Pani Irena należała do moich ulubionych piosenkarek. Piękna historie milosci dwojga ludzi przedstawiłaś Paulinka. Niestety nie przetrwała na zawsze ale tak to w życiu czasami bywa. Dzięki Paula i pozdrawiam serdecznie 😘🌹🍀
Zawsze z przejemnoscia ogląda się ciekawostki z życia znanych gwiazd. Bo taką gwiazdą jest z pewnością Irena Jarocka. Raz, że to osoba wyjątkowo utalentowana muzyczne, drugi, że ma bardzo miła aparycję, a po trzecie, że odcinki takie budzą wspomnienia z lat świetności artystki. Jej piosenki słucham do tej pory na wielką przyjemnością. Piosenki, które da się zaśpiewać i zanucić. W przeciwieństwie do współczesnych piosenek pełnych krzyku i ryku. Dziękuję za ten odcinek. Na koniec sentencja do tego odcinka: „Jeśli chcesz mieć szczęśliwe życie, skup się na swoich celach, a nie na tym, czego oczekują od ciebie ludzie.” (Albert Einstein)
W tym odcinku wróciłam do czasów mojego dzieciństwa. To miejsce, ten domek, las o którym tak ciepło opowiadała pani Irena, tam i ja spędziłam swoje beztroskie, wspaniałe lata, od urodzenia aż do małolata. Byliśmy sąsiadami, mój wujek i pan Marian to koledzy ze szkoły i podwórka.
Byłam uczennica Liceum Medycznego, kiedy przydzielono mi opiekę nad Panią Irena, właśnie po owym wypadku. Pomimo niekomfortowej sytuacji, była bardzo serdeczną pacjentką, Wtedy nie wolno było trzymać kwiatów na oddziale, więc wiadra kwiatów, lądowały na moich naręczach. Bardzo lubię jej subtelny repertuar do dziś. Piękna kobieta,szkoda że tak młodo zeszła z tego świata.
Widziałam panią Irenę jako dziecko na początku lat siedemdziesiątych. Byłam z rodzicami w Sali Kongresowej i ona tam miała występ. Pamiętam, że prowadzący powiedział coś w stylu : "Nasza młoda, wspaniale zapowiadająca się piosenkarka, która właśnie wróciła z Paryża". Ubrana była w długą, czarną spódnicę, a do tego miała oryginalną, futrzaną bluzkę bez rękawów. Twarz Pani Ireny świeciła się, obsypana jakby złotym brokatem. Zapamiętałam te szczegóły, bo siedziałam blisko sceny i bardzo spodobał mi się jej występ. Gratuluję świetnego kanału:)
Cześć Paula jak zawsze przygotowany z pietyzmem ocinek wspomieniowy o polskich arystach estrady.Czekamy na koleją część opowieści o jednej z najpiękniejszych i najbardziej lubianych kobiet lat 70-80 tych,których piosenki żyją w Nas do dziś👍❤
Dla mnie Irena Jarocka była zawsze nr. 1 . Miałam okazję ją poznać ...delikatna, uśmiechnięta,bardzo skromna, przemiła osoba . Co roku jeżdżąc na grób moich rodziców , zapalam światełko i Irenie,dzieli ich tylko jedna aleja
Bardzo dziękuję za ten odcinek I.Jarocka,,, Marian Zacharewicz,czekam jednak z uteńsnieniem na odcinek Irena Jarocka,ponieważ lubię piosenki pani Ireny często JEJ słucham,mam swoje ulubione,mimo tego że jej z nami fizycznie nie ma to głos w utworach jest wciąż obecny tak jakby z nami była i śpiewała właśnie dla nas POZDRAWIAM 🌹
Byłem na Jej koncercie "na żywo" pół roku przed śmiercią. Nie sądziłem jednak wtedy, że tak wcześnie od nas Ta miła, skromna i sympatyczna piosenkarka odejdzie. Wielka szkoda, bo przecież tak pięknie i romantycznie śpiewała.
Pamiętam, że przed wyjazdem do Paryża na stypendium, wielką popularność zdobyła dzięki piosence Krajewskiego "Gondolierzy znad Wisły". A furorę zdobyła zaraz po powrocie z Paryża. A to dzięki piosence "L'avventura" śpiewanej po francusku jak i po polsku - "Żyje się raz". Ten Jej triumfalny powrót miał ścisły związek z super modną wtedy bluzką: krótka do bioder, bardzo obcisła w pasie i z ogromnymi pufiastymi rękawami. Kobiety w całej Polsce oszalały, a sama bluzka była chyba inspiracją do piosenki "Motylem jestem", tak myślę!!
