Pani Joanno super szczegółowo Pani tłumaczy.Zdradza Pani warsztat całkowicie .Jak naprawdę trzeba fotografować .Inni dozują po troszeczku i tylko tak ,że i tak ludzie niewiele z tego wynoszą i dalej powtarzają stare błędy.Najlepszy blog o fotografii.Daję suba.
Baaaardzo dziękuję :) Może inni boją się, że jak powiedzą za dużo to już nie będzie chętnych na ich kursy. A to nieprawda. Bo kursy to przede wszystkim bezpośredni kontakt z nauczycielem, możliwość rozmowy, zadawania pytań odnośnie własnych zdjęć.
Na początku miałem feda-3 (z jednym obiektywem 53mm). Dostałem do ręki zabawkę, o której marzyłem, tylko wcześniej nie zdawałem sobie z tego sprawy... Wiedzy tyle ile w instrukcji aparatu, filmu, wywoływacza. Zdjęcia robiłem intuicyjnie i się nimi zachwycałem. Niejako odkrywałem świat na nowo. Później, później... robiłem zdjęcia zawodowo. Tu mieli się nimi zachwycać klienci, nie ja. I tu stało się coś niedobrego. Teraz znów robię zdjęcia tylko dla siebie, ale radości jakby mniej... Wśród rzeczy, których Ci Joanno zazdroszczę, to swoboda i luz z jakim podchodzisz do tej fotograficznej (nie takiej znów prostej) materii.. Dużo radości w tym co robisz! Wiosny!
Bardzo dziękuję :) Ja też miałam przerwy w robieniu zdjęć. Co prawda niedługie, ale jednak. Chyba to jest normalny proces. Od wszystkiego czasem trzeba odpocząć :)
"...robiłem zdjęcia zawodowo. Tu mieli się nimi zachwycać klienci, nie ja. I tu stało się coś niedobrego" Coś w tym jest. Ja malowałem z zamiłowania. Później uczyniłem z tego profesję i ...czar prysł, przestałem mieć z tego radość. Nawet jak tworzyłem coś dla siebie, zawsze z tyłu głowy było nieznośne pytanie: czy to się spodoba klientowi? I właśnie dlatego przerzuciłem się na foty, robię to co chcę i jak chcę, mnie się ma podobać!
Tak, te drzewa są super :) Może kiedy zorganizuję jakieś wspólne fotografowanie dla kilku osób. Na razie mam tyle zajęć, że nie wiem, jak to wszystko ogarnąć. Póki co planuję kursy fotografii online. Ale zawsze to jakaś forma spotkania :)
Fajny filmik. Miło się oglądało. Ja również mam takie miejsca z sosnami zostawionymi po wycince lasu. Ładnie wyglądają nawet teraz na przedwiośniu, natomiast najładniej jesienią. Pozdrawiam.
Podobało mi się stwierdzenie , że trójwymiarowość w realu to nie to samo co płaskie zdjęcie potem . Dlatego nieraz zdjęcie to inny wymiar rzeczywistości i może być ładniejsze :):):)
No właśnie. Chodzi o to, żeby nie oczekiwać przeniesienia jeden do jeden rzeczywistości na zdjęcie. Ale ta dwuwymiarowa rzeczywistość może być bardzo interesująca :)
Pani Joasia walczy na cyfrowo 💪. a ja dziś odebrałem po udanej licytacji dalmierz Yashica electro 35 GS. Jest piękny 😍. A za chwilę, a na to wszystko wskazuje, wygram drugą licytacje Practica super TL z pięknym brąz etui😊
Oczywiście zdjęcia idealne pod względem technicznym, kompozycyjnym itd też są super. Ale te niedoskonale (o ile mają w sobie coś wyjątkowego) są zdecydowanie niedoceniane.
Tak, na pełnej klatce. Ale taki obiektyw podpięty do APS-C wcale nie staje się 75 w gruncie rzeczy. Jest po prostu fragmentem 50-tki. Nie zmienia się perspektywa na taką, jaką ma 75-tka.Optyka pozostaje taka jak w 50-tce. W gruncie rzeczy pracujesz więc na 50-tce. Tylko jakby wyciętym jej fragmencie :)
Światło ♥ uchwycić światło to chyba jedna z najcięższych rzeczy..i dająca najwięcej satysfakcji :)
To prawda. Czasem udaje się to zaskakująco łatwo, a czasem to ciężka przeprawa. Ale satyfakcja jest jak się uda :)
Pani Joanno super szczegółowo Pani tłumaczy.Zdradza Pani warsztat całkowicie .Jak naprawdę trzeba fotografować .Inni dozują po troszeczku i tylko tak ,że i tak ludzie niewiele z tego wynoszą i dalej powtarzają stare błędy.Najlepszy blog o fotografii.Daję suba.
Baaaardzo dziękuję :) Może inni boją się, że jak powiedzą za dużo to już nie będzie chętnych na ich kursy. A to nieprawda. Bo kursy to przede wszystkim bezpośredni kontakt z nauczycielem, możliwość rozmowy, zadawania pytań odnośnie własnych zdjęć.
