będzie miało górę nad widzialnym, zawsze.
Jest tu sporo racji w tym co piszesz. Ale sednem Ewangelii nie jest....,,co ja muszę zrobić i że czeka mnie taaaaka góra'' bo wielu upadnie zanim zechce usłyszeć o tym że nie nadaje się do niczego. Ewangelia jest o tym że ja sam nie potrafie zrobić nic. Nawet wiara i pragnienie przychodzą od Boga. I kiedy upadniemy kolejny raz, kiedy kolejny raz okaże się że próbowaliśmy nie grzeszyć i nic z tego nie wyszło, zauważymy że słabi jestesmy nawet jesli próbujemy żyć dobrze. Uznajemy że bez Jezusa nic nie jestesmy w stanie zrobić. I dopiero pełniąc czyny Jezusa w nas, wg Jego woli i mądrości, umierając na krzyżu razem z Nim, krzyzujemy cielesne pożądliwości , zaczynamy żyć Jego życiem i zaczynamy widzieć cuda i znaki, przez które Ojciec poświadcza innym że to co głoszą nasze usta i życie, jest Prawdą od NIego, a nie wyłącznie naszymi zasłyszanymi opowiadaniami. Ale masz rację. Ludzie szukają wiary w emocjach. Tymczasem wiara może zawierać i emocje i uczucia ale także jest zupełnie od nich niezależna. Pozdrawiam :)
@@JanekGoDlatego kiedyś sobie napisałem taki wers: Pan Jezus swoim życiem wszedł w moją śmierć, abym ja przez swoją śmierć, mógł wejść w jego życie. I tak rzeczywiście się stało w moim życiu. Dlatego całkiem inaczej postrzegam rzeczywistość, zgłębiając tajniki wnętrza, ponieważ moje duchowe życie stało się sensem istnienia w Bogu. Dlatego właśnie Chrystus mnie prowadzi przez swoją mądrość i poznanie. Fakt, sami niczego nie jesteśmy w stanie uczynić, ale kiedy już Pan Jezus pozwala nam rozumieć, wtedy staczamy wewnętrzny bój z własnymi grzesznymi myślami i wyobrażeniami, prowadząc się na śmierć według wzoru, jaki nam pozostawił Chrystus. Najpierw musimy umrzeć, aby później móc zacząć żyć w duchowym rozeznaniu. W przeciwnym razie nasza wiara będzie powierzchowna, niedojrzała, a nawet może się okazać zwodnicza dla nas samych, bo możemy poprzestać na małym, wmawiając sobie, że to wystarczy na tym co zewnętrzne w Chrystusie. Niechaj duch Chrystusa nas prowadzi do krainy nieśmiertelności, bo tutaj czeka nas tylko śmierć i zapomnienie.
Boża obecność w moim życiu sprawia , że żyje, a ten serial jeszcze bardziej uświadamia mi dla KOGO i przez KOGO 😊 😀😉
Pan Jezus wciaz nas zaskakuje❤ tak jak dawniej tak i dziś. Bądź uwielbiony Panie w twojej nieskończonej dobroci która nam nieustannie okazujesz .🥰
Nie mam przyjaciół Panie Jezu i moje życie jest smutne,chciałabym, abyś mnie Panie Jezu przytulił.Amen
Pomodlę się za Ciebie i za to by Pan był przy Tobie i żeby odmienił Twój los :) - a gdybyś chciała zmienić ten stan rzeczy - to chętnie poświęcę Ci również swój czas i może po jakimś czasie jeżeli pozwolisz to chętnie zostanę Twoim przyjacielem :) Pozdrawiam cieplutko :)
@@Squakea Bóg zapłać za modlitwę i ciepłe słowa.Niech Dobry Bóg czuwa nad tobą:)
Piękna prosba mnie też PANIEJEZU przytul❤❤❤❤❤❤
Błogosławię Cię Kochane Dziecko Boże i Ogłaszam nad Tobą Boży Pokój w imię Jezusa Chrystusa Amen Amen Amen ❤️
1 J 4:9: "W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu."
Ez 34:15-16: "Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisko - wyrocznia Pana Boga. Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie."