Pani Jarocka to na zawsze Mega artystka polskiej sceny. Cudowny, ciepły, barwny melodyjny głos który zawierał wszelkie odcienie i tonacje aby oddać to, o czym śpiewała przeważnie ta wciąż jasno świecąca gwiazda, która nawet zza grobu przypomni każdemu, co znaczy miłość!!, Jej przecudowne piosenki i głos są niezwykle klimatyczne i perfekcyjnie oddają klimat nastrój i "o co tu tak właściwie chodzi". O miłość!!! ❤️❤️
Kochana Paulo❤Dziekuję za kolejny ciekawy film ⚘🌿Pani nie tylko przytacza fakty z życia artystów - ludz powszechnie znanych , ktorych życia prywatnego jesteśmy zwyczajnie ciekawi Pani sklania nas do refleksji nad naszym wlasnym życiem, naszymi motywacjami, wyborami, błędami , pomyłkami ... Nie po raz pierwszy potwierdza się życiowa prawda , że Praca to nie wszystko... Wzruszaja mnie takie szczere wyznania bez hipokryzji - zarówno Pani Ireny jak i Pana Mariana TPokazują prawdę o człowieku i o świecie .....Irena i Marian byli do siebie podobni i jakby stworzeni dla siebie ale zachlannosć pMariana na wiecznie trwajacy nieprzerwanie sukces, zabiła uczucia Pani Ireny🤒 Gdyby stworzyli rodzinę czyli gdyby pMarian zaakceptował tę wielką naturalną potrzebę macierzyństwa , stworzenia ciepłego domu ...Gdybyi dobrze poukładali sprawy dnia codziennego w nowej sytuacji, pewnie żyli by długo i szcxęśliwie🍀czerpiac długie lata radośc z tworzenia i występowania 🎶 ŚPIEWAŁAM sobie piosenki pIreny Bardzo je lubiłam Dziekuję🌻Pozdrawiam❤🌿
Pania Irene spotkalam na koncercie harytatywnym "Daru Serca " w Chicago poczatkiem lat 90-tych , na ktory przyleciala do nas mieszkajac w USA . Bylam owczas woluntariuszem tej fundacji . Nie pobrala zadnego wynagrodzenia. Bardzo elegancka piekna kobieta ale widzialam wtedy w niej smutek .... nie wiem dlaczego . Moze wspolczucie dla chorych dzieci . Zawsze mile ja wspominam . Jedna z moich ulubionych
Bardzo pieknie opowiedzialas nam o ich zyciu.Bylam na jej wystepie dla polonii w San Diego,na zywo byla jeszcze ladniejsza niz w TV, pozdrawiam Paulinko z San Diego
Jak zawsze dobry materiał 🙂Paulino zaraziłaś mnie łaknieniem wiedzy o artystach którzy dawali swoje popisy na srebrnym ekranie jak mnie jeszcze na świecie nie było dziękuję
Irena Jarocka jest bardzo ważną dla mnie Artystką od zawsze❤️ dane mi było być na jednym z Jej ostatnich koncertów w maju 2011 roku w Pałacu Prymasowskim w Warszawie. Irena była piękną kobietą ale też pięknym człowiekiem. Takim delikatnym Motylem obdarzonym talentem i cudnym głosem. Drugi jej mąż Michał, jest naukowcem, profesorem informatyki. Bardzo kultywuje pamięć o żonie❣️już po śmierci Ireny poznałam osoby- Jej wielbicieli, którzy jeździli na koncerty Ireny Jarockiej i też znali Ją osobiście. Bywam w miejscu spoczynku Irenki w katakumbach na Starych Powązkach. Zawsze palą się tam znicze, są świeże kwiaty i wiele dowodów pamięci o piosenkarce💖 śliczna bluzeczka Paulo. Dziękuję za ten odcinek i czekam na odcinek o "Jarence" jak nazywali przyjaciele Artystkę🥰
Matka Pana Michała Sobolewskiego była matką chrzestną mojego tata, niestety nie miałam przyjemności poznać osobiście Pani Ireny jedynie telefonicznie, bardzo miła i życzliwa osoba.
Cześć Paula jestem pierwsza komentarzu miło ciebie wiedzieć ekstra odcinek z KONSTERELACJE GWIAZD IRENA JAROCKA I MARIAN ZACHAREWICZ BARDZO KOCHAM TEN SERIE U CIEBIE i bardzo tęsknią za tą serią u ciebie pozdrawiam serdecznie miłej soboty i wieczoru dla ciebie Paula🐈😻😺🐕🌹❤️
2 lata przed śmiercią Pani Ireny w maju 2010 byłam na koncercie Pani Ireny Jarockiej, pięknie Pani Irena spiewala, po koncercie wychodziła do fanów podpisywała autografy, można było kupić jej książkę,, motylem jestem czyli piosenka o mnie samej " i jej ostatnia płytę. Mam autograf od Pani Ireny i zdjęcie z Panią Irena.
