Trapiści, kartuzi lub zakon kamedułów to tylko kilka przykładów zgromadzeń, w których panują szczególnie surowe reguły. Sprostać im mogą tylko najwytrwalsi.
Свого часу святий Бенедикт регулою дарував многим спасіння шлях во Христі. Почнімо бодай трохи з тої регули брати до вжитку на щодень, а Ісус нам поможе далі йти в цій юдолі плачу до вічної радості в любові святій. Добра усім і мирного неба. Дякую за відео. Христос між нами...!
Jest kilka nieścisłości w tej wypowiedzi. W Polsce Kameduli mają 2 klasztory (nie zgromadzenia) Kraków - Bielany (Srebrna Góra) oraz Bieniszew. Kartuzja jest klasztorem wraz z przyległymi do niej terenami, będącymi własnością klasztorną. Kartuzi żyją też we wspólnym budynku klasztornym (patrz "Wielka Cisza"), natomiast Kameduli - (Ojcowie) - to przede wszystkim eremici. Dlatego uważam, iż jest to najsurowsza reguła. Człowiek jest osobą społeczną, a samotność bardzo silnie obciąża psychikę. Trzeba być tytanem wiary i mieć predyspozycje psychiczne ( mocną zdrową psychikę) aby tam wytrwać.
O.O. - Kameduli - nie mają klasztorów tylko eremy. O. Kartuzi - są również eremitami...Choć - faktycznie - prowadzą życie - jak pisał trapista - O. T. Louis Merton OCSO -"pół-eremickie". Nie do końca żyją razem - gdyż porządek dnia ojców kartuzów (kapłanów) - jest inny niż kartuzów-braci i żyją Oni w zupełnie innych częściach kartuzji...O.O. Kameduli - to nie żadni - "Ojcowie"...Bracia, którzy nie są kapłanami - też są kamedułami...Wspólnoty zakonne - to też ludzie, którzy w oparciu o różne reguły i konstytucje zakonne - tworzą różne ludzkie społeczności...
Христос вчора і сьогодні той самий. Регула задає темп, і грішній людині видається то важким. Але з Богом у сердці ніц не важко. Нехай приклад святих отців навчить нас покори! Христос між нами...
![Dlaczego w Polsce nie ma trapistów [#16] o. Michał Zioło OCSO](http://i.ytimg.com/vi/w7bZnb9Gvj8/mqdefault.jpg)
![Dlaczego w Polsce nie ma trapistów [#16] o. Michał Zioło OCSO](/img/tr.png)
![Klasztorne opowieści [#5] Codzienność w klasztorze](http://i.ytimg.com/vi/2HCgtLrONN8/mqdefault.jpg)
I to sa prawdziwi zakonnicy /cisza, modlitwa, umartwienia, oddzielenie od swiata i zycie tylko dla Boga
Свого часу святий Бенедикт регулою дарував многим спасіння шлях во Христі. Почнімо бодай трохи з тої регули брати до вжитку на щодень, а Ісус нам поможе далі йти в цій юдолі плачу до вічної радості в любові святій. Добра усім і мирного неба. Дякую за відео. Христос між нами...!
Jest kilka nieścisłości w tej wypowiedzi. W Polsce Kameduli mają 2 klasztory (nie zgromadzenia) Kraków - Bielany (Srebrna Góra) oraz Bieniszew. Kartuzja jest klasztorem wraz z przyległymi do niej terenami, będącymi własnością klasztorną. Kartuzi żyją też we wspólnym budynku klasztornym (patrz "Wielka Cisza"), natomiast Kameduli - (Ojcowie) - to przede wszystkim eremici. Dlatego uważam, iż jest to najsurowsza reguła. Człowiek jest osobą społeczną, a samotność bardzo silnie obciąża psychikę. Trzeba być tytanem wiary i mieć predyspozycje psychiczne ( mocną zdrową psychikę) aby tam wytrwać.
O.O. - Kameduli - nie mają klasztorów tylko eremy. O. Kartuzi - są również eremitami...Choć - faktycznie - prowadzą życie - jak pisał trapista - O. T. Louis Merton OCSO -"pół-eremickie". Nie do końca żyją razem - gdyż porządek dnia ojców kartuzów (kapłanów) - jest inny niż kartuzów-braci i żyją Oni w zupełnie innych częściach kartuzji...O.O. Kameduli - to nie żadni - "Ojcowie"...Bracia, którzy nie są kapłanami - też są kamedułami...Wspólnoty zakonne - to też ludzie, którzy w oparciu o różne reguły i konstytucje zakonne - tworzą różne ludzkie społeczności...
Dzięki za film
Fajne, dość proste i konkretne
👌
Nie ma surowych reguł. Po prostu trzeba mieć powołanie do takiego życia. To w dzisiejszych czasach jest trudne.
Христос вчора і сьогодні той самий.
Регула задає темп, і грішній людині видається то важким. Але з Богом у сердці ніц не важко. Нехай приклад святих отців навчить нас покори! Христос між нами...
PRAWDZIWYMI ZAKONNIKAMI SĄ TYLKO JEZUICI
Prawdziwymi ktorzy tak mocno zdradzili Boga i odeszli od prawdziwej niezmiennej wiary katolickiej