@@HalinaRubis-q1fBłogosławię Cię Kochane Dziecko Boże i Ogłaszam nad Tobą Boży Pokój w imię Jezusa Chrystusa Amen Amen Amen
1 J 4:9: "W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu."
Ez 34:15-16: "Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisko - wyrocznia Pana Boga. Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie."
JEZU
Uzdrów mnie ,odmień mnie ,wzmocnij na ciele ,duszy i umyśle..🙏🙏
ŚLICZNY FRAGMENT FILMU ❤ BLOGOSLWIONEJ NOCY 💖
Chwała Panu Jezusowi że nadal nas uzdrawia ❤❤❤❤. Wielbie Ciebie mój Zbawicielu. 🙌🙌🙌🙏🙏
Zazdroszczę tym co żyli widzieli JEZUSA..
No przecież On żyje. Wołaj go Niego.
On tak samo jest z nami jeśli tylko pozwalamy Mu się do nas zbliżyć
Nie bądź jak Szula
One jest w Komunii Świętej Duchu i Prawdzie u Ciebie
To prawda. Kiedy uzdrawiał niewidomych od urodzenia, oni pierwszą osobę którą ujrzeli był właśnie Jezus. Dobro w najczystszej postaci.
Bóg jest Duchem, wszędzie obecny, i dzisiaj uzdrawia. Alleluja !!!.
Uwielbiam ten fragment filmu.
Ile ciepła i miłości, aż chciałoby się przytulić do serca i uściskać,tak bardzo mocno, że aż nie chciałoby się puścić.
Jezu moja nadziejo,moja miłości najdroższa ❤❤❤
Najcudowniejszy moment tego niesamowitego Bożego dzieła ❤❤❤❤
Błogosławieni,którzy nie widzieli,a uwierzyli ❤
Przez ten film który tak dokładnie pokazuje życie Chrystusa i jego dobroczynność miłość , uzdrowienia
Jaki Jesus był prawdziwy mam uczcie że go tak bardzo dobrze znam
Jak można ciebie Jesu nie kochać ❤🙏🙏🙏
Panie Jezu za cuda Twoje dla każdego z nas bądź błogosławiony♥️
Jak ja lubię ten fragment ❤ "[...] masz tak wiele na głowie Rabbi [...]".. no skąd ja to znam.
Tęsknię za takimi cudami i za Jezusem,takie rzeczy wydają się nierealne w dzisiejszych czasach.
Wszystko jest realne i mozliwe jesli wierzysz. - Lorudes ❤.
To się działo, ale teraz również .
Widziałem naocznie , uwierz w to , oddaj swoje serce Bogu ,on tylko czeka ,
Jezus żyje w Nas ❤❤❤❤❤
Nie chodzi o tęsknotę tylko wiarę
Tylko prawdziwa wiara w Trójce Świętą I Maryję Matkę Pana Jezusa Chrystusa wybawi nas od zła. Jezu Miłosierny ufam Tobie przez Niepokalane Serce Maryi.
Proszę bądź moim przyjacielem
Kiedy patrzę na ten fragment ,płaczę i śmieję się jednoczwśnie
Oboje sa niesamowici! Chcialabym miec takich przyjaciol. ❤
Ja też byłam tak uzdrowiona, a teraz chciałabym, tylko Panie Jezu przytulić się do Ciebie,moja miłości!Tak Cię kocham.
Miło to czytać! 😊
Ja niestety widocznie mam inne zadanie bo mój „ból” nigdy nie przeminął
To jest dopiero nieskończona dobroć i miłość - Nadzwyczajny kochany przyjaciel, brat oraz Pan :))
Boże w swej nieskończonej dobroci przytul mnie, pobłogosław zdrowiem.
Jezu ufam tobie miej w opiece moje dzieci i wnuki ❤️❤️🌹🌹❤️❤️🌹
Robił te wielkie rzeczy te cuda tak poprostu ❤❤bez wielkiej oprawy to jest najpiękniejsze uniżył sie dla nas sam Bóg
Chwała Panu Bogu Chwała
❤ wierzę głęboko, Jezu, nasz Panie w Twoją moc i że objawisz ją w życiu tego, który tak wytrwale pragnie dotknąć frędzli Twojego płaszcza. Amen Amen ❤
Tak bardzo chciałbym być z mężem na ich miejscu ,żeby Pan Bóg uzdrowił nas żebyśmy mogli żyć ,być zdrowi .