Witam serdecznie ciebie Paulo i wszystkich domowników i wszystkich innych osób.Takie nieraz ludzie mają życie jak w jakimś filmie albo książkach.A tak mam pytanie był kiedyś znany i u nas i zagranicą piosenkarz Mały Wladzio może o nim by zrobiła taki filmik dziękuję. Błogosławionego dnia życzę Jarek
Ja też spotkałam panią Irenę w swoim życiu.Pierwszy raz w moim ukochanym Rzeszowie, prawdopodobnie rok 1988 lub 1989.Chodziłam na zajęcia muzyczne do Domu Kultury (chyba tak to miejsce się nazywało) na Lwowskiej. Bardzo dawno to było, to być może dzisiaj jest inaczej i ulic już nazw nie pamiętam, w Polsce nie byłam ćwierć wieku. Stała przepiękna kobieta, nie dało się jej zauważyć. Jej anielskość i piękność przyciągnęła moją uwagę.Nie wiedziałam wtedy, że to ona.Ubrana była też bardzo oryginalnie.Miała na sobie pelerynę płaszcz w zieloną kratkę,tak że pasowało do jej oczu.Miała coś na głowie też z tej kratki.Była bardzo miła. Pogoda była brzydka, późną jesienią i w tym czasie w okolicy dworca i dalej odbywały się prace remontowe( chyba starych kamienic albo chodników) w każdym bądź razie szło się po deskach, nad głową miało się dach, teraz chyba to coś jest metalowe. Sorry, nie umiem tego nazwać. Może rusztowania? Nie spodziewałam się spotkać pani Ireny właśnie tak.Sama później brałam udział w wyborach Miss Polonia i nic mi wtedy nie brakowało ale nie mogłam oprzeć się jej piękności. Po ok.10 latach spotkałam ją w Stanach. Moje początki w Ameryce.W soboty pracowałam w polskim klubie i sali bankietowej,dużo polskich artystów przyjeżdżało wtedy. Przyjeżdżała też pani Jarocka. I dalej była taka piękna o subtelności anioła.Już bardziej dojrzała ale nadal piękna i miła. Wszystkie sale były wypełnione po brzegi. Publiczność bawiła się super.Były to wesołe czasy chociaż wtedy nie zdawałam sobie z tego sprawy.Na koniec jeszcze dodam, oglądałam program gdzieś o niej o z nią i jej drugim mężem.Bardzo dobrze wypowiadała się o pierwszy mężu i żałowała, że go skrzywdziła.Drugi mąż bardzo dobrze o niej mówił i opowiadał, że w domu jest normalną żoną, która robi wszystko i na kolanach myje podłogi, gotuje.Później kończy, przebiera się i jedzie na koncert.Jakoś trudno było mi to sobie wyobrazić, dlatego że miała coś w sobie anielskiego i kto ją widywał tak blisko mógłby to napewno potwierdzić. Faktycznie chyba chciała prowadzić zwykle, proste życie. Jej mąż był naukowcem i nie musiała sama gotować, czy sprzątać.Zresztą, nie jest tak drogo, że normalnie też można kogoś zamówić i zrobi to za ciebie.Chodzi mi o to, że faktycznie chyba chciała mieć proste,normalne rodzinne życie Mieli córkę, która poszła w ślady ojca i nie była tak piękna jak mama ale zainteresowania miała kompletnie inne, po ojcu. Drugi mąż nie miał żadnych artystycznych zainteresowań, tak,że tutaj miała wolaną rękę i żadnej pomocy.Zupełnie przeciwnie jak kiedyś. Mieli kryzys po 18-tu latach ale kto nie ma po 5.Muszę jednak chylić czoła dla pana Mariana, gdyż to jest chyba pierwszy przypadek o którym ja słyszę, że mąż dbał o biznes żony i ją promował pierwszą.Sama szukałam takiego męża przez całe życie.Myślałam, że takich nie ma!!!A tutaj takie zaskoczenie!!!Wielkie brawa dla niego, chociaż już go nie ma. Mądrzy panowie dbają o swoje rodziny, żony, dzieci.Tak, że to najbardziej zapamiętam z tego filmiku,już trochę lat mam i myślałam, że nigdy takiej historii nie spotkam.Bardzo miło, że pani Paula nagrała ten filmik,ja młode lata dobie przypomniałam i piękną gwiazdę.Szkoda,że odeszła tak wcześnie❤️🙏🏻🌹
Zgadzam się piękna i zdolna. Miałem okazje poznać ja osobiście u nas na koncercie w Atlancie - zauroczyła mnie. Rzeczywiście down to earth bardzo bezpośrednia.Atmosfera magii. No a przy okazji Wszystkiego Dobrego na nowej , pięknej drodze życia!!!!
Pięknie odpowiedziałaś nam o pani Irenie dziękuję chętnie dowiedziałabym się co słychać u pani Urszuli sipinskiej która miała cudownych rodziców pozdrawiam 👍♥️☀️🍀
Historia artystyczna jak ich życie prywatne/rodzinne to jakby wzięte z pod kalki innej sławnej pary: Aghnety Föltskog i Björna Ulveusa ABBY. Aghneta miała dość sławy, i chciała zająć się dziećmi. Często tak to funkcjonuje, choć nie zawsze. Annafried też z ABBY zaniedbywała córkę na rzecz powodzenia zespołu. Artystki, szczególnie młode nie chcą czekać z macierzyństwem na koniec kariery, i często dochodzi do rozłamu małżeństwa i zespołów. Nie można trzymać dwóch srok za ogon, niestety. Pozdrawiam z Antypodów Tomek
Piękna Paulo proszę coś więcej o Ali Eksztajn.Urzekła mnie piosenka i Piękna i Osoba😒❤😀 Lubię Irenke i chętnie posłucham ☺ Pozdrawiam i życzę Milej Niedzieli.🌞👋💖
Jeśli chodzi o samą p. Irenę, to proponuję "zgłosić" się do jej brata Henia, który mieszka w Łebie. Bardzo chętnie opowiada o siostrze. Ba, nawet pragnie kultywować jej pamięć choćby poprzez rozmowę. Znam Henia i wiem, że to dobry i przyjazny człowiek. Nie odmówi nikomu pogawędki i wspaniałej zupy rybnej, ale tą zupę, to raczej robi ukochana żona. Jest pyszna!
