P. Janie, pewnie się wkrótce zobaczymy... ale tutaj...na tym łez padole jest jakby swojsko i normalnie a TAMTEJ strony nie znamy...(jakby jakaś podpowiedz z p. strony będę wdzięczny)- pozdrawiam - żyjący jeszcze wielbiciel programu ,,powtórka z rozrywki,,
Rzeczywiście oryginał. Na scenie u Laskowika nie było tego „kosza brukwi” tylko „dziś kwiaciareczka właścicielka kosza bzu”. Ten kosz brukwi pamiętam z radiowego Studia 202 - to była klasa, to był humor! A dziś…?
P. Janie, pewnie się wkrótce zobaczymy... ale tutaj...na tym łez padole jest jakby swojsko i normalnie a TAMTEJ strony nie znamy...(jakby jakaś podpowiedz z p. strony będę wdzięczny)- pozdrawiam - żyjący jeszcze wielbiciel programu ,,powtórka z rozrywki,,
Rzeczywiście oryginał. Na scenie u Laskowika nie było tego „kosza brukwi” tylko „dziś kwiaciareczka właścicielka kosza bzu”. Ten kosz brukwi pamiętam z radiowego Studia 202 - to była klasa, to był humor! A dziś…?
P.S. mam dobrą pamięć muzyczną i, choć tekst oryginalny, to jednak nie jest to wersja, którą pamiętam ze Studia 202
cudo - z tamtych lat on staje się bardziej i bardziej istotny, reszta się kurczy i kurczy
th-cam.com/video/B1qnalGKoJw/w-d-xo.htmlsi=Tm0SYNiTUgvPOwbt