Dobre pomysły , jak sobie radzić z kontrastami w lesie w bezchmurny dzień. Pozdrawiam. Marek
Dzięki :)
Na początku miałem feda-3 (z jednym obiektywem 53mm). Dostałem do ręki zabawkę, o której marzyłem, tylko wcześniej nie zdawałem sobie z tego sprawy... Wiedzy tyle ile w instrukcji aparatu, filmu, wywoływacza. Zdjęcia robiłem intuicyjnie i się nimi zachwycałem. Niejako odkrywałem świat na nowo. Później, później... robiłem zdjęcia zawodowo. Tu mieli się nimi zachwycać klienci, nie ja. I tu stało się coś niedobrego. Teraz znów robię zdjęcia tylko dla siebie, ale radości jakby mniej...
Wśród rzeczy, których Ci Joanno zazdroszczę, to swoboda i luz z jakim podchodzisz do tej fotograficznej (nie takiej znów prostej) materii..
Dużo radości w tym co robisz!
Wiosny!
Bardzo dziękuję :) Ja też miałam przerwy w robieniu zdjęć. Co prawda niedługie, ale jednak. Chyba to jest normalny proces. Od wszystkiego czasem trzeba odpocząć :)
A Fedy są ładne. Miałem Feda 3b. Ale Zorki bym też przytulił 🤫
"...robiłem zdjęcia zawodowo. Tu mieli się nimi zachwycać klienci, nie ja. I tu stało się coś niedobrego" Coś w tym jest. Ja malowałem z zamiłowania. Później uczyniłem z tego profesję i ...czar prysł, przestałem mieć z tego radość. Nawet jak tworzyłem coś dla siebie, zawsze z tyłu głowy było nieznośne pytanie: czy to się spodoba klientowi? I właśnie dlatego przerzuciłem się na foty, robię to co chcę i jak chcę, mnie się ma podobać!
@@ijontichy471 Czasem niektórym udaje się doprowadzić do sytuacji, gdy robi się artystycznie, co się chce, a klienci i tak to kupują... :)
@@JoannaMalak to prawda, artyści szczęściarze! :) Btw, ciekawy film Joanno!
13:10 Ten widok jest zachwycający. Scena jak z jakiegoś filmu.
Tak, te drzewa są super :) Może kiedy zorganizuję jakieś wspólne fotografowanie dla kilku osób. Na razie mam tyle zajęć, że nie wiem, jak to wszystko ogarnąć. Póki co planuję kursy fotografii online. Ale zawsze to jakaś forma spotkania :)
Fajnie Pani Asiu... 👌👌👌
Fajny filmik. Miło się oglądało. Ja również mam takie miejsca z sosnami zostawionymi po wycince lasu. Ładnie wyglądają nawet teraz na przedwiośniu, natomiast najładniej jesienią. Pozdrawiam.
Oj tak, jesień jest the best :)
Practica super TL będzie moja😁
To się licz że musisz jeszcze dużo dopłacić 😂😂. Już o to zadbałem 😂
Żartowałem 🤣
@@Oskar-g9j
Wygrałem i zapłaciłem i 🎸🙃
Podobało mi się stwierdzenie , że trójwymiarowość w realu to nie to samo co płaskie zdjęcie potem . Dlatego nieraz zdjęcie to inny wymiar rzeczywistości i może być ładniejsze :):):)
No właśnie. Chodzi o to, żeby nie oczekiwać przeniesienia jeden do jeden rzeczywistości na zdjęcie. Ale ta dwuwymiarowa rzeczywistość może być bardzo interesująca :)
Pani Joasia walczy na cyfrowo 💪. a ja dziś odebrałem po udanej licytacji dalmierz Yashica electro 35 GS. Jest piękny 😍. A za chwilę, a na to wszystko wskazuje, wygram drugą licytacje Practica super TL z pięknym brąz etui😊
Kiedyś też używałam różnych analogowych aparatów i akcesoriów. Rozumiem ten sentyment :)
@@JoannaMalak
To nie sentyment to filozofia życia 🤫
@@user-ve3gh5xg9q Aaaa, to jeszcze poważniejsza sprawa :)
@@JoannaMalak
I jest nas coraz więcej 👻👻👻
@@JoannaMalak
No i Praktica właśnie wygrana i zapłacona. Z pięknym szkłem 50mm Tessara od Carl Zeis -Jena 🙃
Podzielam pogląd, że to co niedoskonałe, inne jest bardziej interesujące..w zdjęciu szukam klimatu,warstw,które mogę odkrywać.. Pozdrawiam 😊
Oczywiście zdjęcia idealne pod względem technicznym, kompozycyjnym itd też są super. Ale te niedoskonale (o ile mają w sobie coś wyjątkowego) są zdecydowanie niedoceniane.
Jak zwykle film jest do...obejrzenia.
To mówi Pani że ma pięćdziesiątkę? 😄
Ojej, grubo po... :) :) :)
Domyślam się, że to 50mm na pełnej klatce. Mój ulubiony obiektyw to też 50ka tylko że na apsc, więc jest różnica.
Tak, na pełnej klatce. Ale taki obiektyw podpięty do APS-C wcale nie staje się 75 w gruncie rzeczy. Jest po prostu fragmentem 50-tki. Nie zmienia się perspektywa na taką, jaką ma 75-tka.Optyka pozostaje taka jak w 50-tce. W gruncie rzeczy pracujesz więc na 50-tce. Tylko jakby wyciętym jej fragmencie :)
D810 to pełna klatka