W 76 r.na Woronicza Spiewala z Michaelem Delphe poznalem osobiscie zaskoczylo mnie to ze na zywo .Jest mniejsza niz myslalem .mala to jest torba i waliska ,,a Irenka jest niska,,
Irena Jarocka "Kocha się raz" śpiewała również z Danielem Kłoskiem. Bardzo jestem ciekawa losów tego artysty. Daniel był laureatem festiwali, szczególnie Festiwalu Żołnierskiego w Kołobrzegu. Wiem że w 82 wyjechał na stałe do USA(właściwie to chyba uciekł), tam ma studio nagrań. Żadnych więcej informacji nie mogę odszukać. Dla mnie to bardzo tajemnicza postać, za ro głos ma cudowny! Może Pani uda się coś ciekawego odkryć?
Jedna z najpiękniejszych polskich piosenkarek.
Pani Irena należała do moich ulubionych piosenkarek. Piękna historie milosci dwojga ludzi przedstawiłaś Paulinka. Niestety nie przetrwała na zawsze ale tak to w życiu czasami bywa. Dzięki Paula i pozdrawiam serdecznie 😘🌹🍀
Zawsze z przejemnoscia ogląda się ciekawostki z życia znanych gwiazd. Bo taką gwiazdą jest z pewnością Irena Jarocka. Raz, że to osoba wyjątkowo utalentowana muzyczne, drugi, że ma bardzo miła aparycję, a po trzecie, że odcinki takie budzą wspomnienia z lat świetności artystki. Jej piosenki słucham do tej pory na wielką przyjemnością. Piosenki, które da się zaśpiewać i zanucić. W przeciwieństwie do współczesnych piosenek pełnych krzyku i ryku. Dziękuję za ten odcinek. Na koniec sentencja do tego odcinka: „Jeśli chcesz mieć szczęśliwe życie, skup się na swoich celach, a nie na tym, czego oczekują od ciebie ludzie.” (Albert Einstein)
W tym odcinku wróciłam do czasów mojego dzieciństwa. To miejsce, ten domek, las o którym tak ciepło opowiadała pani Irena, tam i ja spędziłam swoje beztroskie, wspaniałe lata, od urodzenia aż do małolata. Byliśmy sąsiadami, mój wujek i pan Marian to koledzy ze szkoły i podwórka.
Irena była wspaniałą ARTYSTKĄ o pięknym, ciepłym głosie i niezwykle wrażliwym CZŁOWIEKIEM. Jej piosenki towarzyszą mi od zawsze....
A ja czekam na odcinek o Pani Sośnickiej zdecydowanie to wielka gwiazda naszej estrady talent uroda i ten seksapil😉👍
Zgadzam się. Zdzisława Sośnicka to najlepsza polska piosenkarka.
Życie to wielka niewiadoma, nic nie jest tylko białe lub czarne pozdrawiam serdecznie prowadzącą ☺️
Byłam uczennica Liceum Medycznego, kiedy przydzielono mi opiekę nad Panią Irena, właśnie po owym wypadku. Pomimo niekomfortowej sytuacji, była bardzo serdeczną pacjentką, Wtedy nie wolno było trzymać kwiatów na oddziale, więc wiadra kwiatów, lądowały na moich naręczach. Bardzo lubię jej subtelny repertuar do dziś. Piękna kobieta,szkoda że tak młodo zeszła z tego świata.