Chce wam przedstawić coś !
nie wiem ale wcześniejszy kom nie dodano…. Wybacz za gruboskórność…. Nic osobiście nie mam do Ciebie !
Co do wdzięczności to czy to za:
1- toksyczni i nadwyraz kontrolujący rodzice
2- nerwica lękowa od 17 roku życia która trwała pięć lat z powodu ( punkt pierwszy)
3 próby w biznesie lub pracach zawodowych by iść wyżej - nic nie wyszło
4 byłem chłopcem do bicia dla rówieśników na każdym etapie edukacji od tak bez powodu
5- nie mam środków by móc choćby 18m2 kupić.
6- każdorazowa porażka w próbach z płcią przeciwną
7- mając 34 lata jestem przez Kobiety traktowany jak śmieć bo nic nie osiągnąłem a tak szczerze się starałem….
Znajomych nie mam bo nerwica mnie wyłączyła z życia…. A aktualne są nadwyraz powierzchowne….: nie mam pasji nic już mnie nie cieszy, straciłem przez taki „plan” nadzieję i chęci do życia…. Nawet Ksiadz nie wie jak to rozeznać…..
Ja już nie mam sił….. chciałbym już się nie obudzić. Ranek jest dla mnie jak kolejny dzień wyroku a nie czymś wow….
Nadal wdzięczność ? Nie mogąc zmienić otoczenia bo wyraźnie nie mam za co, a przysięgam starałem się próbowałem nie siedziałem i nie narzekałem ale przysięgam nie mam sił…. Mam już dość
Ale nigdy się nie poddawajcie !!! To co napisałem to komentarz do tego co było moja kulą ! Owszem nadal jest ale wierzcie mi wierzcie !!!! Uzdrawia
Przecież jest Mt28 a oto jestem z wami...
❤❤DZIĘKUJĘ
Jaka piękna szena....!
Jest to cudowny serial 1i 2 sezon oglądam już po raz drugi i za każdym razem dostrzegam coraz więcej. Aktor odtwarzający tą rolę jest taki prawdziwy i ludzki Maria z Warszawy
Chwała Panu 🌹🌹🌹❤️❤️❤️☦️
Na wieki wieków.
Amen 🌹
Jezu ❤ nie śmiem tak Cię prosić bo jestem nikim ale wierzę że uzdrowisz oczy mojej córki tak jak Szuli dziękuję Ty Jesteś Miłością ❤
Uwielbiam ten fragment ❤😂🎉
Oglądając ten film łezka w oku się kręci..❤
❤❤❤Dziekuje za Twoja miłość Jezu 🙏tak chciałabym żyć w tamtych czasach kiedy Jezu chodziłes po ziemi 🌹🌹🌹
😅nie jesteś az tak przystojny jak mówiłeś...Barnabo😉
Kocham te szaleństwa .., dzięki 🌷
Trzeba nam nie bać się prosić o cud... Prosić i wierzyć, że się stanie. A przede wszystkim przyjść ze swoim problemem do Jezusa i oddać Mu go ufając, że On się tym zajmie.
Adonai uzdrow moje ciało świątynie Ducha Świętego
Gdzie jest ten fragment w Słowie Bożym. Tak, Jezus Chrystus uzdrawiał i dalej uzdrawia.Sam widziałem wiele cudów. Bóg jest DOBRY W KAŻDY CZAS. ❤❤
Hi! Daję kciuk w górę dla poparcia.
Piękny serial ❤❤❤❤❤
Kiedyś ten serial uwaźalem za noezgodny z Biblią, ale ten fragmemt mi sie podoba, rozumiem, wiem co autor miał na myśli
J 3:16-17: "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony."
Takie ludzkie, pełne nadziei ale też niepewności...
Kiedy bedzie 3 sezon w telewizji?
Tego nie było w Ewangelii 😮
💚🙏🙋♂️
❤️
Proszę mi powiedzieć... Dlaczego w apce jest po ang.? Pozdrawiam ❤
Martwi mnie to, że ludzie tak powierzchownie rozumieją to co czynił Pan Jezus w imieniu Boga.