Widziałam panią Irenę jako dziecko na początku lat siedemdziesiątych. Byłam z rodzicami w Sali Kongresowej i ona tam miała występ. Pamiętam, że prowadzący powiedział coś w stylu : "Nasza młoda, wspaniale zapowiadająca się piosenkarka, która właśnie wróciła z Paryża". Ubrana była w długą, czarną spódnicę, a do tego miała oryginalną, futrzaną bluzkę bez rękawów. Twarz Pani Ireny świeciła się, obsypana jakby złotym brokatem. Zapamiętałam te szczegóły, bo siedziałam blisko sceny i bardzo spodobał mi się jej występ. Gratuluję świetnego kanału:)
Cześć Paula jak zawsze przygotowany z pietyzmem ocinek wspomieniowy o polskich arystach estrady.Czekamy na koleją część opowieści o jednej z najpiękniejszych i najbardziej lubianych kobiet lat 70-80 tych,których piosenki żyją w Nas do dziś👍❤
Dla mnie Irena Jarocka była zawsze nr. 1 . Miałam okazję ją poznać ...delikatna, uśmiechnięta,bardzo skromna, przemiła osoba . Co roku jeżdżąc na grób moich rodziców , zapalam światełko i Irenie,dzieli ich tylko jedna aleja
Witam Paulinko . Nie moge juz sie doczekac odcinka o p. Irenie . Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za ten odcinek I.Jarocka,,, Marian Zacharewicz,czekam jednak z uteńsnieniem na odcinek Irena Jarocka,ponieważ lubię piosenki pani Ireny często JEJ słucham,mam swoje ulubione,mimo tego że jej z nami fizycznie nie ma to głos w utworach jest wciąż obecny tak jakby z nami była i śpiewała właśnie dla nas POZDRAWIAM 🌹
Dziekujemy slicznie💗
Ta milosc nie byla romantyczna ale jest w niej cos pieknego🌻
Dziękuję za wspaniały odcinek. Piosenki które śpiewała pani Irena zawsze pozostaną na topie, słucham ich do dziś. (h).
Pozdrawiam cieplutko Paulo 🤗🤗🥰🥰 super odcinek
O Miłości - jak to jest - zawsze słucha się z zainteresowaniem... i czeka co będzie ;-)
Byłem na Jej koncercie "na żywo" pół roku przed śmiercią. Nie sądziłem jednak wtedy, że tak wcześnie od nas Ta miła, skromna i sympatyczna piosenkarka odejdzie. Wielka szkoda, bo przecież tak pięknie i romantycznie śpiewała.
Nic dodać nic ująć to kolejny świetny odcinek 👍☺
Jako dziecko śpiewałam piosenki Jarockiej , znałam je na pamięć .
Piękna Miłość, ale egoistyczyczna.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🌞🍀
Witam miło i znowu ciekawy odcinek .Bardzo dobra piosenkarka i piękny głos miała
Przypomniała mi Pani młodość-dziękuję...
Ciekawy Odcinek Pozdrawiam cię Paulo❤❤
Jak zwykle świetny odcinek 👏
Dziękuję bardzo ładnie brawo POZDRAWIAM
PIEKNA KOBIETA,TALENT I TO MAGICZNE SPOJRZENIE.
TAk to piękna kobieta❤❤❤❤❤❤
Głos anielski
😢
Pamiętam, że przed wyjazdem do Paryża na stypendium, wielką popularność zdobyła dzięki piosence Krajewskiego "Gondolierzy znad Wisły".
A furorę zdobyła zaraz po powrocie z Paryża. A to dzięki piosence "L'avventura" śpiewanej po francusku jak i po polsku - "Żyje się raz". Ten Jej triumfalny powrót miał ścisły związek z super modną wtedy bluzką: krótka do bioder, bardzo obcisła w pasie i z ogromnymi pufiastymi rękawami. Kobiety w całej Polsce oszalały, a sama bluzka była chyba inspiracją do piosenki "Motylem jestem", tak myślę!!
Bardzo ładnie to Pani przedstawia. Z przyjemnością słucham Pani opowiadań. Pozdrawiam.
Wielokrotnie z moją nieżyjącą żoną wykonywaliśmy ten przepiękny utwór, łza w oku
Dziekuje Paula♥️♥️♥️
Wszystko w zyciu ma swoja cene, za sukces, popularnisc tez trzeba zaplacic,. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuje za kolejny ciekawy filmik 🌻
Pani Jarocka to na zawsze Mega artystka polskiej sceny. Cudowny, ciepły, barwny melodyjny głos który zawierał wszelkie odcienie i tonacje aby oddać to, o czym śpiewała przeważnie ta wciąż jasno świecąca gwiazda, która nawet zza grobu przypomni każdemu, co znaczy miłość!!, Jej przecudowne piosenki i głos są niezwykle klimatyczne i perfekcyjnie oddają klimat nastrój i "o co tu tak właściwie chodzi". O miłość!!! ❤️❤️
Dziękuje za jak zwykle interesujące wiadomości. Serdecznie pozdrawiam oraz życzę wszelkiej pomyślności na nowej drodze życia.💕
miłego dnia ci życzę paula
Super!!! Dziękuję o czekam na więcej o mojej imienniczce. 👍💞
Chętnie bym się coś dowiedziała o Sławie Przybylkiej, dziękuję.
Kochana Paulo❤Dziekuję za kolejny ciekawy film ⚘🌿Pani nie tylko przytacza fakty z życia artystów - ludz powszechnie znanych , ktorych życia prywatnego jesteśmy zwyczajnie ciekawi Pani sklania nas do refleksji nad naszym wlasnym życiem, naszymi motywacjami, wyborami, błędami , pomyłkami ... Nie po raz pierwszy potwierdza się życiowa prawda , że Praca to nie wszystko...