Walka z grzechem to poważna sprawa, to trud, znój i cierpienie, aby samego siebie przemienić na obraz Chrystusa.
To jest istotą zbawienia, metamorfoza serca, a nie jedynie rozczulanie się nad tym ile to dobrego uczynił Pan Jezus.
Owszem uczynił i uczyni, ale jak już mówię, jest druga strona naszej wiary, czyli walka z naszym wewnętrznym złem, które tkwi w sercu.
Człowiek cielesny nie może się podobać Bogu, nawet jak mówi, że go bardzo miłuje.
Jak go miłuje, to powinien podjąć walkę z własnym grzechem, który głęboko tkwi w jego wnętrzu.
Wtedy miłość jest autentyczna, prawdziwa i zgodna z wolą Boga, aby każdy doszedł do nawrócenia i podążania ścieżką pełną wyrzeczeń, drogą, o której mówił Pan Jezus.
Bóg cielesnej miłości nie uznaje, bo to nie uczucia jedynie kształtują człowieka, ale rozum i mądrość pochodząca z Nieba.
Dopiero wtedy rodzą się prawdziwe uczucia, oparte na poznaniu natury Boga.
Zawsze niewidzialne będzie miało górę nad widzialnym, zawsze.
Jest tu sporo racji w tym co piszesz. Ale sednem Ewangelii nie jest....,,co ja muszę zrobić i że czeka mnie taaaaka góra'' bo wielu upadnie zanim zechce usłyszeć o tym że nie nadaje się do niczego. Ewangelia jest o tym że ja sam nie potrafie zrobić nic. Nawet wiara i pragnienie przychodzą od Boga. I kiedy upadniemy kolejny raz, kiedy kolejny raz okaże się że próbowaliśmy nie grzeszyć i nic z tego nie wyszło, zauważymy że słabi jestesmy nawet jesli próbujemy żyć dobrze. Uznajemy że bez Jezusa nic nie jestesmy w stanie zrobić. I dopiero pełniąc czyny Jezusa w nas, wg Jego woli i mądrości, umierając na krzyżu razem z Nim, krzyzujemy cielesne pożądliwości , zaczynamy żyć Jego życiem i zaczynamy widzieć cuda i znaki, przez które Ojciec poświadcza innym że to co głoszą nasze usta i życie, jest Prawdą od NIego, a nie wyłącznie naszymi zasłyszanymi opowiadaniami. Ale masz rację. Ludzie szukają wiary w emocjach. Tymczasem wiara może zawierać i emocje i uczucia ale także jest zupełnie od nich niezależna. Pozdrawiam :)
@@JanekGoDlatego kiedyś sobie napisałem taki wers: Pan Jezus swoim życiem wszedł w moją śmierć, abym ja przez swoją śmierć, mógł wejść w jego życie. I tak rzeczywiście się stało w moim życiu. Dlatego całkiem inaczej postrzegam rzeczywistość, zgłębiając tajniki wnętrza, ponieważ moje duchowe życie stało się sensem istnienia w Bogu. Dlatego właśnie Chrystus mnie prowadzi przez swoją mądrość i poznanie. Fakt, sami niczego nie jesteśmy w stanie uczynić, ale kiedy już Pan Jezus pozwala nam rozumieć, wtedy staczamy wewnętrzny bój z własnymi grzesznymi myślami i wyobrażeniami, prowadząc się na śmierć według wzoru, jaki nam pozostawił Chrystus. Najpierw musimy umrzeć, aby później móc zacząć żyć w duchowym rozeznaniu. W przeciwnym razie nasza wiara będzie powierzchowna, niedojrzała, a nawet może się okazać zwodnicza dla nas samych, bo możemy poprzestać na małym, wmawiając sobie, że to wystarczy na tym co zewnętrzne w Chrystusie.
Niechaj duch Chrystusa nas prowadzi do krainy nieśmiertelności, bo tutaj czeka nas tylko śmierć i zapomnienie.
👍👍
Trzeba zaufać. Tyle
Masz przyjaciół jest ich Wielu
:)
Jezus Chrystus nie jest Bogiem,tylko synem Boga zywego .Czytac Pismo Swiete Biblie.
Właśnie tak myślą Świadkowie Jehowy, a my, chrześcijanie nie. I czytamy Biblię.