Wzruszaja mnie takie szczere wyznania bez hipokryzji - zarówno Pani Ireny jak i Pana Mariana TPokazują prawdę o człowieku i o świecie .....Irena i Marian byli do siebie podobni i jakby stworzeni dla siebie ale zachlannosć pMariana na wiecznie trwajacy nieprzerwanie sukces, zabiła uczucia Pani Ireny🤒 Gdyby stworzyli rodzinę czyli gdyby pMarian zaakceptował tę wielką naturalną potrzebę macierzyństwa , stworzenia ciepłego domu ...Gdybyi dobrze poukładali sprawy dnia codziennego w nowej sytuacji, pewnie żyli by długo i szcxęśliwie🍀czerpiac długie lata radośc z tworzenia i występowania 🎶 ŚPIEWAŁAM sobie piosenki pIreny Bardzo je lubiłam Dziekuję🌻Pozdrawiam❤🌿
Pania Irene spotkalam na koncercie harytatywnym "Daru Serca " w Chicago poczatkiem lat 90-tych , na ktory przyleciala do nas mieszkajac w USA . Bylam owczas woluntariuszem tej fundacji . Nie pobrala zadnego wynagrodzenia. Bardzo elegancka piekna kobieta ale widzialam wtedy w niej smutek .... nie wiem dlaczego . Moze wspolczucie dla chorych dzieci . Zawsze mile ja wspominam . Jedna z moich ulubionych
W tamtych czasach miała depresję, opowiadała o tym.
Dziękuję i pozdrawiam
Piękny odcinek Paulo
Jak zwykle ciekawa opowieść
Bardzo ciekawe informacje.
Fajna ta metafora z szufladami
Bardzo pieknie opowiedzialas nam o ich zyciu.Bylam na jej wystepie dla polonii w San Diego,na zywo byla jeszcze ladniejsza niz w TV, pozdrawiam Paulinko z San Diego
Uwielbiam do dziś jej piosenki🥰
Super odcinek dla mojego przypomnienia o Pani Irenie ....życie to wielka niewiadoma ....smutne ale prawdziwe😔❤️
Proszę o Teresę Tutinas
Moze aktor p.Janczar....
Pani Irena super była. 👍😁
Pani Irena to była wspaniała piosenkarka.
Przepiękna historia
ciekawa historia to była
Pani Irena była najładniejszą piosenkarką tamtych lat.......
Dzięki
Powiedz coś o Flipie i Flapie
Piękna piosenkarka i miała cudne piosenki.
Smutna opowieść na weekend. Może następna będzie pogodna.
Pazerność na SŁAWĘ ich zgubiła....niestety
Jak zawsze dobry materiał 🙂Paulino zaraziłaś mnie łaknieniem wiedzy o artystach którzy dawali swoje popisy na srebrnym ekranie jak mnie jeszcze na świecie nie było dziękuję
Łapeczka 👍
Irena byla piekna Kobieta
Ą
@@krystynadelbowska7381 saaąśsq ok
Irena Jarocka jest bardzo ważną dla mnie Artystką od zawsze❤️ dane mi było być na jednym z Jej ostatnich koncertów w maju 2011 roku w Pałacu Prymasowskim w Warszawie. Irena była piękną kobietą ale też pięknym człowiekiem. Takim delikatnym Motylem obdarzonym talentem i cudnym głosem. Drugi jej mąż Michał, jest naukowcem, profesorem informatyki. Bardzo kultywuje pamięć o żonie❣️już po śmierci Ireny poznałam osoby- Jej wielbicieli, którzy jeździli na koncerty Ireny Jarockiej i też znali Ją osobiście. Bywam w miejscu spoczynku Irenki w katakumbach na Starych Powązkach. Zawsze palą się tam znicze, są świeże kwiaty i wiele dowodów pamięci o piosenkarce💖 śliczna bluzeczka Paulo. Dziękuję za ten odcinek i czekam na odcinek o "Jarence" jak nazywali przyjaciele Artystkę🥰
Matka Pana Michała Sobolewskiego była matką chrzestną mojego tata, niestety nie miałam przyjemności poznać osobiście Pani Ireny jedynie telefonicznie, bardzo miła i życzliwa osoba.
Cześć Paula jestem pierwsza komentarzu miło ciebie wiedzieć ekstra odcinek z KONSTERELACJE GWIAZD IRENA JAROCKA I MARIAN ZACHAREWICZ BARDZO KOCHAM TEN SERIE U CIEBIE i bardzo tęsknią za tą serią u ciebie pozdrawiam serdecznie miłej soboty i wieczoru dla ciebie Paula🐈😻😺🐕🌹❤️
witaj paula ładnie wyglądasz
2 lata przed śmiercią Pani Ireny w maju 2010 byłam na koncercie Pani Ireny Jarockiej, pięknie Pani Irena spiewala, po koncercie wychodziła do fanów podpisywała autografy, można było kupić jej książkę,, motylem jestem czyli piosenka o mnie samej " i jej ostatnia płytę. Mam autograf od Pani Ireny i zdjęcie z Panią Irena.
Witam serdecznie ciebie Paulo i wszystkich domowników i wszystkich innych osób.Takie nieraz ludzie mają życie jak w jakimś filmie albo książkach.A tak mam pytanie był kiedyś znany i u nas i zagranicą piosenkarz Mały Wladzio może o nim by zrobiła taki filmik dziękuję. Błogosławionego dnia życzę Jarek
Ja też spotkałam panią Irenę w swoim życiu.Pierwszy raz w moim ukochanym Rzeszowie, prawdopodobnie rok 1988 lub
1989.Chodziłam na zajęcia muzyczne do Domu Kultury (chyba tak to miejsce się nazywało) na Lwowskiej. Bardzo dawno to było, to być może dzisiaj jest inaczej i ulic już nazw nie pamiętam, w Polsce nie byłam ćwierć wieku.
Stała przepiękna kobieta, nie dało się jej zauważyć. Jej anielskość i piękność przyciągnęła moją uwagę.Nie wiedziałam wtedy, że to ona.Ubrana była też bardzo oryginalnie.Miała na sobie pelerynę płaszcz w zieloną kratkę,tak że pasowało do jej oczu.Miała coś na głowie też z tej kratki.Była bardzo miła. Pogoda była brzydka, późną jesienią i w tym czasie w okolicy dworca i dalej odbywały się prace remontowe( chyba starych kamienic albo chodników) w każdym bądź razie szło się po deskach, nad głową miało się dach, teraz chyba to coś jest metalowe. Sorry, nie umiem tego nazwać. Może rusztowania? Nie spodziewałam się spotkać pani Ireny właśnie tak.Sama później brałam udział w wyborach Miss Polonia i nic mi wtedy nie brakowało ale nie mogłam oprzeć się jej piękności.
Po ok.10 latach spotkałam ją w Stanach. Moje początki w Ameryce.W soboty pracowałam w polskim klubie i sali bankietowej,dużo polskich artystów przyjeżdżało wtedy.
Przyjeżdżała też pani Jarocka. I dalej była taka piękna o subtelności anioła.Już bardziej dojrzała ale nadal piękna i miła. Wszystkie sale były wypełnione po brzegi. Publiczność bawiła się super.Były to wesołe czasy chociaż wtedy nie zdawałam sobie z tego sprawy.Na koniec jeszcze dodam, oglądałam program gdzieś o niej o z nią i jej drugim mężem.Bardzo dobrze wypowiadała się o pierwszy mężu i żałowała, że go skrzywdziła.Drugi mąż bardzo dobrze o niej mówił i opowiadał, że w domu jest normalną żoną, która robi wszystko i na kolanach myje podłogi, gotuje.Później kończy, przebiera się i jedzie na koncert.Jakoś trudno było mi to sobie wyobrazić, dlatego że miała coś w sobie anielskiego i kto ją widywał tak blisko mógłby to napewno potwierdzić. Faktycznie chyba chciała prowadzić zwykle, proste życie. Jej mąż był naukowcem i nie musiała sama gotować, czy sprzątać.Zresztą, nie jest tak drogo, że normalnie też można kogoś zamówić i zrobi to za ciebie.Chodzi mi o to, że faktycznie chyba chciała mieć proste,normalne rodzinne życie Mieli córkę, która poszła w ślady ojca i nie była tak piękna jak mama ale zainteresowania miała kompletnie inne, po ojcu. Drugi mąż nie miał żadnych artystycznych zainteresowań, tak,że tutaj miała wolaną rękę i żadnej pomocy.Zupełnie przeciwnie jak kiedyś. Mieli kryzys po 18-tu latach ale kto nie ma po 5.Muszę jednak chylić czoła dla pana Mariana, gdyż to jest chyba pierwszy przypadek o którym ja słyszę, że mąż dbał o biznes żony i ją promował pierwszą.Sama szukałam takiego męża przez całe życie.Myślałam, że takich nie ma!!!A tutaj takie zaskoczenie!!!Wielkie brawa dla niego, chociaż już go nie ma. Mądrzy panowie dbają o swoje rodziny, żony, dzieci.Tak, że to najbardziej zapamiętam z tego filmiku,już trochę lat mam i myślałam, że nigdy takiej historii nie spotkam.Bardzo miło, że pani Paula nagrała ten filmik,ja młode lata dobie przypomniałam i piękną gwiazdę.Szkoda,że odeszła tak wcześnie❤️🙏🏻🌹
A czy zostaalas Miss Polonia...Mam wszystkich Missek PIEKNY ALBUM.KUPILAM TEZ ID BYLEJ MISS POLONI.W .......MIVHIGAN...POZDRAWIAM ...
Witam. Proponuję odcinek o Ireneuszu Krosnym. Pozdrawiam.
Piękna kobieta...do końca swoich dni..
Zgadzam się piękna i zdolna. Miałem okazje poznać ja osobiście u nas na koncercie w Atlancie - zauroczyła mnie. Rzeczywiście down to earth bardzo bezpośrednia.Atmosfera magii. No a przy okazji Wszystkiego Dobrego na nowej , pięknej drodze życia!!!!
Pięknie odpowiedziałaś nam o pani Irenie dziękuję chętnie dowiedziałabym się co słychać u pani Urszuli sipinskiej która miała cudownych rodziców pozdrawiam 👍♥️☀️🍀
Historia artystyczna jak ich życie prywatne/rodzinne to jakby wzięte z pod kalki innej sławnej pary: Aghnety Föltskog i Björna Ulveusa ABBY.
Aghneta miała dość sławy, i chciała zająć się dziećmi. Często tak to funkcjonuje, choć nie zawsze. Annafried też z ABBY zaniedbywała córkę na rzecz powodzenia zespołu.
Artystki, szczególnie młode nie chcą czekać z macierzyństwem na koniec kariery, i często dochodzi do rozłamu małżeństwa i zespołów.
Nie można trzymać dwóch srok za ogon, niestety.
Pozdrawiam z Antypodów
Tomek
Tak jak nie da się tańczyć na dwóch weselach jednocześnie,pozdrawiam z UK
Bardzo ciekawy odcinek, miłego dnia dla Wszystkich
Pamiętasz Paulina zespól Kult.Zagrali pięknie o fabryce
Na zdjęciu z Urzędu Stanu Cywilnego, na drugim planie Seweryn Krajewski jako świadek...?
Tak.Ja też rozpoznałam Seweryna Krajewskiego.
@@halinabaranik2052 Ja też :)
ciekawa historia o ciekawych osobach którymi byli Irena Jarocka i Marian Zacharewicz
Nie trzeba mądrzeć, żeby zostać kimś…🤪🤪🤪
Piękna Paulo proszę coś więcej o Ali Eksztajn.Urzekła mnie piosenka i Piękna i Osoba😒❤😀
Lubię Irenke i chętnie posłucham ☺
Pozdrawiam i życzę Milej Niedzieli.🌞👋💖
Bardzo interesująca opowieść. Profesjonalizm. Dziękujemy 😊 😊 ❤ ❤
Bardzo bardzo ceniłam Panią IRENE JAROCKĄ😘😍❤
Prawdziwa kobieta znajdzie dobrego meza i zostanie z nim do konca na dobre i zle .
Bardzo lubiłam Irenę Jarocka,pozdrawiam
Dzięki za przybliżenie ich historii🍀💗
Ryzyko jest wszędzie. Mogła zostać gdzieś tam' ... na stałe. Lubiłam Jej piosenki, Jej głos. Kropka.
FLIP i FLAP.
Zawsze sprawiają,że jestem szczęśliwa.
Nigdy nie mogę sie zdecydować którego kocham bardziej..
No cóż Pani Paulo? Przekazane pięknie i z wielką wrazliwością - jak zawsze. Gdybym mogła prosić kolejny o Pani Irenie :)
Widziałam panika Irenę w latach 80 ,była naprawdę piękna kobieta która przyciągała wzrok .
Dziękuję ,bardzo lubię utwór kawiarenki
Ja proponuję wschodzącą prawdziwą gwiazdę, niezwykle utalentowany, jedyny na świecie o sześciu skałach Dimash Kudaibergen
❣️dla pani Pauli
Cze.Paula.
Pół urlopu mi minęło ..Rybki słabo biorą...Jest przyducha. Jeszcze został mi tydzień☺.A potem do fabryki😤.Też psycha siada.😅😀.Pozdr.Wojtek.
Pozdrawiam.
Lapka w ciemno...:D
Jeśli chodzi o samą p. Irenę, to proponuję "zgłosić" się do jej brata Henia, który mieszka w Łebie. Bardzo chętnie opowiada o siostrze. Ba, nawet pragnie kultywować jej pamięć choćby poprzez rozmowę. Znam Henia i wiem, że to dobry i przyjazny człowiek. Nie odmówi nikomu pogawędki i wspaniałej zupy rybnej, ale tą zupę, to raczej robi ukochana żona. Jest pyszna!
W 76 r.na Woronicza Spiewala z Michaelem Delphe poznalem osobiscie zaskoczylo mnie to ze na zywo .Jest mniejsza niz myslalem .mala to jest torba i waliska ,,a Irenka jest niska,,
Była z Gdańska Oliwy ale z tego co wiem (nie na 100%) to ogólniaka chodziła w Gdyni.
Adam do Liceum nr 5 w Oliwie,
Odpływają kawiarenki lalala.
Super jestem nieco młodszy 😁
Była to wielka miłość ...
👋🙂
👍
Cudowna kobieta,pięknie śpiewała 🥰
Irena Jarocka "Kocha się raz" śpiewała również z Danielem Kłoskiem. Bardzo jestem ciekawa losów tego artysty. Daniel był laureatem festiwali, szczególnie Festiwalu Żołnierskiego w Kołobrzegu. Wiem że w 82 wyjechał na stałe do USA(właściwie to chyba uciekł), tam ma studio nagrań. Żadnych więcej informacji nie mogę odszukać. Dla mnie to bardzo tajemnicza postać, za ro głos ma cudowny! Może Pani uda się coś ciekawego odkryć?